Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 11:12

« Poprzedni Następny »


Zanikająca woda i energetyczna apokalipsa


Andrzej Koraszewski 2019-12-17


Kiedy na ekranie pojawia się słowo „apokalipsa”, niekontrolowane wzruszenie ramion sygnalizuje, że dalsza lektura czytanego tekstu może byś stratą czasu. Wizje apokalipsy towarzyszą nam od zarania dziejów, uczeni w pismie dobrze wiedzą, że biblijna opowieść o potopie już była plagiatem, zaś archeolodzy dowodzą, że tak całkiem wyssana z palce nie była, ponieważ kataklizm gwałtownego zalania dużych obszarów Bliskiego Wschodu istotnie miał miejsce i był związany z ociepleniem i podniesieniem się poziomu mórz.

Kataklizmy się zdarzają, chociaż niekoniecznie są one powodowane jakąś „tęczową zarazą” (natomiast ich efekty mogą być znacznie bardziej tragiczne z powodu czarnej zarazy bezmyślności.) Ludzie bez trudu dają się przekonać, nie tylko o tym, że są pępkiem wszechświata, ale że to ich grzechy ściągają pioruny, trzęsienia ziemi, susze i powodzie. (Znacznie trudniej daje się ludzi przekonać do podjęcia racjonalnych kroków zaradczych, za to im mniej racjonalne propozycje, tym łatwiej zdobywają poklask.) Najnowszą wizję apokalipsy znalazłem na Facebooku przyjaciółki, która zamieściła obszerny wpis swojego znajomego. Wpis ilustrowało niedawne zdjęcie Wisły na wysokości Warszawy. Łukasz Fikus pisał:

„Zwykliśmy zakładać, że zagłada cywilizacji nadejdzie ‘kiedyś tam’ albo tak nagle, że tego nie odnotujemy - po prostu planetoida nas walnie jak bomba i koniec. Jest jednak jeszcze jeden scenariusz - koniec zgotujemy sobie sami, przez panikę związaną z brakiem prądu. Brak prądu spowoduje apokalipsę gorszą od 2 Wojny Światowej i to w kilka dni.”

Dalej autor informuje, że jest elektroenergetykiem, że wszystkie elektrownie potrzebują ogromnych ilości wody, która w postaci pary napędza turbiny i konieczna jest do chłodzenia. Polska energetyka nie ma żadnych zapasów mocy i od lat funkcjonuje na granicy wydolności. Już w kolejnym zdaniu pojawia się wizja apokaliptyczna:

„Wypadnięcie jednej elektrowni z obiegu to utrata 25% mocy w Polsce, a tego nie da się skompensować. Efekt domina nas rozwali. Przeciążenia sieci, która próbuje ominąć padnięty węzeł wytwórczy spowodują awarię tego, co jeszcze działa.”

Dalej zaczyna się scenariusz, który może budzić niedowierzanie. Łukasz Fikus przypomina, że poziom Wisły spada od lat i że w chwili, kiedy to pisze osiągnął 41 centymetrów, że już dziś można ją przejść w bród. Pisze, że za dwa miesiące, za rok, czy później Wisła wyschnie do zera.


Idea, że Wisła wyschnie może wydawać się niewyobrażalna. Autor wpisu nie przywołuje żadnych danych, ale nie jest trudno do nich dotrzeć.      


W czerwcu 2019 r. NIK opublikował raport pod tytułem „Polska pustynią Europy”. "Statystycznie na jednego Polaka rocznie przypada ok. 1600 m3 wody, nawet trzykrotnie mniej niż w pozostałych krajach UE. Nasze zasoby porównywalne są z Egiptem". W sierpniu 2019 media pisały: „Europa od ponad trzech miesięcy boryka się z suszą. Woda w rzekach opada, lasy płoną, a ceny żywności szybują w górę. Trudna sytuacja jest również w Polsce. W niektórych miejscach poziom wody jest najniższy od stu lat.” Tych doniesień jest mnóstwo, towarzyszą im zdjęcia spękanej ziemi z Holandii, Bułgarii i innych miejsc. Osobnym dramatem jest systematyczne obniżanie się poziomu wód gruntowych. Sergiusz Kieruzel, rzecznik prasowy Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie mówił:

„W ostatnich latach nasilają się ekstremalne zjawiska pogodowe, których skutkami są powodzie oraz susze, a ze względu na położenie i sytuację hydrologiczną Polska boryka się z tymi dwoma problemami. Gospodarowanie zasobami wodnymi ma jednak w naszym kraju długą historię zaniedbań.”

Powróćmy jednak do scenariusza przedstawionego przez Łukasza Fikusa. Wyobraźmy sobie, że któregoś dnia państwo Kowalscy wracają do domu i nie ma prądu ani wody. Mają nadzieję, że to jakaś drobna awaria i niebawem wszystko wróci do normy, ale nadzieja okazuje się płonna. Prądu nie ma i nie będzie. Dalszy obraz apokalipsy jest łatwy do wyobrażenia. Nie działa lodówka, nie ma ogrzewania, nie działają windy, nie ma internetu. To jednak dopiero początek. Staje komunikacja, szpitale, banki, zaczyna się panika i rabowanie sklepów, wali się cały porządek społeczny i zaczyna się walka o przetrwanie.


Pospiesznie oddalamy ten przerażający obraz, pocieszając się stwierdzeniem, że przecież można awaryjnie kupić więcej energii elektrycznej od sąsiadów, że pewnie byłyby długie przerwy, ale straszenie totalnym załamaniem systemu energetycznego to jednak przesada. Nie mogę tego wykluczyć, chwilowo prąd jest, więc wracam do lektur o sytuacji na świecie.  


Z doniesienia z stycznia 2019 dowiadujemy się o dramacie wodnym w Iranie. (Do zaniedbań w Polsce wrócę później, ponieważ, jak mi się wydaje, tego rodzaju zaniedbania lepiej ilustruje historia gospodarki wodnej w Islamskiej Republice Iranu.)


Zanim opowiem o Iranie, przypominam że wielu ludzi przekonywało, iż główną przyczyną trwającej od lat wojny domowej w Syrii jest susza i dramatyczne braki wody. Jest to ćwierć półprawdy, ale istotnie tę wojnę poprzedził narastający kryzys wodny, który podczas tej wojny radykalnie się nasilił. Problemy Iranu są jeszcze poważniejsze niż problemy Syrii i Iraku. We wspomnianym doniesieniu czytamy m. in.

W wyniku trwającej od 30 lat suszy i rabunkowego wybierania wody gruntowej ziemia wokół irańskiej stolicy zaczęła gwałtownie osiadać. Widać to zarówno na zdjęciach satelitarnych, jak i kiedy patrzy się wędrując pieszo w okolicach Teheranu. To osiadanie stanowi poważne zagrożenie w kraju, w którym były już gwałtowne rozruchy związane z niedoborami wody.


“Osiadanie ziemi jest zjawiskiem destrukcyjnym – mówi irański ekspert Siavash Arabi – jego wpływ nie jest tak gwałtowny jak podczas trzęsienia ziemi, ale jak to widać, na przestrzeni czasu jest bardzo destrukcyjny.”    

Spękane pola, rozpadliny, uszkodzenia domów, uszkodzone drogi, uszkodzone wodociągi i gazociągi. Główny powód to trwająca od 30 lat susza. W 2018 roku średnia opadów deszczu w Iranie wynosiła 17 cm. W efekcie ludzie ciągle kopią nowe studnie i wody gruntowe zanikają.


Leżący 1200 metrów nad poziomem morza Teheran ma dziś 13 milionów mieszkańców. Tu dramat zbliża się milowymi krokami. Sytuację pogarsza polityczna decyzja o samowystarczalności wyżywieniowej. Rolnictwo wymaga ogromnych ilości wody, a rolnictwo irańskie jest zacofane i o żadnych oszczędnościach wody nie ma tu mowy.


O powiązaniach między energetyką a kryzysem wodnym w Iranie w grudniu 2018 Friedrich-Ebert-Stiftung opublikował obszerne opracowanie trójki autorów pod tytułem The Water-Energy Nexus in Iran, Water-Related Challenges for the Power Sector. Przypominając, że produkcja elektryczności wymaga ogromnych ilości wody do chłodzenia, napędzania turbin i czyszczenia, autorzy piszą o związku między wzrastającym globalnym zapotrzebowaniem na energię elektryczną i rosnącym kryzysem wodnym. Szczególnie w Iranie i w innych częściach Bliskiego Wschodu  oraz w Afryce Północnej malejące zasoby wody nieuchronnie prowadzą do poważnych problemów sektora energetycznego. Niedobory wody już doprowadziły do dramatycznych problemów w Iranie. Zdaniem autorów jedynym ratunkiem jest szybki rozwój zakładów odsalania wody.   


Przedstawiony wcześniej przez polskiego elektroenergetyka apokaliptyczny obraz załamania się sektora energetycznego może być przesadzony, ale również w innych miejscach na świecie widać, że te zagrożenia są realne, a przeciwdziałanie tym zagrożeniom nawet się nie zaczęło.


We wrześniu 2019 Rada Ministrów przyjęła uchwałę w sprawie przyjęcia „Założeń przeciwdziałania niedoborowi wody na lata 2021-2027”. Tępym, biurokratycznym językiem urzędasy wyraziły zatroskanie i wysmażyły papier, stwierdzający, że coś trzeba będzie zrobić. Z tych „Założeń" dowiadujemy się, że:

„Obecnie Polska magazynuje wodę w zbiornikach retencyjnych na poziomie ok. 4 mld m3, co stanowi tylko ok. 6,5 proc. objętości średniorocznego odpływu rzecznego. (Jeden z najniższych, jeśli nie najniższy w UE – A.K.) Tymczasem warunki fizyczne i geograficzne Polski stwarzają możliwości retencjonowania na poziomie ok. 15 proc.


Aby ograniczyć ryzyko powodziowe oraz złagodzić skutki suszy opracowany zostanie „Program przeciwdziałania niedoborowi wody” (nazywany Programem rozwoju retencji). Jego przyjęcie planowane jest na IV kwartał 2020 r. – I kwartał 2021 r.” (Pokreślenie moje – A.K.) 

Urzędnicy doszli do wniosku, który był oczywisty 30 i 40 lat temu. 30 lat temu zaprzyjaźniony polityk mówił mi z porozumiewawczym uśmiechem, że przysypia, kiedy na posiedzeniach Rady Ministrów ci chłopscy politycy zaczynają znów o tej retencji.


Kiedy mowa o retencji, czyli zatrzymaniu wody spuszczanej beztrosko do morza, warto sobie uświadomić, że przed wojną było na terenach obecnej Polski około 6 tysięcy zbiorników retencyjnych (małych elektrowni,  młynów itp.). Po wojnie praktycznie wszystkie zostały zniszczone. We wrześniu 1981 Rada Ministrów przyjęła uchwałę o „Rozwoju małej energetyki wodnej”. Problem retencji już wówczas był bardzo poważny, ale realizacja tej uchwały wymagała współpracy urzędników trzech ministerstw, więc ów rozwój był delikatnie mówiąc powolny, chociaż chętnych nie brakowało. Po bez mała 40 latach jest takich elektrowni około 600, czekających na uporanie się z biurokratyczną mitręgą dalszy tysiąc, ale ponieważ jest Uchwała RM o „założeniach” bądźmy dobrej nadziei. (Małe elektrownie nie produkują ogromnych ilości energii, ale ich znaczenie dla redukowania kryzysu wodnego jest nieocenione, zaś nowe techonologie pozwalają na wykorzystanie rzek i rzeczek, które dawniej się do tego celu nie nadawały.)


Jest tu jeszcze kilka innych problemów, ale ponieważ energetyczna apokalipsa wychodzi od wody, więc i na wodzie wypada zakończyć. Sceptycyzm jest ważny, tym razem dotyczy nie tyle apokaliptycznych scenariuszy, co zdolności władz do podjęcia szybkich i skutecznych kroków dotyczących nie tylko zbiorników retencyjnych, ale i szybkiego rozwoju oczyszczalni i wtórnego wykorzystania wody, jak i zmian w rolnictwie i wsparcia przechodzenia na nawadnianie kropelkowe, a wreszcie zdolności społeczeństwa do zaakceptowana tych kroków, które mogą obejmować drastyczny wzrost opłat za wodę.      


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
2. Apokalipsa nie jest konieczna. Ola 2019-12-18
1. Retencja Marek Eyal 2019-12-17


Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12
Kiedy niemieccy ekolodzy i rząd Putiuna mieli gorący romans   Godefridi   2022-09-12
Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny   Toameh   2022-09-10
Oni umarli wszyscy, my wszyscy żyjemy   Koraszewski   2022-09-09
Norwegia dostaje za swoje   Bawer   2022-09-08
Tragedia bez Żydów to żadna wiadomość   von Koningsveld   2022-09-06

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk