Prawda

Czwartek, 23 maja 2024 - 17:33

« Poprzedni Następny »


Powrót imperiów - perskie marzenia


Z materiałów MEMRI 2015-03-14

Irańska rakieta Shahab 3 o zasięgu ponad 1200 kilometrów.
Irańska rakieta Shahab 3 o zasięgu ponad 1200 kilometrów.

Od Redakcji „Listów”:

Rzut oka na poranne wiadomości – Litwa coraz bardziej obawia się rosyjskiej agresji, może nawet nie tyle przekroczenia granicy przez rosyjską armię, co infiltracji różnego rodzaju agentów i prób destabilizacji kraju. Rosyjskie czołgi ponownie przekroczyły granicę z Ukrainą. Politycy rosyjscy nie ukrywają już swojej tęsknoty do odbudowy rosyjskiego imperium. W Turcji podobne głosy słyszymy od lat. Ankara mówi bez żadnych osłonek o swoim dążeniu do odbudowania osmańskiego imperium. Iran nie tylko nie pozostaje w tyle, nie tylko słyszymy tu jednoznaczną retorykę, ale zagarnięte terytoria są już nieco większe niż Krym. Prawda, podobnie jak Noworosja, nie zostały one oficjalnie włączone w granice Iranu, ale pod wieloma względami wydaje się, że sprawy zaszły dalej niż w procesie przechwytywania terytorium Ukrainy przez Rosję.

Doradca prezydenta Iranu Rohaniego, Ali Jounesi, na konferencji w Teheranie w dniu 8 marca 2015 roku mówił wprost: „Iran jest imperium, Irak jest naszą stolicą; Obronimy wszystkie ludy w regionie; Islam irański jest czystym islamem - pozbawionym arabizmu, rasizmu, nacjonalizmu”.


Jego przemówienie zostało tego samego dnia opublikowane przez Irańską Agencję Informacyjną (ISNA).

 

Jounesi był w latach 2000-2005 ministrem bezpieczeństwa i należy do ścisłej czołówki polityków irańskich. Podajemy fragmenty tego wystąpienia za komunikatem MEMRI:    


Iran narodził się jako imperium


Centralne, zachodnie i wschodnie części Wyżyny Irańskiej zawsze chroniły i pielęgnowały irańskie grupy etniczne i wszyscy ludzie żyjący na tym obszarze są etnicznymi Irańczykami. Każda grupa kulturowa bądź etniczna, która przybyła z innych miejsc na wyżynę irańską, stała się z czasem irańska, jak też ich język i kultura - także języki, które pochodzą skąd inąd, przyjmują wyraźny charakter irański, kiedy docierają do Wyżyny Irańskiej. [...]


Duża część Wyżyny Irańskiej rozciąga się na wschód, do szczytów Pamiru do wielkiej rzeki Sindh; na północy do rzeki Amu Daria; na zachodzie do szczytów Kaukazu; i w częściach środkowych do szczytów Alborz i Zagros, z widokiem na Morze Kaspijskie, Zatokę Perską i Oman…


Dzisiaj Iran ograniczony jest tylko do centralnej wyżyny. Kilka krajów wyłoniło się na wyżynach wschodniej i zachodniej. Imię i kultura wielkiego Iranu zawsze miały dobrą reputację w regionie… Nie możemy utrzymać naszych interesów, bezpieczeństwa narodowego i tożsamości historycznej bez zwracania uwagi na regionalny wpływ Iranu i na granice…


Zasadniczo wielki Iran i irańska kultura, cywilizacja, religia i duch są obecne na tej przestrzeni i stanowią naturalną unię w tym regionie. Choć różnice nie dopuszczają do takiej unii, w rzeczywistości Wyżyna Irańska obejmuje kraje od granic Chin i subkontynentu indyjskiego do północnego i południowego Kaukazu i Zatoki Perskiej - wszystko to jest częścią tej unii…


Nie ma żadnego likwidowania naszych granic. Nasze granice były uznawane przez całą historię, tak jak nasze terytorium i nasza kultura. Na ten region wielki wpływ ma partnerstwo kulturowe i historyczne. Jeśli lekceważymy region, który leży w naszej strefie wpływów, nie będziemy w stanie chronić naszych interesów i bezpieczeństwa.


Od samego powstania Iran zawsze miał wymiar globalny; narodził się jako imperium. Przywódcy, urzędnicy i administratorzy Iranu zawsze myśleli w wymiarze globalnym…


Oczywiście, nie rozumiem przez to, że chcemy znowu podbić świat, ale musimy wiedzieć, jaki jest nasz status i musimy dotrzeć do samoświadomości historycznej - to jest, myślenia globalnego, ale działania jak Irańczycy. Izraelski premier Benjamin Netanjahu uznał z pewnością potęgę i wpływy Iranu; powiedział, że Iran przejął cztery kraje w regionie. Ale Iran próbował tylko pomóc tym krajom.


W obecnej sytuacji Irak nie jest dla nas jedynie sferą wpływów kulturowych; jest także naszą tożsamością, naszą kulturą, naszym centrum i naszą stolicą. Ta kwestia Iraku jako naszej stolicy istnieje dzisiaj, tak jak istniała w przeszłości, ponieważ tak samo jak nie ma sposobu na podzielenie terytoriów Iranu i Iraku, nie ma także sposobu na podzielenie naszej kultury. Musimy albo walczyć ze sobą, albo zjednoczyć się. Celem takiej unii nie byłaby likwidacja granic; raczej chodzi o to, by wszystkie kraje na obszarze irańskim stały się sobie bliższe, ponieważ ich interesy i bezpieczeństwo są ze sobą związane.


Teraz, kiedy Iran broni Iraku przed ekstremistami, nasi rywale historyczni są niezadowoleni i w celu rozdrażnienia nas pomagają swoim wrogom - destabilizując w ten sposób region. Dzisiaj wahabici saudyjscy są gniewni, że Iran popiera Irak, ale ich obawy są nie na miejscu, ponieważ sami są niezdolni do zwalczenia skamieniałej myśli islamskiej  [tj. ISIS] w regionie. My z drugiej strony chronimy interesy wszystkich ludów w regionie, ponieważ wszystkie one są ludem Iranu. Popieramy wszystkich ludzi żyjących na Wyżynie Irańskiej i będziemy bronić ich przed skamieniałą myślą islamską, takfiryzmem i ateizmem, przed nowym reżimem osmańskim Turcją i przed reżimem wahabitów [Arabią Saudyjską] przed reżimem Zachodu i przed syjonizmem.


Wszystko, co przychodzi do Iranu, ulega ulepszeniu. Kiedy Islam dotarł do Iranu, pozbył się arabizmu, rasizmu i nacjonalizmu i Iran z czasem otrzymał czysty islam. Także w czasie, kiedy Irańczycy byli sunnitami, ich islam był mistyczny, w przeciwieństwie do wahabizmu; teraz, kiedy islam irański jest szyicki, należy do Ahl Al-Beit - islamu jedności i przyjaźni.


Musimy spróbować raz jeszcze rozciągnąć sztandar islamsko-irańskiej jedności w regionie. Iran musi wziąć na siebie tę odpowiedzialność, tak jak to robił w przeszłości.


(Żródło: MEMRI, Specjalny Komunikat 5991 z 9 marca 2015)


Trudno się dziwić, że tego rodzaju głosy budzą zaniepokojenie tak w Arabii Saudyjskiej jak i w Egipcie, Jordanii i kilku innych krajach arabskich. Niedawno amerykański Sekretarz Stanu, John Kerry, odwiedził Arabię Saudyjską starając się wyjaśnić amerykańską politykę wobec Iranu. Wizyta ta była obszernie komentowana w prasie arabskiej.    


W artykule z 7 marca 2015 r. w wychodzącej w Londynie gazecie saudyjskiej “Al-Sharq Al-Awsat”, Tariq Al-Homayed, były redaktor naczelny tej gazety, pisał, że wizyta sekretarza stanu USA, Johna Kerry’ego w Arabii Saudyjskiej, której celem było uspokojenie Saudyjczyków w sprawie zbliżającego się porozumienia w kwestii nuklearnej między USA a Iranem, nie tylko nie uśmierzyła obaw, ale ujawniła głęboką różnicę poglądów tych dwóch krajów na niebezpieczeństwa tego porozumienia. Al-Homayed pisał, że argumenty izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu, iż negocjując z Zachodem Iran konsoliduje równocześnie kontrolę nad Damaszkiem, Bejrutem, Bagdadem i Saną jest poprawny i ostrzegł, że kraje regionu mogą paść „ofiarą naiwności kilku ludzi w Waszyngtonie”, ponieważ prezydent Obama nie jest świadomy powagi swoich działań, które prowadzą cały region do prawdziwej katastrofy.


Poniżej podajemy tłumaczenie jego artykułu:


Polityka Ameryki prowadzi do  katastrofy


Analiza oświadczeń saudyjskich wygłoszonych przez saudyjskiego ministra spraw zagranicznych Emira Sauda Al-Faisala, oraz oświadczeń jego amerykańskiego kolegi Johna Kerry’ego o kwestii irańskiej, pokazuje, że przepaść między państwami Zatoki a USA w kwestii nuklearnego Iranu jest olbrzymia. Wypowiedzi Emira Sauda Al-Faisala do jego amerykańskiego kolegi w sprawie gry Iranu w Jemenie, Libanie i Syrii były jasne i wyraźne, szczególnie w sprawie udziału Iranu w walce przeciwko ISIS w Tikrit, o czym Faisal powiedział: „Tikrit jest wyraźnym przykładem tego, co nas niepokoi. Iran jest na najlepszej drodze do położenia rąk na tym kraju, to jest, na Iraku”.


Wypowiedzi sekretarza stanu USA w Rijadzie były nieprzekonujące i nie uspokajały. Słabość stanowiska amerykańskiego była ewidentna, kiedy Kerry powiedział: „[Z Iranem] nie dążymy do wygrania wszystkiego … Nic nie będzie inne w dzień po tym porozumieniu, jeśli je osiągniemy, odnośnie wszystkich innych kwestii, które stanowią wyzwanie dla nas w tym regionie”. Ponadto Kerry przyznał, że Iran odgrywa negatywną rolę, w regionie jako sponsor terroru.


Pytanie zatem, jakie uspokajające przesłanie mógł sekretarz amerykański przekazać swoim kolegom w państwach Zatoki i w Rijadzie?


Prawda jest taka, że wspólna konferencja prasowa saudyjskiego ministra spraw zagranicznych i jego amerykańskiego kolegi wyraźnie odsłoniła różnice między nimi, jak również rozmiary kłopotliwego położenia, w jakie została wepchnięta administracja amerykańska po przemówieniu izraelskiego premiera Netanjahu do Kongresu dotyczącego niebezpieczeństwa porozumienia, które ma zostać podpisane z Iranem. Wypowiedzi Kerry’ego są próbą odpowiedzi na słowa Netanjahu - które odzwierciedlają rzeczywistość: a mianowicie, że kiedy Iran prowadzi negocjacje z USA i z Zachodem, konsoliduje równocześnie swój podbój czterech stolic arabskich - Damaszku, Bejrutu, Bagdadu i Sany. Skoro tak jest, jaka będzie sytuacja po osiągnięciu porozumienia ze Stanami Zjednoczonymi?


Obecnie jest jasne: albo prezydent amerykański dąży do osiągnięcia osobistej chwały, czego wyniku nie można przewidzieć, albo nie rozumie on zupełnie swoich działań – co wydaje się być bliższe rzeczywistości. Prawdą jest, że złe porozumienie z Iranem jest katastrofą, stanowi międzynarodowe uznanie okupacji przez Iran krajów regionu, i nadaje międzynarodową aprobatę sponsorowaniu terroru przez Iran. Dlatego region stoi teraz przed prawdziwą katastrofą i nie dowiemy się, jak sprawy się rozwiną, aż upłynie kadencja prezydenta Obamy, który prowadzi cały region do prawdziwej katastrofy.


Jest niewyobrażalne, że w regionie będzie nuklearny Iran, ale reszta krajów w regionie będzie stała z boku. Reakcją na istnienie irańskiej bomby będzie niewątpliwie arabska bomba jądrowa. Jeśli to się nie zdarzy, nasze kraje będą wydawać się akceptować irańską grę i padną ofiarą naiwności kilku ludzi w Waszyngtonie.


Tak więc wizyta Kerry’ego w Rijadzie jest niepokojąca, nie zaś uspokajająca i wszystkie kraje w regionie muszą rozważyć każdą możliwą opcję, jaka jest dla nich dostępna w celu zareagowania na to absurdalne posunięcie amerykańskie, które może uwolnić dżina ajatollaha Ruhollaha Chameneiego - co przyniesie regionowi wyłącznie zniszczenie i wojnę domową.


Źródło MEMRI, Specjalny Komunikat nr 5992 z 10 marca 2015-03-11

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2611 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Unia Europejska w sprawie praw człowieka w Iranie: najpierw biznes   Rafizadeh   2023-02-01
Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Naród ofiar jest skazany na porażkę   Greenfield   2023-01-28
Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk