Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 11:13

« Poprzedni Następny »


Po co Izraelowi konstytucja?


Andrzej Koraszewski 2018-07-22

Arabski poseł do Knesetu, Ayman Odeh, wznosi na placu Rabina w Tel Awiwie transparent z napisem „Równość” podczas protestu przeciw konstytucyjnej ustawie o państwie żydowskim. 14 lipca 2018 EPA-EFE/ABIR Sultan
Arabski poseł do Knesetu, Ayman Odeh, wznosi na placu Rabina w Tel Awiwie transparent z napisem „Równość” podczas protestu przeciw konstytucyjnej ustawie o państwie żydowskim. 14 lipca 2018 EPA-EFE/ABIR Sultan

Dawid Warszawski (Konstanty Gebert) włączył się do międzynarodowego chóru zatroskanych o kształt konstytucyjnych zapisów państwa Izrael. Izrael nie ma konstytucji, ma kilka ustaw uznawanych za zasadnicze. Ustawa, o której mowa, dyskutowana była od siedmiu lat i precyzuje kilka spraw, które zazwyczaj w konstytucjach są definiowane. Dawid Warszawski nie podaje odnośnika do samego tekstu ustawy, ani też nie kłopocze się jej rzetelnym referowaniem. (Dla zainteresowanych podaję link do angielskiego tekstu ustawy.) Zaczyna od stwierdzenia, że prawo narodów do samostanowienia jest fundamentalne, ale jego zdaniem nikt nie wie, co to takiego ten naród żydowski.

„Nie istnieje jego definicja, poza prawem religijnym, a spory o to, kto jest Żydem, nadal wstrząsają Izraelem i zagrażają jego stosunkom z diasporą.”

 

Nie wtajemnicza nas Dawid Warszawski w te izraelskie spory związane z tym, kto ma prawo osiedlenia się w Izraelu. A są one istotne ze względu na artykuł 5 tej ustawy głoszący, że „państwo będzie otwarte na żydowską imigrację i łączenie wygnanych”. Nic nowego, bo Izrael powstał jako miejsce, w którym prześladowani (lub tylko chętni) Żydzi całego świata mogą zawsze znaleźć schronienie. Religijna tradycja powiada, że Żydem jest ten, kto urodził się z matki Żydówki. Czasem tłumaczono to tym, że prześladowany na całym świecie lud żydowski doświadczał często brutalnych prześladowań, kobiety były gwałcone, nie chciano odrzucać dzieci poczętych z gwałtu. Niezależnie od źródeł tej definicji Żyda, nowe państwo żydowskie nie zamierzało akceptować odrzucania tych, którzy związani są z żydostwem tylko przez ojca. Dodatkowym problemem jest często trudność przedstawienia dokumentów. Jest więc o czym dyskutować, ale Dawid Warszawski pozostawia nas z domysłem, że oni sami nie wiedzą, kto jest Żydem. Martwi się również Dawid Warszawski o inną sprawę:

„…nie wiadomo też, jakie są granice Państwa Izraela. Linie zawieszenia broni z 1949 r., które przetrwały do wojny 1967 r.? Obecne, czyli granice brytyjskiej Palestyny mandatowej, obejmujące wszak także okupowany Zachodni Brzeg? (podkreślenie moje) Ewentualne zakończenie okupacji zależy nie tylko od Jerozolimy, ale treść uchwalanego przez Kneset prawa - już tak.”

Jeśli pominąć przekłamanie, które kazałoby interpretować, że Warszawski uważa, iż Izrael anektował Zachodni Brzeg (może to była tylko niezręczność stylistyczna), to prawda, że granice Izraela zostały zatwierdzone w traktatach z Egiptem i Jordanią, ale nie z Syrią i Autonomią Palestyńską. Izrael nigdy nie anektował okupowanej przez Jordanię między rokiem 1948 a 1967 Judei i Samarii, uznając, że te oczyszczone przez Jordańczyków z Żydów tereny mogą być kartą przetargową, pozwalającą na wynegocjowanie traktatu pokojowego. Jak pamiętamy, Liga Narodów początkowo przeznaczyła na „dom Żydów” cały Mandat Palestyński, następnie Brytyjczycy przeznaczyli 78 procent tego obszaru na państwo Arabów palestyńskich (Transjordanię), a obszar po zachodniej stronie rzeki Jordan (wraz z Judeą i Samarią) miał zostać „domem Żydów”. Potem znów zmienili zdanie, zaś Watykan konsekwentnie domagał się międzynarodowego statusu Jerozolimy. Ostatecznie granice Izraela zostały ustalone w wyniku działań wojennych, czyli odpierania kolejnych agresji połączonych armii arabskich. Dawid Warszawski to wszystko wie, ale nie chce przemęczać czytelników zbędną wiedzą.


Wróćmy jednak do tekstu ustawy, która stwierdza, w artykule pierwszym, że

„A. Ziemia Izraela to historyczna ojczyzna żydowskiego ludu, w której ustanowiono państwo Izrael.


B. Państwo Izrael jest narodowym domem żydowskiego ludu, w którym [żydowski lud] może egzekwować swoje naturalne, kulturowe, religijne i historyczne prawo do samostanowiena.


C. Prawo do egzekwowania narodowego samostanowienia w państwie Izrael jest unikatowe dla żydowskiego ludu.

(Ten punkt C narobił sporo hałasu, ale kiedy mówimy, że Polacy w Niemczech, czy na Litwie nie mogą żądać samostanowienia, sprawa staje się nieco bardziej zrozumiała i mniej kontrowersyjna.)


Dalej ustawa definiuje symbole narodowe, informuje, gdzie jest stolica państwa Izrael, stwierdza, że oficjalnym językiem jest  hebrajski (dodając w punkcie B artykułu 4, że  „Język arabski ma specjalny status w państwie, a regulacja korzystania z arabskiego w instytucjach państwowych i przez te instytucje będzie określona w przepisach prawnych.” (pewnie chcielibyśmy mieć taką konstytucyjną klauzulę dla języka polskiego na Litwie, no ale nie o Litwie mowa).


Zapewne można oczekiwać niekończących się dyskusji na temat artykułu 7, o żydowskich osiedlach, który stwierdza: Państwo uważa rozwój żydowskich osiedli za wartość narodową i będzie działać w celu zachęcania i promowania ich zakładania i konsolidacji.


Ponieważ „osiedla” w antyizraelskich kampaniach kojarzone są wyłącznie z terytoriami spornymi, więc zapewne będzie to interpretowane jako zapowiedź budowania dalszych osiedli za zieloną linią. Po pierwsze takie ograniczenie nie jest uprawnione, po drugie osiedla za zieloną linia są wyłącznie właśnie na terenach spornych, które przestaną być sporne po zawarciu pokojowego traktatu i jak wiemy na podstawie deklaracji oraz doświadczenia w Gazie, tam gdzie kończy się suwerenność Izraela, tam osiedla żydowskie są likwidowane.


Bardzo ciekawy komentarz do tej ustawy prezentuje w „Wall Street Journal” profesor prawa międzynarodowego Eugene Kontorovich. Kontorovich pokazuje, że sformułowania analogiczne jak w tej ustawie znajdują się w wielu konstytucjach państw europejskich, nie budząc żadnych zastrzeżeń, po drugie, że ustawa nie narusza żadnych praw jakiejkolwiek grupy obywateli izraelskich, w tym Arabów izraelskich, nie tworzy również żadnych przywilejów dla żadnej grupy obywateli. 


Komentując artykuł ustawy o osiedlach, Kontorowicz zwraca uwagę,  że jest to powtórzenie polityki przyjętej przez społeczność międzynarodową w zaleceniu Ligi Narodów dla Palestyny, by zachęcać do tworzenia osiedli żydowskich. Przy okazji przypomina, że izraelski Sąd Najwyższy orzekł, iż Arabowie mają prawo tworzenia osiedli mieszkalnych w Izraelu, gdzie Żydzi nie mogą mieszkać, a w innym przypadku orzekł, że Żydzi nie  mają takiego prawa wykluczania obywateli będących Arabami. Autonomia Palestyńska karze wyrokiem śmierci sprzedaż ziemi Żydowi, a niedawno mufti Jerozolimy wydał fatwę zakazującą sprzedaży arabskiej własności Żydowi pod karą infamii lub śmierci. Jak już mowa o Autonomii Palestyńskiej, to być może warto zwrócić uwagę, że ani Dawid Warszawski, ani żaden dziennikarz brytyjskiego „Guardiana” czy amerykańskiego „New York Timesa” od 2003 roku, kiedy ten projekt zatwierdzono, nie krytykował zapisów w projekcie konstytucji Autonomii Palestyńskiej, który stwierdza, że Palestyna jest częścią arabskiego świata (artykuł 1), Jerozolima jest stolicą Palestyny (artykuł 3), Islam jest oficjalną religią w Palestynie, a zasady szariatu będą główną podstawą ustawodawstwa (artykuł 4).    


Kontorovich przypomina również, że arabski poseł do Knesetu podarł projekt ustawy w izraelskim parlamencie, a inny nazwał tę ustawę „oficjalnym początkiem faszyzmu i apartheidu”. Dawid Warszawski wydaje się zgadzać z tą opinią, chociaż może wyraża ją nieco ostrożniej.  (Nie chcę tu sugerować, co by spotkało kurdyjskiego posła, który podarłby projekt rządowej ustawy w parlamencie w Ankarze, czy marzącego o pokoju z Izraelem posła palestyńskiego, który zrobiłby coś takiego w Ramallah).


Dawid Warszawski pisze:

„Ale izraelskim Arabom nie jest do śmiechu: jasne jest bowiem, że komukolwiek i do czegokolwiek ustawa ta daje prawo, to ich go pozbawia. Dotąd wszystkim wystarczała obietnica z deklaracji niepodległości z 1948 r.: „Państwo Izraela (…) zapewni całkowitą równość praw społecznych i politycznych wszystkim jego mieszkańcom”. Izraelscy Arabowie rzeczywiście mieli równe prawa (z wyjątkiem prawa do służby wojskowej), choć istnieje rozległa dyskryminacja w praktyce. Od środy jednak równych praw już nie mają.”

Rzeczywiście? To interesujące, gdzie w tej ustawie Warszawski znalazł anulowanie któregokolwiek z praw izraelskich Arabów? A już jak na pierwszego specjalistę Rzeczpospolitej od spraw izraelskich chyba jednak przesadził z tym krzywdzącym pozbawieniem arabskich obywateli prawa do służby wojskowej. (Arabowie izraelscy nie mają obowiązku służby w wojsku, ale mają możliwość dobrowolnej służby w armii, z czego wielu Arabow korzysta, osiągając w tej armii wysokie pozycje i odznaczając się w warunkach bojowych.) Czy to znaczy, że nie ma dyskryminacji? Takie stwierdzenie byłoby nadużyciem, trwający konflikt wywołuje napięcia i tworzy antagonizmy, a ponieważ Żydzi to ludzie, a ludzie są różni, więc i różne zachowania można w ich społeczeństwie zaobserwować. Warszawski wydaje się wiedzieć, że nie ma w Izraelu dyskryminacji prawnej mniejszości arabskiej i insynuuje, że ta ustawa ją ustanawia, zapewne wie, że przypadki dyskryminacji nieformalnej spotykają się ze społecznym potępieniem, i wygląda na to, że odpycha od siebie wszelkie informacje o wysiłkach rządu zmierzających do zrównania szans ludności arabskiej z tymi, które stworzono dla ludności żydowskiej. Warto tu również przypomnieć dziesiątki wypowiedzi izraelskich Arabów powtarzających swoim rodakom, że Arabowie izraelscy mają więcej praw obywatelskich niż Arabowie w jakimkolwiek arabskim kraju.)


Kończąc swój komentarz do tej ustawy w Eugene Kontorovich stwierdza:

Być  może najlepszym dowodem, że Izrael potrzebuje konstytucyjnego potwierdzenia  swojego statusu suwerennego państwa żydowskiego, jest zapał, z jakim tak wielu kwestionuje i uznaje za niedemokratyczne kroki, które są uważane za banalne i oczywiste w każdym innym miejscu na świecie.

Dawid Warszawski  dorzucił swoje trzy grosze dla wzmacniania tego dowodu.


Artykul Konstantego Geberta redakcja urozmaiciła zachętami do dalszych lektur:

Po co premierowi Izraela szampan, skoro nie pije. Beniamin Netanjahu pójdzie do więzienia za korupcję?

Netanjahu: To „punkt zwrotny” w historii syjonizmu

Polsce coraz bliżej do Izraela, a PiS i Likud to partie bliźniacze

Komentarz zbędny. Chociaż byłoby ciekawe dowiedzieć się, co Konstanty Gebert sądzi o tych zalecanych tłustym drukiem lekturach uzupełniających jego tekst.

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
3. Odpowiedź Konstantemu Gebertowi Andrzej Koraszewski 2018-07-23
2. Odpowiedź Konstantego Geberta Andrzej Koraszewski 2018-07-23
1. Festiwal antysyjonistów weteranów i rekrutów MEF 2018-07-22


Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12
Kiedy niemieccy ekolodzy i rząd Putiuna mieli gorący romans   Godefridi   2022-09-12
Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny   Toameh   2022-09-10
Oni umarli wszyscy, my wszyscy żyjemy   Koraszewski   2022-09-09
Norwegia dostaje za swoje   Bawer   2022-09-08
Tragedia bez Żydów to żadna wiadomość   von Koningsveld   2022-09-06

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk