Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 01:30

« Poprzedni Następny »


Kiedy pamięć staje się więzieniem narodów


Amir Taheri 2020-08-18

Utrzymując przy życiu narrację o cierpiętnictwie, kolejni algierscy przywódcy próbowali odwrócić uwagę od własnych braków, by nie powiedzieć występków. Na zdjęciu: algierski prezydent, Abdul-Madżid Tebboune.
Utrzymując przy życiu narrację o cierpiętnictwie, kolejni algierscy przywódcy próbowali odwrócić uwagę od własnych braków, by nie powiedzieć występków. Na zdjęciu: algierski prezydent, Abdul-Madżid Tebboune.

Czy pisanie historii powinno być traktowane jako rządowy projekt? Francuski prezydent, Emmanuel Macron i algierski prezydent, Abdul-Madżid Tebboune, wydają się uważać, że tak. Nakazali stworzenie wspólnej komisji do napisania historii stosunków między tymi dwoma krajami od czasu anektowania przez Francję tego obszaru Afryki Północnej w 1832 roku.  


Macron i Tebboune nie są pierwszymi władcami, którzy oficjalnie sprawdzają i aprobują narrację naszej ludzkiej historii. Ich wypadek jest jednak wyjątkowy, ponieważ inni władcy chcieli tylko opowiedzieć swoją stronę wydarzeń, podczas gdy Macron i Tebboune żądają dwugłosowej, przypuszczalnie paralelnej, narracji.


Jest jeszcze jedna różnica między starymi oficjalnymi historiami, a tym, co prawdopodobnie zobaczymy tym razem. Stare oficjalne historie przedstawiano często ze skromnością, nazywając je chronologiami. A ponieważ niosły ciężki ładunek hagiografii, nigdy nie udawały, że są naukowe. Macron i Tebboune oczywiście nie szukają rekwizytów do budowania kultu jednostki. Mogą jednak szukać czegoś jeszcze mniej szacownego: przedstawienia historii w barwach obecnej, z konieczności przejściowej mody politycznej poprawności.


Macron już pokazał te barwy oznajmiając, że kolonializm był “zbrodnią wobec ludzkości”. Benjamin Stora, historyk wybrany do reprezentowania francuskiej strony, idzie jeszcze dalej, określając kolonializm jako „pełen przemocy, nierówny i nielegalny”.


Tebboune, ze swojej strony, ustawił Algierię w roli bezradnej i niewinnej ofiary imperializmu.  


Z czego Macron nie zdaje sobie sprawy, a może świadomie ignoruje, to, że kolonizacja była stałym zjawiskiem w historii od samego początku, więc moglibyśmy twierdzić, że ludzkość zawsze żyła w kontekście zbrodni przeciwko ludzkości. Kiedy Frankowie, niemieckie plemię, najechali Galię, byli kolonizatorami, którzy siłą podporządkowali sobie miejscową ludność, narzucili im swój język i kulturę, i skończyli, nadając własne imię krajowi, który skolonizowali. Jeszcze na początku Rewolucji Francuskiej zaledwie 12 procent populacji miało francuski jako język ojczysty, chociaż większość posługiwała się nim jako lingua franca.


W każdym razie, pojęcie zbrodni przeciwko ludzkości jest nowe, przybrawszy obecne kształty w następstwie II wojny światowej i retroaktywne stosowanie go jest w najlepszym wypadku mylące, a w najgorszym nieuczciwe.


Prezydent Tebboune mógłby także zechcieć przemyśleć ponownie swoją narrację ofiary. Mówienie, że Algierczycy w ich bogatej różnorodności, byli niczym tylko przedmiotem działań innych przez 130 lat, nie jest zbyt pochlebne.


Francuzi nie byliby w stanie skolonizować Algierii bez uczestnictwa znacznych grup, może nawet większości populacji. Dziesiątki tysięcy Algierczyków rozmaitego pochodzenia etnicznego pomogło Francuzom w budowaniu infrastruktury potrzebnej do kolonialnej obecności. Algier, piękne miasto w francuskim stylu, zbudowali Algierczycy nadzorowani przez Francuzów.


Przez dziesięciolecia bardzo wielu Algierczyków, którzy służyli we francuskiej armii, walczyło w dwóch wojnach światowych i w licznych wojnach kolonialnych, głównie w Indochinach. Tymczasem Algierczycy wszystkich narodowości przyjęli francuski jako swoją lingua franca, tworząc bogatą literaturę i prasę. Algierscy przyjaciele mówią mi, że uważają język francuski za “łup wojenny”, przypuszczalnie podobnie do angielskiego, który uczynił z Indii największy angielskojęzyczny kraj na świecie.


Pisanie lub przepisywanie na nowo historii nie powinno być narzędziem wzbudzania w dzisiejszych Francuzach poczucia winy ani do poniżania dzisiejszych Algierczyków.  


Stora mówi, że projekt Macron-Tebboune ma na celu pojednanie pamięci. To znaczy narzucenie jednej, jednobrzmiącej narracji, która zamiast tworzyć pojednanie może zranić pamięć wszystkich. Pełni nostalgii patrioci Algérie française (francuskiej Algieria), Harkis wygnani ze swoich domów i przez dziesięciolecia bezpaństwowi, osadnicy Pied-noir (czarne stopy), urodzeni i wychowani w Algierii przez pokolenia, nie będą mieli tych samych wspomnień, co tysiące algierskich wojowników o wolność, których Francuzi torturowali, lub jeszcze więcej kabylskich i arabskich chłopów, których wsie spalili kolonialiści.  


Utrzymując przy życiu narracji o cierpiętnictwie, kolejni algierscy przywódcy próbowali odwrócić uwagę od własnych braków, by nie powiedzieć występków. Kiedy relacjonowałem z zamieszek w Algierii w latach 1990., często słyszałem od algierskich polityków wszystkich barw, że problem ich kraju, włącznie z terroryzmem w imię religii i brutalnością policji, były wynikiem francuskich rządów kolonialnych. Po pewnym czasie, kiedy zmęczyły mnie te slogany, zacząłem proponować moim algierskim rozmówcom, by wyznaczyli datę, do której wszystko było winą Francuzów, ale po tej dacie uznali Algierczyków za odpowiedzialnych za własne problemy.   


Niemal dwadzieścia lat później ta propozycja nadal nie przyjęła się. Nowy projekt jest częściowo zaplanowany, by “zbadać kolonialne korzenie socjoekonomicznych problemów Algierii”, jak gdyby sześćdziesiąt lat niepodległości nie liczyły się.  


Czy rządy mogą odgrywać rolę w pisaniu historii?


Odpowiedź brzmi “tak”. Pierwszą rzeczą, którą muszą zrobić, jest powstrzymanie się od dyktowania historii. Następnie muszą udostępnić archiwa badaczom. Mogliby także poluzować reguły “tajemnicy państwowej”, by ułatwić dostęp do tak wielu “drażliwych” dokumentów, jak to możliwe.


Wywiady z dygnitarzami państwowymi mogłyby także pomóc, pod warunkiem, że mają swobodę wypowiedzi. W niektórych wypadkach, szczególnie w zamkniętych społeczeństwach, przyznanie historykom wizy wjazdowej także może pomóc.


Nade wszystko, rządy nie powinny używać pisania historii jako środka do wspierania swoich celów politycznych, niezależnie od tego, czy są szlachetne, czy haniebne. Powiedzenie, że celem projektu Macron-Tebboune jest “pojednanie” jest nadużywaniem historii do godnego pochwały celu politycznego. Jeśli Francja i Algieria potrzebują pojednania, Macron i Tebboune powinni znaleźć sposoby osiągnięcia tego celu, pozostawiając historię w spokoju.  


W każdym razie, jako outsider, ale przyjaciel obu stron, nie sądzę, by Francja i Algieria potrzebowały pojednania. Miliony francuskich obywateli algierskiego pochodzenia dostarczają ludzkiej więzi, jaka jest rzadka między dwoma narodami.  


Dzisiejsi Francuzi, z których wielu jest potomkami Europejczyków z różnych nacji i innych imigrantów z ostatniego stulecia, których przodkowie w żaden sposób nie brali udziału w podboju Algierii czy jakiegokolwiek innego miejsca, nie mają za co przepraszać, chyba że dzisiejsi Niemcy także przeproszą za inwazję Franków na Galię. Dzisiejsi Algierczycy nie mają powodu przebierać się cierpiętników, bo patrząc w przyszłość nie chcą stać się więźniami przeszłości.  


When Memory Becomes a Prison of Nations

Gatestone Institute, 9 sierpnia 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Amir Taheri

Pochodzący z Iranu dziennikarz amerykański, znany publicysta, którego artykuły publikowane są często w ”International Herald Tribune”, ”New York Times”, ”Washington Post”, komentuje w CNN, wielokrotnie  przeprowadzał wywiady z głowami państw (Nixon, Frod, Clinton, Gorbaczow, Sadat, Kohl i inni)  jest również  prezesem Gatestone Institute).


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12
Kiedy niemieccy ekolodzy i rząd Putiuna mieli gorący romans   Godefridi   2022-09-12
Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny   Toameh   2022-09-10
Oni umarli wszyscy, my wszyscy żyjemy   Koraszewski   2022-09-09
Norwegia dostaje za swoje   Bawer   2022-09-08
Tragedia bez Żydów to żadna wiadomość   von Koningsveld   2022-09-06

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk