Prawda

Piątek, 26 kwietnia 2024 - 17:41

« Poprzedni Następny »


Efekt przechodnia


Steven Novella 2019-07-11


Psychologia społeczna jest badaniem tego, jak ludzie zachowują się w sytuacjach społecznych, a więc zajmuje się skomplikowanymi interakcjami między osobowością, kulturą i naciskami społecznymi na to, jak zachowujemy się i jak wpływamy wzajem na siebie. Na uczelni miałem zajęcia z psychologii społecznej i naprawdę otworzyło mi to oczy. To był jeden z pierwszych przedmiotów, który w dogłębny sposób zakwestionował moje założenia, bowiem istnieje rozziew między naszymi założeniami o tym, jak ludzie myślą i zachowują się, a tym, co rzeczywiście robią, kiedy się ich obserwuje. W ten sposób psychologia społeczna (i psychologia w ogóle) jest ważnym filarem naukowego sceptycyzmu.

Jako przykład może posłużyć niedawne badanie, które używa CCTV do monitorowania incydentów przemocy w trzech miastach, Amsterdamie, Lancaster i Cape Town. To są rzeczywiste wydarzenia, nie zaś zainscenizowane na użytek badania. Badacze liczyli, ile razy ludzie interweniowali w takich incydentach, jak na przykład, kiedy napastnik powala kogoś na ziemię. Najpierw zastanów się nad możliwą własną reakcją w takiej sytuacji. Jak często, twoim zdaniem, interweniowałby przechodzień? Czy częstotliwość byłaby taka sama, czy inna w różnych miastach, które różnią się pod względem ilości przestępstw i bezpieczeństwa? Jeśli ludzie nie reagują, to dlaczego? 


Twoje odpowiedzi na te pytania prawdopodobnie mówią więcej o tobie i kulturze, w której żyjesz, niż o rzeczywistości. To jest meta-odkrycie psychologii społecznej. Często mamy błędne założenia  wobec tego, co myślą inni ludzie, jak się zachowują i jakie są ich motywacje. Osądzamy też siebie według innego zestawu reguł niż ten, według którego osądzamy innych (podstawowy błąd atrybucji). Badania pokazują także, że zrozumienie tego jest niezmiernie inspirujące i jest to coś, co uznałem za fascynujące w psychologii społecznej. Był to pierwszy raz, jaki pamiętam, kiedy odrobina wiedzy zainspirowała mnie do przejęcia większej kontroli nad moimi działaniami zamiast pasywnie dać się ponosić przez nurty podświadomych sił psychologicznych.    


Oto streszczenie badania
. Czy dziwi cię informacja, że w >90% zanotowanych incydentów przechodzień interweniował? Interwencje obejmowały odciągnięcie napastnika od ofiary, stanięcie między nimi, próba uspokojenia napastnika lub pomoc udzielona ofierze. Ponadto nie było żadnych różnic między tymi trzema miastami w procencie interwencji, co zdawałoby się wskazywać na dość ogólny efekt.

 

Badanie potwierdziło także to, co od dawna było wykazane i znane jako efekt przechodnia. Im więcej świadków jakiegoś zdarzenia, tym mniej prawdopodobne jest, że któraś osoba rozpocznie działanie. Znaczy to jednak także, że jest większa liczba osób, a więc prawdopodobieństwo, że któraś z nich zacznie działać, pozostaje wysokie. Ten efekt badano po raz pierwszy po słynnym wydarzeniu w 1964 roku – Kitty Genovese została zaatakowana przed blokiem, w którym mieszkała i atak trwał 45 minut, nie przeżyła go. Było 38 mieszkańców bloku, którzy ze swoich mieszkań mogli widzieć i słyszeć atak, ale nikt nie zareagował. To była dramatyczna sprawa i wpłynęła na myślenie wielu ludzi o efekcie obojętnego przechodnia.

 

(W ten sposób relacjonowano wówczas to wydarzenie, ale później dziennikarze, którzy badali sprawę, odkryli, że wydarzenia wyglądały zupełnie inaczej. Tylko dwoje ludzi było świadkami i zareagowali, jedna osoba krzyczała na początku ataku, a druga wezwała policję, kiedy znalazła ofiarę. Inni nie byli świadomi ataku.)  

 

Ważne jest jednak przypomnienie, że większość ludzi mówi, że zareagowałaby w takich wypadkach, a jednak większość nie reaguje, więc ich przewidywania nie są prawdopodobnie poprawne. Oczywistym pytaniem jest, dlaczego ludzie często nie reagują na nagłe wypadki? Badania wskazują, że głównym powodem jest rozproszenie odpowiedzialności. W takich sytuacjach są różne konkurujące motywacje, które ludzie próbują szybko uporządkować, znajdując się w nieoczekiwanych sytuacjach, w jakich prawdopodobnie nigdy wcześniej nie byli. Większość ludzi chce pomóc, chce uważać siebie za dobrych ludzi – i kto by nie chciał być bohaterem? Możemy jednak bać się o własne bezpieczeństwo. Ponadto możemy nie być pewni, co właściwie dzieje się i czy możemy zrobić cokolwiek. To z kolei może prowadzić do obawy przed zawstydzeniem – jeśli zainterweniujemy i okaże się, że nie zrozumieliśmy sytuacji, to może być żenujące. Jeśli więc są obecni inni ludzie, kalkulujemy, że pewnie ktoś inny będzie interweniował i dlatego czujemy się zwolnieni z obowiązku rozwiązania naszego psychicznego dylematu.    


Mamy również tendencję do naśladowania tego, co robią inni ludzie. Jeśli więc inni nie interweniują, zakładamy, że to jest właściwe zachowanie. Może wiedzą coś, czego ja nie wiem. Jednak, gdy tylko jedna osoba zainterweniuje, inni chętniej się dołączają. Społeczne lody zostały przełamane i każdy ma teraz pozwolenie na bycie pomocnym bliźniemu i dobrym człowiekiem, za jakiego się uważają. Cała ta społeczna niepewność może być paraliżująca, a czasami te momenty pojawiają się i znikają tak szybko, kiedy przechodzimy obok, że nie ma czasu, by społeczne algorytmy w naszych głowach znalazły rozwiązanie.


To niedane badania jest spójne z tym wszystkim. Kiedy jedna osoba interweniuje, jest większe prawdopodobieństwo, że inni dołączą. Kiedy było więcej świadków, ktoś interweniował, co częściowo może być spowodowane faktem, że w potencjalnie niebezpiecznej sytuacji niebezpieczeństwo jest mniejsze, gdy jest więcej ludzi.


Ale jak to wszystko wpływa na nas jako jednostki? Opowiem wam anegdotę. Wkrótce po tym, jak zakończyłem kurs psychologii i dowiedziałem się o efekcie przechodnia, szedłem ruchliwą ulicą Baltimore i zobaczyłem mężczyznę na kolanach, który próbował się podnieść. Wokół było wielu ludzi, albo stojących, albo przechodzących. Sytuacja była nieco dwuznaczna – czy szukał czegoś? Czy potrzebował pomocy? Taka dwuznaczność wywołuje strach społeczny. Uzbrojony jednak w moją nową wiedzę psychologiczną podszedłem do niego i spytałem, czy potrzebuje pomocy. Potrzebował. Nie mógł podnieść się sam, a ja z łatwością mogłem mu pomóc.


I, co chyba ciekawsze, gdy tylko to zrobiłem, kilkoro ludzi, którzy byli w pobliżu, podskoczyło i także zaoferowało pomoc. Widać było, że czują się trochę winni, że nie zareagowali wcześniej, ale byli sparaliżowani własną niepewnością, którą dla niech przełamałem. Było dokładnie tak, jak opisywały podręczniki. Ta psychologia społeczna naprawdę działa.


Głębszą lekcją tutaj, jaką powtarzam na tym blogu przy każdej okazji, jest, że wiedza o tym, jak działają nasze mózgi, jest niezmiernie inspirująca. Przechodnie niekoniecznie świadomie rozumieją, że niepewność w połączeniu z obawą przed społecznym faux pas z ułatwieniem dodanym przez rozproszenie odpowiedzialności paraliżuje ich. Gdyby wiedzieli, mogliby to odrzucić i zrobić właściwą rzecz, która i tak jest tym, co chcieli zrobić. To stosuje się do wielu rzeczy w psychologii i do całego krytycznego myślenia. Im bardziej jesteśmy świadomi tego, jak działa ludzkie poznanie, tym bardziej panujemy nad sobą i własnym myśleniem.  

 

The Bystander Effect

27 czerwca 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Steven Novella 

Neurolog, wykładowca na Yale University School of Medicine. Przewodniczący i współzałożyciel New England Skeptical Society. Twórca popularnych (cotygodniowych) podkastów o nauce The Skeptics’ Guide to the Universe. Jest również dyrektorem Science-Based Medicine będącej częścią James Randi Educational Foundation (JREF), członek Committee for Skeptical Inquiry (CSI) oraz członek założyciel Institute for Science in Medicine. Prowadzi blog Neurologica.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1475 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kameleon przekazuje różne informacje różnymi częściami ciała   Yong   2013-12-14
Paradoksalne cechy genetyki inteligencji   Ridley   2013-12-18
Wielki skandal z biopaliwami   Lomborg   2013-12-19
Przedwczesna wiadomość o śmierci samolubnego genu   Coyne   2013-12-22
Czy jest życie na Europie?   Ridley   2013-12-22
Nowa data udomowienia kotów: około 5300 lat temu – i to w Chinach   Coyne   2013-12-26
Na Zeusa, natura jest przeżarta rują i korupcją   Koraszewski   2013-12-26
Proces cywilizacji   Ridley   2013-12-28
Jak karakara wygrywa z osami   Cobb   2013-12-29
Żebropławy, czyli dziwactwa ewolucji   Coyne   2013-12-30
Czy może istnieć sztuka bez artysty?    Wadhawan   2013-12-30
Zderzenie mentalności   Koraszewski   2014-01-01
Skrzydlaci oszuści i straż obywatelska   Young   2014-01-02
Delfiny umyślnie narkotyzują się truciznami rozdymków   Coyne   2014-01-04
Długi cień anglosfery   Ridley   2014-01-05
Ciemna materia genetyki psychiatrycznej   Zimmer   2014-01-06
Co czyni nas ludźmi?   Dawkins   2014-01-07
Twoja choroba na szalce   Yong   2014-01-08
Czy mamut włochaty potrzebuje adwokata?   Zimmer   2014-01-09
Pradawne rośliny kwitnące znalezione w bursztynie   Coyne   2014-01-10
Ratując gatunek możesz go niechcący skazać   Yong   2014-01-11
Ewolucja ukryta w pełnym świetle   Zimmer   2014-01-13
Koniec humanistyki?   Coyne   2014-01-15
Jak poruszasz nogą, która kiedyś była płetwą?   Yong   2014-01-16
Jak wyszliśmy na ląd, kość za kością   Zimmer   2014-01-19
Twoja wewnętrzna mucha   Cobb   2014-01-22
Ukwiał żyje w antarktycznym lodzie!   Coyne   2014-01-25
Dlaczego poligamia zanika?   Ridley   2014-01-26
Wspólne pochodzenie sygnałów płodności   Cobb   2014-01-28
Ewolucja i Bóg   Coyne   2014-01-29
O delfinach, dużych mózgach i skokach logiki   Yong   2014-01-30
Dziennikarski „statek upiorów” Greg Mayer   Mayer   2014-01-31
Dlaczego leniwce wypróżniają się na ziemi?   Bruce Lyon   2014-02-02
Moda na kopanie nauki   Coyne   2014-02-03
Neandertalczycy: bliscy obcy   Zimmer   2014-02-05
O pochodzeniu dobra i zła   Coyne   2014-02-05
Sposób znajdowania genów choroby   Yong   2014-02-07
Czy humaniści boją się nauki?   Coyne   2014-02-07
Kiedy zróżnicowały się współczesne ssaki łożyskowe?   Mayer   2014-02-10
O przyjaznej samolubności   Koraszewski   2014-02-12
Skąd wiesz, że znalazłeś je wszystkie?   Zimmer   2014-02-15
Nauka odkrywa nową niewiedzę o przeszłości   Ridley   2014-02-18
Żyjące gniazdo?   Zimmer   2014-02-19
Planeta tykwy pospolitej   Zimmer   2014-02-21
Nowe niezwykłe skamieniałości typu “Łupki z Burgess”   Coyne   2014-02-22
Dziennik z Mozambiku: Pardalota   Naskręcki   2014-02-23
Wskrzeszona odpowiedź z kredy na “chorobę królów”   Yong   2014-02-26
Dziennik z Mozambiku: Sybilla     2014-03-01
Spojrzeć ślepym okiem   Yong   2014-03-02
Intelektualne danie dnia  The Big Think   Coyne   2014-03-04
Przeczołgać się przez mózg i nie zgubić się   Zimmer   2014-03-05
Gdzie podziewają się żółwiki podczas zgubionych lat?   Yong   2014-03-10
Supergen, który maluje kłamcę   Yong   2014-03-14
Idea, którą pora oddać na złom   Koraszewski   2014-03-15
Zwycięstwa bez chwały   Ridley   2014-03-17
Twarde jak skała   Naskręcki   2014-03-18
Pasożyty informacyjne   Zimmer   2014-03-19
Seymour Benzer: humor, historia i genetyka   Cobb   2014-03-21
Kto to był Per Brinck?   Naskręcki   2014-03-23
Potrafimy rozróżnić między przynajmniej bilionem zapachów   Yong   2014-03-25
Godzina Ziemi czyli o celebrowaniu ciemności   Lomborg   2014-03-27
Słonie słyszą więcej niż ludzie   Yong   2014-03-30
Niebo gwiaździste nade mną, małpa włochata we mnie   Koraszewski   2014-03-31
Wielkoskrzydłe   Naskręcki   2014-04-02
Najstarsze żyjące organizmy   Coyne   2014-04-03
Jak zmienić bakterie jelitowe w dziennikarzy   Yong   2014-04-06
Eureka! Sprytne wrony to odkryły   Coyne   2014-04-07
Sukces upraw GM w Indiach   Lomborg   2014-04-09
Wirus, który sterylizuje owady, ale je pobudza   Yong   2014-04-12
Przystosować się do zmiany klimatu   Ridley   2014-04-14
Jeden oddech, który zmienił planetę   Naskręcki   2014-04-16
Najgorsze w karmieniu komarów jest czekanie   Yong   2014-04-17
Kłopotliwa podróż w przyszłość   Ridley   2014-04-19
Pierwsze spojrzenie na mikroby współczesnych łowców zbieraczy     2014-04-23
Seksizm w nauce o jaskiniowych owadach   Coyne   2014-04-26
Musza bakteria zaprasza inne muszki na uczty owocowe   Yong   2014-04-27
Zachwycający rabuś, który liczy sto milionów lat   Cobb   2014-04-28
Mądrość (małych) tłumów   Zimmer   2014-04-29
Tak bada się ewolucję inteligencji u zwierząt   Yong   2014-05-02
Fantastyczna mimikra tropikalnego pnącza   Coyne   2014-05-03
Dlaczego większość zasobównie wyczerpuje się   Ridley   2014-05-04
Pomidory tworzą pestycydy z zapachu swoich sąsiadów   Yong   2014-05-07
Potrawy z pasożytów   Zimmer   2014-05-08
Technologia jest często matką nauki, a nie odwrotnie   Ridley   2014-05-09
Montezuma i jego flirty   Coyne   2014-05-11
Insekt dziedziczy mikroby z plemnika taty   Yong   2014-05-12
Polowanie na nietoperze   Naskręcki   2014-05-14
Zmień swoje geny przez zmianę swojego życia   Coyne   2014-05-15
Obrona śmieciowego DNA   Zimmer   2014-05-17
Gdzie są badania zwierzęcych wagin?   Yong   2014-05-20
Niemal ssaki   Naskręcki   2014-05-21
Zobaczyć jak splątane są gałęzie drzewa   Zimmer   2014-05-23
Dlaczego ramiona ośmiornicy nie plączą się   Yong   2014-05-24
Niezwykły pasikonik szklany   Naskręcki   2014-05-27
Wąż zgubiony i ponownie odnaleziony   Mayer   2014-05-28
Niespodziewani krewni mamutaków   Yong   2014-05-30
Trochę lepszy  świat   Ridley   2014-05-31
Tam, gdzie są ptaki   Mayer   2014-06-01
Ewolucja, ptaki i kwiaty   Coyne   2014-06-02
Jestem spełniony   Naskręcki   2014-06-04

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk