Prawda

Czwartek, 3 lipca 2025 - 01:06

« Poprzedni Następny »


Czy mamut włochaty potrzebuje adwokata?


Carl Zimmer 2014-01-09


W 2009 r. biolog Daniel Gluesenkamp jechał samochodem przez San Francisco i zobaczył ducha. Urwisko przy drodze pokryte było szerokim na ponad sześć metrów krzewem ozdobionym kremowymi kwiatami. Gluesenkamp natychmiast rozpoznał tę roślinę jako gatunek mącznicy z okolic San Francisco, a dokładnie Arctostaphylos hookeri franciscana. Był zdumiony ponieważ od dziesięcioleci uważano, że wyginęła w stanie dzikim. Ostatnią znaną dziką mącznicę z San Francisco załatwił buldożer na cmentarzu w 1947 r.


Przed 1947 r. kilka pędów tej mącznicy trafiło do szkółek. Dzisiaj możesz kupić tę roślinę przez Internet. Rośliny ze szkółek są jednak rezultatem hybrydyzacji i silnego doboru sztucznego; jest mniej więcej tak podobna do dzikiej Arctostaphylos hookeri franciscanajak owczarek alzacki do wilka. Przez tysiące lat mącznica z San Francisco rosła bujnie na preriach, które pokrywały znaczną część wybrzeża Kalifornii. Teraz wszystkie te dzikie rośliny zniknęły – albo, jak się okazało – prawie zniknęły.


Przed odkryciem Glusenkama rząd USA oficjalnie zaliczył Arctostaphylos hookeri franciscana do gatunków wymarłych w stanie dzikim. Wtedy jednak trzy organizacje - Wild Equity Institute, Center for Biological Diversity i California Native Plant Society – zwróciły się do rządu USA z prośbą o zmianę jej statusu. W 2012 r. Fish and Wildlife Service przychyliła się do tej prośby o przeklasyfikowała mącznicę z San Francisco z wymarłej na zagrożoną. Jej znana dzika populacja składa się z dokładnie jednego osobnika.


Niecałkiem taki był pierwotny plan dla Ustawy o Zagrożonych Gatunkach, kiedy uchwalono go w 1973 r. Miała ona chronić gatunki, które szły w odwrotnym kierunku, od zdrowych populacji ku wymarciu. Kiedy jednak znaleziono jedną dziką mącznicę z San Francisco, rząd uznał, że również ona zasługuje na ochronę.  


Gdyby ta jedyna, jeszcze żyjąca roślina pozostała tam, gdzie była, zniszczono by ją wkrótce podczas planowanej przebudowy autostrady. Wykopano więc roślinę z ziemi i przeniesiono do miejskiego parku. Jej przeszczepione pędy rosną teraz w pobliskich ogrodach botanicznych. Fish and Wildlife Service zidentyfikowała setki akrów w okolicach San Francisco jako tradycyjny habitat Arctostaphylos hookeri franciscana. Z czasem te pędy zostaną przesadzone do owych fragmentów jej dawnego zasięgu.


Historia mącznicy z San Francisco nie jest tylko opowieścią o szczęśliwie zakończonym ratowaniu gatunku. Może także stać się precedensem prawnym w podobnych do science-fiction sytuacjach. Jak pisałem w “National Geographic” w kwietniu, naukowcy pracują nad przywróceniem planecie gatunków wymarłych. Skoro mącznica może otrzymać ochronę rządową, to dlaczego nie miałyby jej otrzymać gołębie wędrowne? A co z mamutami? Jaki byłby status prawny tygrysa szablastozębnego?


W styczniowym numerze “Stanford Environmental Law Journal” z 2014 r. - normalnie miejscu, gdzie możesz przeczytać poważne artykuły o regulacjach dotyczących szczelinowania i zarządzania lasami – trzech prawników bada tę możliwość. Ich artykuł nosi tytuł  “How to Permit Your Mammoth: Some Legal Implications of ‘De-Extinction.’” (Głównym autorem jest Norman F. Carlin, który ma doktorat z biologii ewolucyjnej, a obecnie praktykuje prawo środowiskowe.)



To, jak rząd poradzi sobie ze wskrzeszaniem wymarłych gatunków, może zależeć od tego, jak dokonają tego naukowcy. Obecnie nie mają oni wielu metod. Najprostsze – przynajmniej zdaniem Carlina i jego kolegów – byłoby klonowanie. Jak mój kolega-bloger Ed Yong wyjaśnił w marcu, australijscy naukowcy próbują ożywić wymarły gatunek żab przez rozmrożenie kilku komórek pobranych z żaby i zamrożonych tuż przed jej wymarciem w latach 1980. Naukowcy wstawiają DNA wymarłej żaby w jajeczka blisko spokrewnionego gatunku i skłaniają jajeczka do rozwoju w embriony. Jeśli uda im się doprowadzić żaby do dorosłości, zwierzęta zaczną rozmnażać się i budować rosnąca populację.


Carlin i jego współpracownicy sądzą, że populacja w ten sposób przywrócona z nicości natychmiast zasługiwałaby na wpisanie na listę zagrożonych gatunków. „Główny celem statutowym jest identyfikowanie, chronienie i pomaganie w powrocie do normy gatunków, które są najbardziej zagrożone – piszą oni. – Żaden gatunek nie był bardziej zagrożony niż te, które rzeczywiście wymarły”.


Aby jednak wskrzeszony gatunek mógł przetrwać, będzie on potrzebował pomocy. Nie można wrzucić po prostu kilku kijanek do najbliższego ścieku i oczekiwać, że dadzą sobie radę same. Potrzebują chronionej ziemi, mechanizmów broniących je przed niszczycielskimi chorobami i być może długoterminowej hodowli w niewoli, by mieć dosyć zwierząt, by populacja mogła zacząć się rozwijać. W innym wypadku ożywiony gatunek mógłby doznać bezprecedensowego losu: powtórnego wymarcia.


Teoretycznie gatunek mógłby zdobyć taką oficjalną ochronę, gdy tylko naukowcom uda się stworzyć jednego osobnika. Może się wydawać, że jeden osobnik nie zasługuje na nazwę gatunku. W końcu, zdrowe gatunki składają się z tysięcy osobników i mają mnóstwo zmienności genetycznej. Jeśli jednak mącznica z San Francisco służy jako przykład, piszą Carlin i jego współautorzy, to rząd może przyznać ochronę jednemu osobnikowi.


Nawet jeśli wskrzeszony gatunek uzyska oficjalną ochronę, niekoniecznie musi on jednak zobaczyć świat poza ścianami laboratorium. Rząd będzie musiał ocenić ryzyko uwolnienia go do dzikiej przyrody. Nie będzie to jednak urzędnik państwowy grany przez Jeffa Goldbluma, który krzyczy: „Czy ktoś widział Park Jurajski?” Wskrzeszenie wymarłych gatunków może stanowić  poważne ryzyko raczej dla innych zwierząt i roślin niż dla ludzi.


Carlin i jego koledzy sugerują, że ciała nadzorujące mogłyby powtórzyć przykład podjętych działań z panterą z Florydy. Kiedy biolodzy postanowili ratować topniejącą populację panter na Florydzie, zdecydowali się na sprowadzenie panter z Teksasu, żeby podnieść różnorodność genetyczną. Zanim jednak biolodzy mogli przeprowadzić ten plan, rząd musiał najpierw ustalić ryzyko takiego posunięcia. Badano czy koty z Teksasu mogą przynieść chorobę, która zabije koty z Florydy? Odpowiedź brzmiała „nie”. Przywieziono pantery z Teksasu i stały się one dobrodziejstwem dla populacji na Florydzie.



Innymi słowy, w niektórych wypadkach istniejące reguły będą dla rządu wystarczająco dobre, by podejmować decyzje o wskrzeszeniu wymarłych gatunków. Trudniej będzie im jednak podejmować decyzje, jeśli gatunek zostanie wskrzeszony w mniej bezpośredni sposób niż klonowanie. N przykład, nikt nie zamroził gołębia wędrownego, kiedy gatunek wymarł w 1914 r., a więc Ben Nowak z University of California at Santa Cruz i jego współpracownicy zaproponowali zamiast tego inżynierię odwrotnąblisko spokrewnionego gatunku gołębi.  Pierwsze kroki tego procesu już są zrobione. Nowak i jego współpracownicy zbierają fragmenty DNA z zachowanych okazów muzealnych i zestawiają ich sekwencje, by zrekonstruować ile się da sekwencji genomu gołębia wędrownego. Mogą potem porównać ten genom z jego bliskimi krewnymi, takimi jak gołąb pręgosterny, żeby zrozumieć, jak ewoluował gołąb wędrowny, by nabrać charakterystycznych dla niego cech.


Nawet gdyby Nowak i jego współpracownicy stworzyli doskonałą kopię genomu gołębia wędrownego, nie byłoby możliwe zsyntetyzowanie odpowiedniej cząsteczki DNA. Dzisiejsza technologia pozwala jedynie na syntetyzowanie odcinków DNA i wstawianie ich w genom spokrewnionego ptaka. Gdyby naukowcy zidentyfikowali kluczowe odcinki, które powodowały, że gołąb wędrowny odróżniał się od innych gatunków, mogliby, teoretycznie, zmienić ptaka takiego jak gołąb pręgosterny, żeby stał się praktycznie gołębiem wędrownym.



Carlin i jego koledzy kwestionują, czy takie „faksymile”, jak nazywają te hipotetyczne stworzenia, zasługują na nazwę gołębi wędrownych. Jeśli wymagana jest autentyczność genetyczna, to mogą one nie zdać egzaminu. W rzeczywistości rządowi nadzorcy mogą uznać je za genetycznie modyfikowane organizmy – gołębie pręgosterne z cechami gołębi wędrownych wstawionymi przez inżynierię genetyczną. Jeśli sprawy przyjmą taki obrót, to do gry wchodzi inny zestaw praw – używany do wszystkiego, od bakterii produkującej ludzką insulinę do zeberki, która świeci genami meduzy


Rząd USA może zadecydować o różnych poziomach kontroli dla genetycznie modyfikowanych organizmów. Mogą być ściśle regulowane albo rząd może zdecydować, że nie ma żadnego ryzyka dla środowiska, jeśli dostaną się one do dzikiej przyrody. Dzisiaj na przykład Departament Rolnictwa USA opublikował szkic oświadczenia o wpływie na środowisko nasion modyfikowanych genetycznie z Dow AgroSciences. Jest to część ich Enlist Weed Control System, gdzie rośliny kukurydzy i soi są zmodyfikowane, by przetrwać działanie środka chwastobójczego o nazwie 2,4-D. Dzisiejszy raport może otworzyć drogę do deregulacji nasion, co prowadziłoby do ich użytku komercyjnego. Farmerzy mogliby siać je, nie martwiąc się o niedopuszczanie ich do szerzenia się w środowisku. Carlin i jego koledzy sugerują, że ten sam proces mógłby zostać przyjęty do oceny wskrzeszonych  faksymiliów.


Obrazek:Papuga karolińska. Wikipedia

Jest inny sposób, na jaki ziarna z Enlist mogłyby mieć znaczenie dla wskrzeszania wymarłych gatunków: są one obłożone patentem. Grupa środowiskowa, która chce wskrzesić wymarłą krowę morską, może nie być zainteresowana opatentowaniem zwierzęcia. Mogą jednak istnieć korporacje, które mogą być zainteresowane zrobieniem tego. Carlin i jego koledzy piszą, że na przykład miłośnicy ptaków mogą zapłacić olbrzymie pieniądze za własną papugę karolińską, zachwycającego ptaka, który wymarł w latach 1920. Dwóch wybitnych orędowników takiego działania  już stworzyło firmę wskrzeszająca wymarłe gatunki  o nazwie Ark Corporation, która może użyć technologii rozwiniętej do wskrzeszania wymarłych gatunków do tworzenia nowych ras inwentarza żywego.  


Czy można opatentować mamuta? Carlin i jego koledzy uważają, że to bardzo trudne pytanie z powodu złożoności systemu patentowego. Kongres stwierdził, że “wszystko pod słońcem, co jest zrobione przez człowieka” powinno być możliwe do opatentowania. To oświadczenie ma miły, poetycki wydźwięk, ale pozostawia nam decyzję, co znaczy „zrobione”. Sąd Najwyższy orzekł, że można patentować genetycznie modyfikowane organizmy, jeśli mają „znacząco różne cechy od tych, znajdowanych w naturze”. Jeśli firma stworzy mamuta włochatego przez odwrotną inżynierię słonia afrykańskiego, może argumentować, że jest to tak nienaturalne, iż może być opatentowane. Jeśli jednak naukowcy znajdą doskonale zachowane zamarznięte jajeczko mamucie i wyhodują z niego dorosłego mamuta (ludzie, pomarzcie sobie razem ze mną), to może to nie podlegać opatentowaniu. Byłby to mamut wskrzeszony przez człowieka, nie zaś zrobiony przez człowieka.   


Podczas gdy Carlin i jego koledzy zagłębiają się w fascynujące szczegóły prawnej przyszłości wskrzeszania gatunków wymarłych, wyjaśniają od początku, że nie zajmują się stroną etyczną takich przedsięwzięć. Choć wskrzeszanie gatunków wymarłych może być teoretycznie bardzo intrygujące, krytycy atakowali je jako głupie odciąganie uwagi od prawdziwego horroru wymierania gatunków, co dzieje się obecnie na całym świecie. (Polecam przeczytanie tego ostro krytycznego postu kolegi z Phenom, Briana Switeka.) Dla tych krytyków dyskusja o prawach rządzących wskrzeszaniem wymarłych gatunków może być równie bezsensowną dystrakcją. Tylko jednak fakt, że nie lubią wskrzeszania, nie oznacza, że ktoś inny tego nie spróbuje. A takie właśnie konflikty prawo ma rozstrzygać w demokracji. “Jak zdobyć pozwolenie na mamuta” jest pierwszym krokiem ku przygotowaniu na konflikty, jakie najprawdopodobniej przyniesie wskrzeszanie wymarłych gatunków.


Shelley Estelle, Presidio Trust. via Flickr
Shelley Estelle, Presidio Trust. via Flickr

 

Does a woolly mammoth need a lawyer

The Loom, 3 stycznia 2014


___________
Carl Zimmer

Wielokrotnie nagradzany amerykański dziennikarz naukowy publikujący często na łamach „New York Times” „National Geographic” i innych pism. Autor 13 książek, w tym „Parasite Rex” oraz „The Tanglend Bank: An introduction to Evolution”. Prowadzi blog The Loom publikowany przy „National Geographic”   


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1510 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Rządy prawa: Między literą a duchem prawa   Walter   2025-04-27
Chytra manipulacja płci   Tonhasca Júnior   2025-04-20
Colin Wright przedstawia historię gametycznej definicji biologicznej płci   Coyne   2025-04-11
Granice władzy państwa, granice wolności: Hayek i liberalna tradycja myślenia o władzy   Walter   2025-03-23
Król i jego muchy   Tonhasca Júnior   2025-03-16
Niezależna i wielokrotna ewolucja płci binarnej   Coyne   2025-03-01
Barbarzyńcy u bram   Tonhasca Júnior   2025-02-02
Przeleciało z wiatrem   Tonhasca Júnior   2025-01-12
Biologia nie jest bigoterią   Coyne   2025-01-05
Jeszcze więcej cenzurowania nauki przez poprawność polityczną: małżeństwo kuzynów jest tematem tabu w Wielkiej Brytanii   Coyne   2024-12-22
Cobb o Cricku: “Centralny Dogmat”   Coyne   2024-12-15
Najbardziej bzdurny artykuł roku   Coyne   2024-12-08
Errare humanum est   Koraszewski   2024-12-03
Trzepoczące dusze   Tonhasca Júnior   2024-11-10
Katastrofy mieszkaniowe   Tonhasca Júnior   2024-10-30
Oparta na ideologii i wprowadzająca w błąd krytyka sposobu nauczania współczesnej genetyki   Coyne   2024-10-22
Ignorowanie przez świat głodu w Sudanie dowodzi, że rasizm i antysemityzm to dwie strony tej samej monety     2024-09-25
Zarażenie i uzależnienie: metafory antysemityzmu   Garrard   2024-08-19
„Wyżeraj ich czaszki”: przyjemności antysemityzmu ponownie rozpatrzone po 7 października   Garrard   2024-08-18
Dumania o “Ewolucja jest faktem”   Coyne   2024-08-15
Imperializm i irredentyzm islamski i arabski napędzają konflikt między rzeką a morzem   Landes   2024-08-11
Zombi antysyjonizm    Tabarovsky   2024-08-08
Nowe odkrycia o „ostatnim uniwersalnym wspólnym przodku” Stworzenie, które dało początek wszystkim żywym istotom - istniało znacznie wcześniej niż dotychczas sądzono   Coyne   2024-08-06
Dowody na to, że ludzie współcześni opuścili Afrykę znacznie wcześniej niż nam się wydawało   Coyne   2024-07-25
Nowe odkrycia o denisowianach   Coyne   2024-07-18
Gdzie jest dziś Ameryka?   Koraszewski   2024-07-17
Pierwszy dowód na to, że owady przekraczają ocean   Coyne   2024-07-11
Podejrzenia i dowody   Tonhasca Júnior   2024-07-06
Tajemnica ewolucji ryb flądrokształtnych: częściowo rozwiązana    Coyne   2024-07-03
Starożytne kości ofiar ludzkich składanych przez Majów wykazują pokrewieństwo między zabitymi (i nie tylko to)   Coyne   2024-06-27
Nature” pisze o semantyce płci, a nie o nauce   Coyne   2024-06-18
Czerwone skarby   Tonhasca Júnior   2024-05-16
“Lancet” wychwala tradycyjną wiedzę rdzennych ludów   Coyne   2024-05-10
Więcej ludzi, więcej dobrobytu: wskaźnik obfitości SimonaWedług Simon Abundance Index 2024 zasoby Ziemi są o 509% większe niż w 1980 roku.   Tupy   2024-05-08
Rdzenna matematyka: zasłona dymna   Coyne   2024-05-02
Skamieniałe zachowanie: termity uwięzione w tandemie   Coyne   2024-04-25
Artykuł w piśmie „Science”: rozszerzyć DEI w STEMM   Coyne   2024-04-19
Dlaczego organizacje naukowe powinny zachować neutralność polityczną?   Coyne   2024-04-11
Darwin znowu się myli! Artykuł pokazuje, że jego hipoteza o „samcach większych u ssaków” wydaje się błędna   Coyne   2024-04-06
Czasami gwoździe, koparki, straż, czasami lalki, wstążki, makijaż   Tonhasca Júnior   2024-04-03
Po raz kolejny twierdzenie, że płeć nie jest binarna, ale bez żadnych nowych argumentów   Coyne   2024-03-29
Jak małpy człekokształtne (włącznie z ludźmi) straciły swoje ogony   Coyne   2024-03-26
Ale najpierw kawa   Tonhasca Júnior   2024-03-21
Ideolodzy: dlaczego nauczanie genetyki musi mieć charakter społeczno-polityczny   Coyne   2024-03-19
Przepływ genów od neandertalczyków i denisowian do ludzi „współczesnych” i odwrotnie   Coyne   2024-03-14
Wejdź – skoro nalegasz   Tonhasca Júnior   2024-03-09
Czy “bezpłciowe” bakterie tworzą biologiczne gatunki?   Coyne   2024-03-06
Carl Zimmer o gatunkach i ochronie     2024-02-29
Kolejna błędna próba skorygowania ewolucji   Coyne   2024-02-22
Ryjący w ziemi przedsiębiorcy   Tonhasca Júnior   2024-02-15
Olbrzymie armie o niezliczonych umiejętnościach    Tonhasca Júnior   2024-02-08
Wejdź, powiedziała, dam ci schronienie przed burzą   Tonhasca Júnior   2024-01-15
Czy ludzie wyewoluowali w wodzie?   Coyne   2024-01-08
Jak upadają wielcy   Tonhasca Júnior   2024-01-04
Oczy reniferów zmieniają kolor, żeby łatwiej im było dostrzec jadalne porosty   Coyne   2023-12-30
Życzliwi przestępcy   Tonhasca Júnior   2023-12-28
Conor Friedesdorf (i Alexander Barvinok) o ideologicznym przymusie na amerykańskich uczelniach   Coyne   2023-12-26
Zdumiewający manipulatorzy   Tonhasca Júnior   2023-12-25
Nie gryzie się ręki, która cię zapyla   Tonhasca Júnior   2023-10-19
Rewolucja komunikacyjna   Hannam   2023-10-18
BBC szerzy propagandę rolnictwa organicznego, a biedni na świecie cierpią   i Kathleen Hefferon   2023-10-13
Niezwykły przypadek koewolucji i specyficzności zapylacz/storczyk   Coyne   2023-10-07
Płeć męska lub żeńska: nie ma nic pomiędzy   Elliot   2023-10-03
Myślenie intuicyjne i analityczne   Novella   2023-09-29
„Kryzys klimatyczny” to mistyfikacja   Williams   2023-09-25
Jak (i dlaczego) ośmiornica edytuje swój RNA   Lewis   2023-09-23
„Najbardziej znany zabójca ludzi”: jakie są prawdziwe początki XIV-wiecznej Czarnej Śmierci?   Lewis   2023-09-15
Do jakiego stopnia pary mają wspólne cechy?   Novella   2023-09-14
Kenia daje zielone światło 58 projektom GMO – naukowcy na całym świecie kontynuują badania w dziedzinie biotechnologii, mimo procesów sądowych i dezinformacji   Ombogo   2023-09-08
Lancet atakuje anty-przebudzenie, a czytelnik odpowiada   Coyne   2023-08-24
Więcej wyrafinowanej teologii: uczony religijny zastanawia się, czy neandertalczycy mieli nieśmiertelne dusze   Coyne   2023-08-16
Aktywiści anty-GMO w Afryce szerzą mity i strach, ale nie przedstawiają żadnych naukowych dowodów   Abutu   2023-08-14
Mało znana strona ryjkowców   Tonhasca Júnior   2023-08-11
Dlaczego nie można być osobą transrasową?   Coyne   2023-08-10
Walka z malarią za pomocą inżynierii genetycznej   Novella   2023-08-08
Jak restrykcje Unii Europejskiej podsycały głosy przeciwko GMO, jak również głód na globalnym Południu, a zwłaszcza w Afryce   Oria   2023-08-02
Nieznośni mali pomocnicy   Tonhasca Junior   2023-07-29
Macedońskie skarby   Tonhasca Júnior   2023-07-26
GMO i motyle   Novella   2023-07-25
Narzucanie ideologii naturze: Kew Garden celebruje „rośliny queer”   Coyne   2023-07-24
Smak miesiąca   Tonhasca Júnior   2023-07-20
Kłopoty na wylocie   Szczęsny   2023-07-18
Ideologiczne podważanie biologii   i Luana S. Maroja   2023-07-17
Role mężczyzn i kobiet w polowaniu, raz jeszcze   Coyne   2023-07-15
David Hillis o specjacji   Coyne   2023-07-13
Niechętni dawcy i pracowici biorcy   Tonhasca Júnior   2023-07-08
Grube problemy z jelitem   Szczęsny   2023-07-07
Badaczka z Leakey Foundation twierdzi, że kości orangutanów mówią nam, że biologiczna płeć jest spektrum, a nie binarna   Coyne   2023-06-30
Przez dziurkę od klucza   Szczęsny   2023-06-24
Nowa (nie podparta żadnymi dowodami) hipoteza, która eliminuje role płciowe w społecznościach łowców-zbieraczy   Coyne   2023-06-22
Błędne wyobrażenia o ewolucji   Coyne   2023-06-16
Influencerzy z podziemia   Tonhasca Júnior   2023-06-13
Jak wyewoluowało ubarwienie ostrzegawcze?   Coyne   2023-06-12
„San Francisco Chronicle” bardzo myli się w sprawie biologicznej płci   Coyne   2023-06-09
Kolczasty problem   Tonhasca Júnior   2023-06-06
Wpaść w amok. Empiryczna analiza szaleńczych zabójstw pokazuje, że wyłaniają się dwa różne wzorce.   King   2023-06-03
Błędna krytyka genetycznych testów na pochodzenie   Coyne   2023-06-02
Zdatny do lotu   Tonhasca Júnior   2023-06-01
‘Raniąca’ idea merytorycznych podstaw nauki    i Jerry Coyne   2023-05-29
Główny problem w filogenezie zwierząt wydaje się być rozwiązany   Coyne   2023-05-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk