Prawda

Piątek, 26 kwietnia 2024 - 02:05

« Poprzedni Następny »


Błąd atrybucji, sofizmat rozszerzenia (atakowanie chochoła) i zasada wielkoduszności


Steven Novella 2018-03-14


Dlaczego ludzie kłócą się tak bardzo w komentarzach na platformach mediów społecznościowych? To pytanie zapoczatkowało nową dziedzinę psychologii społecznej, ale częściowa odpowiedź, moim zdaniem, polega na kilku zasadach krytycznego myślenia.  


Częste takie zasady nie funkcjonują jako izolowane idee, są mocno ze sobą splecione. Czasami te zasady są tak ściśle związane, że lepiej omawiać je jako pakiet, ponieważ związek z innymi zasadami jest kluczem do ich zrozumienia.


Zauważyłem, że często spór wynika z przyjmowania fałszywych założeń o tym, co mówi druga osoba lub jaka jest jej motywacja do wypowiedzenia tych słów. Te fałszywe założenia na ogół idą w tym samym kierunku, a jest to zjawisko nazywane przez psychologów podstawowym błędem atrybucji. Jest to tendencja przypisywania zachowania czynnikom zewnętrznym, kiedy chodzi o nasze zachowanie, ale czynnikom wewnętrznym, kiedy analizujemy zachowanie innych.


Jest parę przyczyn tego błędu. Pierwsza jest prosta – żyjemy naszym życiem i dlatego doskonale znamy wszystkie zewnętrzne czynniki, które wpływają na nasze zachowanie. Nie znamy (i możemy być całkowicie nieświadomi) zewnętrznych czynników, które mogą wpływać na zachowanie kogoś innego. Po drugie, chcemy dobrze się czuć, mieć dobrą opinię o sobie, jesteśmy więc bardzo szczodrzy w interpretacji własnych motywacji, osobowości i zdolności. Jesteśmy najbardziej fanatycznymi adwokatami samych siebie.


Kiedy więc widzisz rodzica wrzeszczącego publicznie na dziecko, możesz pomyśleć, że jest złym rodzicem lub gniewnym człowiekiem o niewielkiej samokontroli. Jeśli jednak jesteś tym rodzicem, jest nieprawdopodobne, byś doszedł/doszła do tych samych wniosków. Przypiszesz raczej swoje zachowanie temu, że dziecko było wyjątkowo niegrzeczne i frustrujące, że jesteś wyjątkowo zestresowany/a i że dotarłeś/łaś właśnie do punktu załamania, do jakiego dotarłby każdy rozsądny człowiek.


Uogólniając to: kiedy widzimy jak ktoś robi coś złego, mamy tendencję do zakładania, że jest to zły człowiek, zamiast założenia, że jest to dobry (lub po prostu typowy) człowiek w złej lub niezwykłej sytuacji, albo ktoś, kto zwyczajnie popełnił błąd.


Podobnie, jeśli ktoś przedstawia twierdzenie, z którym nie zgadzamy się, jest łatwe i kuszące założyć, że to ogólnie rzecz biorąc ignorant, nieszczery człowiek, lub może nawet tuba  jakiejś nikczemnej grupy, albo ma jakieś inne, podejrzane motywy. Mamy tendencję przypisywania negatywnych cech tej osobie (jest chciwa, głupia, łatwowierna itd.)  -  zakładania, że jej opinia jest wyłącznie spowodowana czynnikami wewnętrznymi.  


Choć osobowość z pewnością odgrywa rolę, najprawdopodobniej rolę odgrywa także mnóstwo czynników zewnętrznych i mogą one być dominujące.


Tendencja do przypisywania negatywnych cech lub motywacji komuś, z kim nie zgadzamy się, wzmaga się przez pragnienie przedstawienia siebie w pozytywnym świetle. Im bardziej negatywni są nasi postrzegani wrogowie, tym szlachetniejsi jesteśmy my. Ich motywacja jest mroczna, a w porównaniu do tego nasze motywy są czyste.


Tę tendencję podchwyciły i zamieniły na broń grupy ideologiczne. Jest powszechne dla członków takich grup oskarżanie swoich ideologicznych przeciwników o bycie samym złem.


Z eksperymentów psychologicznych wiemy, że negatywne założenia, które wypływają z błędu atrybucji, są najczęściej niesłuszne, że jest prawdopodobne, iż nie mamy niezbędnej informacji, by naprawdę osądzić działania lub wypowiedzi kogoś innego i że jesteśmy niesłychanie stronniczy na własną korzyść. Wynikiem jest często tworzenie ze stanowiska drugiej osoby „chochoła”, jeśli się z nią nie zgadzamy.   


W ten sposób związane są te dwie zasady krytycznego myślenia – błąd atrybucji zachęca do  sofizmatu rozszerzenia (walki z chochołem). Błąd atrybucji może prowadzić do tworzenia karykatury ze stanowiska innej osoby, zbudowanej z nam służących założeń. Sofizmat rozszerzenia otrzymuje dalszą pożywkę przez pragnienie posiadania łatwego celu do obalenia. Możemy także doświadczać dysonansu poznawczego, jeśli ktoś przedstawia zasadny argument przeciwko naszemu stanowisku, a więc możemy rozwiązać ten dysonans przez zmianę tego zasadnego argumentu w niedającego się obronić chochoła.


Wszystkie te siły psychologiczne prowadzą do okopanych obozów ludzi, którzy są pewni, że nie tylko mają rację, ale są szlachetni i prawi, walcząc przeciwko tym innym, którzy nie tylko nie mają racji, ale są nikczemni. Jak to zmienić?


I tutaj wkracza zasada wielkoduszności. Ta zasada stanowi, że należy świadomie zakładać to, co najlepsze, o twoim przeciwniku i jego stanowisku (przynajmniej dopóki nie dowiedzie się czegoś odwrotnego) i argumentować przeciwko najlepszej wersji ich stanowiska (nie przeciwko najsłabszej wersji). Z wielu powodów jest to dobra praktyka.


Jeśli twoim celem jest dotarcie do najmocniejszego stanowiska (niekoniecznie twojego punktu wyjściowego) i poprawienie błędów, to chcesz kwestionowania własnej opinii najlepszymi możliwymi argumentami. Jeśli potrafi ostać się takiemu kwestionowaniu, to jest bardziej prawdopodobne, że jest słuszna.


Zasada wielkoduszności jest jednak potrzebna także do korekty naszej stronniczości i tendencji tłumaczenia wszystkiego na własną korzyść. Ta zasada jest jak korekcyjna soczewka, która usuwa znane wypaczenia z naszego postrzegania. Jesteśmy więc prawdopodobnie znacznie bliżej prawdy w naszym rozumieniu stanowiska kogoś innego lub w interpretowaniu powodów ich zachowania niż kiedy ignorujemy tę zasadę i idziemy za własną stronniczością.


Stosowanie zasady wielkoduszności znaczy, że początkowo powinniśmy powstrzymać się od osądu. Nie wyciągaj pochopnych wniosków w oparciu o początkową lub powierzchowną informację. Pamiętaj, że ludzie są skomplikowani, życie jest skomplikowane i że prawdopodobnie nie posiadasz wszystkich informacji. Kiedy widzisz rodzica, który traci cierpliwość ze swoim dzieckiem, załóż, że nie masz dość informacji, by go sądzić. Możesz także wyobrażać sobie, jakie zewnętrzne czynniki mogły tu zaważyć.


Kiedy sprzeczasz się z kimś, nie buduj chochoła i nie zakładaj, że mają opinie, których nie wypowiedzieli. Kiedy człowiek wyraża pogląd kojarzony z jedną perspektywą, istnieje tendencja do sądzenia, że popiera on każdy pogląd związany z tą perspektywą. Na przykład, jeśli ktoś popiera liberalne stanowisko w jednej sprawie, przyklejamy mu etykietkę liberała i zakładamy, że popiera wszystkie stanowiska liberalne, nawet skrajnie „chochole” stanowiska.


W skrajnych wypadkach możemy znaleźć się w sytuacji, w której dyskutujemy z karykaturalną fikcją, istniejącą tylko w naszych umysłach. Skonstruowaliśmy wewnętrzną narrację i inni ludzie są tylko aktorami w tej narracji. Dlatego możemy poszufladkować ludzi w uproszczone archetypy i tak ich traktować.


Wyłamanie się z nawet łagodniejszych postaci takiej postawy wymaga trzymania się zasady wielkoduszności, która jest niezbędna dla zaangażowania się w znaczącą wymianę z innymi ludźmi. Słuchaj lub czytaj to, co rzeczywiście mówią, próbuj zrozumieć najlepszą interpretację ich stanowiska i nie czyń założeń ani nie wypełniaj luk własną narracją. Jeśli coś wydaje się nie mieć sensu, poproś o wyjaśnienie.


Wreszcie – nie zakładaj, że ludzie są źli lub mają niecne motywy albo negatywne cechy osobowości tylko dlatego, że głoszą opinię, z którą się nie zgadzasz. Oczywiście, istnieją źli ludzie, ale to są wyjątki. Większość ludzi wierzy, że są szlachetni i tak chcą być postrzegani. Jeśli zaczynasz od założenia, że ludzie mają dobre intencje, jest całkiem prawdopodobne, że masz rację i będziesz w stanie sensowniej z nimi dyskutować. Jeśli są psychopatycznymi oszustami, to stanie się jasne, a ty wykazałeś/łaś należytą staranność przez założenie, że może być inaczej.


(Dla wyjaśnienia: to wszystko jest w kontekście dyskusji. Stosowałbym inne zasady wobec kogoś, kto próbuje mi coś sprzedać.)


Tutaj chodzi o ludzi, którzy spotykają się w mediach społecznościowych lub na spotkaniach. Najbardziej uparci, frustrujący i niemający rozeznania ludzie to ci, którzy popełniają błąd atrybucji, czynią chochoła z twoich propozycji i oskarżają cię o mnóstwo negatywnych cech i motywów. Nie bądź taką osobą.


Attribution Error, Straw Men, and the Principle of Charity

1 marca 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Steven Novella


Neurolog, wykładowca na Yale University School of Medicine. Przewodniczący i współzałożyciel New England Skeptical Society. Twórca popularnych (cotygodniowych) podkastów o nauce The Skeptics’ Guide to the Universe.  Jest również dyrektorem Science-Based Medicine będącej częścią James Randi Educational Foundation (JREF), członek Committee for Skeptical Inquiry (CSI) oraz członek założyciel Institute for Science in Medicine.

Prowadzi blog Neurologica.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1475 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kameleon przekazuje różne informacje różnymi częściami ciała   Yong   2013-12-14
Paradoksalne cechy genetyki inteligencji   Ridley   2013-12-18
Wielki skandal z biopaliwami   Lomborg   2013-12-19
Przedwczesna wiadomość o śmierci samolubnego genu   Coyne   2013-12-22
Czy jest życie na Europie?   Ridley   2013-12-22
Nowa data udomowienia kotów: około 5300 lat temu – i to w Chinach   Coyne   2013-12-26
Na Zeusa, natura jest przeżarta rują i korupcją   Koraszewski   2013-12-26
Proces cywilizacji   Ridley   2013-12-28
Jak karakara wygrywa z osami   Cobb   2013-12-29
Żebropławy, czyli dziwactwa ewolucji   Coyne   2013-12-30
Czy może istnieć sztuka bez artysty?    Wadhawan   2013-12-30
Zderzenie mentalności   Koraszewski   2014-01-01
Skrzydlaci oszuści i straż obywatelska   Young   2014-01-02
Delfiny umyślnie narkotyzują się truciznami rozdymków   Coyne   2014-01-04
Długi cień anglosfery   Ridley   2014-01-05
Ciemna materia genetyki psychiatrycznej   Zimmer   2014-01-06
Co czyni nas ludźmi?   Dawkins   2014-01-07
Twoja choroba na szalce   Yong   2014-01-08
Czy mamut włochaty potrzebuje adwokata?   Zimmer   2014-01-09
Pradawne rośliny kwitnące znalezione w bursztynie   Coyne   2014-01-10
Ratując gatunek możesz go niechcący skazać   Yong   2014-01-11
Ewolucja ukryta w pełnym świetle   Zimmer   2014-01-13
Koniec humanistyki?   Coyne   2014-01-15
Jak poruszasz nogą, która kiedyś była płetwą?   Yong   2014-01-16
Jak wyszliśmy na ląd, kość za kością   Zimmer   2014-01-19
Twoja wewnętrzna mucha   Cobb   2014-01-22
Ukwiał żyje w antarktycznym lodzie!   Coyne   2014-01-25
Dlaczego poligamia zanika?   Ridley   2014-01-26
Wspólne pochodzenie sygnałów płodności   Cobb   2014-01-28
Ewolucja i Bóg   Coyne   2014-01-29
O delfinach, dużych mózgach i skokach logiki   Yong   2014-01-30
Dziennikarski „statek upiorów” Greg Mayer   Mayer   2014-01-31
Dlaczego leniwce wypróżniają się na ziemi?   Bruce Lyon   2014-02-02
Moda na kopanie nauki   Coyne   2014-02-03
Neandertalczycy: bliscy obcy   Zimmer   2014-02-05
O pochodzeniu dobra i zła   Coyne   2014-02-05
Sposób znajdowania genów choroby   Yong   2014-02-07
Czy humaniści boją się nauki?   Coyne   2014-02-07
Kiedy zróżnicowały się współczesne ssaki łożyskowe?   Mayer   2014-02-10
O przyjaznej samolubności   Koraszewski   2014-02-12
Skąd wiesz, że znalazłeś je wszystkie?   Zimmer   2014-02-15
Nauka odkrywa nową niewiedzę o przeszłości   Ridley   2014-02-18
Żyjące gniazdo?   Zimmer   2014-02-19
Planeta tykwy pospolitej   Zimmer   2014-02-21
Nowe niezwykłe skamieniałości typu “Łupki z Burgess”   Coyne   2014-02-22
Dziennik z Mozambiku: Pardalota   Naskręcki   2014-02-23
Wskrzeszona odpowiedź z kredy na “chorobę królów”   Yong   2014-02-26
Dziennik z Mozambiku: Sybilla     2014-03-01
Spojrzeć ślepym okiem   Yong   2014-03-02
Intelektualne danie dnia  The Big Think   Coyne   2014-03-04
Przeczołgać się przez mózg i nie zgubić się   Zimmer   2014-03-05
Gdzie podziewają się żółwiki podczas zgubionych lat?   Yong   2014-03-10
Supergen, który maluje kłamcę   Yong   2014-03-14
Idea, którą pora oddać na złom   Koraszewski   2014-03-15
Zwycięstwa bez chwały   Ridley   2014-03-17
Twarde jak skała   Naskręcki   2014-03-18
Pasożyty informacyjne   Zimmer   2014-03-19
Seymour Benzer: humor, historia i genetyka   Cobb   2014-03-21
Kto to był Per Brinck?   Naskręcki   2014-03-23
Potrafimy rozróżnić między przynajmniej bilionem zapachów   Yong   2014-03-25
Godzina Ziemi czyli o celebrowaniu ciemności   Lomborg   2014-03-27
Słonie słyszą więcej niż ludzie   Yong   2014-03-30
Niebo gwiaździste nade mną, małpa włochata we mnie   Koraszewski   2014-03-31
Wielkoskrzydłe   Naskręcki   2014-04-02
Najstarsze żyjące organizmy   Coyne   2014-04-03
Jak zmienić bakterie jelitowe w dziennikarzy   Yong   2014-04-06
Eureka! Sprytne wrony to odkryły   Coyne   2014-04-07
Sukces upraw GM w Indiach   Lomborg   2014-04-09
Wirus, który sterylizuje owady, ale je pobudza   Yong   2014-04-12
Przystosować się do zmiany klimatu   Ridley   2014-04-14
Jeden oddech, który zmienił planetę   Naskręcki   2014-04-16
Najgorsze w karmieniu komarów jest czekanie   Yong   2014-04-17
Kłopotliwa podróż w przyszłość   Ridley   2014-04-19
Pierwsze spojrzenie na mikroby współczesnych łowców zbieraczy     2014-04-23
Seksizm w nauce o jaskiniowych owadach   Coyne   2014-04-26
Musza bakteria zaprasza inne muszki na uczty owocowe   Yong   2014-04-27
Zachwycający rabuś, który liczy sto milionów lat   Cobb   2014-04-28
Mądrość (małych) tłumów   Zimmer   2014-04-29
Tak bada się ewolucję inteligencji u zwierząt   Yong   2014-05-02
Fantastyczna mimikra tropikalnego pnącza   Coyne   2014-05-03
Dlaczego większość zasobównie wyczerpuje się   Ridley   2014-05-04
Pomidory tworzą pestycydy z zapachu swoich sąsiadów   Yong   2014-05-07
Potrawy z pasożytów   Zimmer   2014-05-08
Technologia jest często matką nauki, a nie odwrotnie   Ridley   2014-05-09
Montezuma i jego flirty   Coyne   2014-05-11
Insekt dziedziczy mikroby z plemnika taty   Yong   2014-05-12
Polowanie na nietoperze   Naskręcki   2014-05-14
Zmień swoje geny przez zmianę swojego życia   Coyne   2014-05-15
Obrona śmieciowego DNA   Zimmer   2014-05-17
Gdzie są badania zwierzęcych wagin?   Yong   2014-05-20
Niemal ssaki   Naskręcki   2014-05-21
Zobaczyć jak splątane są gałęzie drzewa   Zimmer   2014-05-23
Dlaczego ramiona ośmiornicy nie plączą się   Yong   2014-05-24
Niezwykły pasikonik szklany   Naskręcki   2014-05-27
Wąż zgubiony i ponownie odnaleziony   Mayer   2014-05-28
Niespodziewani krewni mamutaków   Yong   2014-05-30
Trochę lepszy  świat   Ridley   2014-05-31
Tam, gdzie są ptaki   Mayer   2014-06-01
Ewolucja, ptaki i kwiaty   Coyne   2014-06-02
Jestem spełniony   Naskręcki   2014-06-04

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk