Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 02:42

« Poprzedni Następny »


Refleksje sprzed lat: „Czy pewność to prawda?”


Lucjan Ferus 2018-03-04


Jest to kolejna część cyklu, pod ogólnym tytułem: „Refleksje sprzed lat”. Przypomnę tylko, iż są to zapiski moich różnych przemyśleń (najczęściej jednak dotyczących religii) z początku lat 90-tych ub. wieku. Stosunkowo rzadko wracam do nich, przeważnie podczas poszukiwania materiałów do bieżącego tekstu. Tak było i tym razem. Chciałbym więc przypomnieć z owych brulionów niektóre notatki, które zwróciły moją uwagę. Tym razem znalazłem tekst: „Czy pewność to prawda?”, który wydał mi się warty publikacji.  

„Kardynał John Henry Newman (1801-1890), autor ciekawej, apologetycznej książki Logika wiary, modlił się ponoć w następujący sposób:

„Boże mój, wyznaję, że Ty możesz rozświetlić moją ciemność. Wyznaję, że tylko Ty to możesz. Pragnę, aby ciemność moja została rozświetlona. Nie wiem czy to uczynisz, ale, że możesz tak uczynić, i że ja tego pragnę, to już dostateczne są racje, abym prosił o to, o co mi przynajmniej prosić nie zabroniłeś. Przyrzekam, że dzięki łasce Twojej, o którą proszę, przyjmę wszystko, o czym będę pewny, że jest prawdą. Jeśli kiedykolwiek dojdę do pewności i z pomocą Twojej łaski będę się wystrzegał wszelkiego oszukiwania samego siebie, które mogłoby mi podsunąć to, czego pragnie natura, zamiast tego, czemu przyświadcza rozum”.

Biskup Bronisław Dembowski, który te słowa przytoczył w swoim artykule, napisał, iż ten tekst nim wstrząsnął. Mną też on wstrząsnął, ale obawiam się, iż z nieco innych pobudek. Otóż sens tej wypowiedzi przypomina sens wypowiedzi Blaise Pascala: „Pragnę aby ciemność moja została rozświetlona; chcę znać prawdę..” itd. Tak mówi człowiek, który z racji swego silnego uwarunkowania na tę jedną jedyną prawdę, nie jest w stanie dostrzec innej, gdyż nie był w stanie wyjść umysłem poza ten religijny światopogląd, który uznał za jedynie prawdziwy.

 

Mówi, iż pragnie aby jego ciemność została rozświetlona, a należy to rozumieć, iż chce, aby jedynie została POTWIERDZONA jego wiara. A więc w konsekwencji jego ciemność zostanie pogłębiona, choć dla niego zapewne będzie wydawała się jasnością. „Przyrzekam, iż dzięki łasce Twojej przyjmę wszystko, o czym będę pewny, że jest prawdą”. Gdyby kard. Newman, któremu wydawało się, iż tak dobrze zna Boga, więcej wiedział o psychice człowieka, o uwarunkowaniach mózgu (czy raczej umysłu) ludzkiego, może miałby inny pogląd na te sprawy, a mianowicie:

 

To, że posiada się PEWNOŚĆ, iż coś jest prawdą, wcale nie dowodzi prawdziwości tegoż i odwrotnie; w wiele prawd ludzie nie chcieli (a raczej nie mogli) uwierzyć i trzeba było wieków, aby te prawdy zostały zaakceptowane i przyswojone. Tak np. było z kulistością Ziemi, obrotem Ziemi wokół Słońca, wielkością i wiekiem Wszechświata itp. Pomimo niewiary w nie (szczególnie ze strony Kościoła kat.), okazały się one prawdami.

 

Więc jak to jest z tym problemem? Czy dowodem na prawdę będzie czyjaś pewność? Głęboka wiara w nią? Przecież tak było w przypadku geocentrycznej teorii Wszechświata Ptolemeusza: jak długo Kościół bronił jej, bo miał pewność, iż jest prawdziwa? (jednym z głównych argumentów było to, że pozostawiała ona dużo miejsca na niebo i piekło). Pewność tak wielką, iż nie wahano się torturować inaczej myślących i skazywać ich na stos w jej obronie. Ale czy owa pewność obroniła tę „prawdę”, chociaż „argumenty” w postaci tortur i płonącego stosu, były z tych nie do odrzucenia?

 

Można więc pokusić się o takie stwierdzenie: pewność, iż coś jest prawdą, wcale nie dowodzi prawdziwości tegoż, a jedynie zaślepia na fakty, które jej przeczą. Jeśli chce się naprawdę rozświetlić mroki swej ignorancji, powinno się stosować do rady Kartezjusza: „Jeśli chcesz poznawać świat, zacznij poddawać wszystko w wątpliwość”. Właśnie: jeśli chcesz poznać! Ale ci głęboko wierzący ludzie (jak Newman, Pascal i im podobni) chcieli jedynie POGŁĘBIĆ swoją WIARĘ, utwierdzić się w przekonaniach, które już posiadali.

 

Na czym więc polega mechanizm owej niewidzialnej granicy, która uniemożliwia przekroczenie umysłem pewnego stereotypu myślenia? Przypomnijmy sobie przypadek Izaaka Newtona, genialnego matematyka, który za wszelką cenę próbował udowodnić matematycznymi obliczeniami (matematyka ma to do siebie, iż nie ma wpływu na to, co przyjęte zostało za podstawę obliczeń), iż świat został stworzony przez Boga w 4004 r. pne., 23 października, w niedzielę o godz. 9 rano, bo tak wyliczył autorytet Kościoła, biskup Ussher. Mechanizm ów jest następujący:

 

Umysł człowieka zostaje we wczesnym dzieciństwie uwarunkowany na pewne prawdy (nazywa się to wczesnym wpajaniem), które z czasem zostają uznane za własne. Człowiek utożsamia się z nimi, broni ich i ma niezachwianą pewność co do ich prawdziwości. Ta pewność jakiejś prawdy powoduje niemożność uwierzenia w nic, co przeczyłoby jej w jakikolwiek sposób. I to jest uwarunkowanie biologiczne, a treść tych prawd ma w tym przypadku drugorzędne znaczenie. Nie wspominając już o „dysonansie poznawczym Festingera”, który jest jakby wewnętrzną obroną nabytych poglądów, które rozum uznał za własne i broni ich, nierzadko reagując agresją.

 

A więc to, że dany człowiek (np. kard. Newman, czy Pascal) wierzą niezachwianie w Boga, jak i to, że wydaje się im, że dzieje się to dzięki Bożej łasce, już czyni tych ludzi ślepymi na takiego rodzaju prawdy, które w ich przekonaniu, kłóciłyby się z religijnym pojmowaniem świata. I w taki właśnie sposób – poprzez działanie owej swoistej „autocenzury” umysłu – człowiek, pomimo pozornej wolności, staje się ślepy na inne, odmienne poglądy.

 

Wystarczy jednak młody elastyczny umysł (niestety nie we wszystkich przypadkach), nie spętany jeszcze tą obezwładniającą PEWNOŚCIĄ w jakąś prawdę (albo nawet Prawdę), aby przyswoić sobie inną wizję świata, inny światopogląd i inny sposób myślenia. A dzieje się tak – nie dzięki łasce Bożej – ale ograniczeniom ludzkiego rozumu, tak niedoskonałego, bo otrzymanego od Natury, jako dziedzictwo po zwierzęcych przodkach; ten nasz prawdziwy „grzech pierworodny”, nie mający nic wspólnego z żadnym z naszych bogów.

 

Te ostatnie słowa z owej modlitwy kard. Newmana są znamienne: „Jeśli kiedykolwiek dojdę do pewności i z pomocą Twojej łaski będę się wystrzegał wszelkiego oszukiwania samego siebie, które mogłoby mi podsunąć to, czego pragnie natura, zamiast tego, czemu przyświadcza rozum”. Jawnym paradoksem jest to (choć zapewne nie dla wszystkich), iż ten człowiek twierdzący, iż będzie się wystrzegał oszukiwania samego siebie – właśnie to robi: sam siebie oszukuje, nawet nie zdając sobie z tego sprawy.

 

No i to zakłamanie, które objawia się w fałszywym obrazie świata, oraz relacji Boga ze swymi stworzeniami – ludźmi: Bóg stworzył człowieka, dał mu rozum,.. ale nie jest odpowiedzialny za jego naturę! Tę „grzeszną” naturę człowieka stworzył zapewne ktoś inny i podsunął Bogu to „kukułcze jajo”, dlatego Bóg za nic w świecie nie chce się przyznać do jej autorstwa. Ładnie to tak?! Sukces ma wielu ojców, lecz porażka żadnego, prawda?

 

Ktoś z otoczenia kard. Newmana powiedział kiedyś, iż zaliczał się on do ludzi, którzy chociaż wierzyli w Boga, to jednak nie dowierzali Mu. Musi być to chyba prawdą, jeśli się weźmie pod uwagę treść tej modlitwy; prosi on Boga, aby mu rozświetlił ciemności umysłu, ale zaraz dodaje, że to on sam będzie decydował o tym, co ma być prawdą, a co nie. Poza tym obraża Stwórcę, uznając pragnienia natury ludzkiej za nieistotne, a przeciwstawiając jej rozum udowadnia, że być może wiedzę teologiczną ma dużą, ale za to biologiczną – minimalną.

 

Kard. Newman uważał zapewne, iż doskonale zna Boga, a mimo to popełnił kardynalny (nomen omen) błąd, bowiem to czego pragnie natura człowieka MUSI wynikać również z woli Bożej, gdyż nikt inny – oprócz Boga, jak twierdzi religia – nie jest Stwórcą wszystkiego  (czyli całej rzeczywistości), co istniało, istnieje i istnieć będzie. Czyż nie tego uczy Kościół i nie w to każe wierzyć?! Jak więc można uznawać, iż rozum jest dobry, bo dany od Boga, a reszta natury zła, bo „ciągnie wilka do lasu”?

 

Różnica jest tylko taka, iż rozum można oszukać (z czego korzystają wszelkie systemy władzy człowieka nad człowiekiem, w tym władzy religijnej), a natury człowieka nie. Ona zawsze będzie domagała się tego, co zostało w niej głęboko zakodowane, do czego została „stworzona” i przystosowana. Skoro uznaliśmy Boga za jedynego Stwórcę naszego świata i początek wszystkiego – to teraz nie kombinujmy (mam na myśli kapłanów wszelkiej maści), jakby tu go wybronić i nie przyznać, że to wszelkie zło, jakie panuje na świecie i ta grzeszna ludzka natura – to jego dzieło. Przecież to jest absolutnie nielogiczne.

 

Może dlatego właśnie św.Tomasz z Akwinu wyrażał inne życzenia w modlitwach do Boga i miał zgoła inne podejście do pewności jako takiej. Oto jego modlitwa:  

„Zachowaj mnie Panie od zgubnego mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Wyzwól mój umysł od niekończącego się brnięcia w szczegóły i daj mi skrzydła, bym w lot przechodził do rzeczy. Nie śmiem cię Panie prosić o lepszą pamięć, lecz proszę o wielką pokorę i mniej niezachwianej pewności. Użycz mi chwalebnego poczucia, iż czasem mogę się mylić. Daj mi zdolność postrzegania dobrych rzeczy w nieoczekiwanych miejscach i niecodziennych zalet w ludziach. Daj mi Panie łaskę mówienia o tym. Amen”.

Jesień 1992 r.                                    

To tyle w tym odcinku „Refleksji sprzed lat”. Od czasu do czasu będę wracał do tych zapisków i nie wykluczone, że znajdę jeszcze niejeden tekst warty moim zdaniem opublikowania.

 

Marzec 2018 r.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
8. Do Redakcji Lucjan Ferus 2018-03-05
7. Z lebo AL 2018-03-05
6. Lucjan Ferus AL 2018-03-05
5. Panu AL czy też AŁ, nie wiem jaka jest prawda. Lucjan Ferus 2018-03-04
4. Lucjan Ferus AL 2018-03-04
3. do Pana AL lebo 2018-03-04
2. A.Ł. Robert Śliwa 2018-03-04
1. Lucjan Ferus AL 2018-03-04


Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 908 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Odłożone w czasie zbawienie (II)   Ferus   2023-04-02
Irracjonalne „objawienia boże”   Ferus   2021-03-07
Odłożone w czasie zbawienie (III)   Ferus   2023-04-09
Niezastąpieni szafarze łask bożych   Ferus   2016-06-26
Fałszywi prorocy, Część III.   Ferus   2017-11-12
Tajemnica zawodowa duchownych   Ferus   2019-06-02
Credo sceptyka. Część V.   Ferus   2023-05-21
Fikcja uznawana za Prawdę (V)   Ferus   2020-04-11
Moja racjonalna wiara (II)   Ferus   2024-01-07
Refleksje sprzed lat: Na skrzydłach Nauki i Wiary II.   Ferus   2018-07-29
Doradztwo religijne i religioznawcze XVIII   Ferus   2015-07-19
Rozum i Wiara. Część V   Ferus   2016-01-10
Krzywdy wyrządzone ludzkości przez naukę   Ferus   2019-04-01
Niewierny Tomasz i krzew gorejący   Ferus   2017-01-01
Refleksje sprzed lat   Ferus   2016-10-16
Człowiek w labiryncie iluzji. Część VI.   Ferus   2018-04-15
Ojcowie (nie)ŚwięciCzęść II   Ferus   2015-08-09
Niepotrzebna ziemska sprawiedliwość   Ferus   2022-04-24
Alternatywny Genesis: Boski reality show.Czyli kwestia duchowości/duszy widziana z „nieco” innej perspektywy.   Ferus   2024-04-28
Kompleksy uświęcone   Ferus   2016-02-07
Autor urojony i jego frustracje   Ferus   2017-04-02
Rozum i Wiara (XVIII)   Ferus   2021-08-15
Jasełkowo-teologiczne refleksje dziadka „Maryi panienki”.   Ferus   2018-12-23
Rozum i Wiara. Część X   Ferus   2016-04-10
Rozum i Wiara. Część  XVII   Ferus   2017-01-22
Niewiarygodna idea bogów/Boga II.   Ferus   2023-12-03
Intrygujące pytanie papieża Franciszka   Ferus   2018-12-30
Człowiek w labiryncie iluzji   Ferus   2018-03-11
Uciekinierzy z bastionu fałszywych świętości (III)   Ferus   2021-02-07
Azyl ignorancji. Część VII.   Ferus   2017-02-19
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby (VI)   Ferus   2018-07-15
Wolna wola - klucz do piekielnych bram   Ferus   2017-02-05
Upiory religii   Ferus   2014-03-08
Trzy stulecia bałwochwalstwa   Ferus   2017-09-03
Credo ateisty (VII)   Ferus   2023-02-05
Brudny czyściec i diabelnie skuteczny strach przed piekłem   Ferus   2020-11-22
Credo sceptyka. Część X.   Ferus   2023-06-25
Bezbożne „Ranczo” (II)   Ferus   2021-05-23
Cena świętego spokoju.Czyli religijny raj dla oportunistów albo też azyl ignorancji (wg Spinozy).   Ferus   2024-03-10
Niebo naprawdę istnieje? To i piekło też?   Ferus   2018-01-28
Dewocja to pobożność? Czyli wizyta u starszej pobożnej pani.   Ferus   2019-11-10
Potęga mitów: 10 plag egipskich.   Ferus   2016-01-17
Szamani: antenaci współczesnych kapłanów.Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. (II)   Ferus   2022-08-07
Tłumaczenie rzeczywistości na religijną modłę   Ferus   2016-09-04
Szamani: antenaci współczesnych kapłanówI.Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. (III)   Ferus   2022-08-14
Zbłąkane dzieci Matki Natury   Ferus   2022-09-25
Doradztwo religijne i religioznawcze XX   Ferus   2015-10-04
Geneza i paradoksy teizmu (III)   Ferus   2024-04-07
Mój dojrzały ateizm Część III   Ferus   2014-11-23
Ateista i „zatroskany głos rozsądku”   Ferus   2021-05-16
Relikty religijnego myślenia, Część II.   Ferus   2017-10-01
Było sobie kłamstwo   Ferus   2015-07-05
Rozum i Wiara. Część VIII   Ferus   2016-03-13
Mój dojrzały ateizm. Część XIII   Ferus   2015-03-07
Bogowie popkultury.Czyli jakimi religijnymi stereotypami „karmi” nas telewizja.   Ferus   2021-09-05
Baśnie wywołujące waśnie   Ferus   2015-11-29
Bożonarodzeniowa koniunkcja planet. Czyli coroczna „koniunkcja” religii z nauką.   Ferus   2020-12-27
Najlepszy ze światów – Ziemia? Czyli najlepsza z możliwych marności nad marnościami.   Ferus   2023-08-06
Pasterze i ich bezwolne owce, czyli paradoksy „duchowego pasterzowania”   Ferus   2021-06-13
Credo ateisty (VIII)   Ferus   2023-02-12
Azyl ignorancji, Część II   Ferus   2016-11-06
Potęga mitów: Odkupienie i Zbawienie   Ferus   2016-02-28
DCLXVI Krucjata   Ferus   2014-12-20
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (VII)   Ferus   2020-02-16
Atak ateizmu na ludzki rozum? II.   Ferus   2021-10-17
Idea kontra rzeczywistość   Ferus   2015-10-25
Rozmyślając nad sensem życia (II).   Ferus   2019-04-14
Kiedy prowadzą nas ślepi przewodnicy (II)   Ferus   2023-07-30
Człowiek musi w coś wierzyć. Raskolnicy, Swedenborg.   Ferus   2018-11-04
Potęga mitów: Ziemia Obiecana   Ferus   2016-02-14
Grzechy religii: hipokryzja   Ferus   2015-08-30
Refleksje sprzed lat: „Fikcyjna walka dobra ze złem” i inne   Ferus   2021-10-31
Fałszywi prorocy. Podsumowanie.   Ferus   2018-01-14
Hejże dzieci (boże), hejże ha   Ferus   2016-07-03
Credo sceptyka. Część VII.   Ferus   2023-06-04
Kobieta czyli zło konieczne?   Ferus   2022-06-19
Pytania do Boga   Ferus   2022-03-20
Uduchowiony erotyzm bogów i wyznawców (V)   Ferus   2019-10-06
Doradztwo religijne i religioznawcze IX   Ferus   2015-04-05
Poświąteczna refleksja: wymuszanie poczucia winy   Ferus   2017-04-23
Tęsknota za bezpiecznym miejscem. Czyli Królestwo Niebieskie na Ziemi.   Ferus   2018-02-11
Potwór stworzony ludzką wyobraźnią   Ferus   2022-06-26
Niespójne koncepcje Boga, Część II   Ferus   2017-09-17
Refleksje po lekturze „Ateisty”   Ferus   2019-01-13
Alternatywa dla idei zbawienia   Ferus   2020-10-04
Człowiek musi w coś wierzyć. Manicheizm.   Ferus   2018-05-13
Fałszywi prorocy, Część VI.   Ferus   2017-12-10
Listy byłych niewolników do ich byłych Panów (III)   Ferus   2020-12-20
Mój dojrzały ateizm. Część VI   Ferus   2014-12-27
Bardzo nieelegancka hipoteza Boga. Czyli mocno niedoskonałe wyobrażenia absolutnej doskonałości   Ferus   2023-09-03
Adwokat diabła. Czyli religijne racje zastępujące prawdę.   Ferus   2018-12-09
Credo ateisty (II)   Ferus   2023-01-01
Głos czarnej owcy   Ferus   2014-03-18
Fałszywi prorocy. Część V   Ferus   2017-12-03
Refleksje sprzed lat: „Głęboka wiara” i inne.   Ferus   2020-09-20
Listy byłych niewolników do ich byłych Panów   Ferus   2020-11-29
Mój dojrzały ateizm. Część XI   Ferus   2015-02-21
Dziecko, grzech i kochający Ojciec w niebie   Ferus   2018-08-05
Czyżby bunt aniołów stróżów?   Ferus   2017-08-27
Rozmyślając nad sensem życia   Ferus   2019-04-07

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk