Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 04:09

« Poprzedni Następny »


Rekordowe plony uwalniają ziemię dla dzikiej natury


Matt Ridley 2015-10-22


Jesienne zrównanie dnia z nocą w tym tygodniu jest tradycyjnym czasem dożynek. Właśnie przejechałem się kombajnem zbierającym na mojej farmie pszenicę. Jest to tak piekielnie skomplikowana maszyna, że dawno minęły czasy, kiedy można mi było powierzyć kontrolę nad nią podczas przerwy obiadowej. Ekran pokazywał, jak kieruje nią GPS, co do centymetra i bez użycia ludzkich rąk; inny ekran dawał natychmiastowy odczyt plonów. Przeciętnie było to pięć ton na akr (czyli 12 ton na hektar) – rekord.

Tak jest nie tylko na mojej farmie. Wszędzie w Wielkiej Brytanii, a przynajmniej tam, gdzie sierpniowe ulewy nie położyły zasiewów, plony są rekordowe.


W Lincolnshire Wolds, Tim Lamyman pobił światowy rekord plonów pszenicy z akra, jaki przez ostatnich pięć lat należał do pewnego farmera z Nowej Zelandii. Ustanowił także nowy rekord plonów rzepaku – zrobił to także w zeszłym roku, ale zimą stracił ten tytuł na rzecz Nowozelandczyka. (Wielka Brytania i Nowa Zelandia mają właściwą kombinację długości dnia i wilgotności gleby, która daje wysokie plony pszenicy i rzepaku.) 


Na nieszczęście dla farmerów ten nadzwyczaj wysoki urodzaj nie może zrekompensować ostrego spadku cen i dochody farm zmaleją zamiast wzrosnąć. Główną przyczyną spadku cen są rekordowe plony gdzie indziej. Globalnie zbiory zbóż będą w tym roku bardzo bliskie rekordowym zbiorom z zeszłego roku. Indeks cen Organizacji Żywności i Rolnictwa znajduje się teraz dużo poniżej danych z całych lat 1960 i 1970: to znaczy, że jest tańsze i łatwiejsze nakarmienie dzisiaj siedem miliardów ludzi niż było nakarmienie trzech miliardów w latach 1960.


Tego się nie spodziewano. Ceny żywności podniosły się w 2008 r. i znowu podniosły się ostro w 2011 r., dodając otuchy tym, którzy przewidywali maltuzjańskie załamanie, kiedy populacja przerośnie podaż żywności. Eko-ponuracy, którzy od dziesięcioleci mówili o nadchodzącym kryzysie żywnościowym, także wtedy, kiedy klęski głodowe zanikały, myśleli, że wreszcie nadszedł ich dzień.


Niemniej wzrost cen żywności w latach 2008-2013, który zaszkodził ubogim, ale pomógł farmerom, był w znacznej mierze wywołany przez obłąkaną decyzję Europy i Ameryki, podjętą na żądanie eko-ponuraków, by pięcioma procentami światowych zbiorów zbóż nakarmić silniki samochodowe zamiast ludzi, w błędnym przeświadczeniu, że w jakiś sposób jest to dobre dla środowiska. Nadal robimy to, ale przynajmniej przestaliśmy podnosić ilość, więc coroczny wzrost zbiorów może teraz być przeznaczony na żywność.


W zeszłym tygodniu moje pola dały 60 do 70 ziaren pszenicy na każde ziarno, które zostało zasadzone rok wcześniej. Zdumiałoby to naszych przodków. Farmer w Anglii w latach 1300 miał szczęście, jeśli otrzymywał cztery ziarna z każdego ziarna, jakie zasadził. Jedno z tych czterech trzeba było zostawić na sianie na kolejny rok, co pozostawiało marne trzy ziarna na wyżywienie nie tylko jego rodziny, ale rozmaitych wodzów, księży i złodziei, którzy karmili się jego pracą.


Prawdziwie jednak zaskakującą rzeczą w tej obfitości jest to, że nie tylko plony idą ciągle w górę, w Wielkiej Brytanii, jak również w innych miejscach na świecie, ale że spada ilość ziemi koniecznej do wyprodukowania tej żywności; spada też ilość pestycydów i nawozów. Nie tylko w kategoriach względnych, ale w liczbach bezwzględnych.


Areał pod uprawę pszenicy i jęczmienia w Wielkiej Brytanii zmniejszył się o 25 procent od lat 1980. Użycie pestycydów w kraju zmniejszyło się o połowę od 1990 r. Zużycie azotu w rolnictwie jest obecnie 40 procent poniżej poziomu z lat 1980, podczas gdy zużycie fosforu i potasu zmalało o 60 procent – chociaż częściowo dlatego, że przerabia się więcej ścieków i odchodów kurzych na nawozy w farmach.


Światowe zbiory zboża wzrosły o 20 procent w ciągu ostatnich dziesięciu lat (zboża dostarczają 65 procent naszych kalorii). Muszą jeszcze wzrosnąć o 70 procent w ciągu następnych 35 lat, żeby wyżywić dziewięć miliardów ludzi, prawdopodobnie wymagających lepszej żywności.


Jesteśmy na drodze do zrobienia tego i do równoczesnego uwolnienia ogromnych obszarów ziemi obecnie zajętych pod uprawy roślin jadalnych. To znaczy więcej rezerwatów przyrody, więcej pól golfowych, więcej rekreacyjnych stadnin koni i uprawiania ziemi jako hobby, więcej lasów i dzikiej przyrody.


Jesse Ausubel, z Rockefeller University w Nowym Jorku, policzył to. Parafrazując nieco jego wnioski: jeśli będziemy nadal podnosić przeciętne plony ku poziomom pokazanym przez Tima Lamymana, przestaniemy karmić samochody pszenicą i ciężarówki rzepakiem, nieco ograniczymy naszą dietę i zredukujemy marnowanie się żywności, to w ciągu następnych 50 lat globalnie będziemy mogli uwolnić od rolnictwa obszar wielkości Indii.


W XIX wieku świat podnosił zbiory przez zdobywanie nowych terenów uprawnych: w Ameryce Północnej, Rosji, Argentynie i Australii. Na początku XX wieku podnosił zbiory przez zastąpienie koni traktorami i uwolnienie ziemi, na której wcześniej hodowano siano dla koni. Później w XX wieku plony podnosiły się dzięki nawozom sztucznym, do produkcji których nie potrzeba ziemi, tak jak do nawozów naturalnych. Pomogły także pszenica krótkosłoma, lepsze pestycydy, bezpieczniejsze przechowywanie i transport.


Dzisiaj plony podnosi rolnictwo precyzyjne. Satelity mówią farmerowi, które części każdego pola mają dostać więcej lub mniej ziaren, więcej lub mniej nawozów. Nadchodzą mniej marnotrawne nawozy, które nie uciekają do chwastów lub zbiorników wody. Lepsze odmiany pojawiają się nieustannie, chociaż zbiory pszenicy są teraz przytłoczone w skali światowej zbiorami kukurydzy, która odnosi korzyści z modyfikacji genetycznych. Pestycydy, regulatory wzrostu, dodatki minerałowe – to wszystko można teraz dostroić, by dało najwięcej korzyści i najmniej szkód ubocznych.


W tym czasie wydajność, z jaką kury zamieniają karmę na mięso, z grubsza potroiła się w ciągu ostatnich 50 lat, a więc także hodowla mięsa obniża swój ekologiczny odcisk stopy.


Z punktu widzenia dochodów farmerów nie jest to szczęśliwy obraz. Z ciągle zwalniającym wzrostem populacji i Afryką szybko dołączającą do Azji pod względem użycia maszyn, lepszych odmian i większych ilości lepszych nawozów, świat może być zalany żywnością przez resztę stulecia, utrzymując ceny na niskim poziomie.


Oczywiście, jeśli nie będzie katastrof. Zieloni luddyści są zdecydowani nie dopuścić do genetycznych i chemicznych innowacji, które są dobre tak dla planety, jak dla zbiorów. Olbrzymi wybuch wulkaniczny może spowodować globalny głód. Tymczasem jednak obfite plony oznaczają więcej miejsca dla dzikiej przyrody.


Bumper harvests save nature

Rational Optimist, 12 października 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Matt Ridley

Brytyjski pisarz popularnonaukowy, sympatyk filozofii libertariańskiej. Współzałożyciel i b. prezes International Centre for Life, "parku naukowego” w Newcastle. Zrobił doktorat z zoologii (Uniwersytet Oksfordzki). Przez wiele lat był korespondentem naukowym w "The Economist". Autor książek: The Red Queen: Sex and the Evolution of Human Nature (1994; pol. wyd. Czerwona królowa, 2001, tłum. J.J. Bujarski, A. Milos), The Origins Of Virtue (1997, wyd. pol. O pochodzeniu cnoty, 2000, tłum. M. Koraszewska), Genome (1999; wyd. pol. Genom, 2001, tłum. M. Koraszewska), Nature Via Nurture: Genes, Experience, and What Makes us Human (także jako: The Agile Gene: How Nature Turns on Nurture, 2003), Rational Optimist 2010.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12
Kiedy niemieccy ekolodzy i rząd Putiuna mieli gorący romans   Godefridi   2022-09-12
Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny   Toameh   2022-09-10
Oni umarli wszyscy, my wszyscy żyjemy   Koraszewski   2022-09-09
Norwegia dostaje za swoje   Bawer   2022-09-08
Tragedia bez Żydów to żadna wiadomość   von Koningsveld   2022-09-06

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk