Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 07:34

« Poprzedni Następny »


Ostatni gwóźdź do trumny palestyńsko-arabskich stosunków?


Khaled Abu Toameh 2020-10-11

Palestyński prezydent, Mahmoud Abbas, przemawia zdalnie podczas 75. dorocznego Zgromadzenia Ogólnego ONZ – wrzesień 2020   (zdjęcie: UNITED NATIONS/REUTERS)

Palestyński prezydent, Mahmoud Abbas, przemawia zdalnie podczas 75. dorocznego Zgromadzenia Ogólnego ONZ – wrzesień 2020   

(zdjęcie: UNITED NATIONS/REUTERS)



Krytyka palestyńskich przywódców, jaką saudyjski książę, Bandar bin Sultan bin Abdulaziz, wygłosił w tym tygodniu, nie zdziwiła tych, którzy śledzili pogorszenie się stosunków między Palestyńczykami a kilkoma krajami arabskimi w ciągu ostatnich kilku miesięcy.  

 

Nie jest również zaskakujące, że palestyńskie kierownictwo wydaje się nie mieć pojęcia, jak zatrzymać to gwałtowne pogorszenie. Palestyńscy przedstawiciele przyznali w tym tygodniu, że nigdy nie musieli zmagać się z takim gradem krytyki ze strony Arabów.


W nadanym w tym tygodniu wywiadzie dla saudyjskiej sieci telewizyjnej Al-Arabiya książę nazwał reakcje palestyńskiego kierownictwa na porozumienia pokojowe między Izraelem a Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi i Bahrajnem, “wykroczeniem” i “nagannym dyskursem”.

 

Dodał: “Palestyńska sprawa jest sprawiedliwą sprawą, a izraelska sprawa jest niesprawiedliwa, ale jej orędownicy odnieśli sukces. To sumuje wydarzenia ostatnich 70 lub 75 lat. Jest także coś, co kolejni przywódcy palestyńscy historycznie mają wspólne; zawsze stawiają na przegrywającą stronę, a to kosztuje”.

 

Taka krytyka staje się powszechna w niektórych państwach arabskich, szczególnie w państwach Zatoki, gdzie dziennikarze, politolodzy, akademicy i użytkownicy mediów społecznościowych prowadzą bezprecedensową kampanię przeciwko nie tylko palestyńskim przywódcom, ale także Palestyńczykom.  

 

Antypalestyńska kampania przybrała na sile po ogłoszeniu porozumień pokojowych między Izraelem, ZEA i Bahrajnem.

 

Oburzeni palestyńskimi oskarżeniami, że ZEA i Bahrajn “zdradziły” sprawę palestyńską, meczet Al-Aksa i Jerozolimę przez zgodzenie się na nawiązanie stosunków z Izraelem przed założeniem niepodległego państwa palestyńskiego, wielu Arabów z Zatoki odpowiedziało przez rozpoczęcie bezprecedensowego, zjadliwego ataku na palestyńskie kierownictwo szczególnie i palestyńską ludność ogólnie.  

 

Oskarżają palestyńskich przywódców o “kupczenie” sprawą palestyńską; pozbawianie swojej ludności pomocy międzynarodowej; finansową korupcję; i działanie przeciwko interesom własnej ludności. Palestyńczyków oskarżają o “niewdzięczność” wobec krajów arabskich, które dokonały wielu poświęceń na ich rzecz, dały im setki milionów dolarów i miejsca pracy.

 

Popularne hashtagi krążące w mediach społecznościowych potępiają palestyńskich przywódców jako “handlarzy sprawą palestyńską” i ludzi “wyrachowanych” i oświadczają, że „sprawa palestyńska nie jest moją sprawą”.

 

Tysiące użytkowników mediów społecznościowych, szczególnie z krajów Zatoki, używa tych hashtagów, by rzucać obelgi na Palestyńczyków. Sypiąc sól na ranę Arabowie z Zatoki wyrażają także poparcie dla Izraela przez zamieszczanie zdjęć flagi izraelskiej i klipy Arabów chwalących porozumienia pokojowe z Izraelem i przekazujące Izraelczykom życzenia w związku z żydowskimi świętami.

 

Obecnie wydaje się, że palestyńskie kierownictwo nie ma jasnej strategii reagowania na narastający kryzys z niektórymi państwami arabskimi. Zaskoczeni intensywnością krytyki prezydent Autonomii Palestyńskiej i palestyńscy dygnitarze próbują ograniczać szkody, preferując zachowywanie milczenia i powstrzymując się przed podsycaniem ognia.

 

W wyniku tego stanowiska Palestyńczycy nie palą już flag ZEA i Bahrajnu ani portretów władców tych dwóch krajów, jak to robili bezpośrednio po ogłoszeniu porozumień o normalizacji.

 

“Arabowie i muzułmanie nie są naszymi wrogami – powiedział Mahmoud Habbasz, doradca Abbasa ds. religijnych. – Wrogiem numer 1 Palestyńczyków, Arabów i muzułmanów jest izraelska okupacja”.

 

Zaalarmowani ostrą krytyką w reakcji na palenie flag ZEA i Bahrajnu oraz portretów następcy tronu Mohammeda bin Zajeda i króla Hamada bin Isa Al Chalify, kilku palestyńskich dygnitarzy zaapelowało do Palestyńczyków, by “szanowali narodowe symbole” krajów arabskich.

 

Ten apel nie powstrzymał jednak codziennych ataków Arabów na Palestyńczyków.

 

“Wielu z tych, którzy obrazili sprawę palestyńską, to sami Palestyńczycy, szczególnie ich przywódcy, część z nich z powodu ignorancji i głupoty – napisał kuwejcki politolog,  Abdul Mohsen Hamadeh. – Niektórzy palestyńscy przywódcy wykorzystali sprawę palestyńską do wzbogacenia się. Dokonali wielkich szkód palestyńskiemu narodowi”.

 

Hamadeh zganił Palestyńczyków za odrzucenie Planu Podziału ONZ z 1947 roku, który rekomendował stworzenie niepodległych państw arabskiego i żydowskiego w Mandatowej Palestynie, oraz za odrzucenie wielu inicjatyw pokojowych od tego czasu.


Podkreślił także, że Hamas, odgałęzienie Bractwa Muzułmańskiego, przechwycił kontrolę nad Strefą Gazy w 2007 roku i wybrał sprzymierzenie się z Iranem i Turcją.

 

“W tej sytuacji ZEA i Bahrajn uznały, że normalizacja stosunków z Izraelem i zawarcie traktatu pokojowego może zmniejszyć napięcia w regionie wynikające z irańskich i tureckich ambicji i może zmienić zachowanie Izraela, kiedy poczuje, że staje się jednym z krajów regionu, współpracującym z jego państwami i narodami w rozwiązywaniu problemów – pisał Hamadeh – Szkoda, że Palestyńczycy zajęli negatywne stanowisko wobec starań ZEA i państw Zatoki. Palestyńczycy powinni byli poczekać, zbadać wszystkie aspekty sprawy i zobaczyć, jak mogą na tym skorzystać”.

 

Krytyka Hamadeha wobec palestyńskich przywódców, powtarzana przez wielu Arabów z Zatoki, brzmi, jak gdyby została wzięta bezpośrednio z witryny internetowej izraelskiego ministerstwa spraw zagranicznych. To jest główny powód, dla którego niektórzy palestyńscy dygnitarze, włącznie z sekretarzem generalnym OWP, Saebem Erekatem, zaczęli nazywać swoich krytyków „syjonistycznymi Arabami”.

 

Palestyński funkcjonariusz z Ramallah, który rozmawiał z “Jerusalem Post” pod warunkiem zachowania anonimowości z powodu drażliwości tematu, powiedział, że wielu Arabów, którzy obecnie obmawiają Palestyńczyków, “wydają się mieć mózgi wyprane przez izraelską i syjonistyczną propagandę”.

 

“Niektórzy Arabowie, którzy mówią, że kochają Izrael, robią to tylko po to, by drażnić Palestyńczyków – powiedział. – Są gniewni, ponieważ odrzuciliśmy porozumienia o normalizacji [stosunków] między państwami arabskimi a Izraelem. Inni wydają się popierać izraelską i syjonistyczną narrację. Dla nas jest to niebezpieczny trend”.  

 

Inny palestyński funkcjonariusz, który spędził wiele lat w Zatoce zanim przeniósł się na Zachodni Brzeg po podpisaniu pierwszego porozumienia  z Oslo w 1993 roku między Izraelem a OWP, powiedział, że jest bardzo zaniepokojony obecnym kryzysem między Palestyńczykami a kilkoma państwami arabskimi.  

                                                                                              

“Niewątpliwie jesteśmy świadkami najpoważniejszego kryzysu w naszych stosunkach ze światem arabskim – powiedział. – Kiedyś krytykowanie Palestyńczyków lub sprawy palestyńskiej było dla Arabów tabu. Obecnie arabskie media są pełne artykułów potępiających palestyńskich przywódców jako zdrajców i kłamców, i wzywających Arabów, by przestali popierać Palestyńczyków. Obawiam się, że szkody są nie do naprawienia”.

 

On i inni palestyńscy przedstawiciele niepokoją się szczególnie, że Arabia Saudyjska może stać się następnym państwem arabskim, które "wbije Palestyńczykom nóż w plecy” przez podążenie śladami ZEA i Bahrajnu i ustanowienie stosunków z Izraelem. Palestyńscy przywódcy wiedzą, że jest czymś innym potępienie maleńkich państw, takich jak ZEA i Bahrajn, a czymś zupełnie innym wystąpienie przeciwko tak dużemu, silnemu i wpływowemu państwu, jak Arabia Saudyjska.

 

Do środy wieczorem AP nie odważyła się wypowiedzieć ani słowa w reakcji na zaciekłą krytykę palestyńskiego kierownictwa przez Bandara.

 

“Mowa jest srebrem, ale milczenie złotem – zauważył palestyński politolog Nabil Salhi. – Jeśli chodzi o Arabię Saudyjską, palestyńscy przywódcy muszą być bardzo ostrożni. Jeśli stracą Arabię Saudyjską, stracą wiele krajów arabskich”.

 

Według Salhiego, Abbas i inni palestyńscy dygnitarze chcieliby wierzyć, że nie ma zmiany w stanowisku Arabii Saudyjskiej wobec sprawy palestyńskiej, niezależnie od ostrej krytyki saudyjskiego księcia i wielu autorów w saudyjskich mediach.  

 

Ale Hussam Arafat, wysokiej rangi palestyński funkcjonariusz, powiedział, że “wystąpienie Bandara bin Sultana bin Abdulaziza w półoficjalnym kanale saudyjskim, który reprezentuje oficjalne stanowisko saudyjskie, w zasadzie odzwierciedla negatywny rozwój sytuacji i zmianę w oficjalnym stanowisku saudyjskim w sprawie palestyńskiej, oraz wyraźne saudyjskie niezadowolenie z palestyńskiej reakcji na porozumienia o normalizacji [stosunków], jakie ZEA i Bahrajn zawarły z Izraelem”.  

 

Arafat powiedział, że sądzi, iż wypowiedzi księcia są “stanowczym komunikatem dla palestyńskiego kierownictwa, silną oznaką gotowości i przygotowań saudyjskiego kierownictwa do natychmiastowych i szybkich kroków ku normalizacji [stosunków] z Izraelem. Ten wywiad stanowi dramatyczną i niebezpieczną zmianę tradycyjnego stanowiska saudyjskiego wobec sprawy palestyńskiej i jest silną oznaką nadchodzących politycznych kroków saudyjskich ku normalizacji [stosunków] z Izraelem. Ponadto jest to wyraźne i silne ostrzeżenie  skierowane do palestyńskiego kierownictwa przez Arabię Saudyjską, by nie wypowiadali ani jednego słowa, kiedy Saudyjczycy oznajmią o porozumieniu o normalizacji [stosunków] z Izraelem”.  

 

Obecnie jedyną strategią Abbasa na radzenie sobie z narastającą izolacją Palestyńczyków w świecie arabskim było szukanie “partnerstwa” i “jedności” z jego rywalami z Hamasu. W ostatnich tygodniach Abbas wydaje się także zbliżać do Turcji i Kataru – dwóch krajów, którymi wielu Arabów w Zatoce gardzi i których się obawia.  

 

Jak na ironię, widoczne zbliżenie się Abbasa do Hamasu, Turcji i Kataru, wyraźnie przyniosło skutek odwrotny od zamierzonego i wywołało jeszcze ostrzejsze potępienia nie tylko ze strony państw Zatoki, ale także Egiptu. Nie jest tajemnicą, że wielu ludzi w Egipcie i w krajach Zatoki nie znosi Turcji, Kataru i wspieranego przez Iran Hamasu, jak również mułłów z Teheranu. Dla tych Arabów przyjaciel mojego wroga jest moim wrogiem i tak patrzą teraz na Abbasa i na “nieudolne” i „skorumpowane” palestyńskie kierownictwo.

 

Palestyńczycy powiedzieli w tym tygodniu, że punkt zwrotny w ich stosunkach ze światem arabskim zajdzie, jeśli i kiedy Arabia Saudyjska zdecyduje się na „dołączenie do pociągu normalizacji” stosunków z Izraelem. Taki krok wbiłby ostatni gwóźdź do trumny palestyńsko-arabskich stosunków.

 

“Kraje arabskie są jak małżonki stojące w kolejce przed biurem adwokata, by podpisać papiery rozwodowe z Palestyńczykami – dowcipkował starej daty aktywista Fatahu. – Czujemy się jak zdradzona żona, od której teraz żądają, by zrzekła się wszystkich swoich praw. Nasze stosunki ze światem arabskim już nigdy nie będą takie same.  

 

Pytaniem jest, dokąd pójdziemy teraz? Nie sądzę, by ktokolwiek miał odpowiedź, ponieważ nasi przywódcy w Ramallah i Gazie wydają się żyć na innej planecie”.

 

The final nail in Palestinian-Arab relations?

Jerusalem Post, 8 października 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 



Khaled Abu Toameh - urodzony w 1963 r. w Tulkarem na Zachodnim Brzegu, palestyński dziennikarz, któremu wielokrotnie grożono śmiercią. Publikował między innymi w "The Jerusalem Post", "Wall Street Journal", "Sunday Times", "U.S. News", "World Report", "World Tribune", "Daily Express" i palestyńskim dzienniku "Al-Fajr". Od 1989 roku jest współpracownikiem i konsultantem NBC News.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12
Kiedy niemieccy ekolodzy i rząd Putiuna mieli gorący romans   Godefridi   2022-09-12
Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny   Toameh   2022-09-10
Oni umarli wszyscy, my wszyscy żyjemy   Koraszewski   2022-09-09
Norwegia dostaje za swoje   Bawer   2022-09-08
Tragedia bez Żydów to żadna wiadomość   von Koningsveld   2022-09-06

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk