Prawda

Niedziela, 12 maja 2024 - 05:58

« Poprzedni Następny »


Obywatel i jego ewolucja w czasie i przestrzeni


Andrzej Koraszewski 2022-04-06


Nacjonalizm to rzecz paskudna, chyba, że zaczniemy się nad tym zastanawiać, bo wtedy sprawy mogą się zacząć komplikować. Czasami wojna może nam nagle uświadomić, dlaczego ktoś chce bronić swojego narodowego państwa. Brutalna napaść na Ukrainę skłoniła wielu ludzi na całym świecie do machania ukraińskimi flagami w ramach sympatii i podziwu dla bohaterskiej obrony ukraińskiej ojczyzny przed rosyjskimi najeźdźcami.


Amerykański politolog Michael Lind opublikował niedawno artykuł, w którym obecny wybuch sympatii dla Ukrainy służy mu jako punkt wyjścia do refleksji nad ewolucją i percepcją idei obywatela.


Stany Zjednoczone są tu bardzo szczególnym miejscem obserwacji, ponieważ amerykański naród ma nie tylko stosunkowo krótką historię, ale jego obywateli łączą nie tyle związki krwi i wspólnej historii, ile konstytucja, czyli umowa społeczna. Sam Lind jest tu dość typowym przykładem, jego szwedzcy przodkowie przybyli za ocean pięć generacji temu, mieszali się potem z przybyszami z Anglii, Szkocji i Niemiec. Europejskie pojęcie narodu i ojczyzny opartych na więzach krwi, języka i religii straciło znaczenie, stało się wręcz czymś dziwacznym i właściwie śmiesznym. Amerykańska flaga długo była symbolem społeczeństwa opartego na umowie społecznej, ale i to straciło urok, w miarę jak zmieniała się percepcja pojęcia obywatela.


Od czasów starożytnych, w państwach-miastach, obywatel miał służyć res publice, czyli wspólnocie, radą i orężem. Obywatele byli nieodmiennie mniejszością, byli to tylko mężczyźni, właściciele majątku, pochodzący z lokalnej grupy etnicznej, w wyjątkowych przypadkach naturalizowani cudzoziemcy. Wykluczeni byli niewolnicy, chłopi, miejski plebs i oczywiście kobiety.


Od chwili pojawienia się tego pojęcia było ono kojarzone raczej z obowiązkami wobec wspólnoty niż z przywilejami. W miarę jednak jak państwa zmieniały się w imperia, ich „obrona” spadała w dużym stopniu  na barki najemników, zmieniał się również zakres i sens pojęcia obywatela. Coraz częściej obywatelstwo było silniej kojarzone z przywilejami niż z obowiązkami. W najnowszych czasach ten związek między obywatelstwem i obronnością został praktycznie przerwany wraz z rezygnacją z powszechnego poboru. Obywatele mają prawo głosu, ale w wielkich społeczeństwach większość ma poczucie znikomego znaczenia siły własnego głosu i wielu rezygnuje z tego przywileju. Z obywatelskich obowiązków pozostaje przykry obowiązek płacenia podatków. To co się liczy, to przywileje. Idea dumnego obywatela często budzi niepokój, czy aby nie kryje się za nią ordynarny, brunatny nacjonalizm.       


Jak pisze Michael Lind Ameryka przeżywa dziś orgię nacjonalizmu:   

Narodem, który Amerykanie czczą, nie jest jednak ich własny naród, ale jest to Ukraina po brutalnej inwazji Rosji na tę byłą republikę radziecką. Liberalni Amerykanie, którzy uważaliby za wulgarne, jeśli nie wręcz faszystowskie, machanie flagą z paskami i gwiazdami, robią sobie selfie z niebiesko-złotą flagą narodową Ukrainy. Demokraci i Republikanie, którzy rutynowo demonizują przywódców konkurencyjnej partii amerykańskiej, zaangażowali się w swego rodzaju sentymentalny, bezkrytyczny kult prezydenta Ukrainy Wołodomyra Zełenskiego, co byłoby przedmiotem kpin, gdyby jego obiektem był Joe Biden lub Donald Trump.

Ideał mężczyzny-obywatela-żołnierza, który żywi i broni poszedł do lamusa. Jego miejsce zajął obywatel, któremu się należy. We współczesnych czasach konstytucje poszczególnych krajów szczegółowo wyliczają przywileje przysługujące na mocy obywatelstwa. Dotyczy to przede wszystkim edukacji, opieki zdrowotnej, zasiłków w przypadku bezrobocia, świadczeń na dzieci i innych dóbr oraz usług. 


Już w latach 60. i 70. pojawiły się koncepcje powszechnej emerytury, a następnie powszechnego dochodu podstawowego. W Stanach Zjednoczonych opozycja wobec tych idei wychodziła głównie ze strony działaczy związków zawodowych i liberałów odwołujących się do etyki i dumy z pracy zawodowej oraz konserwatystów ostrzegających przed blokowaniem ambicji i utrwalaniem nędzy. Jednak argumenty, że państwo opiekuńcze zamiast walczyć z biedą staje się narzędziem jej utrwalania, były wyśmiewane. (Okazało się jednak, że nie były pozbawione podstaw.)    


Coraz bardziej rozszerzane programy opiekuńcze zmieniają państwo narodowe w rodzaj funduszu powierniczego, gdzie obywatelstwo stanowi przede wszystkim bilet do korzystania z dostarczanych przez państwo świadczeń i usług publicznych.     


Na przestrzeni ostatniego półwiecza znikały wymagania i obowiązki związane z obywatelstwem, coraz częściej pojawiało się również żądanie objęcia świadczeniami ze strony państwa ludzi, którzy nie są obywatelami. Twierdzenie, że państwo nie posiada żadnych pieniędzy, że zaledwie zarządza wkładami swoich obywateli, coraz częściej uważano za niemoralne i oburzające.        

Znaczna część debaty na temat imigracji do stosunkowo zamożnych zachodnich demokracjach dotyczy wpływu tej imigracji na narodowe programy państwa opiekuńczego. Populiści na prawicy często wyrażają obawy, że ich kraje stają się magnesem dla uciekinierów z krajów źle zarządzanych oraz że obywatele ich krajów  będą musieli konkurować z imigrantami o rządowe programy socjalne, usługi publiczne lub mieszkania komunalne. 

Ten typ argumentów jest postrzegany przez część lewicy jako „szowinizm opiekuńczy” z równoczesnym domaganiem się otwarcia granic, zniesienia rozróżnień między legalnymi i nielegalnymi imigrantami i udostępnienia wszystkim praw przysługujących obywatelom.   


Jak pisze Lind „wymazanie nawet definicji obywatelstwa ograniczonej do banalnego prawa do świadczeń z państwowej kasy prowadzi teoretycznie (chociaż jeszcze nie w praktyce) do wymazania państwa narodowego i zastąpienia go czymś w rodzaju państwa charytatywnego”.

Nic nie może być bardziej odległe od pradawnych początków obywatelstwa sąsiadów, którzy przysięgali sobie wzajemną pomoc, niż utopijne państwo dobroczynne, którego propagandyści odrzucają wąskie interesy obywatelskie lub narodowe na rzecz globalnego humanitarnego altruizmu. 

Jeśli zarządzający publiczną kasą decydują się na przekazanie bez zgody podatników  publicznego majątku, to zdradzili swój obowiązek powierniczy wobec deponentów i splądrowali instytucję, którą mieli zarządzać.


Nie oznacza to oczywiście, że podatnicy nie mogą wyrazić zgody na działalność pomocową ze wspólnej kasy dla nie-obywateli.


Obecny entuzjazm i niemal powszechna chęć pomocy Ukraińcom świadczy zdaniem amerykańskiego politologa zarówno o podziwie i tęsknocie do bardziej tradycyjnego rozumienia słowa „obywatel”, jak i o tym, że w obliczu prawdziwego zagrożenia państwo narodowe ponownie staje się wartością, za którą obywatele gotowi są narażać swoje życie.


Broniący swojego domu Ukraińcy przypomnieli światu, że słowo obywatel znaczy coś więcej niż tylko „konstytucyjnie uprawniony do świadczeń ze strony państwa”.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2601 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12
Kiedy niemieccy ekolodzy i rząd Putiuna mieli gorący romans   Godefridi   2022-09-12
Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny   Toameh   2022-09-10
Oni umarli wszyscy, my wszyscy żyjemy   Koraszewski   2022-09-09
Norwegia dostaje za swoje   Bawer   2022-09-08
Tragedia bez Żydów to żadna wiadomość   von Koningsveld   2022-09-06
A piecyk wciąż dymi   Koraszewski   2022-09-03
Co mają wspólnego Indianie Abenaki z Żydami oraz z firmą Ben &Jerry?   Amos   2022-09-02
Bejrut i Stalingrad Arabów   Fernandez   2022-08-30
Kto egzekwuje antysemickie prawa Autonomii Palestyńskiej dotyczące obrotu ziemią AP?   Hirsch   2022-08-29
Czego szef @UNRWA nie powiedział Radzie Bezpieczeństwa ONZ     2022-08-28

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk