Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 07:56

« Poprzedni Następny »


Libańska nienawiść do Izraela objawem choroby kraju


Fred Maroun 2016-10-16

Wrogość Libanu do Izraela trwa dziś wyłącznie dlatego, że stanowi wygodne usprawiedliwienie dla Hezbollahu do utrzymywania pokaźnego arsenału używanego do kontrolowania Libanu i do pomocy sojusznikom w Syrii.
Wrogość Libanu do Izraela trwa dziś wyłącznie dlatego, że stanowi wygodne usprawiedliwienie dla Hezbollahu do utrzymywania pokaźnego arsenału używanego do kontrolowania Libanu i do pomocy sojusznikom w Syrii.

Prawo libańskie zabrania swoim obywatelom kontaktów z obywatelami izraelskimi. Kiedy Miss Libanu 2014, Saly Greige (druga od lewej) została sfotografowana razem z Miss Izrael, Doron Matalon (po lewej) podczas  2015 Miss Universe w Miami, rząd libański wszczął śledztwo wobec tego, co uznał za incydent o znaczeniu państwowym.


Liban ma wiele problemów włączając w to podziały sekciarskie, wpływ Iranu, rozlewanie się konfliktu syryjskiego, słabość armii, nieefektywność polityków i samo istnienie Hezbollahu. Natomiast istnienie w sąsiedztwie Izraela nie jest jednym z problemów Libanu.


W Libanie obowiązuje prawo zabraniające jego obywatelom wchodzenia w kontakty z Izraelczykami.  Jak napisał Michael J. Totten:

„Libańskim obywatelom nie wolno wchodzić w jakiekolwiek kontakty jakiejkolwiek natury z Izraelczykami gdziekolwiek na świecie. Jeżeli obywatele tych dwóch krajów spotkają się, powiedzmy, na plaży na Cyprze lub w barze w Nowym Jorku, Libańczyk jest zagrożony więzieniem po prostu za powiedzenie: cześć.”

Libańska internetowa witryna informacyjna NOW szczegółowo wyjaśnia to prawo. Nawet jeżeli dana osoba ma podwójne obywatelstwo, powiedzmy libańskie i kanadyjskie, zagrożona jest więzieniem za najbardziej niewinny kontakt z Izraelczykiem.


Na przykład, libańska drużyna olimpijska odmówiła ostatnio, w czasie igrzysk w Rio, dzielenia autobusu z drużyną izraelską, co skłoniło izraelskiego Ministra Kultury i Sportu do opisania tego incydentu jako „antysemityzmu, zwykłego, najgorszego rodzaju rasizmu”. Niestety trudno uznać ten incydent za zaskakujący, gdy rozważy się historię libańskiej wrogości wobec Izraela.


To tylko jeden z wielu przypadków małostkowości i bigoterii


Incydent olimpijski niestety nie jest wyjątkowy.


Incydenty w przemyśle rozrywkowym były tak samo widoczne. W jedynej libańskiej próbie wzięcia udziału w konkursie Eurowizji jego przedstawicielka, Aline Lahoud, była zmuszona wycofać się w 2005 r. po tym gdy Liban nie zgodził się na transmisję programu z uwagi na występ Izraelczyka. Pomimo swojej ogromnej popularności w Libanie, żydowski komik pochodzenia francusko-marokańskiego – Gad Elmaleh - był zmuszony odwołać swoje występy na festiwalu w Libanie w 2009 r. z uwagi na (jak określiła to Reina Sarkis, libańska psycholog mieszkająca we Francji) „intelektualny terroryzm” Hezbollahu. W czerwcu 2010 r. bojkot skierowano przeciwko brytyjskiemu zespołowi rockowemu Placebo występującemu w Libanie, co spowodowało pozew libańskiego organizatora koncertu przeciwko grupom, które zorganizowały bojkot. Popularna belgijsko-włoska piosenkarka Lara Fabian odwołała swój koncert w Libanie w 2012 r. z powodu otrzymywania gróźb za popieranie Izraela.


W świecie akademickim takie incydenty też miały miejsce. W marcu 2010 r. palestyński naukowiec Sari Hanafi, pracujący na Amerykańskim Uniwersytecie w Bejrucie, został werbalnie zaatakowany na uniwersytecie przez tłum liczący ok. 300 osób za pracę z dwoma izraelskimi naukowcami nad książką, pomimo, że książka zajmowała stanowisko krytyczne wobec Izraela.


Także Miss Libanu w 2014 r., Saly Greige, była zamieszana w incydent tego typu w 2015 r., kiedy ukazało się jej zdjęcie w towarzystwie Miss Izraela, Miss Słowenii i Miss Japonii. Libański minister turystyki Michel Pharaon wszczął śledztwo odnośnie czegoś, co uznano za incydent o znaczeniu państwowym. Greige pozwolono zachować koronę dopiero po tym, gdy ogłosiła niewiarygodne wyjaśnienie, że zdjęcie zostało zrobione wbrew jej woli.


Duchowni też nie są z tego wyłączeni. W maju 2014 patriarcha Bechara al-Rahi z kościoła maronitów  spotkał się z wielką krytyką polityków oraz groźbami ze strony mediów kontrolowanych przez Hezbollah za swoją decyzję towarzyszenia papieżowi do Jerozolimy. I to pomimo tego, że maroniccy duchowni mogą podróżować legalnie do Izraela w celach religijnych.


Nieuzasadniona nienawiść


Liban nie ma usprawiedliwienia dla swej nienawiści wobec Izraela. Małe „Farmy Shebaa” na granicy z Izraelem, mające zaledwie 22 km długości, często są podawane jako uzasadnienie, ale Syria zgłasza pretensje do tego samego kawałka terytorium. Co więcej Izrael jest skłonny je ewakuować, gdyby przeszły pod zwierzchnictwo ONZ. „Farmy Shebaa” to wymówka a nie powód.


Liban doświadczył znaczących strat ludzkich i materialnych w rezultacie dwóch wojen z Izraelem po 1949 r. To z pewnością byłby powód do wrogości wobec Izraela, gdyby nie fakt, że to głównie Liban był odpowiedzialny za wybuch tych wojen.


Pierwsza wojna izraelsko-libańska w latach 1982-1985 była próbą zatrzymania ataków na obywateli Izraela przez kierowaną przez Jasera Arafata Organizację Wyzwolenia Palestyny (OWP). Gdyby Liban lepiej kontrolował działalność OWP na swoim terytorium wojna, ta nigdy by nie wybuchła.


Druga wojna izraelsko-libańska w 2006 r. była próbą Izraela zatrzymania ataków na swoich obywateli przez libańską szyicką partyzantkę – Hezbollah. Gdyby Liban rozbroił Hezbollah w czasie, gdy rozbrajał inne partyzantki, po wojnie domowej trwającej w latach 1975-1990, druga wojna izraelsko-libańska również by nigdy nie wybuchła.


Liban, którego armia jest słaba, mógłby być uważany za ofiarę okoliczności wykraczających poza jego kontrolę, ale nie w tym przypadku. Liban w ogromnym stopniu sam przyczynił się do powstania tych okoliczności.


Liban dobrowolnie przystąpił do koalicji arabskiej, która w 1947 r. odrzuciła plan podziału ONZ i zaatakowała Izrael w 1948 r. w ten sposób stwarzając problem uchodźców palestyńskich. Liban wciąż trzyma uchodźców w obozach znacząco ograniczając ich prawa zamiast integrować ich z libańskim społeczeństwem, hodując palestyńskie poczucie krzywdy i chęć „zemsty”. Liban również zgodził się na tworzenie przez Palestyńczyków na swoim terytorium zbrojnej partyzantki, która stała się katalizatorem prowadzącym do wybuchu wojny domowej w Libanie i ataków przez OWP na Izrael.


Liban dopiero musi spróbować osiągnąć pokój z Izraelem. Izrael miał nadzieję na podpisanie traktatu pokojowego z Baszirem Gamayelem wybranym na prezydenta Libanu w 1982 r., ale został on zamordowany wkrótce po swoim wyborze. Jego starszy brat, Amin Gamayel, wybrany w jego miejsce, osiągnął ograniczone porozumienie z Izraelem w maju 1983 r., dalekie od pełnego traktatu pokojowego, które oczywiście nie zatrzymało ataków Hezbollahu przeciwko Izraelowi.


Libańskie prowokacje


Kolejne libańskie rządy nie dość, że nie powstrzymały ataków, ale podsycały nienawiść i przemoc wobec Izraela.


W maju 2008 r. nowo wybrany prezydent Libanu – Michel Suleiman – wysławiał walkę Hezbollahu przeciwko Izraelowi. W lipcu tego samego roku libański rząd powitał jako bohatera Samira Kuntara, mordercę izraelskiego ojca i trojga jego małych dzieci. Kuntar został osobiście powitany przez trzech najważniejszych urzędników w libańskim rządzie: prezydenta Michela Suleimana, premiera Fouada Siniora oraz przewodniczącego parlamentu Nabiha Berri. Kuntar został dowódcą oddziału Hezbollahu i następnie został zabity w Syrii w operacji IDF.


Libański rząd uczynił nawet agresję przeciwko Izraelowi zasadą swojej polityki. W 2009 r. gabinet wydał oświadczenie polityczne uznające, że Hezbollahowi przysługuje „prawo do użycia broni przeciw Izraelowi” pomimo zastrzeżeń niektórych ministrów, którzy uważali, że posiadana przez Hezbollah „znacząca siła militarna… umniejsza władzę państwa”.


Ponownie, w 2014 r., libański rząd wydał oświadczenie polityczne twierdząc, że „libańscy obywatele mają prawo do opierania się izraelskiej okupacji i odparcia jakiegokolwiek izraelskiego ataku.”


Antyizraelska retoryka przepełnia również służbę cywilną Libanu. W 2013 r., gdy dyskutowano o napływie uchodźców syryjskich do Libanu spowodowanym przez morderczy reżim syryjski i terrorystów ISIS, Abbas Ibrahim,  dyrektor –generalny libańskiego Departamentu Bezpieczeństwa, twierdził uparcie, że „jedynym wrogiem Libanu jest Izrael”.


Także niektórzy chrześcijańscy politycy angażują się w taką mowę nienawiści. W 2015 r. Emile Lahoud, poprzedni prezydent Libanu, pojawił się w irańskiej telewizji PRESS, gdzie oświadczył, że „wszystkie nasze problemy pojawiają się z Izraela poprzez USA”. Poprzedniego dnia Michel Aoun, uprzedni dowódca libańskiej armii, zadeklarował w tym samym programie swoje poparcie dla Hezbollahu nazywając Izrael wrogiem.


Podzielony Liban bez niepodległości


Pomimo oficjalnego poparcia Libanu dla Hezbollahu wielu libańskich polityków chciałoby jego rozbrojenia, co mówili od długiego czasu. Jednakże potwierdzają zarazem prawo Hezbollahu do walki z Izraelem, osłabiając tym samym własny przekaz.


Saad Hariri
, zanim został libańskim premierem w 2009 r. po zabójstwie swojego ojca, wyrażał zaniepokojenie arsenałem Hezbollahu. Podejrzewano w tamtym czasie, że jego ojciec, Rafik Hariri, został zamordowany przez Hezbollah, podejrzenie poparte następnie przez trybunał działający z wsparciem ONZ. Sprawowanie urzędu przez młodego Hariri skończyło się w styczniu 2011 r. wskutek nacisków Hezbollahu. W marcu 2011 dziesiątki tysięcy libańskich demonstrantów domagało się  rozbrojenia Hezbollahu śpiewając „Ludzie chcą upadku broni”, ale w czerwcu powstał nowy rząd zdominowany przez Hezbollah.


Libańscy politycy ponownie dyskutowali nad arsenałem Hezbollahu w 2012 r. gdyż niektórzy z nich czuli, że „wielu Libańczyków jest bardzo podejrzliwych wobec broni Hezbollahu”.


W marcu i ponownie w czerwcu 2013 r. Ziad Al-Kadri, młody parlamentarzysta w sunnickiej partii Haririego, krytykował Hezbollah oskarżając go o „zamiar uczynienia z Libanu pola eksterminacji, aby wyrównać regionalne porachunki”.


W sierpniu 2013 r. libański przywódca chrześcijański Samir Geagea, przewodniczący Sił Libańskich (organizacji, której przywódcą był kiedyś Baszir Gemayel) zareagował na antyizraelską mowę dowódcy Hezbollahu oskarżając go o „wciąganie kraju w wojnę wbrew życzeniom przywódców”.


Od lutego 2014 r. Liban ma rząd jedności narodowej, który składa się z członków Hezbollahu oraz partii Haririego, ale w styczniu 2016 r. ówczesny Minister Sprawiedliwości Aszraf Rifi, członek partii Haririego, zrezygnował. Było to po wycofaniu się przez Arabię Saudyjską z wartej 4 miliardy dolarów umowy wspierającej libańską armię. Saudyjska decyzja wynikała z braku poparcia Libanu dla działań Arabii Saudyjskiej przeciwko Iranowi, sponsorowi Hezbollahu. Rifi powiedział, że Hezbollah jest „zbrojną partią dominującą decyzje rządu”.


W lutym 2016 Saad Hariri, który nie mieszka już w Libanie, oskarżył Hezbollah o chęć przekształcenia Libanu w „irańską prowincję”. Status Libanu jako irańskiego mięsa armatniego został potwierdzony w lipcu, kiedy Hossein Salami, zastępca dowódcy irańskich Korpusu Strażników Rewolucji powiedział: „w Libanie ponad 100 tysięcy rakiet kasam jest gotowych do odpalenia… gotowych do wymazania na zawsze jednego złego i czarnego punktu z geografii politycznej.”


Brak niepodległości Libanu potwierdził również Marwan Hamade, były minister i sojusznik Rafika Hariri, który powiedział, że Liban chciał negocjować pokój z Izraelem, ale wszelki dialog został zablokowany przez Syrię. Hamade powiedział: „Podczas gdy Hariri i jego blok chcieli znormalizować i zdemilitaryzować Liban po wycofaniu się przez Izrael z południowego Libanu w 2000 r., Hezbollah i Syria chcieli czegoś wręcz przeciwnego.”


Prawdziwe problemy Libanu


Przepaść pomiędzy frakcjami popierającymi Hezbollah i przeciwnymi mu rośnie i rozdziera Liban na części. Libański parlament nie był w stanie zgodzić się na nowego prezydenta po tym, gdy skończyła się kadencja Michela Suleimana w maju 2014 r. Ponieważ 3 najwyższe urzędy w Libanie są konstytucyjnie podzielone pomiędzy chrześcijańskiego prezydenta, sunnickiego premiera  oraz szyickiego przewodniczącego parlamentu, pat oznacza, że przez ponad dwa lata chrześcijanie nie mają reprezentanta na tym szczeblu.


Jednakże dysfunkcja polityczna Libanu sięga dużo dalej niż konstytucyjny kryzys i wpływa na codzienne życie jego mieszkańców. „New York Times” napisał:

„Z nowym rządem zdominowanym przez sojuszników Hezbollahu… wzrosła cenzura… libańscy sunnici – tradycyjnie umiarkowani – są w coraz większym stopniu prowokowani przez ekstremistów, włączając w to salafickich mułłów z Sidonu i Al-Kaidy  w Trypolisie… Chrześcijańskie grupy też przyłączają się do nawoływania do cenzury”.

To spowodowało „pochód artystów opuszczających kraj”. Dysfunkcja wpływa nawet na zdrowie publiczne; śmieci nie były wywożone w Libanie przez prawie rok, od lipca 2015 r. do marca 2016 r., kiedy w końcu wdrożono rozwiązanie tymczasowe.


W maju 2016 r. popularny libański dziennikarz Nadim Koteich ujawnił swoje poparcie dla aneksji przez Izrael Wzgórz Golan tweetując, że zrujnowane wojną miasto Aleppo miałoby się lepiej pod izraelską okupacją. Odważny tweet Koteicha (później usunięty) pokazuje, że pomimo dławiącego uścisku Hezbollahu wielu ludzi sprzeciwia się irracjonalnie antyizraelskiemu stanowisku Libanu.


Jest bardzo prawdopodobne, że niektórzy spośród dziewięciu zawodników z libańskiej drużyny olimpijskiej nie są antysemitami i nawet życzyliby sobie kontaktu z izraelskimi sportowcami. Znają oni jednak potęgę Hezbollahu i konsekwencje kwestionowania jego władzy.


Kłopoty Libanu są dużo większe niż zagadnienie czy jego sportowcy powinni, czy też nie powinni unikać Izraelczyków. Okupacja przez Izrael spornego kawałka terytorium, „Farm Shebaa”, stanowiącego 0,2% terytorium Libanu, z trudem uzasadnia istnienie niezależnej partyzantki potężniejszej od libańskiej armii, która ma nadmierny i nieproporcjonalny wpływ na kraj.


Gdyby państwa arabskie, wśród nich Liban, nie zaatakowały nowo utworzonego Izraela w 1948 r. i gdyby Liban zapobiegał atakom terrorystycznym ze swojego terytorium przeciwko Izraelowi, pomiędzy tymi dwoma krajami nie wymieniono by nawet jednego strzału. Dziś Liban cieszyłby się relacjami dyplomatycznymi z Izraelem i korzyściami z kwitnącej wymiany handlowej.


Lebanon’s Hatred of Israel A symopton of Dysfunction

Gatestone Institute, 18 września 2016

Tłumaczenie: Magdalena Kowalewska



Fred Maroun

Pochodzący z Libanu Kanadyjczyk. Wyemigrował do Kanady w 1984 roku, po 10 latach wojny domowej. Jest działaczem na rzecz liberalizacji społeczeństw Bliskiego Wschodu. Prowadzi stronę internetową fredmaroun.blogspot.com


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. bzdury E.R. 2021-04-24


Notatki

Znalezionych 2607 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12
Kiedy niemieccy ekolodzy i rząd Putiuna mieli gorący romans   Godefridi   2022-09-12
Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny   Toameh   2022-09-10
Oni umarli wszyscy, my wszyscy żyjemy   Koraszewski   2022-09-09
Norwegia dostaje za swoje   Bawer   2022-09-08

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk