Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 14:18

« Poprzedni Następny »


Liban: czyli “oszukaj i niczego nie zmieniaj”


Amir Taheri 2017-12-04

Przywódca Hezbollahu, Hassan Nasrallah (po prawej) spotyka się z ówczesnym irańskim prezydentem Mahmoudem Ahmadineżadem podczas wizyty Ahmadineżada w Libanie 14 października 2010 r. (Zdjęcie: Hezbollah Media Office via Getty Images)
Przywódca Hezbollahu, Hassan Nasrallah (po prawej) spotyka się z ówczesnym irańskim prezydentem Mahmoudem Ahmadineżadem podczas wizyty Ahmadineżada w Libanie 14 października 2010 r. (Zdjęcie: Hezbollah Media Office via Getty Images)

Liga Arabska zwołuje nadzwyczajne spotkanie w sprawie Libanu. Francja i Stany Zjednoczone zgadzają się współpracować, by powstrzymać libański Hezbollah. Rosja mówi o poparciu dla kompromisu. Rząd Iranu oficjalnie zaprasza wszystkich, by „połączyli dyplomatyczne wysiłki”, podczas gdy nieoficjalnie straszy ogniem piekielnym za wszystkie próby ograniczenia Hezbollahu.  

Te niedawne nagłówki prasowe o Bliskim Wschodzie przypominają mi Przygody słynnego Emira Arsalana", popularnej łotrzykowskiej powieści perskiej z XIX wieku.


W pewnym momencie, tytułowy bohater, szukając na świecie wielkiej piękności, Farroch-Laka, która może być tylko fantazją, czuje się, jakby jego życie było nieustanną powtórką dokładnie tych samych zdarzeń i obrazów.


Powieść zawiera metaforę teorii Pitagorasa o wiecznym powtarzaniu się, według której, cokolwiek zdarzy się, już zdarzyło się wiele razy w przeszłości.


W wypadku Hezbollahu to “wieczne powtarzanie się” zaczęło się w momencie jego narodzin w 1982 r., kiedy irański ambasador w Damaszku, ajatollah Ali-Akbar Mohtaszami, poinformował swoich panów w Teheranie, że stworzył “strukturę”, by wyprzeć sieć zbrojnych Palestyńczyków, lojalnych wobec Jasera Arafata, którzy do czasu militarnej interwencji Izraela zamienili części południowego Libanu w "Fatahland".


W owym czasie zarówno Iran, jak Izrael byli szczęśliwi widząc koniec bojówkarzy Arafata. Izrael traktował ich bliską obecność jako zagrożenie, podczas gdy Teheran chciał zniszczenia OWP z powodu poparcia Arafata dla Saddama Husseina w jego wojnie przeciwko Iranowi.  


Wkrótce jednak stało się jasne, że Teheran zamierzał użyć tej nowej gałęzi Hezbollahu jako konia trojańskiego, by zamienić Liban w satrapię we wszystkim poza nazwą. Ten plan zgorszył i przestraszył wielu w Libanie, włącznie z generałem Michelem Aounem, który wyłonił się jako orędownik kampanii przeciwko stworzeniu paralelnej armii w Libanie.


Obietnica rozwiązania zbrojnego skrzydła Hezbollahu stała się głównym punktem w tajnych negocjacjach między rządem ajatollaha Ruhollaha Chomeiniego a administracją Reagana prowadzonych w Waszyngtonie w latach 1985-86.


Jednak osiem lat później Teheran próbował wcisnąć ten sam kit nowej administracji prezydenta Billa Clintona. 


W trwającym 180 minut spotkaniu w Damaszku w 1993 r. sekretarz stanu Clintona, Warren Christopher, zawarł układ z ówczesnym syryjskim prezydentem Hafezem Assadem, który zapewnił go, że Teheran także się na to zgodził.


Ten domniemany “układ”, który Christopher sprzedał Izraelczykom jako wielkie osiągnięcie, przekonał izraelskich przywódców, by nie podejmowali akcji militarnej przeciwko Hezbollahowi.


Jednak ten wychwalany “układ” wkrótce okazał się nic nieznaczący, bo Hezbollah nadal prowadził ataki przeciwko libańskim sojusznikom Izraela, a równocześnie brał coraz więcej zachodnich zakładników na rozkaz z Teheranu.  


Trzy lata później Christopher był z ponownie w Damaszku z żądaniem, by Assad dał poprzedni “układ” na piśmie w zamian za zakończenie przez Izrael “Operacji Grona Gniewu” bez zniszczenia zbrojnych struktur Hezbollahu.


Tym razem w farsę włączyli się inni aktorzy.


Rosyjski minister spraw zagranicznych, Jewgienij Primakow, wytrawny ekspert Bliskiego
Wschodu, rozpoczął dyplomację wahadłową, by uratować Hezbollah przed zniszczeniem w zamian za obietnicę rozwiązania jego jednostek zbrojnych.


Francja posunęła się dalej, zapraszając ówczesnego ministra spraw zagranicznych Iranu, Ali-Akbara Velajatiego do Paryża, gdzie podpisał umowę z francuskim ministrem spraw zagranicznych, Hervé de Charrette, gwarantującą dalsze istnienie Hezbollahu w zamian za oddanie przez niego broni.


Taktyka, którą posługiwał  się Teheran, znana jest w dyplomacji jako “oszukaj i niczego nie zmieniaj”: kiedy jesteś przyparty do muru, podpisujesz wszystko, czego chcą twoi przeciwnicy. A ponieważ twoi przeciwnicy nie mają tego samego zakresu uwagi, co ty, wkrótce zapomną, co podpisali. Wtedy możesz ponowić swoje krętactwa aż do następnego kryzysu.


Przez ostatnie trzydzieści lat ta taktyka kilkakrotnie uratowała Hezbollah.


Jedynym ustępstwem, jakie od 2006 r. uczynił Teheran, jest to, że nie używa Hezbollahu do atakowania Izraela. Może to być dlatego, że Teheran rozumie, że może nie udać się oszukanie Izraelczyków po raz piąty i że następna runda może zmusić Izrael do zignorowania „dyplomatycznych inicjatyw” i „rezolucji” ONZ i pójść na całego przez usunięcie Hezbollahu z tego równania.


Teheran używa Hezbollahu na innych teatrach, włącznie z Irakiem, Syrią i Jemenem, jako część strategii zdominowania państw arabskich, już osłabionych przez wojnę domową i/lub zagraniczną interwencję.


"Walczymy z daleka od naszych granic, żebyśmy nie musieli walczyć wzdłuż nich” – mówi generał Pour-Dastan, który do zeszłego miesiąca był dowódcą irańskich sił naziemnych.


Hezbollah może nie być najostrzejszym nożem w szufladzie Teheranu, ale z pewnością jest elementem niestabilności w regionie. Dla Iranu jest to niezbyt kosztowna strategia, wymagająca tylko około 800 milionów dolarów rocznie, według analizy irańskiego budżetu.  


Główną ofiarą Hezbollahu pozostaje Liban, kraj, który już stoi nierządem, ponieważ jego państwowe instytucje są raczej gabinetem cieni, a rzeczywistą władzę ma Hezbollah.


Wkrótce zobaczymy, czy „oszukaj i niczego nie zmieniaj” raz jeszcze spowoduje, że zwiedzione kraje arabskie i zachodnie powstrzymają się od sensownego działania na rzecz przywrócenia władzy państwu libańskiemu.


Aby Liban mógł odzyskać godność jako narodowe państwo, Hezbollah musi zostać normalną partią polityczną, nie zaś zbrojną grupą w stylu mafii, szantażującą naród w imieniu zagranicznych mocodawców.


Wielu uczonych muzułmańskich wymienia brak silnych struktur państwowych jako główną przyczynę historycznej słabości islamskich narodów i ich zdominowania przez zachodnie mocarstwa od XIX w.


W 1883 r. Dżamaleddin Assadabadi, znany Arabom jako al-Afgani, wygłosił wykład na Sorbonie w Paryżu, w którym twierdził, że narody muzułmańskie pozostaną słabe i narażone tak długo, jak długo ich struktury państwowe nie będą mogły sprawować władzy wobec niepaństwowych sił, kontrolowanych przez grupy interesu lub zagraniczne mocarstwa.


Lebanon: Is Cheat and Retreat Back on the Menu?

Gatestone Institute, 26 listopada 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Amir Taheri

Pochodzący z Iranu dziennikarz amerykański, znany publicysta, którego artykuły publikowane są często w ”International Herald Tribune”, ”New York Times”, ”Washington Post”, komentuje w CNN, wielokrotnie  przeprowadzał wywiady z głowami państw (Nixon, Frod, Clinton, Gorbaczow, Sadat, Kohl i inni)  jest również  prezesem Gatestone Institute).


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Słabość jest siłą. MEF 2017-12-04


Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12
Kiedy niemieccy ekolodzy i rząd Putiuna mieli gorący romans   Godefridi   2022-09-12
Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny   Toameh   2022-09-10
Oni umarli wszyscy, my wszyscy żyjemy   Koraszewski   2022-09-09
Norwegia dostaje za swoje   Bawer   2022-09-08
Tragedia bez Żydów to żadna wiadomość   von Koningsveld   2022-09-06

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk