Prawda

Wtorek, 21 maja 2024 - 01:55

« Poprzedni Następny »


Kontrrewolucjoniści wszystkich krajów łączmy się


Andrzej Koraszewski 2020-07-09

Zdjęcie z afisza zapraszającego na spotkanie w Melbourne, na które Ayaan Hirsi Ali nie mogła przybyć ze względu na groźby śmierci.
Zdjęcie z afisza zapraszającego na spotkanie w Melbourne, na które Ayaan Hirsi Ali nie mogła przybyć ze względu na groźby śmierci.

Peter Robinson w serii wywiadów Uncommon Knowledge przeprowadził wywiad z Ayaan Hirsi Ali. Rozmowa koncentruje się na rewolucyjnych nastrojach w Ameryce i na tym, jak je postrzega czarna imigrantka z Afryki. Robinson na początku przywołuje dwa tweety, pierwszy tweet Ayaan Hirsi Ali, w którym pisze: ”Czego media ci nie mówią, to że Ameryka jest najlepszym miejsce na planecie dla czarnych, dla kobiet, gejów, trans, czy kimkolwiek jesteś. Mamy nasze problemy, na które musimy spojrzeć. Ale nasze społeczeństwo, nasze systemy są dalekie od rasizmu”.            

Produkująca lody firma Ben & Jerry wysłała inny przekaz: „To co wydarzyło się George’owi Floydowi było łatwą do przewidzenia konsekwencją rasistowskiego i pełnego przesądów systemu oraz kultury, która traktuje Czarnych jak wrogów od samego początku” – Ben&Jerry – ogłoszenie dla prasy. 


Peter Robinson pyta: jak producent lodów doszedł do tego wniosku i dlaczego poczuwa się w obowiązku, aby wszystkich o tym poinformować. Ayaan Hirsi Ali odpowiada, że jest to zwyczajny cynizm. Cyniczna próba wykorzystania dramatu w marketingu. Zabójstwo George’a Floyda, te dziewięć minut, które widzieliśmy na wideo, to była odrażająca scena i każdy z nas, kto czuje się oburzony, ma powody do oburzenia, ale są tu trzy rodzaje reakcji – pokojowe protesty, w których ludzie mówią, że trzeba przyjrzeć się nadużywaniu siły przez policję, w szczególności wobec czarnych mężczyzn, drugi to burdy, rabowanie i niszczenie własności, często dla samej przyjemności uczestnictwa w aktach przemocy, a trzeci, który dla Ayaan Hirsi Ali jest najbardziej przerażający, to wezwania do obcięcia budżetu policji i do zniszczenia wymiaru sprawiedliwości, przez ludzi występujących pod hasłem „czarne życie się liczy”, przez ludzi, których życie czarnych zupełnie nie interesuje, którzy nie zamierzają pomagać czarnym społecznościom, którzy chcą rewolucji.


Wywiad trwa blisko godzinę i Ayaan Hirsi Ali przedstawia w nim argumenty na rzecz mobilizacji przeciwko rewolucji zmierzającej do zniszczenia amerykańskiego systemu, liberalizmu i demokracji. „Wściekłość i krytyczne myślenie rzadko chodzą w parze – pisała niedawno na łamach ‘Wall Street Journal’. – Akt policyjnej brutalności stał się katalizatorem rewolucyjnych nastrojów.”  


Przypominajac ten cytat prowadzący wywiad Peter Robinson zastanawia się, jak ludzie dotarli od całkowicie uzasadnionego oburzenia na policyjną brutalność do zrzucenia pomnika generała Ulyssesa Granta, człowieka, który zrobił więcej dla emancypacji czarnych w Ameryce, niż ktokolwiek inny? Hirsi Ali odpowiada, że moda na burzenie pomników pojawiła się wcześniej niż zabójstwo Floyda, i to nie tylko w Ameryce. Oczywiście natychmiast uświadomiłem sobie złożoność problemu, burzenie pomników carów, pomników Hitlera, Lenina, Stalina, kontrowersje wokół pomników radzieckich żołnierzy, radość kiedy runął pomnik Dzierżyńskiego, niedawne zrzucenie pomnika księdza Jankowskiego. Z pewnością sprawa nie jest prosta, a w świadomości społecznej mętlik niesłychany (i uczciwie mówiąc, nie zawsze zawiniony). Dziś, w Ameryce, ludzie związani z ruchem Black Lives Matter znaleźli nową okazję dla wyładowania swoich niszczycielskich instynktów. Zdaniem Hirsi Ali amerykańska kultura jest przeciwieństwem niszczycielskiego rewolucyjnego żywiołu. To kultura, w której poświęca się wiele czasu na refleksję na temat błędów, czarnych kart we własnej historii, ale również na poszukiwania rozwiązań istniejących problemów.  Zlikwidowano niewolnictwo i rasową segregację, uznając, że były to zjawiska amoralne. Teraz trzeba wskazać na tych rewolucjonistów, jako na nową mroczną kartę w naszej historii – mówi Hirsi Ali - Oni nie dążą do rozwiązania żadnego problemu, sieją zniszczenie i chcą władzy.            


Rewolucje, czy to rewolucja francuska, czy rosyjska odwoływały się do ludzi nie mających nadziei, system był rzeczywiście okrutny, wezwania do jego obalenia trafiały do przekonania. Dlaczego jednak trafiają do przekonania tak wielu ludzi w dzisiejszej Ameryce?

Odpowiedzi są trudne, bo nawet jeśli życie staje się łatwiejsze, problemy są zawsze, pojawiają się nowe, często trudne do zrozumienia, globalizacja, rozwój technologii prowadzi do znikania wielu miejsc pracy, często całych zawodów, pojawiają się frustracje, na których łatwo cynicznie żerować.  To jest technika, która zamiast wspólnego szukania rozwiązań problemów zmierza do zmieniania społeczeństwa w dyszący nienawiścią, rozwścieczony tłum.

Ayaan Hirsi Ali urodziła się i dorastała w Afryce. Mieszkała w kilku krajach afrykańskich i w Arabii Saudyjskiej, jak pisała, ma doświadczenia z pierwszej ręki i dobrze wie, czym jest anarchia i rzeczywisty rasizm. Hirsi Ali nie ignoruje traumatycznego charakteru przeszłości Afro-Amerykanów związanej z  niewolnictwem przodków i bliższymi czasami obrzydliwej i upokarzającej segregacji rasowej. Potomkowie niewolników pamiętają o tej przeszłości i i ona oczywiście na nich ciąży. Ważne są jednak proporcje, sytuacja dzisiejsza i dzisiejsze możliwości, które Ameryka stwarza dla wszystkich. Ona sama urodziła się Somalii, mieszkała w Etiopii i w Kenii, w krajach rządzonych przez czarnych, gdzie los czarnych pod władzą własnych dyktatorów jest rzeczywiście straszny. Tam Ameryka jest dla ludzi wzorem prawdziwej wolności i marzeniem o ucieczce z piekła stworzonego przez innych czarnych. Anarchia, tyrania i powszechna nieuczciwość.

Urodzona w 1969 roku Ayaan Hirsi Ali, zaczynała swoje życie w rodzinie muzułmańskiej, w kraju, w którym w tym samym roku, w którym się urodziła, były kolonialny policjant z jej plemienia zdobył władzę w drodze przewrotu wojskowego, mordując swoich przeciwników politycznych, zakazując działalności opozycyjnej i wprowadzając socjalizm na wzór radziecki. Zwalczające się milicje, gospodarczy chaos i powszechna nędza, to jest to, co widziała od najwcześniejszych lat swojego życia.

Tym, co odróżnia Amerykę od czarnego lądu, jest to, że Ameryka jest krajem w którym są poważne problemy, ale tu ludzie spieraja się o to jak je rozwiązać, w krajach w których dorastała Ayaan Hirsi Ali ludzie zastanawiali się jak zabić tych, którzy są, czy też, których uważają za problem. To istotna różnica, którą być może warto dostrzec. 


Hirsi Ali ma również skalę porównawczą między krajami demokratycznymi. Z Afryki uciekła do Holandii, gdzie nauczyła się języka, ukończyła studia, a później została wybrana do holenderskiego parlamentu. Na czym jej zdaniem polega różnica między krajami europejskimi a USA? Dla niej szczególnie ważny jest fakt, że w Ameryce przy zatrudnieniu nie czyni się różnicy między tymi, którzy urodzili się w innych krajach, a miejscową ludnością. Człowiek oceniany jest według swoich kwalifikacji, bez różnicy ze względu na rasę czy przesądy na temat płci.


Czy rzeczywiście? Hirsi Ali mówi, że jej obserwacje nie pozostawiają wątpliwości, imigrant ma w USA znacznie większe szanse zawodowego sukcesu aniżeli ma w Holandii, Francji, czy w krajach skandynawskich. 


Mimo, że jest z Afryki, Hirsi Ali doskonale zna dramaty doświadczeń Afro-Amerykanów, zna historię, zdaje sobie sprawę z nadal istniejących w społeczeństwie rasowych przesądów. Niezbędne są jednak proporcje, uświadomienie sobie, że w świecie, na przykład, w krajach arabskich, ten rasizm jest autentycznie systemowy, zakorzeniony w prawie i całkowicie otwarcie demonstrowany na każdym kroku. Doświadczyła tego osobiście. W Ameryce postawy niektórych jednostek mogą być dolegliwe, ale nie są wszechobecne, można je zwalczać na drodze prawnej, większość odmawia patrzenia na drugiego człowieka przez pryzmat rasowej przynależności. Rozmiary mizoginii w krajach muzułmańskich są zdamiem Hirsi Ali dla wielu Amerykanów niewyobrażalne. Oczywiście, że czarni nadal mają w Ameryce problemy, ale tu widzimy gotowość, wręcz determinację, żeby te problemy analizować i rozwiązywać, podczas gdy w wielu innych miejscach na świecie rasizm stanowi powszechnie akceptowany element kultury.

Ta zdolność analizowania, dyskutowania i rozwiązywania problemów jest dla imigrantki z Afryki najbardziej zachwycającą cechą demokracji w ogóle i demokracji amerykańskiej w szczególności. Problemy społeczne są wszędzie, ale rewolucje ich nie rozwiązują, nieodmiennie produkują więcej biedy, nieszczęść, terroru i śmierci.

Dziś w Ameryce widzimy siły, dla których autentyczne problemy społeczne nie są problemami do rozwiązania, ale okazją do propagowania nastrojów rewolucyjnych i drogą do zdobywania władzy. Powraca w tej rozmowie do osobistej historii dziewczynki urodzonej w muzułmańskiej rodzinie, bitej i terroryzowanej przez matkę, bo ojciec zostawił rodzinę, kiedy miała kilka lat. Wiedziała, że jedyną szansą wyrwania się z koszmaru jest nauka, zdobycie wyższego wykształcenia. Droga do tego celu w kulturze religijnej dyskryminacji kobiet, politycznej anarchii w kraju, biedy i braku zachęty oraz pomocy w domu była nieco trudniejsza niż wszystkie przeciwności, na jakie ludzie natrafiają w Ameryce. Dążenie do rozwiązania problemów na poziomie jednostkowym i na poziomie organizacyjnym jest sprawą kluczową. Jednak te organizacje, które szermują dziś hasłem Black Lives Matter w najmniejszym stopniu nie zajmują się tym, jak istniejące problemy rozwiązać, wręcz przeciwnie, rozwiazanie tych problemów odebrałoby im rację bytu. Dlatego walczą z wolnością słowa, z uporządkowaną dyskusją, z wszystkim, co stanowi sam fundament amerykańskiego systemu wartości. To nie ma nic wspólnego ze społeczną sprawiedliwością, a wszystko z brutalną walką o władzę, tak nad umysłami, jak i całkiem dosłownie, na arenie politycznej.
        

Pojawia się w tym wywiadzie sprawa starego sporu o drogę do rzeczywistej emancypacji grup przez stulecia dyskryminowanych. Z jednej strony mamy zwolenników różnego rodzaju akcji afirmatywnych, kwot na uniwersytetach i na rynku pracy dających ludziom z grup dyskryminowanych taryfę ulgową oraz podejście fundamentalnie odmienne, stawki na najlepszą oświatę od przedszkola, wspieranie talentów, uczenie krytycznego myślenia, odpowiedzialności za swoje życie i dumy zawodowej. Tej drugiej koncepcji towarzyszy przekonanie, że rzeczywista emancypacja musi zmierzać do prawdziwej równości, a tego nie da się osiągnąć przez taryfę ulgową i protekcjonalne traktowanie całych grup jak ludzi niezdolnych do odpowiedzialności za własny los.

Zdaniem Ayaan Hirsi Ali nie daje się niczego rozwiązać z chwilą, kiedy zaczynamy kwestionować wolność myśli, kiedy wolność słowa przestaje być wartością nienaruszalną. Kiedy pojawia się dyktat jednomyślności znika uczciwość i możliwość uczenia się wzajemnie od siebie. W takiej sytuacji cała amerykańska etyka zaczyna konać.   

Dla Ayaan Hirsi Ali pierwszą i najważniejszą linią obrony są instytucje edukacyjne, kiedy tam znika wolność słowa i swoboda debaty, cały system jest zagrożony. Pojawia się chory język rewolucji kulturalnej. Młodzi ludzie od przedszkola do końca swoich studiów są indoktrynowani. Jesteśmy świadkami selekcji nauczycieli, gdzie kryterium nie są zawodowe kwalifikacje, a lojalność wobec totalitarnej doktryny. Wbija się ludziom do głów, że są ofiarami, a nie samodzielnie myślącymi i odpowiedzialnymi za swoje życie ludźmi. Wrzask zastępuje rozmowę, jednostka staje się częścią bezmyślnego tłumu. Inicjatywę przejęli rewolucjoniści, których trzeba zatrzymać i wrócić do liberalnych wartości.

Dziś w Ameryce widzimy to, co widzieliśmy w chińskiej rewolucji kulturalnej, każdy, kto odważa się przeciwstawiać tej rewolucyjnej fali, natychmiast staje się obiektem ataku wściekłego motłochu. Dlatego też reakcja na ten atak na liberalny system wymaga przywództwa, mobilizacji i organizacji.

Kończąc rozmowę Peter Robinson stawia hipotetyczne pytanie, a co jeśli uda się zniszczyć liberalne wartości, liberalny system, ale gospodarka będzie się rozwijać, ludzie będą zadowoleni? Co Ameryka straci? (Dla mnie akurat ta możliwość jest bardzo mało prawdopodobna, chociaż na krótką metę mogło by się coś takiego wydarzyć.) Ayaan Hirsi Ali jest optymistką i wierzy, że do tego nie dojdzie, ale byłby to powrót do plemienności, której naturę ona zna aż za dobrze ze swoich afrykańskich doświadczeń, jest to życie w sprzecznych narracjach bez możliwości komunikacji, z ciągle narastającymi antagonizmami. Hirsi Ali jest jednak przekonana, że amerykańskie instytucje, na których oparta jest demokracja, są potłuczone, ale nadal solidne. Ameryka jest krajem imigrantów, którzy szukali tu wolności i ładu, którzy uciekali od plemiennych waśni i gdzie jest milcząca większość, która może zacząć protestować.

Dziś – mówi Ayaan Hirsi Ali - kiedy słyszę, że Stany Zjednoczone charakteryzuje przede wszystkim rasizm, czuję się zobowiązana, żeby powiedzieć głośno, że tak nie jest. Nie ma również podziału na lewicę i prawicę, jest podział na tych, którzy są gotowi bronić wolności i tych, którzy chcą ją zniszczć. Dziś klasyczna centro-lewica ma zamykane usta i musi korzystać z platform, na których wolno jeszcze bronić tego, co kiedyś stanowiło samą podstawę centro-lewicowych wartości.     
   

Tę rozmowę warto obejrzeć:

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2607 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12
Kiedy niemieccy ekolodzy i rząd Putiuna mieli gorący romans   Godefridi   2022-09-12
Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny   Toameh   2022-09-10
Oni umarli wszyscy, my wszyscy żyjemy   Koraszewski   2022-09-09
Norwegia dostaje za swoje   Bawer   2022-09-08

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk