Prawda

Poniedziałek, 20 maja 2024 - 16:19

« Poprzedni Następny »


Francja: Prawa człowieka kontra ludzie


Yves Mamou 2016-09-30

Sceny “twardego dżihadu” przeciwko Francji; strzelanina z listopada 2015 r., w której islamiści zamordowali 130 ludzi.

Sceny “twardego dżihadu” przeciwko Francji; strzelanina z listopada 2015 r., w której islamiści zamordowali 130 ludzi.



Administracyjny sąd w Nicei we Francji 13 sierpnia zatwierdził ważnośćdecyzji burmistrza Cannes o zakazie noszenia „strojów religijnych” na plażach w Cannes. Przez „stroje religijne” sędzia najwyraźniej rozumiał burkini, zakrywający ciało kostium kąpielowy noszony przez wiele kobiet muzułmańskich.


Te “muzułmańskie afery tekstylne” ujawniają dwa typy dżihadu we Francji: twardy i miękki.


Twardy dżihad, znany na arenie międzynarodowej, polega na zabijaniu dziennikarzy z „Charlie Hebdo” (styczeń 2015), Żydów w supermarkecie Hypercacher (styczeń 2015) i młodzieży w teatrze Bataclan, restauracjach i Stade de France (listopad 2015). Twardy dżihad obejmuje także atak nożowy na dwóch policjantów w Magnanville, przedmieściu Paryża, (czerwiec 2016); staranowanie ciężarówką tłumu w Nicei w Dzień Bastylii (14 lipca), w wyniku którego śmierć poniosły 84 osoby  i zamordowanie księdza w kościele Saint-Étienne-du-Rouvray, oraz inne wydarzenia. Celem twardego dżihadu, prowadzonego przez ISIS, Al-Kaidę i innych, jest narzucenie szariatu przez terror.  


Miękki dżihad jest inny. Nie polega na mordowaniu ludzi, ale ostateczny cel jest ten sam: narzucenie islamu na Francję przez zalanie kraju symbolami islamskimi – zasłony, burki, burkini i tak dalej – na wszystkich szczeblach społeczeństwa: w szkołach, na uniwersytetach, w szpitalach, przedsiębiorstwach, ulicach, plażach, basenach i transporcie publicznym. Przez  narzucenie zasłon wszędzie, gdzie się da, miękcy islamiści wydają się pragnąć zlikwidowania świeckości, która od wyrwania się z uchwytu Kościoła katolickiego była francuskim sposobem “życia razem”.   


Nikt nie może zrozumieć świeckości we Francji bez odrobiny historii.


"Świeckość jest zasadnicza, jeśli chcemy, by ‘naród’ definiowany był na bazie politycznej” -  napisał historyk francuski, Jacques Sapir.

"Lojalność religijna, kiedy zamienia się w fundamentalizm, staje w konflikcie z suwerennością narodu… Naród i państwo Francji historycznie powstały w walce z feudalizmem i ponadnarodowymi ambicjami papieża i religii chrześcijańskiej… Świeckość jest narzędziem przywrócenia do sfery prywatnej wszystkich spraw, których nie można swobodnie kwestionować… Wolność dla różnorodności jednostek implikuje zgodę we wspólnej sferze publicznej. Rozróżnienie między sferą publiczną a sferą prywatną jest fundamentalne dla istnienia demokracji”.

A tym rozróżnieniem jest świeckość.


Obecny problem jest polityczny


Politycy francuscy wydają się wierzyć, że zostali wybranie NIE do obrony ludności Francji, ale do narzucenia społeczeństwu jakiejś “ideologii praw człowieka”. Wydają się także niezdolni do zrozumienia problemów i trudności, z jakimi spotykają się obecnie zwykli ludzie na ulicy. Są także niezdolni lub niechętni do obrony kraju przeciwko zarówno twardemu, jak miękkiemu dżihadowi.


Na przykład, francuski premier Manuel Valls powiedział w wywiadzie z 29 lipca dla „Le Monde”:  

"Musimy skupić się na wszystkim, co jest skuteczne [w walce z islamizmem], ale jest granica, której nie wolno przekroczyć: rządy prawa… Mój rząd nie stworzy francuskiego Guantanamo".

Tylko Yves Michaud, filozof francuski, odważył się podkreślić, że rządy prawa są po to, by bronić obywateli przed arbitralnymi działaniami państwa. Kiedy grupa francuskich muzułmanów atakuje same podstawy społeczeństwa, rządy prawa chronią tylko sprawców.


To samo dotyczy francuskiego prezydenta, François Hollande’a. Po zamordowaniu  przez dwóch islamistów ojca Jacquesa Hamela w Saint-Étienne-du-Rouvray w lipcu 2016 r., powiedział: "Musimy prowadzić tę wojnę wszystkimi środkami z poszanowaniem rządów prawa”.


Elisabeth Levy, redaktor naczelna magazynu francuskiego “Causeur”, napisała w odpowiedzi:

"Musimy wiedzieć: wszystkimi środkami? ... Czy respektując rządy prawa? Co to za rządy prawa, które pozwalają sędziemu na zwolnienie islamisty zainteresowanego prowadzeniem wojny w Syrii, a ponieważ nie mógł pojechać do Syrii, dać mu swobodę – nosząc bransoletę elektroniczną – chodzenia po ulicach, by podciąć gardło księdzu?” 

Zakończyła: "Jeśli chcemy bronić naszych swobód, może warto byłoby nieco swobodniej interpretować rządy prawa”.


Ideologia praw człowieka jest wspólna dla wszystkich krajów europejskich. Ponieważ władze krajów europejskich działają, mówią i uchwalają prawa na podstawie praw człowieka, ustawiają się na pozycji słabości, kiedy muszą nazwać, zatrzymać i zwalczać zagrożenie islamistyczne.


W
Szwecji:


46-letni bośniacki dżihadysta z ISIS, uważany za skrajnie niebezpiecznego, został aresztowany przez policję w Malmö. Terrorysta natychmiast poprosił o azyl, wkroczył Szwedzki Urząd Migracyjny, przejął sprawę – i nie pozwolił na jego deportację. Inspektor Leif Fransson z policji granicznej powiedział miejscowej gazecie “Sydsvenskan”: “Gdy tylko ci ludzie rzucają swoją kartę atutową i mówią ‘azyl’, otwierają się bramy raju. Szwecja zdobyła reputację bezpiecznego schronienia dla terrorystów”.  


W Niemczech
: Kanclerz Angela Merkel powiedziała na konferencji prasowej pod koniec lipca 2016 r., że jej misją nie jest obrona ludności Niemiec i tożsamości niemieckiej, ale “wypełnienie obowiązków humanitarnych [wobec uchodźców]”. Dodała, że jest to “naszym zadaniem historycznym... testem historycznym w czasach globalizacji”.  


Dla przywódców zachodnich prawa człowieka stały się nową religią


Ruch praw człowieka narodził się w 1948 r. wraz z Powszechną Deklaracją Praw Człowieka, rozpoczęty przez Eleanor Roosevelt. Przez 70 lat spisano dziewięć “podstawowych” traktatów praw człowieka i ratyfikowała je olbrzymia większość krajów.  


“Ideologia praw człowieka” rozprzestrzeniła się jak choroba na wszystkie dziedziny życia.  Strona internetowa Narodów Zjednoczonych podaje listę wszystkich praw człowieka, które zostały obecnie zinstytucjonalizowane: ciągną się one od “odpowiednich warunków mieszkaniowych” do “młodzieży” i zawierają też “żywność”, "wolność religii i wyznania", "HIV/AIDS", "najemnicy", "migracja", "bieda", "prywatność", "orientacja seksualna i tożsamość płciowa", "zrównoważony rozwój", "woda i kanalizacja". Określono co najmniej 42 kategorie dziedzin praw człowieka, z których każda podzielona jest na dwie lub trzy podkategorie.  


A wynik? Ponad 140 krajów (z 193 krajów należących do ONZ) stosuje tortury. Liczba krajów autorytarnych wzrosła: "W 105 krajach nastąpiło uszczuplenie wolności, a tylko w 61 polepszenie" donosiła NGO, Freedom House, w 2016 r. Kobiety nadal są w niemal wszystkich krajach klasą podporządkowaną. Dzieci nadal pracują w kopalniach i fabrykach w wielu krajach.


Profesor Eric Posner z University of Chicago Law School, pisze:

"Arabia Saudyjska ratyfikowała traktat zakazujący dyskryminacji kobiet w 2007 r., niemniej według prawa kobiety podporządkowane są mężczyznom we wszystkich dziedzinach życia. Praca dzieci istnieje w krajach, które ratyfikowały Konwencję o Prawach Dziecka: na przykład, w Uzbekistanie, Tanzanii i Indiach. Potężne kraje zachodnie, włącznie ze Stanami Zjednoczonymi, prowadzą interesy z krajami poważnie łamiącymi prawa człowieka”.  

Tym, co zatrważa, nie jest to, że “religia anty-dyskryminacji” stała się kiepskim dowcipem. Zatrważające jest to, że prawa człowieka, utworzone jako narzędzie przeciwko dyskryminacji, stały się koniem trojańskim, narzędziem manipulowanym przez islamistów i innych, by rozmontować świeckość, wolność słowa i wolność religii w krajach europejskich. Zatrważające jest to, że prawa człowieka i polityka przeciwko dyskryminacji demontują narody i umieszczają państwa w pozycji niemożności – a może po prostu niechęci – nazwania problemu jako islamizm i podjęcia kroków przeciwko niemu.


Religia praw człowieka jest narzędziem Bractwa Muzułmańskiego w Europie


Jean-Louis Harouel, professor historii prawa na  uniwersytecie Paris-Panthéon-Assas, opublikował niedawno książkę pod tytułem Les Droits de l'homme contre le peuple (Prawa człowieka przeciwko narodom). W wywiadzie dla “Le Figaro” powiedział:

"Prawa człowieka są tym, co nazywamy we Francji prawami fundamentalnymi’. Zostały wprowadzone w latach 1970. Wielkimi beneficjentami praw fundamentalnych byli cudzoziemcy. Islam wykorzystał to, by w imię praw człowieka i pod ich ochroną zainstalować we Francji cywilizację islamską, meczety i minarety, islamski styl życia, żywność halal, ubranie i zachowania kulturowe – prawa islamskie, także sprzeczne z prawem francuskim: małżeństwa religijne bez małżeństw cywilnych, poligamię, jednostronny rozwód dawany żonie przez męża itd.


Poprzez domaganie się uznania ich tożsamości islamiści, a głównie UOIF [Związek Islamskich Organizacji we Francji – francuska odnoga Bractwa Muzułmańskiego] wykorzystali prawa człowieka do zainstalowania własnej kontroli nad populacjami pochodzącymi z Afryki Północnej i zmuszenia ich do respektowania porządku islamskiego. Szczególnie dokładali wszystkich starań, by zapobiec, by młodzi [Arabowie] stali się obywatelami francuskimi”.  

“Religia” praw człowieka i anty-dyskryminacji dała także islamowi i islamistom wygodną pozycję do wypowiedzenia wojny Francji i wszystkim innym krajom europejskim. Wydaje się, że niezależnie od tego, jakie zbrodnie popełniają dzisiaj i jakie popełnią w przyszłości, muzułmanie i islamiści pozostają ofiarami. Na przykład, bezpośrednio po atakach terrorystycznych we Francji 13 listopada, w których islamiści zamordowali ponad 130 osób w teatrze Bataclan, Stade de France, kawiarniach i restauracjach, Tariq Ramadan, islamistyczny profesor z Oxford University, tweetował:

"Nie jestem Charlie, ani Paryż: jestem podejrzanym w oczekiwaniu na nakaz aresztowania".

Ramadanowi chodziło o to, że z powodu stanu wyjątkowego i ponieważ jest muzułmaninem, jest automatycznie podejrzany, jest automatycznie ofiarą rasizmu i “islamofobii”.  


Inny przykład: tuż po zamachu terrorystycznym w Nicei 14 lipca, kiedy islamista wjechał ciężarówką w tłum ludzi świętujących Dzień Bastylii, zabijając co najmniej 84 ludzi, Abdelkader Sadouni, imam w Nicei, powiedział włoskiej gazecie „Il Giornale”: "Francuski sekularyzm jest główną i jedyną przyczyną zamachów terrorystycznych”.


Globalne elity przeciwko ludziom


Pytaniem teraz brzmi: czy nasi przywódcy zdecydują się zająć rzeczywistymi problemami rzeczywistych ludzi? Innymi słowy, czy mają wystarczającą motywację do odrzucenia ideologii praw człowieka, przywrócenia świeckości w społeczeństwie i walki z islamizmem?  To, co napisała Peggy Noonan z “Wall Street Journal” o Angeli Merkel, może stosować się do wszystkich przywódców krajów europejskich:  

"Pani Merkel rzuciła całe brzemię olbrzymiej zmiany kulturowej nie na siebie i sobie podobnych, ale na zwykłych ludzi, którzy żyją blisko krawędzi, którzy nie mają zasobów, by dać sobie radę z tym brzemieniem, którzy nie mają żadnej szczególnej ochrony, pieniędzy ani znajomości. Panią Merkel, jej gabinet i rząd, media i aparat kulturalny, którzy wychwalali jej decyzję, w najmniejszym stopniu nie dotknęła ta decyzja i prawdopodobnie nigdy nie dotknie.


Nic w ich życiu nie pogorszy się. Trudności integrowania różnych kultur, przezwyciężania codziennych napięć, radzenia sobie z przestępczością, ekstremizmem i strachem na ulicy – to zostało zrzucone na ludzi, którzy mają stosunkowo mało, których nazywam niechronionymi. Pozostawiono ich samych, by radzili sobie, nie stopniowo przez lata, ale nagle i w atmosferze trwającego kryzysu, który nie wykazuje oznak zakończenia – bo nikogo nie obchodzą na tyle, by położyć temu kres.


Możni nie okazują żadnych szczególnych oznak niepokoju czymkolwiek z tego wszystkiego. Kiedy klasa robotnicza i średnia zareagowała na to zaszokowanym oburzeniem, ludzie na szczycie nazwali ich ‘ksenofobami’, ‘ciasnymi umysłowo’ i ‘rasistami’. Oderwani od rzeczywistości, którzy podjęli decyzje i nie ponoszą żadnych ich kosztów, nazywają siebie ‘humanistami’, ‘współczującymi’ i ‘bohaterami praw człowieka’”.

Tak więc walka przeciwko islamizmowi może na początek być walką przeciwko kaście, która nami rządzi.


France: Humnan Rights vs. The People

Gatestone Institute, 22 września 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Yves Mamou

 

Francuski dziennikarz przez ponad 20 lat związany z redakcją „Le Monde”.

 

Od Redakcji


Straszliwą konsekwencją odmowy elit spojrzenia prawdzie w oczy, przyznania, że istnieją problemy i że są one związane z religią i religijnym fanatyzmem oraz z świadomym nadużywaniem praw człowieka przez motywowane religią grupy przestępcze jest coraz powszechniejsze kwestionowanie demokracji i wzrost popularności ugrupowań skrajnie prawicowych.  Obrona świeckiego charakteru instytucji publicznych jest obroną tolerancji. Tymczasem ludzie coraz częściej mają wrażenie, że pozostał im wybór między terrorem fanatyzmu islamskiego i akceptacją ponownego zawłaszczenia państwa przez fanatyzm chrześcijański w jego najgorszej postaci.     


Leon Petrażycki sto lat temu zdefiniował i opisał zjawisko perwersji prawnej, sytuacji, w której prawo wykorzystywane jest do celów odwrotnych od zamierzonych i w efekcie służy przestępcom, a nie społeczeństwu, w takiej sytuacji ustawodawcy muszą poszukiwać dróg pozwalających na zablokowanie takiego wykorzystania prawa.           


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2607 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12
Kiedy niemieccy ekolodzy i rząd Putiuna mieli gorący romans   Godefridi   2022-09-12
Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny   Toameh   2022-09-10
Oni umarli wszyscy, my wszyscy żyjemy   Koraszewski   2022-09-09
Norwegia dostaje za swoje   Bawer   2022-09-08

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk