Prawda

Poniedziałek, 20 maja 2024 - 19:04

« Poprzedni Następny »


Ebola – w poszukiwaniu strategii


Matt Ridley 2014-10-27


Anthony Banbury, szef misji ONZ natychmiastowej pomocy w kwestii eboli mówi: “Czas jest naszym wrogiem. Wirus daleko nas wyprzedza”. Dr David Nabarro, specjalny wysłannik sekretarza generalnego ONZ mówi o eboli: “Nigdy w życiu nie spotkałem się z takim kryzysem w kwestii zdrowia publicznego”.

Nieczęsto zgadzam się z apokaliptycznymi ostrzeżeniami, ale zachodnioafrykańska epidemia eboli zasługuje obecnie na hiperbolę.  

 

Jest to jednak wypadek, w którym rozgłos może posłużyć celowi, jeśli pobudzi do działania, które powstrzyma lawinę.

 

W ciągu najbliższych kilku miesięcy powinny zdarzyć się dwie rzeczy. Bardziej prawdopodobne jest, że dzielni pracownicy organizacji pomocowych, żołnierze i zespoły medyczne zmierzający na tamte tereny, jak również odważni miejscowi pracownicy służby zdrowia i zespołów grabarzy, stopniowo opanują epidemię w trzech dotkniętych nią krajach: Sierra Leone, Gwinea i Libera, tempo zarażeń osiągnie szczyt i zacznie spadać, i kryzys minie.

 

Będą przypadki w innych krajach, włącznie z Wielką Brytanią (oraz pełne paniki reakcje), ale wygasną. Najgorszym dziedzictwem epidemii będzie wzrost śmiertelności w Afryce zachodniej z powodu malarii i innych chorób, które są obecnie nieleczone z braku łóżek i lekarzy.

 

Drugą możliwością jest to, że liczba przypadków będzie nadal podwajać się co cztery tygodnie, jak to dzieje się obecnie, więc do początku przyszłego roku umrą setki tysięcy. Zabobonny strach przed lekarzami i ośrodkami zdrowia pogłębi się, społeczeństwo obywatelskie w regionie załamie się i przepadnie wszelka nadzieja na zwalczenie epidemii przez izolowanie jej ofiar.

 

Uchodźcy przenoszący ebolę rozprzestrzenią wirusa do mega-miast, takich jak Lagos, a nawet na obszary kontrolowane przez terrorystów, takich jak Boko Haram. W bogatym świecie namnożą się ograniczenia podróżowania i ludzie zaczną unikać środków masowego transportu, pogrążając gospodarkę światową w kłopotach.

 

Jeśli to się zdarzy i tempo infekcji będzie nadal przyspieszać po nowym roku, obawiam się, że wojna naziemna może być przegrana i świat będzie musiał poczekać na szczepionkę lub nowe dostawy surowicy ZMapp z przeciwciał monoklonalnych (wytworzonych proszę zauważyć, przez genetyczne modyfikacje w roślinach).

 

Nawet jeśli będą one skuteczne, produkowanie ich szybciej niż epidemia produkuje nowe przypadki, będzie trudne i może potrwać lata zanim leczenie wyprzedzi chorobę. To dlatego naziemna walka o zdrowie publiczne jest tak zasadnicza. Jeśli przegramy ją w Sierra Leone, Liberii i Gwinei, to nie staniemy przed papierowym tygrysem, takim jak Sars lub ptasia grypa, ale przed czymś znacznie podobniejszym do dżumy Justyniana w 541 r. lub Czarnej Śmierci osiem stuleci później. 

 

W porównaniu do tych pandemii zarazy morowej mamy olbrzymie przewagi. Wiemy z całą pewnością, że epidemię powodują zarazki, nie zaś Żydzi albo grzechy. Możemy rozdać ubrania ochronne, rękawice, środki dezynfekujące, terapię nawadniającą i transfuzje krwi od osób, które przeżyły.Możemy dostarczyć samolotami wykwalifikowanych pracowników służby zdrowia w każde miejsce na świecie. Naprawdę powinniśmy dać sobie radę.

 

Nowoczesność oznacza jednak także, że wirus może przelecieć z jednego kontynentu na drugi w kilka godzin, spotykając po drodze setki nieznanych osób. A warunki, w jakich żyje większość ludności Monrowii i Freetown są aż zanadto podobne do warunków w Konstantynopolu w 541 r. lub w Pizie w 1348 r. Ebola nigdy wcześniej nie zagnieździła się w środowisku miejskim, nie mówiąc już o trzech z najbiedniejszych krajów na świecie – w miastach cierpiących na niedostatek szpitali i lekarzy, bez sprawnie działającej kanalizacji, bieżącej wody i elektryczności. Nauka z tego jest prosta: zamożność jest najlepszym środkiem dezynfekcyjnym.

 

Spokój świata, kiedy ebola pojawiła się w Gwinei w grudniu zeszłego roku, był zrozumiały. W każdym z poprzednich 33 wybuchów eboli posunięcia publicznej służby zdrowia wystarczały do jej powstrzymania; a w zasadzie znaczy to izolowanie pacjentów i osób, z którymi mieli kontakt.

 

Choć niezwykle śmiertelna, nie jest to choroba bardzo zaraźliwa. Podczas gdy każdy przypadek odry w niezaszczepionej populacji może prowadzić do 17 dalszych przypadków, nawet podczas tej epidemii eboli każdy przypadek daje mniej niż dwa dalsze. Obniż to do poniżej jednego kilkoma prostymi, nie wymagającymi wysokiej technologii środkami ostrożności, a wkrótce masz ebolę opanowaną. Stąd brak zamówień rządowych na szczepionkę.

 

Obecnie wirus zabił niemal trzy razy więcej ludzi niż wszystkie poprzednie wybuchy eboli razem wzięte. Ma to kolejną złowrogą implikację. Ebola spędziła teraz dziesięć miesięcy przeskakując od jednego człowieka do drugiego poza swoim naturalnym środowiskiem krwi nietoperzy (Megachiroptera), dużo dłużej niż kiedykolwiek żyła w naszym gatunku.

 

Dobór naturalny oznacza, że wirus musi stawać się lepszy w szerzeniu się wśród ludzi, nie dlatego, że zaczął przenosić się drogą powietrzną (wirusy rzadko zmieniają sposób transmisji), ale może dlatego, że znajdzie sposoby na stanie się bardziej zakaźnym zanim jego ofiary będą poważnie chore. Obecnie ofiary eboli są niezwykłe dlatego, że nie szerzą wirusa dopóki nie są naprawdę poważnie chore, a zwłoki są szczególnie zaraźliwe. To dlatego pracownicy służby zdrowia są szczególnie narażeni. Jeśli ebola rozwinie niższą zjadliwość, może stać się endemiczna, jak HIV i malaria.

 

Przeraziwszy samego siebie takimi myślami, mogę także uspokoić się przez recytowanie liczb, które pokazują, że idziemy we właściwym kierunku i które sugerują, że wojnę naziemną nadal da się wygrać. Libera podniosła liczbę zespołów grabarskich z sześciu do 54. Do połowy listopada Amerykanie powinni zainstalować 1700 łóżek szpitalnych w Liberii, a Brytyjczycy 700 łóżek w Sierra Leona, podnosząc ponad trzykrotnie potencjał leczenia przypadków eboli w tych dwóch krajach.

 

Do tego jeszcze ciągle mamy miesiąc. Obecnie jest dużo więcej przypadków zachorowań niż jest miejsc w ośrodkach leczenia i dlatego istnieje teraz akcja zaopatrywania rodzin w zestaw zawierający również rękawice i środki dezynfekcyjne, by pacjentów leczyć w domu. Rozdzielono już setki tysięcy takich zestawów. Może to nie uratować życia tym, którzy już są zarażeni, ale jeśli może obniżyć liczbę nowych zarażeń od chorych, a lepsze wyposażenie zespołów grabarskich może obniżyć liczbę zarażeń przez kontakt ze zwłokami, to możliwe będzie spowolnieni, a potem zatrzymanie szerzenia się wirusa.

 

Ponieważ zaniedbaliśmy stworzenia szczepionki, kiedy mieliśmy czas, łóżka szpitalne będą teraz musiały wygrać tę wojnę, nie zaś wysoka technologia lub sztuka medyczna.

 

Nauka może być jedynie planem rezerwowym, jeśli choroba zapuści korzenie.  

 

Pierwsza publikacja w Times.

Ebola needs beds on the ground

Rational Optimist, 19 października 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Matt Ridley


Brytyjski pisarz popularnonaukowy, sympatyk filozofii libertariańskiej. Współzałożyciel i b. prezes International Centre for Life, "parku naukowego” w Newcastle. Zrobił doktorat z zoologii (Uniwersytet Oksfordzki). Przez wiele lat był korespondentem naukowym w "The Economist". Autor książek: The Red Queen: Sex and the Evolution of Human Nature (1994; pol. wyd. Czerwona królowa, 2001, tłum. J.J. Bujarski, A. Milos), The Origins Of Virtue (1997, wyd. pol. O pochodzeniu cnoty, 2000, tłum. M. Koraszewska), Genome (1999; wyd. pol. Genom, 2001, tłum. M. Koraszewska), Nature Via Nurture: Genes, Experience, and What Makes us Human (także jako: The Agile Gene: How Nature Turns on Nurture, 2003), Rational Optimist 2010.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2607 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12
Kiedy niemieccy ekolodzy i rząd Putiuna mieli gorący romans   Godefridi   2022-09-12
Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny   Toameh   2022-09-10
Oni umarli wszyscy, my wszyscy żyjemy   Koraszewski   2022-09-09
Norwegia dostaje za swoje   Bawer   2022-09-08

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk