Prawda

Wtorek, 21 maja 2024 - 10:19

« Poprzedni Następny »


Dlaczego nie bronimy się?


Vic Rosenthal 2018-06-23


Olbrzymie połacie ziemi na pustyni Negew w pobliżu Strefy Gazy, ziemia uprawna i rezerwaty przyrody, poprzednio miejsce życia wielu zagrożonych gatunków roślin i zwierząt, zostały w ostatnich kilku tygodniach zredukowane do popiołów przez palestyńskie ogniowe latawce i urządzenia zapalające, przenoszone przez balony. Cały obszar jest ciemny od dymu z powodu pożarów wzniecanych częściej niż izraelskim strażakom udaje się je ugasić.

Izraelska armia waha się, nieustannie dążąc do celu takiej walki w wojnie, by nikogo nie zranić. Dzisiaj zniszczono „uderzeniem z powietrza” samochód należący do jednego z przywódców tej kampanii, przypuszczalnie pociskiem wystrzelonym z drona. Samochód był zaparkowany i pusty. To mu da nauczkę.  

 

Izraelscy oficjele boją się konsekwencji prawnych działań przeciwko tym, którzy wypuszczają latawce i balony. Boją się, że jeśli armia zabije „cywilów”, którzy palą nasz kraj, zostaną zaciągnięci przed Międzynarodowy Trybunał Karny (mimo że Izrael nie podpisał traktatu powołującego ten trybunał i nie uważa jego decyzji za wiążące dla siebie). Ci, którzy mają poniżej 18 lat, są klasyfikowani jako „dzieci”, a jak wiecie, jednym z tematów propagandy przeciwko IDF jest fałszywe twierdzenie, że umyślnie atakujemy dzieci.


Celowe palenie ziemi rolnej jest zbrodnią wojenną. Atakowanie z gęsto zaludnionych terenów cywilnych i używanie dzieci jako żołnierzy to również zbrodnie wojenne. Hamas i Palestyński Islamski Dżihad (PIJ) o to, oczywiście, nie dbają. Cały ich plan strategiczny polega na wykorzystywaniu faktu, że Izrael uważa się z związanego prawami wojny, Konwencjami Genewskimi i innymi traktatami, podczas gdy sami pozwalają sobie na robienie wszystkiego, co zabije lub zaszkodzi Żydom.   


Nie robią tego sami. Mają pomoc.


Izrael zawsze musi walczyć na n+1 frontach, z n reprezentującym wrogów, którzy do nas strzelają: Hamas, PIJ, Hezbollah i całą resztę. Tym dodatkowym frontem jest międzynarodowa dyplomacja i system prawny, kierowane przez naszych „przyjaciół” w Unii Europejskiej.


W zeszłym tygodniu dwie izraelskie społeczności z Judei i Samarii zostały częściowo zburzone, ponieważ odkryto, że domy były zbudowane na „prywatnej ziemi palestyńskiej”. To znaczy, że – niezależnie od tego, czy ziemia była uważana za ziemię państwową, kiedy budowano te domy – palestyńskie roszczenia, czasami nawet nie ze strony indywidualnego właściciela, że tę ziemię Palestyńczycy używali kiedyś do celów rolnych, zaakceptował izraelski Sąd Najwyższy. Rozwiązaniem jest nieodmiennie to, że każda budowla, która choćby częściowo wchodzi na taką ziemie, będzie zburzona in toto.

 

Niedawno Kneset uchwalił “Prawo regulacji”, które pozwala państwu dać finansową rekompensatę palestyńskim „właścicielom”, kiedy ziemia nie jest uważana za prywatną w momencie rozpoczęcia budowy, zamiast burzyć budynki (co może być kłopotliwe, ponieważ zazwyczaj nie ma dokumentów, które mogłyby potwierdzić własność w sensie znanym tym, którzy żyją w normalnych krajach). To prawo nie stosuje się w tych wypadkach, ponieważ Sąd Najwyższy nakazał zburzenie kilka miesięcy temu, czyli przed uchwaleniem prawa. Sąd zamroził obecnie prawo w oczekiwaniu na swoją decyzję w sprawie wniesionych przeciwko niemu petycji.

 

Naturalnie, nasi europejscy przyjaciele i krajowi orędownicy praw palestyńskich są oburzeni i zgorszeni tym prawem. „To jest zalegalizowana kradzież ziemi” – mówią. Jest to ogromna przesada, ponieważ prawo nakazuje płacenie Palestyńczykom ceny powyżej rynkowej wartości ziemi, której nie używają i mogli nie używać przez dziesięciolecia (jeśli w ogóle kiedykolwiek). Proces wywłaszczania w USA, w którym właściciel może zostać wyeksmitowany z nieruchomości, gdzie mieszka lub prowadzi biznes, jest dużo surowszy. Zgaduję jednak, że kiedy izraelski Sąd Najwyższy ustosunkuje się do petycji przeciwko temu prawu, obali je.  

 

Możecie się zastanawiać, kto zgłasza te petycje, te przeciwko Prawu Regulacji i te twierdzące, że izraelskie budynki stoją na „prywatnej ziemi palestyńskiej”. Odpowiedź brzmi, że w Izraelu istnieje cały przemysł pozarządowych organizacji „praw człowieka”, który zatrudnia legion kosztownych prawników, oddanych sprawie walki z państwem Izrael. Dzięki niezwykłemu systemowi w Izraelu, w którym każdy obywatel może złożyć petycję w Sądzie Najwyższym w niemal każdej sprawie, niezależnie od tego, czy dotyczy go osobiście, czy nie, lewicowe grupy takie jak Peace Now i Yesh Din, i inne mogą to robić i robią to.

 

Kto jednak utrzymuje te organizacje, płaci ich personelowi i ich prawnikom? Prawdopodobnie nie więcej jak kilka procent Izraelczyków popiera to, co większość uważa za ekstremistyczną ideologię. Niemniej lewicowe NGO są wszędzie, filmując i starając się sprowokować żołnierzy IDF, którzy wykonują swoje obowiązki. Te organizacje znajdują Palestyńczyków gotowych świadczyć, że ich dziadkowie uprawiali ziemie na takim a takim wzgórzu, gdzie dzisiaj stoi izraelskie osiedle i składają petycję za petycją do sądów izraelskich, a szczególnie do Sądu Najwyższego.

Te pieniądze nie pochodzą z Izraela. Nie pochodzą także od Palestyńczyków, których przywódcy ochoczo zbierają miliony z pomocy, jaką otrzymują z USA i Europy, głównie na swoje wystawne życie lub na wkładanie ich na swoje prywatne konta bankowe w Szwajcarii. Pochodzą głównie od rządów europejskich i miliony euro przechodzą w ręce organizacji takich jak Peace Now, Yesh Din, B’tselem, Physicians for Human Rights – Israel, Breaking the Silence, Adalah i wielu innych. Wśród nieco mniej ważnych darczyńców znajdują się amerykańskie New Israel Fund i Rockefeller Brothers Fund.

 

Te finansowane z zagranicy NGO działają w Izraelu i na międzynarodowych arenach prawnych, jak też prowadzą międzynarodową kampanię propagandową demonizowania i delegitymizowania państwa Izrael. Niektóre z nich otwarcie popierają BDS. Na przykład, kilka z nich wysłało niedawno list do amerykańskiego sekretarza stanu, wzywając do założenia embargo na broń dla Izraela z powodu jego obrony swoich granic.

 

Dzisiaj organizacja NGO Monitor, która bada antyizraelskie NGO i ich finansowanie, opublikowała raport pokazujący, że Unia Europejska dała duże granty (setki tysięcy euro) kilku NGO, by do zagranicznych sądów wnosiły oskarżenia o zbrodnie wojenne przeciwko oficerom i żołnierzom izraelskim. Takie działania mogą częściowo wyjaśnić niechęć IDF do podjęcia bardziej skutecznej akcji przeciwko podpalaczom z Gazy.

 

Podczas gdy nasi arabscy i irańscy wrogowie nie odnieśli sukcesu w próbach zniszczenia naszego żydowskiego państwa wojnami i terrorem, naszym europejskim wrogom udało się cofnąć przy pomocy euro osadnictwo w Judei/Samarii i zmusić do wyrzucania Żydów z ich domów. Walczyli zażarcie przeciwko staraniom naszego rządu, by deportować nielegalnych migrantów, których słusznie uważa się za zagrożenie społeczne i demograficzne. Sparaliżowali reakcję IDF na terroryzm podpaleń z Gazy i spowodowali, że główną troską IDF nie jest pokonanie wroga, ale unikanie prawnych problemów.

Komunikat, jaki z tego dociera do terrorystów z Hamasu, OWP i PIJ, jest prosty: macie zielone światło – Żydzi są zbyt słabi, by walczyć.

Istnieją rozwiązania tego problemu. Dwa lata temu Kneset uchwalił prawo przejrzystości wymagające, by NGO informowały o finansowaniu ich przez obce rządy. To prawo trzeba wzmocnić – właściwie w ogóle nie ma powodu, by Izrael pozwalał obcym rządom na ingerencję w nasze sprawy wewnętrzne. Przeciwnicy powiedzą, że ograniczanie wpływów finansowanych z zagranicy NGO jest „antydemokratyczne”, jak gdyby demokracja wymagała unieważniania woli izraelskich wyborców! Jest tylko jeden powód sprzeciwu w Knesecie wobec takiego prawa, a jest nim to, że niektórzy członkowie sami pożywiają się z  europejskiego koryta. Z tym trzeba skończyć.   

 

Sąd Najwyższy ma zbyt wiele władzy i zerową odpowiedzialność. Takiej sytuacji nie ma w żadnym innym demokratycznym kraju. Trzeba przywrócić równowagę między gałęziami władzy.

Inną niezbędną zmianą jest zmiana postawy. Im bardziej Izrael powstrzymuje się przed samoobroną z powodu obaw przed prawnymi konsekwencjami, tym bardziej wrogowie będą mu grozić prawnymi konsekwencjami. Ten cykl trzeba złamać zarówno dlatego, że powstrzymuje nas przed działaniami, jak i dlatego, że informuje naszych wrogów o naszej słabości. Na latawce podpalaczy trzeba odpowiedzieć śmiertelną siła, nie zaś niekończącą się debatą. Żydowscy mieszkańcy terytoriów powinni mieć przynajmniej takie same prawa jak Arabowie  i nie być wyganiani z ich domów z wyniku prawnych catch-22. Nielegalnych migrantów należy deportować (patrz tutaj i tutaj).

 

Sytuacja prawna i dyplomatyczna jest dzisiaj ustawiona przeciwko nam, częściowo z powodu naszych działań. Musimy to zmienić i bronić się. Nikt inny nas nie obroni.

Why don’t we defend ourselves?

8 czerwca 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Vic Rosenthal

Emeryt. Zajmował się rozwijaniem programów komputerowych. Studiował informatykę i filozofię na  University of Pittsburgh. Mieszka w Izraelu. Publikuje w izraelskiej prasie. Jego artykuły często zamieszcza Elder of Ziyon.   


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. n=2 albo 3 MEF 2018-06-23


Notatki

Znalezionych 2609 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Naród ofiar jest skazany na porażkę   Greenfield   2023-01-28
Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12
Kiedy niemieccy ekolodzy i rząd Putiuna mieli gorący romans   Godefridi   2022-09-12
Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny   Toameh   2022-09-10

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk