Prawda

Wtorek, 14 maja 2024 - 21:10

« Poprzedni Następny »


„Umowa stulecia”, czy „policzek stulecia”?


Andrzej Koraszewski 2020-02-01

Nic nie wskazuje na to, że piątkowe demonstracje Palestyńczyków były 31 stycznia (czyli po ogłoszeniu „Umowy”) liczniejsze lub pełniejsze gniewu niż wcześniej. Przynajmniej jak dotąd Palestyńczycy nie podchwycili wezwania Abbasa do masowych protestów.  

Nic nie wskazuje na to, że piątkowe demonstracje Palestyńczyków były 31 stycznia (czyli po ogłoszeniu „Umowy”) liczniejsze lub pełniejsze gniewu niż wcześniej. Przynajmniej jak dotąd Palestyńczycy nie podchwycili wezwania Abbasa do masowych protestów.  



Zapowiadana od trzech lat „Umowa Stulecia” wylądowała na stole i wywołała płacz i zgrzytanie zębami. Sprawujący od 15 lat czteroletni mandat prezydent nieistniejącego państwa Palestyna, Mahmud Abbas, wezwał do „pokojowych  protestów”, nazywając tę umowę policzkiem stulecia. Jego pierwszą reakcją było skontaktowanie się z przywódcą Hamasu, Ismailem Hanijją, który natychmiast zaprosił go do Gazy. Czy rzeczywiście Donald Trump doprowadzi do dozgonnej  miłości między śmiertelnymi wrogami? Abbas został w marcu ubiegłego roku skazany zaocznie na śmierć przez cokolwiek teatralny sąd w Gazie. Setki działaczy Fatahu zostało przez Hamas zamordowanych, wizyta Abbasa w Gazie byłaby pierwszą od 2005 roku.

Palestyński dziennikarz mieszkający w Jerozolimie, Khaled Abu Toameh, o reakcjach „kierownictwa palestyńskiego” na „Umowę stulecia” w artykule pod tytułem Abbas wybiera Hamas zamiast pokoju z Izraelem pisał:

Plan prezydenta USA, Donalda Trumpa, "Peace to Prosperity", o pokoju między Izraelem i Palestyńczykami oferuje nadzieję dwóm milionom Palestyńczyków w Strefie Gazy, którymi od ponad dziesięciu lat rządzi Hamas. Zamiast przyjąć plan pokojowy prezydenta Donalda Trumpa, zaprojektowany do dania Palestyńczykom dobrej przyszłości, prezydent Autonomii Palestyńskiej, Mahmoud Abbas odrzucił i potępił go jako „umowę hańby” i „policzek stulecia”. Co gorsza, Abbas wybrał ponowienie związków z Hamasem i Palestyńskim Islamskim Dżihadem (PIJ), dwiema wspieranym przez Iran grupami, które sprzeciwiają się jego polityce i regularnie potępiają jego politykę i decyzje. Abbas, innymi słowy, działa nie tylko wbrew interesom swojej ludności w Strefie Gazy, ale także przeciwko samemu sobie przez współdziałanie z tymi samymi grupami, które od dawna starają się podważyć jego rządy. Przez odrzucenie planu Trumpa Abbas odmawia Palestyńczykom w Strefie Gazy szansy na poprawienie ich warunków życia.

Dlaczego palestyński dziennikarz tak silnie podkreśla sprawę warunków życia mieszkańców Gazy? Ponieważ „Umowa” zakłada radykalne zwiększenie obszaru Strefy Gazy kosztem Izraela oraz gigantyczne inwestycje na miarę Planu Marshalla. Można powiedzieć, że są to papierowe obietnice, ponieważ warunkiem jest wyrzeczenie się terroryzmu i rozbrojenie. A to nie są warunki, na które może się zgodzić Hamas czy Islamski Dżihad.     

       

Toameh pisze, że sformułowania w planie Trumpa są zgodne ze stanowiskiem Abbasa i funkcjonariuszy AP na Zachodnim Brzegu, którzy chcieliby przywrócić swoją władzę w Gazie, ale Abbas wybrał współpracę ze śmiertelnym wrogiem. Palestyński dziennikarz kończy swój artykuł stwierdzając:

W odpowiedzi na plan "Peace to Prosperity" palestyńskim przywódcom udało się raz jeszcze zrobić to, co robią najlepiej: odebrać wszelką nadzieję na lepszą przyszłość swojej ludności  i pogrążyć ją jeszcze bardziej.

Rzecz jasna najgłośniej protestują Iran i Turcja.


Turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan oskarżył Trumpa we wtorek 11 stycznia o „legitymizowanie izraelskiej okupacji”, dodając, że „Jerozolima jest świętym miastem muzułmanów”, ostrzegł również, że niektóre kraje arabskie zdradzają sprawę Palestyńczyków. Zapowiedział, że tureccy dyplomaci będą sprzeciwiali się tej umowie na każdym kroku.


Ajatollah Chamenei powiedział, że: “Diabelska i bestialska polityka Ameryki wobec Palestyńczyków, nazywana ‘Umową Stulecia’ nigdy się nie zmaterializuje”.


Amerykański prezydent od samego początku zapraszał „kierownictwo palestyńskie” do rozmów, ale teraz zapowiedział, że umowa będzie realizowana niezależnie od tego, czy „kierownictwo palestyńskie” ją zaakceptuje, czy nie.


Co to oznacza? Przyzwolenie USA na objęcie izraelską jurysdykcją tzw. terenów spornych.      


Jak pisze znany brytyjski bloger i analityk, David Collier, to amerykańskie przyzwolenie oznacza po prostu realizację porozumienia z Oslo, tak jak je widział premier Icchak Rabin, który na kilka tygodni przed tragiczną śmiercią, 5 października 1995, mówił w Knesecie:

"Chcemy, aby to było coś, co jest mniej niż państwem, ale niezależne zarządzanie życiem będzie  pod ich władzą. Granice państwa Izrael po trwałym porozumieniu, będą poza liniami istniejącymi przed wojną sześciodniową. Nie powrócimy do linii sprzed 4 czerwca 1967 roku."

Jerozolima:

"Przede wszystkim zjednoczona Jerozolima, która będzie obejmowała zarówno Ma’ale Adumim jak i Givat Ze’ev — jako stolica Izraela będąca pod jurysdykcją Izraela, z zachowaniem członkom wszystkich innych wiar, chrześcijaństwu i islamowi, swobody dostępu i swobody modłów w ich miejscach świętych i zgodnie z obyczajami ich religii.

O wschodniej granicy:

Granica bezpieczeństwa państwa Izrael będzie się znajdowała w Dolinie Jordanu, w szeroko pojętym znaczeniu tego terminu.

Umowa Stulecia daje Palestyńczykom dokładnie to, o czym mówił premier Rabin i dorzuca dużo więcej. Jak się wydaje, zmiany granic nastąpią niezależnie od tego, co zrobi „palestyńskie kierownictwo”, natomiast odmowa zgody będzie oznaczała wstrzymanie wszystkiego, co Palestyńczycy mogliby na tej umowie zyskać.

 

Sprawa aneksji terenów spornych wywołała kontrowersje w samym Izraelu, zaś amerykański historyk Daniel Pipes wyraził opinię, że Izrael w swojej polityce nie powinien opierać się na Ameryce, że tego rodzaju decyzja powinna być suwerenną decyzją izraelskiego rządu. Tymczasem w Izraelu rząd jest, a jakby go nie było. Mandat premiera jest słaby, ponieważ w dwóch kolejnych wyborach nikomu nie udało się uzyskać większości (a sondaże wskazują na to, że w kolejnych wyborach będzie ta sama patowa sytuacja).      


Komentarze w  międzynarodowej prasie są wyraźnie skoncentrowane na osobie Donalda Trumpa, czasem marginalnie na kwestii pokoju, praktycznie nigdy komentatorzy nie wykazują zainteresowania samymi Palestyńczykami.


Niektórzy komentatorzy zauważają fakt, iż „Umowa Stulecia” całkowicie odwraca dotychczasowe priorytety. Podczas gdy poprzednie „procesy pokojowe” zmierzały do ugłaskania terrorystów, „Umowa Stulecia” dąży do eliminacji terroryzmu i otwiera drogę do poprawy życia samych Palestyńczyków. Po raz pierwszy również uwzględnia się równoważność sprawy arabskich uchodźców z terenów dzisiejszego Izraela, jak i żydowskich uchodźców z państw arabskich. W umowie nie ma ani słowa o żadnym „prawie powrotu”, potomkowie uchodźców arabskich i żydowskich powinni pozostać tam, gdzie są, natomiast jest całkiem sporo o palestyńskim terroryzmie.


Czy zatem owa „Umowa Stulecia” jest całkowitym odejściem od Porozumień z Oslo, czy zgoła przeciwnie, jest próbą ich realizacji bez zabawy w ciuciubabkę? Dla Trumpa Hamas nie jest żadnym partnerem i musi zniknąć, a Abbas musi przestać udawać, że jego celem jest jakieś państwo „Palestyna”, a nie nieustająca wojna terroru z Izraelem.   


Czy zasadne jest twierdzenie, że tym razem mamy do czynienia z faktyczną próbą wymuszenia realizacji postanowień Porozumień z Oslo, z pełną świadomością, że po drugiej stronie siedzą ludzie, którzy nigdy nie zamierzali uznać prawa Izraela do istnienia, nigdy nie akceptowali idei pokoju z Izraelem i nigdy nie wyrzekli się terroryzmu?


Nikt nie jest w stanie przewidzieć, jakie będą efekty tej gry bez udawania, że jacyś palestyńscy dżentelmeni rozmawiają o pokoju, do którego szczerze dążą. Kolejna propozycja ziemi za pokój jest skromniejsza niż poprzednie i towarzyszy jej zapewnienie, że następne będą jeszcze skromniejsze. Wydaje się rzeczą oczywistą, że ani Organizacja Wyzwolenia Palestyny, ani tym bardziej Hamas nie mogą zaakceptować tej „Umowy Stulecia”, warto jednak pamiętać, że zarówno Autonomia Palestyńska, jak i Gaza utrzymują się z datków, bo rozwój gospodarczy nigdy nie był celem „palestyńskiego kierownictwa”, że wpływy od darczyńców topnieją, jako że Ameryka była tu bardzo ważną pozycją, niektóre kraje europejskie zaczynają obcinać darowizny, również kraje arabskie są znacznie mniej hojne. Iran nie traci ochoty do płacenia, ale jego kufry pustoszeją, Turcja i Katar mogą dalej płacić, ale prawdopodobnie będzie to dalece niewystarczające.


Pytanie, co się zdarzy, należy skierować do wróżki. Jedno jest pewne, warto na rozwój sytuacji patrzeć niezależnie od tego, co się myśli na temat Donalda Trumpa, czy izraelskiego premiera, bo nie oni są w tym wszystkim najciekawsi. Na mój gust „Umowa Stulecia” jest faktycznie policzkiem stulecia dla terroryzmu i doktor Abbas bardzo dobrze to określił.                      


P.S. W chwili kiedy kończę pisać ten tekst 23 kraje wyraziły poparcie dla "Umowy Stulecia", a jeden z komentatorów określił ją jako postawienie na na nogach idei "ziemia za pokój" - najpierw pokój, a potem ziemia. Kto wie, może w tym szaleństwie jest metoda.      


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. A teraz w Tel Avivie Marek Eyal 2020-02-01


Notatki

Znalezionych 2604 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12
Kiedy niemieccy ekolodzy i rząd Putiuna mieli gorący romans   Godefridi   2022-09-12
Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny   Toameh   2022-09-10
Oni umarli wszyscy, my wszyscy żyjemy   Koraszewski   2022-09-09
Norwegia dostaje za swoje   Bawer   2022-09-08
Tragedia bez Żydów to żadna wiadomość   von Koningsveld   2022-09-06
A piecyk wciąż dymi   Koraszewski   2022-09-03
Co mają wspólnego Indianie Abenaki z Żydami oraz z firmą Ben &Jerry?   Amos   2022-09-02

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk