Prawda

Wtorek, 14 maja 2024 - 15:51

« Poprzedni Następny »


Nowa mistyfikacja akademicka: sfingowany artykuł o “penisie konceptualnym” opublikowało “wysokiej jakości, recenzowane przez specjalistów” pismo nauk społecznych


Jerry A. Coyne 2017-05-22


Minęło 21 lat od kiedy fizyk Alan Sokal wysłał sfingowany artykuł do pisma studiów kulturowych “Social Text”. W artykule: Transgressing the Boundaries: Towards a Transformative Hermeneutics of Quantum Gravity [Transgresja granic: ku transformatywnej hermeneutyce grawitacji]  utrzymywał, że grawitacja kwantowa jest konstruktem społecznym i używał na poparcie swojej tezy dziwacznych cytatów postmodernistycznych uczonych. Niemal natychmiast po opublikowaniu artykułu Sokal w piśmie „Lingua Franca” ujawnił, że była to mistyfikacja.

“Sprawa Sokala”zainspirowała wiele debat, jak również wywołała oskarżenia, że sam Sokal postąpił nieetycznie przedstawiając swój tekst do publikacji, ale uważam, że znakomicie udowodnił swoją tezę: wiele w naukach społecznych i “studiach kulturowych” jest intelektualnego bezsensu – jest to składnica głupich myśli sformułowanych w złym żargonie.


Teraz mamy kolejną mistyfikację: artykuł o “penisie konceptualnym” opublikowany przez pismo “Cogent Social Sciences”, którego redakcja prezentuje się jako “międzydyscyplinarne pismo o otwartym dostępie, oferujące wysokiej jakości prace recenzowane przez specjalistów z różnych dziedzin nauk społecznych: od prawa do socjologii, polityki, geografii, sportu aż do badań nad komunikacją. Połącz swoje badania z globalną publicznością dla maksymalnej liczby czytelników i wpływu”.


Tutaj jest artykuł; kliknij na link pod zdjęciem, żeby zobaczyć go w piśmie (chociaż prawdopodobnie zostanie bardzo szybko usunięty!) Sam artykuł został jednak zarchiwizowany i można go zobaczyć tutaj.



https://www.cogentoa.com/article/10.1080/23311886.2017.1330439.pdf


Podobnie jak artykuł Sokala dotyczy on konstruktów społecznych, ale tym razem konstruktem jest “penis konceptualny”: transformacja męskich genitaliów w mem społeczny, który jest ze wszech miar szkodliwy. Warto przeczytać całość, żeby zobaczyć, jak niski jest standard niektórych pism nauk humanistycznych (ten artykuł, w odróżnieniu od artykułu Sokala, był oceniany przez dwóch uczonych). Oto kilka wybranych fragmentów:

Niemniej, także jako konstrukt społeczny, penis konceptualny jest beznadziejnie zdominowany przez krnąbrne konstrukcje społeczne, które faworyzują hipermęskie interpretacje penisa jako pojęcie niesłusznie kojarzone z wysoką wartością męską  (Schwalbe & Wolkomir, 2001). Na przykład, wielu cisseksualnych, hipermęskich mężczyzn wydaje się identyfikować te aspekty swojej męskości, które w sposób najbardziej oczywisty zależą od koncepcji, że noszą swoje penisy jako symbole męskiej siły, dominacji, panowania, zdolności, atrakcyjności i agresji (National Coalition of Men „zestawiła listę synonimów dla słowa penis”, a wśród nich są określenia „bicz na bobry”, „oś szczelin”, „wyrzutnia budyniu”, „sztylet”, „termolokacyjny pocisk wilgotny”, „strzelający majonezem pistolet z hotdoga” i „karabin jogurtowy” [2011]). Opierając się na pokaźnym zbiorze tekstów literatury feministycznej, ta niepokojąca identyfikacja skutkuje efektywnym izomorfizmem wiążącym penis konceptualny z toksyczną hipermęskością.

I jeszcze trochę!

Nigdzie nie prezentuje się ta problematyczna konstrukcja bardziej niż w “hegemonicznej męskości i konstrukcji kulturowej” przedstawionej w “istocie wzwodu” (Potts, 2000). Potts (2000) ilustruje, że funkcjonowanie (lub brak) penisa [konceptualnego] “demonstruje wyryty na indywidualnych ciałach męskich imperatyw koitalny: powierzchnia ciała męskiego zlewa się z kulturą, by dać ‘fikcję’ dysfunkcjonalnej, niepenetrującej męskiej (hetero)seksualności”. Jest to wyraźne przeorientowanie dynamiki władzy dla złagodzenia wewnętrznej walki psychologicznej poprzez hipermęskość i istotowy strach przed słabością, który charakteryzuje samą hipermęskość. Dlatego zgadzamy się z Pottsem, że „przez zrzeczenie się pozycji wykonawczej penisa w seksie ciała męskie mogłyby stać się inaczej wyryte i zakodowane na rozmaite przyjemności poza fallusem/penisem” oraz twierdzimy, że zrozumienie celu izomorficznego mapowani między fallusem a penisem (konceptualnym) jest niezbędnym elementem dyskursyjnym dla zmiany panującego penisowego paradygmatu społecznego. Skonstruowana intersekcja penisa anatomicznego i performacyjnego penisa konceptualnego definiuje problematyczny stosunek męskości obecnej w ciałach mężczyzn i ich wpływu na kobiety w naszych pre-post-patriarchalnych społeczeństwach.

A to jest mój ulubiony fragment:

2.2. Zmiana klimatyczna i penis konceptualny


Nigdzie konsekwencje identyfikacji hipermęskiej, izomorficznej, pełnej fanfaronady samczej siły z penisem konceptualnym nie są bardziej problematyczne niż w kwestii zmiany klimatycznej. Nic nie napędza zmiany klimatycznej bardziej niż pewne niszczące wątki w hipermęskości, które najlepiej można zrozumieć poprzez dominujące, pazerne podejście do ekologii klimatu, dające się zidentyfikować z penisem konceptualnym. Nasza planeta szybko zbliża się do progu klimatycznego 2°C, przed którym tak nas ostrzegają, a z powodu patriarchalnej dynamiki władzy, która zachowuje obecne struktury kapitalistyczne, szczególnie względem przemysłu paliw kopalnych, związek między hipermęską dominacją dyskursów naukowego, politycznego i ekonomicznego a nienaprawialnymi szkodami dla naszego ekosystemu jest jasny.


Destruktywne, niezrównoważenie hegemoniczne męskie podejście do naglącej polityki środowiskowej oraz jego działania są przewidywalnym wynikiem gwałcącej natury mentalności zdominowanej przez męskość. Tę mentalność najlepiej chwyta rozpoznanie roli, jaką penis konceptualny odgrywa w psychice męskiej. W zastosowaniu do naszego środowiska naturalnego, szczególnie środowisk dziewiczych, które można tanio splądrować dla ich zasobów materialnych i pozostawić w zniszczeniu i umniejszeniu, kiedy nasze patriarchalne podejście do zysku ekonomicznego ukradło ich wewnętrzną wartość, wyraźna staje się ekstrapolacja kultury gwałtu, nieodłączna od penisa konceptualnego. W najlepszym wypadku zmiana klimatyczna jest autentycznie przykładem hiper-patriarchalnego społeczeństwa metaforycznie manspreading na globalny ekosystem.

Ujawnienie. Kim są łajdacy, którzy dokonali tej mistyfikacji? No cóż, “Peter Boyle” to ni mniej ni więcej tylko filozof Peter Boghossian, a “Jamie Lindsay” to współpracownik Petera, James Lindsay. I, podobnie jak Sokal, ujawnili i wyjaśnili swoją mistyfikację w artykule w Skeptic Magazine pod tytułem ‘The Conceptual Penis as a Social Construct’: A Sokal-style Hoax on Gender Studies“. Oto jak Peter i James zaczynają ten artykuł:

“Androcentryczny dowód naukowy i metanaukowy, że penis jest męskim narządem rozrodczym, jest przeważająco i na ogół uważany za niekontrowersyjny”.


Tak zaczęliśmy. Użyliśmy tego groteskowego zdania na początek „artykułu” składającego się z 3 tysięcy słów całkowitego nonsensu udającego uczoną pracę akademicką. Potem pismo akademickie recenzowane przez specjalistów w dziedzinie nauk społecznych przyjęło go i opublikowało.


Ten artykuł nigdy nie powinien był być opublikowany. W artykule zatytułowanym The Conceptual Penis as a Social Construct “argumentujemy”, że “Penis vis-à-vis męskość jest konstruktem niespójnym. Twierdzimy, że lepiej jest rozumieć penis konceptualny nie jako narząd anatomiczny, ale jako gender-performacyjny, wysoce płynny konstrukt społeczny”. Jak gdyby w celu udowodnienia twierdzenia Davida Hume’a, że istnieje głęboka przepaść między tym, co jest, a tym, co powinno być, nasz artykuł, który nigdy nie powinien zostać opublikowany został opublikowany w piśmie o otwartym dostępie i recenzowanym przez specjalistów Cogent Social Sciences.


Przyjmując pseudonimy “Jamie Lindsay” i “Peter Boyle” oraz powołując się narzekomą współpracę z fikcyjną  “Southeast Independent Social Research Group”, napisaliśmy absurdalny artykuł skomponowany w stylu dyskursywnej teorii gender. Artykuł był groteskowo śmieszny z założenia, zasadniczo argumentujący, że o penisach nie powinno myśleć się jako o męskich narządach rozrodczych, ale jako o niszczących konstrukcjach społecznych. Nie uczyniliśmy żadnej próby, żeby dowiedzieć się, co właściwie znaczy „post-strukturalistyczna, dyskursywna teoria gender”. Założyliśmy, że jeśli tylko przedstawimy wyraźnie nasze wnioski moralne, że męskość jest wewnętrznie zła i że penis w jakiś sposób jest tego zła filarem, uda nam się opublikować artykuł w szanowanym piśmie.


Ten już obciążający opis naszej mistyfikacji powiększa o kilka rzędów brak kwalifikacji naszego artykułu do publikacji akademickiej. Nie próbowaliśmy pisać naszego artykułu składnie; zamiast tego wypchaliśmy go żargonem (jak „dyskursywny” i „izomorfizm”), nonsensem (jak twierdzeniem, ze hipermęscy mężczyźni są równocześnie wewnątrz i poza pewnymi dyskursami); zwrotami jak czerwone flagi („pre-post-patriarchalne społeczeństwo”); obleśnymi odwołaniami do slangowych określeń penisa; obraźliwymi zwrotami o mężczyznach (włącznie z mówieniem o mężczyznach, którzy decydują się na nieposiadanie dzieci jako „niezdolni do przymuszenia partnerki”) i aluzjami do gwałtu (napisaliśmy, że „manspreading”, zarzut wobec mężczyzn, że siedzą z szeroko rozstawionymi nogami, jest „podobny do gwałcenia pustej przestrzeni wokół nich”). Po zakończeniu pisania przeczytaliśmy go starannie, żeby upewnić się, że nie powiedzieliśmy niczego sensownego, a ponieważ żaden z nas nie mógł ustalić, o czym artykuł właściwie traktuje, uznaliśmy to za sukces.

Ostatnie zdanie jest perełką i jest tak prawdziwe dla tej dziedziny! Co mówi to o tych dwóch recenzentach, którzy dali się na to nabrać? Jeśli autorzy nie rozumieli tego, co napisali, to jak mogli to zrozumieć recenzenci? Recenzenci nie sprawdzili nawet odnośników, z których jedna czwarta była fałszywkami: odnośnikami do nieistniejących pism i artykułów. Jeden z recenzentów nawet powiedział, że odnośniki są „solidne”! Na koniec ich powody; dlaczego Boghossian i Lindsay zrobili to?

Sokal ujawnił zauroczenie akademickim bełkotem, który charakteryzuje cały postmodernizm akademicki. Nasz cel był skromniejszy, choć bardziej uszczypliwy. Zamierzaliśmy sprawdzić hipotezę, że pochlebstwo wobec moralnej architektury  lewicy akademickiej w ogólności, a ortodoksji moralnej w badaniach gender w szczególności, jest dominującym kryterium dla publikacji w piśmie akademickim w tej dziedzinie. To jest, staraliśmy się pokazać, że pragnienie potwierdzenia pewnego światopoglądu moralnego może przeważyć nad krytyczną oceną wymaganą w rzeczywistej nauce. Podejrzewaliśmy szczególnie, że badania gender są akademicko okaleczone przez nadrzędne, niemal religijne przekonanie, że męskość jest źródłem wszelkiego zła. Na podstawie tego dowodu nasze podejrzenie okazało się uzasadnione.

No cóż, możecie sami przeczytać resztę wyjaśnienia Petera i Jamesa. Czy takie nabranie pisma było etyczne? Tak uważam – szczególnie, jeśli pismo wycofa ten artykuł. Ponadto mówi to coś znacznie ważniejszego niż jakikolwiek artykuł w tym piśmie: pokazuje, że przez minione 21 lat od mistyfikacji Sokala nauki społeczne nadal pełne są obskuranckiego nonsensu – akademickich miazmatów. Oczywiście, nie wszyscy ludzie lub dziedziny w naukach społecznych i humanistycznych są pełne takiego nonsensu, ale studia kulturowe, włącznie z badaniami gender, są szczególnie skłonne do toksycznego połączenia żargonu i ideologii, co tworzy taką koszmarną „naukę”.


Tak, minęło 21 lat i nadal jest równie źle – lub gorzej. Niezmiernie cieszę się, że zająłem się naukami przyrodniczymi, gdzie nie tak łatwo wcisnąć takie szaleństwa – a mistyfikacje lub sfałszowane dane zostają wykryte w sposób nieunikniony.


A new academic hoax: a bogus paper on “the conceptual penis” gets published in a “high quality peer reviewed” social science journal

Why Evolution Is True, 19 maja 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jerry Coyne

Profesor (emeritus) na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków.  Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1478 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kameleon przekazuje różne informacje różnymi częściami ciała   Yong   2013-12-14
Paradoksalne cechy genetyki inteligencji   Ridley   2013-12-18
Wielki skandal z biopaliwami   Lomborg   2013-12-19
Przedwczesna wiadomość o śmierci samolubnego genu   Coyne   2013-12-22
Czy jest życie na Europie?   Ridley   2013-12-22
Nowa data udomowienia kotów: około 5300 lat temu – i to w Chinach   Coyne   2013-12-26
Na Zeusa, natura jest przeżarta rują i korupcją   Koraszewski   2013-12-26
Proces cywilizacji   Ridley   2013-12-28
Jak karakara wygrywa z osami   Cobb   2013-12-29
Żebropławy, czyli dziwactwa ewolucji   Coyne   2013-12-30
Czy może istnieć sztuka bez artysty?    Wadhawan   2013-12-30
Zderzenie mentalności   Koraszewski   2014-01-01
Skrzydlaci oszuści i straż obywatelska   Young   2014-01-02
Delfiny umyślnie narkotyzują się truciznami rozdymków   Coyne   2014-01-04
Długi cień anglosfery   Ridley   2014-01-05
Ciemna materia genetyki psychiatrycznej   Zimmer   2014-01-06
Co czyni nas ludźmi?   Dawkins   2014-01-07
Twoja choroba na szalce   Yong   2014-01-08
Czy mamut włochaty potrzebuje adwokata?   Zimmer   2014-01-09
Pradawne rośliny kwitnące znalezione w bursztynie   Coyne   2014-01-10
Ratując gatunek możesz go niechcący skazać   Yong   2014-01-11
Ewolucja ukryta w pełnym świetle   Zimmer   2014-01-13
Koniec humanistyki?   Coyne   2014-01-15
Jak poruszasz nogą, która kiedyś była płetwą?   Yong   2014-01-16
Jak wyszliśmy na ląd, kość za kością   Zimmer   2014-01-19
Twoja wewnętrzna mucha   Cobb   2014-01-22
Ukwiał żyje w antarktycznym lodzie!   Coyne   2014-01-25
Dlaczego poligamia zanika?   Ridley   2014-01-26
Wspólne pochodzenie sygnałów płodności   Cobb   2014-01-28
Ewolucja i Bóg   Coyne   2014-01-29
O delfinach, dużych mózgach i skokach logiki   Yong   2014-01-30
Dziennikarski „statek upiorów” Greg Mayer   Mayer   2014-01-31
Dlaczego leniwce wypróżniają się na ziemi?   Bruce Lyon   2014-02-02
Moda na kopanie nauki   Coyne   2014-02-03
Neandertalczycy: bliscy obcy   Zimmer   2014-02-05
O pochodzeniu dobra i zła   Coyne   2014-02-05
Sposób znajdowania genów choroby   Yong   2014-02-07
Czy humaniści boją się nauki?   Coyne   2014-02-07
Kiedy zróżnicowały się współczesne ssaki łożyskowe?   Mayer   2014-02-10
O przyjaznej samolubności   Koraszewski   2014-02-12
Skąd wiesz, że znalazłeś je wszystkie?   Zimmer   2014-02-15
Nauka odkrywa nową niewiedzę o przeszłości   Ridley   2014-02-18
Żyjące gniazdo?   Zimmer   2014-02-19
Planeta tykwy pospolitej   Zimmer   2014-02-21
Nowe niezwykłe skamieniałości typu “Łupki z Burgess”   Coyne   2014-02-22
Dziennik z Mozambiku: Pardalota   Naskręcki   2014-02-23
Wskrzeszona odpowiedź z kredy na “chorobę królów”   Yong   2014-02-26
Dziennik z Mozambiku: Sybilla     2014-03-01
Spojrzeć ślepym okiem   Yong   2014-03-02
Intelektualne danie dnia  The Big Think   Coyne   2014-03-04
Przeczołgać się przez mózg i nie zgubić się   Zimmer   2014-03-05
Gdzie podziewają się żółwiki podczas zgubionych lat?   Yong   2014-03-10
Supergen, który maluje kłamcę   Yong   2014-03-14
Idea, którą pora oddać na złom   Koraszewski   2014-03-15
Zwycięstwa bez chwały   Ridley   2014-03-17
Twarde jak skała   Naskręcki   2014-03-18
Pasożyty informacyjne   Zimmer   2014-03-19
Seymour Benzer: humor, historia i genetyka   Cobb   2014-03-21
Kto to był Per Brinck?   Naskręcki   2014-03-23
Potrafimy rozróżnić między przynajmniej bilionem zapachów   Yong   2014-03-25
Godzina Ziemi czyli o celebrowaniu ciemności   Lomborg   2014-03-27
Słonie słyszą więcej niż ludzie   Yong   2014-03-30
Niebo gwiaździste nade mną, małpa włochata we mnie   Koraszewski   2014-03-31
Wielkoskrzydłe   Naskręcki   2014-04-02
Najstarsze żyjące organizmy   Coyne   2014-04-03
Jak zmienić bakterie jelitowe w dziennikarzy   Yong   2014-04-06
Eureka! Sprytne wrony to odkryły   Coyne   2014-04-07
Sukces upraw GM w Indiach   Lomborg   2014-04-09
Wirus, który sterylizuje owady, ale je pobudza   Yong   2014-04-12
Przystosować się do zmiany klimatu   Ridley   2014-04-14
Jeden oddech, który zmienił planetę   Naskręcki   2014-04-16
Najgorsze w karmieniu komarów jest czekanie   Yong   2014-04-17
Kłopotliwa podróż w przyszłość   Ridley   2014-04-19
Pierwsze spojrzenie na mikroby współczesnych łowców zbieraczy     2014-04-23
Seksizm w nauce o jaskiniowych owadach   Coyne   2014-04-26
Musza bakteria zaprasza inne muszki na uczty owocowe   Yong   2014-04-27
Zachwycający rabuś, który liczy sto milionów lat   Cobb   2014-04-28
Mądrość (małych) tłumów   Zimmer   2014-04-29
Tak bada się ewolucję inteligencji u zwierząt   Yong   2014-05-02
Fantastyczna mimikra tropikalnego pnącza   Coyne   2014-05-03
Dlaczego większość zasobównie wyczerpuje się   Ridley   2014-05-04
Pomidory tworzą pestycydy z zapachu swoich sąsiadów   Yong   2014-05-07
Potrawy z pasożytów   Zimmer   2014-05-08
Technologia jest często matką nauki, a nie odwrotnie   Ridley   2014-05-09
Montezuma i jego flirty   Coyne   2014-05-11
Insekt dziedziczy mikroby z plemnika taty   Yong   2014-05-12
Polowanie na nietoperze   Naskręcki   2014-05-14
Zmień swoje geny przez zmianę swojego życia   Coyne   2014-05-15
Obrona śmieciowego DNA   Zimmer   2014-05-17
Gdzie są badania zwierzęcych wagin?   Yong   2014-05-20
Niemal ssaki   Naskręcki   2014-05-21
Zobaczyć jak splątane są gałęzie drzewa   Zimmer   2014-05-23
Dlaczego ramiona ośmiornicy nie plączą się   Yong   2014-05-24
Niezwykły pasikonik szklany   Naskręcki   2014-05-27
Wąż zgubiony i ponownie odnaleziony   Mayer   2014-05-28
Niespodziewani krewni mamutaków   Yong   2014-05-30
Trochę lepszy  świat   Ridley   2014-05-31
Tam, gdzie są ptaki   Mayer   2014-06-01
Ewolucja, ptaki i kwiaty   Coyne   2014-06-02
Jestem spełniony   Naskręcki   2014-06-04

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk