Prawda

Sobota, 27 kwietnia 2024 - 02:18

« Poprzedni Następny »


Długi cień anglosfery


Matt Ridley 2014-01-05


Zaledwie pięć lat temu ekonomia “anglosaksońska” była zdyskredytowana. Przyszłością miał być kapitalizm kontynentalny lub chiński, centralnie sterowany i silnie regulowany. Niemniej właśnie Centre for Economics and Business Research, oznajmił w zeszłym tygodniu, że Wielka Brytania jest na drodze do pozostania szóstą lub siódmą największą gospodarką świata do roku 2028, kiedy to będzie gotowa wysunąć się przed Niemcy, głównie z przyczyn demograficznych. Trzy inne gospodarki wśród największych dziesięciu to będą jej byłe kolonie: USA, Indie i Kanada. Trzy inne gospodarki wśród największych dziesięciu to będą jej byłe kolonie: USA, Indie i Kanada.

Także dzisiaj spośród dziesięciu krajów IMF, znajdujących się na szczycie pod względem dochodu na głowę ludności, cztery są częścią anglosaksońskiej diaspory – Stany Zjednoczone, Kanada, Australia i Singapore (Hong Kong także byłby tam, gdyby był oddzielnym krajem). Poza Szwajcarią wszystkie pozostałe to małe miasta-państwa lub kraje oparte na petro-dolarze: San Marino, Brunei, Katar, Luksemburg, Norwegia. Wygląda na to, że jeszcze żyjemy.

Rankingi znaczą oczywiście niewiele, a przewidywania jeszcze mniej. Niemniej jest coś szczególnego w modelu kierowania państwem w „anglosferze”. Niedawna książka Daniela Hannana MEP — How we Invented Freedom and Why it Matters — mogła zostać tak zatytułowana, żeby zdenerwować cudzoziemców, ale zawiera intrygującą, myśl: najlepiej działają systemy z informacją płynącą  „z dołu do góry”.

Jak wskazuje Hannan, podczas gdy my podkreślamy różnice między Wielką Brytanią a Ameryką, cudzoziemcy zazwyczaj dostrzegają podobieństwa. Tajemniczy składnik anglosfery nie ma oczywiście charakteru rasowego. Możemy pochować wiktoriański pogląd, że jest coś wyjątkowego lub mocnego w bladoskórym ludzie mającym w większości celtyckie DNA, i używającym głównie saksońskich słów oraz wychowanym w większości w protestanckiej wierze.

Nie było to również nieuniknione, w sensie wigowskiego mitu historycznego. Nie było to jakieś przeznaczenie, ale seria na wpół szczęśliwych przypadków, która dała szansę ludziom mówiącym po angielsku – włącznie z oddzieleniem kanałem morskim przed najeźdźcami, jurnym królem, przejęciem handlu przez Holendrów, przybrzeżnymi pokładami węgla, błyskotliwym dyrektorem ceł z Kirkcaldy (Adam Smith M.K.) i buntem podatkowym w dobrze wybranym momencie.

Tajemnica kryje się w instytucjach.  Zdaniem Hannana obyczaj „wolności pod prawem” wykazał, że jest sprawny w tworzeniu zamożności wszędzie, gdzie się przyjął, niezależnie od koloru skóry ludzi, którzy go przejęli – nawet jeśli czasami częściej był łamany niż honorowany. Było osobliwością Brytyjczyków od bardzo wczesnych dziejów, że wpadli w zwyczaj rozpraszania zarówno własności, jak władzy i nigdy nie zagubili tego zwyczaju, nawet za czasów silnych władców normandzkich lub Tudorów.

Monarchia była, przynajmniej częściowo, z wyboru, prawo zwyczajowe podlegało ewolucji i kształtowały je częściej precedensy prawne, niż zasady, własność była przynajmniej częściowo święta, prasa była dość wolna, parlament w końcu stał się suwerenny. Rząd podlegał prawu zamiast odwrotnie. Już w Średniowieczu w Brytanii te cechy były w niezwykłym stopniu wyraźne.

Prawo zwyczajowe odgrywa centralną rolę w argumentacji Hannana – to, co nazywa: “tym pięknym, nietypowym systemem, który należy do ludu, nie zaś do państwa”. Posiadanie rządu podporządkowanego prawu, zamiast by rząd narzucał prawo, doprowadziło do bezpieczeństwa własności i kontraktu, co okazało się szczególnie pomocne, kiedy pojawił się wolny rynek i przechylił szalę motywacji od rabunku do produkcji. Korzenie tych instytucji idą bardzo głęboko w czasy saksońskie, ale wiele kluczowych cech zaczęło tworzyć system w okresie między 1688 i 1787 r.

Mimo wszystkich odchyleń w kierunku hierarchicznej struktury i imperializmu, anglosfera zawsze  ograniczała swoich władców tradycją przekazu informacji „z dołu do góry”. Było to wspólne dla angielskiej wojny domowej i dla wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych – dwa epizody z tej samej kategorii sporów z zaskakującymi podobieństwami filozoficznymi i religijnymi. Hannan pokazuje wyraźnie, jak bardzo Okrągłe Głowy i zbuntowani koloniści nawiązywali do Magna Charta i tego, co uważali za przyrodzone prawo do wolności.

Brytyjska wersja reformacji protestanckiej przyjęła odrzucenie władzy przekazującej informację wyłącznie  “z góry do dołu”, ale odrzuciła jej normalny, kalwinistyczny substytut w postaci przeznaczenia. Protestantyzm splótł się tu z wolnością w silnie działającej mieszance znanej jako Whiggery. Ponadto uczeni sądzą teraz, że reformacja brytyjska zawdzięcza równie wiele lub nawet więcej starym ideom lollardów, jak nowym ideom Lutra.

Połączenie wolnego handlu i jakiejś możliwości obrony przeciwko arbitralnemu prawu zdarzało się także gdzie indziej. Fenicja, starożytne Ateny, Indie Aśoki, Chiny Songa, Arabia Abbasydów, Włochy Renesansu, XVII-wieczna Holandia – wszyscy próbowali tego, przynajmniej częściowo, ze zdumiewającymi wynikami dla ich zamożności. Ale wszystkie te eksperymenty spaliły na panewce z powodu jakiejś kombinacji różnych czynników:  inwazji, przesądu lub biurokracji. Przez większość czasu i w większości świata panowało to, co Hannan nazywa zwyczajem Ming-Moguł-Osmana – oczekiwanie, że prawo przyjdzie z góry, z ujednoliceniem, centralizacją, wysokimi podatkami i kontrolą państwa.

Oczywistym pytaniem jest więc, czy anglosaski eksperyment z wolnością pod prawem może przetrwać do roku 2028, jak implicite zakłada raport CEBR. Hannan jest daleki od optymizmu. Widzi UE nieustannie podważającą prawo zwyczajowe, narzucającą reguły i podatki uchwalone przez mianowanych, nie zaś wybranych komisarzy, wznoszącą bariery handlowe wobec reszty świata i zakładającą, że niewiele jest miejsca między tym co jest  regulowane, a co obowiązkowe.

Skradająca się centralizacja dotyka inne części anglosfery, ale Hannan zauważa, że Ameryka, Kanada, Australia, Nowa Zelandia i Indie zajęte są negocjowaniem coraz głębszych porozumień o wolnym handlu między sobą. Wielka Brytania, jako członek UE, nie może podpisywać niezależnych porozumień handlowych. Wyobraźcie sobie, co byłoby, gdyby mogła – gdybyśmy odzyskali możliwość reprezentowania siebie w negocjacjach międzynarodowych i kierowali się na większy dostęp do olbrzymich rynków azjatyckich, zamiast do ciasnych i zmniejszających się rynków europejskich. Wyobraźcie sobie, co byłoby, gdybyśmy mogli podejmować własne decyzje o innowacjach – na przykład o genetycznie modyfikowanych roślinach. Samo to nie zabezpieczyłoby naszej pozycji w rankingu za 2030 rok, ale z pewnością pomogłoby.

Pierwsza publikacja w "Times" z 30 grudnia 2013

Oryginał: The Anglosphere’s long shadow

The Rational Optimist, 2 stycznia 2014

Tłumaczenie M.K.

__________

Matt Ridley

Brytyjski pisarz popularnonaukowy, sympatyk filozofii libertariańskiej. Współzałożyciel i b. prezes International Centre for Life, "parku naukowego w Newcastle. Zrobił doktorat z zoologii (Uniwersytet Oksfordzki). Przez wiele lat był korespondentem naukowym w "The Economist". Autor książek: The Red Queen: Sex and the Evolution of Human Nature (1994; pol. wyd. Czerwona królowa, 2001, tłum. J.J. Bujarski, A. Milos), The Origins Of Virtue (1997, wyd. pol. O pochodzeniu cnoty, 2000, tłum. M. Koraszewska), Genome (1999; wyd. pol. Genom, 2001, tłum. M. Koraszewska), Nature Via Nurture: Genes, Experience, and What Makes us Human (także jako: The Agile Gene: How Nature Turns on Nurture, 2003), Rational Optimist 2010.

 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1475 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kameleon przekazuje różne informacje różnymi częściami ciała   Yong   2013-12-14
Paradoksalne cechy genetyki inteligencji   Ridley   2013-12-18
Wielki skandal z biopaliwami   Lomborg   2013-12-19
Przedwczesna wiadomość o śmierci samolubnego genu   Coyne   2013-12-22
Czy jest życie na Europie?   Ridley   2013-12-22
Nowa data udomowienia kotów: około 5300 lat temu – i to w Chinach   Coyne   2013-12-26
Na Zeusa, natura jest przeżarta rują i korupcją   Koraszewski   2013-12-26
Proces cywilizacji   Ridley   2013-12-28
Jak karakara wygrywa z osami   Cobb   2013-12-29
Żebropławy, czyli dziwactwa ewolucji   Coyne   2013-12-30
Czy może istnieć sztuka bez artysty?    Wadhawan   2013-12-30
Zderzenie mentalności   Koraszewski   2014-01-01
Skrzydlaci oszuści i straż obywatelska   Young   2014-01-02
Delfiny umyślnie narkotyzują się truciznami rozdymków   Coyne   2014-01-04
Długi cień anglosfery   Ridley   2014-01-05
Ciemna materia genetyki psychiatrycznej   Zimmer   2014-01-06
Co czyni nas ludźmi?   Dawkins   2014-01-07
Twoja choroba na szalce   Yong   2014-01-08
Czy mamut włochaty potrzebuje adwokata?   Zimmer   2014-01-09
Pradawne rośliny kwitnące znalezione w bursztynie   Coyne   2014-01-10
Ratując gatunek możesz go niechcący skazać   Yong   2014-01-11
Ewolucja ukryta w pełnym świetle   Zimmer   2014-01-13
Koniec humanistyki?   Coyne   2014-01-15
Jak poruszasz nogą, która kiedyś była płetwą?   Yong   2014-01-16
Jak wyszliśmy na ląd, kość za kością   Zimmer   2014-01-19
Twoja wewnętrzna mucha   Cobb   2014-01-22
Ukwiał żyje w antarktycznym lodzie!   Coyne   2014-01-25
Dlaczego poligamia zanika?   Ridley   2014-01-26
Wspólne pochodzenie sygnałów płodności   Cobb   2014-01-28
Ewolucja i Bóg   Coyne   2014-01-29
O delfinach, dużych mózgach i skokach logiki   Yong   2014-01-30
Dziennikarski „statek upiorów” Greg Mayer   Mayer   2014-01-31
Dlaczego leniwce wypróżniają się na ziemi?   Bruce Lyon   2014-02-02
Moda na kopanie nauki   Coyne   2014-02-03
Neandertalczycy: bliscy obcy   Zimmer   2014-02-05
O pochodzeniu dobra i zła   Coyne   2014-02-05
Sposób znajdowania genów choroby   Yong   2014-02-07
Czy humaniści boją się nauki?   Coyne   2014-02-07
Kiedy zróżnicowały się współczesne ssaki łożyskowe?   Mayer   2014-02-10
O przyjaznej samolubności   Koraszewski   2014-02-12
Skąd wiesz, że znalazłeś je wszystkie?   Zimmer   2014-02-15
Nauka odkrywa nową niewiedzę o przeszłości   Ridley   2014-02-18
Żyjące gniazdo?   Zimmer   2014-02-19
Planeta tykwy pospolitej   Zimmer   2014-02-21
Nowe niezwykłe skamieniałości typu “Łupki z Burgess”   Coyne   2014-02-22
Dziennik z Mozambiku: Pardalota   Naskręcki   2014-02-23
Wskrzeszona odpowiedź z kredy na “chorobę królów”   Yong   2014-02-26
Dziennik z Mozambiku: Sybilla     2014-03-01
Spojrzeć ślepym okiem   Yong   2014-03-02
Intelektualne danie dnia  The Big Think   Coyne   2014-03-04
Przeczołgać się przez mózg i nie zgubić się   Zimmer   2014-03-05
Gdzie podziewają się żółwiki podczas zgubionych lat?   Yong   2014-03-10
Supergen, który maluje kłamcę   Yong   2014-03-14
Idea, którą pora oddać na złom   Koraszewski   2014-03-15
Zwycięstwa bez chwały   Ridley   2014-03-17
Twarde jak skała   Naskręcki   2014-03-18
Pasożyty informacyjne   Zimmer   2014-03-19
Seymour Benzer: humor, historia i genetyka   Cobb   2014-03-21
Kto to był Per Brinck?   Naskręcki   2014-03-23
Potrafimy rozróżnić między przynajmniej bilionem zapachów   Yong   2014-03-25
Godzina Ziemi czyli o celebrowaniu ciemności   Lomborg   2014-03-27
Słonie słyszą więcej niż ludzie   Yong   2014-03-30
Niebo gwiaździste nade mną, małpa włochata we mnie   Koraszewski   2014-03-31
Wielkoskrzydłe   Naskręcki   2014-04-02
Najstarsze żyjące organizmy   Coyne   2014-04-03
Jak zmienić bakterie jelitowe w dziennikarzy   Yong   2014-04-06
Eureka! Sprytne wrony to odkryły   Coyne   2014-04-07
Sukces upraw GM w Indiach   Lomborg   2014-04-09
Wirus, który sterylizuje owady, ale je pobudza   Yong   2014-04-12
Przystosować się do zmiany klimatu   Ridley   2014-04-14
Jeden oddech, który zmienił planetę   Naskręcki   2014-04-16
Najgorsze w karmieniu komarów jest czekanie   Yong   2014-04-17
Kłopotliwa podróż w przyszłość   Ridley   2014-04-19
Pierwsze spojrzenie na mikroby współczesnych łowców zbieraczy     2014-04-23
Seksizm w nauce o jaskiniowych owadach   Coyne   2014-04-26
Musza bakteria zaprasza inne muszki na uczty owocowe   Yong   2014-04-27
Zachwycający rabuś, który liczy sto milionów lat   Cobb   2014-04-28
Mądrość (małych) tłumów   Zimmer   2014-04-29
Tak bada się ewolucję inteligencji u zwierząt   Yong   2014-05-02
Fantastyczna mimikra tropikalnego pnącza   Coyne   2014-05-03
Dlaczego większość zasobównie wyczerpuje się   Ridley   2014-05-04
Pomidory tworzą pestycydy z zapachu swoich sąsiadów   Yong   2014-05-07
Potrawy z pasożytów   Zimmer   2014-05-08
Technologia jest często matką nauki, a nie odwrotnie   Ridley   2014-05-09
Montezuma i jego flirty   Coyne   2014-05-11
Insekt dziedziczy mikroby z plemnika taty   Yong   2014-05-12
Polowanie na nietoperze   Naskręcki   2014-05-14
Zmień swoje geny przez zmianę swojego życia   Coyne   2014-05-15
Obrona śmieciowego DNA   Zimmer   2014-05-17
Gdzie są badania zwierzęcych wagin?   Yong   2014-05-20
Niemal ssaki   Naskręcki   2014-05-21
Zobaczyć jak splątane są gałęzie drzewa   Zimmer   2014-05-23
Dlaczego ramiona ośmiornicy nie plączą się   Yong   2014-05-24
Niezwykły pasikonik szklany   Naskręcki   2014-05-27
Wąż zgubiony i ponownie odnaleziony   Mayer   2014-05-28
Niespodziewani krewni mamutaków   Yong   2014-05-30
Trochę lepszy  świat   Ridley   2014-05-31
Tam, gdzie są ptaki   Mayer   2014-06-01
Ewolucja, ptaki i kwiaty   Coyne   2014-06-02
Jestem spełniony   Naskręcki   2014-06-04

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk