Prawda

Piątek, 17 maja 2024 - 05:12

« Poprzedni Następny »


O rzekomym wojującym, fundamentalistycznym, ateizmie


Jerry Coyne 2014-09-15


Często zastanawiałem się, dlaczego ateiści, także ci liberalni, często atakują “wojujący” ateizm, a równocześnie ignorują perfidię religii. Nie jest przecież tak, że ateizm jest zagrożeniem dla dobrostanu mieszkańców świata, ateiści nie zabijają ludzi ani nie mówią im, co maja jeść, jak i kiedy mają uprawiać seks, ani nie grożą innym potępieniem po śmierci.

Niemniej w niektórych kręgach liberalnego dziennikarstwa – myślę tu o takich dziennikach jak  „Guardian” i „New York Times” – powtarzają się absurdalne twierdzenia o ateistach, że przypominają fundamentalistów religijnych, przy równoczesnym ignorowaniu zagrożeń ze strony islamu i katolicyzmu – a nawet lubią oskarżać krytyków islamu o „islamofobię”. W „Guardianie” Andrew Brown jest jednym z tego typu ateistów z ich nieodłącznym: „tak, ale...”, którzy wydają się nie mieć nic innego do roboty poza obrzucaniem błotem ludzi takich jak Richard Dawkins, podczas gdy ISIS obcina głowy jego kolegom po fachu.


Dzisiaj jednak Nick Cohen, pisząc w “Guardianie”, dał wspaniałą ripostę temu całemu towarzystwu  piszącemu o “wojujących, fundamentalistycznych, ateistach” w eseju zatytułowanym “The phantom of militant atheism” [Urojone zagrożenie wojującym ateizmem]. Jest to świetnie napisany i błyskotliwy tekst. I chociaż zarówno wielu innych,  jak i ja sam prezentowałem wcześniej te same argumenty, moim zdaniem nigdy nie zostały one połączone w tak ciekawy sposób. (Dziękuję czytelnikom, którzy przysłali mi link.)


Pozwólcie, że zacytuje kilka akapitów. Oto początek:


Moja rodzina wybrała się w zeszłym tygodniu do centrum Londynu. Po ich wyjściu zacząłem sprawdzać wiadomości w Internecie, czy nie ma informacji o jakichś zamachach bombowych. Oczywiście było to z mojej strony absurdalne i paranoiczne. Racjonalnie rzecz biorąc, wiem, że jest znacznie bardziej prawdopodobne, iż zabije cię nieuważny kierowca samochodu niż terrorysta. Od czasu wojny w Iraku wiem także, że „zagrożenia” przedstawiane przez służby wywiadowcze, mogą być dziełem wyobraźni. Wiem jednak, podobnie jak wszyscy inni, że jeśli wybucha bomba, nikt nie dojdzie do wniosku, że to jakiś „wojujący ateista” zaatakował swój kraj. Nikt nie powie: „Zastanawiam się, czy ktoś nie pociągnął za daleko tego argumentu o urojonym bogu”. Albo: „Ateiści powinni wiedzieć, że agresywne słowa prowadzą do agresywnych czynów”.


Policja nie wysyła tajnych agentów do stowarzyszeń sceptyków i parlament nie uchwala nadzwyczajnych praw do zwalczania ateistycznej przemocy. Muzułmańscy fanatycy grożą europejskim muzułmanom śmiercią, jeśli porzucą swoją wiarę, ale nie zaatakuje ich żaden ateista za to, że nadal wierzą w swojego boga. Nikt nie uważa, że gdziekolwiek na Zachodzie ateiści grożą życiu swoich współobywateli.


Niemniej wśród tych, którzy uchodzą za inteligencję, modna jest równoważność moralna. Po jednej stronie jest wojująca religia, a po drugiej wojujący ateizm. Nie mamy obowiązku dokonywania wyboru. W rzeczywistości powinniśmy wręcz poświęcić energię na atakowanie raczej ateizmu niż religii.

Oraz to (koniecznie kliknijcie na link o tej „moralnej równoważności”):


Klimat intelektualny, który obecnie jest tak dominujący, że można wybaczyć przeoczenie jego dziwaczności, wzmacnia manię prześladowczą. Na lewicy i na prawicy, w BBC, na uniwersytetach i w podobno poważnej prasie, ataki na ateizm i „agresywny sekularyzm” traktowane są jako rzecz oczywista. Kiedy intelektualiści są wyjątkowo prymitywni (a ja nie cofam się przed używaniem słowa prymitywny) i piszą o moralnej równoważności, twierdzą w efekcie, że zachowania ateistów i humanistów odzwierciedlają zachowania wyznawców religijnych.


Ponieważ zbiór ateistów łączy zaledwie wspólna niezdolność do wiary w boga lub w zestaw bogów, taki argument sprowadza się do krytyki mniejszości ateistów, którzy uznali, że wraz z 9/11, nacjonalizmem hindusów i autentycznie wojującymi nurtami chrześcijaństwa oraz judaizmu czasy wymagają od nas zrezygnowania z uprzejmości.


Sporadyczny dogmatyzm, który pojawił się w reakcji na wzrost religijnego fanatyzmu, rzekomo czyni ateizm „tym samym co religia”. Nie jest to oskarżenie, które bym rzucał, gdybym chciał bronić religii. Kiedy ludzie mówią o dziesiątkach ruchów politycznych i kulturowych, od monetaryzmu do marksizmu, że ich zwolennicy traktują swoją sprawę „jak religię”, nigdy nie chodzi im o powiedzenie komplementu. Chodzi im o tępe posłuszeństwo wyższemu autorytetowi i uparte przywiązanie do dogmatu, jakimi odznaczają się wyznawcy kultów religijnych.


Andrew Brown nie będzie lubił tego linku! Tak się szczęśliwie składa, że “Albatross” także zawiera nieco uwag o ironicznych komentarzach religiantów i “wierzących w wiarę”, którzy twierdzą, że nauka jest podobna do religii, ponieważ rzekomo polega na wierze.


Podoba mi się także odpowiedź tym wszystkim, którzy mówią, że ateiści (lub kraje, które są w znacznej mierze ateistyczne, jak Szwecja) są moralne tylko dzięki swojemu “chrześcijańskiemu dziedzictwu”:


Tymczasem tracę rachubę i cierpliwość wobec apologetów, którzy mówią, że bez religii nie byłoby żadnej moralności. Powtarzanie tego w poważnej prasie i w BBC jest równie szokujące jak przygnębiające. Minęło niemal 150 lat od momentu, kiedy w 1867 r., Matthew Arnold słyszał „melancholijny, przeciągły ryk wycofującego się” morza wiary na Dover Beach. Czy pisarze religijni sugerują, że wiktoriańska Wielka Brytania była bardziej moralnym krajem w takich sprawach jak traktowanie kobiet, stosunek do homoseksualistów i ubogich?


Niewielu ośmiela się twierdzić, że niemoralność wzrosła, kiedy załamała się religijność. Zamiast tego mówią, że moralność każdego człowieka, niezależnie od tego, czy jest religijny, czy nie, jest zakorzeniona w naszej wspólnej kulturze chrześcijańskiej, lub naszej wspólnej kulturze judeo-chrześcijańskiej, albo, jak powiedział mi oponent podczas debaty w ubiegłym roku, w naszej wspólnej kulturze judeo-chrześcijańsko-islamskiej. Zapomnij, jeśli potrafisz, że istnieje wiele niemoralnej kultury religijnej, z czego nie najmniejszą jest gotowość wzajemnego wyrzynania się, i rozważ to, że jeśli twierdzisz, iż każdy jest religijny, to znaczy, że nikt nie jest religijny; religia zostaje wówczas ogołocona ze znaczenia i staje się tylko niewyraźnym dziedzictwem kulturowym, jak jazda samochodem po lewej stronie lub odpalanie sztucznych ogni 5 listopada. 


To jest naprawdę bardzo wyraźne przedstawienie tego sporu.


Trudno, zacytuję resztę (ale nie wszystko), kiedy Cohen dobiera się do tego, co pewien czytelnik nazywa “argumentem małego człowieka”:


Złą wiarę apologetów religijnych najlepiej widać w ich teologicznej pustce. Przewertuj ich teksty, a trudno będzie ci znaleźć jeden uczciwy argument, jaki rozpoznaliby prawdziwi wierzący z wcześniejszych epok: musisz odrzucić ateizm, by zbawić swoją duszę. Z mojego doświadczenia intelektualnego Londynu widzę, że ci, którzy krzyczą najgłośniej przeciwko wojującemu ateizmowi, sami nie wierzą. Wiara nie jest dla ludzi naszego pokroju. Potrzebujemy jej dla utrzymania dyscypliny w niższych klasach i dla utrzymania tubylców w stanie szczęśliwości.


Od 9/11 zachodni intelektualiści mieli wybór. Mogli przeciwstawić się wojującej religii, zdemaskować jej teksty, potępić jej doktryny i znaleźć argumenty, by przekonać młodych mężczyzn brytyjskich, by nie jechali do Syrii zarzynać „heretyków”. Ale przecież fanatycy religijni mogliby się zemścić. W tej sytuacji wybrali bezpieczną opcję atakowania urojonego zagrożenia wojujących ateistów, którzy nigdy by im nie zrobili krzywdy. Pozostawiając na boku wszelkie zastrzeżenia filozoficzne i moralne, są oni najokropniejszymi tchórzami.


Myślę, że Nick mówi o tobie, Andrew Brown. . .


Chciałbym być autorem tego tekstu. Jest niemal orwellowski w swej otwartości i jasności.


A wonderful attack on the “militant fundamentalist atheism” trope

Why Evolution Is True, 8 września 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jerry A. Coyne

Profesor na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków.  Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
3. Ortodoksyjny judaizm ma być ok? Matt 2014-09-23
2. To nie tak (2) Bart 2014-09-22
1. To nie tak Bart 2014-09-18


Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 908 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Odłożone w czasie zbawienie (II)   Ferus   2023-04-02
Irracjonalne „objawienia boże”   Ferus   2021-03-07
Odłożone w czasie zbawienie (III)   Ferus   2023-04-09
Niezastąpieni szafarze łask bożych   Ferus   2016-06-26
Fałszywi prorocy, Część III.   Ferus   2017-11-12
Tajemnica zawodowa duchownych   Ferus   2019-06-02
Credo sceptyka. Część V.   Ferus   2023-05-21
Fikcja uznawana za Prawdę (V)   Ferus   2020-04-11
Moja racjonalna wiara (II)   Ferus   2024-01-07
Refleksje sprzed lat: Na skrzydłach Nauki i Wiary II.   Ferus   2018-07-29
Doradztwo religijne i religioznawcze XVIII   Ferus   2015-07-19
Rozum i Wiara. Część V   Ferus   2016-01-10
Krzywdy wyrządzone ludzkości przez naukę   Ferus   2019-04-01
Niewierny Tomasz i krzew gorejący   Ferus   2017-01-01
Refleksje sprzed lat   Ferus   2016-10-16
Człowiek w labiryncie iluzji. Część VI.   Ferus   2018-04-15
Ojcowie (nie)ŚwięciCzęść II   Ferus   2015-08-09
Niepotrzebna ziemska sprawiedliwość   Ferus   2022-04-24
Alternatywny Genesis: Boski reality show.Czyli kwestia duchowości/duszy widziana z „nieco” innej perspektywy.   Ferus   2024-04-28
Kompleksy uświęcone   Ferus   2016-02-07
Autor urojony i jego frustracje   Ferus   2017-04-02
Rozum i Wiara (XVIII)   Ferus   2021-08-15
Jasełkowo-teologiczne refleksje dziadka „Maryi panienki”.   Ferus   2018-12-23
Rozum i Wiara. Część X   Ferus   2016-04-10
Rozum i Wiara. Część  XVII   Ferus   2017-01-22
Niewiarygodna idea bogów/Boga II.   Ferus   2023-12-03
Intrygujące pytanie papieża Franciszka   Ferus   2018-12-30
Człowiek w labiryncie iluzji   Ferus   2018-03-11
Uciekinierzy z bastionu fałszywych świętości (III)   Ferus   2021-02-07
Azyl ignorancji. Część VII.   Ferus   2017-02-19
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby (VI)   Ferus   2018-07-15
Wolna wola - klucz do piekielnych bram   Ferus   2017-02-05
Upiory religii   Ferus   2014-03-08
Trzy stulecia bałwochwalstwa   Ferus   2017-09-03
Credo ateisty (VII)   Ferus   2023-02-05
Brudny czyściec i diabelnie skuteczny strach przed piekłem   Ferus   2020-11-22
Credo sceptyka. Część X.   Ferus   2023-06-25
Bezbożne „Ranczo” (II)   Ferus   2021-05-23
Cena świętego spokoju.Czyli religijny raj dla oportunistów albo też azyl ignorancji (wg Spinozy).   Ferus   2024-03-10
Niebo naprawdę istnieje? To i piekło też?   Ferus   2018-01-28
Dewocja to pobożność? Czyli wizyta u starszej pobożnej pani.   Ferus   2019-11-10
Potęga mitów: 10 plag egipskich.   Ferus   2016-01-17
Szamani: antenaci współczesnych kapłanów.Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. (II)   Ferus   2022-08-07
Tłumaczenie rzeczywistości na religijną modłę   Ferus   2016-09-04
Szamani: antenaci współczesnych kapłanówI.Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. (III)   Ferus   2022-08-14
Zbłąkane dzieci Matki Natury   Ferus   2022-09-25
Doradztwo religijne i religioznawcze XX   Ferus   2015-10-04
Geneza i paradoksy teizmu (III)   Ferus   2024-04-07
Mój dojrzały ateizm Część III   Ferus   2014-11-23
Ateista i „zatroskany głos rozsądku”   Ferus   2021-05-16
Relikty religijnego myślenia, Część II.   Ferus   2017-10-01
Było sobie kłamstwo   Ferus   2015-07-05
Rozum i Wiara. Część VIII   Ferus   2016-03-13
Mój dojrzały ateizm. Część XIII   Ferus   2015-03-07
Bogowie popkultury.Czyli jakimi religijnymi stereotypami „karmi” nas telewizja.   Ferus   2021-09-05
Baśnie wywołujące waśnie   Ferus   2015-11-29
Bożonarodzeniowa koniunkcja planet. Czyli coroczna „koniunkcja” religii z nauką.   Ferus   2020-12-27
Najlepszy ze światów – Ziemia? Czyli najlepsza z możliwych marności nad marnościami.   Ferus   2023-08-06
Pasterze i ich bezwolne owce, czyli paradoksy „duchowego pasterzowania”   Ferus   2021-06-13
Credo ateisty (VIII)   Ferus   2023-02-12
Azyl ignorancji, Część II   Ferus   2016-11-06
Potęga mitów: Odkupienie i Zbawienie   Ferus   2016-02-28
DCLXVI Krucjata   Ferus   2014-12-20
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (VII)   Ferus   2020-02-16
Atak ateizmu na ludzki rozum? II.   Ferus   2021-10-17
Idea kontra rzeczywistość   Ferus   2015-10-25
Rozmyślając nad sensem życia (II).   Ferus   2019-04-14
Kiedy prowadzą nas ślepi przewodnicy (II)   Ferus   2023-07-30
Człowiek musi w coś wierzyć. Raskolnicy, Swedenborg.   Ferus   2018-11-04
Potęga mitów: Ziemia Obiecana   Ferus   2016-02-14
Grzechy religii: hipokryzja   Ferus   2015-08-30
Refleksje sprzed lat: „Fikcyjna walka dobra ze złem” i inne   Ferus   2021-10-31
Fałszywi prorocy. Podsumowanie.   Ferus   2018-01-14
Hejże dzieci (boże), hejże ha   Ferus   2016-07-03
Credo sceptyka. Część VII.   Ferus   2023-06-04
Kobieta czyli zło konieczne?   Ferus   2022-06-19
Pytania do Boga   Ferus   2022-03-20
Uduchowiony erotyzm bogów i wyznawców (V)   Ferus   2019-10-06
Doradztwo religijne i religioznawcze IX   Ferus   2015-04-05
Poświąteczna refleksja: wymuszanie poczucia winy   Ferus   2017-04-23
Tęsknota za bezpiecznym miejscem. Czyli Królestwo Niebieskie na Ziemi.   Ferus   2018-02-11
Potwór stworzony ludzką wyobraźnią   Ferus   2022-06-26
Niespójne koncepcje Boga, Część II   Ferus   2017-09-17
Refleksje po lekturze „Ateisty”   Ferus   2019-01-13
Alternatywa dla idei zbawienia   Ferus   2020-10-04
Człowiek musi w coś wierzyć. Manicheizm.   Ferus   2018-05-13
Fałszywi prorocy, Część VI.   Ferus   2017-12-10
Listy byłych niewolników do ich byłych Panów (III)   Ferus   2020-12-20
Mój dojrzały ateizm. Część VI   Ferus   2014-12-27
Bardzo nieelegancka hipoteza Boga. Czyli mocno niedoskonałe wyobrażenia absolutnej doskonałości   Ferus   2023-09-03
Adwokat diabła. Czyli religijne racje zastępujące prawdę.   Ferus   2018-12-09
Credo ateisty (II)   Ferus   2023-01-01
Głos czarnej owcy   Ferus   2014-03-18
Fałszywi prorocy. Część V   Ferus   2017-12-03
Refleksje sprzed lat: „Głęboka wiara” i inne.   Ferus   2020-09-20
Listy byłych niewolników do ich byłych Panów   Ferus   2020-11-29
Mój dojrzały ateizm. Część XI   Ferus   2015-02-21
Dziecko, grzech i kochający Ojciec w niebie   Ferus   2018-08-05
Czyżby bunt aniołów stróżów?   Ferus   2017-08-27
Rozmyślając nad sensem życia   Ferus   2019-04-07

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk