Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 18:30

« Poprzedni Następny »


Krzywdy wyrządzone ludzkości przez naukę


Lucjan Ferus 2019-04-01


Motto: „Nic nie wyrządziło ludzkości większej szkody niż religia i nic nie przyniosło nam więcej pożytku niż nauka” Richard Dawkins.


Niemożliwością jest, by w tym jednym zdaniu, autor „Boga urojonego” zdołał zawrzeć taką przerażającą prawdę. No cóż, nie twierdzę, iż nie ma on całkowitej racji, jednak patrząc obiektywnie, nauka także wyrządziła ludzkości wiele krzywd i to o wiele gorszych, bo są to KRZYWDY FUNDAMENTALNE, co pokażę poniżej. Mam przed sobą książkę autorstwa Michaela Schmidta-Salomona Humanizm ewolucyjny z podtytułem: „Dlaczego możliwe jest dobre życie w złym świecie”, a w rozdziale pt. „Krzywdy fundamentalne” czytamy:


„Nauka” – mało które słowo wiąże się tak ściśle z obietnicą postępu. /../ Życie bez nauki stało się nie do pomyślenia. /../ A jednak mimo, że nauka jest wszechobecna, błędem byłoby przedstawianie jej historii, jako pasma sukcesów, gdyż tryumfalnemu pochodowi wiedzy zawsze towarzyszyły gwałtowne próby jej zwalczania. Protest wierzących wobec naukowego instruowania ich dzieci jest oczywiście zrozumiały, gdyż nic nie obnaża błędów tradycyjnych modeli opisowych świata wyraźniej niż naukowe rozjaśnienie faktycznego stanu rzeczy.

 

Należy jednak zauważyć, że poważne problemy z trzeźwą naukową perspektywą mają nie tylko ludzie zagorzali religijnie (bez względu na ich pochodzenie!). Również nastawiona raczej neutralnie do tematów religijnych większość społeczeństwa z trudem radzi sobie z fundamentalnymi krzywdami, niechybnie związanymi z postępującym procesem naukowych roz(od)czarowań. Zwrócił na to uwagę już przed kilkudziesięciu laty Zygmunt Freud. Wskazał on trzy fundamentalne krzywdy, jakie nauka wyrządziła narcystycznej miłości człowieka. Są to:

 

1. „Krzywda kopernikańska”, wynikająca z rozpoznania, że Ziemia nie jest centrum Wszechświata.

2. „Krzywda darwinowska”, zrodzona z wiedzy, że człowiek jest jedynie przypadkowym produktem naturalnej ewolucji, należącym do rodziny naczelnych.

3. „Krzywda psychologii głębi”, będąca rezultatem rozpoznania, że sterowany podświadomością człowiek nie jest „panem samego siebie”.

Freudowską listę fundamentalnych krzywd w międzyczasie rozszerzono i doprecyzowano. Obecnie znajduje się na niej m.in.:

4. „Krzywda etologiczna”– ludzkość nie tylko jest związana ze światem zwierząt historycznym pochodzeniem, lecz także demonstruje to powiązanie w swoim codziennym zachowaniu.

5. „Krzywda epistemologiczna”– musimy uznać, że dysponujemy, podobnie jak wszystkie zwierzęta, jedynie względnym, ograniczonym aparatem poznawczym, który nie jest ukierunkowany na „rzeczywistość jako taką”, lecz sprawdza się jedynie jako narzędzie przetrwania w naszej niszy ekologicznej.

6. „Krzywda socjobiologiczna”wszelkie formy życia kierują się zasadą korzyści własnej, nawet najszlachetniejsze objawy altruizmu dają się zredukować do „genetyczno-memetycznego egoizmu”.

7. „Krzywda ekologiczna”– jesteśmy uzależnieni od biosfery o tak złożonej strukturze, że nie potrafimy jej ani przejrzeć, ani kontrolować, co po raz kolejny boleśnie uświadomiła nam katastrofalna powódź w południowo-wschodniej Azji.

8. „Krzywda kulturowo-relatywistyczna”albo „polityczno-ekonomiczna” – nasze idee, ideały, religie i sztuka nie są w żadnym wypadku „ponadczasowe” czy „ponadhistoryczne”, lecz zależą w dużej mierze od aktualnego stanu rozwoju technologii produkcyjnych oraz podziału władzy i form posiadania w społeczeństwie, w którym żyjemy.

9. „Krzywda kosmologiczno-eschatologiczna”– życie jest przejściowym fenomenem w kosmosie dryfującym w stronę „śmierci z wychłodzenia” lub innych apokaliptycznych wersji swojego końca.

10. „Krzywda paleontologiczna”– ludzkość pojawiła się w ostatniej chwili naszego planetarnego czasu i kiedyś zniknie, podobnie jak wszystkie gatunki przed nią.

11. „Krzywda ewolucyjna”– ewolucja (zarówno biologiczna, jak i kulturowa) nie podlega linearnemu rozwojowi w kierunku lepszego, bardziej złożonego czy wyżej rozwiniętego stanu, lecz stanowi ślepą, „krętą drogę na cienkiej granicy życia”.

12. „Krzywda neurobiologiczna”– tzw. autonomiczne „ja” jest produktem nieuświadomionych procesów neuronalnych; „duchowość” opiera się na „cielesności”; „wolna wola” (w ścisłym znaczeniu) jest iluzją; „wizje” religijne są wynikiem nadczynności w płacie skroniowym mózgu itp. /../

 

W miarę rozwoju nauki, szczególnie w ostatnich dziesięcioleciach, homo sapiens, rzekome „ukoronowanie stworzenia”, odczarował sam siebie. /../ Jednak większość ludzi wciąż jest pogrążona w wyobrażeniach, które w obliczu obecnego stanu wiedzy wydają się tak absurdalne, jak popularny niegdyś pogląd, że Ziemia jest płaska. /../ Podczas gdy technologicznie wkroczyliśmy w XXI wiek, nasz obraz świata wciąż jest przesiąknięty prastarymi legendami. To połączenie wysokiej wiedzy technicznej z naiwną dziecięca wiarą, może okazać się w dłuższej perspektywie fatalne w skutkach. Postępujemy jak pięciolatki, którym powierzono odpowiedzialność za stery samolotu pasażerskiego”.

Co takiego?! „Popularny niegdyś pogląd, że Ziemia jest płaska”? Ten pogląd nadal ma się dobrze, mimo XXI wieku. Do powyższych krzywd fundamentalnych dodałbym jeszcze jedną:

 

13. „Krzywda religioznawcza” – dzięki tej dziedzinie ludzie dowiedzieli się, iż „Religia jest pobożną, mimowolną, nieświadomą iluzją; kapłaństwo, kler jest polityczną, świadomą, wyrafinowaną iluzją, jeśli nie od samego początku, to w miarę rozwoju religii” (L.Feuerbach) Czyli wszystkie religie i wszystkich bogów jacy kiedykolwiek byli czczeni podczas historii naszego gatunku, tworzyli sami ludzie własnym rozumem i wyobraźnią. Mówiąc wprost: to nie Bóg stworzył ludzi na własne podobieństwo i obraz, lecz ludzie tworzyli bogów na swoje podobieństwo, obdarzając ich typowo ludzkimi cechami, co nosi nazwę antropomorfizmu.


Tak! Kiedy poznaje się te wszystkie krzywdy wyrządzone ludzkości przez naukę (a znając życie, zapewne nie jest to ostatnie słowo z jej strony), nie ma się co dziwić, że wszelkie religie z niechęcią, a wręcz z nienawiścią odnoszą się do naukowców jak i do nauki. Gdzież w takim świecie może być miejsce dla naszych pradawnych bogów? Jak w takiej sytuacji można wierzyć w biblijnego Boga Jestem Który Jestem, czyli późniejszego Jahwe, a jeszcze późniejszą Trójcę Świętą, który cały Wszechświat stworzył w 6 dni, słowami: „Niechaj się stanie” i tylko w przypadku człowieka uczynił wyjątek i ulepił go z gliny, a jego partnerkę (żonę wg Biblii) „zbudował” z jego żebra. Jak ma w to wierzyć współczesny człowiek?


Albo jak wierni mają wierzyć w Jego Syna, którego spłodził z 13-to letnią dziewczynką przy pomocy Ducha Świętego, po to tylko, by potem przeznaczyć go na krwawą ofiarę odkupującą grzechy ludzkości? Czyli wg dogmatu o Trójcy Świętej, Bóg tę ofiarę z siebie, złożył samemu sobie, po to, by przebłagać/przekupić siebie za swe nieudane stworzenia – ludzi. Jak w to wierzyć? Albo jak można wierzyć w innego Boga, nakazującego swym wyznawcom zabijać  ludzi, którzy w niego nie wierzą, lub wierzą w nieco inny sposób, uznawany przez niego za bluźnierczy? I za te odrażające morderstwa obiecuje im w raju po 72 dziewice. Czy da się wierzyć w tych naszych „bogów” bez posiadania jakichkolwiek wątpliwości?                                                             

Lecz to jeszcze nie wszystko. Do „kompletu” powyższych krzywd wyrządzonych ludzkości przez naukę, należałoby jeszcze dodać krzywdę, jaką nauka wyrządziła tym wszystkim, którzy pragnąc za wszelką cenę obronić religijny pogląd, iż Bóg jest początkiem wszelkich procesów biologiczno-przyrodniczych na Ziemi, twierdzili, że ewolucja jest dziełem bożym (nawet nasz święty rodak z Wadowic zdawał się podzielać tę tezę). Jak na tę hipotezę zareagowała nauka? Otóż jak można się było spodziewać, nauka nie polemizuje z takimi dziwacznymi poglądami (od strony teologicznej jak i naukowej), ale przedstawia niektóre WADY ewolucji (tego ponoć tworu bożego). Oto one, a wypunktował je Stanisław Lem:

„1.Ewolucja utrzymuje nadmiar przesyłanej genotypowo informacji na możliwie najniższym poziomie jaki jest jeszcze do pogodzenia z kontynuacją gatunku. Wygląda to tak, jak konstruktor biorący udział w wyścigu samochodowym, któremu nie zależy na tym, aby dojechały wszystkie auta do mety, wystarczy mu, iż dojedzie 1 na 1000. Dlatego stawia on na ilość aut, a nie na jakość.

2.Ewolucja nie kumuluje własnych doświadczeń. Jest konstruktorem zapominającym własne osiągnięcia. Za każdym razem szuka ich od nowa. Jeśli jakiś gatunek, któremu udało się wykształcić wysoko wyspecjalizowane organy, ginie, wraz z nim przepadają wszystkie te „wynalazki”.

3.Ewolucja jest „krótkowzroczna”. Stosuje pewne rozwiązania dotąd, aż przypadek stworzy inną możliwość. Jednak gdy dane rozwiązanie blokuje drogę innym, nawet bardziej wydajnym i doskonalszym, rozwój całego układu zamiera.

4.Ewolucja nie może osiągnąć rozwiązań na drodze zmian stopniowych, jeśli każda z takich zmian nie jest użyteczna natychmiast w danym pokoleniu. (Dlatego nie powstało koło, ponieważ koło nie ma „form przejściowych”).

5.Ewolucja stosuje zasadę „zbędnych komplikacji”. Np. biochemiczna indywidualność dziecka różni się od tejże indywidualności matki (dlatego jest odrzucane).

6.Ewolucja nie eliminuje z danego rozwoju osobniczego elementów zbędnych. Np. podczas embriogenezy płód powtarza fazy rozwojowe zamierzchłych stanów embrionalnych, wykształcając kolejno skrzela, ogon itd. (ontogeneza odtwarza filogenezę).

7.Ewolucja w swych „wielkich odkryciach” działa zupełnie przypadkowo, jak los na loterii życia.

8.Twory ewolucji charakteryzują się złym wyborem „budulca”, wszystko oparte jest na bazie białka.

9.W ewolucji nie ma „drogi wzwyż”, nie ma żadnego rozwoju, jest tylko wyłącznie problem przekazywania kodu. Wygląda na to, że natura jest twórcą, który nie widzi własnych tworów i nie zna ich przyszłości. Natura w bezustannych próbach, raz po raz zapędza się w zamknięte ślepe uliczki – wtedy po prostu zostawia w nich te niewydarzone rezultaty swoich eksperymentów, którym nie przyświecało nic prócz cierpliwości: bo trwały setki milionów lat,.. i zabierała się do nowych. Matka Natura, ojciec Przypadek!” (wg Summa technologiae Stanisława Lema).

Czy to są działania godne mądrego, wszechwiedzącego i wszechmocnego konstruktora, za jakiego uważa się Boga? Czy ów doskonały pod każdym względem Bóg mógłby chcieć, aby jego dzieło, którym m.in. jest Ziemia, życie biologiczne na niej i jego „korona stworzenia” – człowiek, powstały z takiego dalekiego od doskonałości, pełnego wad, przypadkowego i nieprzewidywalnego procesu? Gdzie w nim jest miejsce na trzystopniową Opatrzność Bożą, poprzez którą Stwórca ma realną, całościową i nieustającą opiekę nad swymi stworzeniami? Gdzie jest miejsce w tejże ewolucji na SENS ŻYCIA dla istot rozumnych? Czy ci, którzy w ewolucji widzą dzieło Boże, próbowali odpowiedzieć na te pytania?


Na koniec: skoro na początku powołałem się na obiektywizm w ocenach, wypadałoby teraz przytoczyć krzywdy jakie ludzkości wyrządziły religie w czasie swego długiego istnienia, prawda? Jednakże zamiast wyliczać te niezliczone miliony ofiar zabijanych w bezlitosny sposób w imię naszych przeróżnych bogów, ograniczę się do paru fragmentów z pozycji religioznawczych, pokazujących „jak w soczewce” ten odwieczny „święty” proceder, który nigdy nie był oficjalnie potępiony. No cóż, skoro miało być obiektywnie?

„Przyjrzyjmy się świadectwom historii: miliony trupów na wszystkich kontynentach, miliony mordowanych przez długie stulecia w imię Boga /../ Inkwizycja, tortury, krucjaty, ludobójstwa, masakry, pogromy, gwałty, eksterminacje, wyzysk, handel niewolnikami, sprzedawanie mężczyzn, kobiet i dzieci” (Opus diaboli, K.Deschner).

I swoiste podsumowanie tego problemu przez Bertranda Russella:


„Można skonstatować ciekawy fakt, że im intensywniejsza była religijność danego okresu, im głębsza wiara w dogmat, tym większe było okrucieństwo i tym gorszy ogólny stan rzeczy. W tak zwanych wiekach wiary, gdy ludzie rzeczywiście wierzyli we wszystkie twierdzenia religii chrześcijańskiej, mieliśmy tortury Inkwizycji, miliony nieszczęśliwych kobiet spalono jako czarownice i nie było okrucieństwa, którego by się nie dopuszczono na wszelkiego rodzaju ludziach w imię religii”.   

Podsumuję to dokonaniami św.Augustyna, który wymyślił pojęcie „wojny sprawiedliwej” i uzasadniając „słuszne prześladowania” przeciwstawiał im „prześladowanie niesprawiedliwe”: „Prześladowania kościelne są sprawiedliwe, bo podyktowane miłością, zaś prześladowania uderzające w Kościół zasługują na potępienie, gdyż płyną z okrucieństwa”. Innymi słowy: nie ma co mówić o zbrodniach religii, gdyż były one czynione dla dobra ludzkości. Otóż to! Pamiętajmy, iż „Cel uświęca środki”, a jest on wg religii najważniejszy ze wszystkiego.


W nawiązaniu do owych „prześladowań kościelnych podyktowanych miłością” w/wym. autor pyta w swojej książce: „Gdzie znajdziemy tyle frazesów o wszechogarniającej miłości i taką pochłaniającą właściwie wszystko, nienawiść? Gdzie znajdziemy religię, która z miłości zabija, torturuje, kradnie, szantażuje, pozbawia czci, oczernia i wyklina?”. Takie religie bez trudu znajdziemy na Ziemi, wystarczy przyjrzeć się religiom monoteistycznym. Może więc Richard Dawkins miał rację w cytowanym na wstępie twierdzeniu? Byłoby to możliwe?

 

1 kwietnia (Prima Aprilis) 2019 r.                 ------ KONIEC----     


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
3. Dziękuje za uznanie Lucjan Ferus 2019-04-04
2. zgrabne podsumowanie Leszek 2019-04-03
1. Prima Robert Śliwa 2019-04-02


Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 909 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Niedające się obronić wiarolubstwo   Pinker   2015-08-10
Brawo dla Ariana Fostera: pierwszego, czynnego, zawodowego sportowca w USA, który przyznaje, że jest ateistą   Coyne   2015-08-14
Ojcowie (nie)Święci Część III   Ferus   2015-08-16
Prawda Biblii   Seidensticker   2015-08-20
Ojcowie (nie)Święci IVCzyli dlaczego papież Franciszek wydaje się być nowoczesny i postępowy?   Ferus   2015-08-23
Kompilacja z BuzzFeed: Jak ateiści znajdują sens życia?   Coyne   2015-08-24
Islamistyczna teologia gwałtu   Coyne   2015-08-26
Wyznania kulturowego katolika   Koraszewski   2015-08-27
Zbadaj z Frondą ewolucję   Koraszewski   2015-08-29
Grzechy religii: hipokryzja   Ferus   2015-08-30
Niewolą, gwałcą, ale to wina Zachodu   Coyne   2015-08-31
Dżihad przeciwko świątyniom mniejszości   Bulut   2015-09-03
Zderzenie cywilizacji czy zderzenie idei?     Koraszewski   2015-09-06
Grzechy religii:hipokryzja II   Ferus   2015-09-06
Nietrafne proroctwo – Psalm 22   Seidensticker   2015-09-07
Religia pokojuczy pokój religijny?   Ferus   2015-09-20
Islamizm nie jest islamem   Ahmed   2015-09-21
Księga Izajasza 53: Kolejna nieudana pretensja do proroctwa   Seidensticker   2015-09-23
Czy chrześcijaństwo było kluczowe dla rozwoju nauki?   Coyne   2015-09-24
Uchodźcy z katolickiego świata   Koraszewski   2015-09-25
Doradztwo religijne i religioznawcze. Część XIX   Ferus   2015-09-27
Czy ludobójstwo jest miłe Bogu?   Koraszewski   2015-09-30
Arabia Saudyjska i jej pięć minut w mediach   Koraszewski   2015-10-02
Doradztwo religijne i religioznawcze XX   Ferus   2015-10-04
“Atlantic” rozważa ważką kwestię: czy wczesne homininy miały dusze?   Coyne   2015-10-05
Religia kontra nauka, wiara kontra fakty   Koraszewski   2015-10-06
Przemyśleć na nowo “papieża Hitlera”   Mark Riebling   2015-10-09
Grzechy religii: hipokryzja III   Ferus   2015-10-11
Dwa wyznania powodów niewiary   Koraszewski   2015-10-16
Pozorny skok cywilizacyjny   Ferus   2015-10-18
Pocztówka z Republiki Ateistów   Koraszewski   2015-10-19
Idea kontra rzeczywistość   Ferus   2015-10-25
Zakładać się nie warto, warto być przyzwoitym   Koraszewski   2015-10-26
Rozum i WiaraCzyli takie sobie rozmowy o religijnych „prawdach” i problemach z nimi związanych.   Ferus   2015-11-01
Straszna twarz wojującego ateizmu   Kruk   2015-11-02
Psy nie idą do Nieba   Coyne   2015-11-06
I ty Franciszku przeciwko mnie?   Ferus   2015-11-08
Potęga mitów. Arka i potop   Ferus   2015-11-15
Sens życia   Haught   2015-11-20
Religia rozwiąże spory religii   Coyne   2015-11-26
Indyjskie czary nad słowem sekularyzacja   Ahmad   2015-11-27
Baśnie wywołujące waśnie   Ferus   2015-11-29
Zdumiewające postępy niewiary   Ridley   2015-12-03
Potęga mitów. Wieża Babel.   Ferus   2015-12-06
Ruch reformy muzułmańskiej   Raheel Raza i inni   2015-12-08
O istocie herezji, albo pytanie: jajo czy kura   Koraszewski   2015-12-11
Rozum i wiara, Część III -Czyli takie sobie rozmowy o religijnych „prawdach” i problemach z nimi związanych.   Ferus   2015-12-13
Potęga mitówGwiazda betlejemska   Ferus   2015-12-20
Potęga biblijnych mitów   Ferus   2015-12-27
Wyzwanie ateizmu we współczesnym Zimbabwe   Igwe   2016-01-02
Rozum i Wiara. Część IV. Czyli takie sobie rozmowy o religijnych „prawdach” i problemach z nimi związanych.   Ferus   2016-01-03
Rozum i Wiara. Część V   Ferus   2016-01-10
Potęga mitów: 10 plag egipskich.   Ferus   2016-01-17
Afrykańska ateistka ujawnia, dlaczego się ukrywa   Igwe   2016-01-21
Wiara i seks we współczesnym świecie   Koraszewski   2016-01-22
Przeciwko autorytetom islamskim i w solidarności z ofiarami islamu   Ahmed   2016-01-24
Potęga mitów: Dekalog i przymierze na górze Synaj   Ferus   2016-01-24
Turcja: Czy z religijnego punktu widzenia pożądanie własnej córki jest w porządku?   Bekdil   2016-01-25
Niespodzianka! National Public Radio zachwala zatwardziały ateizm, broni myśli, że życie ateisty ma sens   Coyne   2016-01-30
Rozum i Wiara. Część VI   Ferus   2016-01-31
Kompleksy uświęcone   Ferus   2016-02-07
Potęga mitów: Ziemia Obiecana   Ferus   2016-02-14
Ekumenizm czyli misja zbawiania świata   Pietrzyk   2016-02-16
Rozum i Wiara. Część VII   Ferus   2016-02-21
O Faith Versus Fact w “Inference”   Coyne   2016-02-26
Potęga mitów: Odkupienie i Zbawienie   Ferus   2016-02-28
Poprawiony mit o rajskim ogrodzie   Ferus   2016-03-06
“Newsweek” bezkrytycznie chwali brazylijskiego chirurga fantomowego -  i wychwala inne czary-mary   Coyne   2016-03-12
Koptofobia   Fernandez   2016-03-13
Rozum i Wiara. Część VIII   Ferus   2016-03-13
Kolejny wierny twierdzi, że nauka oparta jest na wierze   Coyne   2016-03-15
Skarga ewolucyjnie poszkodowanego?   Koraszewski   2016-03-16
Potęga mitów. Zakończenie.   Ferus   2016-03-20
Dławienie krytyki przez państwo     2016-03-24
Grzechy religii: dziecinna wyobraźnia   Ferus   2016-03-27
Tako rzecze rzecznik Nycza   Koraszewski   2016-03-28
Rozum i Wiara. Część IX   Ferus   2016-04-03
Rozum i Wiara. Część X   Ferus   2016-04-10
Nie wiedzieliście? Bóg jest pytaniem, nie zaś odpowiedzią!   Coyne   2016-04-23
Cuda, cuda ogłaszają   Ferus   2016-04-24
Rozum i Wiara. Część XI   Ferus   2016-05-01
Karta islamofobii pozostaje w grze   Coyne   2016-05-02
Zakwefić kobiety: najpotężniejsza broń islamistów   Meotti   2016-05-04
Religia to piekło kobiet     2016-05-04
Wezwanie do reformy islamu     2016-05-05
Infantylizm marzeń o życiu wiecznym   Koraszewski   2016-05-08
W obronie Sama Harrisa   Coyne   2016-05-09
Matka jest tylko jedna?Czyli quasi teologiczna refleksja o Dniu Matki.   Ferus   2016-05-26
Zachód musi powiedzieć "Je Suis Asia Bibi"   Meotti   2016-05-30
O religiach z twarzą ludzką i nieludzką   Koraszewski   2016-05-31
Czy to jest nauka, czy teologia?   Hoodbhoy   2016-06-05
Brat Tayler o Reza Aslanie   Coyne   2016-06-06
Humanizm jako alternatywa   Grayling   2016-06-12
Niezastąpieni szafarze łask bożych   Ferus   2016-06-26
Dławienie wolnej myśli w Kenii   Igwe   2016-06-28
Zwrot, który zmienił świat   Koraszewski   2016-07-01
Hejże dzieci (boże), hejże ha   Ferus   2016-07-03
Ateizm w Etiopii   Igwe   2016-07-06
Powrót ofiary całopalnej   Ferus   2016-07-10
Misterium telefonicznych objawień   Kruk   2016-07-13

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk