Prawda

Wtorek, 19 marca 2024 - 08:09

« Poprzedni Następny »


Powrót ofiary całopalnej


Lucjan Ferus 2016-07-10

Obraz Josepha Antona Kocha. 
Obraz Josepha Antona Kocha. 

Niedawno obejrzałem powtórkę jeden z odcinków cyklu „Boso przez świat” Wojciecha Cejrowskiego zatytułowanego „Israelitas”, który został poświęcony egzotycznemu plemieniu Indian z peruwiańskich Andów, zamieszkujących w amazońskiej dżungli i żyjących według zasad Starego i Nowego Testamentu jednocześnie. Mimo tego, iż nie ma pośród nich rodowitych Żydów, także nazywają siebie „narodem wybranym”, składają Bogu całopalne ofiary ze zwierząt na stosach z bierwion, tak, jak to opisane jest w Biblii, dochowując przy tym wymaganej czystości rytualnej.

Na filmie widać jak dwóch starszych mężczyzn (kapłani?) sprawnie zarzynają przeznaczone na ofiarę jagnię, a potem równie sprawnie oporządzają je, ściśle według rytualnych zasad składania ofiar. W tym czasie mały chłopiec przyrządza wonne kadzidło, a p.Cejrowski mówi, iż „Ofiary muszą być czyste, kiedy idą na stos, a Pan Bóg lubi wszystko, aby się kadziło”. Rzeczywiście, sama Biblia potwierdza upodobanie Boga do spalanych ofiar, słowami: „Gdy Pan poczuł miłą woń, rzekł do siebie..” (Rdz 8,21), albo gdy grożąc Izraelitom, ostrzega: „..nie będę wchłaniał przyjemnej woni waszych ofiar” (Kpł 26,30). 

 

Stos ofiarny już płonie, obficie dymiąc, a p.Wojciech opowiada historię tej zadziwiającej religii. Otóż zaczęło się to wszystko w 1958 r., kiedy to prosty, niewykształcony w teologii młody mężczyzna z tego plemienia (nie zapamiętałem jego personaliów) doświadczył wątpliwości natury teologicznej: skoro Jezus przyszedł po to, by wypełnić Prawo, a nie po to, by je znieść – dlaczego nadal nie kultywuje się praw Starego Testamentu? Dlaczego nie płoną stosy ofiarne jak za czasów Mojżesza i dlaczego ofiara całopalna została zaprzepaszczona? Przecież Jezus nigdzie nie odwołał starego prawa.

 

Z narracji prowadzącego wynikało, iż mężczyzna ów zwracał się z tymi pytaniami do różnych autorytetów religijnych (a nawet podobno chciał studiować teologię), ale nigdzie nie otrzymał zadowalających odpowiedzi. Postanowił więc samemu stworzyć religię, która jego zdaniem najlepiej odzwierciedlałaby nauki Pisma Świętego. Wyszedł z tego kult, będący połączeniem obrzędów rytualnych (przynajmniej w aspekcie składania ofiar całopalnych)  Starego Testamentu z koncepcją ofiary odkupującej grzechy ludzkości, złożonej przez Syna Bożego z Nowego Testamentu.

 

Dlaczego postanowiłem o tym napisać? Ponieważ ów przypadek w dobitny sposób potwierdza wiedzę religioznawczą, iż wszystkie religie i wszystkich bogów tworzyli sami ludzie według własnego pojmowania religijnej „rzeczywistości”, rzekomo objawionej im przez bogów. Na powyższym przykładzie można naocznie zaobserwować, jak myśli kapłanów błądziły po meandrach religijnych „prawd” w poszukiwaniu lepszych relacji (i nie tylko) z wyimaginowanymi bóstwami. Jest to przypadek na tyle ciekawy, iż warto poświęcić mu więcej uwagi i spróbować odpowiedzieć na pytania, które postawił ów dociekliwy Indianin.

 

Rzeczywiście, zacytowane są w Nowym Testamencie słowa Jezusa Chrystusa, który  powiedział do tłumów i do swych uczniów: „Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim” (Mt 5,17-19).

 

Wyraźnie więc Jezus dał do zrozumienia, iż przepisy Prawa są wieczne i niezmienne, mające obowiązywać wiernych aż do końca świata (każda religia ma podobne mniemanie o swoich „prawdach”). Ale czy należy to rozumieć w ten sposób, w jaki zrozumiał ów założyciel nowego kultu z filmu p.Cejrowskiego?: Należy powrócićdo starodawnych religijnych rytuałów, które wydawały się właściwe i sensowne dla naszych pra, pra, praprzodków? Zanim odpowiemy sobie na to pytanie, przyjrzyjmy się bliżej na czym polegała owa „zaprzepaszczona” ofiara całopalna z czasów Mojżesza.

 

Ponieważ na filmie zostało to pokazane bardzo pobieżnie, myślę że warto zajrzeć do źródła wiedzy na ten temat, czyli do Biblii. Można odnieść wrażenie, że idea ofiary jak i same ofiary oraz sposób ich składania, wydawały się Bogu Jahwe tak ważne, iż na szczegółowe ich zaprezentowanie poświęcił większość „Księgi Kapłańskiej”. I to tam, na wielu stronach  tłumaczy on Izraelitom, co i jak powinni mu składać, aby zadowolić jego wyrafinowany gust w tym względzie. A zaczyna się ona od rozdziału pt. „Ofiary ze zwierząt”, w którym opisane są sposoby składania ofiar. Pierwsza z nich to „Ofiara z cielców”:

 

„Jeżeli chce złożyć na ofiarę całopalną dar z bydła, niech weźmie samca bez skazy i przyprowadzi go przed wejście do Namiotu Spotkania, aby Pan przyjął go łaskawie. /../ Potem zabije młodego cielca przed Panem, a kapłani /../ ofiarują krew, to jest pokropią nią dookoła ołtarz /../ Następnie obedrze żertwę ze skóry i podzieli ją na części. /../ Potem kapłani /../ ułożą części wraz z głową i tłuszczem na drwach leżących na ogniu na ołtarzu. /../ Kapłan zamieni to wszystko w dym na ołtarzu. To jest całopalenie, ofiara spalana, miła woń dla Pana” (Kpł 1,3-9).

 

Następnie opisana jest  „Ofiara z baranków i koziołków”: „Jeżeli zaś ktoś chce złożyć na ofiarę całopalną, dar z trzody, z baranków lub koziołków, niech weźmie samca bez skazy. Będzie on zabity /../ przed Panem, a kapłani /../ pokropią krwią Jego ołtarz dookoła. Potem podzielą go na części. /../ Kapłan złoży w ofierze to wszystko i zamieni w dym na ołtarzu. To jest całopalenie, ofiara spalana, miła woń dla Pana” (Kpł 1,10-13).

 

Dalej opisana jest „Ofiara z gołębi”: „A jeżeli kto chce złożyć w darze ptaka jako całopalenie dla Pana, niech złoży w darze synogarlicę lub młodego gołębia. Kapłan przyniesie go do ołtarza, złamie mu główkę i zamieni go w dym na ołtarzu. Krew jego wyciśnie na ścianę ołtarza. Potem oddzieli wole jego wraz z piórami i wyrzuci je na popielisko /../ Następnie kapłan naderwie jego skrzydła, jednak nie oddzielając ich całkowicie i zamieni w dym na ołtarzu, na drwach leżących na ogniu. To jest całopalenie, ofiara spalana, miła woń dla Pana” (Kpł 1,14-17).

 

Następny rozdział to „Ofiary pokarmowe”, którego nie będę streszczał, tylko przytoczę jedno z zaleceń Boga Jahwe: „Każdy dar należący do ofiary pokarmowej ma być posolony. Niech nie brakuje soli przymierza Boga twego przy żadnej ofierze pokarmowej. Każdy dar posypiesz solą” (Kpł 2,13). Dalsza część „Księgi kapłańskiej” nosi tytuł „Ofiary biesiadne”, a w nim opisane są te same ofiary (z cielca, owiec i kóz) i różni je tylko następujący fragment:

 

„…Potem złoży z ofiary biesiadnej ofiarę spalaną dla Pana, to jest tłuszcz, który okrywa wnętrzności, i cały tłuszcz, który jest nad nim, a także obie nerki i tłuszcz, który je okrywa, który sięga do lędźwi, oraz płat tłuszczu, który jest na wątrobie – przy nerkach go oddzieli” (Kpł 3,3,4). W każdym przypadku ten fragment się powtarza, a początek i zakończenie są zawsze takie same: „Jeżeli kto chce złożyć w darze itd. /../ To jest całopalenie, ofiara spalana, miła woń dla Pana”.

 

Zakończenie tego podrozdziału kończy się ostrzeżeniem: „Nie wolno jeść krwi ani tłuszczu zwierząt ofiarnych. Cały tłuszcz będzie dla Pana. To jest ustawa wieczysta na wszystkie czasy i na wszystkie pokolenia, we wszystkich waszych siedzibach. Ani tłuszczu, ani krwi jeść nie będziecie!” (Kpł 3,17). Jeden z następnych rozdziałów „Księgi Kapłańskiej” nosi tytuł „Zwierzęta czyste i nieczyste”, a w nim Bóg wyjaśnia swym wyznawcom, co należy rozumieć pod tymi pojęciami oraz które zwierzęta należą do jednej lub drugiej kategorii (ciekawe więc skąd Noe przed potopem, wieki wcześniej, mógł wiedzieć, które zwierzęta są czyste, a które nieczyste? Ale to tylko taka mała dygresja).  

 

Jednak to wszystko widocznie nie wyczerpywało ważnego aspektu składania ofiar Bogu Jahwe przez jego wyznawców. Ten temat powraca jeszcze w następnej części Starego Testamentu, którą jest „Księga liczb”, a w niej podrozdział pt. „Przepisy o ofiarach”:

 

„Pan mówił tak do Mojżesza: „Oznajmij Izraelitom następujące rozporządzenie: czuwajcie nad tym, by składać Mi w określonym czasie dary ofiarne, moje pokarmy jako ofiary spalane, na miłą woń dla Mnie. /../ Ofiary spalane, które winniście składać Panu, są następujące: dwa roczne jagnięta bez skazy codziennie na nieustanną ofiarę całopalną. Jedno jagnię ma być złożone na całopalenie rano, a drugie wieczorem. Do

tego jako ofiara z pokarmów dziesiąta część efy najczystszej mąki zaprawionej oliwą według miary jednej czwartej hinu oliwy wyciśniętej z oliwek.

 

To jest ustawiczne całopalenie, które już na górze Synaj składano Panu jako miłą woń ofiary spalanej. Do tego jako ofiara z płynów (wino), w ilości jednej czwartej hinu na każde jagnię. Sycera ma być wylana dla Pana w obrębie świątyni. Drugie jagnię winieneś ofiarować o zmierzchu. Złóż w ofierze z tymi samymi ofiarami z pokarmów, podobnie jak rano, należącą do nich ofiarę z płynów jako miłą woń dla Pana. (Lb 28,2-8).

Ofiary w szabat. W dzień szabatu winniście złożyć w ofierze dwa jagnięta roczne bez skazy z dwiema dziesiątymi efy najczystszej mąki zaprawionej oliwą jako ofiarę z pokarmów, i należącą do tego ofiarę z płynów. To jest ofiara całopalna sobotnia na każdy szabat, oprócz całopalenia ustawicznego i ofiary z płynów. (Lb 28,9,10).

 

Ofiary przy nowiu księżyca. Każdego pierwszego dnia waszego miesiąca macie złożyć Panu na całopalenie: dwa młode cielce, barana i siedem jednorocznych jagniąt bez skazy. Do każdego cielca dodacie trzy dziesiąte efy najczystszej mąki zaprawionej oliwą jako ofiarę z pokarmów i do barana – dwie dziesiąte efy najczystszej mąki zaprawionej oliwą na ofiarę z pokarmów; dalej, do każdego jagnięcia jako ofiarę z pokarmów jedną dziesiątą efy najczystszej mąki zaprawionej oliwą. Wszystko jako ofiarę całopalną, jako miłą woń dla Pana. /../ To jest ofiara podczas nowiu księżyca, którą co miesiąc przez wszystkie miesiące w roku macie składać” (Lb 28,11-18).

 

Następnych opisów ofiar nie będę cytował, ponieważ w dużej ich części powtarzane są do znudzenia te same fragmenty, dotyczące towarzyszących im ofiar z pokarmów i płynów. Zacytuję natomiast tylko najważniejsze fragmenty, opisujące główne ofiary. I tak przy Ofiarach na święto Paschy napisano m.in.: „Jako ofiarę spalaną, jako całopalenie dla Pana, winniście wtedy złożyć dwa młode cielce, barana i siedem jednorocznych jagniąt, a wszystkie one mają być bez skazy. /../ Wreszcie jeden kozioł na ofiarę przebłagalną, by dokonać za was przebłagania. /../ Takie ofiary macie składać codziennie przez siedem dni jako pokarm, jako ofiary spalane, jako miłą woń dla Pana” (Lb 28,19-24).

 

Jeśli zaś chodzi o Ofiary Święta Tygodni, zestaw ofiarnych zwierząt na ofiarę całopalną i miłą woń dla Pana jest podobny: dwa młode cielce, barana i siedem jednorocznych jagniąt. Do tego oczywiście odpowiednią ofiarę z pokarmów, taką samą (lub podobną) jak w poprzednich przypadkach. W przypadku Ofiary siódmego nowiu wszystko powtarza się co do joty, włącznie z kozłem, jako ofiarą przebłagania. Identycznie jest z Ofiarą w Dzień Przebłagania: te same zwierzęta, ofiary z pokarmów i te same proporcje. (Lb 29,2,8). Jeśli zaś chodzi o Święto Namiotów rzecz ma się zgoła inaczej. Bóg Jahwe tak zadysponował:

 

„Piętnastego dnia siódmego miesiąca będziecie mieli zwołanie święte /../ Na ofiarę całopalną, ofiarę spalaną, jako miłą woń dla Pana, złożycie trzynaście młodych cielców, dwa barany i czternaście jednorocznych jagniąt bez skazy. Do tego odpowiednią ofiarę z pokarmów/../ ponadto kozła jako ofiarę przebłagalną”.

 

Drugiego dnia: dwanaście młodych cielców, dwa barany i czternaście jagniąt jednorocznych bez skazy (dodatki takie same, włącznie z kozłem). Trzeciego dnia: jedenaście młodych cielców, dwa barany i czternaście jednorocznych jagniąt bez skazy (dodatki jw.). Czwartego dnia: dziesięć młodych cielców, a reszta jak wyżej. Piątego dnia: dziewięć młodych cielców, reszta identyczna. Szóstego dnia: osiem młodych cielców, pozostałość taka sama. Siódmego dnia: siedem młodych cielców, reszta jak wyżej.

 

Ósmego dnia /../ „Na ofiarę całopalną, ofiarę spalaną, jako miłą woń dla Pana złożycie: jednego cielca, jednego barana i siedem jednorocznych jagniąt bez skazy”. Do tego oczywiście należne ofiary pokarmowe i ofiary płynne, włącznie z nieszczęsnym kozłem, jako ofiarą przebłagalną. (Lb 29,36-39). I na tym praktycznie kończą się w Starym Testamencie opisy rodzaju ofiar i ich składania, gdyż w następnej z ksiąg, „Księdze Powtórzonego Prawa” temat ofiar wraca w wymiarze śladowym, bardziej w formie przypomnienia, niż właściwej informacji o tym krwawym aspekcie kultu.

 

Tak w dużym skrócie wygląda problem składania ofiar całopalnych Bogu Jahwe przez jego ówczesnych wyznawców, przedstawiony w Starym Testamencie. Nie będę zastanawiał się w tym miejscu nad wizerunkiem Boga, jaki wyłania się nam z kart tej świętej księgi, ponieważ wielokrotnie już o tym pisałem. Zamiast tego przyjrzyjmy się jak ten problem wygląda w Nowym Testamencie. Czy różnica w tej kwestii jest znaczna, minimalna czy nieistotna? Przypomnę, iż z filmu p.Cejrowskiego wynikało, że owi peruwiańscy Indianie oprócz celebrowania ofiar całopalnych ze zwierząt, kultywują jednocześnie ewangeliczne nauki Jezusa Chrystusa, nie widząc w tym żadnej sprzeczności.

 

Otóż koncepcja ofiary w Nowym Testamencie wygląda zgoła inaczej, a jej sens pokazują te oto fragmenty z poszczególnych ksiąg:

 

„Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego uwierzy nie zginął, ale miał życie wieczne” (J 3,16).

„On sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy. /../ On bowiem jest ofiarą przebłagalną nie tylko za nasze grzechy, lecz również za grzechy całego świata” (1J 4,10. 2,2).

„Wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej, a dostępują usprawiedliwienia darmo, z Jego łaski przez odkupienie, które jest w Jezusie Chrystusie. Jego to ustanowił Bóg narzędziem przebłagania przez wiarę mocą Jego krwi” (Rz 3,23-25).

„Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus, który wydał siebie samego na okup za wszystkich, jako świadectwo we właściwym czasie” (1Tm 2,5).

 

Jak zatem powinno wyglądać liturgiczne przedstawienie owej ofiary, złożonej przez Syna Bożego za grzechy całego świata? Czy Biblia również w tej kwestii zajmuje jakieś konkretne stanowisko, czy zostawione jest to dowolnej interpretacji kapłanów z różnych czasów i kultur? Otóż nic bardziej błędnego. Pismo Święte mówi wyraźnie:

 

„Jezus stał się poręczycielem lepszego przymierza. /../ Przeto i zbawić na wieki może całkowicie tych, którzy przez Niego zbliżają się do Boga, bo zawsze żyje, aby się wstawić za nimi. Takiego bowiem potrzeba było nam arcykapłana: świętego, niewinnego, nieskalanego, oddzielonego od grzeszników, wywyższonego ponad niebiosa, takiego, który nie jest obowiązany, jak inni kapłani do składania codziennej ofiary najpierw za swoje grzechy, a potem za grzechy ludu” (Hbr 7,22-27).

 

„Chrystus bowiem wszedł nie do świątyni, zbudowanej rękami ludzkimi, będącej odbiciem prawdziwej (świątyni), ale do samego nieba, aby teraz wstawiać się za nami przed obliczem Boga. Nie po to, aby się często ofiarować jak arcykapłan, który co roku wchodzi do świątyni z krwią cudzą. Inaczej musiałby cierpieć wiele razy od stworzenia świata. A tymczasem raz jeden ukazał się teraz na końcu wieków, na zgładzenie grzechów przez ofiarę z samego siebie” (Hbr 9,24-26).

 

„Wyżej powiedział: „Ofiar, darów, całopaleń i darów za grzech nie chciałeś i nie podobały się Tobie, choć składa się je na podstawie Prawa”. Następnie powiedział: „Oto idę, abym spełnił wolę Twoją”. Usuwa jedną (ofiarę), aby ustanowić inną. Na mocy tej woli uświęceni jesteśmy przez ofiarę ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze. /../ Jedną bowiem ofiarą udoskonalił na wieki tych, którzy są uświęcani. Daje nam zaś świadectwo Duch Święty, skoro powiedział: „Takie jest przymierze, które zawrę z nimi w owych dniach, mówi Pan /../ A grzechów ich oraz ich nieprawości więcej już wspominać nie będę”. Gdzie zaś jest ich odpuszczenie, tam już więcej nie zachodzi potrzeba ofiary za grzechy” (Hbr 10,8-18).

 

Otóż właśnie! Dzięki odkupicielskiej ofierze Syna Bożego, nie zachodzi już potrzeba składania żadnych ofiar przez kapłanów, czy też nieustającego ich celebrowania   w zastępczych formach (np. pod postacią chleba i wina). Ciekawe do jakich to autorytetów religijnych  zwracał się ów peruwiański Indianin, iż nie znali oni Pisma Świętego i nie potrafili udzielić mu prawidłowej odpowiedzi na jego wątpliwości, wyrażone pytaniami: „Skoro Jezus przyszedł po to, by wypełnić Prawo, a nie po to, by je znieść – dlaczego nadal nie kultywuje się praw Starego Testamentu? Dlaczego nie płoną stosy ofiarne jak za czasów Mojżesza i dlaczego ofiara całopalna została zaprzepaszczona?”.    

 

Z historii religii wynika ponad wszelką wątpliwość, że nie tylko peruwiańscy kapłani nie znają Pisma Świętego w wystarczającym stopniu, by nie popełniać kardynalnych błędów nie tylko liturgicznych, ale również teologicznych. Moim zdaniem ta przypadłość dotyczy ich znakomitej większości, a już w szczególności u wyższych hierarchów w strukturach władzy kościelnej. Tak, jakby lepiej się orientowali jaki Bóg jest potrzebny wiernym i czego od nich chce. Nie można wykluczyć, że problem tkwi w tym, czy Biblię uznajemy za autentyczne słowo boże, którego prawdy powinno się przestrzegać zawsze i wszędzie (co w wielu miejscach jest podkreślone).Czy raczej za jedno z dzieł człowieka, które nam pokazuje w jaki sposób ówczesny człowiek „widział” swego Boga i relacje z nim. I w związku z tym można je dowolnie interpretować, cenzurować, zakazywać wiernym jego lektury i rozumieć zgodnie z duchem czasu… i aktualnych potrzeb kapłanów.

 

Lipiec 2016 r.                                    

 

 

 

 

 

               

          

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 898 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Logika świadectwem prawdy       Ferus   2024-03-17
Niektóre obawy dotyczące islamu są całkowicie racjonalne   Dawkins   2024-03-12
Cena świętego spokoju.Czyli religijny raj dla oportunistów albo też azyl ignorancji (wg Spinozy).   Ferus   2024-03-10
Bogu/bogom nic nie jesteśmy winni (III)   Ferus   2024-03-03
Bogu/bogom nic nie jesteśmy winni (II)   Ferus   2024-02-25
Bogom/Bogu nic nie jesteśmy winniCzyli „prawda” religii versus prawda rozumu   Ferus   2024-02-18
Droga Saladyna kończy się w Rafah   Pandavar   2024-02-17
Zatrute ziarnoCzyli wkład chrześcijaństwa w cywilizację europejską.   Ferus   2024-02-11
Epigoni: inna wersja upadku człowieka w raju   Ferus   2024-02-04
Mój racjonalny ateizm.Czyli w czym upatruję siłę areligijnych poglądów.   Ferus   2024-01-28
Moja racjonalna wiara (III)   Ferus   2024-01-14
Nowe książki Lucjana Ferusa   Koraszewski   2024-01-12
Moja racjonalna wiara (II)   Ferus   2024-01-07
Ayyan Hirsi Ali porzuciła ateizm dla chrześcijaństwa   Koraszewski   2024-01-01
Moja racjonalna wiara. Czyli idea bogów/Boga dla bardziej wymagających.   Ferus   2023-12-31
Alternatywna forma ateizmu   Ferus   2023-12-24
Niewiarygodna idea bogów/Boga (IV)   Ferus   2023-12-17
Niewiarygodna idea bogów/Boga III.   Ferus   2023-12-10
Niewiarygodna idea bogów/Boga II.   Ferus   2023-12-03
Niewiarygodna idea bogów/Boga   Ferus   2023-11-26
Nieudane autodafe. Czyli: kiedy ateizm był zbrodnią.    Ferus   2023-11-19
  Egzorcyści kontra Zły (II). Czyli pozorna walka „dobra ze złem”.   Ferus   2023-11-12
Egzorcyści kontra Zły. Czyli pozorna walka „dobra” ze „złem”.   Ferus   2023-11-05
Tanatos, czyli refleksja eschatologiczna   Ferus   2023-10-29
Trudna sztuka zrozumienia istoty rzeczy (III)   Ferus   2023-10-22
Trudna sztuka zrozumienia istoty rzeczy (II)   Ferus   2023-10-08
Trudna sztuka zrozumienia istoty rzeczy   Ferus   2023-10-01
Błądzenie - ludzka rzecz II   Ferus   2023-09-24
Błądzenie - ludzka rzecz   Ferus   2023-09-17
Bardzo nieelegancka hipoteza Boga II   Ferus   2023-09-10
Bardzo nieelegancka hipoteza Boga. Czyli mocno niedoskonałe wyobrażenia absolutnej doskonałości   Ferus   2023-09-03
Sztuczna inteligencja i sen   Ferus   2023-08-27
Ogromna transformacja Indii i Bliskiego Wschodu   Bulut   2023-08-22
Najlepszy ze światów - Ziemia? III.   Ferus   2023-08-20
Najlepszy ze światów - Ziemia? (II)   Ferus   2023-08-13
Bogowie, przesądy i fizjologia   Koraszewski   2023-08-13
Pakistan: “Oko za oko” – reperkusje palenia Koranu w Szwecji dla chrześcijan   Saeed   2023-08-12
Nowy ateizm i żądanie dogmatów   Johnson   2023-08-07
Najlepszy ze światów – Ziemia? Czyli najlepsza z możliwych marności nad marnościami.   Ferus   2023-08-06
Palenie pism świętych i innych śmieci   Koraszewski   2023-08-05
Wieżo z gierkowskiej cegły…   Kruk   2023-07-31
Kiedy prowadzą nas ślepi przewodnicy (II)   Ferus   2023-07-30
Ślepi przewodnicy   Ferus   2023-07-23
Czy sztuczna inteligencja rozumie o czym mówi?   Ferus   2023-07-16
Credo sceptyka. Część XII.   Ferus   2023-07-09
Credo sceptyka. Część  XI.   Ferus   2023-07-02
Objawienie Maurycego Kazimierza Hieronima Ćwiercikowskiego   Kruk   2023-06-26
Credo sceptyka. Część X.   Ferus   2023-06-25
Credo sceptyka. Część IX.   Ferus   2023-06-18
Boży ludzie w Afryce i w Polsce   Koraszewski   2023-06-15
Credo sceptyka. Część VIII   Ferus   2023-06-11
Marzenie o religii z ludzką twarzą   Koraszewski   2023-06-10
Credo sceptyka. Część VII.   Ferus   2023-06-04
Credo sceptyka. Część VI   Ferus   2023-05-28
Credo sceptyka. Część V.   Ferus   2023-05-21
Credo sceptyka, Część  IV.   Ferus   2023-05-14
Credo sceptyka. Część III   Ferus   2023-05-07
Credo sceptyka. Część II.   Ferus   2023-04-30
Credo sceptyka. Część I.   Ferus   2023-04-23
Odłożone w czasie zbawienie (IV)   Ferus   2023-04-16
Dorastać we wszechświecie   Koraszewski   2023-04-15
Odłożone w czasie zbawienie (III)   Ferus   2023-04-09
Odłożone w czasie zbawienie (II)   Ferus   2023-04-02
“New York Times” głosi fałszywą przyjaźń między nauką i religią   Coyne   2023-03-30
Odłożone w czasie zbawienie   Ferus   2023-03-26
Nawróć się, wyjdź za mnie lub giń: Chrześcijanki w muzułmańskim Pakistanie   Ibrahim   2023-03-21
Credo Ateisty (XIII)   Ferus   2023-03-19
Galopujący wzrost dyskrepancji między słowem i jego desygnatem   Koraszewski   2023-03-13
Credo ateisty (XII)   Ferus   2023-03-12
Turcja: seks islamistów z dziećmi jest w porządku; potępienie tego to przestępstwo   Bekdil   2023-03-10
Skandal wokół Jezusa niefrasobliwego   Kruk   2023-03-08
Zbliżają się dni religijnej zemsty   Carmon   2023-03-06
Credo ateisty (XI)   Ferus   2023-03-05
Czy antysemityzm, szalejący w niektórych częściach świata muzułmańskiego, naprawdę opiera się na błędnej interpretacji islamu?   Spencer   2023-02-27
Credo ateisty (X)   Ferus   2023-02-26
Credo ateisty (IX)   Ferus   2023-02-19
Credo ateisty (VIII)   Ferus   2023-02-12
Credo ateisty (VII)   Ferus   2023-02-05
“Hańba Pakistanu”: oskarżenia o bluźnierstwo   Saeed   2023-02-03
Watykan przeciw Izraelowi   Koraszewski   2023-02-02
Credo ateisty (VI)   Ferus   2023-01-29
Skąd Jezus wziął swoje DNA? Spór między katolikami a ewangelikami   Coyne   2023-01-25
Credo ateisty (V)   Ferus   2023-01-22
Credo ateisty (IV)   Ferus   2023-01-15
Credo ateisty (III)   Ferus   2023-01-08
Credo ateisty (II)   Ferus   2023-01-01
Credo ateisty    Ferus   2022-12-25
Przekleństwo nieskończonych możliwości (II)   Ferus   2022-12-18
Przekleństwo nieskończonych możliwości   Ferus   2022-12-11
Nasza lepsza połowa (III)   Ferus   2022-12-04
Nasza lepsza połowa (II)   Ferus   2022-11-27
Nasza lepsza połowa   Ferus   2022-11-20
List do chrześcijan i nie tylko   Koraszewski   2022-11-19
Błędna droga rozwoju ludzkości (II)   Ferus   2022-11-13
Błędna droga rozwoju ludzkości   Ferus   2022-11-06
Zbłąkane dzieci Matki Natury (VI)   Ferus   2022-10-30
Zbłąkane dzieci Matki Natury (V)   Ferus   2022-10-23
Czy jakiś proboszcz popełnił kardynalny błąd?   Koraszewski   2022-10-17
Zbłąkane dzieci matki Natury (IV)   Ferus   2022-10-16
Zbłąkane dzieci Matki Natury (III)   Ferus   2022-10-09

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk