Prawda

Środa, 15 maja 2024 - 00:27

« Poprzedni Następny »


Zły sen Arabów: absorbowanie Palestyńczyków


Khaled Abo Toameh 2019-06-21

Świętowanie na ulicach obozu palestyńskich uchodźców Ain al-Hilweh w Libanie, lipiec 2015. (Zdjęcie Palestinian: Geneva Call/Flickr)
Świętowanie na ulicach obozu palestyńskich uchodźców Ain al-Hilweh w Libanie, lipiec 2015. (Zdjęcie Palestinian: Geneva Call/Flickr)

Libańczycy niepokoją się, że nowe prawo o zarządzaniu obozami palestyńskich uchodźców utoruje drogę do „osiedlenia” setek tysięcy Palestyńczyków w Libanie. Perspektywa „osiedlenia” Palestyńczyków jest złym snem, który od dziesięcioleci prześladuje Libańczyków. 


Podobnie jak większość krajów arabskich Liban od dawna traktuje Palestyńczyków jako obywateli drugiej kategorii. Pozbawił ich podstawowych praw, włącznie z obywatelstwem, zatrudnieniem, opieką zdrowotną, edukacją, opieką społeczną i prawem posiadania nieruchomości. Olbrzymia większość 450 tysięcy Palestyńczyków* nie ma libańskiego obywatelstwa.


W 2001 roku libański parlament uchwalił prawo zakazujące Palestyńczykom posiadania nieruchomości, a prawo libańskie ogranicza także ich możliwości pracy w aż 20 zawodach. Libańczycy ignorują wezwania różnych grup praw człowieka do władz libańskich, by zakończyły dyskryminację Palestyńczyków.

raporcie z 2007 roku Amnesty International napisała:

"Wzywamy Libańczyków, by podjęli natychmiastowe kroki do wyeliminowania wszystkich rodzajów dyskryminacji palestyńskich uchodźców w celu umożliwienia im korzystania z ich ekonomicznych, społecznych i kulturalnych praw na tej samej podstawie co reszta populacji Libanu. Kontynuowanie ograniczeń, które odmawiają palestyńskim uchodźcom dostępu do ich praw do pracy, edukacji i odpowiednich mieszkań i opieki zdrowotnej jest całkowicie nieusprawiedliwione i powinno być zniesione bez dalszej zwłoki i opóźnień”.  

Zamiast polepszyć warunki życia Palestyńczyków, Libańczycy wydają się głowić nad pytaniem, jak pozbyć się ich niechcianych braci arabskich.   


Niektórzy Libańczycy obawiają się także nowego prawa, które ich zdaniem może utorować drogę do „osiedlenia” Palestyńczyków w Libanie. Powód ich niepokoju: relacja w libańskiej gazecie o nowym prawie o „administrowaniu” obozów palestyńskich uchodźców w Libanie.  


Proponowane prawo, napisano przez Libańsko-Palestyński Komitet Dialogu, ma na celu złagodzenie napięć między obydwiema stronami i polepszenie warunków życia Palestyńczyków w obozach uchodźców w Libanie.  


Artykuł 1 tego nowego prawa stanowi, że jego celem jest "uregulowanie zarządzania obozami palestyńskich uchodźców w Libanie przy zachowaniu ich palestyńskiej tożsamości i potwierdzeniu suwerenności państwa libańskiego jako państwa-gospodarza w tych obozach”.  


Prawo pozwoli libańskiej "narodowej komisji" określanie geograficznego zasięgu każdego obozu, przeprowadzenie wyczerpującego badania populacji ich mieszkańców i zarządzanie publicznymi usługami, włącznie z wodą, elektrycznością, kanalizacją i infrastrukturą.  


Prawo to pojawia się w sytuacji trwałych napięć między libańskimi władzami a Palestyńczykami, szczególnie w następstwie zbrojnych starć między rywalizującymi frakcjami palestyńskimi w 12 obozach uchodźców. Libańskie siły bezpieczeństwa nie działają wewnątrz obozów, które od dawna są areną zbrojnych starć między palestyńskimi grupami, włącznie z terrorystami z Hamasu, Fatahu i Państwa Islamskiego (ISIS).


W zeszłym miesiącu Palestyńczycy osiągnęli porozumienie z władzami libańskimi o „demilitaryzacji” obozu uchodźców Mieh Mieh w południowym Libanie, który przez ostatnie dwa lata był sceną zbrojnych starć między rywalizującymi grupami palestyńskimi. To porozumienie pozwala libańskiej armii na działanie wewnątrz obozu, który mieści około pięciu tysięcy Palestyńczyków.  


Niemniej nie wszyscy Libańczycy wydają się zadowoleni ze sposobu, w jaki ich rząd zajmuje się kwestią Palestyńczyków w Libanie. Libańczycy boją się, że to nowe prawo o zarządzaniu obozami palestyńskich uchodźców jest wyłącznie przykrywką dla „osiedlenia” Palestyńczyków w Libanie, naruszając w ten sposób skład demograficzny kraju.  


Liga Maronitów Libanu, prywatna i apolityczna organizacja chrześcijańskich znakomitości Libanu, poświęcona głównie obronie niezależności i suwerenności Libanu, wyraziła niepokój, że libańskie władze zastąpią UNRWA w zarządzaniu sprawami Palestyńczyków.


Najwyraźniej zaniepokojona tym, że proponowane prawo da w wyniku ”osiedlenie” Palestyńczyków w Libanie,  Liga Maronitów powiedziała, że "zbiega się z rozmowami o Umowie Stulecia [jeszcze nie ogłoszonej propozycji prezydenta USA, Trumpa], który stara się pozbawić Palestyńczyków ich prawa powrotu” do ich byłych domów w Izraelu.


W próbie odrzucenia oskarżenia o ”osiedlenie” Libańsko-Palestyński Komitet Dialogu, który zainicjował to kontrowersyjne prawo, zaprzeczył jakiemukolwiek związkowi z planem pokojowym Trumpa.  


"Libańczycy i Palestyńczycy są jednogłośni w odrzuceniu osiedlenia [Palestyńczyków] i sprzeciwianiu się Umowie Stulecia - oznajmił Komitet. – Każda dyskusja, która jest oparta na faktach zamiast na założeniach i kruchych scenariuszach, jest sensowną i mile widzianą debatą”.


Nowe prawo może być uczciwą próbą polepszenia warunków życia Palestyńczyków żyjących w obozach uchodźców w Libanie. Jednak za każdym razem, kiedy przedstawiany jest plan polepszenia warunków życiowych Palestyńczyków, czy to w kraju arabskim, na Zachodnim Brzegu, czy w Gazie, zwolennicy teorii spiskowych natychmiast robią, co mogą, by wykoleić te starania.


Przywódcy Autonomii Palestyńskiej (AP) wezwali Palestyńczyków i Arabów do bojkotu konferencji ekonomicznej zwołanej przez USA, która ma się odbyć w Bahrajnie w tym miesiącu. Planowana konferencja, jako część Umowy Stulecia, ma na celu osiągniecie ekonomicznego dobrobytu dla Palestyńczyków.  


Palestyńscy przywódcy jednak twierdzą, że konferencja ekonomiczna w Bahrajnie jest częścią amerykańsko-izraelskiego spisku przekupienia Palestyńczyków, by zrezygnowali ze swoich ”narodowych praw”.  


Państwa arabskie ze swej strony wydają się nie dbać w ogóle o Palestyńczyków. Inaczej nie trzymaliby ich w nędzy w obozach uchodźców – dziesięciolecie za dziesięcioleciem. Liban mówi, że w pełni popiera Palestyńczyków w ich walce przeciwko Izraelowi – ale chciałby, żeby opuścili kraj tak szybko, jak to możliwe. Oto przesłanie, jakie Liban i inne kraje arabskie wysyłają Palestyńczykom: „Kochamy was i popieramy was – i trzymajcie się jak najdalej od nas”.


To jest nowoczesna wersja arabskiej ”solidarności” z ich palestyńskimi braćmi: dyskryminacja i apartheid – żadnej pracy, żadnego obywatelstwa, żadnej opieki zdrowotnej i żadnej pomocy społecznej.


Palestyńscy przywódcy też za grosz nie dbają o dobro własnych ludzi. Gdyby to robili, trudno byłoby usprawiedliwić imponujące starania, by udaremnić ekonomiczną konferencję, której głównym celem jest zabranie ich ludności z ekonomicznego piekła, które ci sami przywódcy stworzyli i energicznie podtrzymują.


*Według spisu powszechnego przeprowadzonego przez władze libańskie w 2017 roku w Libanie żyje 174 tysiące Palestyńczyków. Liczbę 450 tysięcy podała UNRWA w 2014 roku i nie zmieniła jej od tego czasu. [przyp. tłum.]


Arabs’ Nightmare: Absorbing Palestinians

Gatestone Institute, 12 czerwca 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Khaled Abu Toameh - urodzony w 1963 r. w Tulkarem na Zachodnim Brzegu, palestyński dziennikarz, któremu wielokrotnie grożono śmiercią. Publikował między innymi w "The Jerusalem Post", "Wall Street Journal", "Sunday Times", "U.S. News", "World Report", "World Tribune", "Daily Express" i palestyńskim dzienniku "Al-Fajr". Od 1989 roku jest współpracownikiem i konsultantem NBC News.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Sen mara Bóg wiara Marek Eyal 2019-06-21


Notatki

Znalezionych 2604 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12
Kiedy niemieccy ekolodzy i rząd Putiuna mieli gorący romans   Godefridi   2022-09-12
Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny   Toameh   2022-09-10
Oni umarli wszyscy, my wszyscy żyjemy   Koraszewski   2022-09-09
Norwegia dostaje za swoje   Bawer   2022-09-08
Tragedia bez Żydów to żadna wiadomość   von Koningsveld   2022-09-06
A piecyk wciąż dymi   Koraszewski   2022-09-03
Co mają wspólnego Indianie Abenaki z Żydami oraz z firmą Ben &Jerry?   Amos   2022-09-02

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk