Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 12:44

« Poprzedni Następny »


Palestyńczycy: Gloryfikowanie masowych morderców


Bassam Tawil 2017-01-21

Obraz zamieszczony niedawno na Twitterze gloryfikuje Jahję Ajjasza, masowego mordercę z Hamasu, organizatora fali zamachów samobójczych, które zabiły i zraniły setki Izraelczyków. Obraz pokazuje twarz Ajjasza na tle autobusu  izraelskiego, który został wysadzony przez palestyńskiego zamachowcę-samobójcę w latach 1990.
Obraz zamieszczony niedawno na Twitterze gloryfikuje Jahję Ajjasza, masowego mordercę z Hamasu, organizatora fali zamachów samobójczych, które zabiły i zraniły setki Izraelczyków. Obraz pokazuje twarz Ajjasza na tle autobusu  izraelskiego, który został wysadzony przez palestyńskiego zamachowcę-samobójcę w latach 1990.

Młodzież palestyńską wzywa się do pójścia w ślady Jahji Ajjasza, masowego mordercy z Hamasu, organizatora fali zamachów samobójczych, które zabiły i zraniły setki Izraelczyków. Ekspertyza Ajjasza w produkowaniu bomb zarobiła mu przydomek „Inżynier” i zrobiła z niego bohatera wielu Palestyńczyków. Tego producenta bomb zabiły izraelskie siły bezpieczeństwa 5 stycznia 1996 r., kończąc tym samym jeden z najkrwawszych rozdziałów palestyńskiego terroryzmu przeciwko Izraelowi.

Dwadzieścia lat później ten arcy-terrorysta nadal jest czczony jako bohater i męczennik. Jego mordercze dziedzictwo i osobowość gloryfikują nie tylko zwolennicy Hamasu, ale także „umiarkowana”, finansowana przez Zachód Autonomia Palestyńska (AP) pod przewodnictwem Mahmouda Abbasa.


Kilka lat temu AP postanowiła uhonorować Ajjasza nazwaniem jego imieniem ulicy w Ramallah. Pod tabliczką z nazwą ulicy w Ramallah,  (gdzie jest siedziba AP, gdzie żyje i pracuje Abbas), umieszczono napis:

"Jahja Ajjasz, 1966-1996, urodzony w Nablus, studiował inżynierię elektryczną na uniwersytecie Bir Zeit. Był członkiem (militarnego skrzydła Hamasu) Iz ad-Din al-Kassam i Izrael wiązał go z szeregiem zamachów bombowych. Został zabity przez Izrael w swoim domu w Beit Lahia (Strefa Gazy) 5 stycznia 1996 r."

W tym tygodniu Palestyńczycy na mediach społecznościowych celebrowali 20 rocznicę jego śmierci gloryfikując tego arcy-terrorystę, przedstawiając go jako wzór osobowy i wzywali młodzież, by poszła w jego ślady.


Na przykład na Twitterze rozpoczęto hashtag: "Bądź jak Ajjaszh." Kampania zachęca młodzież palestyńską, by podziwiała producenta bomb i opiewa jego “dżihad” (świętą wojnę) przeciwko Izraelowi. Aktywiści zamieścili filmy wideo, piosenki, wiersze i portrety wychwalające Ajjasza i jego terroryzm, traktując go jako znakomitość. Według sponsorów kampanii, jest ona zaprojektowana, by zaznajomić Palestyńczyków z „ludzkimi i przywódczymi przymiotami” Ajjasza i przypomnieć im o jego „heroicznych czynach”. 


Nie jest zaskakujące, że ta kampania w mediach społecznościowych ściągnęła uwagę tysięcy Palestyńczyków i Arabów, którzy zarzucili pochwałami tego zamienionego w symbol producenta bomb Hamasu. Ajjasz zdobył reputację przez mordowanie i okaleczanie setek Izraelczyków, w większości niewinnych cywilów. Gdyby walczył o pokój i współistnienie, niewątpliwie zostałby potępiony jako „zdrajca” i przeszedł do historii jako „defetysta” i „kapitulant”.


Tego palestyńskiego “inżyniera” nie gloryfikuje się za użycie ekspertyzy, by pomóc polepszyć życie Palestyńczyków. Jest wychwalany, ponieważ użył wykształcenia, jakie otrzymał, do budowania bomb i zbrojenia zamachowców, by zabijali Izraelczyków.


Jeden z aktywistów obwołał Ajjasza "Mistrzem mężczyzn i Księżycem Palestyny”. Dodał: “Jesteśmy dumni z ciebie, Jastrzębiu Iz ad-Din al-Kassam!"


Inny aktywista pisał: "O, historio, zapamiętaj – inżynier Palestyny zawracał drogę autobusów syjonistycznych ku piekłu!” (chodzi o zamachy samobójcze w autobusach izraelskich).


A oto, co inny Palestyńczyk miał do powiedzenia o tym masowym mordercy: "Jahja Ajjasz jest ideą, a idee nie umierają. Chociaż [ruch] oporu w Strefie Gazy zbudował swoją broń, zamach bombowy w autobusie ma specjalny smak!"


Szejk Jusef al-Karadawi, przewodniczący Międzynarodowego Związku Uczonych Muzułmańskich, dołączył do chóru chwalców terroru, oferując własny post upamiętniający rocznicę śmierci Ajjasza. Ten wiodący uczony islamski, uważany za ojca duchowego Bractwa Muzułmańskiego, napisał: "Jahja Ajjasz nie umarł. Żyje w sumieniu całej Palestyny. Meczet, który wydał mudżahedina (wojownika) Ajjasza, nadal wychowuje bohaterów".


Szejk al-Karadawi ma rację w dwóch istotnych punktach. Pierwszym, że Ajjasza istotnie “wydał” meczet. Ludzie bliscy Ajjaszowi opisują go jako pobożnego muzułmanina, który wiele czasu spędzał w meczetach, gdzie niewątpliwie zetknął się z antysemicką mową nienawiści i indoktrynacją kaznodziei i imamów.


To w tych meczetach uczono Ajjasza, że islam pozwala ludziom takim jak on budować bomby i wysyłać zamachowców-samobójców, by wysadzali w powietrze autobusy. Także w tym meczetach uczono go, że najlepszym zajęciem dla pobożnych muzułmanów jest rozlewanie krwi żydowskiej.


Al-Karadawi ma także rację, kiedy mówi, że meczety nadal produkują “bohaterów”. Jest to prawda, ponieważ podżeganie i antysemityzm pozostają głównym tematem kazań piątkowych. Dzieci i młodzież, którzy przychodzą na modlitwy do meczetów, karmione są tą samą retoryką mowy nienawiści, której wysłuchiwał w dzieciństwie ich bohater, Ajjasz. Tak więc nie jest niespodzianką, że meczety na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy do dnia dzisiejszego produkują masowo nowych terrorystów, z których wielu ma ambicję zostania, jak Ajjasz – masowym mordercą.

“Ajjasz miał tylko 29 lat, ale stał się legendą, która napawa strachem serca syjonistów -  napisał inny aktywista na mediach społecznościowych. – Przekształcił się w przykładowego inżyniera, który inspiruje kolejne pokolenia”.

Ze swej strony przywódcy Hamasu wybrali obchodzenie rocznicy śmierci swojego terrorysty przez wyrażanie nadziei, że młodzież palestyńska będzie widziała w nim wzór osobowy i pójdzie w jego ślady. "Uczniowie Jahji Ajjasza są nadzieją Palestyńczyków” - powiedział rzecznik Hamasu, Hussam Badran. Powiedział, że Ajjasz nadal służy jako inspiracja dla młodzieży, która pragnie dołączyć do dżihadu przeciwko Izraelowi.


Fakt, że Ajjasz był członkiem Hamasu, nie przeszkodził rywalizującej frakcji, Fatahowi z Mahmoudem Abbasem na czele, we włączeniu się do kampanii gloryfikacji.


To prawda, że Hamas i Fatah są rywalami i nie znoszą się wzajemnie. Kiedy jednak chodzi o mordowanie Izraelczyków, zgadzają się ze sobą w pełni. Co prawda, Fatah wolałby, gdyby Abbas był jednym z nich. Gdyby tak było, Fatah mógłby przechwalać się „heroicznymi” zamachami zorganizowanymi przez tego uwielbianego terrorystę, podczas gdy obecnie robi to Hamas.


Niemniej w oczach Fatahu ten arcy-terrorysta Hamasu nadal jest bohaterem, ponieważ zabił i zranił setki Izraelczyków. Na jednej ze swoich stron Facebooka Fatah tak pisał o Ajjaszu: „Rewolucjoniści nigdy nie umierają; Fatah przysięga, że pozostanie oddany męczennikom i drodze Jasera Arafata”.


Tak więc, mimo dwójmowy Fatahu o rozwiązaniu w postaci dwóch państw i “pokoju” z Izraelem, masowi mordercy nadal zajmują najwyższe miejsca w ich panteonie bohaterów. Fatah oznajmia także, że jego były przywódca, Jaser Arafat, aprobował taki terroryzm wobec Izraela. Takie stanowisko Fatahu nie zaskakuje tych, którzy śledzili wypowiedzi i czyny jego przywódców i aktywistów. Gloryfikacja terrorystów zawsze była integralną częścią ideologii Fatahu. Ostatnio Fatah obchodził swoją 52. rocznicę serią postów na Facebooku gloryfikujących terrorystów palestyńskich.


Niektórzy argumentują, że brak edukacji do pokoju z Izraelem po stronie palestyńskiej jest w znacznej mierze odpowiedzialny za niepowodzenie procesu pokojowego. Ta ocena jednak nie przedstawia pełnej prawdy. Prawdą jest, że dzieci palestyńskie, które nie otrzymują edukacji do pokoju z Izraelem, są edukowane do zabijania izraelskich cywilów, tak wielu jak to możliwe. Nieustanna gloryfikacja terrorystów i zachęcanie młodzieży do dołączenia do dżihadu przeciwko Izraelowi i Żydom, jak również celebrowanie rocznic śmierci Ajjasza, pokazują prawdę. Społeczność międzynarodowa mogłaby zapytać: gdzie są głosy Palestyńczyków, którzy odrzucają tę edukację do masowej rzezi?


Ich głosy zostały zmarginalizowane przez wielu przywódców zachodnich, wygodnie prowadzących interesy z nadal bogatymi członkami elity arabskiej i muzułmańskiej, którzy finansują tych imamów i te meczety. Ci przywódcy europejscy wyobrażają sobie błędnie, że jeśli pozbędą się Izraela, zginie tylko Izrael. Nie widzą, że Izrael jest tylko pierwszym daniem. Wyobrażają sobie, że jeśli przystaną na żądania muzułmanów, będą bezpieczni. Czego nie potrafią zobaczyć we Francji, w Niemczech, Szwecji, Belgii i Wielkiej Brytanii, to że oni będą następni i że to, co widzą, jest dopiero początkiem. W ten sposób muzułmanie  w kilkaset lat przejęli Persję, Turcję, południowa Hiszpanię, całą Afrykę Północną i większość Europy Wschodniej.


Dla każdego, kto ceni wolność – włącznie z wieloma Arabami i muzułmanami, którzy nie chcą żyć w terrorystycznej dyktaturze islamskiej, ale są zbyt sterroryzowani, by mówić głośno – Organizacja Narodów Zjednoczonych jest teraz toksycznym miejscem. Przechwyciła ją Organizacja Współpracy Islamskiej (OIC) – 56 państw islamskich plus Palestyna. Jest obecnie siedzibą uniwersalnego kalifatu. Wspierają ją w tym dyktatorzy, despoci i wielu europejskich przywódców – dhimmi – którzy razem mają większość i ostatnio zajmowali się fałszowaniem faktów historycznych. Nic dobrego nie może z tego wyniknąć.  Miłujące wolność kraje powinny uciec.  


Palestinians: Glorifying Mass Murderers

Gatestone Institute, 10 stycznia 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Bassam Tawil


Palestyński badacz i dziennikarz mieszkający na Bliskim Wschodzie.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12
Kiedy niemieccy ekolodzy i rząd Putiuna mieli gorący romans   Godefridi   2022-09-12
Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny   Toameh   2022-09-10
Oni umarli wszyscy, my wszyscy żyjemy   Koraszewski   2022-09-09
Norwegia dostaje za swoje   Bawer   2022-09-08
Tragedia bez Żydów to żadna wiadomość   von Koningsveld   2022-09-06

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk