Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 07:20

« Poprzedni Następny »


Brytyjski dyplomata, który uratował ponad 40 tysięcy Żydów


John Bull 2021-04-13

To jest Robert Smallbones, urzędnik służby cywilnej i dyplomata, i jego żona, Inga. Między listopadem 1938 roku a wybuchem II wojny światowej pomogli PONAD CZTERDZIESTU TYSIĄCOM Żydów uciec przed nazistami i dostać się do Wielkiej Brytanii.
To jest Robert Smallbones, urzędnik służby cywilnej i dyplomata, i jego żona, Inga. Między listopadem 1938 roku a wybuchem II wojny światowej pomogli PONAD CZTERDZIESTU TYSIĄCOM Żydów uciec przed nazistami i dostać się do Wielkiej Brytanii.

Robert Smallbones był dzieckiem austriackich rodziców, którzy emigrowali do Wielkiej Brytanii przed jego urodzeniem. Studiował na uniwersytecie w Oxfordzie, a potem zaczął pracę w ministerstwie spraw zagranicznych. Tam zyskał renomę kompetentnego dyplomaty i ogólnie przyjaznego człowieka.


W 1932 roku Ministerstwo Spraw Zagranicznych wysłało go do Monachium. Zajmował potem różne stanowiska w Niemczech, a w 1938 roku został brytyjskim konsulem generalnym w Frankfurcie. 
Przez cały ten czas Smallbones i jego rodzina byli świadkami narastającego koszmaru nazistowskiego. Nieustannie pisał ostrzeżenia przed tym do ministerstwa.


Smallbones nie był jedynym człowiekiem w frankfurckim konsulacie, przerażonym tym, co się działo. Jego córka kiedyś obiła pejczem oficera gestapo chcąc przeszkodzić mu w zabraniu Żyda z ulicy. Już w 1938 roku personel konsulatu po cichu oferował schronienie wielu Żydom.   


A potem był 9 listopada: Kristallnacht.
Kiedy koszmar i morderstwa szalały w Frankfurcie, zrozpaczeni Żydzi ruszyli do brytyjskiego konsulatu błagając o pomoc.
Ale Roberta tam nie było. Był w Anglii.  
Były tam jednak kobiety z rodziny Smallbones.
I działały.


Córka i żona Roberta rozkazały, by otwarto bramy brytyjskiego konsulatu dla wszystkich. Przez całą Kristallnacht, ku wściekłości i protestom władz niemieckich, konsulat w Frankfurcie był małą, nietykalną przystanią dla żydowskiej społeczności Frankfurtu.


Robert, przebywał nadal w Anglii, dowiedział się o tym następnego dnia, kiedy udało im się z nim skontaktować.
Ci ludzie potrzebują POMOCY, powiedziały. Do diabła z narodowością. Nie wyślemy ich z powrotem na zewnątrz. Musimy wydostać ich z tego kraju.  
Robert zgadza się. Myśli. Działa.


Ministerstwo Spraw Wewnętrznych jest odpowiedzialne za imigrację. Więc Robert powołuje się na dawniej wyświadczone przysługi i na swoje stanowisko. Spotyka się z wysokimi urzędnikami w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych.
Co z tym zrobimy?! – żąda odpowiedzi.
"Och, to okropne, zgoda – brzmi odpowiedź. – Ale nie możemy wpuścić mnóstwa cudzoziemców”.


Cały ŚWIAT robił to od dojścia Hitlera do władzy. Pomaganie Żydom było zawsze problemem kogoś innego.  
Ale Robert myślał. Miał plan na pozwolenie Ministerstwu Spraw Wewnętrznych na UDAWANIE, że to nadal jest problem kogoś innego przy równoczesnym działaniu:
Plan Smallbonesa.


Chodziło o to, że nikt nie chciał dawać Żydom stałych wiz imigracyjnych.
Nie musimy tego robić, mówi Robert. Możemy wykorzystać fakt, że Amerykanie są bardziej przebiegli w blokowaniu żydowskiej imigracji:
Dają im wizy, ale pozwalają na imigrację tylko drobnej części.


Robert proponuje, by Ministerstwo Spraw Wewnętrznych pozwoliło każdemu, kto ma WAŻNĄ WIZĘ USA na "poczekanie" w Wielkiej Brytanii aż przyjdzie ich „kolej” wjazdu do USA. Proponował by dawano TYMCZASOWĄ wizę do Wielkiej Brytanii, która traci ważność, kiedy wyjeżdżają do Ameryki.
Wezwano Ministra Spraw Wewnętrznych, wicehrabiego Hoare.


Hoare jest wstrząśnięty tym, co dzieje się w Niemczech, ale antysemityzm i antyimigranckie nastroje brytyjskiego społeczeństwa i parlamentu ograniczają jego działania. Już próbuje przepchnąć przez parlament plan Kinder Transport.
Entuzjastycznie przyjmuje plan Roberta:
Róbcie to. Ale PO CICHU.


Robert dzwoni do Otto Schiffa z Jewish Relief Agency. Przy lunchu w Savoyu gorączkowo szkicują plan, zgodnie z poleceniem Hoarego, by zrobić to w taki sposób, który nie wymaga przedstawienia go w parlamencie.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Hoare podpisują to tego samego wieczoru.  


Następnego dnia błyskawiczna depesza idzie do wszystkich konsulatów brytyjskich w Niemczech:
Możecie przyznawać tymczasowe wizy ludziom znajdującym się na liście oczekujących na wjazd do USA. ALE (zastrzeżenia):
1) KAŻDA wiza musi być OSOBIŚCIE podpisana przez właściwego Konsula.
2) Nie jest to rozkaz, a tylko naświetlenie, że możecie to robić.


Zastrzeżenia były po to, by nie zaalarmować parlamentu ani niemieckich władz:
"Nie niepokójcie się, to jest tylko drobna sprawa a nie masowa akcja”.
Nie docenili jednak energii ludzi takich jak Robert Smallbones.


Smallbones wrócił do Frankfurtu i natychmiast rozpoczął działanie. Od razu poinformował przywódców żydowskiej społeczności o istnieniu planu. I, co ważne, pozwolił  starać się o wizę RODZINOM w imieniu ich członka, porwanego przez gestapo i osadzonego w obozie.


Następnie szedł do GESTAPO i informował ich, że zaaprobowanie wizy umieszcza daną osobę pod brytyjską ochroną i że oczekuje od nich NATYCHMIASTOWEGO zwolnienia takiego więźnia.
To było kłamstwo i duże ryzyko. Ale zadziałało. Od tego czasu Niemcy wściekali się, ale zwalniali ludzi. 


Robert zamienił cały konsulat w Frankfurcie w maszynę do wykonania jednego zadania: wydostania Żydów z Niemiec do w Wielkiej Brytanii. Pozostawało jednak wąskie gardło:
Konsul (Robert) musiał podpisywać WSZYSTKO, a często gestapo zwalniało ludzi tylko w wyniku jego osobistej wizyty.


Przez kolejne 9 miesięcy Robert pracował po 18 godzin dziennie, podpisując dokumenty, spierając się z gestapo, pomagając zrozpaczonym ludziom. Nie mógł przestać. Później wyznał, że kiedykolwiek próbował spać, nie mógł:


"Po dwóch godzinach snu sumienie mi dokuczało. Było to okropne uczucie, że są ludzie w obozie koncentracyjnym, których mógłbym wydostać, ale leżę wygodnie w łóżku… Wracałem do biurka i zostawałem tam..."


Każda chwila była kolejnym życie, które mógł uratować. W innych miejscach także używano Planu Smallbonesa.
Frank Foley, urzędnik zajmujący się paszportami w Berlinie (wart własnego wątku) także go używał. Informacja rozeszła się:
Nie możesz się wydostać? Jedź do Frankfurtu. Ich to obchodzi. Oni pomogą.


Jedna z ocalonych:
"Mój mąż był w obozie koncentracyjnym. I choć próbowałam go wydostać, było zbyt groźne nawet próbowanie. Wreszcie poszłam do brytyjskiego konsula, żeby zobaczyć, czy mogą mi pomóc. I pierwszą rzeczą, o jaką mnie zapytali, było: ‘Czy pani cokolwiek dziś jadła?’  


Oczywiście, nie jadłam. Byłam zbyt niespokojna, by myśleć o jedzeniu. I zanim zrobili cokolwiek, dali mi kawę i kanapki, jak gdybym była gościem. Wtedy rozpłakałam się”.


Powieściopisarka Ida Cook także spotkała go podczas własnej, rozpaczliwej pracy ratowania życia ludzkiego. Przekazuje nam jedno z nielicznych sprawozdań z pierwszej ręki, jakie mamy o Robercie.
Pomagał jej także w wydostawaniu ludzi. Nie sądzę, by wiedziała, że plan, którego używała, był wymyślony przez niego.


Rozpaczliwa praca trwała. Smallbones spędzał cały swój czas na podpisywaniu wiz, na kłótniach z gestapo, na ratowaniu życia. Miał załamanie, bo nie dotarł na czas do jednej z ofiar w obozie koncentracyjnym. Zmusił się, by kontynuować.
Aż do wybuchu wojny.


Po powrocie do Wielkiej Brytanii załamany i wyczerpany Robert poszedł do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Ile wiz udało nam się przyznać?
Twój plan uratował CZTERDZIEŚCI OSIEM TYSIĘCY Żydów, powiedziano mu. I pięćdziesiąt dalszych tysięcy było w trakcie załatwiania, kiedy wybuchła wojna.  
Po czym kazano mu przysiąc, że zachowa to w tajemnicy.


Ministerstwo Spraw Wewnętrznych czuło teraz, że ma problem. Plan Smallbonesa uratował dziesiątki tysięcy ludzi.  
Ludzi, którzy byli Żydami i cudzoziemcami.
I, no cóż, okropnie nam przykro, ale czy możesz WYOBRAZIĆ SOBIE, co byłoby, gdyby społeczeństwo lub parlament dowiedzieli się, że wpuściliśmy tych wszystkich ludzi?!


I pewnie dlatego nigdy nie słyszeliście o Robercie Smallbones.
Ponieważ dopiero w 2008 roku brytyjski rząd i Ministerstwo Spraw Zagranicznych oficjalnie przyznali, co zrobił i jak działał jego plan.


Ponieważ, tak samo jak Ida Cook, Nicholas Winton, Ho Feng-Shan, Raoul Wallenberg i tak wielu innych, zwykłych ludzi, którzy dokonali nadzwyczajnych rzeczy, nigdy nie mógł zapomnieć twarzy ludzi, których NIE udało mu się uratować.


Jak na ironię naziści z pewnością uznali to, co osiągnął Robert Smallbones. Zarobił tym sobie na miejsce w niesławnej “Czarnej Księdze” ludzi, których gestapo miało aresztować natychmiast po inwazji na Wielką Brytanię.


Robert zmarł jednak w 1976 roku, na długo przed jakimkolwiek oficjalnym uznaniem jego pracy przez Wielką Brytanię. Pragnąłbym, żeby – tak jak Winton – przynajmniej mógł zobaczyć, jaki wpływ jego wysiłki miały na życie tysięcy ludzi. Nigdy tego nie zobaczył.
Mam nadzieję, że jego rodzina jest z niego dumna, a jego historia zasługuje na to, by ją szerzej znano.


Nota od Autora:

Anyway. As usual, you can tip me a coffee if you like, but don't feel you have to! ko-fi.com/garius

 

A British diplomat who saved some 40,000 Jews (@garius)

Elder of Ziyon, 11 kwietnia 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Polskie tłumaczenie za publikacją  EOZ, który poprzedził ten tekst następującym zdaniem: „Publikujemy za niezwykłym wątkiem na Twitterze o bohaterze, o którym nigdy nie słyszałem autorstwa Johna Bulla. Elder of Ziyon”.


John Bull

Brytyjski historyk, dziennikarz i satyryk. (https://twitter.com/garius)

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Jak produkuje się takich ludzi? Marek Eyal 2021-04-13


Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12
Kiedy niemieccy ekolodzy i rząd Putiuna mieli gorący romans   Godefridi   2022-09-12
Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny   Toameh   2022-09-10
Oni umarli wszyscy, my wszyscy żyjemy   Koraszewski   2022-09-09
Norwegia dostaje za swoje   Bawer   2022-09-08
Tragedia bez Żydów to żadna wiadomość   von Koningsveld   2022-09-06

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk