Prawda

Piątek, 26 kwietnia 2024 - 20:40

« Poprzedni Następny »


Rak w raku i przerzut w przerzucie


Paulina Łopatniuk 2019-02-09

Przerzuty nowotworowe do gruczołu tarczowego nie są bardzo częste. Owszem, zdarzają się, bo też i w końcu tak jak każda właściwie tkanka potrafi nowotworzyć, tak i do każdej właściwie tkanki i do każdego narządu mogą zawędrować komórki przerzutowe w poszukiwaniu wygodnego gniazdka. No ale nie jest tarczyca wysoko na liście zajmowanych przez przerzuty lokalizacji. W badaniach sekcyjnych u chorych z zaawansowaną chorobą nowotworową znajduje się niejednokrotnie w gruczole tarczowym drobne przerzutowe ogniska, ale klinicznie istotne przerzuty nie są częste (to 0,2% złośliwych zmian gruczołu tarczowego – bezdyskusyjnie rządzą tu nowotwory pierwotne), jakkolwiek teoretycznie – jako narząd bardzo dobrze ukrwiony – powinien być on na takie niespodzianki całkiem podatny. A jednak nie bardzo. Cóż, nie zawsze nasze intuicje okazują się słuszne – stąd też warto najbardziej choćby i logiczne wnioski weryfikować badaniami. Co ciekawe, badania sugerują, że dużo chętniej zagnieżdżają się niepożądani goście w gruczołach już pierwotnie z różnych względów nieprawidłowych – zmienionych zapalnie, objętych wolem guzowatym czy obciążonych własnymi łagodnymi nowotworami – gruczolakami na przykład. Ot, ciekawostka trudna do wyjaśnienia. Może kiedyś komuś się uda.

 

 


<span>Tarczyca na przekroju przebudowana żółtą guzowatą tkanką; </span>https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/28937391
Tarczyca na przekroju przebudowana żółtą guzowatą tkanką; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/28937391

Za przerzutujący do gruczołu tarczowego najczęściej nowotwór uchodzi rak nerki (głównie rak jasnokomórkowy stanowiący około 60-70% wszystkich raków tego narządu). Tak też było i w przypadku opisanej jakiś czas temu w “Indian Journal of Pathology and Microbiology” pięćdziesięcioośmiolatki. Powiększający się guz szyi zaniepokoił kobietę na tyle mocno, by skłonić ją do sięgnięcia po pomoc lekarską. Zmiana w USG okazała się być zlokalizowana w tarczycy, przy czym prezentowała się na tyle groźnie, by bez dalszej zwłoki podejrzany narząd usunąć. Tarczyca w istocie okazała się zmieniona mocno (poza tym, że powiększona, co było widać już i bez krojenia). Cały gruczoł na przekrojach poprzerastany był guzowatą żółtawą tkanką. Ot, nowotwór z niewielkim tylko marginesem zdrowego brunatnego utkania tarczycy. Że nie była to zmiana pierwotna, z lokalnych tkanek się wywodząca, już zasugerowałam, nie będę zatem sztucznie budować napięcia.

<span>Rak jasnokomórkowy nerki; Ed Uthman, domena publiczna</span>
Rak jasnokomórkowy nerki; Ed Uthman, domena publiczna

Kto uważnie śledzi patologów, być może kojarzy, że już sam makroskopowy wygląd guzów i guzków potrafi niekiedy być całkiem niezłą wskazówką dostarczającą nie gotowej diagnozy może, ale przynajmniej istotnych podpowiedzi. Intensywnie żółta barwa zajmujących gruczoł tarczowy mas w tym przypadku podpowiedzią była. Nie pomylę się wiele zapewne, jeśli powiem, że dla większości przedstawicieli/ek naszej specjalizacji żółty guz zależnie od rozmiarów i lokalizacji nasunie w pierwszej kolejności na myśl raczej ograniczoną liczbę patologii. Jeśli to wycinek skórny, a na przekrojach ukaże się żółciutki niczym kaczuszka obszar, podstawowym skojarzeniem będzie włókniak twardy, czyli histiocytoma fibrosum (możecie się też zetknąć z określeniem dermatofibroma), jeśli nerka – rak jasnokomórkowy.

<span>Jasne, jak gdyby puste w środku (to efekt bogatej w lipidy cytoplazmy) komóreczki raka jasnokomórkowego nerki; </span>https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/28937391
Jasne, jak gdyby puste w środku (to efekt bogatej w lipidy cytoplazmy) komóreczki raka jasnokomórkowego nerki; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/28937391

oczywiście, nie są to jedyne podobnie wybarwione tkanki, z jakimi się stykamy. Żółte będzie także zupełnie zdrowe nadnercze, żółte będą – nomen omen – żółtaki(xanthoma) i polipy cholesterolowe pęcherzyka żółciowego, nie ma co się bawić w wyliczanki. W tym jednak przypadku pierwsze skojarzenie było słuszne. Tak, to przerzut raka jasnokomórkowego nerki. Sprawa wyjaśniona, wynik wydany, możemy zebrać zabawki i iść dalej.

<span>Pola jasnokmórkowych przerzutów raka nerki (strzałki), z prawej i u dołu zwykłe pęcherzyki tarczycowe; </span>https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/28937391
Pola jasnokmórkowych przerzutów raka nerki (strzałki), z prawej i u dołu zwykłe pęcherzyki tarczycowe; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/28937391

A nie, czekajcie. To by było zbyt proste. Takie kejsy dostajecie codziennie na fejsbuczku. Gdzie zatem tkwi haczyk?


Otóż przerzut raka jasnokomórkowego nie był bynajmniej jedynym, co w nieszczęsnej tarczycy pod mikroskopem udało się znaleźć. Rzeczywiście, znakomitą część masy guza budowały gniazda jasnych opchanych lipidami komórek otoczone siateczką naczyń limfatycznych (bogate ukrwienie również uważa się za dość typowe dla raka jasnokomórkowego nerki), jednak pośród jasnokomórkowych pól gdzieniegdzie wyłaniały się wysepki czegoś dziwnego, innego niż otoczenie, i to odmiennego nie tylko od zwykłego miąższu tarczycy, ale także od zżerającego go przerzutu.


<div id=\

Spomiędzy jasnokomórkowych pól wyłaniały się wysepki czegoś odmiennego (gwiazdki); https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/28937391



Komórki o cytoplazmie bynajmniej nie pustej, jak w utkaniu raka nerki, a intensywniej wybarwionej, różowej, o większych jądrach komórkowych o bardziej różnorodnych kształtach upstrzonych kropeczkami jąderek zdecydowanie nie przypominały raka jasnokomórkowego nerki. Czym zatem były? Ha, tak na oko trudno stwierdzić, jednak oczy patologa czy patolożki nie są na szczęście uzbrojone w mikroskop li tylko – dysponują też całym arsenałem immunohistochemii. Dziesiątkami przeciwciał przeciwko najróżniejszym produkowanym w komórkach poszczególnych tkanek i narządów białek, dzięki którym rozpoznanie delikwenta nie zawsze może stanie się bułką z masłem, jednak może okazać się wydatnie łatwiejsze (trochę już o tym pisałam tutaj). I przeciwciała pomogły również i w tym przypadku. Nie tylko upewniły oglądających odnośnie natury samego raka jasnokomórkowego (niby wyglądał dość ewidentnie, jednak patomorfologia pełna jest niespodzianek i pułapek – lepiej dmuchać na zimne, sprawdzając także rzeczy na oko ewidentne), ale też odkryły naturę dodatkowego intruza.


Nie, jeśli ktoś pomyślał może, że to lokalne tkanki, które przecież też mogły zezłośliwieć i urozmaicić nowotworowy krajobraz, powtórzę – to by było zbyt proste. Jasne, różne i z różnych tkanek się wywodzące nowotwory złośliwe potrafią ze sobą współistnieć (mówimy wtedy o guzach kolizyjnych), nawet w obrębie jednego narządu, a pierwotne nowotwory potrafią rozwijać się tuż obok przerzutów, które przywędrowały z zupełnie innych okolic. Czemu nie – nowotwory potrafią zaskakiwać. Tym razem jednak niespodzianka była jeszcze ciekawsza.


<span>Nowotworowe komórki rozrastające się pośród utkania raka nerki okazały się komórkami raka piersi; też przerzutowego; </span>https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/28937391
Nowotworowe komórki rozrastające się pośród utkania raka nerki okazały się komórkami raka piersi; też przerzutowego; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/28937391

Komórki wysp rozwijających się pośród przerzutów raka nerki prezentowały się typowo dla raka… piersi. Bogatymi w receptory estrogenowe i mammaglobinę (spotykaną niemalwyłącznie w obrębie gruczołu piersiowego). Ciężki orzech do zgryzienia, prawda? Taka nowotworowa incepcja. Bo, owszem, dobrze się domyślacie. Rak jasnokomórkowy, który rozwinął się w nerce pacjentki dał przerzuty do tarczycy. A do tych przerzutów z kolei kolejne przerzuty dał rak piersi. Rak w raku. Przerzut w przerzucie. Niezwykłość medyczna.

<span>Inna tarczyca, tym razem z dobrze wydzielającym się brązowawym guzem (rak rdzeniasty tarczycy) częściowo przerośniętym białawymi tkankami przerzutu raka jelita grubego z żółtawymi polami martwicy; </span>https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25368499
Inna tarczyca, tym razem z dobrze wydzielającym się brązowawym guzem (rak rdzeniasty tarczycy) częściowo przerośniętym białawymi tkankami przerzutu raka jelita grubego z żółtawymi polami martwicy; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25368499

Ale też nie zdarzenie jedyne w swoim rodzaju. Nowotworom zdarza się przerzutować do innych nowotworów. Po raz pierwszy opisano podobne zjawisko już na samym początku dwudziestego wieku, od tego czasu notuje się podobne przypadki co jakiś czas. Nie jest to oczywiście częste, jednak zdarza się. Nota bene, raki nerki uchodzą za nowotwory szczególnie podatne na podobne sytuacje. Urologic Surgical PathologyChenga i Bostwicka podaje (za literaturą z lat osiemdziesiątych jeszcze), że “najchętniej” pośród nowotworów złośliwych przyjmują przerzuty innych zmian w ramach zjawiska przerzutowania z guza do guza (“tumor-to-tumor metastasis“). Przy czym najczęściej do innych nowotworów miałby przerzutować rak płuca, gonić go zaś miałyby raki piersi, prostaty i tarczycy.

<span>Obraz mikroskopowy guza z poprzedniej ilustracji; idąc kolejno od lewej widać zdrowe pęcherzyki tarczycy, pasmo raka rdzeniastego pośrodku i po prawej cewki raka gruczołowego jelita grubego; </span>https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25368499
Obraz mikroskopowy guza z poprzedniej ilustracji; idąc kolejno od lewej widać zdrowe pęcherzyki tarczycy, pasmo raka rdzeniastego pośrodku i po prawej cewki raka gruczołowego jelita grubego; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25368499


<span>Obraz MRI sześćdziesięcioczteroletniego mężczyzny z oponiakiem (większy biały obszar), w obrębie którego wykryto przerzut raka gruczołowego najprawdopodobniej płuca; </span>https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5977278/
Obraz MRI sześćdziesięcioczteroletniego mężczyzny z oponiakiem (większy biały obszar), w obrębie którego wykryto przerzut raka gruczołowego najprawdopodobniej płuca; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5977278/

Brakuje nam nieco danych, by wysnuwać daleko idące wnioski odnośnie tego, jakie mechanizmy rządzą całym procesem. Mówi się czasem o szczególnej podatności mikrośrodowiska pewnych nowotworów – według niektórych interpretacji bogaty w lipidy i glikogen, doskonale unaczyniony rak nerki miałby być czymś na kształt żyznej gleby dla przerzutowych komórek, które przywędrowały z daleka. To ładna literacko metafora, jednak słabo tłumaczy fakt, że przerzuty nowotworowe niemalże równie ochoczo zakotwiczają też np. w oponiakach (część piśmiennictwa to oponiakom właśnie przyznaje w tym względzie palmę pierwszeństwa), których stosunkowo zwartą, niejednokrotnie włóknistą, strukturę o nieprzesadnej aktywności metabolicznej trudno podsumować jako żyzną glebę dla czegokolwiek.

<span>Otoczona strzałkami wysepka przerzutowego raka piersi otoczona morzem komórek oponiaka, nowotworu opon mózgowych; </span>https://www.jscimedcentral.com/Pathology/pathology-3-1049.pdf
Otoczona strzałkami wysepka przerzutowego raka piersi otoczona morzem komórek oponiaka, nowotworu opon mózgowych; https://www.jscimedcentral.com/Pathology/pathology-3-1049.pdf

Owszem, posiłkowanie się bogatym unaczynieniem będzie pasować – obok raka nerki – nie tylko do dość dobrze unaczynionych oponiaków, ale też do nowotworów tarczycy również wymienianych pośród chętnych “biorców” przerzutów, nadal jednak brzmi to trochę jak strzelanie na oślep. U oponiaków dodatkowo pośród czynników szczególnie ponoć predysponujących do roli przyjaznego podłoża wymienia się korzystną kombinację cząsteczek adhezyjnych odpowiedzialnych za połączenia międzykomórkowe (odpowiednich kombinacjiwytwarzanych lokalnie białek niektóre prace doszukują się również w utkaniu raka nerki), spotykane zaś także w ich komórkach receptory estrogenowe miałyby sprzyjać bliskim kontaktom z komórkami raka piersi chociażby (rak piersi rzeczywiście wydaje się relatywnie często w oponiakach zagnieżdżać). Nadal jednak pozostajemy w kręgu spekulacji, jak to zresztą często bywa w medycynie przypadku zmian rzadkich i nietypowych. Przecież nie tylko rak piersi do oponiaków przerzutuje, a receptory estrogenowe w raku piersi wcale nie przyczyniają się jakoś znacząco do przerzutowania doń innych raków estrogenozależnych. Ech, ewidentnie rzecz jest skomplikowana i wieloczynnikowa.


A jeśli historia dwóch raków przerzutujących do siebie nawzajem wydaje się wam nieco przerażająca, wspomnijcie na opisany w 1968 roku w czasopiśmie Cancer przypadek – króliczy dla odmiany – w którym przerzut mięśniakomięsaka gładkokomórkowego (nowotwór złośliwy mięśni gładkich) jelita do śledziony zawierał wysepki przerzutów raka gruczołowego żołądka oraz raka epidermoidnego najprawdopodobniej oskrzela. To dopiero kumulacja.


(Przypominam też, że patologów możecie śledzić też na fejsbuku – warto tam zaglądać, bo strona jest codziennie aktualizowana)

 

Literatura:

Metastasis within a metastasis to the thyroid: A rare phenomenon. YP Wong, KA Affandi, GC Tan, R Muhammad; Indian Journal of Pathology and Microbiology 2017;60(3):430-2

Diagnosis and Treatment of Metastases to the Thyroid Gland: a Meta-Analysis. P Straccia, C Mosseri, C Brunelli, ED Rossi, CP Lombardi, A Pontecorvi, G Fadda; Endocrine Pathology2017;28(2):112-120

Tumors Metastatic to Thyroid Neoplasms: A Case Report and Review of the Literature. TM Stevens, AT Richards, C Bewtra, P Sharma; Pathology Research International 2011;2011:Article ID 238693

Renal cell cancer: best recipient of tumor-to-tumor metastasis. A Sella, JY Ro; Urology1987;30(1):35-8

Metastases of cancer to cancer. LV Campbell Jr, E Gilbert, CR Chamberlain Jr, AL Watne; Cancer1968;22(3):635-43

Metastasis of colon cancer to medullary thyroid carcinoma: a case report. SJ Yeo, KJ Kim, BY Kim, CH Jung, SW Lee, JJ Kwak, CH Kim, SK Kang, JO Mok; Journal of Korean medical science 2014; 29(10):1432-5

Intracranial meningioma with carcinoma tumor-to-tumor metastasis: two case reports. JT Pham, RC Kim, A Nguyen, D Bota, XT Kong, S Vadera, F Hsu, JA Carrillo; CNS oncology2018;7(2):CNS09

Intrameningioma Metastasis of Breast Carcinoma. ET Sayegh, GA Henderson, EA Burch, GF Reis, S Cha, T Oh, O Bloch, AT Parsa; Rare Tumors. 2014;6(2):5313

Tumor-To-Tumor Metastasis: Intracranial Meningioma Harboring Metastatic Breast Carcinoma. LF Abrahão-Machado, EF Abrahao-Machado, ECF Abrahao-Machado, F Possas Guimarães, M Alvarenga, AM Adami, C Augusto, M Alvarenga, JF de Mattos Araújo, G Zucca-Matthes; Annals of Clinical Pathology 2015;3(2):1049

 
 
 


Paulina Łopatniuk


Lekarka ze specjalizacją z patomorfologii, pasjonatka popularyzacji nauki, współtwórczyni strony poświęconej nowinkom naukowym Nauka głupcze, ateistka, feministka. Prowadzi blog naukowy Patolodzy na klatce.


Od Redakcji „Listów z naszego sadu”


Nakładem „Wydawnictwa Poznańskiego” ukaże się w kwietniu książka Pauliny Łopatniuk zawierająca zarówno stare jak i niepublikowane wcześniej teksty Autorki. Polecamy.  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1475 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kameleon przekazuje różne informacje różnymi częściami ciała   Yong   2013-12-14
Paradoksalne cechy genetyki inteligencji   Ridley   2013-12-18
Wielki skandal z biopaliwami   Lomborg   2013-12-19
Przedwczesna wiadomość o śmierci samolubnego genu   Coyne   2013-12-22
Czy jest życie na Europie?   Ridley   2013-12-22
Nowa data udomowienia kotów: około 5300 lat temu – i to w Chinach   Coyne   2013-12-26
Na Zeusa, natura jest przeżarta rują i korupcją   Koraszewski   2013-12-26
Proces cywilizacji   Ridley   2013-12-28
Jak karakara wygrywa z osami   Cobb   2013-12-29
Żebropławy, czyli dziwactwa ewolucji   Coyne   2013-12-30
Czy może istnieć sztuka bez artysty?    Wadhawan   2013-12-30
Zderzenie mentalności   Koraszewski   2014-01-01
Skrzydlaci oszuści i straż obywatelska   Young   2014-01-02
Delfiny umyślnie narkotyzują się truciznami rozdymków   Coyne   2014-01-04
Długi cień anglosfery   Ridley   2014-01-05
Ciemna materia genetyki psychiatrycznej   Zimmer   2014-01-06
Co czyni nas ludźmi?   Dawkins   2014-01-07
Twoja choroba na szalce   Yong   2014-01-08
Czy mamut włochaty potrzebuje adwokata?   Zimmer   2014-01-09
Pradawne rośliny kwitnące znalezione w bursztynie   Coyne   2014-01-10
Ratując gatunek możesz go niechcący skazać   Yong   2014-01-11
Ewolucja ukryta w pełnym świetle   Zimmer   2014-01-13
Koniec humanistyki?   Coyne   2014-01-15
Jak poruszasz nogą, która kiedyś była płetwą?   Yong   2014-01-16
Jak wyszliśmy na ląd, kość za kością   Zimmer   2014-01-19
Twoja wewnętrzna mucha   Cobb   2014-01-22
Ukwiał żyje w antarktycznym lodzie!   Coyne   2014-01-25
Dlaczego poligamia zanika?   Ridley   2014-01-26
Wspólne pochodzenie sygnałów płodności   Cobb   2014-01-28
Ewolucja i Bóg   Coyne   2014-01-29
O delfinach, dużych mózgach i skokach logiki   Yong   2014-01-30
Dziennikarski „statek upiorów” Greg Mayer   Mayer   2014-01-31
Dlaczego leniwce wypróżniają się na ziemi?   Bruce Lyon   2014-02-02
Moda na kopanie nauki   Coyne   2014-02-03
Neandertalczycy: bliscy obcy   Zimmer   2014-02-05
O pochodzeniu dobra i zła   Coyne   2014-02-05
Sposób znajdowania genów choroby   Yong   2014-02-07
Czy humaniści boją się nauki?   Coyne   2014-02-07
Kiedy zróżnicowały się współczesne ssaki łożyskowe?   Mayer   2014-02-10
O przyjaznej samolubności   Koraszewski   2014-02-12
Skąd wiesz, że znalazłeś je wszystkie?   Zimmer   2014-02-15
Nauka odkrywa nową niewiedzę o przeszłości   Ridley   2014-02-18
Żyjące gniazdo?   Zimmer   2014-02-19
Planeta tykwy pospolitej   Zimmer   2014-02-21
Nowe niezwykłe skamieniałości typu “Łupki z Burgess”   Coyne   2014-02-22
Dziennik z Mozambiku: Pardalota   Naskręcki   2014-02-23
Wskrzeszona odpowiedź z kredy na “chorobę królów”   Yong   2014-02-26
Dziennik z Mozambiku: Sybilla     2014-03-01
Spojrzeć ślepym okiem   Yong   2014-03-02
Intelektualne danie dnia  The Big Think   Coyne   2014-03-04
Przeczołgać się przez mózg i nie zgubić się   Zimmer   2014-03-05
Gdzie podziewają się żółwiki podczas zgubionych lat?   Yong   2014-03-10
Supergen, który maluje kłamcę   Yong   2014-03-14
Idea, którą pora oddać na złom   Koraszewski   2014-03-15
Zwycięstwa bez chwały   Ridley   2014-03-17
Twarde jak skała   Naskręcki   2014-03-18
Pasożyty informacyjne   Zimmer   2014-03-19
Seymour Benzer: humor, historia i genetyka   Cobb   2014-03-21
Kto to był Per Brinck?   Naskręcki   2014-03-23
Potrafimy rozróżnić między przynajmniej bilionem zapachów   Yong   2014-03-25
Godzina Ziemi czyli o celebrowaniu ciemności   Lomborg   2014-03-27
Słonie słyszą więcej niż ludzie   Yong   2014-03-30
Niebo gwiaździste nade mną, małpa włochata we mnie   Koraszewski   2014-03-31
Wielkoskrzydłe   Naskręcki   2014-04-02
Najstarsze żyjące organizmy   Coyne   2014-04-03
Jak zmienić bakterie jelitowe w dziennikarzy   Yong   2014-04-06
Eureka! Sprytne wrony to odkryły   Coyne   2014-04-07
Sukces upraw GM w Indiach   Lomborg   2014-04-09
Wirus, który sterylizuje owady, ale je pobudza   Yong   2014-04-12
Przystosować się do zmiany klimatu   Ridley   2014-04-14
Jeden oddech, który zmienił planetę   Naskręcki   2014-04-16
Najgorsze w karmieniu komarów jest czekanie   Yong   2014-04-17
Kłopotliwa podróż w przyszłość   Ridley   2014-04-19
Pierwsze spojrzenie na mikroby współczesnych łowców zbieraczy     2014-04-23
Seksizm w nauce o jaskiniowych owadach   Coyne   2014-04-26
Musza bakteria zaprasza inne muszki na uczty owocowe   Yong   2014-04-27
Zachwycający rabuś, który liczy sto milionów lat   Cobb   2014-04-28
Mądrość (małych) tłumów   Zimmer   2014-04-29
Tak bada się ewolucję inteligencji u zwierząt   Yong   2014-05-02
Fantastyczna mimikra tropikalnego pnącza   Coyne   2014-05-03
Dlaczego większość zasobównie wyczerpuje się   Ridley   2014-05-04
Pomidory tworzą pestycydy z zapachu swoich sąsiadów   Yong   2014-05-07
Potrawy z pasożytów   Zimmer   2014-05-08
Technologia jest często matką nauki, a nie odwrotnie   Ridley   2014-05-09
Montezuma i jego flirty   Coyne   2014-05-11
Insekt dziedziczy mikroby z plemnika taty   Yong   2014-05-12
Polowanie na nietoperze   Naskręcki   2014-05-14
Zmień swoje geny przez zmianę swojego życia   Coyne   2014-05-15
Obrona śmieciowego DNA   Zimmer   2014-05-17
Gdzie są badania zwierzęcych wagin?   Yong   2014-05-20
Niemal ssaki   Naskręcki   2014-05-21
Zobaczyć jak splątane są gałęzie drzewa   Zimmer   2014-05-23
Dlaczego ramiona ośmiornicy nie plączą się   Yong   2014-05-24
Niezwykły pasikonik szklany   Naskręcki   2014-05-27
Wąż zgubiony i ponownie odnaleziony   Mayer   2014-05-28
Niespodziewani krewni mamutaków   Yong   2014-05-30
Trochę lepszy  świat   Ridley   2014-05-31
Tam, gdzie są ptaki   Mayer   2014-06-01
Ewolucja, ptaki i kwiaty   Coyne   2014-06-02
Jestem spełniony   Naskręcki   2014-06-04

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk