Prawda

Piątek, 26 kwietnia 2024 - 04:26

« Poprzedni Następny »


Francis Crick był niesamowitym geniuszem


Jerry Coyne 2015-04-02

Czytam książkę Matthew Cobba, która ma być wkrótce opublikowana, bo poprosił mnie, bym dostarczył notkę na okładkę. Nigdy nie zachwalam książki przed przeczytaniem jej w całości, a w tym wypadku czytanie jest czystą przyjemnością. Książka nosi tytuł Life’s Greatest Secret: The Story of the Race to Crack the Genetic Code. Opublikuje ją w Wielkiej Brytanii Profile 11 czerwca, a w USA Basic Books 7 lipca (linki są do Amazona, gdzie można ją zamówić).

Oto opis brytyjskiego Amazona:

Life’s Greatest Secret jest opowieścią o odkryciu i złamaniu kodu genetycznego. Ten wielki przełom naukowy ma daleko idące konsekwencje dla naszego zrozumienia siebie i naszego miejsca w świecie przyrody. Kod stanowi najbardziej uderzający dowód na hipotezę Darwina, że wszystkie organizmy są ze sobą spokrewnione, daje olbrzymie nadzieje na poprawienie dobrostanu ludzkiego i zmienił sposób, w jaki myślimy o życiu.

Matthew Cobb splata naukę, biografię i anegdotę w książce, która miesza niezwykłe spostrzeżenia, teoretyczne ślepe zaułki z tempem powieści kryminalnej. Opisuje współpracę i współzawodnictwo między kilkoma najwybitniejszymi i najbardziej ekscentrycznymi umysłami dwudziestego wieku, porusza się między biologią, fizyką i chemią i pokazuje rolę, jaką odegrały komputery i cybernetyka. Opowieść obejmuje cały glob, od Cambridge w Massachusetts do Cambridge w Wielkiej Brytanii, od Nowego Jorku do Paryża, od Londynu do Moskwy. Jest to zarówno pasjonująca nauka, jak fascynująca opowieść o tym, jak uprawia się naukę.

Jest to trafny opis książki. Jestem mniej więcej w jej połowie (ma 320 stron) i jest bardzo dobra, równie dobra jak Horace Freelanda Judsona The Eighth Day of Creation (którą każdy powinien przeczytać), znakomity opis rewolucji w biologii molekularnej w dwudziestym wieku. Choć czasami te dwie książki zachodzą na siebie, opowieść Matthew koncentruje się na rozszyfrowaniu samego kodu genetycznego: jak DNA może przenosić informację, która stanowi molekularny „blueprint” ciał i zachowań organizmów.


Life’s Greatest Secret
jest logicznym ciągiem dalszym Podwójnej helisy Watsona i byłoby miło czytać je jedna po drugiej, chociaż książka Watsona jest pamiętnikiem, a książka Matthew opisem historycznym. Większość z nas czytała książkę Watsona, ale nie wszyscy mogli zdać sobie sprawę z tego, że odkrycie struktury DNA było tylko początkiem zrozumienia, jak działają geny. Po tym, jak Watson, Crick, Wilkins i Franklin zrozumieli, że DNA jest podwójną helisą, a Watson i Crick rozpracowali jego budowę, genetycy mieli jeszcze całą pracę do wykonania. Budowa bowiem, choć mówi nam w jaki sposób DNA zachowuje swoją specyficzność poprzez mejozę i mitozę oraz jak mogą zachodzić mutacje, nie mówi niczego o tym, jak przekłada się na organizmy. Do tego potrzebne było zrozumienie kodu genetycznego.


Pełne zrozumienie tego kodu zabrało ponad dziesięć lat i to jest głównym przedmiotem książki (Matthew opisuje także wcześniejsze prace Avery’ego i in. o tym, jak doszli do wniosku, że to DNA, nie zaś białko, jest materiałem genetycznym oraz opowiada o pracy wspomnianych wyżej czterech detektywów DNA). Choć teraz wiemy, jak to wszystko działa, wtedy była to całkowita tajemnica i ludzie tacy jak George Gamow – przenikliwy i ekscentryczny intelekt – głosili błędne propozycje, jak na przykład, że sekwencje białek są determinowane przez aminokwasy wpasowane w szczeliny cząsteczki DNA. Naprawdę gwałtownie poszukiwano pomysłów o tym, jak to wszystko pasowało do siebie. Nic nie było wiadome o matrycowym RNA, o transportującym RNA ani o całym aparacie, dzięki któremu DNA w ostatecznym rachunku wytwarza białka. Rozpracowanie tego było ogromnym zadaniem, wymagającym zarówno zrozumienia technicznego, jak trudnej pracy eksperymentalnej. Ta opowieść jest fascynująca, jak mówi notka, i - przynajmniej mnie - książka Matthew całkowicie wciągnęła. Od czasu do czasu musiałem przerywać czytanie, żeby przetrawić i zachwycać się detektywistyczną pracą, jakiej wymagało dostrzeżenie tego, co obecnie jest normalną wiedzą w podręcznikach biologii dla liceów. 


Jedną z rzeczy, która jak dotąd wybija się najsilniej w tej opowieści, jest to, że Francis Crick był niesamowitym geniuszem. Tak, on i Watson wspólnie rozszyfrowali strukturę DNA. Crick jednak pomógł następnie rozwiązać problem „translacji” i robiąc to, okazał zadziwiającą przenikliwość, dostępną tylko dla kogoś, kto ma mózg jakościowo różny od innych naukowców. Wspomnę tu trzy skoki intuicji Cricka, które były zadziwiająco prorocze i wszystkie trzy okazały się poprawne.


Pierwszym jest koncepcja transportującego RNA: tych małych cząsteczek RNA, które przyłączają aminokwasy i transportują je do rybosomów, gdzie matrycowy RNA (translatorski produkt DNA) zestawia te aminokwasy w białka. Wiadomo było, że DNA pozostaje w jądrze, ale że zarówno RNA, jak białka znajdują się w cytoplazmie, miejscu, gdzie białka mają być wytworzone. Nie było jednak oczywiste, jak RNA, produkt DNA (a ten produkt nie był znany, kiedy Crick przedstawiał swoje domysły), mógł dostać się do cytoplazmy i działać jako matryca do zestawiania białek.


W 1957 r., zaledwie cztery lata po tym, jak Crick z Watsonem zaproponowali poprawną strukturę DNA i na długo zanim kod genetyczny został rozszyfrowany, Crick miał wykład na University College London, podczas którego zastanawiał się, jak DNA koduje białka. Podjął dwa problemy: powiązanie DNA i RNA oraz to, jak sam RNA może pomóc zestawiać białka. Jego rozwiązanie, które okazało się poprawne, było zadziwiająco prorocze. Zacytuję tutaj z książki Matthew:

Podczas tego wykładu Crick skierował swój błyskotliwy umysł na oba te problemy i publicznie opisał pomysł, nad którym pracował razem z [Sydneyem] Brennerem: musi istnieć nieznana klasa małych cząsteczek, którą nazywali adaptorami, a które zbierają każdy z dwudziestu aminokwasów, zabierają je do rybosomów, żeby tam można było zestawić każde białko. Według najbardziej prawdopodobnej hipotezy istnieje jeden adaptor dla każdego typu aminokwasu i zawiera on krótki odcinek nukleotydów – mały kawałek kodu genetycznego, który może związać się z matrycą RNA w rybosomie, tak jak zestawianie się par między dwiema nićmi podwójnej helisy DNA. Równocześnie, po drugiej stronie Atlantyku, Hoagland i Zamecnik izolowali to, co później zidentyfikowano jako adaptor Cricka – z czasem znany jako transportujący RNA czyli tRNA – nie wiedząc niczego o hipotezie Cricka.

Spostrzeżenia Cricka i wkład Brennera były zadziwiające, bo w owym czasie nikt nie wiedział niczego o matrycowym RNA ani o transportującym RNA, ani o tym, jak one działają. We wszystkim poza trywialnymi szczegółami – niektóre aminokwasy mogą przyczepiać się do więcej niż jednej cząsteczki tRNA – hipoteza Cricka trafiała w dziesiątkę. A było to czyste zgadywanie.


Po drugie, Crick zrozumiał na długo zanim biolodzy ewolucyjni zaczęli w ogóle myśleć o sekwencjach DNA i białek, że te sekwencje mogą być niezmiernie wartościowe w naszej dziedzinie. Oto fragment wykładu Cricka z 1957 r. przytoczony w książce Matthew – z pewnością jeden z najbardziej dalekosiężnych wykładów naukowych wszechczasów:

 “Biolodzy powinni zdać sobie sprawę z tego, że niedługo będziemy mieć przedmiot, który można nazwać ‘taksonomia białek’ – badanie sekwencji aminokwasów w białkach organizmu i porównywanie ich między gatunkami. Można argumentować, że te sekwencje są najsubtelniejszym możliwym wyrazem fenotypu organizmu i może się w nich ukrywać olbrzymia ilość informacji ewolucyjnej”.

Jest to zdumiewająco dalekowzroczne twierdzenie, szczególnie ze strony kogoś, kto nie był nawet bliski fachu biologa ewolucyjnego. Mija cel tylko o tyle, że Crick nie wspomniał, iż DNA koduje białka, więc moglibyśmy mieć ten sam rodzaj taksonomii oparty na sekwencjach DNA, jak na sekwencjach białka. Tutaj jednak Crick widział białka jako część fenotypu organizmu, a ‘informację ewolucyjną’ jako sposób powstania różnych fenotypów z różnych białek.


Wreszcie, rok wcześniej, Crick już sformułował myśl o “centralnym dogmacie”: “od DNA do RNA do białka” i koncepcję, że żadna informacja nie może przepływać od struktury białka z powrotem do DNA. Poniżej jest pierwszy zapisany szkic tej myśli Cricka w notatkach, które robił dla siebie. Proszę zauważyć, że Crick pozwala obu cząsteczkom na udzielanie informacji o sobie (tj. pętle replikacyjne), jak również, by informacja z RNA była włączana w DNA, co później zweryfikowało odkrycie enzymu odwrotnej transkryptazy.


Tutaj są notatki Cricka z archiwum NIH z szkicem “centralnego dogmatu”, który Crick nazywał “Doktryną Trójcy”. (Patrz także “Profiles in Science” w National Library of Medicine, gdzie jest informacja o wielu głównych postaciach tej historii).



To jest niezwykłe i przyspiesza rytm mojego serca. Były to dni gigantów, na ramionach których stoimy, a Crick był największy z nich wszystkich. Nie będę tego ciągnął; jest dużo więcej w tej opowieści, którą możecie przeczytać w Life’s Greatest Secret. Dodam tylko, że jeśli choć trochę interesujecie się historią genetyki lub najbardziej iluminującym odkryciem w biologii w naszych czasach, powinniście przeczytać książkę Matthew. Tutaj jest okładka: zwróćcie uwagę na sprytne użycie zasad nukleotydów:



Na koniec, tutaj jest Francis Crick (1916-2004). Nawiasem mówiąc, zarówno on, jak Watson byli zdecydowanymi ateistami. Watson powiedział mi kiedyś, że obaj, po części, dążyli do znalezienia budowy DNA, ponieważ pokazanie, że „sekret życia” jest czysto chemiczny, położyłoby kres koncepcji, że Bóg maczał w tym palce:



Francis Crick was a fricking genius and Matthews new book

Why Evolution Is True, 15 marca 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jerry A. Coyne

Profesor na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków.  Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1475 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kameleon przekazuje różne informacje różnymi częściami ciała   Yong   2013-12-14
Paradoksalne cechy genetyki inteligencji   Ridley   2013-12-18
Wielki skandal z biopaliwami   Lomborg   2013-12-19
Przedwczesna wiadomość o śmierci samolubnego genu   Coyne   2013-12-22
Czy jest życie na Europie?   Ridley   2013-12-22
Nowa data udomowienia kotów: około 5300 lat temu – i to w Chinach   Coyne   2013-12-26
Na Zeusa, natura jest przeżarta rują i korupcją   Koraszewski   2013-12-26
Proces cywilizacji   Ridley   2013-12-28
Jak karakara wygrywa z osami   Cobb   2013-12-29
Żebropławy, czyli dziwactwa ewolucji   Coyne   2013-12-30
Czy może istnieć sztuka bez artysty?    Wadhawan   2013-12-30
Zderzenie mentalności   Koraszewski   2014-01-01
Skrzydlaci oszuści i straż obywatelska   Young   2014-01-02
Delfiny umyślnie narkotyzują się truciznami rozdymków   Coyne   2014-01-04
Długi cień anglosfery   Ridley   2014-01-05
Ciemna materia genetyki psychiatrycznej   Zimmer   2014-01-06
Co czyni nas ludźmi?   Dawkins   2014-01-07
Twoja choroba na szalce   Yong   2014-01-08
Czy mamut włochaty potrzebuje adwokata?   Zimmer   2014-01-09
Pradawne rośliny kwitnące znalezione w bursztynie   Coyne   2014-01-10
Ratując gatunek możesz go niechcący skazać   Yong   2014-01-11
Ewolucja ukryta w pełnym świetle   Zimmer   2014-01-13
Koniec humanistyki?   Coyne   2014-01-15
Jak poruszasz nogą, która kiedyś była płetwą?   Yong   2014-01-16
Jak wyszliśmy na ląd, kość za kością   Zimmer   2014-01-19
Twoja wewnętrzna mucha   Cobb   2014-01-22
Ukwiał żyje w antarktycznym lodzie!   Coyne   2014-01-25
Dlaczego poligamia zanika?   Ridley   2014-01-26
Wspólne pochodzenie sygnałów płodności   Cobb   2014-01-28
Ewolucja i Bóg   Coyne   2014-01-29
O delfinach, dużych mózgach i skokach logiki   Yong   2014-01-30
Dziennikarski „statek upiorów” Greg Mayer   Mayer   2014-01-31
Dlaczego leniwce wypróżniają się na ziemi?   Bruce Lyon   2014-02-02
Moda na kopanie nauki   Coyne   2014-02-03
Neandertalczycy: bliscy obcy   Zimmer   2014-02-05
O pochodzeniu dobra i zła   Coyne   2014-02-05
Sposób znajdowania genów choroby   Yong   2014-02-07
Czy humaniści boją się nauki?   Coyne   2014-02-07
Kiedy zróżnicowały się współczesne ssaki łożyskowe?   Mayer   2014-02-10
O przyjaznej samolubności   Koraszewski   2014-02-12
Skąd wiesz, że znalazłeś je wszystkie?   Zimmer   2014-02-15
Nauka odkrywa nową niewiedzę o przeszłości   Ridley   2014-02-18
Żyjące gniazdo?   Zimmer   2014-02-19
Planeta tykwy pospolitej   Zimmer   2014-02-21
Nowe niezwykłe skamieniałości typu “Łupki z Burgess”   Coyne   2014-02-22
Dziennik z Mozambiku: Pardalota   Naskręcki   2014-02-23
Wskrzeszona odpowiedź z kredy na “chorobę królów”   Yong   2014-02-26
Dziennik z Mozambiku: Sybilla     2014-03-01
Spojrzeć ślepym okiem   Yong   2014-03-02
Intelektualne danie dnia  The Big Think   Coyne   2014-03-04
Przeczołgać się przez mózg i nie zgubić się   Zimmer   2014-03-05
Gdzie podziewają się żółwiki podczas zgubionych lat?   Yong   2014-03-10
Supergen, który maluje kłamcę   Yong   2014-03-14
Idea, którą pora oddać na złom   Koraszewski   2014-03-15
Zwycięstwa bez chwały   Ridley   2014-03-17
Twarde jak skała   Naskręcki   2014-03-18
Pasożyty informacyjne   Zimmer   2014-03-19
Seymour Benzer: humor, historia i genetyka   Cobb   2014-03-21
Kto to był Per Brinck?   Naskręcki   2014-03-23
Potrafimy rozróżnić między przynajmniej bilionem zapachów   Yong   2014-03-25
Godzina Ziemi czyli o celebrowaniu ciemności   Lomborg   2014-03-27
Słonie słyszą więcej niż ludzie   Yong   2014-03-30
Niebo gwiaździste nade mną, małpa włochata we mnie   Koraszewski   2014-03-31
Wielkoskrzydłe   Naskręcki   2014-04-02
Najstarsze żyjące organizmy   Coyne   2014-04-03
Jak zmienić bakterie jelitowe w dziennikarzy   Yong   2014-04-06
Eureka! Sprytne wrony to odkryły   Coyne   2014-04-07
Sukces upraw GM w Indiach   Lomborg   2014-04-09
Wirus, który sterylizuje owady, ale je pobudza   Yong   2014-04-12
Przystosować się do zmiany klimatu   Ridley   2014-04-14
Jeden oddech, który zmienił planetę   Naskręcki   2014-04-16
Najgorsze w karmieniu komarów jest czekanie   Yong   2014-04-17
Kłopotliwa podróż w przyszłość   Ridley   2014-04-19
Pierwsze spojrzenie na mikroby współczesnych łowców zbieraczy     2014-04-23
Seksizm w nauce o jaskiniowych owadach   Coyne   2014-04-26
Musza bakteria zaprasza inne muszki na uczty owocowe   Yong   2014-04-27
Zachwycający rabuś, który liczy sto milionów lat   Cobb   2014-04-28
Mądrość (małych) tłumów   Zimmer   2014-04-29
Tak bada się ewolucję inteligencji u zwierząt   Yong   2014-05-02
Fantastyczna mimikra tropikalnego pnącza   Coyne   2014-05-03
Dlaczego większość zasobównie wyczerpuje się   Ridley   2014-05-04
Pomidory tworzą pestycydy z zapachu swoich sąsiadów   Yong   2014-05-07
Potrawy z pasożytów   Zimmer   2014-05-08
Technologia jest często matką nauki, a nie odwrotnie   Ridley   2014-05-09
Montezuma i jego flirty   Coyne   2014-05-11
Insekt dziedziczy mikroby z plemnika taty   Yong   2014-05-12
Polowanie na nietoperze   Naskręcki   2014-05-14
Zmień swoje geny przez zmianę swojego życia   Coyne   2014-05-15
Obrona śmieciowego DNA   Zimmer   2014-05-17
Gdzie są badania zwierzęcych wagin?   Yong   2014-05-20
Niemal ssaki   Naskręcki   2014-05-21
Zobaczyć jak splątane są gałęzie drzewa   Zimmer   2014-05-23
Dlaczego ramiona ośmiornicy nie plączą się   Yong   2014-05-24
Niezwykły pasikonik szklany   Naskręcki   2014-05-27
Wąż zgubiony i ponownie odnaleziony   Mayer   2014-05-28
Niespodziewani krewni mamutaków   Yong   2014-05-30
Trochę lepszy  świat   Ridley   2014-05-31
Tam, gdzie są ptaki   Mayer   2014-06-01
Ewolucja, ptaki i kwiaty   Coyne   2014-06-02
Jestem spełniony   Naskręcki   2014-06-04

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk