Prawda

Sobota, 11 maja 2024 - 06:09

« Poprzedni Następny »


Jacek Tabisz o nowym humanizmie

 


Jacek Tabisz 2021-12-21


Dostałem maszynopis książki, której jeszcze nie ma (ale w tym tygodniu pojawi się w księgarniach), pod ambitnym tytułem Nowy humanizm. Nowy humanizm? Jaki nowy humanizm? Humanizm jest tak stary jak nasza dwunożność, jak pierwszy uśmiech i początki abstrakcyjnego myślenia…,  a jednak Jacek Tabisz, wieloletni prezes Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, przekonuje nas, że ten nowy humanizm jest starym humanizmem, uzupełnionym o zdobytą wiedzę o mikro i makrokosmosie, o nas samych, o naturze i o kulturze. Ta pierwsze bywa wroga, ta druga bywa więzieniem. Nauka zmienia nasz punkt widzenia. Jesteśmy drobiną w kosmosie, a nasze wyobrażenia o świecie i wszechświecie wyrastały z ignorancji i pychy.  Nie jesteśmy pępkiem wszechświata, nie ma również jakiegoś Pana Boga, do którego rzekomo  jesteśmy bliźniaczo podobni, nasze życie kończy się, kiedy umieramy i warto doceniać to, co nam się przydarzyło.

Humanizm, świecki humanizm, ewolucyjny humanizm. Te dwa przymiotniki są istotne. Świecki, bo porzuciliśmy religijne mity wprowadzające w błąd i zabójcze dla humanizmu; ewolucyjny, bo nie tylko nasze ciała są produktem ewolucji, jesteśmy cząstką zwierzęcego świata, ale nasze umysły i nasza moralność jest również produktem ewolucji. Czy zagraża to naszej duchowości? (To zależy jak sobie zdefiniujemy duchowość). Nie zagraża naszej zdolności do empatii, nie zagraża kulturze, nie zagraża moralności. Zmienia nasze myślenie o życiu, o naszym miejscu w kosmosie i o  stosunku do innych.


Na samym początku Jacek Tabisz przywołuje Sama Harrisa i opinię Richarda Dawkinsa o jego książce Pejzaż moralny:

„Bardzo długo sam – ze zwykłego niemyślenia, przyznam – byłem jedną z licznych ofiar mitu, iż nauka nie ma nic do powiedzenia na temat moralności. Pejzaż moralny wszystko zmienił. Mam nadzieję, że podobną przemianę wywoła też u filozofów. Filozofowie umysłu chyba wreszcie rozumieją, że nie uciekną przed neuronaukami, a najlepsi z nich nauczyli się już nawet z nich korzystać. Sam Harris pokazał, że tą samą drogą powinni podążyć filozofowie moralności, a ich świat też raptem stanie na głowie (a może wreszcie na nogach). Jeśli zaś mowa o religii i groteskowej idei, że człowiek potrzebuje boga, by być dobrym, to w tej sferze akurat Sam Harris jest od lat jednym z najlepszych szermierzy.”

U Harrisa kluczowym słowem jest dobrostan. Nauka może pytać ludzi, czy są szczęśliwi, ale nie może szczęścia obiektywnie zmierzyć, może jednak stworzyć miary dobrostanu. Poczynając od spraw najbardziej przyziemnych - czy masz co jeść, dach nad głową, ubranie, bezpieczeństwo. Mamy cały szereg dobrze opisanych miar, które mówią nam o dobrostanie ludzi. Czy dobrostan ludzkości może być celem i wyznacznikiem moralności? Sam Harris twierdzi, że tak.


Jacek Tabisz nie zatrzymuje się przy koncepcjach Sama Harrisa (trochę szkoda, że nie dotyka Zmierzchu przemocy Stevena Pinkera), zastanawia się nad pytaniem, dlaczego ten nowy humanizm jest bezbożny, dlaczego musi wybierać między religią i nauką, jakie są w tym przypadku konsekwencje akceptacji teorii ewolucji i dlaczego nieporozumieniem jest twierdzenie, że religia jest moralna, a ateizm amoralny. Czy nauka pozwala na wzrost dobrostanu społeczeństw? Trudno tu o wątpliwości. A czy może być wykorzystywana dla złych celów? Oczywiście, że może. Czy ateista może być po złej stronie mocy? Ateizm nie prowadzi do świętości, ale lepsze rozumienie świata, w którym, żyjemy, pozwala na lepsze wybory, ułatwia szukanie tego, co moralne i słuszne.     


Często zarzuca się świeckim humanistom nadmierne poszanowanie nauki, materializm, a nawet biologizm. Otaczający nas materialny świat i biologia stanowią podstawę, na którą nakłada się kultura, humanizm oparty na wiedzy o świecie powinien prowadzić do życzliwości, bez konieczności uciekania się do utopii. Ta życzliwość coraz częściej obejmuje więcej niż tylko innych ludzi, moralność ewoluuje i jesteśmy dziś znacznie bardziej wrażliwi na los zwierząt niż byli nasi przodkowie.


Autor zauważa doniosłość Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, omawia szczegółowo jej poszczególne artykuły, chyba nie zauważa jednak, że jest to głównie zbiór pobożnych życzeń, ani tego, że dziś w Organizacji Narodów Zjednoczonych dominują państwa bandyckie, a strażnikami przestrzegania praw człowieka są dziś takie kraje jak Wenezuela, Arabia Saudyjska, Chiny, Kuba czy Rosja. Efekt jest łatwy do przewidzenia, mamy piękną deklarację praw człowieka, ale na jej straży stoją ci, którzy łamią te prawa najczęściej. Jest to (przynajmniej moim zdaniem) jedno z najważniejszych wyzwań nowego humanizmu, aby pokazywać astronomiczną hipokryzję instytucji i jednostek, posługujących się retoryką humanizmu w równie zakłamany sposób jak instytucje religijne.           


Bezbożny humanizm, w odróżnieniu od tego pobożnego, nie ma dogmatów, więc Autor podkreśla, że często możemy mieć wątpliwości lub mocno różniące się zdania w kwestiach takich jak aborcja, czy eutanazja, co oczywiście ustawia inne ramy i inny sposób dyskutowania o ważnych problemach społecznych i etycznych. (Niestety również w środowisku ludzi deklarujących się jako bezbożni humaniści często obserwujemy zacietrzewienie i brak umiejętności prowadzenia uporządkowanych dyskusji.)


Kiedy mowa o środowisku ludzi, którzy odeszli od religii wyłania się problem tradycji i rytuałów, które przez wieki miały religijną oprawę. Narodziny, śluby, pogrzeby, święta, chwile kiedy stajemy przed pytaniem „jak to teraz urządzić”.  Nie jest to sprawa, która mi specjalnie zaprząta głowę, ale rozumiem, dlaczego Jacek Tabisz poświęca jej sporo uwagi. Podobnie jak kwestii rozlicznych organizacji humanistycznych, które  nie tylko tworzą nowe wspólnoty, ale są, (a przynajmniej mogą być) forum dyskusji o życiu społecznym poza  wspólnotami religijnymi.       


Autor osobny rozdział poświęca postaci Paula Kurtza. Kurtz w 1979 roku stracił stanowisko redaktora naczelnego „The Humanist”. Opuszczając Amerykańskie Stowarzyszenie Humanistyczne, Kurtz założył czasopismo „Free Inquiry” oraz Radę Świeckiego Humanizmu (Council for Secular Humanism).


Kurtz postuluje nowe oświecenie:

Mówiąc, że dramatycznie potrzebne jest nam Nowe Oświecenie, mam na myśli radykalną reorientację religijno-moralnego sposobu postrzegania rzeczywistości, który tak głęboko przenika współczesne społeczeństwo. Zakłada to reformację kulturową, przebudowę podstawowych zasad, przekonań i wartości. Istotnym jej warunkiem jest dostatecznie mocne zaufanie do naszej zdolności rozwijania wiedzy o świecie, dokonywania odkryć naukowych i prowadzenia racjonalnych badań. Rozmaite problemy mogą wydawać się zbyt trudne lub zgoła nierozwiązywalne. Nie ma jednak żadnej obiecującej alternatywy dla posługiwania się metodami ludzkiej inteligencji. Rzetelnej pracy i pewnej dozy dobrej woli nie zastąpi ani wiara, ani objawienie, autorytet czy zwyczaj, mistycyzm czy spirytualizm. Teista wierzy, że tylko Bóg nas zbawi; odpowiadam na to, że żadne bóstwo nas nie chroni, musimy dbać o siebie sami.

Zmiany społeczne są nieodmiennie wypadkową postaw i zachowań w społeczeństwie, a to co postulują, czy planują, myśliciele, w praktyce odbiega daleko od tego co postuluje się na papierze. Obserwujemy dziś w społeczeństwach zachodnich (i nie tylko) ucieczkę od religijnego sposobu patrzenia na życie, co wcale nie oznacza powszechnej atrakcji racjonalizmu.           


Kończąc lekturę tej panoramy nowego humanizmu Jacek Tabisz zachęca do angażowania się w ten ruch, ostrzegając przez niebezpieczeństwami zideologizowania i przypomina, żeby nie zgubić starych humanistów, którzy nadal mają nam wiele do zaoferowania. Prawdę mówiąc troszkę ubawiły mnie jego ostrzeżenia, byśmy nie stali się bigotami ważącymi słomki z plastiku i każde „niepoprawne rasowo” słowo, ani nie uznali naiwnej wizji powrotu do natury Rousseau za słowo natchnione. Oczywiście już dziś widzimy, że dla wielu odejście od religii oznacza i nadal będzie oznaczać poszukiwanie nowej utopii. Pytanie, gdzie, kto i z jaka mocą będzie się jej przeciwstawiał. Ostatecznie głupota jest odnawialna, a rozum jest zasobem rzadkim. Wszystkim nam się zdaje, że jesteśmy po stronie rozumu, pytanie jak wiele (a raczej jak niewiele) z naszych poszukiwań zda próbę czasu. Ucieczka od religii spowodowana jest częściej przez odrazę do kościelnych skandali, niż przez zamiłowanie do nauki, filozofów i manifesty. A przecież do nauki warto zachęcać, a filozofów i manifesty popularyzować, więc mam nadzieję, że ksiazka Jacka znajdzie wielu czytelników.     

 

  • Książka Jacka Tabisza Nowy humanizm
    książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Bez Maski w serii Biblioteka Racjonalistów i jest już w przedsprzedaży. 
     



Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 907 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Odłożone w czasie zbawienie (II)   Ferus   2023-04-02
Irracjonalne „objawienia boże”   Ferus   2021-03-07
Odłożone w czasie zbawienie (III)   Ferus   2023-04-09
Niezastąpieni szafarze łask bożych   Ferus   2016-06-26
Fałszywi prorocy, Część III.   Ferus   2017-11-12
Tajemnica zawodowa duchownych   Ferus   2019-06-02
Credo sceptyka. Część V.   Ferus   2023-05-21
Fikcja uznawana za Prawdę (V)   Ferus   2020-04-11
Moja racjonalna wiara (II)   Ferus   2024-01-07
Refleksje sprzed lat: Na skrzydłach Nauki i Wiary II.   Ferus   2018-07-29
Doradztwo religijne i religioznawcze XVIII   Ferus   2015-07-19
Rozum i Wiara. Część V   Ferus   2016-01-10
Krzywdy wyrządzone ludzkości przez naukę   Ferus   2019-04-01
Niewierny Tomasz i krzew gorejący   Ferus   2017-01-01
Refleksje sprzed lat   Ferus   2016-10-16
Człowiek w labiryncie iluzji. Część VI.   Ferus   2018-04-15
Ojcowie (nie)ŚwięciCzęść II   Ferus   2015-08-09
Niepotrzebna ziemska sprawiedliwość   Ferus   2022-04-24
Alternatywny Genesis: Boski reality show.Czyli kwestia duchowości/duszy widziana z „nieco” innej perspektywy.   Ferus   2024-04-28
Kompleksy uświęcone   Ferus   2016-02-07
Autor urojony i jego frustracje   Ferus   2017-04-02
Rozum i Wiara (XVIII)   Ferus   2021-08-15
Jasełkowo-teologiczne refleksje dziadka „Maryi panienki”.   Ferus   2018-12-23
Rozum i Wiara. Część X   Ferus   2016-04-10
Rozum i Wiara. Część  XVII   Ferus   2017-01-22
Niewiarygodna idea bogów/Boga II.   Ferus   2023-12-03
Intrygujące pytanie papieża Franciszka   Ferus   2018-12-30
Człowiek w labiryncie iluzji   Ferus   2018-03-11
Uciekinierzy z bastionu fałszywych świętości (III)   Ferus   2021-02-07
Azyl ignorancji. Część VII.   Ferus   2017-02-19
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby (VI)   Ferus   2018-07-15
Wolna wola - klucz do piekielnych bram   Ferus   2017-02-05
Upiory religii   Ferus   2014-03-08
Trzy stulecia bałwochwalstwa   Ferus   2017-09-03
Credo ateisty (VII)   Ferus   2023-02-05
Brudny czyściec i diabelnie skuteczny strach przed piekłem   Ferus   2020-11-22
Credo sceptyka. Część X.   Ferus   2023-06-25
Bezbożne „Ranczo” (II)   Ferus   2021-05-23
Cena świętego spokoju.Czyli religijny raj dla oportunistów albo też azyl ignorancji (wg Spinozy).   Ferus   2024-03-10
Niebo naprawdę istnieje? To i piekło też?   Ferus   2018-01-28
Dewocja to pobożność? Czyli wizyta u starszej pobożnej pani.   Ferus   2019-11-10
Potęga mitów: 10 plag egipskich.   Ferus   2016-01-17
Szamani: antenaci współczesnych kapłanów.Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. (II)   Ferus   2022-08-07
Tłumaczenie rzeczywistości na religijną modłę   Ferus   2016-09-04
Szamani: antenaci współczesnych kapłanówI.Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. (III)   Ferus   2022-08-14
Zbłąkane dzieci Matki Natury   Ferus   2022-09-25
Doradztwo religijne i religioznawcze XX   Ferus   2015-10-04
Geneza i paradoksy teizmu (III)   Ferus   2024-04-07
Mój dojrzały ateizm Część III   Ferus   2014-11-23
Ateista i „zatroskany głos rozsądku”   Ferus   2021-05-16
Relikty religijnego myślenia, Część II.   Ferus   2017-10-01
Było sobie kłamstwo   Ferus   2015-07-05
Rozum i Wiara. Część VIII   Ferus   2016-03-13
Mój dojrzały ateizm. Część XIII   Ferus   2015-03-07
Bogowie popkultury.Czyli jakimi religijnymi stereotypami „karmi” nas telewizja.   Ferus   2021-09-05
Baśnie wywołujące waśnie   Ferus   2015-11-29
Bożonarodzeniowa koniunkcja planet. Czyli coroczna „koniunkcja” religii z nauką.   Ferus   2020-12-27
Najlepszy ze światów – Ziemia? Czyli najlepsza z możliwych marności nad marnościami.   Ferus   2023-08-06
Pasterze i ich bezwolne owce, czyli paradoksy „duchowego pasterzowania”   Ferus   2021-06-13
Credo ateisty (VIII)   Ferus   2023-02-12
Azyl ignorancji, Część II   Ferus   2016-11-06
Potęga mitów: Odkupienie i Zbawienie   Ferus   2016-02-28
DCLXVI Krucjata   Ferus   2014-12-20
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (VII)   Ferus   2020-02-16
Atak ateizmu na ludzki rozum? II.   Ferus   2021-10-17
Idea kontra rzeczywistość   Ferus   2015-10-25
Rozmyślając nad sensem życia (II).   Ferus   2019-04-14
Kiedy prowadzą nas ślepi przewodnicy (II)   Ferus   2023-07-30
Człowiek musi w coś wierzyć. Raskolnicy, Swedenborg.   Ferus   2018-11-04
Potęga mitów: Ziemia Obiecana   Ferus   2016-02-14
Grzechy religii: hipokryzja   Ferus   2015-08-30
Refleksje sprzed lat: „Fikcyjna walka dobra ze złem” i inne   Ferus   2021-10-31
Fałszywi prorocy. Podsumowanie.   Ferus   2018-01-14
Hejże dzieci (boże), hejże ha   Ferus   2016-07-03
Credo sceptyka. Część VII.   Ferus   2023-06-04
Kobieta czyli zło konieczne?   Ferus   2022-06-19
Pytania do Boga   Ferus   2022-03-20
Uduchowiony erotyzm bogów i wyznawców (V)   Ferus   2019-10-06
Doradztwo religijne i religioznawcze IX   Ferus   2015-04-05
Poświąteczna refleksja: wymuszanie poczucia winy   Ferus   2017-04-23
Tęsknota za bezpiecznym miejscem. Czyli Królestwo Niebieskie na Ziemi.   Ferus   2018-02-11
Potwór stworzony ludzką wyobraźnią   Ferus   2022-06-26
Niespójne koncepcje Boga, Część II   Ferus   2017-09-17
Refleksje po lekturze „Ateisty”   Ferus   2019-01-13
Alternatywa dla idei zbawienia   Ferus   2020-10-04
Człowiek musi w coś wierzyć. Manicheizm.   Ferus   2018-05-13
Fałszywi prorocy, Część VI.   Ferus   2017-12-10
Listy byłych niewolników do ich byłych Panów (III)   Ferus   2020-12-20
Mój dojrzały ateizm. Część VI   Ferus   2014-12-27
Bardzo nieelegancka hipoteza Boga. Czyli mocno niedoskonałe wyobrażenia absolutnej doskonałości   Ferus   2023-09-03
Adwokat diabła. Czyli religijne racje zastępujące prawdę.   Ferus   2018-12-09
Credo ateisty (II)   Ferus   2023-01-01
Głos czarnej owcy   Ferus   2014-03-18
Fałszywi prorocy. Część V   Ferus   2017-12-03
Refleksje sprzed lat: „Głęboka wiara” i inne.   Ferus   2020-09-20
Listy byłych niewolników do ich byłych Panów   Ferus   2020-11-29
Mój dojrzały ateizm. Część XI   Ferus   2015-02-21
Dziecko, grzech i kochający Ojciec w niebie   Ferus   2018-08-05
Czyżby bunt aniołów stróżów?   Ferus   2017-08-27
Rozmyślając nad sensem życia   Ferus   2019-04-07

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk