Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 16:42

« Poprzedni Następny »


Hashtag „też odchodzę”


Andrzej Koraszewski 2022-01-03


Młoda nauczycielka zastanawia się w mediach społecznościowych jak wyegzorcyzmować Czarnka z edukacji. Pytanie żartobliwe, świadczące o powadze sytuacji, które przypomniałem sobie przy okazji informacji o uczestnictwie ministra oświaty i nauki w pogrzebie lubelskiego egzorcysty, Jana Pęzioła.


Wystąpienie tego ministra na pogrzebie czarownika mogłoby być częścią scenariusza filmu lub sztuki teatralnej o naszej rzeczywistości. Ten minister oświaty i nauki głosił w swojej mowie  pożegnalnej, że zmarły „wielokrotnie wygrał, mocą imienia Jezus, za wstawiennictwem Matki Bożej Kębelskiej, bezpośrednie batalie z szatanem, który co prawda przekonał ogromną część ludzkości, że go nie ma, ale tutaj zawsze przebywał i tutaj zawsze będzie przegrywać”. Minister mówił również: „wszyscy mamy głęboką wiarę i przekonanie, że to wszystko za sprawą Maryi - Matki Bożej Kębelskiej”. Reżyser pokazujący tę absurdalną scenę pogrzebu egzorcysty z udziałem ministra, wojewody, posła i zabobonnej zgrai, stałby zapewne przed pokusą pokazania rozbawionej miny nagrywającego ten cyrk dziennikarza.


W drugim akcie (gdyby to była sztuka teatralna), moglibyśmy przenieść się do wielkiej sali sądowej, w której dziesięciolecia temu odbywał się proces przeciw uczestnikom poznańskiego czerwca. Teraz, w tej samej sali toczy się proces 32 uczestników protestu w poznańskiej katedrze przeciw zawłaszczaniu państwa przez Kościół katolicki, a dokładniej przeciw kościelnej kampanii antyaborcyjnej.


Jak czytamy w „Gazecie Wyborczej”, proces zmienia się w wielkie oskarżenie Kościoła. Prokuratura zarzuca pozwanym „złośliwe zakłócenie wykonywania aktu religijnego”. Faktycznie oskarżeni weszli do katedry podczas mszy i stanęli ze swoimi transparentami przed ołtarzem.


Oskarżeni zaprzeczają, jakoby była w nich chęć złośliwego zakłócania, twierdzą, że był to demokratyczny i całkowicie pokojowy protest, o którym jeden z oskarżonych, poznański aktor, Piotr Nerlewski, tak na tej sali sądowej mówił: 

„Jestem członkiem Kościoła, który w sposób haniebny prowadzi antyludzką i antykobiecą kampanię. Jej skutkiem był nieludzki wyrok upolitycznionego TK, sprzeczny z moim poczuciem sprawiedliwości, słuszności, z podstawowymi prawami człowieka. Kościół komunikuje się z nami z pozycji ołtarza, ambony, limuzyn hierarchów. Powinien był spodziewać się odpowiedzi tam, gdzie możemy być usłyszani, czyli w kościele. Wykrzyczałem swoje stanowisko w obronie sióstr w całym kraju.”

Ten proces, najwyraźniej zaplanowany jako proces pokazowy, będzie zapewne trwał dość długo i może mieć wiele ciekawych momentów. Jedenastu adwokatów broni oskarżonych pro bono, twierdząc, że ich działanie nie nosiło znamion przestępstwa. Na udostępnionym w artykule filmie dokumentującym przebieg protestu protestujący mówili, że są tam jako katolicy. Tweet z tym filmem jest z 25 października 2020 roku i zapewne do tej dokumentacji odwoływać się będzie zarówno prokuratura, jak i obrona.      

 

Prokuratur może zasadnie twierdzić, że doszło do zakłócenia aktu religijnego, bowiem protestujący weszli do katedry bez uzgodnienia z celebrującym akt religijny księdzem, nastąpiło zakłócenie i odprawiający mszę ksiądz czuł się zmuszony do wezwania policji.


Protestujący, jako katolicy, czuli się upoważnieni do przedstawienia swojego protestu właśnie w świątyni.


Prokuratura zapewne będzie argumentować, że protest podczas mszy obrażał uczucia wiernych, którzy w tej mszy uczestniczyli. Mam wrażenie, że każdy dzień tego  procesu będzie uważnie obserwowany i zastanawiam się, czy ktoś wyciągnie porównanie z wielokrotną obecnością na mszach umundurowanych jednostek narodowców z ich faszystowskimi symbolami? Taka obecność z pewnością nie obraża celebrujących mszę kapłanów, bo ci narodowcy mieli ich zaproszenie (a co najmniej pozwolenie). Może jednak obrażać uczucia wielu wiernych i były już ciche protesty w postaci rezygnacji z udziału w mszy w takim towarzystwie.   


Protestujący wierni są małowierni, jednak wiele zależy od tego jak wielu małowiernych zaczyna głośno zgłaszać swoje wątpliwości, protestując i domagając się odpowiedzi, lub decydując się na rezygnację z usług dostarczanych przez Kościół. W takiej sytuacji, albo poszukują nowego dostawcy, albo dochodzą do wniosku, że ten typ usług w ogóle nie jest im potrzebny.


Ponad rok temu młoda kobieta, Jola Szymańska, opublikowała podkast pod hasłem „też odchodzę”. Trochę na wzór #MeToo, wezwała swoich słuchaczy do opowiedzenia o swojej decyzji rozstania z Kościołem. Akcja chwyciła, w styczniu 2021 r. „Dziennik Zachodni” pisał: ”Akcja ‘#też odchodzę’. Wierni odchodzą z Kościoła i głośno o tym mówią”.

„Pod koniec 2020 roku w mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się posty opatrzone hashtagiem #teżodchodzę i #tezodchodze. Ludzie opisują swoje historie i tłumaczą, dlaczego postanowili odejść z Kościoła, głównie z Kościoła katolickiego. Po kilku dniach hashtag pojawił się w trendach na Twitterze i Facebooku, a w nowym roku wprost bije rekordy popularności. Nie chodzi tu jednak o formalną apostazję, bardziej o zerwanie więzi z instytucjonalnym Kościołem.”

Autorka artykułu zwraca uwagę, że jest to odejście nieformalne, raczej zerwanie niż apostazja, zdumiewające przez swoją masowość i otwartość. Decyzja o przyznaniu się do tego zerwania przed samym sobą i przed innymi. Autorka artykułu daje próbkę prezentowanych na Facebooku i Twitterze odpowiedzi dlaczego wierni odchodzą:    

  • "Kiedy zobaczyłam to hasło i zgromadzone pod nim posty poczułam się mniej samotna. Napiszę swoją historię, bo może ktoś z Was też się tak poczuje.",
  • "Kiedy zaczęłam chorować ten świat zaczął się na serio rozpadać. Nałożyła się na to nagonka na osoby LGBT+, która wywołała we mnie wściekłość, bezsilność i sprzeciw, tak wielki, że stał się początkiem buntu.",
  • "Właściwie trochę̨ się̨ boję piszą̨c ten post, mimo ż̇e już̇ dawno chciałam to zrobić. Ale to właśnie strach jest powodem i jednocześnie nieuchronnym nastę̨pstwem tej decyzji. Odeszłam, bo nie chciałam żyć w ciągłym strachu, ale też̇ nadal nie nauczyłam się być na tyle pewna siebie, ż̇eby podtrzymać tę̨ decyzję i nie ulec strachowi.
  • "Ja już nie odchodzę, bo odeszłam - mentalnie lata temu, jeszcze w podstawówce, choć nie pamiętam, czy to była 4 czy 5 klasa, mogłam mieć 11, może 12 lat, a fizycznie w mijającym 2020 roku, składając apostazję".

Oczywiście natychmiast pojawiła się reakcja i głosy tych, którzy zostają. Ciekawe, bo i tu była ostra krytyka Kościoła i kleru, oczekiwanie zmian i jakby przekonywanie samych siebie, że zostaje się mimo wszystko.


Ruch został dostrzeżony również na stronach katolickich, gdzie można było zauważyć ostrożność i niepewność, jak na to nowe zjawisko reagować. Jedna z autorek w lutym 2021r. pisała:

„To bez wyjątku bolesne i trudne historie. W większości nie podejmowane pod wpływem chwili, ale będące konsekwencją czasem jednego wydarzenia, czasem wielu różnych doświadczeń czy budowanych przez lata przekonań.” 

To mi przypomina refleksje Anjuli Pandavar, eksmuzułmanki, która ma wrażenie, że jej bunt kiełkował od wczesnego dzieciństwa, że dotarł do punktu kulminacyjnego, kiedy miała czternaście lat i była świadkiem jak islamski katecheta bił deską swoją córkę za to, że dotknęła ręką ręki chłopca, ale głośno i wyraźnie powiedziała sobie i swoim rodzicom, że nie jest już dłużej muzułmanką, dopiero kiedy miała 22 lata. Anjuli pisze, że to na ogół jest długi proces i kiedy człowiek zaczyna głośno o tym mówić, opowiada o tym, co właściwie stało się dawno temu. Masowe odchodzenie od religii w krajach islamu jest zjawiskiem znacznie bardziej dramatycznym niż w Polsce. W wielu miejscach grozi to więzieniem, torturami, a nawet śmiercią.


W Polsce konsekwencją są głównie konflikty z rodziną, utrata przyjaciół, często poczucie osamotnienia, kiedy dojrzewa do takiej decyzji ktoś tkwiący w środowisku, w którym samo wspomnienie o wątpliwościach wywołuje oburzenie i agresję.


Te środowiska tracą jednak moc izolowania jednostki, inny świat jest tylko o dwa kliknięcia dalej i często okazuje się, że w tym innym świecie jest mnóstwo ludzi, którzy od lat przeżywali podobne wewnętrzne zmagania.


Odchodzi młodzież, odchodzą kobiety, odchodzą księża i zakonnice. Zwolennicy Kościoła otwartego coraz częściej dochodzą do wniosku, że ta walka o „Kościół z ludzką twarzą” jest przegrana i w końcu mówią „to nie jest mój Kościół”.


Biskupi szukając ratunku przed przerażającym ich pustoszeniem kościołów postawili na sojusz z kreaturami w rodzaju Kaczyńskiego, Czarnka, Ziobry i podobnych. Ignorancja i głupota tych biskupów i popieranych przez nich polityków wydaje się gwałtownie zwiększać popularność hashtagu też odchodzę. Ksiądz Michał Lemański, który, ku zmartwieniu biskupów, nie zamierza porzucać sutanny, odpowiada na to – i bardzo dobrze.

Pierwszego stycznia Onet opublikował omówienie wywiadu, udzielonego PAP przez Prymasa Wojciecha Polaka. Prymas mówił w tym wywiadzie, że badania pokazujące spadek praktyk religijnych są dewastujące, że w młodym pokoleniu nastąpiły mocne przewartościowania. Hierarcha przyznaje, że związane z pedofilią skandale przeważyły czarę goryczy, wspomina o jakichś niejasnych „zaniedbaniach przełożonych” i informuje, że się modlą za grzech pedofilii i wzywają do pokuty. No cóż, pan Prymas jest w błędzie, albo oszczędnie posługuje się prawdą. Kościół krzywdzi nie tylko pedofilią, Kościół krzywdzi amoralnością w sprawach planowania rodziny i w sprawach seksu, Kościół krzywdzi przez promowanie ciemnoty i zwalczanie nauki, Kościół krzywdzi przez wszczepianie dzieciom lęków i urojeń, Kościół krzywdzi przez zawłaszczanie państwa. Kościół krzywdzi przez popieranie Czarnka i całej tej kaczej ciemnoty. Kościół nie przestanie krzywdzić, bo nie potrafi inaczej. Nawet pobieżne oglądanie wypowiedzi ludzi biorących udział w akcji #teżodchodzę pokazuje jak wiele się kryje za słowami „czara się przelała”.   


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 909 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Odłożone w czasie zbawienie (II)   Ferus   2023-04-02
Irracjonalne „objawienia boże”   Ferus   2021-03-07
Odłożone w czasie zbawienie (III)   Ferus   2023-04-09
Niezastąpieni szafarze łask bożych   Ferus   2016-06-26
Fałszywi prorocy, Część III.   Ferus   2017-11-12
Tajemnica zawodowa duchownych   Ferus   2019-06-02
Credo sceptyka. Część V.   Ferus   2023-05-21
Fikcja uznawana za Prawdę (V)   Ferus   2020-04-11
Moja racjonalna wiara (II)   Ferus   2024-01-07
Refleksje sprzed lat: Na skrzydłach Nauki i Wiary II.   Ferus   2018-07-29
Doradztwo religijne i religioznawcze XVIII   Ferus   2015-07-19
Rozum i Wiara. Część V   Ferus   2016-01-10
Krzywdy wyrządzone ludzkości przez naukę   Ferus   2019-04-01
Niewierny Tomasz i krzew gorejący   Ferus   2017-01-01
Refleksje sprzed lat   Ferus   2016-10-16
Człowiek w labiryncie iluzji. Część VI.   Ferus   2018-04-15
Ojcowie (nie)ŚwięciCzęść II   Ferus   2015-08-09
Niepotrzebna ziemska sprawiedliwość   Ferus   2022-04-24
Alternatywny Genesis: Boski reality show.Czyli kwestia duchowości/duszy widziana z „nieco” innej perspektywy.   Ferus   2024-04-28
Kompleksy uświęcone   Ferus   2016-02-07
Autor urojony i jego frustracje   Ferus   2017-04-02
Rozum i Wiara (XVIII)   Ferus   2021-08-15
Jasełkowo-teologiczne refleksje dziadka „Maryi panienki”.   Ferus   2018-12-23
Rozum i Wiara. Część X   Ferus   2016-04-10
Rozum i Wiara. Część  XVII   Ferus   2017-01-22
Niewiarygodna idea bogów/Boga II.   Ferus   2023-12-03
Intrygujące pytanie papieża Franciszka   Ferus   2018-12-30
Człowiek w labiryncie iluzji   Ferus   2018-03-11
Uciekinierzy z bastionu fałszywych świętości (III)   Ferus   2021-02-07
Azyl ignorancji. Część VII.   Ferus   2017-02-19
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby (VI)   Ferus   2018-07-15
Wolna wola - klucz do piekielnych bram   Ferus   2017-02-05
Upiory religii   Ferus   2014-03-08
Trzy stulecia bałwochwalstwa   Ferus   2017-09-03
Credo ateisty (VII)   Ferus   2023-02-05
Brudny czyściec i diabelnie skuteczny strach przed piekłem   Ferus   2020-11-22
Credo sceptyka. Część X.   Ferus   2023-06-25
Bezbożne „Ranczo” (II)   Ferus   2021-05-23
Cena świętego spokoju.Czyli religijny raj dla oportunistów albo też azyl ignorancji (wg Spinozy).   Ferus   2024-03-10
Niebo naprawdę istnieje? To i piekło też?   Ferus   2018-01-28
Dewocja to pobożność? Czyli wizyta u starszej pobożnej pani.   Ferus   2019-11-10
Potęga mitów: 10 plag egipskich.   Ferus   2016-01-17
Szamani: antenaci współczesnych kapłanów.Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. (II)   Ferus   2022-08-07
Tłumaczenie rzeczywistości na religijną modłę   Ferus   2016-09-04
Szamani: antenaci współczesnych kapłanówI.Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. (III)   Ferus   2022-08-14
Zbłąkane dzieci Matki Natury   Ferus   2022-09-25
Doradztwo religijne i religioznawcze XX   Ferus   2015-10-04
Geneza i paradoksy teizmu (III)   Ferus   2024-04-07
Mój dojrzały ateizm Część III   Ferus   2014-11-23
Ateista i „zatroskany głos rozsądku”   Ferus   2021-05-16
Relikty religijnego myślenia, Część II.   Ferus   2017-10-01
Było sobie kłamstwo   Ferus   2015-07-05
Rozum i Wiara. Część VIII   Ferus   2016-03-13
Mój dojrzały ateizm. Część XIII   Ferus   2015-03-07
Bogowie popkultury.Czyli jakimi religijnymi stereotypami „karmi” nas telewizja.   Ferus   2021-09-05
Baśnie wywołujące waśnie   Ferus   2015-11-29
Bożonarodzeniowa koniunkcja planet. Czyli coroczna „koniunkcja” religii z nauką.   Ferus   2020-12-27
Najlepszy ze światów – Ziemia? Czyli najlepsza z możliwych marności nad marnościami.   Ferus   2023-08-06
Pasterze i ich bezwolne owce, czyli paradoksy „duchowego pasterzowania”   Ferus   2021-06-13
Credo ateisty (VIII)   Ferus   2023-02-12
Azyl ignorancji, Część II   Ferus   2016-11-06
Potęga mitów: Odkupienie i Zbawienie   Ferus   2016-02-28
DCLXVI Krucjata   Ferus   2014-12-20
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (VII)   Ferus   2020-02-16
Atak ateizmu na ludzki rozum? II.   Ferus   2021-10-17
Idea kontra rzeczywistość   Ferus   2015-10-25
Rozmyślając nad sensem życia (II).   Ferus   2019-04-14
Kiedy prowadzą nas ślepi przewodnicy (II)   Ferus   2023-07-30
Człowiek musi w coś wierzyć. Raskolnicy, Swedenborg.   Ferus   2018-11-04
Potęga mitów: Ziemia Obiecana   Ferus   2016-02-14
Grzechy religii: hipokryzja   Ferus   2015-08-30
Refleksje sprzed lat: „Fikcyjna walka dobra ze złem” i inne   Ferus   2021-10-31
Fałszywi prorocy. Podsumowanie.   Ferus   2018-01-14
Hejże dzieci (boże), hejże ha   Ferus   2016-07-03
Credo sceptyka. Część VII.   Ferus   2023-06-04
Kobieta czyli zło konieczne?   Ferus   2022-06-19
Pytania do Boga   Ferus   2022-03-20
Uduchowiony erotyzm bogów i wyznawców (V)   Ferus   2019-10-06
Doradztwo religijne i religioznawcze IX   Ferus   2015-04-05
Poświąteczna refleksja: wymuszanie poczucia winy   Ferus   2017-04-23
Tęsknota za bezpiecznym miejscem. Czyli Królestwo Niebieskie na Ziemi.   Ferus   2018-02-11
Potwór stworzony ludzką wyobraźnią   Ferus   2022-06-26
Niespójne koncepcje Boga, Część II   Ferus   2017-09-17
Refleksje po lekturze „Ateisty”   Ferus   2019-01-13
Alternatywa dla idei zbawienia   Ferus   2020-10-04
Człowiek musi w coś wierzyć. Manicheizm.   Ferus   2018-05-13
Fałszywi prorocy, Część VI.   Ferus   2017-12-10
Listy byłych niewolników do ich byłych Panów (III)   Ferus   2020-12-20
Mój dojrzały ateizm. Część VI   Ferus   2014-12-27
Bardzo nieelegancka hipoteza Boga. Czyli mocno niedoskonałe wyobrażenia absolutnej doskonałości   Ferus   2023-09-03
Adwokat diabła. Czyli religijne racje zastępujące prawdę.   Ferus   2018-12-09
Credo ateisty (II)   Ferus   2023-01-01
Głos czarnej owcy   Ferus   2014-03-18
Fałszywi prorocy. Część V   Ferus   2017-12-03
Refleksje sprzed lat: „Głęboka wiara” i inne.   Ferus   2020-09-20
Listy byłych niewolników do ich byłych Panów   Ferus   2020-11-29
Mój dojrzały ateizm. Część XI   Ferus   2015-02-21
Dziecko, grzech i kochający Ojciec w niebie   Ferus   2018-08-05
Czyżby bunt aniołów stróżów?   Ferus   2017-08-27
Rozmyślając nad sensem życia   Ferus   2019-04-07

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk