Prawda

Wtorek, 21 maja 2024 - 13:25

« Poprzedni Następny »


Trzynastu wspaniałych pod wodzą misjonarza


Andrzej Koraszewski 2020-11-19

Sven Kühn von Burgsdorff (w niebieskiej koszuli) oraz tajemniczy rzekomi europejscy dyplomaci. Z tyłu protestujący z plakatem głoszącym: „Unio Europejska, twoje pieniądze zabiły Rinę Shnerb R.I.P.”
Sven Kühn von Burgsdorff (w niebieskiej koszuli) oraz tajemniczy rzekomi europejscy dyplomaci. Z tyłu protestujący z plakatem głoszącym: „Unio Europejska, twoje pieniądze zabiły Rinę Shnerb R.I.P.”

Nikt nie odpowiada za grzechy przodków, ale tym, którzy te grzechy pielęgnują, warto powiedzieć, że to widzimy. Również kwestia powiązań rodzinnych też nie zawsze jest jasna, więc mogę się narazić na zarzut imputowania nazbyt bliskiego powinowactwa. Amerykańsko-izraelski autor Tuvia Tenenbom zauważył, że wielu Niemców pragnąc odpokutować za grzechy przodków wobec Żydów poświęca się współczuciu Palestyńczykom, którym Żydzi rzekomo robią to samo, co naziści Żydom. Prześledził ten fenomen najpierw udając Niemca w Niemczech, a potem jeżdżąc po Izraelu i terytoriach palestyńskich jako niemiecki dziennikarz, rozmawiając m. in. z niemieckim aktywistami. Udawała mu się ta sztuka, bo chociaż mieszka od lat w USA, urodził się w rodzinie niemieckich Żydów w Izraelu, po niemiecku, mówi jak Niemiec, po hebrajsku jak Izraelczyk, jako że urodził się i wychowywał w  Izraelu, (zna również arabski, więc czasem łgał, że jego ojciec jest Jordańczykiem) i wygląda jak monachijski bywalec lokalnych piwiarni.

Ciekawym przykładem tego rodzaju pokutowania za grzechy przodków może być sprawa Svena Kühna von Burgsdorffa. To niemiecki dyplomata stojący na czele Misji Unii Europejskiej w Palestynie. Burgsdorff nie tylko stoi na czele misji, ale i zdecydowanie ma swoją misję. Ten misjonarz nie słynie z krytyki Autonomii Palestyńskiej ani Hamasu. Trudno doszukać się w jego działaniach śladu krytyki Hamasu za nieustanne ostrzeliwanie izraelskich miast i wsi, za nieustanne podpalanie izraelskich pól i lasów, za umieszczanie magazynów broni w cywilnych obiektach, za wysyłanie dzieci, żeby podejmowały próby zamachów terrorystycznych, czy za krzywdzenie dzieci militarną tresurą. Trudno doszukać się w dziełach tego misjonarza krytyki władców Autonomii Palestyńskiej za nękanie przeciwników politycznych i tortury w palestyńskich więzieniach, za korupcję i sprzeniewierzanie środków pomocowych z Unii Europejskiej, za podżeganie do terroru, czy programy szkolne uczące nienawiści.


Sven Kühn von Burgsdorff, zasłynął niedawno swoim „jasnym” i zdecydowanym oświadczeniem, że Unia Europejska nadal będzie wspierała wypłacanie z unijnych pieniędzy nagród dla palestyńskich terrorystów za zabijanie lub próby zabicia izraelskich cywilów.


Kiedy władze unijne, po całych latach protestów podjęły nieśmiałą próbę wycofania się z finansowania palestyńskiego terroru, Sven Kühn von Burgsdorff szybko wyjaśnił:

"Choć instytucje i grupy wymienione na restrykcyjnych listach UE nie mogą korzystać z finansowanych przez UE aktywności, rozumie się, że osoba fizyczna związana z, sympatyzująca z, lub popierająca którąkolwiek z grup lub instytucji wspomnianych na restrykcyjnych listach UE, nie jest wykluczona z korzystania z finansowanych przez UE aktywności, chyba że jej/jego dokładne imię i nazwisko odpowiada którejkolwiek osobie fizycznej na restrykcyjnych listach UE".

Opisywał tę sprawę m. in. Khaled Abu Toameh, mieszkający w Izraelu palestyński dziennikarz, który często krytykuje stosunek palestyńskich władców do palestyńskiego społeczeństwa, jak również wskazuje na osobliwy charakter palestyńskiej walki o pokój.    

 

Sven Kühn von Burgsdorff 16 listopada ponownie ściągnął uwagę mediów występując podobno na czele 13 unijnych dyplomatów w południowo-wschodniej dzielnicy Jerozolimy Givat HaMatos, z protestem przeciwko budowie 1257 mieszkań.

         

W tej sprawie protestowała również ONZ, w osobie Nikołaja Mladenowa, Unia Europejska, czyli sam komisarz Josep Borrell i różne żydowskie organizacje. Na miejscu był jednak Sven Kühn von Burgsdorff i „inni dyplomaci”. Ci inni dyplomaci są jacyś bardzo tajemniczy. Żadną miarą nie daje się zidentyfikować ich nazwisk, ambasad, rangi, ani krajów pochodzenia. We wszystkich doniesieniach z imienia i nazwiska wymieniany jest tylko niemiecki arystokrata z długą tradycją walki przy każdej okazji nie tylko przeciw budowaniu mieszkań, ale przeciwko Izraelowi.      


O samej sprawie BBC donosiła:

“Narody Zjednoczone oraz Unia Europejska skrytykowały izraelski plan zbudowania 1250 domów dla żydowskich osadników na skraju okupowanej Wschodniej Jerozolimy” 


Izrael ogłosił przetarg na budowę na terenie Givat HaMatos.


Specjalny wysłannik ONZ ostrzegł, że zaszkodzi to perspektywom przyszłej ciągłości państwa Palestyna.”

„Na skraju”, czyli za zieloną linią, a więc na terenach, które udało się podbić i oczyścić z Żydów Legionowi Arabskiemu w 1948 roku.



Będący na miejscu, w Givat HaMatos, na czele tajemniczych, pandemicznie zamaskowanych, rzekomych dyplomatów Burgsdorff oświadczył, że planowana rozbudowa osiedla „sprawia na niektórych obserwatorach wrażenie”, iż Izrael chce stworzyć fakty dokonane zanim prezydent-elekt Joe Biden obejmie swój urząd w styczniu.   

„Jest bardzo ważne by zademonstrować jedność międzynarodowej społeczności, że każdy taki projekt, każda taka budowa, która jest nielegalna z punktu widzenia międzynarodowego prawa, nie może mieć miejsca.”

Zarówno on, jak i inni przedstawiciele Unii Europejskiej argumentują, że to osiedle mieszkaniowe może utrudnić komunikację między Betlejem a Wschodnią Jerozolimą, która ma ich zadaniem być stolicą państwa Palestyna.


Osobiście nie podejrzewam, żeby niemiecki arystokrata kiedykolwiek interesował się historią zdobycia i arabizacji Wschodniej Jerozolimy. Gdybym miał mu doradzać od czego zacząć, poleciłbym mu książkę amerykańskiego dziennikarza ormiańskiego pochodzenia, który (udając amerykańskiego nazistę) towarzyszył jako fotograf egipskim ochotnikom z Bractwa Muzułmańskiego. John Roy Carlson (właściwie Avedis Boghos Derounian) opisał walki o Jerozolimę w swojej książce Cairo to Damascus, która po raz pierwszy ukazała się w Stanach Zjednoczonych w 1951 roku. Carlson pisał:

Zwycięzcy i sępy krążyły na peryferiach Starego Miasta Żydowskiego, bombardowanego bezlitośnie przez Legion Arabski. Abdullah El Tal obiecał miłosierdzie przy kapitulacji, ale w barbarzyński sposób starał się do niej doprowadzić. Nie było drogi do „pokoju" poza wojną, bo Żydzi odmawiali poddania się. Karabiny Legionu strzelały prosto do celów z odległości nie większej niż niespełna pięćdziesiąt do dwustu metrów. Doszedłem tak blisko, jak tylko śmiałem. W miarę jak obrońcy byli wypychani z kolejnych ostrzeliwanych budynków, przychodzili saperzy i wysadzali całość. Dom za domem Żydzi byli wpychani do środka swojego getta. Trwało to dzień i noc i teraz był już dziesiąty dzień.


Arabów było pod dostatkiem — setki żołnierzy Legionu Arabskiego kłębiło się w brytyjskich mundurach khaki i kefijach. Byli wszyscy młodzi i wyglądali na prawdziwą, walczącą armię. Byli ciężko uzbrojeni i bez przerwy donoszono amunicję w skrzyniach z angielskimi oznaczeniami. Nie brakowało ani ludzi, ani broni.


Dostałem pozwolenie od jednego z oficerów, żeby zobaczyć obronę Bramy Syjońskiej. Jedna część masywnego portalu wisiała w zwariowany sposób na jednym zestawie zawiasów, druga była wysadzona. Przejście o szerokości około sześciu metrów i wysokości około dziewięciu było ciasno upakowane drutem kolczastym, drągami i kamieniami. Tutaj także znalazłem grupę dezerterów brytyjskich, którzy walczyli po stronie arabskiej. Bezpośrednio przed Bramą trzy brytyjskie ciężkie samochody pancerne czekały w zasadzce na Palmach. Jeśli Żydzi będą próbowali kolejnego przedarcia się przez Bramę, czeka ich gorąca niespodzianka.

[...]

Za biurkiem siedział dowódca frontu Bramy Syjońskiej, kapitan Mahmoud Bey Mousa. [...] Przez tłumacza podałem moje nazwisko i zawód i poprosiłem o pozwolenie pozostania aż do kapitulacji.


— Sądzę, że negocjacje zaczną się jutro rano - powiedział Mahmoud Bey.


Siedział dosłownie na przysłowiowej beczce prochu, bo za nim i wokół niego, pod jego łóżkiem, które stało obok, i aż do najdalszego końca piwnicy używanej jako szpital polowy, stały skrzynia na skrzyni z amunicją ze znakami armii Jego Królewskiej Mości. Wcisnąłem moją torbę między skrzynie z amunicją pod jego łóżkiem i poszedłem na najwyższe piętro, żeby zrobić zdjęcia dzielnicy żydowskiej. Okazały się mieć wartość historyczną, bo w mniej niż czterdzieści osiem godzin później z getta pozostały ruiny i gruz.

Być może krzywdzę niemieckiego arystokratę podejrzeniami, że nigdy nie interesował się historią zdobycia i dejudaizacji ani Wschodniej Jerozolimy, ani innych terytoriów, na których pełni swoją misję. Nie wykluczam jednak, że zna pisany w krakowskim więzieniu na Montelupiuch pamiętnik Kurta Ludwiga Ehrenreicha Burgsdorffa. To urodzony w 1886 roku niemiecki arystokrata, doktor prawa, kawaler Krzyża Rycerskiego. Od 1 grudnia 1943 do 17 stycznia 1945 pełnił funkcję gubernatora dystryktu Kraków w Generalnym Gubernatorstwie. Równocześnie był kierownikiem organizacji partyjnej NSDAP w dystrykcie krakowskim.

 

W pamiętniku wyraźnie pisanym z myślą o tym, że będą go czytali polscy sędziowie, Kurt Burgsdorff pisze:

„Zdecydowanie zaprzeczam w szczególności: udziałowi w złym traktowaniu i umyślnych zabójstwach osób cywilnych i wojskowych oraz jeńców wojennych, a także w aresztowaniach ze szkodą dla osób prześladowanych z powodów politycznych, narodowych, religijnych lub rasowych. Z drugiej strony przyznaję, że od listopada 1943 r. do połowy stycznia 1945 r. pełniłem funkcję tymczasowego gubernatora dystryktu krakowskiego i dystryktowego przywódcy NSDAP w Krakowie. Wykonywałem te stanowiska zgodnie z moją wiedzą i wiarą w duchu porozumienia między tymi dwoma narodami, tak jak wykonywałem je już w zarządach i indywidualnie. W związku z tym też nie czuję się winny, a ocenę moich działań pozostawiam wysokiemu polskiemu sądowi. Mocno wierzę, że znajdę sprawiedliwych sędziów.”

Fascynująca jest jego motywacja przystąpienia do nazistowskiego ruchu już w 1933 roku:

”Do Partii wstąpiłem 1 maja 1933 r., mimo poważnych obaw dotyczących zasad i spraw religijnych, najpierw dlatego, że imponował mi program społeczny NSDAP, ale głównie dlatego, że nie chciałem stracić swojego stanowiska starosty (Regierungsprasident) za namową [Kurta Waltera] Dönicke – mego przewodniczącego okręgu w Lipsku. (…) Ze stanowiskiem tym byłem uczuciowo związany, ponieważ piastowali je również mój ojciec i mój dziadek, a jego matka była rodem z Lipska.”

Jak się wydaje Sven Kühn von Burgsdorff też jest przywiązany do swojego stanowiska i pewnie też ma nadzieję, że będzie sprawiedliwie osądzony. Chwilowo osądzają go inni europejscy dyplomaci i europejskie media, które są pełne zachwytu. Tak wielu przodków dzisiejszych dyplomatów i redaktorów wołało w przeszłości   


Żydzi do Palestyny

Juden nach Palästina

Joden naar Palestina

Juifs à la Palestine

Judíos a Palestina  

Ebrei in Palestina

Judar till Palestina

Juutalaiset Palestiinaan 


Dziś paplają radośnie „nigdy więcej” popierając równocześnie nie tyle sprawę palestyńską (bo przynajmniej ci Palestyńczycy, którzy mogą bez obaw mówić, mówią, że chcą pokoju z Izraelem), ile sprawę tych, którzy otwarcie zmierzają do utworzenia Palestyny „od rzeki do morza”.    

Żydzi w Europie byli mordowani przez dwa tysiące lat, nazistowska Zagłada niemal oczyściła kontynent z jego żydowskich mieszkańców. Podczas wojny z blisko dziesięciu milionów  zginęło 63 procent europejskiej populacji żydowskiej. Po wojnie kto mógł szukał ratunku już to w Palestynie, już to w USA, w kolejnych dziesięcioleciach mniejszość żydowska topniała dalej i dziś na kontynencie europejskim szacuje się, że jest około 1,3 miliona osób pochodzenia żydowskiego. Kraje arabskie zrobiły to dokładniej.


UZUPEŁNIENIE:

Po uporczywych staraniach udało nam się dotrzeć do informacji o tajemniczych “dyplomatach”, którzy towarzyszyli niemieckiemu arystokracie. Jak dowiadujemy się z wiarygodnego źródła byli to przedstawiciele misji na terytoriach palestyńskich następujących krajów: Austrii, Belgii Danii, Finlandii, Francji, Hiszpanii, Holandii, Irlandii, Malty, Niemiec, Norwegii, Polski, Szwecji oraz Szwajcarii. Austria, Dania, Finlandia i Holandia wysłały szefów swoich misji, pozostałe kraje zastępców szefów.

Przedstawicielstwo Rzeczypospolitej Polskiej przy Palestyńskiej Władzy Narodowej w Ramallah, (bo tak oficjalnie nazywa się polska misja), kierowane jest przez Przemysława Czyża. A naszą ojczyznę prawdopodobnie dumnie reprezentowała Justyna Pabian, I sekretarz ds. politycznych. Ich oficjalna strona do kontaktów nie zachęca, w sprawach konsularnych odsyła do ambasady polskiej w Tel Awiwie, aktywności dyplomatycznych nie odnotowuje.            


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Givat HaMatos Andrzej Koraszewski 2020-11-21


Notatki

Znalezionych 2609 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Naród ofiar jest skazany na porażkę   Greenfield   2023-01-28
Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12
Kiedy niemieccy ekolodzy i rząd Putiuna mieli gorący romans   Godefridi   2022-09-12
Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny   Toameh   2022-09-10

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk