Prawda

Piątek, 24 maja 2024 - 15:43

« Poprzedni Następny »


Brexit jako stymulacja dla brytyjskiej bionauki


Matt Ridley 2020-03-11


Wielka Brytania jest naprawdę dobra w biologii. W fizyce i chemii lub malarstwie i muzyce często nie udaje nam się dorównywać Niemcom, Francuzom lub Włochom. Ale w bionaukach nikt nie jest nam równy. Tutaj jest zdumiewająca lista odkryć, których po raz pierwszy dokonano na tej wilgotnej wyspie:  William Harvey i krążenie krwi. Robert Hooke i komórka. Edward Jenner i szczepionki. Charles Darwin i dobór naturalny. Alexander Fleming i antybiotyki. Francis Crick i James Watson (i Rosalind Franklin, i Maurice Wilkins) i budowa DNA. Fred Sanger i sekwencjonowanie DNA. Patrick Steptoe i Robert Edwards i pierwsze dziecko z probówki. Alec Jeffreys i odciski palców DNA. Ian Wilmut i owieczka Dolly. Największy pojedynczy wkład w sekwencjonowanie genomu człowieka (Wellcome Trust).

Irytująco, nowe, fascynujące narzędzie do edytowania genomu umknęło nam. Najlepsze z tych nowych narzędzi, znane jako CRISPR, powstało z prac Hiszpana, Francisco Mojica, który pierwszy zauważył kilka dziwnych sekwencji w genomie mikroba, które wydawały się zestawem do walki z wirusami. Potem, kilka lat temu, francuscy, amerykańscy, fińscy, holenderscy i chińscy naukowcy zamienili to spostrzeżenie w narzędzie do eleganckiego wycinania konkretnych sekwencji DNA z genomu każdego gatunku, otwierając możliwość przepisania DNA, by zapobiec chorobie lub zmienić roślinę uprawną. Dwa amerykańskie uniwersytety kłócą się o patent (i o nadzieję na Nagrodę Nobla). Kolejne ulepszenia pojawiają się często i szybko.


Jesteśmy jednak w dobrej sytuacji, by dogonić, z wspaniałymi laboratoriami szarpiącymi się na uwięzi, by zastosować te nowe narzędzia. Największym i bezpośrednim polem możliwości jest rolnictwo, a tutaj opuszczenie Unii Europejskiej jest absolutnie kluczowe. Nie ma wyraźniejszej sprawy technologicznej, w której zatrzymywano by nas dalej, gdybyśmy nie wyrwali się spod dyktatu UE. To nie będzie pęd w dół w kategoriach bezpieczeństwa i standardów ochrony środowiska, ale dokładna tego odwrotność: wyścig w górę.


Na przykład, gdyby pozwolono nam uprawiać ziemniaki odporne na zarazę ziemniaczaną, które stworzyło Sainsbury Laboratory w Norfolk, aby rosły na polach tutaj, w Zjednoczonym Królestwie, moglibyśmy w wielkim stopniu zredukować opryski pól ziemniaczanych środkami grzybobójczymi, co obecnie dzieje się 15 razy do roku, szkodząc bioróżnorodności i powodując wielkie emisje z traktorów. To byłaby wielka poprawa, nie zaś regresja, w kategoriach ochrony środowiska. Obecnie jednak komercjalizacja ziemniaków z Sainsbury Laboratory jest w praktyce niemożliwa z powodu  uciążliwych reguł UE.


Inne kraje już pędzą do przodu z tą nową technologią. Zeszłoroczny przegląd patentowania nowych produktów CRISPR w rolnictwie pokazuje, że podczas gdy Ameryka ma 872 rodziny patentów, a Chiny 858, Unia Europejska ma tylko 194. Odstęp rośnie.


Powód nie ma nic wspólnego z jakością badań w Europie. Chodzi tylko o regulacje. Kiedy po raz pierwszy pojawiło się edytowanie genomu, Komisja Europejska postanowiła opóźnić o kilka lat decyzję o tym, jak regulować organizmy z edytowanym genomem, podczas gdy czekała na decyzję Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, czy traktować tę nową technologię jakby była genetyczną modyfikacją (proces wynaleziony pokolenie temu do przenoszenia genów między gatunkami), czy też rodzaj hodowania mutacji (proces wynaleziony dwa pokolenia temu do losowego mieszania w genach roślin pod promieniami gamma w nadziei na powstanie lepszych odmian).


Gdyby była jak genetyczna modyfikacja, stałaby się przedmiotem drakońskich reguł, które de facto oznaczają zakaz. Nikt już dłużej nie próbuje komercjalizować roślin GMO w Europie, ponieważ wpada się w labirynt opóźnień, zwodzenia, niepewności, kosztów i biurokracji, z którego nie daje się wydostać.  


Wynikiem tego jest to, że europejskie rolnictwo bardziej zależy od chemicznych oprysków niż to konieczne, jak pokazały badania uniwersytetu w Getyndze: przeciętnie, GMO zredukowały stosowanie pestycydów do upraw o 37 procent. My więc straciliśmy to biologiczne rozwiązanie i zamiast tego obstajemy przy chemicznym.  


Jeśli jednak edytowanie genomu jest jak hodowanie mutacji, to można działać i sadzić rośliny od razu, bez żadnych restrykcji. To jest, oczywiście, szalone, ponieważ hodowanie mutacji z większym prawdopodobieństwem (choć nadal bardzo małym) może przypadkiem dać szkodliwe rezultaty, ale jest starszą techniką i jest używana do większości żywności, jaka zjadamy, włącznie z żywnością organiczną, ale z jakiegoś powodu nikt w Greenpeace nie zgłasza zastrzeżeń.


Brexit jest wspaniałą możliwością zrobienia czegoś, czego nie wolno robić żadnemu z naszych konkurentów w Europie kontynentalnej.


Edytowanie genomu jest jeszcze precyzyjniejszą i bardziej przewidywalną techniką niż GMO. Nie ma tu transferu obcego DNA, a nacięcie jest robione w określonym miejscu genomu, nie zaś losowo. Jest to wyraźnie najbezpieczniejsza z tych trzech technik i tak powiedział rzecznik generalny Trybunału w swoim zaleceniu dla sądu. Ale w lipcu 2018 roku Trybunał, jako byt polityczny, postanowił inaczej i powiedział Komisji to, co chciała usłyszeć, że należy traktować rośliny i zwierzęta z edytowanym genomem jak gdyby były GMO.   


W laboratoriach Europy zapanowała wściekłość i przerażenie. W Wielkiej Brytanii byłoby tego więcej, gdyby akademicy nie obawiali się, że będzie to na rękę zwolennikom Brexitu, podczas gdy pozostanie nadal pozostawało możliwością. Kanadyjski profesor biotechnologii tweetował, że to był dobry dzień dla Kanady, ponieważ usuwał ze sceny konkurujący kontynent. Absurdalność tego ilustruje fakt, że w niektórych wypadkach niemożliwe jest rozróżnienie odmiany z edytowanym genomem od odmiany uzyskanej przez hybrydyzację lub szczęśliwy dobór z tą samą cechą. Stefan Jansson z uniwersytetu w Umeå University w Szwecji tak to ujął: „Zdrowy rozsądek i logika naukowa mówią, że niemożliwe jest posiadanie dwóch identycznych roślin, przy czym uprawianie jednej jest realnie zakazane, podczas gdy drugą można uprawiać bez restrykcji; jak sąd będzie w stanie zdecydować, czy uprawa jest przestępstwem, czy nie?”


Brexit oferuje więc fantastyczną okazję zrobienia czegoś, czego praktycznie nie wolno zrobić żadnemu konkurentowi z kontynentalnej Europy i co wyjdzie na korzyść środowisku. Mamy tutaj wspaniałe laboratoria, w Norwich, Nottingham, Rothamsted i Edynburgu, między innymi. Prywatny sektor biotechnologii roślin jest jednak niemal wykończony w Wielkiej Brytanii i będzie potrzebował trochę rozruchu.


Dwadzieścia lat temu było 480 miejsc pracy na pełen etat na poziomie ludzi z doktoratami w prywatnym sektorze biotechnologii rolnej w tym kraju. Dzisiaj jest zaledwie dziesięć. To stało się z całym sektorem w tym kraju w wyniku niedoinformowanej i błędnej zielonej kampanii przeciwko GMO. Dopóki politycy nie dadzą sygnału o całkowitym odwrocie od takiej polityki, prywatny sektor będzie unikał cudownych laboratoriów Zjednoczonego Królestwa i ich przełomowe odkrycia będą stosowane za morzem, jeśli w ogóle.


Jak pokazuje nowe narzędzie on line o nazwie Global Gene Editing Regulation Tracker, Ameryka, Kanada, Argentyna, Brazylia, Japonia i znaczna część reszty świata idzie w kierunku sprawniejszego i bardziej racjonalnego podejścia do regulacji: a mianowicie, osądzania roślin nie według metody użytej do ich stworzenia, a według cech, jakie posiadają.  Jeśli możesz stworzyć ziemniaka odpornego na zarazę ziemniaczana, ważne jest to, czy ziemniak jest bezpieczny, nie zaś to, czy został stworzony konwencjonalną hodowlą, mutagenezą pod wpływem promieni gamma, czy edytowaniem genomu.


W Unii Europejskiej, gdyby stworzyć takiego ziemniaka przez hodowanie mutacji, losowo mieszając jego geny w reaktorze jądrowym, regulacje powiedziałyby: „Nie ma problemu. Proszę bardzo, sadź go”. Gdyby stworzyć takiego ziemniaka znacznie bardziej precyzyjną metodą edytowania genomu, w której wiesz dokładnie, co zostało zrobione i czynności ograniczone do jednego maleńkiego odcinka DNA, wpadasz w kafkowski labirynt regulacyjnego braku decyzji i kosztów. Kilka lat temu, Komisja Nauki i Technologii Izby Lordów, której jestem członkiem, rekomendowała zmianę na regulacje ze względu na cechy, ale nie było to możliwe przed Brexitem.


Edytowanie genomu może dostarczyć korzyści nie tylko środowiskowych, ale także dla dobrostanu zwierząt.
W 2017 roku naukowcy z Roslin Institute pod Edynburgiem oznajmili, że dokonali edytowania genomu świń, by chronić je przed wirusem o nazwie zespół rozrodczo-oddechowy świń. Użyli CRISPR, by wyciąć krótki odcinek genu świni, który odpowiadał za wytwarzanie białka, poprzez które wirus zdobywał dostęp do komórki. Zmiana uniemożliwiała więc wirusowi wejście. Zrobili to bez zmieniania funkcji białka wytwarzanego przez ten gen, więc zwierzę wyrosło normalne pod każdym względem poza tym, że było odporne na tę chorobę.  


To oznacza mniej szczepień, mniej leków i mniej cierpienia. Czego tu można nie lubić? (Niewiarygodne, ale kiedy wspomniałem o tej sprawie w Izbie Lordów, lord z Partii Zielonych powiedział, że usunięcie choroby, która powoduje cierpienia świń, może być złą rzeczą, ponieważ pozwala na zmianę technik hodowli świń. Nawet Maria Antonina nigdy nie była aż tak bezduszna.) Komercjalizacja tego (zmienionego) zwierzęcia w Wielkiej Brytanii jest jednak obecnie praktycznie niemożliwa do czasu, kiedy zmienimy reguły.


Technologia edytowania genomu mogłaby zrewolucjonizować również ochronę przyrody, tak jak i rolnictwo. Patrząc w przyszłość na znacznie bardziej opartą na przypuszczeniach naukę, ci sami naukowcy z Roslin, którzy stworzyli odporne na wirusa świnie, badają obecnie sposoby kontrolowania szarych wiewiórek nie przez zabijanie ich, jak to robimy teraz, ale przez używanie edytowania genomu, by infekcyjnie szerzyć w populacji bezpłodność, tak by populacja powoli malała, ale wiewiórki żyły szczęśliwie do starości. 


Ta technika o nazwie nadpisywanie genowe (gene drive), mogłaby przekształcić ochronę przyrody na całym świecie, szczególnie w kwestii kontroli inwazyjnych, obcych gatunków -  największego dzisiaj powodu wymierania ptaków i ssaków. Moglibyśmy wyeliminować przywleczone na Hawaje komary, których malaria powoli eksterminuje rdzenne ptaki łuskacze. Moglibyśmy pozbyć się nie rdzennych szczurów i kóz z Galapagos, które niszczą habitat żółwi i ptaków.


Moglibyśmy pozbyć się raka sygnałowego z Ameryki, który zdewastował wiele brytyjskich rzek. Dla tych, którzy niepokoją się, że nadpisywanie genomowe może szaleć, istnieje prosta odpowiedź: może i będzie zaprojektowane w każdym wypadku tak, by trwało przez pewną liczbę pokoleń, nie na zawsze. I będzie w pełni dopasowane do gatunku, a więc nie może dotknąć, powiedzmy, rdzennych rudych wiewiórek.  


Jeszcze bardziej futurystycznie, edytowanie genomu może któregoś dnia pozwolić na przywrócenie wymarłej alki olbrzymiej i gołębia wędrownego.
Dla osiągnięcia tego musimypodjąć cztery kroki: zsekwencjonować DNA wymarłych gatunków, co jest zrobione dla alki olbrzymiej; edytować genom blisko spokrewnionego gatunku w laboratorium, co nie jest jeszcze możliwe, ale może być możliwe w niedługim czasie, ponieważ ulepszenia techniki edytowania genomu dzieją się skokowo; zamienić komórkę w dorosłe zwierzę, co jest trudne, ale możliwe przez transfer pierwotnej komórki zarodkowej, czego także po raz pierwszy dokonał Roslin Institute; i nauczyć dorosłe osobniki do życia w dzikiej przyrodzie, co jest ciężką pracą, ale jest możliwe.  


Edytowanie genomu będzie także miało implikacje dla medycyny. W tej sprawie Unia Europejska nie jest takim problemem i istniejące regulacje w kraju już są dobre: ostrożnie i rozsądnie stosowane pod nadzorem Human Fertilisation and Embryology Authority. Wielka Brytania już udzieliła pozwolenia na pierwsze eksperymenty laboratoryjne w Crick Institute, na użycie edytowania genomu w ludzkich zarodkach, ale jest to badanie bezpłodności, nie zaś tworzenia „dzieci na zamówienie”.


Istnieje powszechna zgoda, że edytowanie genów linii zarodkowej do tworzenia istot ludzkich z nowymi cechami musi pozostać zakazane i może być w przyszłości rozważane tylko w celu wyeliminowania poważnej choroby, nie zaś podniesienia normalnych zdolności. Taki pogląd panuje na całym świecie: chiński naukowiec-rebeliant, He Jiankui, który twierdzi, że stworzył dwoje dzieci odpornych na HIV od urodzenia, został w grudniu zeszłego roku skazany na trzy lata więzienia.


W praktyce obawy o ”dzieci na zamówienie” są nieco przesadzone. Ta sama kwestia pojawia się mniej więcej co dziesięć lat przy każdym nowym przełomie w biotechnologii. Pojawiła się w sprawie sztucznego zapłodnienia w latach 1970, w sprawie zapłodnienia in-vitro w latach 1980., w sprawie klonowania w latach 1990. i w sprawie sekwencjonowania genów w latach 2000. W rzeczywistości od dawna jest możliwe wybieranie i selektywne używanie plemników, jajeczek i zarodków z konkretnymi genami, a jednak popyt pozostaje uparcie niski.   


Większość ludzi nie używa IVF lub dawstwa plemników, żeby mieć dzieci wybitnie mądrych ludzi lub sportowców, co mogliby zrobić z łatwością, ale po to, żeby mieć własne dzieci: ta technologia jest używana niemal wyłącznie jako zaradzenie bezpłodności. Zresztą, im więcej wiemy o genomach, tym trudniej wyobrazić sobie kogoś, kto chce – już nie mówiąc o możliwości zrobienia tego – wzmocnić specjalne cechy przyszłych dzieci przez majsterkowanie przy genach: po prostu jest zbyt wiele genów, każdy o małym tylko efekcie, które wchodzą ze sobą w interakcje przy tworzeniu każdego określonego zachowania lub zdolności. 


Wyobraź sobie, że wchodzisz do kliniki i przedstawiają ci katalog kosztownych zmian genetycznych, których można dokonać na genach twojego przyszłego dziecka, z których każda ma maleńki i niepewny skutek. Prawda jest taka, że większość ludzi nie chce wyjątkowo mądrego lub wysportowanego potomstwa: chcą dzieci takich jak oni.


W odróżnieniu jednak od edycji genów linii zarodkowej, edytowanie somatycznego genomu odegra dużą rolę w medycynie. Już dzieje się to, na przykład, w procesie znanym jako terapia komórkowa CAR-T, w której komórka układu odpornościowego zostaje edytowana tak, by atakowała specyficznego guza, następnie namnaża się ją i wstrzykuje pacjentowi jako żywe lekarstwo. Jeśli będziemy zachęcać do edytowania genomu w Wielkiej Brytanii, będziemy w stanie wyleczyć niektóre nowotwory, podnieść plony w rolnictwie, polepszyć zawartość odżywczą żywności, chronić uprawy bez używania substancji chemicznych, likwidować choroby zwierzęce, polepszyć dobrostan zwierząt, zwiększyć bioróżnorodność i może sprowadzić z powrotem rudą wiewiórkę. Jeśli nie my, to Chiny, Ameryka, Japonia i Argentyna będą nadal rozwijać tę technologię i działać według własnych priorytetów, pozostawiając nas w roli suplikantów proszących o technologie z drugiej ręki. 


Pierwsza publikacja w The Critic:

The Brexit Boost for British Bio-Science

Rational Optimist, 1 marca 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 



Matt Ridley


Brytyjski pisarz popularnonaukowy, sympatyk filozofii libertariańskiej. Współzałożyciel i b. prezes International Centre for Life, "parku naukowego” w Newcastle. Zrobił doktorat z zoologii (Uniwersytet Oksfordzki). Przez wiele lat był korespondentem naukowym w "The Economist". Autor książek: The Red Queen: Sex and the Evolution of Human Nature (1994; pol. wyd. Czerwona królowa, 2001, tłum. J.J. Bujarski, A. Milos), The Origins Of Virtue (1997, wyd. pol. O pochodzeniu cnoty, 2000, tłum. M. Koraszewska), Genome (1999; wyd. pol. Genom, 2001, tłum. M. Koraszewska), Nature Via Nurture: Genes, Experience, and What Makes us Human (także jako: The Agile Gene: How Nature Turns on Nurture, 2003), Rational Optimist 2010.
 

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2611 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Irański emerytowany generał: Rosja nie powinna być pośrednikiem w rozmowach nuklearnych     2022-04-05
Czy huragan Irma był karą boską?     2017-09-18
Arabski polityk: Arabowie przegrali wojny i muszą zapłacić cenę     2018-08-05
Bohaterowie palestyńskiej walki o pokój     2017-07-07
Obozy Hamasjugend, Gaza 2017     2017-08-14
Arabscy autorzy o kurdyjskim referendum     2018-01-02
Czy nadchodzi zmierzch Ligi Arabskiej?     2016-08-06
Demon ISIS jest w nas wszystkich     2019-08-09
Arabia Saudyjska i ZEA odmawiają poparcia USA przeciwko Rosji, ponieważ USA odmawiają poparcia ich przeciwko Iranowi     2022-03-28
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Były palestyński minister: Zachodni Brzeg jest w kompletnym chaosie     2022-01-26
Nowy, irański porządek świata     2017-12-21
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Cztery dekady irańskiej nienawiści     2017-11-10
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
YouTube blokuje ujawnianie antysemityzmu     2018-09-02
Hamed Abdel-Samad o lewicy: Rasism niskich oczekiwań; Oni traktują muzułmanów jak małpy w zoo     2019-03-31
Ameryka żąda ekstradycji terrorystki Hamasu     2017-03-17
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Zniknięcie Izraela z arabskiej sceny medialnej    Al-Mulhim   2016-03-02
Wydarzenie w McGill ujawnia myślenie antysyjonistyczne   Maroun   2017-02-20
William al Szejk-Speare i palestyńskie Zwoje znad Morza Martwego   Marquardt-Bigman   2016-11-13
Brytyjska zdrada narodu żydowskiego   Rosenthal   2016-11-09
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
Raport Davida Colliera o Amnesty International oraz jej toksyczności i nienawici   (Varda Epstein)   2019-12-28
Podstawowa ochrona   - artykuł redakcyjny   2015-10-01
Pluralistyczna Europa odrzuciła wojny religijne, a teraz poddaje się „potworowi” ekstremistycznego, politycznego islamu   Abdel-Samad   2020-11-18
Czego chcą Palestyńczycy   Abdul-Hussain   2021-03-28
Postępowi intelektualiści walczą z postępem   Abdul-Hussain   2021-05-03
Ameryka versus Iran: czyli kto zaczął?   Abdul-Hussain   2021-03-30
Czy Gaza naprawdę jest przypadkiem największych cierpień Arabów?   Abdul-Hussain   2024-03-09
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Dlaczego Al-Aksa jest niedostępna dla Żydów?   Abdul-Hussain   2021-07-26
Kiedy uchodźcami byli Żydzi…   Abdul-Hussain   2021-12-14
Szczęśliwi na widok pokonanej Ameryki   Abdul-Hussain   2021-09-24
Dlaczego Irakijczycy nienawidzą Palestyny   Abdul-Hussain   2021-09-29
Wymyślanie dyskryminacji tam gdzie jej nie ma   Abdul-Hussain   2022-03-16
Masz zły dzień? Obwiń Izrael   Abdul-Hussain   2021-07-20
Aktywiści, którzy serwują połowę wiadomości   Abdul-Hussain   2021-10-08
Jak Biden rozpoczął wojnę z MBS, a potem przyszedł żebrać   Abdul-Hussain   2022-05-14
Czas na państwo kurdyjskie na Bliskim Wschodzie   Abdulkader   2017-01-30
Kryzys humanitarny w Gazie   Adam   2018-02-18
Edukacja w Szwecji: "Wtedy sprawy przybrały interesujący obrót"   Adamson   2017-01-12
Czy pakistańska broń atomowa wpadnie w ręce dżihadystów?   Ahmad   2017-09-07
Fatalne zbywanie islamskiego imperializmu przez lewicę   Ahmed   2016-10-31
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Wadliwa logika akademickiego bojkotu Izraela   Ahmed   2016-04-17
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Kiedy Palestyńczyk wreszcie się obudzi?!   Al-Dahiri   2020-09-08
Pokój z Izraelem jest koniecznością   Al-Dughaither   2020-10-16
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Kto się boi Donalda Trumpa?   Al-Rashed   2016-12-17
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Życzcie swoim chrześcijańskim znajomym Wesołych Świąt   Al-Sajf   2020-12-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Co daje mi Izrael: Dwa głosy Izraelskich Arabów   Alaa Waheeb   2016-03-06
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Ratowanie życia i walka z indoktrynacją antyizraelską   Alster   2016-10-10
Prawdziwy powód krytykowania izraelskiej reakcji pomocowej dla Ukrainy   Altabef   2022-04-04
Akademicka wolność dla mnie, ale nie dla ciebie   Altabef   2019-05-29
Alternatywny wszechświat palestyńskiej „suwerenności”   Altabef   2022-06-09
Sabotowanie romansu USA-Izrael   Altabef   2024-02-24
Wybory w Iranie: czarne turbany kontra białe turbany   Amin   2017-05-02
Orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wskazują, że nie ma „prawa powrotu” i że Gaza nie jest okupowana   Amos   2018-07-16
Jak media i palestyńscy Arabowie zmienili się przez ostatnie 50 lat?   Amos   2020-04-18
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Nagle nie ma zgody co do tego, jak ma wyglądać izraelsko-palestyński pokój   Amos   2020-10-12
Więcej niż tylko pokój – normalność   Amos   2020-12-28
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Dlaczego Żydzi są rdzenną ludnością Palestyny – a Arabowie nie są   Amos   2018-09-25
Intersekcjonalność, czyli kto, co i z kim?   Amos   2020-08-05
Dla Żydów fake news nie zaczynają się od Trumpa – zaczynają się od Al Dury   Amos   2022-03-28
Zakaz mowy nienawiści nie chroni Żydów ani przed jej przyczynami, ani skutkami   Amos   2019-11-07
Kobayahshi Maru, paradoks szantażysty i Trump   Amos   2020-12-10
Żaden artykuł nie zrekompensuje jego uprzedzonego i antyizraelskiego tytułu   Amos   2020-06-13
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Wybory prezydenta Bidena wskazują na długą listę błędów w polityce wobec Bliskiego Wschodu   Amos   2021-02-15
Co mają wspólnego Indianie Abenaki z Żydami oraz z firmą Ben &Jerry?   Amos   2022-09-02
Gdzie był UNIFIL, kiedy Hezbollah kopał tunel terroru?   Amos   2018-12-06
Samobójcza głupota „rozwiązania w postaci dwóch państw”   Anderson   2024-01-12
Dwaj prezydenci, jedno fatalne posunięcie historyczne   Anna Mahjar-Barducci   2016-11-08
Co wspólnego mają Alt-Right i Regresywna Lewica   Anomaly   2018-04-07
Słuchając rzeczników arabskich można by pomyśleć, że Arabowie zostali oszukani… ponieważ nie dostali również Izraela   Anson   2016-06-29
Amnesty International broni nożowników atakujących Żydów   Anspach   2015-11-13
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
Jak zaprzeczyć Holocaustowi, udając że się tego nie robi   Apfel   2022-05-30
Palestyńska kradzież tożsamości żydowskiej   Arazi   2015-11-12
“Szlachetna dzikuska” przemówiła   Arbabzadah   2017-10-12
Wielka Brytania: Witamy w Średniowieczu roku 2021   Ash   2021-09-10
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Islam i feminizm   Assaf   2017-10-17
Dlaczego islam pilnie potrzebuje reformacji   Ayaan Hirsi Ali   2020-10-28
Kobiety są ofiarami islamskich ekstremistów   Ayari   2018-06-06

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk