Prawda

Sobota, 27 kwietnia 2024 - 20:32

« Poprzedni Następny »


Pięcioro (raczej nie) wspaniałych


Andrzej Koraszewski 2015-10-07

Menorasaurus Rex. Wyrób i zdjęcie Lisa Pierce.   

Menorasaurus Rex. Wyrób i zdjęcie Lisa Pierce.   



Czy żyjemy w państwie prawa? Odpowiedź na to pytanie otrzymaliśmy właśnie z ust piątki sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Piosenkarka powiedziała publicznie, że wierzy w dinozaury bardziej niż w Biblię oraz że „ciężko wierzyć w coś, co spisał jakiś napruty winem i palący jakieś zioła". Nie została skazana na grzywnę za użycie słowa „ciężko” zamiast  „trudno”, a za frustrację osób, którym ciężko było znieść to, co powiedziała.


Od czasu kiedy piosenkarka publicznie wyraziła swoją opinię, tysiące osób ją publicznie powtórzyło (niektóre, jak ja, wielokrotnie) ale prawo reaguje nie na rzekome przestępstwo, a na psychiczne dolegliwości osób, które to usłyszały.


Piątka kiepsko wspaniałych orzekła, że nie ma powodu, abyśmy byli państwem prawa, prawo nie musi być równe dla wszystkich, przestępstwo nie musi być wyraźnie określone. Nie chodzi o czyn, a o reakcje osób postronnych. Dwie osoby poczuły się (religijnie) obrażone, a zatem słowa piosenkarki były czynem przestępczym. Te same słowa powtórzone przez milion innych osób, ponieważ nie wywołały analogicznej reakcji u innych (religijnych) osób, przestępstwem nie są.  


Wszystko wskazuje na to, że sędziowie Trybunału Konstytucyjnego byli w stanie wskazującym na nieznajomość elementarnych zasad prawa.


Karalność obrazy uczuć religijnych jest zgodna z konstytucją – orzekł Trybunał i pewnie możemy powiedzieć, że Trybunał był w kropce, gdyż faktycznie złe prawo zakodowane w Kodeksie Karnym mogło skłaniać (ale nie zmuszać) do interpretacji konkretnego wyroku rażąco sprzecznej z zasadą praworządności.


Zaskarżenie tego wyroku przez adwokata piosenkarki opierało się na twierdzeniu, że prawo odmiennie traktuje osoby wierzące i niewierzące, mówiąc wyraźnie tylko o obrazie uczuć religijnych, a nie o wszelkiej obrazie niezależnie od poziomu religijności jaśnie obrażonego. Istotnie, jest to poważny zarzut, który na etapie wstępnym został odrzucony przez zastępcę prokuratora generalnego, Robert Hernanda, w sposób obrażający (świecką) logikę:  

„Prawo nie faworyzuje ani też nie dyskryminuje żadnej grupy światopoglądowej - napisał zastępca Andrzeja Seremeta w opinii dla TK. Opowiadając się za konstytucyjnością zaskarżonego przepisu, wniósł o umorzenie części zarzutów jako „niespełniających warunków formalnych.”

Stosowny artykuł KK głosi:

Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Jak motywował Robert Hernand: do przestępstwa z art. 196 dochodzi tylko wtedy, gdy sprawca umyślnie i demonstracyjnie okazuje pogardę dla przedmiotu czci oraz uczuć z nim związanych.


Mogłoby się zdawać, że jeśli „umyślnie i demonstracyjnie okazuje pogardę” to możliwe jest tak dokładne zdefiniowanie czynu, by ścigać taki czyn z urzędu, wówczas jednak niczyja obraza nie byłaby potrzebna, tymczasem ostateczną próbą i dowodem intencjonalności i pogardy jest czyjaś obraza i jej zgłoszenie nie do psychologa czy psychiatry, a do organów sprawiedliwości.


Uczony zastępca prokuratora generalnego (prawdopodobnie robiąc dobrą minę do złej gry) wyjaśniał Trybunałowi Konstytucyjnemu, że przestępstwa obrażenia uczuć religijnych może dopuścić się tak ateista, jak i wierzący, bo są różne religie. Nadmienił również uprzejmie, że ustawodawca nie przewidział ochrony prawnej uczuć o świeckim światopoglądzie, „bo celem była ochrona uczuć religijnych osób wierzących”. Ja tego nie zmyśliłem, jeśli źródło niczego nie przekręciło, ten zastępca prokuratora generalnego RP naprawdę to powiedział.


Pojawia się pytanie, czy można napisać pracę doktorską z prawa karnego o „obrazie uczuć religijnych jako dowodzie popełnienia przestępstwa”? Czy sąd powinien brać pod uwagę siłę czci, dzieciństwo i okres dorastania osoby obrażonej, stan psychiczny w chwili obrażenia i siłę obrażenia określającą powagę przestępstwa? Są to sprawy, które zdecydowanie powinny być przedmiotem poważnej dysertacji. Nie wiemy, czy mało czczącemu wolno być mocno religijnie obrażonym, czy też w takiej sytuacji sąd powinien uznać, że obraza religijna ma charakter instrumentalny? Czy jest możliwe, że instrumentalna obraza religijna ma faktycznie w intencji zmianę ustroju państwa i jako taka powinna być ścigana z urzędu?


Zastępca generalnego prokuratora twierdzi m. in.: „Intencją sprawcy nie jest zatem zaprezentowanie własnego poglądu na temat religii”. (Z czego wynika, że stwierdzenie „wierzę bardziej w dinozaury niż w opowieści biblijne” jest podłą, oszczerczą insynuacją, chyba, że mówi to profesor filozofii, a nie piosenkarka.)


Z doniesień prasowych nie dało się wywnioskować, czy Trybunał Konstytucyjny analizował zastosowaną przez sąd metodologię ustalania intencji sprawczyni.


Odnosi się wrażenie, że od trzech lat nieco ignorowane jest pogardliwe powiedzenie piosenkarki, że bardziej wierzy w dinozaury niż w opowieści biblijne. Trudno o wątpliwości, że za tą częścią jej opinii kryje się pogardliwy stosunek do obiektu czci i lekceważący stosunek do kwalifikacji intelektualnych czczącego. Ta część zdania, jako że wyraża stosunek do treści  czczonych pism, zawiera silniejszą intencję okazania pogardy, niż jego druga część traktująca o naprutych winem i palących zioła. Mamy tu bowiem do czynienia z pogardliwym stosunkiem do czczonych treści, podczas gdy druga część zdania jest zaledwie luźnym domysłem o domniemanym stanie anonimowego autora lub autorów w chwili spisywania czczonych później treści. Autorzy poszczególnych fragmentów Biblii nie są przedmiotem czci, przedmiotem czci religijnej jest jej treść.           


Podczas gdy zastępca prokuratora generalnego pisał swoją opinię dla Trybunału jeszcze wiosną 2015 roku, obecnie trybunał ów dotarł do orzeczenia, że zarzut niedookreśloności art. 196b Kk nie osiąga takiego stopnia, który naruszałby konstytucję. Dinozaury okazały się przestępstwem intencjonalnego okazania pogardy pozwalającym na ukaranie zgodnie z naszą konstytucją.


Innymi słowy, niech bóg ma nas w swojej opiece, bo prawo chronić nas nie będzie. Tako rzecze nasz Trybunał stanowiąc, że prawo mętne i nie stosujące się równo do każdego, jest w naszym kraju absolutnie konstytucyjne.      


P.S. Istnienie dinozaurów jest udowodnione poza wszelką wątpliwością, natomiast rozmówki Mojżesza z krzakiem mogły być pisane pod wpływem środków odurzających.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Polityka, Kościół i medycyna   Koraszewski   2016-10-17
Czarny Poniedziałek był tylko początkiem długiego marszu   Koraszewski   2016-10-24
Kościół bardzo kocha kobiety   Koraszewski   2016-10-28
Kobieta superpatronką roku 2017   Koraszewski   2016-11-07
Perwersyjny moralista w sutannie   Koraszewski   2016-11-10
Do posłanki co dyskutować chciała   Koraszewski   2016-11-19
Awangarda umysłowego proletariatu   Kruk   2016-11-21
Intronizacja Chrystusa, czyli powiedzcie Allahu akbar   Koraszewski   2016-11-23
Nauka dla świata pracy   Koraszewski   2016-12-03
Ujednolicone miary zdrowego rozsądku   Kruk   2016-12-08
Szlak bojowy Jarosława Kaczyńskiego   Koraszewski   2016-12-17
I gdzie nas ten dyskurs prowadzi?   Kruk   2016-12-20
Krzyżacy, Włodkowic i siekiera na ołtarzu   Koraszewski   2016-12-29
Jego Małość i halucynogenny grzyb   Kruk   2017-01-02
Żaba mortal combat i lewatywa z kawy   Szczęsny   2017-01-05
Znaki czasu na Jasnej Górze i gdzie indziej   Koraszewski   2017-01-09
Narodowy socjalista pisze do mnie list   Koraszewski   2017-01-11
Dziewiczy lasek na skraju miasteczka   Kruk   2017-01-21
O trudności zamiany rozmów nocnych na dzienne   Kruk   2017-02-21
Przemysł zmasowanej dezinformacji   Koraszewski   2017-02-27
Czy Polacy wybiją się...   Koraszewski   2017-03-02
Ogień narodowy, czyli patriotyzm patologiczny   Koraszewski   2017-03-10
O płodności intelektualnego onanizmu   Kruk   2017-03-14
My chcemy boga, w książce, w szkole...   Koraszewski   2017-03-27
Infantylizmofilia czy chrześcijańska myśl światła?   Koraszewski   2017-04-14
Panu Bogu świeczkę, biskupom ogarek, pora zapalić światło   Koraszewski   2017-04-18
Niechęci etniczne w służbie ratowania czytelnictwa w Polsce   Koraszewski   2017-04-27
Jak pięknie kwitną kanalie   Koraszewski   2017-05-01
Prezydent nie wszystkich Polaków   Koraszewski   2017-05-16
W poszukiwaniu umiarkowanych katolików   Koraszewski   2017-05-24
Na tropach chrześcijańskiego feminizmu   Koraszewski   2017-06-24
Dramat z nadmiarem inteligencji emocjonalnej   Kruk   2017-06-26
Czy suweren jest blondynem?   Koraszewski   2017-06-30
Uchodźcy a sprawa polska   Koraszewski   2017-07-08
Costaguana dla Costaguańczyków   Koraszewski   2017-07-23
Kryzys komunikacji werbalnej, czyli patos środkowego palca   Koraszewski   2017-07-31
Sumienie, czyli moralność bez smyczy   Koraszewski   2017-08-04
O seksie, moralności i religii   Koraszewski   2017-08-06
Jak to na wojence ładnie, tarara...   Koraszewski   2017-08-09
Pan Baginski pyta o antysemityzm   Koraszewski   2017-08-17
Apel Stowarzyszenia Miłośników Logiki Nieformalnej   Kruk   2017-08-18
Mroczny cień udrapowanych autorytetów   Koraszewski   2017-08-23
Ipso facto omlet z groszkiem   Kruk   2017-09-19
W oparach religijnej magii   Koraszewski   2017-10-10
Kościół, wierzący, dialog   Koraszewski   2017-10-21
Długi lot bibelota   Kruk   2017-10-26
Zupa z gwoździa do trumny z św. pamięci wkładką   Kruk   2017-11-01
Stan Polski przed wyborami   Koraszewski   2017-11-09
Święto niepodległości, czyli bal sykofantów   Koraszewski   2017-11-11
Przypowieść o Janie i Fortepianie   Kruk   2017-11-21
Hej, wy, naród…   Koraszewski   2017-11-23
Nauczyciel-ateista w szkole   Koraszewski   2017-11-29
Idem per idem, czyli polska droga do demokracji   Koraszewski   2017-12-01
Władca much – lekcja wychowawcza   Kruk   2017-12-11
Sędziami będziem wtedy my!   Koraszewski   2017-12-20
Szkolne orły i wątroba Prometeusza   Kruk   2017-12-25
Silva rerum, Facebook i rara avis   Koraszewski   2018-01-02
Piątek narodowo-erotyczny   Kruk   2018-01-10
Ustawa przeciw kłamstwu czy przeciw prawdzie?   Koraszewski   2018-01-29
Bluźniercy, bałwanochwalcy i inni   Kruk   2018-01-30
Powrót Gnoma, czyli naród znowu krzyczy „Wiesław śmiało”   Koraszewski   2018-02-05
Powrót antysemickiego potwora   Koraszewski   2018-02-10
Nieustający marsz niesłusznie dumnych   Koraszewski   2018-02-13
„WSZYSCY WIEDZĄ”   Kłys   2018-03-05
Byłam w niebie, mówi ośmioletnia Ania   Kruk   2018-03-07
Polski Marzec – 50 rocznica   Garczyński-Gąssowski   2018-03-08
Wzrost mendowatości w populacji mieszkańców Polski w efekcie zmian pogodowych   Koraszewski   2018-04-01
Niziutkie ciśnienie i Nuż w bżuhu   Kruk   2018-04-13
Płońsk miasto otwarte   Koraszewski   2018-04-18
Hogwart potrzebny od zaraz   Koraszewski   2018-04-24
Żydzi z Madonną w tle   Lewin   2018-04-28
Adoracja Jezusa Użytkowego   Kruk   2018-04-28
Czy naród może zakochać się w demokracji?   Koraszewski   2018-05-16
Wielkie kazanie o małej dziurze w drzwiach   Kruk   2018-05-23
Dowcipy, memy, przysłowia    Koraszewski   2018-06-02
Cała Polska myśli o pięcie   Kruk   2018-06-14
Ksiądz pana wini, pan księdza, a wójt jeden taki, a drugi inny   Koraszewski   2018-07-13
Chłopiec, którego zabito, ponieważ był Żydem   Koraszewski   2018-07-15
Znieważenie pomnika dłuta Stanisława Milewskiego   Koraszewski   2018-07-30
List otwarty do Mendy   Koraszewski   2018-08-13
Doświadczony, kompetentny, rzetelny inteligent poszukuje rozwiązania   Koraszewski   2018-08-17
Pamiętaj o nim na wszystkich swoich drogach   Lewin   2018-08-21
Wolna prasa, wolność słowa, wolność handlu    Koraszewski   2018-08-24
PRL Chrystusem narodów   Koraszewski   2018-08-31
Jaki ślad zostawiają słowa?   Koraszewski   2018-09-04
Raport z oblężonego miasta   Koraszewski   2018-09-12
Preambułka   Koraszewski   2018-09-15
Prawoznawstwo - broń się   Zajadło   2018-09-19
Satyra na leniwych patriotów   Koraszewski   2018-09-28
Narodowa dyskalkulia i lokalne porachunki   Kruk   2018-10-04
Ważny komunikat Skarbnicy Narodowej   Koraszewski   2018-10-08
Polak od kuchni   Kruk   2018-10-11
Polska w obiektywie Konrada Szołajskiego   Koraszewski   2018-10-16
Do urn obywatele, do urn   Koraszewski   2018-10-18
Partie polityczne i dylematy parlamentaryzmu   Koraszewski   2018-10-29
Bal w Świątyni Opaczności Narodowej   Koraszewski   2018-11-02
Patologia instytucji, czyli uwagi o "Klerze"   Górska   2018-11-03
Jasnowidzolożka wraca na czarnym koniu   Kruk   2018-11-12
Być Polką – duma czy wstyd? Refleksje na tle obchodów stulecia odzyskania niepodległości   Górska   2018-11-14
Odnaleziony tekst Tischnera oraz portret (pewnego) Polaka AD 2018   Koraszewski   2018-11-19

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk