Prawda

Wtorek, 19 marca 2024 - 06:43

« Poprzedni Następny »


Szkolne orły i wątroba Prometeusza


Marcin Kruk 2017-12-25



Moja lekcja przed świąteczną przerwą była ostatnia, co wynikało z planu, iż uczniowie muszą mieć opłatek, więc piątkowa lekcja historii wypadła. Jak zwykle przed taką czy inną przerwą, intelektualna sprawność dorastającego pokolenia spadła poniżej poziomu wód gruntowych, więc czułem, że moje życie będzie trudne. Zgodnie z nową podstawą programową mam zapoznać dorastające pokolenie z budową i funkcjonowaniem ludzkiego organizmu, przy czym ministerstwo nie informuje, czy  obejmuje to mózg, czy też mózg będzie omawiany na religii.

Udałem się do klasy strapiony, nie bardzo wiedząc, czy mam się dziś zająć tym, co od pasa w górę, czy ze względu na czekający ich opłatek, tym co od pasa w dół, a co bywa odpowiedzialne, za pojawienie się ludzkiego organizmu, który to organizm następnie zaczyna funkcjonować.

 

Ledwie położyłem dziennik na stole, kiedy Michał wrzasnął, że on antycypuje.

-  Co takiego, Michałku, antycypujesz – zapytałem młodzieńca, który najwyraźniej ćwiczył zastosowania nowonabytego pojęcia.

- Że złoży nam pan życzenia świąteczne i noworoczne, odrzekł ludzki organizm z czwartego rzędu.

 

Odpowiedziałem, że miałem raczej w planach normalną lekcję, ponieważ jesteśmy opóźnieni w rozwoju, a tymczasem wiedza czeka na jej połkniecie, stół zastawiony, zabieramy się za spożywanie.

 

Dorastające pokolenie nie zaraziło się moim entuzjazmem, obawiam się, że  moja charyzma się wytarła i przestała promieniować. Magda zapytała, czy u nas w domu będzie choinka. Pytanie było dwuznaczne, albo zgoła jednoznaczne, czyli one coś wiedzą, o czym ja im nie mówiłem, i wszystko wskazuje na to, że niewiele pamiętają z tego, co im mówię.

 

Miałem zamiar skoncentrować się na wątrobie, ale choinki tak zupełnie zlekceważyć nie mogłem. Powiedziałm, że wolałbym, żeby choinki pozostały w lesie, a te plastikowe jakoś mnie nie cieszą, więc powiesiłem elektryczne lampki na jabłonce za oknem.

 

Musieli być dobrze przygotowani, bo zanim zdążyłem powiedzić, że teraz przechodzimy do właściwego tematu, padło kolejne pytanie o prezenty. Jak mógłbym ich zostawić bez wiedzy o prezentach? I co mam powiedzieć, że syn owszem, prezenty dostanie, a my tak jakoś, wolimy dawać sobie prezenty z innych okazji? Powiem prawdę, to zapytają dlaczego, a jak zacznę odpowiadać dlaczego, to wątrobę diabli wezmą. Pewnie im wcale nie o prawdę idzie, tylko o zasadę, że bliźniemu należy robić na złość, szczególnie, jeśli bliźni należy do uciskającej klasy dorosłych.

 

Czy to pragnienie powrotu do kar cielesnych skłoniło mnie do powiązania wątroby z mitem o Prometeuszu? Dobry pomysł, tylko jak uciec od wigilijnych prezentów, bo jak raz zaczną, to wątroba przegrana. Prezenty będą – powiedziałem – ale opowiem wam o najwspanialszym prezencie w historii ludzkości.

 

Na twarzach dorastającego pokolenia pojawił się zwycięski uśmiech, patrzyli teraz na mnie z wyrazem oczekiwania, jakiego perspektywa wiedzy o budowie i funkcjonowaniu wątroby nie mogłaby wywołać.    

 

- Słyszeliście, że Bóg ulepił człowieka z gliny na obraz i podobieństwo swoje, a zrobił to w sobotę, bo wtedy nie było jeszcze pojęcia weekendu, albo w piątek, bo wtedy wolny dzień wypadał w sobotę. Ciekawa sprawa z tą gliną. Odkąd człowiek poczuł w sobie artystę, lubił lepić ludziki z gliny. Inne stworzenia też, ale najwyraźniej lepienie ludzików fascynowało go szczególnie. Jest inny mit o ludziach ulepionych z gliny, mit pogański, grecki. Jest to mit albo starszy od opowieści biblijnej, albo w tym samym wieku, nie dojdziemy dziś jak to było. Niektórzy domyślają się, że mam na myśli Prometeusza. To był tytan.             

 

Zastanawialiście się kiedyś, skąd się wzięło określenie „tytan pracy”? Dorastające pokolenie dało do zrozumienie, że się nie zastanawiało, więc mogłem kontynuować. Były sobie takie istoty jeszcze starsze od bogów, silne i sprytne, ale nie tak doskonałe jak bogowie. (Zapraszam do samodzielnych studiów w sieci.) Był taki tytan, który miał na imię Prometeusz, który miał duszę artysty i lepił sobie z gliny ludziki na podobieństwo bogów i tytanów, wepchnął im duszę z iskier rydwanu, więc ożyły, ale słabe to było i cherlawe, nóżki im się łamały z byle powodu i ogólnie nie były specjalnie udane, poza tym, że były na obraz i podobieństwo. W świecie greckich mitów, też był zakazany owoc, tylko bogowie mieli prawo posługiwać się ogniem. Prometeusz wykradł ogień i dał go ludziom. Rozgniewało to największego z bogów, Zeusa, bo ogień to gotowanie potraw, ogrzewanie, wypalanie gliny i budowanie domów, wytapianie metalu, krótko mówiąc ogień rozpoczął drogę człowieka do nauki, dzięki której słabe zwierzę mogło zmieniać naturę, tworzyć sztuczne środowisko i sięgać po boskie moce.                


Naczelny bóg rozgniewał się okrutnie na to dostarczenie ludziom ognia, więc kazał przykuć Prometeusza do skały, a każdego ranka przylatywał tam sęp, który wyżerał mu wątrobę (niektórzy twierdzą, że był to orzeł, trudno powiedzieć, z pewnością nie sikorka, chociaż jeśli wywieszacie słoninkę za okno, to wiecie, że sikorki też nie najgorzej radzą sobie z wyżeraniem). Wątroba odrastała, a cierpienie Prometeusza za grzech przekazania ludziom ognia nie miało końca.


Osobiście wolę tę opowieść od biblijnej opowieści o zjedzeniu owocu  z drzewa wiadomości, ale zwróćcie uwagę na pewne podobieństwa. Bogowie mają za złe, że człowiek chce wiedzieć. Z czego może wynikać, że uczymy się na przekór bogom. (Mruknąłem pod nosem, że również na przekór ministrom, ale chyba nie dosłyszeli.) Jest to mit, i jak to w mitach od razu widzimy jakiś baśniowy element, który jest rażąco sprzeczny z rzeczywistością. Wątroba ma duże zdolności regeneracyjne, ale z tym odrastaniem w ciągu doby to jednak astronomiczna przesada.

Został nam kwadrans na informację o budowie i funkcjach wątroby, a są to informacje równie ciekawe, a może ciekawsze od mitów, chociaż to zależy jak się o nich opowiada i co kogo interesuje. Poeta mówi „miej serce i patrzaj w serce”. Ładnie mówi, chociaż trochę bez sensu. Poeci są jak bogowie, mają czasem problem z logicznym myśleniem. Czy zastanawialiście się nad tym, dlaczego najpierw udało się przeszczepić serce, a dopiero wiele lat później wątrobę? (Nie powiedzieli tego wyraźnie, ale miałem wrażenie, że się nie zastanawiali.) Wątroba jest bardziej skomplikowana niż serce. Wątroba ma wrota, płytki i beleczki, posiada anatomiczny płacik, krótko mówiąc, proszę państwa, wątroba to poważna sprawa. Siedzi to sobie pod prawym łukiem żebrowym, jest gruczołem, ma pęcherzyk żółciowy, więc jak kogoś żółć zalewa, to pewnie wątrobie na odcisk nadepnął. Są tam płaty, zrazik i gronko. Bez wątroby nie należy wychodzić z domu, a już w żadnym przypadku bez wątroby nie należy siadać do stołu. Ta wątroba, to sprawa podstawowa, żebyśmy mogli zmieniać chleb w ciało, krótko mówić, wątroba pomaga nam trawić, a jeśli ktoś chciałby po świętach zarobić szóstkę, to niech spróbuje mi udowodnić, że potrafi wyjść poza podręczniki i przygotuje solidną prezentację o tym, co wyżerał Prometeuszowi sęp, lub jak kto woli to orzeł.


Życzyłem im spokojnych świąt, antycypując, że znów nic z tego przekazywania ognia nie wyjdzie.

 

*Inne opowiadania Marcina Kruka znajdziecie w wydanej właśnie przez wydawnictwo „Stapis” książce „Grzeszyć intelignecją”.    




Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Agenci propagandy nienawiści   Koraszewski   2023-11-05
Modne słowo: narracja   Koraszewski   2023-10-06
Jaka religia, jaki ateizm?   Koraszewski   2023-10-02
Płacimy za grzechy dziadów   Koraszewski   2023-09-26
Poranne refleksje mieszkańca Polski   Koraszewski   2023-09-22
Dlaczego film Holland jest zły   Wójcik   2023-09-20
Śmierć byłego nauczyciela historii   Kruk   2023-09-18
Jeśli mam zacząć od nowa…   Koraszewski   2023-09-12
Osiem gwiazdek na grobie, Richard Dawkins i moje miasteczko   Koraszewski   2023-09-09
Elekcja posłów polskich   Koraszewski   2023-09-07
Powróćmy jak za dawnych lat w zaczarowanych bajek świat   Koraszewski   2023-08-29
Głosuj 4 razy NIE, czyli jak Jarosław Kaczyński poszedł śladami Bolesława Bieruta   Koraszewski   2023-08-15
Przedwyborcza kampania prania mózgów   Koraszewski   2023-07-19
Poemat o oszczędnym posługiwaniu się prawdą   Koraszewski   2023-07-06
Smutek plemiennego humanizmu   Koraszewski   2023-06-19
“Ewa” i Pola. Głos kobiet żydowskich   Walter   2023-06-14
Ordo Juris, ludzkie dramaty i złe dziennikarstwo   Koraszewski   2023-05-12
Papierowym okrętem po ojczystych kałużach   Koraszewski   2023-04-24
Wobbly hypothesis i życie współczesne   Koraszewski   2023-04-21
Powrót konfederatów polskich   Koraszewski   2023-04-18
Człowieku, zbliża się Dzień Darwina   Koraszewski   2023-02-04
Śmierć prezydenta i dylemat sędziego   Koraszewski   2022-12-17
Nacjonalistyczna patoekonomia wiecznie żywa   Łukaszewski   2022-12-16
Kogo i w jaki sposób chciałby zniszczyć ob. Kaczyński?   Koraszewski   2022-12-10
Listopadowe powstanie i sprawa dla niektórych niekoszerna   Łukaszewski   2022-11-30
Polityka jest sztuką realizowania tego co jest  możliwe   Koraszewski   2022-11-28
Państwo, religia, dzieci i Żydzi   Koraszewski   2022-11-17
W poszukiwaniu katolickich konstytucyjnych demokratów   Koraszewski   2022-11-15
Polityka, czyli taniec świętego Wita   Koraszewski   2022-10-20
Czy przywódcy organizacji rolniczych są największymi wrogami rolników?   Koraszewski   2022-10-15
Oświecony lud tego nie kupi   Zbierski   2022-10-10
Potforny ftorek i ojczyzna w potszebie   Kruk   2022-10-08
Do przyjaciół Moskali   Łukaszewski   2022-09-29
List otwarty do pewnego typa   Koraszewski   2022-09-28
Hic Rhodus, hic salta!   Koraszewski   2022-09-21
Głupota zawsze dziewica   Koraszewski   2022-09-19
Jesień oświecenia i owoc poznania   Koraszewski   2022-09-13
Od sierpnia 1980 do sierpnia 2022   Koraszewski   2022-08-30
Gdybym ja był Panem Bogiem   Kruk   2022-08-11
Przemilczana pielgrzymka posłów polskich do grobu Arafata   Koraszewski   2022-08-04
Kaczyński w Kórniku i powrót towarzysza Szmaciaka   Koraszewski   2022-07-26
Polska demokracja wyznaniowa   Koraszewski   2022-05-30
Ból głowy po święcie pracy   Kruk   2022-05-02
Świat się zmienia na lepsze   Kruk   2022-04-22
Pisowska wojna z rozumem   Koraszewski   2022-04-14
Oni się nie wstydzą, państwo nie reaguje   Koraszewski   2022-03-23
Kto dostrzeże grozę wzrostu cen żywności?   Koraszewski   2022-03-18
Cicho płynie solidarność   Koraszewski   2022-03-09
Pokaż figę sykofantom   Koraszewski   2022-02-19
Nie oskarżam, tylko przypominam   Koraszewski   2022-02-10
List otwarty do wice-ministra zdrowia Piotra Bombera, nadzorującego Departament Dialogu Społecznego   Koraszewski   2022-02-03
Pierwsza poprawka do, że tak powiem   Koraszewski   2021-12-08
Dzyndzyk patriotyczny i kwestie prawne   Kruk   2021-11-19
Głupota oparta na wiedzy   Koraszewski   2021-11-15
Jezus, Mahomet i cała reszta   Koraszewski   2021-11-11
 Byłem z Romanem na ty   Koraszewski   2021-11-09
Jarosław Kaczyński i historia polskiego analfabetyzmu   Koraszewski   2021-10-28
Czy można zrozumieć pamięć i tożsamość?   Koraszewski   2021-10-25
My naród i klops   Koraszewski   2021-10-15
Saga rodu Fedorowiczów, powiatowa walka z zaborcą i proces Katarzyny Mrówczyny   Koraszewski   2021-10-04
Historia pewnego teatru   Łukaszewski   2021-09-25
Niech żywi nie tracą nadziei   Kruk   2021-09-15
Dyskurs nasz powszedni pozwól zmienić Panie   Koraszewski   2021-09-11
Zawieszony w prawach członka   Kruk   2021-07-21
Codzienne obowiązki sołtysa honoris causa   Koraszewski   2021-06-26
Czy warto być Polakiem – wyjaśniamy   Koraszewski   2021-06-18
Polityczna kamasutra i umysł człowieka podnieconego   Koraszewski   2021-06-12
Dławiący wiatr historii   Koraszewski   2021-06-07
Piasek dla kota i inne troski   Koraszewski   2021-06-02
Nowy ład, Polski ład, czyli Nowa Ekonomiczna Polityka   Koraszewski   2021-05-29
Sen nocy wiosennej   Koraszewski   2021-05-14
Owszem żyję, ale trudno to potwierdzić   Koraszewski   2021-05-08
Święto flagi i inne święta   Kruk   2021-05-05
Demokracja umarła, niech żyje demokracja   Koraszewski   2021-04-30
Uczucia patriotyczne w promocji   Koraszewski   2021-04-28
Chuć w narodzie, czerep nadal rubaszny, dusza anielska trzepocze sztucznymi rzęsami   Kruk   2021-04-20
Czy wicepremier zarządzi wcześniejsze wybory?   Koraszewski   2021-04-14
Nie marszcz czoła, stawiaj go wyzwaniom   Kruk   2021-04-12
Bliźni gorszego sortu i problem moralności   Koraszewski   2021-04-10
Prawda, sumienie, zgoda   Koraszewski   2021-04-07
Rewolucja w NBP, nominały jawne i poufne   Koraszewski   2021-04-01
Mural w mieście Dobrzyniu   Koraszewski   2021-03-19
Groza reedukacji narodowej   Koraszewski   2021-02-27
Państwo mi nie służy   Koraszewski   2021-02-24
Prymas częściowo nieświeży   Koraszewski   2021-02-19
Teologia zniewolenia kontra społeczeństwo obywatelskie   Koraszewski   2021-02-01
Zostałem zaszczepiony przeciw wrednemu wirusowi   Koraszewski   2021-01-27
Opowieść o Polaku, który się prawdzie nie kłaniał   Koraszewski   2021-01-06
Rok parasola i parasolki?   Koraszewski   2021-01-04
Wypas środowiskowych prawd   Koraszewski   2020-12-28
„Uwaga, tu obywatelki i obywatele, to jest legalne zgromadzenie!”. Powolne budowanie mostów ponad podziałami.   Górska   2020-12-19
Doktor Dolittle i zielony kanarek    Garczyński-Gąssowski   2020-12-12
Seks bez seksizmu, kapłaństwo bez pedofilii   Koraszewski   2020-12-08
Opowieść o nocnym stróżu, kucharce i wartościach   Koraszewski   2020-12-06
Cyrkowe fikołki, teatralne gesty i realne działania opozycji   Górska   2020-11-30
Lekcja zdalna i pytanie dodatkowe   Kruk   2020-11-26
Przez okno wszedł Ziobro, a spod łóżka wylazł biskup, czyli jak Jarosław Kaczyński rozpętał wojnę domową   Górska   2020-11-24
Mowa pozasejmowa do obywatela Kaczyńskiego   Koraszewski   2020-11-21
Przekleństwo naszych czasów i wszystkich wcześniejszych   Kruk   2020-11-16
Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie!   Koraszewski   2020-11-11

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk