Prawda

Wtorek, 19 marca 2024 - 04:15

« Poprzedni Następny »


Być Polką – duma czy wstyd? Refleksje na tle obchodów stulecia odzyskania niepodległości


Weronika Górska 2018-11-14


W dniu stulecia odzyskania niepodległości było mi wstyd, że jestem Polką. Żałowałam, że jako osoba z zawodu i pasji związana z językiem polskim, miałabym problem z aklimatyzacją w innym kraju. Że ten język wyrasta z pnia axis mundi, zatrutego dębu, który wyrósł nad Wisłą, wysoki jak kościół, z potężnymi konarami opresyjnych instytucji, pokryty korą tak grubą, że czyni go głuchym na argumenty niczym ucho Prezesa. Usychają na nim liście, ptaki budują gniazda z pięćsetzłotowych banknotów i na wszelki wypadek przestają latać, bo kto wie, może to zabronione. A ja, przywiązana do tej jednej jedynej, pięknej gałęzi coraz krótszą smyczą, rozglądam się wokół, zastanawiając, czy już wszyscy wokół myślą, że Polacy to naziści, czy może, na szczęście, dla kogoś nadal pierwszym skojarzeniem z naszą nacją jest złodziej samochodów. Mniejsza szkodliwość społeczna, większa szansa na resocjalizację.

Wydawało mi się, że jeżeli spodziewam się po PIS-ie wszystkiego, co najgorsze, to już niczym mnie nie zaskoczy. Jednak podjęta na ostatnią chwilę decyzja o wspólnej organizacji rządowego marszu z okazji stulecia odzyskania niepodległości ze skrajnie prawicowymi, nazistowskimi organizacjami, jak ONR i Młodzież Wszechpolska, sprawiła, że smycz zaczęła mnie jeszcze bardziej dusić. Władze obłudnie zapewniały, że obchody będę przebiegać kulturalnie, radośnie i ponad podziałami, wyłącznie z biało-czerwonymi flagami, bez obraźliwych czy dyskryminujących kogokolwiek haseł, kominiarek, rac. Tak przebiegały – na czele pochodu. Garstkę ekstremistów odesłano na tyły, żeby w razie incydentów prezydent i premier mogli zapewnić z miną niewiniątek, że nic nie wiedzą, nic nie widzieli i w ogóle o co chodzi. Na tyłach bez skrępowania obnoszono się z symbolami krzyży celtyckich, czarnego słońca nawiązującego do SS oraz transparentami włoskiej, neofaszystowskiej partii Forza Nuova. Spalono flagę Unii Europejskiej, z której, wedle zapewnień PIS-owskich władz, podobno Polska nie ma zamiaru występować. I pokrzyczano sobie, a jakże: „Raz sierpem, raz młotem w czerwoną hołotę”. Czerwoną hołotą, lewakami dla skrajnych prawicowców są wszyscy ci, którzy chociażby wspomną o prawach homoseksualistów czy o gender. Od agresywnych słów i gestów niedaleko do kamieni i noży. Czy kiedy narodowcy za nie chwycą, polski rząd będzie nadal uśmiechał się dobrotliwie i głaskał ich po wygolonych główkach?


Przez wiele lat po drugiej wojnie światowej  w powszechnej świadomości kulturowej Niemiec był niemal synonimem nazisty. Niestety, niczego nie nauczyły nas ani nasze własne cierpienia, ani jeszcze większe cierpienia Żydów, którym podczas okupacji przyglądaliśmy się – czasem się przeciwstawiając, a czasem przyklaskując oprawcom. Część z nas już dała się upoić ksenofobiczną propagandą, a część zdaje się nie zauważać, że ten sam jad sączy się do uszu dzieci i młodzieży, szczególnie na niego podatnych. Widzę to chociażby na koncertach rockowych, także folkmetalowych, na które od czasu do czasu chodzę. Nie dlatego, abym uważała polskość czy słowiańskość za coś lepszego (to przypadek, że urodziłam się akurat nad Wisłą, nie przywilej ani posłannictwo), ale dlatego, że nie uważam, aby rodzimy folklor był w czymkolwiek gorszy od np. celtyckiego. Obok tradycji greckiej i rzymskiej oraz judeochrześcijańskiej, stanowi istotny element naszej kultury i historii, zatem warto go znać. Poza tym zwyczajnie podoba mi się połączenie tradycyjnych instrumentów muzycznych z brzmieniem gitary elektrycznej i perkusji, a ludowe przyśpiewki czy nawiązujące do folkloru wiersze Adama Mickiewicza lub Bolesława Leśmiana (wspaniałego polskiego poety pochodzenia żydowskiego) w tej aranżacji przeżywają drugą młodość. Jednak nawet tutaj, na koncertach rockowych, ostojach wolności i tolerancji, pojawiają się ostatnio ludzie z nazistowskimi symbolami. Naszywki „Biała Siła” są ewidentne, białe sznurówki w glanach są sygnałem dla wtajemniczonych. Na ile ci ludzie, często nastoletni, są świadomi, co robią, pod czym się podpisują, a na ile ślepo podążają za modą, radykalnym przekazem szkoły i polityków?


Za moich nastoletnich lat na koncertach dominowały koszulki z napisem „Muzyka przeciwko rasizmowi”. Sama takiej koszulki nie miałam (mimo poparcia dla idei), ale nosiłam za to taką z napisem „Szkoła óczy”. „Óczyła” wtedy, a teraz, gdy chodzi do niej następne pokolenie, „óczy” tym gorliwiej, że bohaterem jest ten, kto broni ojczyzny i że należy być dumnym z bycia Polakiem. Mój dziewięcioletni bratanek klepie podobne frazesy jak papuga. Kiedy był trochę młodszy, a polscy piłkarze odnosili akurat spektakularne sukcesy, śpiewał hymn na okrągło, szczególnie w toalecie. Zastanawiam się, jak zaproponować mu inną definicję bohatera – np. jako tego, kto ratuje drugiego człowieka z pożaru czy powodzi, albo kto po prostu wybiera raczej rozwiązania zgodne ze swoim sumieniem niż łatwe i wygodne. Nie wiem, czy w jego licealnym programie, poza bogoojczyźnianą poezją, znajdzie się miejsce na Tuwima (w końcu był Żydem), który wrzaśnie: „Twoja jest krew, a ich jest nafta”. W moim, na szczęście się znalazło. Podobnie jak na rozpaczliwy krzyk Gombrowicza „jak zachwyca, kiedy nie zachwyca”, na dyskusję nad plusami i minusami narodowych powstań oraz na uświadomienie uczniom, że iść za guru jest łatwo, trudniej myśleć samodzielnie.


A co z kwestią narodowej dumy? Kołacze się gdzieś tam we mnie czy nie? Czuję się przede wszystkim człowiekiem. Człowiekiem, który stara się być twórczy, myślący, wierny sobie i raczej współpracować niż rywalizować z innymi, bez względu na kraj ich pochodzenia. Dopiero potem czuję się kobietą i Polką (oba te fakty są przypadkiem, nie miałam na nie wpływu ani ich nie zmienię). W pewien sposób utożsamiam się z kobietami i Polkami, które również czuły się przede wszystkim ludźmi, którym było trudniej rozwijać własną kreatywność właśnie dlatego, że były kobietami i Polkami, a które i tak zrobiły więcej niż wielu mężczyzn i nie-Polaków – z Marią Skłodowską-Curie, Ireną Krzywicką (kolejna Żydówka w polskiej literaturze i kulturze), Wandą Rutkiewicz. Nawet jeżeli to absurdalne, czuję się dumna, że urodziły się, jak ja, nad Wisłą i mówiły tym samym językiem. Zarazem jest mi wstyd, że dziś, właśnie w Polsce, próbuje się wmawiać dziewczynkom, że z racji płci nie są w stanie myśleć logicznie. Że właśnie w Polsce, która wydała najlepszą himalaistkę swoich czasów, próbuje się wmawiać dziewczynom, że są słabymi i delikatnymi istotami. Że właśnie w Polsce, gdzie już w latach trzydziestych XX wieku, Irena Krzywicka zakładała Poradnie Świadomego Macierzyństwa (sama kochająca matki dwójki zaplanowanych dzieci), próbuje się wmawiać dziewczynkom, że środki antykoncepcyjne powodują raka.


Wielkie Polki przewracają się w grobach, ale, uparte, jak to one, wciąż splatają palce z korzeniami axis mundi, mając nadzieję, że dąb w końcu wyleczy się z zatruwających go grzybów i że pokocham w nim więcej niż jedną gałąź.

 

                 



Weronika Górska

Poetka, autorka książki dla dzieci, redaktorka w wydawnictwie „Stapis”


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Agenci propagandy nienawiści   Koraszewski   2023-11-05
Modne słowo: narracja   Koraszewski   2023-10-06
Jaka religia, jaki ateizm?   Koraszewski   2023-10-02
Płacimy za grzechy dziadów   Koraszewski   2023-09-26
Poranne refleksje mieszkańca Polski   Koraszewski   2023-09-22
Dlaczego film Holland jest zły   Wójcik   2023-09-20
Śmierć byłego nauczyciela historii   Kruk   2023-09-18
Jeśli mam zacząć od nowa…   Koraszewski   2023-09-12
Osiem gwiazdek na grobie, Richard Dawkins i moje miasteczko   Koraszewski   2023-09-09
Elekcja posłów polskich   Koraszewski   2023-09-07
Powróćmy jak za dawnych lat w zaczarowanych bajek świat   Koraszewski   2023-08-29
Głosuj 4 razy NIE, czyli jak Jarosław Kaczyński poszedł śladami Bolesława Bieruta   Koraszewski   2023-08-15
Przedwyborcza kampania prania mózgów   Koraszewski   2023-07-19
Poemat o oszczędnym posługiwaniu się prawdą   Koraszewski   2023-07-06
Smutek plemiennego humanizmu   Koraszewski   2023-06-19
“Ewa” i Pola. Głos kobiet żydowskich   Walter   2023-06-14
Ordo Juris, ludzkie dramaty i złe dziennikarstwo   Koraszewski   2023-05-12
Papierowym okrętem po ojczystych kałużach   Koraszewski   2023-04-24
Wobbly hypothesis i życie współczesne   Koraszewski   2023-04-21
Powrót konfederatów polskich   Koraszewski   2023-04-18
Człowieku, zbliża się Dzień Darwina   Koraszewski   2023-02-04
Śmierć prezydenta i dylemat sędziego   Koraszewski   2022-12-17
Nacjonalistyczna patoekonomia wiecznie żywa   Łukaszewski   2022-12-16
Kogo i w jaki sposób chciałby zniszczyć ob. Kaczyński?   Koraszewski   2022-12-10
Listopadowe powstanie i sprawa dla niektórych niekoszerna   Łukaszewski   2022-11-30
Polityka jest sztuką realizowania tego co jest  możliwe   Koraszewski   2022-11-28
Państwo, religia, dzieci i Żydzi   Koraszewski   2022-11-17
W poszukiwaniu katolickich konstytucyjnych demokratów   Koraszewski   2022-11-15
Polityka, czyli taniec świętego Wita   Koraszewski   2022-10-20
Czy przywódcy organizacji rolniczych są największymi wrogami rolników?   Koraszewski   2022-10-15
Oświecony lud tego nie kupi   Zbierski   2022-10-10
Potforny ftorek i ojczyzna w potszebie   Kruk   2022-10-08
Do przyjaciół Moskali   Łukaszewski   2022-09-29
List otwarty do pewnego typa   Koraszewski   2022-09-28
Hic Rhodus, hic salta!   Koraszewski   2022-09-21
Głupota zawsze dziewica   Koraszewski   2022-09-19
Jesień oświecenia i owoc poznania   Koraszewski   2022-09-13
Od sierpnia 1980 do sierpnia 2022   Koraszewski   2022-08-30
Gdybym ja był Panem Bogiem   Kruk   2022-08-11
Przemilczana pielgrzymka posłów polskich do grobu Arafata   Koraszewski   2022-08-04
Kaczyński w Kórniku i powrót towarzysza Szmaciaka   Koraszewski   2022-07-26
Polska demokracja wyznaniowa   Koraszewski   2022-05-30
Ból głowy po święcie pracy   Kruk   2022-05-02
Świat się zmienia na lepsze   Kruk   2022-04-22
Pisowska wojna z rozumem   Koraszewski   2022-04-14
Oni się nie wstydzą, państwo nie reaguje   Koraszewski   2022-03-23
Kto dostrzeże grozę wzrostu cen żywności?   Koraszewski   2022-03-18
Cicho płynie solidarność   Koraszewski   2022-03-09
Pokaż figę sykofantom   Koraszewski   2022-02-19
Nie oskarżam, tylko przypominam   Koraszewski   2022-02-10
List otwarty do wice-ministra zdrowia Piotra Bombera, nadzorującego Departament Dialogu Społecznego   Koraszewski   2022-02-03
Pierwsza poprawka do, że tak powiem   Koraszewski   2021-12-08
Dzyndzyk patriotyczny i kwestie prawne   Kruk   2021-11-19
Głupota oparta na wiedzy   Koraszewski   2021-11-15
Jezus, Mahomet i cała reszta   Koraszewski   2021-11-11
 Byłem z Romanem na ty   Koraszewski   2021-11-09
Jarosław Kaczyński i historia polskiego analfabetyzmu   Koraszewski   2021-10-28
Czy można zrozumieć pamięć i tożsamość?   Koraszewski   2021-10-25
My naród i klops   Koraszewski   2021-10-15
Saga rodu Fedorowiczów, powiatowa walka z zaborcą i proces Katarzyny Mrówczyny   Koraszewski   2021-10-04
Historia pewnego teatru   Łukaszewski   2021-09-25
Niech żywi nie tracą nadziei   Kruk   2021-09-15
Dyskurs nasz powszedni pozwól zmienić Panie   Koraszewski   2021-09-11
Zawieszony w prawach członka   Kruk   2021-07-21
Codzienne obowiązki sołtysa honoris causa   Koraszewski   2021-06-26
Czy warto być Polakiem – wyjaśniamy   Koraszewski   2021-06-18
Polityczna kamasutra i umysł człowieka podnieconego   Koraszewski   2021-06-12
Dławiący wiatr historii   Koraszewski   2021-06-07
Piasek dla kota i inne troski   Koraszewski   2021-06-02
Nowy ład, Polski ład, czyli Nowa Ekonomiczna Polityka   Koraszewski   2021-05-29
Sen nocy wiosennej   Koraszewski   2021-05-14
Owszem żyję, ale trudno to potwierdzić   Koraszewski   2021-05-08
Święto flagi i inne święta   Kruk   2021-05-05
Demokracja umarła, niech żyje demokracja   Koraszewski   2021-04-30
Uczucia patriotyczne w promocji   Koraszewski   2021-04-28
Chuć w narodzie, czerep nadal rubaszny, dusza anielska trzepocze sztucznymi rzęsami   Kruk   2021-04-20
Czy wicepremier zarządzi wcześniejsze wybory?   Koraszewski   2021-04-14
Nie marszcz czoła, stawiaj go wyzwaniom   Kruk   2021-04-12
Bliźni gorszego sortu i problem moralności   Koraszewski   2021-04-10
Prawda, sumienie, zgoda   Koraszewski   2021-04-07
Rewolucja w NBP, nominały jawne i poufne   Koraszewski   2021-04-01
Mural w mieście Dobrzyniu   Koraszewski   2021-03-19
Groza reedukacji narodowej   Koraszewski   2021-02-27
Państwo mi nie służy   Koraszewski   2021-02-24
Prymas częściowo nieświeży   Koraszewski   2021-02-19
Teologia zniewolenia kontra społeczeństwo obywatelskie   Koraszewski   2021-02-01
Zostałem zaszczepiony przeciw wrednemu wirusowi   Koraszewski   2021-01-27
Opowieść o Polaku, który się prawdzie nie kłaniał   Koraszewski   2021-01-06
Rok parasola i parasolki?   Koraszewski   2021-01-04
Wypas środowiskowych prawd   Koraszewski   2020-12-28
„Uwaga, tu obywatelki i obywatele, to jest legalne zgromadzenie!”. Powolne budowanie mostów ponad podziałami.   Górska   2020-12-19
Doktor Dolittle i zielony kanarek    Garczyński-Gąssowski   2020-12-12
Seks bez seksizmu, kapłaństwo bez pedofilii   Koraszewski   2020-12-08
Opowieść o nocnym stróżu, kucharce i wartościach   Koraszewski   2020-12-06
Cyrkowe fikołki, teatralne gesty i realne działania opozycji   Górska   2020-11-30
Lekcja zdalna i pytanie dodatkowe   Kruk   2020-11-26
Przez okno wszedł Ziobro, a spod łóżka wylazł biskup, czyli jak Jarosław Kaczyński rozpętał wojnę domową   Górska   2020-11-24
Mowa pozasejmowa do obywatela Kaczyńskiego   Koraszewski   2020-11-21
Przekleństwo naszych czasów i wszystkich wcześniejszych   Kruk   2020-11-16
Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie!   Koraszewski   2020-11-11

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk