Prawda

Czwartek, 2 maja 2024 - 18:58

« Poprzedni Następny »


Czy Polscy wybiją się i na co teraz?


Andrzej Koraszewski 2019-09-28


Wybiliśmy się na niepodległość dwa razy. Za pierwszym razem korzystając z okazji, jaką była pierwsza wojna światowa i rozpad mocarstw rozbiorowych, za drugim razem z okazji rozpadu Związku Radzieckiego, a raczej poprzedzającego go okresu wewnętrznego osłabienia. (Za drugim razem niektórzy twierdzili, że to właśnie my rozwaliliśmy ZSRR, ale jest w tym odrobina przesady.) Czy walcząc o niepodległość przygotowywaliśmy się do jej zagospodarowania? Nie ma tu mądrej odpowiedzi. Wlekliśmy za sobą feudalną strukturę społeczną i feudalną mentalność. Lewica obiecywała chłopom, że robotnikom będzie lepiej, prawica broniła stanowego społeczeństwa i tkwiła w myśli narodowej, handlującej narodowo-religijnymi dewocjonaliami. Demokracja była dla większości społeczeństwa marzeniem, okazała się jednak daniem, które trudno ugryźć. 

Naszą pierwszą niepodległość zdominowały piekielne swary i aż dziw, że mimo tych swarów zdołano w ciągu tych 20 lat zrobić jednak tak wiele. Zaczynaliśmy ją od bestialskich pogromów i zamordowania prezydenta, który wiedział, co to jest parlamentarna demokracja, ale również od przyznania kobietom prawa głosu.


Trzydziestolecie drugiej niepodległości dominowały piekielne swary i mimo tego dokonał się w tym czasie największy skok cywilizacyjny w historii naszego kraju. Zawdzięczamy to wejściu do Unii Europejskiej, ale nie tylko. Mieliśmy parlament, ale idee ścierały się w mało parlamentarny sposób.


Większość ludzi, których znam, może godzinami rozprawiać o popełnionych błędach. Mamy tu spory o okrągły stół, o Magdalenkę, o transformację i terapię szokową, o sposób likwidacji pegeerów i spółdzielni rolniczych, o prywatyzację i sposób wpuszczania firm zagranicznych na polski rynek, o reformy szkolnictwa, zdrowia, systemu podatkowego, o miejsce Kościoła w państwie. Tę listę można ciągnąć do białego rana.


Stwierdzenie, że nikt nie mógłby przeprowadzić transformacji od komunizmu do kapitalizmu bez popełniania błędów, wywołuje niechętne spojrzenia. Obowiązuje twarda zasada, że krytykują racjonalni i moralni, a krytykowani są z założenia bezgranicznie głupi i z gruntu nieuczciwi.


Okrzyk „Polska w ruinie” nie pojawił się z powietrza. Odbiorca medialnej strawy był do niego doskonale przygotowany. Praktycznie rzecz biorąc wszelkie działania władz były nieustannie prezentowane jako całkowicie błędne i motywowane nieuczciwością. Ekspertami definiującymi błędy byli przeciwnicy polityczni, dziennikarze, aktywiści tej czy innej sprawy, zaangażowani posiadacze dyplomów.


Można sądzić, że ekspert to człowiek posiadający na dany temat wiedzę większą niż inni, To człowiek, który dostarcza bezstronnej informacji o tym, co wiemy z badań i doświadczeń, który pamięta o swoich ograniczeniach i studzi pochopne opinie. Medialni eksperci niesłychanie rzadko spełniają te kryteria. Znacznie częściej wydają się świadczyć usługi w zakresie nakręcania stronniczych opinii. Obraz Polski, jaki od lat wyłaniał się z mediów, umacniał przekonanie, że Polska jest w ruinie, a Polacy są ofiarami spisków i oszustw.


Cudzoziemiec odwiedzający Polskę widzi kraj dość podobny do innych krajów europejskich. Jeśli widział Polskę kilkanaście lat temu, jest pełen podziwu jak wiele zostało zrobione. Ze zdumieniem słucha, że wszystko zostało rozkradzione, a kraj jest w ruinie.


Czy Polacy wybiją się na uczciwość? To ważne pytanie. Czy jako społeczeństwo jesteśmy tak nieuczciwi jak nas o tym przekonują nasze media? Jak często politycy są skorumpowani, jak często nieuczciwi są urzędnicy, przedsiębiorcy, pracownicy?


Człowiek przekonany, że jest ustawicznie okradany przez rząd, pracodawcę, korporacje, sklepik na rogu i sąsiadów może dojść do wniosku, że uczciwość nie ma najmniejszego sensu, że jest racjonalne i sprawiedliwe oszukiwanie państwa, pracodawcy, właściciela sklepu.


Teoretycznie gospodarka rynkowa zwiększa poziom uczciwości. Teoretycznie niewidzialna ręka rynku elimnuje niewydajnych i nierzetelnych producentów oraz nieżyczliwych i nieuczciwych handlowców. Niewidzialna ręka rynku nie działa jednak tak całkiem automatycznie. Wiedział o tym doskonale Adam Smith. Proces cywilizowania kapitalizmu był i pozostał trudny, znaczącą rolę odegrały na tym polu umiarkowane ruchy lewicowe, ale również umiarkowana prawica.


Nie ma społeczeństw bezwzględnie uczciwych, policja i więzienia potrzebne są wszędzie, poziom uczciwości jest różny. Zdumiewa fakt, że w każdym społeczeństwie, kiedy policja znika z ulic okazuje się, że jest znacznie więcej ludzi skłonnych do kradzieży i rozboju niż mogliśmy przypuszczać. Wiemy również, że w każdym społeczeństwie znajduje się więcej ludzi skłonnych do udziału w ludobójstwie niż umiemy to sobie wyobrazić. Wystarczy podżeganie i zapewnienie bezkarności.


Czy Polacy są narodem bardziej nieuczciwym niż inne narody? Nie mamy dobrej opinii u naszych sąsiadów, nie mamy dobrej opinii sami o sobie. Czy możemy wybić się na uczciwość? Nie wiem, mam wrażenie, że zależy to od bardzo wielu czynników, które trudno uporządkować. Wiele zależy od tego jak postrzegamy otaczający nas świat, na ile będziemy mieli zaufanie do policji i sądów, czy damy się wciągnąć w opinię, że wszyscy kradną, a ludzie uczciwi to zwyczajni durnie. Chwilowo mam wrażenie, że narasta tendencja postrzegania świata jako miejsca, gdzie rzetelność i uczciwość  nie popłaca. Interesującym testem są tu reakcje na opowieści o uczciwych karierach zawodowych i dorabianiu się na uczciwości. Ludzi skłonnych w te opowieści uwierzyć, jest niestety bardzo mało. Są to jednak postawy irracjonalne, w otaczającym nas świecie jest znacznie więcej rzetelności i uczciwości niż jesteśmy to gotowi przyznać. Równocześnie prawdopodobnie mamy poważne problemy z definowaniem tego, co uczciwe. Znacznie częściej ludzie oddają znaleziony portfel niż mają wyrzuty sumienia z powodu lewego zwolnienia chorobowego czy kombinacji podatkowych. Świętych nie ma nigdzie, ale w czasach, w których lawinowo przybywa świętoszków (tych religijnych i nie tylko) wybijanie się na uczciwość napotyka na poważne przeszkody.


Czy Polacy wybiją się na racjonalizm?


Czym jest racjonalizm i gdzie szukać racjonalistów? Wszyscy zapewniają, że są racjonalni i dzielnie wskazują na irracjonalne poglądy i zachowania ludzi, którzy myślą inaczej niż my. Z psychologicznego punktu widzenia jest to zrozumiałe. Nieustannie poszukujemy informacji potwierdzających nasze wcześniejsze poglądy. Robimy to absolutnie wszyscy i można powiedzieć, że racjonalizm, to przede wszystkim sztuka łapania na błędach samego siebie. Nauka o krytycznym myśleniu informuje nas przede wszystkim o błędach, które my popełniamy, a nie tylko nasi bliźni.


Racjonalizm w polityce to sztuka umiarkowania i gotowość przyznania, że nie zawsze mamy rację. Jesteśmy znani w świecie z bałaganiarskich debat i złej organizacji. Jesteśmy ojczyzną prakseologii, ale dobrze załużyliśmy na to, że na przykład Szwedzi o chaotycznej dyskusji mówią „polsk riksdag” (polski sejm), a Niemcy o bałaganie „Polnische Wirtschaft”.  Te opinie świata o nas mogą irytować, możemy je również ignorować, pozostaje jednak poważniejsze pytanie o to, czy możemy zacząć próbować zmieniać nasze dyskusje z nacechowanych personalnymi ambicjami sporów o rację w dyskusje o priorytetach, wspólnych celach, praktycznych możliwościach ich realizacji?


Mamy wielowiekową tradycję chaotycznych dyskusji, personalnych przepychanek, organizacyjnego bałaganu i zwyczajnego warcholstwa. Nie wiadomo kto miałby uczyć dobrej roboty. Na uniwersytetach mamy coraz więcej teologii i coraz mniej prakseologii, która również wcześniej była tam w ilościach śladowych. Na Zachodzie przez długi okres czasu postępy gospodarki rynkowej i wpływy Oświecenia popychały w kierunku pragmatyzmu. Umiarkowana lewica i umiarkowana prawica zbliżały się do siebie, tworząc względnie racjonalne, pragmatyczne centrum. Dobre drogi i ciepła woda w kranie były ważniejsze niż utopijne ideały. Ten okres mamy za sobą. Postmodernizm, gwałtowna komercjalizacja (tabloidyzacja) mediów, media społecznościowe oznaczały szybki powrót wieku ideologii i dewaluację słowa. Polityka przeniosła się z parlamentów na Twittera. Wybicie się na racjonalizm dziś może być trudniejsze niż kiedykolwiek.


Na co więc Polacy mogą wybijać się teraz? W najbliższym czasie cel jest właściwie jeden – skorzystanie z prawa głosu, pamiętając o tym, że niezależnie od tego, kto w tych wyborach zwycięży, w zależności od frekwencji albo odepchniemy dyktaturę, albo będzie względnie silna opozycja mogąca hamować jej postępy, albo zwolennicy dyktatury otrzymają mandat na robienie co chcą.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Polityka, Kościół i medycyna   Koraszewski   2016-10-17
Czarny Poniedziałek był tylko początkiem długiego marszu   Koraszewski   2016-10-24
Kościół bardzo kocha kobiety   Koraszewski   2016-10-28
Kobieta superpatronką roku 2017   Koraszewski   2016-11-07
Perwersyjny moralista w sutannie   Koraszewski   2016-11-10
Do posłanki co dyskutować chciała   Koraszewski   2016-11-19
Awangarda umysłowego proletariatu   Kruk   2016-11-21
Intronizacja Chrystusa, czyli powiedzcie Allahu akbar   Koraszewski   2016-11-23
Nauka dla świata pracy   Koraszewski   2016-12-03
Ujednolicone miary zdrowego rozsądku   Kruk   2016-12-08
Szlak bojowy Jarosława Kaczyńskiego   Koraszewski   2016-12-17
I gdzie nas ten dyskurs prowadzi?   Kruk   2016-12-20
Krzyżacy, Włodkowic i siekiera na ołtarzu   Koraszewski   2016-12-29
Jego Małość i halucynogenny grzyb   Kruk   2017-01-02
Żaba mortal combat i lewatywa z kawy   Szczęsny   2017-01-05
Znaki czasu na Jasnej Górze i gdzie indziej   Koraszewski   2017-01-09
Narodowy socjalista pisze do mnie list   Koraszewski   2017-01-11
Dziewiczy lasek na skraju miasteczka   Kruk   2017-01-21
O trudności zamiany rozmów nocnych na dzienne   Kruk   2017-02-21
Przemysł zmasowanej dezinformacji   Koraszewski   2017-02-27
Czy Polacy wybiją się...   Koraszewski   2017-03-02
Ogień narodowy, czyli patriotyzm patologiczny   Koraszewski   2017-03-10
O płodności intelektualnego onanizmu   Kruk   2017-03-14
My chcemy boga, w książce, w szkole...   Koraszewski   2017-03-27
Infantylizmofilia czy chrześcijańska myśl światła?   Koraszewski   2017-04-14
Panu Bogu świeczkę, biskupom ogarek, pora zapalić światło   Koraszewski   2017-04-18
Niechęci etniczne w służbie ratowania czytelnictwa w Polsce   Koraszewski   2017-04-27
Jak pięknie kwitną kanalie   Koraszewski   2017-05-01
Prezydent nie wszystkich Polaków   Koraszewski   2017-05-16
W poszukiwaniu umiarkowanych katolików   Koraszewski   2017-05-24
Na tropach chrześcijańskiego feminizmu   Koraszewski   2017-06-24
Dramat z nadmiarem inteligencji emocjonalnej   Kruk   2017-06-26
Czy suweren jest blondynem?   Koraszewski   2017-06-30
Uchodźcy a sprawa polska   Koraszewski   2017-07-08
Costaguana dla Costaguańczyków   Koraszewski   2017-07-23
Kryzys komunikacji werbalnej, czyli patos środkowego palca   Koraszewski   2017-07-31
Sumienie, czyli moralność bez smyczy   Koraszewski   2017-08-04
O seksie, moralności i religii   Koraszewski   2017-08-06
Jak to na wojence ładnie, tarara...   Koraszewski   2017-08-09
Pan Baginski pyta o antysemityzm   Koraszewski   2017-08-17
Apel Stowarzyszenia Miłośników Logiki Nieformalnej   Kruk   2017-08-18
Mroczny cień udrapowanych autorytetów   Koraszewski   2017-08-23
Ipso facto omlet z groszkiem   Kruk   2017-09-19
W oparach religijnej magii   Koraszewski   2017-10-10
Kościół, wierzący, dialog   Koraszewski   2017-10-21
Długi lot bibelota   Kruk   2017-10-26
Zupa z gwoździa do trumny z św. pamięci wkładką   Kruk   2017-11-01
Stan Polski przed wyborami   Koraszewski   2017-11-09
Święto niepodległości, czyli bal sykofantów   Koraszewski   2017-11-11
Przypowieść o Janie i Fortepianie   Kruk   2017-11-21
Hej, wy, naród…   Koraszewski   2017-11-23
Nauczyciel-ateista w szkole   Koraszewski   2017-11-29
Idem per idem, czyli polska droga do demokracji   Koraszewski   2017-12-01
Władca much – lekcja wychowawcza   Kruk   2017-12-11
Sędziami będziem wtedy my!   Koraszewski   2017-12-20
Szkolne orły i wątroba Prometeusza   Kruk   2017-12-25
Silva rerum, Facebook i rara avis   Koraszewski   2018-01-02
Piątek narodowo-erotyczny   Kruk   2018-01-10
Ustawa przeciw kłamstwu czy przeciw prawdzie?   Koraszewski   2018-01-29
Bluźniercy, bałwanochwalcy i inni   Kruk   2018-01-30
Powrót Gnoma, czyli naród znowu krzyczy „Wiesław śmiało”   Koraszewski   2018-02-05
Powrót antysemickiego potwora   Koraszewski   2018-02-10
Nieustający marsz niesłusznie dumnych   Koraszewski   2018-02-13
„WSZYSCY WIEDZĄ”   Kłys   2018-03-05
Byłam w niebie, mówi ośmioletnia Ania   Kruk   2018-03-07
Polski Marzec – 50 rocznica   Garczyński-Gąssowski   2018-03-08
Wzrost mendowatości w populacji mieszkańców Polski w efekcie zmian pogodowych   Koraszewski   2018-04-01
Niziutkie ciśnienie i Nuż w bżuhu   Kruk   2018-04-13
Płońsk miasto otwarte   Koraszewski   2018-04-18
Hogwart potrzebny od zaraz   Koraszewski   2018-04-24
Żydzi z Madonną w tle   Lewin   2018-04-28
Adoracja Jezusa Użytkowego   Kruk   2018-04-28
Czy naród może zakochać się w demokracji?   Koraszewski   2018-05-16
Wielkie kazanie o małej dziurze w drzwiach   Kruk   2018-05-23
Dowcipy, memy, przysłowia    Koraszewski   2018-06-02
Cała Polska myśli o pięcie   Kruk   2018-06-14
Ksiądz pana wini, pan księdza, a wójt jeden taki, a drugi inny   Koraszewski   2018-07-13
Chłopiec, którego zabito, ponieważ był Żydem   Koraszewski   2018-07-15
Znieważenie pomnika dłuta Stanisława Milewskiego   Koraszewski   2018-07-30
List otwarty do Mendy   Koraszewski   2018-08-13
Doświadczony, kompetentny, rzetelny inteligent poszukuje rozwiązania   Koraszewski   2018-08-17
Pamiętaj o nim na wszystkich swoich drogach   Lewin   2018-08-21
Wolna prasa, wolność słowa, wolność handlu    Koraszewski   2018-08-24
PRL Chrystusem narodów   Koraszewski   2018-08-31
Jaki ślad zostawiają słowa?   Koraszewski   2018-09-04
Raport z oblężonego miasta   Koraszewski   2018-09-12
Preambułka   Koraszewski   2018-09-15
Prawoznawstwo - broń się   Zajadło   2018-09-19
Satyra na leniwych patriotów   Koraszewski   2018-09-28
Narodowa dyskalkulia i lokalne porachunki   Kruk   2018-10-04
Ważny komunikat Skarbnicy Narodowej   Koraszewski   2018-10-08
Polak od kuchni   Kruk   2018-10-11
Polska w obiektywie Konrada Szołajskiego   Koraszewski   2018-10-16
Do urn obywatele, do urn   Koraszewski   2018-10-18
Partie polityczne i dylematy parlamentaryzmu   Koraszewski   2018-10-29
Bal w Świątyni Opaczności Narodowej   Koraszewski   2018-11-02
Patologia instytucji, czyli uwagi o "Klerze"   Górska   2018-11-03
Jasnowidzolożka wraca na czarnym koniu   Kruk   2018-11-12
Być Polką – duma czy wstyd? Refleksje na tle obchodów stulecia odzyskania niepodległości   Górska   2018-11-14
Odnaleziony tekst Tischnera oraz portret (pewnego) Polaka AD 2018   Koraszewski   2018-11-19

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk