Prawda

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 - 13:54

« Poprzedni Następny »


Kolejny kiepski argument na rzecz Boga


Jerry Coyne 2014-04-24


Barbara Ehrenreich pisała niedawno w artykule w “New York Times” o mistycznym momencie, jaki przeżyła w młodości. Śmiertelnie zmęczona po nartach i prawdopodobnie z hipoglikemią, zobaczyła świat „rozpalony życiem” i nagle przeniknęła ją świadomość oszałamiającego piękna świata. Chociaż jest ateistką, Ehrenreich pisze, że być może doświadczyła czegoś wykraczającego poza obecną wiedzę nauki, ale być może coś, co nauka któregoś dnia wyjaśni.

Dla publicysty “Timesa” Rossa Douthata, praktykującego katolika, ten rodzaj wypowiedzi jest jednak nie do przyjęcia, bo nadal sugeruje, że Bóg może podlegać dociekaniom naukowym. W niedawnym artykule  How to study the numinous Douthat informuje nas, gdzie Ehrenreich zbłądziła. Argumentacja Douthata jest zapożyczona z nowej książki Davida Bentleya Harta, The Experience of God: Being, Consciousness, Bliss. Tę książkę natarczywie zachwala się jako tekst, który każdy ateista musi poznać, jeśli chce odpierać najpoważniejsze i najbardziej niepodważalne argument na rzecz Boga.   

 

Właśnie skończyłem czytanie książki Harta i nie znalazłem żadnego przekonującego argumentu na rzecz Boga. W rzeczywistości jest to szereg wielokrotnie powtarzanych „dowodów” na istnienie Boga, podanych w wymyślnym, a często aroganckim języku. Hart powtarza raz za razem, że jego książka nie ma na celu podawanie dowodów na istnienie Boga, a jedynie wydobycie wspólnej istoty Boga, podzielanej przez wszystkie główne wyznania. Twierdzi też, że taką istotę naprawdę można znaleźć: jest to Bóg jako transcendentalna i w znacznej mierze niewysłowiona Podstawa Wszelkiego Bytu, ponad wszystkimi rzeczami, niemniej dla nich immanentna.  To bóstwo w stylu Tillicha nie jest także w żaden sposób jak osoba, chociaż Hart mówi o nim „on” i twierdzi, że jest zdolny do tak antropomorficznych uczuć jak miłość. Mimo zarzekania się, Hart w rzeczywistości bardzo troszczy się o podanie dowodów na rzecz Boga. Przedstawia argument kosmologiczny (coś, co samo jest niespowodowane, musiało rozpocząć wszechświat), jak również istnienie rzeczy takich jak świadomość, racjonalność i nasze upodobanie do piękności – naturalizm, twierdzi Hart, nigdy nie będzie w stanie tego wszystkiego wyjaśnić. Czasami Hart wydaje się twierdzić, że piękno, świadomość i racjonalność Bogiem, a jest to taktyka, która całkowicie uodparnia jego poglądy na krytykę. Mógłbym równie dobrze twierdzić, że Bóg jest poczuciem osiągnięcia, jakie mam, kiedy coś napiszę, albo przyjemnością, jaką daje mi dobre cygaro z Hawany.

 

Książka Harta jest więc wyrafinowaną wersją starego argumentu “Boga luk” i zyskała popularność z dwóch powodów: nadzwyczaj wyszukanej koncepcji Boga (nie podzielanej przez miliardy wiernych, ale podziwianej, bo nie można jej obalić); i jego dobrze napisanego – i czasami pedantycznego – powtórzenia wyświechtanych argumentów o zjawiskach, które rzekomo umykają nauce, a więc mogą być wpychane nowemu pokoleniu wierzących jako znaki od Boga. Ponadto Hart nie argumentuje na rzecz istnienia swojego Boga (jest prawosławnym chrześcijaninem), a więc jesteśmy w kropce, próbując zrozumieć, dlaczego wyznaje tę właśnie wiarę. O swojej wierze mówi wymijająco: kiedy ma nam powiedzieć, co sądzi na przykład o cudach, po prostu przed swoimi myślami „zaciąga zasłonę dyskrecji autorskiej”.

 

Wróćmy jednak do Douthata. Widać u niego wyraźnie wpływ Harta w poniższym odrzuceniu prób zrozumienia zjawisk religijnych przez naukę: 


Co nie znaczy, że nauka jest bezradna w obliczu wszystkich nadnaturalnych twierdzeń i możliwości. Jej metody są bardzo dobre do obalania twierdzeń ludzi – w szczególności zawodowych jasnowidzów i rzekomych specjalistów od telekinezy – którzy twierdzą, że uczynili świętość przewidywalną i znaleźli sposób na zaprzęgnięcie sił niewidzialnych do celów widzialnych. To obalanie jest jednak możliwe z powodu tego, co przypisują sobie Uri Gellerowie tego świata – właściwie stałą moc z w większości stałymi rezultatami, która jest pod bezpośrednią kontrolą człowieka. Kiedy ma się do czynienia w doświadczeniami, o których nikt nie twierdzi, że są przewidywalne i które przynajmniej wydają się – jak sugeruje Ehrenreich – reprezentować coś włamującego się od zewnątrz zamiast wyrażać ludzki dar lub siłę woli, ta sama logika obalania już nie ma zastosowania.

 

Jak najbardziej więc neuronauka powinna starać sie zrozumieć przeżycia mistyczne, tak jak powinna starać sie zrozumieć wszystkie inne rodzaje przeżyć… ale pod nieobecność rewolucyjnego przełomu w nauce o świadomości, na najbliższą przyszłość najlepszym sposobem przeniknięcia jakiegokolwiek dystansu w kierunku zjawisk mistycznych będzie prawdopodobnie kontynuowanie podwójną drogą bezpośrednich badań i spotkań z drugiej ręki. Przez bezpośrednie badania rozumiem oczywiście osobiste modlitwy i medytację, co jest główną drogą do wiedzy, jeśli rację mają główne tradycje religijne o tym, co się tu dzieje, a prawdopodobnie użyteczną drogą do pewnego rodzaju wiedzy, nawet jeśli nie mają racji.


W ten sposób Douthat gwarantuje, że jego Bóg jest niemożliwy do zakwestionowania. Zapomnij o kłopotliwym argumencie istnienia zła, naukowych testach pokazujących nieskuteczność modłów lub o braku jakiejkolwiek godnej uwagi obecności Boga w świecie. Nie możesz stosować nauki do Boga, bo jest on nieprzewidywalny.


Jest to jednak bałamutne, bo chociaż osobiste objawienia mogą być nieprzewidywalne, rodzaj Boga, jaki się z nich wyłania, jeśli te objawienia rzeczywiście są źródłem prawdy powinien być dość stały we wszystkich religiach. Ale nie jest. Jak wszyscy wiemy, natura, pragnienia i nakazy moralne boga każdej religii są inne i często sprzeczne. Douthat twierdzi następnie, że osobiste modlitwy i medytacje są „drogami do wiedzy”. Jeśli jednak istotnie są drogami do zrozumienia, co jest prawdziwe, to ta wiedza także powinna być stała w objawieniach różnych ludzi. Ale nie jest. Nie będę powtarzał, jak podstawowe zasady różnych wiar są ze sobą w konflikcie, poza podaniem jednego przykładu. Jeśli jesteś muzułmaninem i uważasz, że Jezus był synem Boga i zmartwychwstał po ukrzyżowaniu, pójdziesz do piekła. (Muzułmanie w ogóle nie uważają, by Jezus został ukrzyżowany.) Jeśli jednak jesteś pewnego typu chrześcijaninem, myślisz dokładnie odwrotnie: że akceptowanie Jezusa jako boskiego syna Boga i zbawiciela jest jedynym sposobem dostania się do nieba.


Każdy, kto twierdzi, że modlitwa i medytacja są drogami do wiedzy o boskości, nie ma pojęcia, co słowo “wiedza” naprawdę znaczy. Zastrzeżenie Douthata – że, być może, jeśli ta droga jest niewłaściwa (a skąd mamy wiedzieć?), nadal można z tego uratować „jakiś rodzaj wiedzy” – nie trzyma się kupy. Którą konkretnie wiedzę mamy zaakceptować, a którą wyrzucić na śmietnik? Nie mamy żadnego sposobu na rozstrzygnięcie tego dylematu.

 

Droga do zrozumienia Boga przez “spotkania z drugiej ręki” jest tą samą drogą, która poszedł


William James w The Varieties of Religious Experience: badanie przeżyć mistyków i tych, którzy doznali objawień religijnych. Jak mówi Douthat:

 

W wypadku świętej tajemniczości znaczy to czytanie rzeczywistych mistyków i tekstów religijnych, czytanie powieściopisarzy, poetów i eseistów, którzy opisują te przeżycia i tematy, badanie teologii i filozofii, zanurzanie się w socjologii, antropologii i psychologii przeżyć religijnych i tak dalej.  

 

Natykamy tu na ten sam problem. Choć ci ludzie mogą mieć „mistyczne” przeżycia, ich treść jest różna, jakie więc „prawdy” można w nich dostrzec, szczególnie, jeśli można doznać takich samych przeżyć pod wpływem substancji chemicznych, stymulacji elektrycznej mózgu lub zmęczenia? (Przeczytaj Michaela Shermera o jego przeżyciu bycia porwanym przez kosmitów podczas długodystansowego wyścigu kolarskiego.)


Na koniec Douthat cytuje ten fragment książki Harta:


W moim doświadczeniu, ci, którzy w najbardziej teatralny sposób żądają “dowodu” Boga, są także tymi, którzy są najmniej chętni do stosowania specjalnego rodzaju umysłowej i duchowej dyscypliny, która według wszystkich wielkich tradycji religijnych jest niezbędna dla znalezienia Boga. Jeśli kogoś nie zadowalają logiczne argumenty na rzecz wiary w Boga i nalega zamiast tego na jakieś „eksperymentalne” lub „empiryczne” pokazy, to powinien on być chętny do podjęcia dochodzenia, niezbędnego dla osiągnięcia jakiegokolwiek rodzaju rzeczywistej pewności dotyczącej rzeczywistości, która jest niczym innym, jak nieskończoną zbieżnością istoty absolutnej, świadomości i szczęśliwości. Krótko mówiąc, musi się on modlić: nie z przerwami, nie po prostu jako proszący szukający wsparcia lub skruszony szukający wybaczenia, ale także zgodnie z dyscyplinami natchnionej kontemplacji, z prawdziwą wytrwałością woli i cierpliwym otwarciem na łaskę, znosząc stany dewastacji i ekstazy ze spokojem wiary, mając nadzieję, ale bez śmiałości spodziewania się, aby dowiedzieć się, czy podróż duchowa, odbywana na serio, może ukazać własną prawdziwość…

 

Teraz więc najwyraźniej nie wystarcza przeczytać daną książkę i obalić jej tezy, by wiarygodnie twierdzić, że jesteśmy myślącymi ateistami. Nie, teraz musimy także zaangażować się w długotrwałe modlitwy. To dopiero jest przesuwanie mety!

 

Jak jednak my, niewierzący, mamy to zrobić? Jak mamy modlić się do Podstawy Bytu, której nie akceptujemy? Jak mamy modlić się i otwierać na łaskę ze „spokojem wiary” skoro nie mamy żadnej wiary? I jak Douthat i Hart wyjaśniają tych wszystkich ex-wierzących, którzy kiedyś modlili się żarliwie, ale następnie odrzucili wiarę? Czy ich „eksperymentalny pokaz” liczy się jako dowód przeciwko Bogu?

 

To żądanie nieustannej modlitwy jest zbyt wygórowane i jest podstępnym posunięciem ze strony Harta. Najpierw twierdzi on, że nie zajmuje się przedstawianiem dowodów na rzecz Boga. Potem długo tłumaczy nam, że te dowody są dostępne dla każdego: istnienie świadomości, racjonalności, miłość do piękna i fakt, że wszechświat jakoś powstał. Na koniec oznajmia, że nie możemy w pełni zaabsorbować jego argumentów, jeśli nie padniemy na kolana i otworzymy się na Boga, którego nie akceptujemy – a mamy to na dodatek robić przez bardzo długo.


Zapomnij o tym. Gdyby Bóg chciał, byśmy go poznali, nie wymagałby tych trzystopniowych wygłupów. A jeśli zrobimy to, czego chce Hart, i będziemy modlić się długo, niemniej nadal będziemy ateistami, to jaką przeszkodę wymyśli dla nas następnie? Bądźcie pewni, że jakaś będzie, bo sądząc z dotychczasowego doświadczenia, kolejny „najlepszy argument na rzecz Boga” pojawi się wkrótce i z tym także będziemy musieli się uporać.

 

Religious Believers’ Favorite New Book

16 kwietnia 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jerry A. Coyne

Profesor na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków.  Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 906 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nauka dyskutowania o niczym   Coyne   2014-09-20
Kolejne kopniaki dla ateistów w “Slate”   Coyne   2014-01-18
Czy Bóg jest kręgowcem bez substancji?   Coyne   2014-06-26
Islamscy radykałowie zabili kolejnych medyków   Coyne   2014-01-13
Portret wielkiego agnostyka   Coyne   2013-12-14
Czy Bóg jest bezcielesną osobą?   Coyne   2014-03-16
Najgłupsze dokopywanie ateistom w tym roku   Coyne   2014-04-21
Całun Turyński: Dlaczego religia jest pseudonauką   Coyne   2014-02-24
Podobno obrona ewolucji stała się właśnie trudniejsza. A juści.   Coyne   2016-09-30
Biblia źródłem moralności? Żartujesz sobie!   Coyne   2014-09-10
Uzdrawianie wiarą zabija dzieci   Coyne   2014-11-19
Zgodność między nauką i religią? Wolne żarty.   Coyne   2015-02-09
Religia, “Playboy” i Frank Sinatra   Coyne   2014-08-27
Filozof gromi ateistów z głupich powodów   Coyne   2014-06-10
Tak, jest wojna między nauką a religią   Coyne   2018-12-29
“Atlantic” rozważa ważką kwestię: czy wczesne homininy miały dusze?   Coyne   2015-10-05
“Newsweek” bezkrytycznie chwali brazylijskiego chirurga fantomowego -  i wychwala inne czary-mary   Coyne   2016-03-12
“New York Times” głosi fałszywą przyjaźń między nauką i religią   Coyne   2023-03-30
Australijski arcybiskup odmawia informowania o pedofilii księży i ich ofiarach   Coyne   2018-04-12
Najbardziej szalony grant Templetona jak dotąd: Ewolucja i “ofiarna miłość”   Coyne   2020-01-20
Skąd Jezus wziął swoje DNA? Spór między katolikami a ewangelikami   Coyne   2023-01-25
Kolejny wierny twierdzi, że nauka oparta jest na wierze   Coyne   2016-03-15
List Einsteina kwestionujący religię, biblię i ideę Boga jest znowu na sprzedaż   Coyne   2018-10-19
Niewolą, gwałcą, ale to wina Zachodu   Coyne   2015-08-31
Religia – nauka, odwieczna wojna   Coyne   2015-05-23
O Faith Versus Fact w “Inference”   Coyne   2016-02-26
Nie wiedzieliście? Bóg jest pytaniem, nie zaś odpowiedzią!   Coyne   2016-04-23
Psy nie idą do Nieba   Coyne   2015-11-06
Czy chrześcijaństwo było kluczowe dla rozwoju nauki?   Coyne   2015-09-24
W obronie Sama Harrisa   Coyne   2016-05-09
Brawo dla Ariana Fostera: pierwszego, czynnego, zawodowego sportowca w USA, który przyznaje, że jest ateistą   Coyne   2015-08-14
Brat Tayler o Reza Aslanie   Coyne   2016-06-06
Nowa książka Jasona Rosenhouse’a z krytyką Inteligentnego Projektu   Coyne   2022-07-02
Kompilacja z BuzzFeed: Jak ateiści znajdują sens życia?   Coyne   2015-08-24
Pogodzenie nauki i religii?   Coyne   2018-12-21
Zdobywca nagrody Templetona i jego nonsensy w „Scientific American”   Coyne   2019-03-28
Artykuł w ”New York Times”: Nauka może uczyć się od religii   Coyne   2019-02-20
Absolwent teologii mówi o naszej rzekomej potrzebie dalszych studiów teologicznych zanim zaczniemy krytykować religię   Coyne   2015-06-12
Islamistyczna teologia gwałtu   Coyne   2015-08-26
Niespodzianka! National Public Radio zachwala zatwardziały ateizm, broni myśli, że życie ateisty ma sens   Coyne   2016-01-30
Karta islamofobii pozostaje w grze   Coyne   2016-05-02
Zaakceptować terror islamski jako nową normalność?   Darwish   2017-06-16
Niektóre obawy dotyczące islamu są całkowicie racjonalne   Dawkins   2024-03-12
Chłopiec kaznodzieja   Dawkins   2017-04-19
Dobre i złe powody, by wierzyć   Dawkins   2014-07-24
Ostre światło nauki   Dennett   2014-07-01
Dzięki dobroci!   Dennett   2015-01-07
Religia zdrowego rozsądku   Dennett   2016-08-01
Kościół katolicki i jego cuda   Edamaruku   2017-08-28
Wychowywanie dżihadystów: drabina radykalizacji i jej antidotum   Fares   2017-06-03
Boże, zbaw nas od religii!   Farhi   2014-12-19
Gdyby Bóg istniał, miałby się z czego tłumaczyć   Fatah   2014-07-22
Droga do wolności   Feldner   2014-02-24
Islamscy towarzysze podróży w drodze do bigoterii i masowych mordów   Fernandez   2017-04-23
Koptofobia   Fernandez   2016-03-13
Doradztwo religijne i religioznawcze XII   Ferus   2015-04-26
Fałszywi prorocy. Część X.   Ferus   2018-01-07
Hipoteza Boga kontra nauka   Ferus   2019-07-21
Człowiek w labiryncie iluzji (III)   Ferus   2018-03-25
Bajkowe dziedzictwo religii. Czyli wspaniała, ale też przerażająca potęga wyobraźni.   Ferus   2021-01-17
Człowiek w labiryncie iluzji. Suplement.   Ferus   2018-04-22
Myślowe szlaki   Ferus   2015-06-21
Wspomnienie: „Czego sobie życzyłem na nadchodzący 2014 r.?”.   Ferus   2022-01-02
Przekleństwo nieskończonych możliwości (II)   Ferus   2022-12-18
Jezus z uczniami w zbożu   Ferus   2022-01-23
Epigoni: inna wersja upadku człowieka w raju   Ferus   2024-02-04
Dziecko i jego I Komunia Święta   Ferus   2019-06-09
Człowiek w labiryncie iluzji (Część V)   Ferus   2018-04-08
O jakości naszych bogów   Ferus   2017-02-26
Refleksje sprzed lat: „W obronie kobiet”   Ferus   2020-11-01
Cyrograf   Ferus   2015-01-17
Zbłąkane dzieci matki Natury (IV)   Ferus   2022-10-16
Atak ateizmu na ludzki rozum? (III)   Ferus   2021-10-24
Alternatywna forma ateizmu   Ferus   2023-12-24
Credo ateisty (XII)   Ferus   2023-03-12
Nieautoryzowany wywiad z Bogiem   Ferus   2021-04-04
Azyl ignorancji, Część IX.   Ferus   2017-03-26
Sumienny ojciec chrzestny   Ferus   2015-03-29
Credo Ateisty (XIII)   Ferus   2023-03-19
Operacja specjalna o kryptonimie „Arka i potop”   Ferus   2022-05-08
Uduchowiony erotyzm bogów i wyznawców   Ferus   2019-09-08
Credo sceptyka. Część  XI.   Ferus   2023-07-02
Duchowa służba zdrowia. Czyli oblicze Boga zatroskanego Miłosierdziem.   Ferus   2021-04-18
Płaska Ziemia: kwestia wiedzy czy wiary? (II)   Ferus   2019-01-27
Alternatywna koncepcja zbawienia (II)   Ferus   2022-04-18
Credo sceptyka. Część XII.   Ferus   2023-07-09
Rozum uskrzydlony wiarą (III)   Ferus   2018-09-30
Duchowni czy wyrachowani biznesmeni w sutannach?   Ferus   2021-09-26
Mój racjonalny ateizm.Czyli w czym upatruję siłę areligijnych poglądów.   Ferus   2024-01-28
Dyspensa zwalniająca wiernych z myślenia   Ferus   2020-10-25
Trzystu wybitnych i Biblia   Ferus   2016-07-24
Alternatywna koncepcja zbawienia   Ferus   2022-04-17
Fałszywi prorocy. Część  IV. Suplement.   Ferus   2017-11-26
Deizm antytezą teizmu? (II)   Ferus   2022-02-06
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby   Ferus   2018-06-10
Fikcja uznawana za Prawdę (II)   Ferus   2020-03-22
Rozum i WiaraCzyli takie sobie rozmowy o religijnych „prawdach” i problemach z nimi związanych.   Ferus   2015-11-01
Eksperci od „prawdziwej” wolności i grzechu   Ferus   2019-01-06
Moja ambiwalentna krytyka religii III.   Ferus   2017-10-22
Potęga mitówGwiazda betlejemska   Ferus   2015-12-20

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk