Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 11:15

« Poprzedni Następny »


Kilka naprawdę znienawidzonych prawd


Sarah Honig 2014-08-17

Pokazywane przez Al-Dżazirę zniekształcone imię i nazwisko Orona Szaula oraz jego numer identyfikacyjny stały się bronią w wojnie psychologicznej Hamasu.
Pokazywane przez Al-Dżazirę zniekształcone imię i nazwisko Orona Szaula oraz jego numer identyfikacyjny stały się bronią w wojnie psychologicznej Hamasu.

W zeszły piątek rano, podczas kolejnego, tzw. humanitarnego zawieszenia broni, usłyszeliśmy, że lejtnant Hadar Goldin zaginął podczas akcji. Zanim okazało się, że była to jeszcze jedna makabryczna próba porwania zwłok, wyglądało jakby Palestyńczycy wreszcie pochwycili wartego niesłychanego okupu i zmieniającego warunki gry, żywego zakładnika.


Choć nie mieści się to w głowie, prawdą jest, że według diabelskiej arytmetyki Hamasu, warto poświęcić 1500 Gazańczyków dla szansy porwania jednego Izraelczyka.


W kategoriach nagiej propagandy była to bestialska wariacja sprawy Orona Szaula. Kiedy Izrael podejrzewał porwanie (jak to było w wypadku Goldina), Hamas dręczył nas swoim milczeniem. Kiedy odrzucamy ich twierdzenia (jak w wypadku Szaula), Hamas pieje o swoim makabrycznym “sukcesie”.

Każdy, kto na początku naziemnej Operacji Obronny Brzeg oglądał Al-Dżazirę, słyszał przeraźliwe wywrzaskiwanie czegoś, co brzmiało jak “Szaul Aron”. Następnie pokazywano zrzut z ekranu ze strony Facebooka ze zdjęciem przystojnego, niebieskookiego chłopaka. Jego nazwisko było wyraźnie napisane: Oron Szaul. Jego zdjęcie z bar micwy Al-Dżazira pokazywała swoim widzom z mrożącym krew w żyłach zachwytem.

Histerycznie wykrzykujący narrator, najwyraźniej nie potrafił wymówić tych nieskomplikowanych sylab i nie potrafił nawet wykoncypować, co jest nazwiskiem, a co imieniem (podobnie jak błędnie spisali napis na banerze).

Mdlący obraz migał co kilka sekund, podkreślany rozradowanymi wrzaskami. Przedstawiał olbrzymią pięść, trzymającą chudą, bezradną, mini-figurkę w oliwkowym mundurze Izraelskich Sił Obronnych. Jej nogi były upokarzająco rozłożone na boki, a ręce wyciągnięte w górę, z groteskowo rozpostartymi palcami.

Tak Hamas chełpił się schwytaniem “nowego Gilada Schalita”. Co jest bardziej prawdopodobne, to że Hamas porwał zwłoki, lub kawałki zwłok wyrzuconych  z trafionego pociskiem  transportera podczas pierwszego starcia w Shejaia. 

Numer na identyfikatorze Orona, stał się bronią w wojnie psychologicznej Hamasu. W samym środku tego, co okrzyczano kryzysem humanitarnym o epickich proporcjach, szychy Hamasu nie miały nic lepszego do roboty niż przeszukiwanie portali społecznościowych, żeby znaleźć stronę Orona na Facebooku.

Zadanie bólu jednej rodzinie izraelskiej – czy będą to Szaulowie, Goldinowie czy ktokolwiek z nas – najwyraźniej zaspokaja jakąś głęboka potrzebę sadystyczną. Jest to znacznie ważniejsze niż zrobienie czegokolwiek pozytywnego dla jakiejkolwiek z rodzin swoich rodaków. Ale pomaganie zwykłym rodzinom w Gazie jest całkowicie sprzeczne ze strategią Hamasu używania własnych cywilów jako ludzkiej tarczy.

Każdy rodzaj nieszczęścia służy planom Hamasu – czy będzie to igranie z uczuciami poszczególnych Izraelczyków, czy podnoszenie liczby ofiar śmiertelnych wśród mieszkańców Gazy. Im bardziej manipulatorzy z Hamasu oburzają zadowoloną z siebie Europę i Amerykę makabrycznymi zdjęciami zakrwawionych zwłok, tym większe zbierają korzyści.

Radosna nowina, że Hamas porwał Orona, wywołała szalone sceny radości w Gazie właśnie wtedy, kiedy podobno  zmagała się z tragicznymi, rozdzierającymi serce męczarniami. Usłużni dziennikarze Al-Dżaziry pokazywali centralne ulice miasta, surrealistycznie niedotknięte nieszczęściem dziejącym się na wschodnich obrzeżach Strefy.  

Tłumy, włącznie z dziećmi i zakrytymi od głów do stóp kobietami, podrygiwały i tańczyły, podskakując ekstatycznie w czymś, co wyglądało jak rozszalały taniec plemienny. Nieodłączne słodycze i ciastka ociekające lepkim syropem rozdawano rozentuzjazmowanym uczestnikom imprezy.

To była przerażająca scena. Gorączkowa euforia wyglądała diabelsko. Fakt, że cała ta radość była spowodowana wyłącznie przechwałką, iż jeden żołnierz izraelski był w ich szponach, dodawała szatańskości temu barbarzyństwu zbiorowego delirium.

Nie potrzeba wielkiej wnikliwości, by zrozumieć, że takie gorączkowe, zbiorowe szaleństwo nie jest możliwe wśród Żydów. Po prostu nie jesteśmy tacy. Jesteśmy na przeciwległych biegunach – zawsze, niezależnie od kontekstu i rozmiarów prowokacji.

Ta prawda jest jednak tak politycznie niepoprawna, jak to tylko możliwe.

Ta prawda stoi w jawnej sprzeczności z relatywizmem moralnym, narzuconym popularnym myślicielom w królestwie postmodernizmu; relatywizmem paradującym jako pluralizm, wielokulturowość i ukrywającym się pod innymi, pełnymi manipulacji przydomkami. Ta oszukańcza równowartość trzyma mentalność ludzi Zachodu jako więźniów wojennych w wielkim zderzeniu cywilizacji między demokratyczną tolerancją i islamską tyranią.

Ci, którzy uparcie odrzucają prawdę, nieodmiennie bardziej nienawidzą Żydów i/lub suwerenność żydowską niż kochają siebie lub niż cenią własną wolność.

Biada każdemu, kto oskarży Arabów o krwiożerczość, barbarzyństwo, prymitywne bestialstwo. Niemniej są to wyjątkowo uzasadnione oskarżenia.

Jak inaczej scharakteryzować obrazek lojalnych członków  i sympatyków Fatahu euforycznie chlubiących się krwią kapiącą z ich rąk po zarżnięciu dwóch izraelskich rezerwistów – Vadima Norzhitza i Jossi Avrahamiego – 12 października 2000 r.

Jedynym grzechem ofiar było zgubienie drogi, skręcenie w niewłaściwą stronę i zabłądzenie do Ramallah. Zgodnie z prawem dżungli panującym w społeczeństwie palestyńskim wystarczyło to, by uzasadnić wyrok makabrycznej śmierci.

Chociaż Norzhitz i Avrahami zostali zatrzymani przez policję Autonomii Palestyńskiej, na posterunku straszliwie ich pobito i wyrzucono przez okno w ręce tłuszczy ochoczych kanibali, który rozerwał ich na strzępy i spalił resztki.

Wnętrzności i zakrwawione narządy wewnętrzne podnoszono triumfalnie w zdziczałej orgii barbarzyństwa. Nierozpoznawalne resztki przeciągnięto, z gorliwą pomocą policjantów, na plac al-Manara, gdzie rozszalało się maniakalne, improwizowane świętowanie.  

Nie przyznaliby się do tego wszystkiego, gdyby poszczególnych fragmentów tej rzezi nie filmowała potajemnie włoska ekipa filmowa (później zidentyfikowana jako pracująca dla Mediaset).

Tłum napadł na brytyjskiego fotografa Marka Seagera, kiedy próbował robić zdjęcia. Potem składał zeznanie, że ten lincz „był najkoszmarniejszą rzeczą, jaką kiedykolwiek widziałem i o jakiej donosiłem z Kongo, Kosowa, wielu strasznych miejsc… Jestem wybaczającym człowiekiem, ale tego nigdy nie zapomnę. To było morderstwo najbardziej barbarzyńskiego rodzaju. Kiedy myślę o tym, widzę całkiem zmiażdżoną głowę mężczyzny. Wiem, że do końca życia będę miał koszmary nocne”.

Ekipę ABC, która także próbowała wykonywać swoją pracę, pobito i grożono jej nożami i pałkami.

Dalej było jeszcze gorzej. Grożono bezpośrednio stacjom telewizyjnym, które ośmieliły się nadać materiał filmowy Mediaset. Cztery dni po tym morderstwie Ricardo Cristiano, zastępca szefa jerozolimskiego biura włoskiej telewizji państwowej RAI, publicznie powiedział, że ani on, ani jego organizacja, nie mają żadnych związków z pokazaniem horroru w Ramallah.

W liście opublikowanym w oficjalnej gazecie Autonomii Palestyńskiej “al-Hayat al-Jadida”, Cristiano bez wahania rzucił ekipę Mediaset psom na pożarcie i zmusił ją do wycofania się z obszarów palestyńskich z obawy przed śmiertelnymi atakami zemsty. Niech żyje wolność prasy.

Tchórzliwa kapitulacja wobec dyktatu arabskiego nie kończy się na tym. Cristiano złożył służalczą przysięgę, że on i cały personel RAI “zawsze respektował (i będzie nadal respektować) procedury dziennikarskie Autonomii Palestyńskiej dla dziennikarzy akredytowanych w Palestynie i jesteśmy wiarygodni w naszej dokładnej pracy… Dziękujemy wam [Autonomii Palestyńskiej] za wasze zaufanie i możecie być pewni, że to nie jest nasz sposób działania. My nie robimy (i nie będziemy robić) takich rzeczy” [czyli ujawniać potworności].

Po tym wszystkim wybaczcie nam, krnąbrnym Izraelczykom, nasz zaprawiony żółcią pogląd na bezstronność zagranicznych mediów. Nic, co może przedstawić Arabów w złym świetle, nie zostanie pokazane. Niemniej dostawcy wiadomości uwielbiają zwłoki i krew – jak długo nie są one żydowskie. Zwłoki arabskie, o które można obwiniać Żydów, podnoszą zyski gazet i podnoszą oglądalność stacji telewizyjnych. Nic nie może – niech Bóg broni – rozbudzić odrobiny sceptycyzmu do ciągle uaktualnianej świętej prawdy o żydowskim łotrostwie.

Tchórzostwo i tendencyjność, tak haniebnie obnażone w październiku 2000 r., nie zmniejszyły się. Przeciwnie, gwałtownie wzrosły. Uzyskały akceptację i powszechne poważanie, co wyklucza rzucanie jakichkolwiek wątpliwości na to, co serwuje się niewtajemniczonym konsumentom wiadomości w innych krajach.

Nie wolno pokazać niczego o wykorzystywaniu przez Hamas ludności cywilnej w Gazie, wszystko zaś musi być zrobione, by szerzyć to, co arabska propaganda chce pokazać. Wynikający z tego obraz jest groteskowo wypaczony i nie jest to działanie nieumyślne.  

Z tej złej woli wypływają  twierdzenia o “nieproporcjonalności”.  Ustanowiono nowy standard dla państwa żydowskiego i tylko dla państwa żydowskiego: musi być równie wielu martwych Żydów, co martwych Arabów. Ciągle niewystarczająca liczba martwych Żydów zakłóca spokój krytycznej opinii światowej.

Tę proporcjonalność można osiągnąć na jeden z dwóch sposobów:

1. Żydzi mogą porzucić swoją obronę antyrakietową, Żelazną Kopułę, i nie wpuszczać Izraelczyków do schronów. To spowodowałoby, że cywile izraelscy byliby równie narażeni jak ludzkie tarcze w Gazie. W ten sposób odpalający rakiety bojownicy Hamasu zdobyliby szansę na spowodowanie odpowiedniej masakry w całym Izraelu (a to w zasadzie zaproponowała Wysoka Komisarz ds. Praw Człowieka, Navi Pillay).

2. Alternatywnie, Izrael powinien trzymać ręce z daleka od drużyn odpalających rakiety i od hamasowców przedostających się tunelami na teren Izraela. Jeśli Izrael pozwoli im na swobodę działania i na zabijanie Izraelczyków bez żadnych ograniczeń, to można w ten sposób zapewnić proporcjonalność (co również w zasadzie zaproponowała Navi Pillay).

Mówiąc zwykłymi słowami: wymaga się od Izraela, by przestał chronić swoich cywilów – zarówno przez działania prewencyjne, jak i militarne działania obronne. Tylko wtedy, dawszy przewagę Hamasowi, możemy złagodzić nagłe stany lękowe pompatycznych moralizatorów w Białym Domu i w Departamencie Stanu, w UE i w ONZ.

Prawdą jest, że samozwańczy obiektywni obserwatorzy świata i samozwańczy bojownicy o sprawiedliwość nie mają nic przeciwko przemocy. Stali spokojnie z boku przez czternaście lat, kiedy rakiety z Gazy leciały na Izrael. Tylko kiedy Izrael zaczyna bronić swojej ludności, globalny pokój zostaje dramatycznie zakłócony.

Prawdą jest, że świat preferuje jednostronną wojnę, w której Arabowie bombardują Izraelczyków, ale nie spodziewa się odpowiedzi. W jakiś sposób ci, którzy odpalają rakiety na Izrael z zamiarem spowodowania olbrzymich ofiar wśród cywilów, nie powinni spodziewać się ofiar cywilnych po swojej stronie. Ci, którzy kopią tunele pod granicą Izraela z zamiarem spowodowania olbrzymich ofiar wśród naszej ludności cywilnej, nie powinni spodziewać się ofiar cywilnych po swojej stronie.

Prawdą jest, że grzechem głównym Izraela jest niepozwolenie swoim ludobójczym wrogom na prowadzenie wojny deluxe. Sprowadziło to na nas gniew w ganiących nas stolicach i na kolejne groteskowe wezwanie do sądu kapturowego Komisji Praw Człowieka ONZ.

Prawdą jest, że żaden z moralnych relatywistów w świecie nie przyzna, że jedyny brak równowagi w naszym równaniu jest między moralnością ultraliberalnej demokracji i niemoralnością prymitywnych fanatyków, którzy ją oblegają.

Prawdą jest, że budzące litość użalanie się Gazy trzeba przeciwstawić szaleńczej radości z powodu jednego „schwytanego” Izraelczyka.

Ale te nieupiększone prawdy są niechciane w zadowolonych z siebie społeczeństwach, które pogardliwie krzywią na nas nosami. Jak ostrzegał ludzkość George Orwell: “im bardziej społeczeństwo odchodzi od prawdy, tym bardziej będzie nienawidzić tych, którzy ją głoszą”.

 

Some truly hated truths

Jerusalem Post, 7 sierpnia 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Sarah Honig

Izraelska publicystka, pracuje dla "Jerusalem Post" od 1968 roku.

Od Redakcji

Oczywiście grzechem jest również publiczne pokazywanie wszelkich oświadczeń samych Palestyńczyków. Hamas zamordował w ostatnich tygodniach nie mniej niż 30 Palestyńczyków, którzy odważali się krytykować jego politykę. (W statystykach te mordy wliczane są oczywiście do ofiar „izraelskiej agresji”, podobnie jak zabici i ranni przez rakiety, które nie dolatują do upragnionego celu i spadają na własną ludność. A było ich tylko w ostatnim okresie kilkaset.) Posłuchajmy co miał do powiedzenie wysoki przedstawiciel Hamasu przyjaciołom z Maroka: 


 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1484 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

O palestyńskich podręcznikach i nazistowskich swastykach   Pandavar   2023-01-28
Jak Facebook dławi byłych muzułmanów w Norwegii   Bower   2023-01-26
Palestyńczycy rekrutują nieletnich, a potem potępiają Izrael za strzelanie do “niewinnych dzieci”   Tawil   2023-01-26
Nienawiść do Żydów na amerykańskich uniwersytetach   Kemp   2023-01-23
Afrykański region Sahelu: wkracza rosyjska Grupa Wagnera, by pogorszyć sytuację   Franklin   2023-01-21
Konferencja w Damaszku w sprawie upadku Izraela     2023-01-16
Dlaczego Palestyńczycy chcą mordować modlących się Żydów?   Tawil   2023-01-15
Kurdowie – naród bez praw   Koraszewski   2023-01-14
Co zabiło rozwiązanie w postaci dwóch państw? Aplauz i pieniądze dla terrorystów   Tobin   2023-01-14
Tureckie “zbrodnie przeciwko ludzkości i nielegalna okupacja Cypru   Bulut   2023-01-13
ONZ wzmacnia terrorystyów   Tawil   2023-01-12
Jeśli antysyjonizm nie jest antysemityzmem, dlaczego Arabowie werbowali nazistów w 1948 roku?     2023-01-10
Młodzi palestyńscy arabscy terroryści nie są niewinnymi dziećmi   Flatow   2023-01-08
Nie, umowa nuklearna Iranu nie jest jeszcze martwa a Rosja pomaga Iranowi, by stał się mocarstwem nuklearnym   Rafizadeh   2023-01-07
Odgórne ataki na wizytę na Wzgórzu   Collins   2023-01-07
Jak twittersfera szerzy antysemitizm   Collier   2023-01-05
Gazańczyk oszukuje antysyjonistów – antysemityzm ogłupia ludzi   Collier   2023-01-02
Jezus palestyński terrorysta i jego 72 ciemnookie dziewice   Hirsch   2023-01-01
Głupota ujawnia się w działaniu, część II: „zrównywanie”   Bard   2022-12-28
Śmierć masowego mordercy, Nassera Abu Hmeida     2022-12-27
Zbliża się trudne Boże Narodzenie w Karabachu   Fernandez   2022-12-27
Palestyńscy rodzice zaniepokojeni rekrutacją ich nieletnich dzieci na „męczenników”   Fitzgerald   2022-12-26
Administracja Bidena i urojenie dwóch państw   Tawil   2022-12-25
Palestyńczyk uderza się w palec, USA żądają śledztwa   Flatow   2022-12-24
Podczas gdy świat milczy, AP nadal bluzga antysemityzmem   Hirsch   2022-12-21
Oszczerstwo apartheidu, by zniszczyć Izrael   Toameh   2022-12-19
Nauka terroru dla maluchów – ponowna ocena porozumień z Oslo   Marcus   2022-12-18
Czy to Europa popiera? Al-Haq mówi światu, aby zdemontował Izrael     2022-12-17
Pan Trump jest bardzo urażony   Koraszewski   2022-12-14
Żydowskie życie jest tanie. Spójrzcie tylko, jak traktują je media   Rindsberg   2022-12-13
ONZ: kiepskie żarty, sztuczki i katastrofy   Collins   2022-12-10
Kulturowe zawłaszczenie i Żydzi   Glick   2022-12-09
Teheran znowu wymachuje “opcją Samsona”   Taheri   2022-12-06
Zainspirowany fikcyjnymi wydarzeniami artykuł „Guardiana” o „izraelskiej masakrze”   Levick   2022-12-06
Szczyt groteski: antyizraelskie grupy próbują skłonić organizacje LGBTQ i feministyczne do popierania palestyńskich prześladowców gejów i mizoginistów     2022-12-05
Co stało się z planem podziału ONZ z 1947 roku?   Hirsch   2022-12-04
Palestyńczycy mieli wspaniałe Święto Dziękczynienia, Izrael mniej   Bryen   2022-12-03
Barbarzyńcy u bram Kijowa   Koraszewski   2022-12-03
Iran i Turcja mają wspólny interes w atakowaniu Kurdów   Frantzman   2022-12-01
75 lat temu: arabskie wypowiedzenie wojny Żydom. Nie syjonistom - Żydom     2022-11-30
Jak brytyjscy politycy stają po stronie terrorystów   Collier   2022-11-29
BDS jest wściekły, bo Izrael i Jordania zgadzają się na rekultywację granicznej rzeki   Fitzgerald   2022-11-28
Podwójna gra Kataru z islamistami na boisku   Toameh   2022-11-27
Przebudzony antysemityzm, książka Davida Bernsteina   Levick   2022-11-25
Opowieść o dwóch terrorach   Hirsch   2022-11-24
Ostrzeżenie dla czytelnika książki   Landes   2022-11-23
Syjonistyczne dziki napadają na Palestyńczyków     2022-11-22
Jeśli chodzi o Izrael, propaganda triumfuje nad faktami   Yemini   2022-11-21
Izraelożercy kłamią statystyką     2022-11-18
Palestyńskie odrzucenie prawa Izraela do istnienia   Hirsch   2022-11-16
Palestyński antysemityzm nie ma ukrytej filozofii – to po prostu czysta nienawiść do Żydów     2022-11-15
Kłamstwa i bezkompromisowy antysemityzm ze strony „Komisji Śledczej” ONZ   Bayefsky   2022-11-12
Palestyńczycy: dlaczego ignoruje się ataki na chrześcijan?   Toameh   2022-11-09
Hidżab, fizyka i ”śmierć Ameryce”   Koraszewski   2022-11-06
Pionki Putina w Sojuszu NATO? Jak Zachód ośmiela Erdoğana   Bekdil   2022-11-05
Raport specjalnej sprawozdawczyni ONZ, Franceski Albanese to antysyjonistyczna propaganda w sowieckim stylu     2022-11-03
Twitter ucisza mnie, stając po stronie antysemitów   Collier   2022-11-02
Jak Amerykanie i Europejczycy ośmielają palestyński terroryzm   Tawil   2022-11-01
Izrael zaoferował pokój w 2000 roku, a jego obywatele do dziś giną   Levick   2022-10-31
Ohydne, antysemickie oszczerstwo z 1969 roku rzucane przez aktywistów Fatahu i ludzi lewicy: „Szalom & Napalm”     2022-10-27
ONZ daje mistrzowski pokaz antysemityzmu   Bayefsky   2022-10-26
Terroryści ISIS grasują w Turcji nadal niewoląc porwane kobiety   Bulut   2022-10-25
Przypisy Komisji Śledczej ONZ zdradzają jej kłamstwa     2022-10-24
Co się dzieje, gdy oferujesz Palestyńczykom państwo?   Flatow   2022-10-23
Francesca Albanese, specjalna sprawozdawczyni ONZ, absurdalnie udaje, że jest obiektywna     2022-10-20
Oddajcie jej kurdyjskie imię: Jina Amini   Mahjar-Barducci   2022-10-19
“Stan wyjątkowy” Cypru: Turcja używa masowej nielegalnej imigracji jako broni   Bulut   2022-10-17
Amerykańska lewica i prawica oskarżają się wzajem o antysemityzm, chowając pod dywan swój własny   Tobin   2022-10-16
Kardynał Wielkiej Brytanii mówi Liz Truss, by nie przenosiła ambasady Wielkiej Brytanii do Jerozolimy   Fitzgerald   2022-10-15
Czy palestyński dziennikarz @HosanSalemG jest antypalestyńskim rasistą, kiedy mówi, że wszyscy palestyńscy dziennikarze popierają terror?     2022-10-13
Abbas domaga się od ONZ cofnięcia wskazówek zegara   Hirsch   2022-10-10
Co złego to Żydzi, czyli świat w coraz szybszym tempie wraca w stare koleiny   Koraszewski   2022-10-06
“Partner pokoju” Izraela morduje Izraelczyków   Toameh   2022-10-04
Palestyńczycy przymilają się do Arabów, którzy zabijają Palestyńczyków   Toameh   2022-09-28
Niemcy, obudźcie się! Czy wiecie, że finansujecie zaprzeczanie Holokaustowi?   Marcus   2022-09-27
Prześladowania chrześcijan: “Te ataki mają rasistowskie, religijne motywacje”   Ibrahim   2022-09-23
Zachodnia reakcja na przywódców Iranu zaprzeczających Holocaustowi   Frantzman   2022-09-21
Palestynizm: ideologia i tożsamość   Rosenthal   2022-09-20
Dla niego pokój oznacza zabijanie Żydów   Tawil   2022-09-19
Jak “Le Monde”, “gazeta, którą wszyscy czytają”, omawia Izrael i Palestyńczyków   Fitzgerald   2022-09-16
Powiedziałem prawdę o “Palestynie” – i oto, co się zdarzyło   Collier   2022-09-11
Kiedy nie masz historii, to ją sobie wymyśl   Hirsch   2022-09-10
Żydowscy antysyjonisci próbują legitymizować antysemityzm   Tobin   2022-09-09
Palestyńczycy są  gotowi na wojnę naziemną     2022-09-07
“Tam w nich uderzymy”: Masakra w Monachium i jej następstwa   Kemp   2022-09-05
Nietolerowanie prawdy w ONZ   Bard   2022-09-04
Teheran debatuje o bombie   Taheri   2022-09-03
Zmiana klimatu: najnowsze usprawiedliwienie mordowania chrześcijan   Ibrahim   2022-08-31
Masakra w Monachium 50 lat później   Jacoby   2022-08-31
Zapomnij o wolności słowa: fatwa przeciwko Rushdiemu zwycięża   Meotti   2022-08-27
Iran przygotowuje się do wyeliminowania Izraela – zaraz po podpisaniu umowy z Iranem   Toameh   2022-08-26
Administracja Bidena i Iran atakujący Rushdiego   Toameh   2022-08-24
Walki w Gazie nie zmieniają niczego w walce o wizerunek Izraela   Tobin   2022-08-21
Dlaczego świat nie będzie przejmował się kłamstwem Abbasa o holokauście   Tobin   2022-08-19
Ziemia uderzyła nas w nos   Koraszewski   2022-08-15
Dlaczego Hillary Clinton nazwała to „palestyńskim znęcaniem się nad dziećmi”   Flatow   2022-08-14
Jak media “równoważąc” próbują ukryć prawdę     2022-08-12
Antysemicki „śledczy” Rady Praw Człowieka ONZ mówi głośno to, co przemilczane   Tobin   2022-08-11
Gaza: Ci co zawsze, potępiają Izrael   Kemp   2022-08-08
Komisja Śledcza twierdzi, że podstawą prawną istnienia Izraela jest Rezolucja 181 Zgromadzenia Ogólnego ONZ. To nie jest prawdą. (Ale kłamią, bo są przeciwko Izraelowi)     2022-08-06

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk