Prawda

Sobota, 4 maja 2024 - 00:08

« Poprzedni Następny »


Polityka, Kościół i medycyna


Andrzej Koraszewski 2016-10-17


Pytanie, czy w czasach Reformacji Polska wskoczyła do właściwego pociągu, może wydawać się cokolwiek spóźnione i czysto akademickie. Ważniejsze jest inne pytanie, czy obserwujemy dziś Kontrreformację 02? Po stuleciach wojen religijnych, Oświecenie przyniosło rozdział Kościoła i państwa, gwarancje dla swobody wyznania i gwarancje dla ludzkich praw, których żadne „boskie prawa” nie mogą unieważniać. Przez moment zdawało się, że postęp nauki otworzył bramę dla racjonalizmu, parlamentaryzmu, równości wobec prawa. Nie tylko zniknął system stanowy i przypisanie do stanu, w którym człowiek się urodził, ale również kobiety zdobyły wreszcie prawa obywatelskie.

Reformacja była rewolucją społeczną, osłabiła więzy feudalizmu, zwiększyła ruchliwość społeczną, przyniosła ożywienie gospodarcze i, oczywiście, miała również swoje czarne karty. Kościoły protestanckie nie były dużo mniej skorumpowane niż Kościół katolicki czy Kościół prawosławny, miały jednak nieco mniejszy wpływ na władzę świecką, która w większym stopniu polegała na rosnącej klasie średniej, a nie mając potężnego Watykanu, miała bardziej partnerskie relacje z kościołem narodowym. Nie powiodły się próby scentralizowania protestantyzmu, a krwawe spory zarówno z katolikami, jak i między protestanckimi sektami uświadamiały nie tylko władcom, ale i szarym ludziom groźny irracjonalizm religijnego dążenia do absolutu.

 

Kolejna fala utopijnego romantyzmu przyszła ze strony świeckich totalitarnych ideologii. W reakcji na Oświecenie pojawiły się nowe próby budowania „królestwa bożego na ziemi” i obietnice pełnego braterstwa, przynajmniej dla swoich. Ciekawe, że krwawa Rewolucja Francuska wybuchła w kraju, który był ostoją Kontrreformacji, a Rewolucja Październikowa, w kraju, najbardziej ortodoksyjnego chrześcijaństwa, z mentalnością z czasów systemu niewolniczego. (Nazizm dla odmiany pojawił się w kraju marzącym o przejęciu hegemonii w kolonialnym świecie.) Alexis de Tocqueville przewidywał rychły wybuch rewolucji w Wielkiej Brytanii, by dopiero na miejscu odkryć zdumiewającą tajemnicę, że arystokracja brytyjska dopuszczając warstwy niższe do swoich przywilejów radykalnie zmniejszała dolegliwość religijnego i politycznego konserwatyzmu. (Interesujące rozważania na ten temat znajdujemy w jego eseju Mémoire sur le paupérisme.)

 

W krajach demokratycznych niebywały wzrost dobrobytu i masowa oświata przyniosły laicyzację. Otwarty ateizm pozostał głównie w kręgach akademickich, znaczna część reszty społeczeństwa straciła zapał do słuchania kazań, ograniczając swoje przywiązanie do tradycji świąt, do chrztów, ślubów i pogrzebów.


Spadek uczestnictwa w praktykach religijnych obserwowany jest we wszystkich krajach zachodnich. Benedykt XVI nazwał to zjawisko „kulturalnym i religijnym kryzysem Europy”.  Jak pisze Giulio Meotti, katolickie seminaria dla duchownych w Niemczech w 1963 roku wyświęciły 400 księży, w 1993 było już tylko wyświęconych 238 księży, a w 2013 zaledwie 98, w dwa lata później 58. 


Na przestrzeni dziesięciu lat zamknięto 515 kościołów katolickich i 340 protestanckich, łączy się parafie i ich liczba spadła z 13 300 w 1995 roku do 10 800 w 2015 roku. 


Z wielu powodów nie  jest to już tylko religijna obojętność, wzrasta liczba aktów apostazji, formalnego wyjścia ze wspólnoty wiernych. W 2015 roku blisko dwieście tysięcy Niemców zdecydowało się na akt apostazji, liczba chrztów zmniejszyła się o jedną trzecią, a liczba ślubów kościelnych o połowę. Zaledwie dziesięć procent dorosłych systematycznie uczestniczy w mszach.     


W wielu krajach zachodnich sytuacja jest podobna. Terapię szokową katolickiej mentalności przechodzi Irlandia, która do niedawna była uważana za najbardziej katolicki kraj zachodniej Europy. Podobnie jak w czasach Reformacji przyczyną masowej zmiany postaw w stosunku do Kościoła były skandale erotyczne  księży i biskupów, pedofilia księży i jej ukrywanie przez hierarchów, bestialskie traktowanie dzieci w ośrodkach prowadzonych przez Kościół, lekceważenie praw kobiet, chciwość i pycha kleru.


W Irlandii trzymanie się przez polityków biskupiej klamki zaczęło przynosić efekty odwrotne od zamierzonych. Politycy bardzo szybko uczyli się, że pokazywanie się z biskupami nie poprawia słupków popularności, zgoła przeciwnie.


Jak łatwo było przewidzieć, postępujący proces laicyzacji społeczeństwa powoduje reakcje w postaci radykalizacji instytucji kościelnych i katolickich organizacji. Konserwatywny trzon wspólnoty wiernych (a więc regularnie odwiedzających kościoły), nie szuka w kościele liberalizacji. Ruszając do kontrofensywy Kościół wspiera się na coraz bardziej konserwatywnym laikacie. W krajach Europy Zachodniej bitwa jest prawdopodobnie przegrana, w całej Europie jedynym krajem, w którym religijność wzrasta jest Rosja. Prawdopodobnie wśród europejskich krajów katolickich  jedynym krajem, w którym nowa Kontrreformacja ma szanse jest Polska. (Dla Watykanu Europa traci priorytet, wydaje się, że naprawdę liczy się bitwa o Amerykę Łacińską i Afrykę.) 


W Polsce w czasach Kontrreformacji obóz katolicki początkowo był słabszy (tak ekonomicznie, jak i politycznie) od obozu protestanckiego. Ten był jednak rozbity, z głównie kalwińską arystokracją, luterańskim mieszczaństwem i zróżnicowanymi wpływami wśród drobniej szlachty, wśród której część flirtowała z Braćmi Polskimi. Obóz katolicki musiał przeciągnąć na swoją stronę część arystokracji (interesujący byli ci pomniejsi, aspirujący do pierwszego szeregu) i szlachtę, która zasadnie obawiała się utraty przywilejów. Pospolite ruszenie traciło sens, a bardziej nowoczesna armia wymagała opodatkowania tych, którzy zamiast podatków zgłaszali gotowość służenia ojczyźnie. Szlachta obawiała sie również wolnościowych zapędów mieszczaństwa i chłopów.  Nic dziwnego, że obóz katolicki straszył, że protestanci chcą dawać prawa chłopom, Żydom, Niemcom i Cyganom. (Żydzi i Niemcy byli synonimem miast, nie bardzo wiadomo skąd się w tej propagandzie wzięli Cyganie, choć nie można wykluczyć, że ktoś gdzieś napisał, że to jednak też ludzie, natomiast o kobietach mówiono rzadko, bo protestanci aż tak strasznie przeciw wartościom chrześcijańskim nie grzeszyli.)                                  


Przeciw najgłośniej mówiącym o równości wszystkich wobec Boga - Braciom Polskim - udało się zmobilizować szlachtę, chłopów a nawet protestantów. Obrona tradycyjnych wartości potrzebowała najgorszego wroga. Katolicyzm odwoływał się do demokracji ateńskiej, a jej największą zaletą była dla niego wolność posiadania innych. Im dłużej trwał pat, tym silniejsze były szańce obrońców tradycyjnych wartości chrześcijańskich, czyli katolicyzmu stojącego na straży republiki szlachty folwarcznej, pospolitego ruszenia i wolności od opodatkowania Kościoła i szlachty.


Kontrreformacja nie miała jednego planu, ani jednego przywódcy, nie dokonała się również z dnia na dzień. Była starciem ambicji i gier politycznych trwających kilka dziesiątków lat. Po śmierci Zygmunta Augusta jej głównym przywódcą był kardynał Hozjusz, otwarcie dążący do krwawej konfrontacji; architektem i konsolidatorem nowego ładu był Jan Zamojski, a wszystko opierało się na szlachcie, która przyjęła na siebie misję samozagłady i zniszczenia kraju. Idea dopuszczenia innych do swoich przywilejów wydawała się szlachcie największym bluźnierstwem i wersja Boga potępiającego to bluźnierstwo skłaniała do odrzucenia nie tylko różnych form protestantyzmu, ale również silnego wcześniej w naszym kraju nurtu otwartego katolicyzmu głoszącego możliwość swobody wyznania i tolerancji.


Dzisiejsza próba zaostrzenia prawa o aborcji może się wydawać sporem marginalnym. Zwycięstwo Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich, a następnie zwycięstwo PiS w wyborach parlamentarnych, to zwycięstwo obozu Kontrreformacji. Zwycięstwo marzeń o przywróceniu religii państwowej i dominacji Kościoła katolickiego nad władzą świecką. To polska odpowiedź na to, co Benedykt XVI nazwał zjawiskiem „kulturalnego i religijnego kryzysu Europy”.   


W przekazie dla wierzącego ludu, to protest przeciwko laicyzacji prezentowanej jako ateizacja i przekonanie, że ta laicyzacja prowadzi do porzucenia dekalogu.


Współczesne kodeksy karne są nieco bardziej precyzyjne od Dekalogu, nie zajmują się również tym, w kogo ma wierzyć obywatel państwa. Najpoważniejszym przestępstwem jest morderstwo, a tych w zamożnych zlaicyzowanych krajach jest mniej niż w krajach bardzo religijnych. Również kradzieży jest zdecydowanie mniej. Więc na czym polega to lekceważenie Dekalogu? Na konsumeryzmie? Na tym, że ubogi ma dziś rzeczy, które biskup uważa za zbytek?  Jeszcze gorsza jest seksualna rozpusta. Uzbrojeni w środki antykoncepcyjne ludzie mogą się bezkarnie kochać, a to jest gorsze niż wojna, mogą planować, kiedy chcą mieć dziecko, a to jest wkraczanie w kompetencje Boga, mogą mieć rodzinę opartą na partnerstwie, rodzinę, w której kobieta ma te same prawa co mężczyzna. Więc Kościół przekonuje, że stosunek seksualny „obezpłodniony” jest grzechem, że tabletka „dzień po” jest morderstwem, że aborcja jest morderstwem z premedytacją.


Na tej idei „kulturalnego i religijnego kryzysu” obóz Nowej Kontrreformacji buduje swoją polityczną przyszłość, a jego przywódca zapowiada kolejne podejście mówiąc wprost: „...będziemy dążyli do tego, by nawet przypadki ciąż bardzo trudnych, kiedy dziecko jest skazane na śmierć, mocno zdeformowane, kończyły się jednak porodem, by to dziecko mogło być ochrzczone, pochowane, miało imię. „

 

Wcześniej posłanka Krystyna Pawłowicz obwieściła, że posłowie PiS odrzucili po masowych protestach „obywatelski” projekt o zaostrzeniu przepisów o aborcji „z upoważnienia” Episkopatu Polski. Gorąca dyskusja o tym, czy posłowie PiS otrzymali jakieś upoważnienia, czy nie jest trochę absurdalna. Ani ów projekt nie był tak naprawdę obywatelski, ani nie ma wątpliwości, że obóz Nowej Kontrreformacji ma liczne kanały komunikacyjne z biskupami, jak i szczególne stosunki z toruńskim prorokiem nowych czasów. Biskupi wspierają propagandowy obraz Polski w ruinie, Polski zgwałconej przez Unię Europejską, wpychanej w genderowską kulturę rozpusty i masowych mordów nienarodzonych.       

 

Pani Minister Oświaty robi reformę, w której nacisk nauczania będzie położony na Nową Historię, Minister Obrony tworzy armię obrony terytorialnej, do której mami chłopców biegających z transparentami „Śmierć wrogom ojczyzny”,  Minister Sprawiedliwości daje Rydzykowi miliony na „usprawnienie procesów komunikacji w polskim wymiarze sprawiedliwości”.

 

Nowa Kontrreformacja kupuje sojuszników datkami i posadami mając nadzieję, że zdąży wprowadzić nieodwracalne zmiany zanim rozwali budżet państwa. Jeśli nie zdąży, to też wygra, kolejny rząd będzie zbierał burzę z powodu katastrofy wypracowanej przez PiS.   

 

Tymczasem ważna jest medycyna, trzeba koniecznie przekonać, że małowierni naruszają Dekalog i to w tym punkcie, który jest przecież poza dyskusją. Maszerują pod hasłem: „Śmierć cywilizacji śmierci”. W rzeczywistości żadna cywilizacja śmierci nie istnieje. Jest taką samą bzdurą jak smoleński zamach. Kłamstwo stało się polską racją stanu. Nie pierwszy raz.   


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
2. Polityka kościół i medycyna ac 2016-10-23
1. Brak poparcia Piotr 2016-10-17


Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Polityka, Kościół i medycyna   Koraszewski   2016-10-17
Czarny Poniedziałek był tylko początkiem długiego marszu   Koraszewski   2016-10-24
Kościół bardzo kocha kobiety   Koraszewski   2016-10-28
Kobieta superpatronką roku 2017   Koraszewski   2016-11-07
Perwersyjny moralista w sutannie   Koraszewski   2016-11-10
Do posłanki co dyskutować chciała   Koraszewski   2016-11-19
Awangarda umysłowego proletariatu   Kruk   2016-11-21
Intronizacja Chrystusa, czyli powiedzcie Allahu akbar   Koraszewski   2016-11-23
Nauka dla świata pracy   Koraszewski   2016-12-03
Ujednolicone miary zdrowego rozsądku   Kruk   2016-12-08
Szlak bojowy Jarosława Kaczyńskiego   Koraszewski   2016-12-17
I gdzie nas ten dyskurs prowadzi?   Kruk   2016-12-20
Krzyżacy, Włodkowic i siekiera na ołtarzu   Koraszewski   2016-12-29
Jego Małość i halucynogenny grzyb   Kruk   2017-01-02
Żaba mortal combat i lewatywa z kawy   Szczęsny   2017-01-05
Znaki czasu na Jasnej Górze i gdzie indziej   Koraszewski   2017-01-09
Narodowy socjalista pisze do mnie list   Koraszewski   2017-01-11
Dziewiczy lasek na skraju miasteczka   Kruk   2017-01-21
O trudności zamiany rozmów nocnych na dzienne   Kruk   2017-02-21
Przemysł zmasowanej dezinformacji   Koraszewski   2017-02-27
Czy Polacy wybiją się...   Koraszewski   2017-03-02
Ogień narodowy, czyli patriotyzm patologiczny   Koraszewski   2017-03-10
O płodności intelektualnego onanizmu   Kruk   2017-03-14
My chcemy boga, w książce, w szkole...   Koraszewski   2017-03-27
Infantylizmofilia czy chrześcijańska myśl światła?   Koraszewski   2017-04-14
Panu Bogu świeczkę, biskupom ogarek, pora zapalić światło   Koraszewski   2017-04-18
Niechęci etniczne w służbie ratowania czytelnictwa w Polsce   Koraszewski   2017-04-27
Jak pięknie kwitną kanalie   Koraszewski   2017-05-01
Prezydent nie wszystkich Polaków   Koraszewski   2017-05-16
W poszukiwaniu umiarkowanych katolików   Koraszewski   2017-05-24
Na tropach chrześcijańskiego feminizmu   Koraszewski   2017-06-24
Dramat z nadmiarem inteligencji emocjonalnej   Kruk   2017-06-26
Czy suweren jest blondynem?   Koraszewski   2017-06-30
Uchodźcy a sprawa polska   Koraszewski   2017-07-08
Costaguana dla Costaguańczyków   Koraszewski   2017-07-23
Kryzys komunikacji werbalnej, czyli patos środkowego palca   Koraszewski   2017-07-31
Sumienie, czyli moralność bez smyczy   Koraszewski   2017-08-04
O seksie, moralności i religii   Koraszewski   2017-08-06
Jak to na wojence ładnie, tarara...   Koraszewski   2017-08-09
Pan Baginski pyta o antysemityzm   Koraszewski   2017-08-17
Apel Stowarzyszenia Miłośników Logiki Nieformalnej   Kruk   2017-08-18
Mroczny cień udrapowanych autorytetów   Koraszewski   2017-08-23
Ipso facto omlet z groszkiem   Kruk   2017-09-19
W oparach religijnej magii   Koraszewski   2017-10-10
Kościół, wierzący, dialog   Koraszewski   2017-10-21
Długi lot bibelota   Kruk   2017-10-26
Zupa z gwoździa do trumny z św. pamięci wkładką   Kruk   2017-11-01
Stan Polski przed wyborami   Koraszewski   2017-11-09
Święto niepodległości, czyli bal sykofantów   Koraszewski   2017-11-11
Przypowieść o Janie i Fortepianie   Kruk   2017-11-21
Hej, wy, naród…   Koraszewski   2017-11-23
Nauczyciel-ateista w szkole   Koraszewski   2017-11-29
Idem per idem, czyli polska droga do demokracji   Koraszewski   2017-12-01
Władca much – lekcja wychowawcza   Kruk   2017-12-11
Sędziami będziem wtedy my!   Koraszewski   2017-12-20
Szkolne orły i wątroba Prometeusza   Kruk   2017-12-25
Silva rerum, Facebook i rara avis   Koraszewski   2018-01-02
Piątek narodowo-erotyczny   Kruk   2018-01-10
Ustawa przeciw kłamstwu czy przeciw prawdzie?   Koraszewski   2018-01-29
Bluźniercy, bałwanochwalcy i inni   Kruk   2018-01-30
Powrót Gnoma, czyli naród znowu krzyczy „Wiesław śmiało”   Koraszewski   2018-02-05
Powrót antysemickiego potwora   Koraszewski   2018-02-10
Nieustający marsz niesłusznie dumnych   Koraszewski   2018-02-13
„WSZYSCY WIEDZĄ”   Kłys   2018-03-05
Byłam w niebie, mówi ośmioletnia Ania   Kruk   2018-03-07
Polski Marzec – 50 rocznica   Garczyński-Gąssowski   2018-03-08
Wzrost mendowatości w populacji mieszkańców Polski w efekcie zmian pogodowych   Koraszewski   2018-04-01
Niziutkie ciśnienie i Nuż w bżuhu   Kruk   2018-04-13
Płońsk miasto otwarte   Koraszewski   2018-04-18
Hogwart potrzebny od zaraz   Koraszewski   2018-04-24
Żydzi z Madonną w tle   Lewin   2018-04-28
Adoracja Jezusa Użytkowego   Kruk   2018-04-28
Czy naród może zakochać się w demokracji?   Koraszewski   2018-05-16
Wielkie kazanie o małej dziurze w drzwiach   Kruk   2018-05-23
Dowcipy, memy, przysłowia    Koraszewski   2018-06-02
Cała Polska myśli o pięcie   Kruk   2018-06-14
Ksiądz pana wini, pan księdza, a wójt jeden taki, a drugi inny   Koraszewski   2018-07-13
Chłopiec, którego zabito, ponieważ był Żydem   Koraszewski   2018-07-15
Znieważenie pomnika dłuta Stanisława Milewskiego   Koraszewski   2018-07-30
List otwarty do Mendy   Koraszewski   2018-08-13
Doświadczony, kompetentny, rzetelny inteligent poszukuje rozwiązania   Koraszewski   2018-08-17
Pamiętaj o nim na wszystkich swoich drogach   Lewin   2018-08-21
Wolna prasa, wolność słowa, wolność handlu    Koraszewski   2018-08-24
PRL Chrystusem narodów   Koraszewski   2018-08-31
Jaki ślad zostawiają słowa?   Koraszewski   2018-09-04
Raport z oblężonego miasta   Koraszewski   2018-09-12
Preambułka   Koraszewski   2018-09-15
Prawoznawstwo - broń się   Zajadło   2018-09-19
Satyra na leniwych patriotów   Koraszewski   2018-09-28
Narodowa dyskalkulia i lokalne porachunki   Kruk   2018-10-04
Ważny komunikat Skarbnicy Narodowej   Koraszewski   2018-10-08
Polak od kuchni   Kruk   2018-10-11
Polska w obiektywie Konrada Szołajskiego   Koraszewski   2018-10-16
Do urn obywatele, do urn   Koraszewski   2018-10-18
Partie polityczne i dylematy parlamentaryzmu   Koraszewski   2018-10-29
Bal w Świątyni Opaczności Narodowej   Koraszewski   2018-11-02
Patologia instytucji, czyli uwagi o "Klerze"   Górska   2018-11-03
Jasnowidzolożka wraca na czarnym koniu   Kruk   2018-11-12
Być Polką – duma czy wstyd? Refleksje na tle obchodów stulecia odzyskania niepodległości   Górska   2018-11-14
Odnaleziony tekst Tischnera oraz portret (pewnego) Polaka AD 2018   Koraszewski   2018-11-19

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk