Prawda

Wtorek, 23 kwietnia 2024 - 19:21

« Poprzedni Następny »


Polityka, Kościół i medycyna


Andrzej Koraszewski 2016-10-17


Pytanie, czy w czasach Reformacji Polska wskoczyła do właściwego pociągu, może wydawać się cokolwiek spóźnione i czysto akademickie. Ważniejsze jest inne pytanie, czy obserwujemy dziś Kontrreformację 02? Po stuleciach wojen religijnych, Oświecenie przyniosło rozdział Kościoła i państwa, gwarancje dla swobody wyznania i gwarancje dla ludzkich praw, których żadne „boskie prawa” nie mogą unieważniać. Przez moment zdawało się, że postęp nauki otworzył bramę dla racjonalizmu, parlamentaryzmu, równości wobec prawa. Nie tylko zniknął system stanowy i przypisanie do stanu, w którym człowiek się urodził, ale również kobiety zdobyły wreszcie prawa obywatelskie.

Reformacja była rewolucją społeczną, osłabiła więzy feudalizmu, zwiększyła ruchliwość społeczną, przyniosła ożywienie gospodarcze i, oczywiście, miała również swoje czarne karty. Kościoły protestanckie nie były dużo mniej skorumpowane niż Kościół katolicki czy Kościół prawosławny, miały jednak nieco mniejszy wpływ na władzę świecką, która w większym stopniu polegała na rosnącej klasie średniej, a nie mając potężnego Watykanu, miała bardziej partnerskie relacje z kościołem narodowym. Nie powiodły się próby scentralizowania protestantyzmu, a krwawe spory zarówno z katolikami, jak i między protestanckimi sektami uświadamiały nie tylko władcom, ale i szarym ludziom groźny irracjonalizm religijnego dążenia do absolutu.

 

Kolejna fala utopijnego romantyzmu przyszła ze strony świeckich totalitarnych ideologii. W reakcji na Oświecenie pojawiły się nowe próby budowania „królestwa bożego na ziemi” i obietnice pełnego braterstwa, przynajmniej dla swoich. Ciekawe, że krwawa Rewolucja Francuska wybuchła w kraju, który był ostoją Kontrreformacji, a Rewolucja Październikowa, w kraju, najbardziej ortodoksyjnego chrześcijaństwa, z mentalnością z czasów systemu niewolniczego. (Nazizm dla odmiany pojawił się w kraju marzącym o przejęciu hegemonii w kolonialnym świecie.) Alexis de Tocqueville przewidywał rychły wybuch rewolucji w Wielkiej Brytanii, by dopiero na miejscu odkryć zdumiewającą tajemnicę, że arystokracja brytyjska dopuszczając warstwy niższe do swoich przywilejów radykalnie zmniejszała dolegliwość religijnego i politycznego konserwatyzmu. (Interesujące rozważania na ten temat znajdujemy w jego eseju Mémoire sur le paupérisme.)

 

W krajach demokratycznych niebywały wzrost dobrobytu i masowa oświata przyniosły laicyzację. Otwarty ateizm pozostał głównie w kręgach akademickich, znaczna część reszty społeczeństwa straciła zapał do słuchania kazań, ograniczając swoje przywiązanie do tradycji świąt, do chrztów, ślubów i pogrzebów.


Spadek uczestnictwa w praktykach religijnych obserwowany jest we wszystkich krajach zachodnich. Benedykt XVI nazwał to zjawisko „kulturalnym i religijnym kryzysem Europy”.  Jak pisze Giulio Meotti, katolickie seminaria dla duchownych w Niemczech w 1963 roku wyświęciły 400 księży, w 1993 było już tylko wyświęconych 238 księży, a w 2013 zaledwie 98, w dwa lata później 58. 


Na przestrzeni dziesięciu lat zamknięto 515 kościołów katolickich i 340 protestanckich, łączy się parafie i ich liczba spadła z 13 300 w 1995 roku do 10 800 w 2015 roku. 


Z wielu powodów nie  jest to już tylko religijna obojętność, wzrasta liczba aktów apostazji, formalnego wyjścia ze wspólnoty wiernych. W 2015 roku blisko dwieście tysięcy Niemców zdecydowało się na akt apostazji, liczba chrztów zmniejszyła się o jedną trzecią, a liczba ślubów kościelnych o połowę. Zaledwie dziesięć procent dorosłych systematycznie uczestniczy w mszach.     


W wielu krajach zachodnich sytuacja jest podobna. Terapię szokową katolickiej mentalności przechodzi Irlandia, która do niedawna była uważana za najbardziej katolicki kraj zachodniej Europy. Podobnie jak w czasach Reformacji przyczyną masowej zmiany postaw w stosunku do Kościoła były skandale erotyczne  księży i biskupów, pedofilia księży i jej ukrywanie przez hierarchów, bestialskie traktowanie dzieci w ośrodkach prowadzonych przez Kościół, lekceważenie praw kobiet, chciwość i pycha kleru.


W Irlandii trzymanie się przez polityków biskupiej klamki zaczęło przynosić efekty odwrotne od zamierzonych. Politycy bardzo szybko uczyli się, że pokazywanie się z biskupami nie poprawia słupków popularności, zgoła przeciwnie.


Jak łatwo było przewidzieć, postępujący proces laicyzacji społeczeństwa powoduje reakcje w postaci radykalizacji instytucji kościelnych i katolickich organizacji. Konserwatywny trzon wspólnoty wiernych (a więc regularnie odwiedzających kościoły), nie szuka w kościele liberalizacji. Ruszając do kontrofensywy Kościół wspiera się na coraz bardziej konserwatywnym laikacie. W krajach Europy Zachodniej bitwa jest prawdopodobnie przegrana, w całej Europie jedynym krajem, w którym religijność wzrasta jest Rosja. Prawdopodobnie wśród europejskich krajów katolickich  jedynym krajem, w którym nowa Kontrreformacja ma szanse jest Polska. (Dla Watykanu Europa traci priorytet, wydaje się, że naprawdę liczy się bitwa o Amerykę Łacińską i Afrykę.) 


W Polsce w czasach Kontrreformacji obóz katolicki początkowo był słabszy (tak ekonomicznie, jak i politycznie) od obozu protestanckiego. Ten był jednak rozbity, z głównie kalwińską arystokracją, luterańskim mieszczaństwem i zróżnicowanymi wpływami wśród drobniej szlachty, wśród której część flirtowała z Braćmi Polskimi. Obóz katolicki musiał przeciągnąć na swoją stronę część arystokracji (interesujący byli ci pomniejsi, aspirujący do pierwszego szeregu) i szlachtę, która zasadnie obawiała się utraty przywilejów. Pospolite ruszenie traciło sens, a bardziej nowoczesna armia wymagała opodatkowania tych, którzy zamiast podatków zgłaszali gotowość służenia ojczyźnie. Szlachta obawiała sie również wolnościowych zapędów mieszczaństwa i chłopów.  Nic dziwnego, że obóz katolicki straszył, że protestanci chcą dawać prawa chłopom, Żydom, Niemcom i Cyganom. (Żydzi i Niemcy byli synonimem miast, nie bardzo wiadomo skąd się w tej propagandzie wzięli Cyganie, choć nie można wykluczyć, że ktoś gdzieś napisał, że to jednak też ludzie, natomiast o kobietach mówiono rzadko, bo protestanci aż tak strasznie przeciw wartościom chrześcijańskim nie grzeszyli.)                                  


Przeciw najgłośniej mówiącym o równości wszystkich wobec Boga - Braciom Polskim - udało się zmobilizować szlachtę, chłopów a nawet protestantów. Obrona tradycyjnych wartości potrzebowała najgorszego wroga. Katolicyzm odwoływał się do demokracji ateńskiej, a jej największą zaletą była dla niego wolność posiadania innych. Im dłużej trwał pat, tym silniejsze były szańce obrońców tradycyjnych wartości chrześcijańskich, czyli katolicyzmu stojącego na straży republiki szlachty folwarcznej, pospolitego ruszenia i wolności od opodatkowania Kościoła i szlachty.


Kontrreformacja nie miała jednego planu, ani jednego przywódcy, nie dokonała się również z dnia na dzień. Była starciem ambicji i gier politycznych trwających kilka dziesiątków lat. Po śmierci Zygmunta Augusta jej głównym przywódcą był kardynał Hozjusz, otwarcie dążący do krwawej konfrontacji; architektem i konsolidatorem nowego ładu był Jan Zamojski, a wszystko opierało się na szlachcie, która przyjęła na siebie misję samozagłady i zniszczenia kraju. Idea dopuszczenia innych do swoich przywilejów wydawała się szlachcie największym bluźnierstwem i wersja Boga potępiającego to bluźnierstwo skłaniała do odrzucenia nie tylko różnych form protestantyzmu, ale również silnego wcześniej w naszym kraju nurtu otwartego katolicyzmu głoszącego możliwość swobody wyznania i tolerancji.


Dzisiejsza próba zaostrzenia prawa o aborcji może się wydawać sporem marginalnym. Zwycięstwo Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich, a następnie zwycięstwo PiS w wyborach parlamentarnych, to zwycięstwo obozu Kontrreformacji. Zwycięstwo marzeń o przywróceniu religii państwowej i dominacji Kościoła katolickiego nad władzą świecką. To polska odpowiedź na to, co Benedykt XVI nazwał zjawiskiem „kulturalnego i religijnego kryzysu Europy”.   


W przekazie dla wierzącego ludu, to protest przeciwko laicyzacji prezentowanej jako ateizacja i przekonanie, że ta laicyzacja prowadzi do porzucenia dekalogu.


Współczesne kodeksy karne są nieco bardziej precyzyjne od Dekalogu, nie zajmują się również tym, w kogo ma wierzyć obywatel państwa. Najpoważniejszym przestępstwem jest morderstwo, a tych w zamożnych zlaicyzowanych krajach jest mniej niż w krajach bardzo religijnych. Również kradzieży jest zdecydowanie mniej. Więc na czym polega to lekceważenie Dekalogu? Na konsumeryzmie? Na tym, że ubogi ma dziś rzeczy, które biskup uważa za zbytek?  Jeszcze gorsza jest seksualna rozpusta. Uzbrojeni w środki antykoncepcyjne ludzie mogą się bezkarnie kochać, a to jest gorsze niż wojna, mogą planować, kiedy chcą mieć dziecko, a to jest wkraczanie w kompetencje Boga, mogą mieć rodzinę opartą na partnerstwie, rodzinę, w której kobieta ma te same prawa co mężczyzna. Więc Kościół przekonuje, że stosunek seksualny „obezpłodniony” jest grzechem, że tabletka „dzień po” jest morderstwem, że aborcja jest morderstwem z premedytacją.


Na tej idei „kulturalnego i religijnego kryzysu” obóz Nowej Kontrreformacji buduje swoją polityczną przyszłość, a jego przywódca zapowiada kolejne podejście mówiąc wprost: „...będziemy dążyli do tego, by nawet przypadki ciąż bardzo trudnych, kiedy dziecko jest skazane na śmierć, mocno zdeformowane, kończyły się jednak porodem, by to dziecko mogło być ochrzczone, pochowane, miało imię. „

 

Wcześniej posłanka Krystyna Pawłowicz obwieściła, że posłowie PiS odrzucili po masowych protestach „obywatelski” projekt o zaostrzeniu przepisów o aborcji „z upoważnienia” Episkopatu Polski. Gorąca dyskusja o tym, czy posłowie PiS otrzymali jakieś upoważnienia, czy nie jest trochę absurdalna. Ani ów projekt nie był tak naprawdę obywatelski, ani nie ma wątpliwości, że obóz Nowej Kontrreformacji ma liczne kanały komunikacyjne z biskupami, jak i szczególne stosunki z toruńskim prorokiem nowych czasów. Biskupi wspierają propagandowy obraz Polski w ruinie, Polski zgwałconej przez Unię Europejską, wpychanej w genderowską kulturę rozpusty i masowych mordów nienarodzonych.       

 

Pani Minister Oświaty robi reformę, w której nacisk nauczania będzie położony na Nową Historię, Minister Obrony tworzy armię obrony terytorialnej, do której mami chłopców biegających z transparentami „Śmierć wrogom ojczyzny”,  Minister Sprawiedliwości daje Rydzykowi miliony na „usprawnienie procesów komunikacji w polskim wymiarze sprawiedliwości”.

 

Nowa Kontrreformacja kupuje sojuszników datkami i posadami mając nadzieję, że zdąży wprowadzić nieodwracalne zmiany zanim rozwali budżet państwa. Jeśli nie zdąży, to też wygra, kolejny rząd będzie zbierał burzę z powodu katastrofy wypracowanej przez PiS.   

 

Tymczasem ważna jest medycyna, trzeba koniecznie przekonać, że małowierni naruszają Dekalog i to w tym punkcie, który jest przecież poza dyskusją. Maszerują pod hasłem: „Śmierć cywilizacji śmierci”. W rzeczywistości żadna cywilizacja śmierci nie istnieje. Jest taką samą bzdurą jak smoleński zamach. Kłamstwo stało się polską racją stanu. Nie pierwszy raz.   


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
2. Polityka kościół i medycyna ac 2016-10-23
1. Brak poparcia Piotr 2016-10-17


Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Czy Polacy wybiją się na uczciwość?   Koraszewski   2013-12-04
Nasze państwo   Koraszewski   2013-12-04
Do siego roku   Kruk   2013-12-31
Atak gendera   Kruk   2014-01-05
Czego się boi pani Dulska?   Koraszewski   2014-01-07
Pluralizm nieporozumień   Koraszewski   2014-01-12
Bezdroża wiary i niewiary   Koraszewski   2014-01-22
Za małe zdjęcie   Hili   2014-02-10
O naruszeniu dóbr osobistych   Hili   2014-02-21
Wredność i medycyna   Koraszewski   2014-02-25
Zbrodnie w cieniu krzyża   Koraszewski   2014-04-13
Samorządna i niezależna   Koraszewski   2014-05-06
Kto zwariował, Panie Ministrze?   Koraszewski   2014-05-26
Podniebny lotku demokracji   Kruk   2014-05-29
Kiedy wolność ma znikomą szkodliwość społeczną?   Koraszewski   2014-06-01
Lekarz religijnie zmodyfikowany   Kruk   2014-06-06
Reguły gry ...i kamieni kupa   Koraszewski   2014-06-19
O wyciu brzydkich kaczątek   Koraszewski   2014-06-24
Byk, niedźwiedź i trzy krzyże   Koraszewski   2014-07-07
Religia, małpa, nauka.pl   Kruk   2014-07-12
 Nie tylko błazen   Koraszewski   2014-07-20
Wczesna inicjacja   Kruk   2014-07-21
Różne ruchy obrony konstytucji   Koraszewski   2014-07-30
Coma, czyli różne sposoby walki o życie   Szczęsny   2014-08-11
Jak kopnąć w rzyć, panie premierze?   Koraszewski   2014-08-23
Gmina musi się rozwijać   Kruk   2014-10-17
Państwo ćwierćwyznaniowe   Koraszewski   2014-10-23
Szatan, dynia, dziecko   Kruk   2014-10-31
Antagonizm polsko-ukraiński w cieniu igraszek Kremla   Koraszewski   2014-11-03
Państwo jako stróż dzienny   Koraszewski   2014-11-05
Idioci bez granic   Kruk   2014-11-21
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2014-11-22
Nośnik outdoorowy   Kruk   2014-11-30
Szkoła poszukuje ateochety   Kruk   2014-12-05
Ojczym narodu   Kruk   2014-12-13
Wesołych Świąt   Kruk   2014-12-24
Uwaga niewypał   Kruk   2015-01-14
Yes we cat   Koraszewski   2015-01-27
Kwiczoły z 15 PAL-u   Koraszewski   2015-01-30
Wolność słowa i technika   Koraszewski   2015-02-05
Czy mamy wpływ na cokolwiek?    Koraszewski   2015-02-11
Uśmiech nowej twarzy podobno nowej lewicy   Koraszewski   2015-02-20
Inscenizacja kłamstwa, czyli nowa sztuka sakralna   Koraszewski   2015-03-05
Uwagi o życiu Stanisława Staszica   Koraszewski   2015-03-14
Katolicy, protestanci i nasza przyszłość   Koraszewski   2015-03-30
PAP ma Alę, Ala ma Hamas   Koraszewski   2015-04-07
W poszukiwaniu konstytucyjnych demokratów   Koraszewski   2015-04-27
Państwo i boska komedia   Koraszewski   2015-05-05
Kto wygrał i co wygrał?   Koraszewski   2015-05-26
Refleksje pobożocielne i Ewangelia św. Mateusza   Koraszewski   2015-06-06
Mój prezydent, moja premier   Kruk   2015-09-09
Uchodźcy, polityka i demografia   Koraszewski   2015-09-16
Pięcioro (raczej nie) wspaniałych   Koraszewski   2015-10-07
Polska w ruinie, idziemy głosować   Koraszewski   2015-10-21
Czy musimy tolerować nienawiść i wezwania do nietolerancji?   Koraszewski   2015-11-12
Nowe wraca, a życie idzie dalej   Kruk   2015-11-17
Śmiać się, płakać, czy działać?   Koraszewski   2015-11-23
Stowarzyszenia Konstytucyjnych Demokratów nie ma   Koraszewski   2015-12-02
Burzliwe życie brakujących ogniw   Kruk   2015-12-08
Ten prezydent łamie prawo   Koraszewski   2015-12-09
Państwo na prawach bożych,czyli długa droga od Józefa Kępy do Beaty Kempy   Koraszewski   2015-12-14
Świąteczny prezent dla Prezesa   Kruk   2015-12-24
Modlitwy o wstawiennictwo – poradnik   Kruk   2015-12-26
Jak się kler z szatanem mocuje   Koraszewski   2015-12-28
A ja was zjadacze chleba i tak dalej   Kruk   2015-12-31
Dlaczego nie chcę być polskim inteligentem   Koraszewski   2016-01-04
Tako rzecze panna Krysia   Kruk   2016-01-05
Występując w obronie moich przywilejów   Koraszewski   2016-01-14
Polska hybrydowa, czyli system parlamentarno-prezesowski   Kruk   2016-01-16
Powrót fundamentalnych wartości   Pietrzyk   2016-01-19
Rigor mortis   Kruk   2016-01-25
Zamienianie słowa w ciało   Koraszewski   2016-01-26
W Polsce, czyli w Europie   Koraszewski   2016-02-01
Książę Świebodzina i okolic   Kruk   2016-02-19
Historia i Instytut Narodowego Alzheimera   Koraszewski   2016-02-20
Jan Hartman wzywa do polemiki   Koraszewski   2016-03-03
ONI polską racją stanu   Kruk   2016-03-10
Pycha wierzącego, pokora ateisty   Kruk   2016-04-01
Kochaj bliźniego swego czyli rzecz o aborcji   Koraszewski   2016-04-04
Błędy lekkie, ciężkie i śmiertelne   Koraszewski   2016-04-07
Sens picia ateisty   Kruk   2016-04-11
Nie zgubić ani jednego zarodka   Koraszewski   2016-04-12
Czy politycy byli głusi, czy zagubieni?   Koraszewski   2016-04-15
Utopia, czyli dlaczego historia niczego nas nie uczy?   Ferus   2016-04-17
List otwarty do Prymasa PolskiArcybiskupa Wojciecha Polaka   Koraszewski   2016-04-19
Antyaborcyjne paranoje, albo teoria krzyczącego zarodka   Pietrzyk   2016-04-25
Święto Konstytucji, czy świętowanie zdrady?   Koraszewski   2016-05-03
Gimnazjalna Loża Masońska   Kruk   2016-05-06
Czy leci z nami psychiatra?   Koraszewski   2016-05-10
Nasza partia jest czystą demokracją   Koraszewski   2016-05-13
Paraliż postępowy polską racją stanu   Kruk   2016-05-22
Tylko „Świerszczyk” nie  kłamie   Koraszewski   2016-05-27
Co państwu dolega?   Koraszewski   2016-06-07
O Polskę parlamentarną, czyli kilka myśli po lekturze informacji o projekcie.   Koraszewski   2016-06-09
Serce Prezesa ogrzeje Polskę   Kruk   2016-07-20
Uwagi o rozważaniach o naprawie Rzeczpospolitej   Koraszewski   2016-07-31
Klauzula zdeprawowanego sumienia   Koraszewski   2016-08-03
Nagie szaty króla czyli plaga bytów pozornych   Koraszewski   2016-08-26
Burdel w Izbie Gminnych Lordów   Koraszewski   2016-09-15
Bitwa o historię i nauki ścisłe   Koraszewski   2016-09-20

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk