Prawda

Czwartek, 2 maja 2024 - 05:33

« Poprzedni Następny »


Zderzenie cywilizacji czy zderzenie idei?  


Andrzej Koraszewski 2015-09-06

Gona Sead, przewodnicząca Kurdyjskiego Centrum Sekularyzmu
Gona Sead, przewodnicząca Kurdyjskiego Centrum Sekularyzmu

Przegrywamy wojnę idei, pisze publicystka “Jerusalem Post” Caroline Glick. Jej argumentacja wydaje się potwierdzać to, co na każdym kroku widzimy i słyszymy wszyscy. W wojnie o umysły Zachód przegrywa na wszystkich frontach. Pobożne życzenia zastępują analizę sytuacji. Od czołowych przywódców zachodniego świata do szeregowych pracowników opieki społecznej i policji widzimy ten sam model zachowań oparty na  odmowie uznania rzeczywistości . Obserwujemy walkę z terrorem bez najmniejszej próby walki z ideą, która za nim stoi.

Jest gorzej, na każdym kroku spotykamy się z negowaniem samej możliwości, że motywacją jest religia, że terroryści to nie są jakieś patologiczne jednostki, ale wyznawcy ideologii, która wpływa na umysły milionów ludzi.


Izraelska publicystka przytacza najnowsze przykłady. Amerykański minister obrony, Ashton Carter z okazji pogrzebu pięciu marines w Chattanooga mówił, że motywy mordu są nadal niejasne i nie wiemy, co to była za kombinacja chorego umysłu, pełnego przemocy ekstremizmu i pełnej nienawiści ideologii.


Te formułki powtarzają się, jakby ludzie, którzy je wygłaszają byli zaprogramowani. Kryje się za nimi paniczny lęk, żeby przypadkiem nie powiedzieć głośno doskonale znanej prawdy. Amerykański wiceprezydent mówił niedawno o „perwersyjnej idei”, która może co najwyżej pociągnąć samotne wilki. Prezydent Obama raz za razem powtarza zaklęcia, że ISIS nie ma nic wspólnego z religią. Wystąpieniom polityków towarzyszą wypowiedzi ekspertów z hojnie finansowanych przez źródła z krajów muzułmańskich wydziałów studiów nad islamem i arabistyki. Dziennikarze renomowanych mediów powtarzają tę samą mantrę.


Sami terroryści dokonują cudów, żeby przekonać nas, że wszystko co robią, robią w imieniu Allaha i dla Allaha. Idea dżihadu porywa miliony, bardziej radykalne interpretacje islamu wypychają nieco mniej radykalne. Fatah przegrywa konkurencję z Hamasem, Al-Kaida przegrywa z Państwem Islamskim.


W odróżnieniu od Amerykanów – pisze Caroline Glick – dżihadyści doskonale rozumieją siłę ideologii. Inwestują setki milionów dolarów w propagandę, mają profesjonalne studia filmowe, znakomicie wykorzystują Internet, wojna na froncie ideologicznym jest dla nich równie ważna jak wojna z bronią w ręku. Jest to idea podboju i supremacji. Odmowa zrozumienia mechanizmu wojny ideologicznej kończy się ustawicznym poszukiwaniem umiarkowańszych fanatyków i nieuniknionym przegrywaniem wojny o umysły na każdym kroku.


Zachód, odmawiając spojrzenia prawdzie w oczy, nie tylko nie wspiera swoich sojuszników, ale wręcz traktuje ich jak wrogów, kwestionuje ich racje i utrudnia ich praktyczne działania.

Prezydent Egiptu, Sisi, wielokrotnie i otwarcie mówił o konieczności radykalnej zmiany religijnego dyskursu w islamie. Dziesiątki liberałów w różnych krajach muzułmańskich wzywają do rozdzielenia państwa i religii. Zachód jest nie tylko głuchy na te wezwania, walcząc z terroryzmem, poszukuje pomocy u ideologów dżihadu w Iranie, w Bractwie Muzułmańskim, w rządzonej przez odłam Bractwa Muzułmańskiego Turcji, w wahabickiej Arabii Saudyjskiej.  Również dążąc do lepszej integracji muzułmańskich imigrantów mieszkających w krajach zachodnich władze orientują się na współpracę z organizacjami religijnymi oraz z organizacjami świeckimi mniej lub bardziej otwarcie propagującymi ideologię dżihadu.   


Na Zachodzie informacje o muzułmańskich głosach na rzecz rozdzielenia religii i państwa   można znaleźć wyłącznie w niszowych mediach. Próby nakłonienia redakcji gazet do nagłośnienia głosów muzułmańskich liberałów są albo zbywane milczeniem, albo spotykają się z negatywnymi reakcjami jako „podsycanie konfliktu”.


Jak może nagłaśnianie muzułmańskich głosów na rzecz sekularyzmu podsycać konflikt? Nie wiem, być może wyjaśnia to wypowiedź przywódcy Islamskiej Republiki Iranu, ajatollaha Chameneiego w miesiąc po zawarciu umowy o irańskim programie nuklearnym:                                    

„Dżihad na rzecz Boga nie oznacza wyłącznie konfliktu militarnego, znaczy również dżihad  kulturowy, ekonomiczny i polityczny. Najczystszą esencją dżihadu na rzecz Boga jest pokazanie spisku arogancji w muzułmańskim regionie, szczególnie we wrażliwym i strategicznym regionie Zachodniej Azji. Planowanie walki przeciwko nim powinno zawierać zarówno obronę, jak i ofensywę.”  

Głośne informowanie o muzułmańskich dążeniach do sekularyzmu mogłoby wyglądać na podjęcie rzuconej rękawicy i walkę z islamem, tym islamem, który głosi ideologię dżihadu.   


W całym świecie muzułmańskim jedynym liczącym się politykiem, opowiadającym się za reinterpretacją islamu i za wymuszeniem zmian w nauczaniu religijnym tak, aby ta religia przestała być w antagonistycznym konflikcie z nowoczesnym, demokratycznym i tolerancyjnym państwem jest prezydent Sisi. (Prezydent Sisi był również pierwszym w historii prezydentem Egiptu uczestniczącym w mszy koptyjskiej i mówiącym o równych prawach obywateli nie będących muzułmanami.)  Warto jednak usłyszeć również inne głosy.


Zdominowany przez sunnickich muzułmanów iracki Kurdystan jest dziś schronieniem dla dziesiątków tysięcy chrześcijan, Jazydów, szyitów i sunnitów uciekających przed Państwem Islamskim. Czy to znaczy, że jest tu jakaś oaza silnego poparcia dla konstytucyjnego zamocowania rozdziału religii i państwa?  Nie, chociaż zapewne jest tu nieco większa szansa na bardziej otwartą dyskusję.


Z pięciu głównych partii politycznych Kurdystanu dwie są islamistyczne, trzy świeckie, tu ścierają się główne siły próbujące wpłynąć na kształt przyszłej konstytucji. Jak mówi przewodnicząca Kurdyjskiego Centrum Sekularyzmu, Gona Saed, samo pojęcie sekularyzmu otoczone jest morzem zafałszowań. Ludzi przekonuje się, że sekularyzacja oznacza walkę z religią. Centrum Sekularyzmu rozpoczęło kampanię informacyjną pokazującą pozytywy rozdziału religii i państwa. Lata islamistycznej indoktrynacji dokonały ogromnych spustoszeń. Setki Kurdów dołączyło do ISIS w przekonaniu, że tego wymaga ich religia. Idea równości wobec prawa jest praktycznie obca we wszystkich społeczeństwach muzułmańskich, a koncepcja państwowej, dominującej religii jest traktowana jako oczywistość.


Kurdystan ma obecnie zaledwie projekt konstytucji. Jak mówiła w wywiadzie dla Clarion Project Gona Saed, artykuł 6 tego projektu konstytucji głosi, że islam jest religią ogromnej większości i dlatego powinien być traktowany jako podstawa ustawodawstwa, a żadne prawo nie może być sprzeczne z niezmiennymi zasadami islamu.   


Kurdyjski rząd regionalny ma oczywiście ministerstwo religii, instytucje religijne mają ogromny wpływ na oświatę i ponadto prowadzą madrasy nauczające wyłącznie religii. Gona Saed podkreśla, że równocześnie jest w kurdyjskim społeczeństwie bardzo wielu ludzi, w tym również praktykujących muzułmanów, opowiadających się za nowoczesnością i za rozdzieleniem religii i państwa (sekularyzmem). Wielu innych odrzuca sekularyzm głównie dlatego, że nie rozumieją kryjącego się za tym pojęciem znaczenia. Dlatego właśnie powołano Kurdyjskie Centrum Sekularyzmu, aby ideę świeckiego państwa wyprowadzić z inteligenckiego getta.


Po czterech miesiącach dyskusji w kręgu czołowych intelektualistów i działaczy na rzecz praw człowieka ogłoszono powołanie tego centrum na kongresie, który ściągnął setki zainteresowanych i który wzbudził ogromne zainteresowanie mediów kurdyjskich.


Jest to instytucja inicjująca debatę na temat modelu przyszłego państwa kurdyjskiego i miejsca religii na arenie politycznej, jak również na temat wolności obywatelskich, w tym wolności kobiet, rozwodów, prawa do dziedziczenia i innych aspektów życia, w które religia ingeruje często za pośrednictwem instytucji państwowych.


Pierwsza kampania tego Centrum prowadzona jest pod hasłem: „Tak, dla świeckiej konstytucji”. Jest to kampania na rzecz konstytucyjnych gwarancji równych praw obywatelskich, niezależnie od wyznania, pochodzenia etnicznego, płci, czy orientacji seksualnej.   


Żadna religii nie może być traktowana jako „lepsza” czy uprzywilejowana.


Na pytanie, dlaczego rozdział religii i państwa uważany jest przez działaczy tego Centrum jako jedyne skuteczne narzędzie walki o równe traktowanie wszystkich przez prawo, Saed odpowiada:

„To proste, ponieważ na całym Bliskim Wschodzie religia jest głównym narzędziem państwowej dyskryminacji, jest również główną kulą u nogi na drodze do wolności i równości wobec prawa.”

Kurdyjska działaczka podkreśla, że nawet te rządy, które przedstawiały się w przeszłości jako świeckie, nigdy nie oddzielały religii od państwa, zawsze miały religię pod ręką i korzystały z jej pomocy w razie potrzeby, właśnie dlatego, że religia jest tak potężnym narzędziem dyskryminacji. Dlatego istotne jest pytanie – jaka ideologia ukrywa się za nierównym traktowaniem ludzi przez prawo, za dyskryminacją kobiet, za ściganiem bluźnierstwa, za prześladowaniami wolnomyślicieli. Sama dyskusja zaczyna się dopiero od zaakceptowania idei świeckiego państwa – mówi Saed.    

Pada w tym wywiadzie fundamentalne pytanie – kto w Kurdystanie popiera ideę sekularyzmu? Czy tylko ateiści?


Odpowiedź jest ciekawa, może być podyktowana nadmiernym optymizmem. Gona Saed uważa, że tylko instytucje religijne i islamistyczne organizacje opowiadają się za wyraźnie islamską konstytucją. Poparcie dla świeckiej konstytucji przychodzi ze strony wielu wierzących intelektualistów i wielu praktykujących muzułmanów. Mówi, że w ciągu kilku tygodni setki ludzi zaangażowało się w tę kampanię, a poparcie wykroczyło daleko poza oczekiwania jej inicjatorów.


Nawet jeśli nie ma w tym przesady, to doskonale wiemy jak silny, głęboko zakorzeniony i odporny na racjonalne argumenty jest autorytet religijnych instytucji, nawet wówczas gdy ludzie zauważają, że wiele rzeczy w religijnym nauczaniu jest sprzecznych z ich interesami i wartościami. 


W Kurdystanie i w innych regionach Bliskiego Wschodu żywy jest również strach, świadomość, że islamiści nie cofają się przed przemocą, że publiczne opowiedzenie się za sekularyzmem  może okazać się niebezpieczne.

Mimo tych trudności kampania „Tak, dla świeckiej konstytucji” nabiera rozmachu. Najtrudniejszym wyzwaniem jest przekonanie zwykłych ludzi, że sekularyzm nie oznacza walki z religią, że jest zgoła odwrotnie, że gwarantuje swobodę wyznania.     


Na Bliskim Wschodzie głosów takich jak głos Gony Saed jest dziś coraz więcej. Te głosy było słychać od dawna, to co jest pewną nowością, to że dziś częściej poznajemy je za pośrednictwem publicznej telewizji, że być może docierają do nieco szerszego kręgu ludzi.


W ubiegłym miesiącu telewizja saudyjska nadała wywiad z powieściopisarzem Turki Al Hamadem:


W Maroku podobne rzeczy mówił pisarz, Ahmad Assid.               


Czy to  znaczy, że można mówić o zmianie postaw społeczeństw przynajmniej w niektórych krajach muzułmańskich?  Zapewne można tu odpowiedzieć, że i tak, i nie. Nawet jeśli wzrasta liczba zwolenników świeckiego państwa, instytucje religijne dominują na arenie politycznej zarówno siłą tradycji, jak i siłą terroru. Nie trzeba chyba dodawać, że nie są to instytucje religijne promujące swobodę wyznania.


Proponująca pokój religijny Konfederacja Warszawska z 1573 roku była przyjęta z najwyższym zainteresowaniem przez najświatlejsze umysły Europy Zachodniej  i z dziką nienawiścią przez walczące ze sobą o ustanowienia królestwa bożego na ziemi kościoły różnych odmian chrześcijaństwa. Europa zaczęła akceptować ideę świeckiego państwa dopiero po dwustu latach koszmarnych wojen religijnych. Dziś zaczyna zapominać jakim dobrodziejstwem jest świeckie państwo i coraz częściej wpuszcza religię na arenę polityczną tylnymi drzwiami. Nie tylko nie chce słyszeć głosów muzułmanów poszukujących drogi do świeckiego państwa, nie może również zrozumieć, że podstawą islamskiego terroru jest religijna ideologia, czy to szyicka promowana z Iranu, czy sunnicka z różnymi odcieniami tego samego fanatyzmu.      


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. zachód zdradził umiarkowanych muzułmanów mieczysławski 2015-09-06


Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 906 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nauka dyskutowania o niczym   Coyne   2014-09-20
Kolejne kopniaki dla ateistów w “Slate”   Coyne   2014-01-18
Czy Bóg jest kręgowcem bez substancji?   Coyne   2014-06-26
Islamscy radykałowie zabili kolejnych medyków   Coyne   2014-01-13
Portret wielkiego agnostyka   Coyne   2013-12-14
Czy Bóg jest bezcielesną osobą?   Coyne   2014-03-16
Najgłupsze dokopywanie ateistom w tym roku   Coyne   2014-04-21
Całun Turyński: Dlaczego religia jest pseudonauką   Coyne   2014-02-24
Podobno obrona ewolucji stała się właśnie trudniejsza. A juści.   Coyne   2016-09-30
Biblia źródłem moralności? Żartujesz sobie!   Coyne   2014-09-10
Uzdrawianie wiarą zabija dzieci   Coyne   2014-11-19
Zgodność między nauką i religią? Wolne żarty.   Coyne   2015-02-09
Religia, “Playboy” i Frank Sinatra   Coyne   2014-08-27
Filozof gromi ateistów z głupich powodów   Coyne   2014-06-10
Tak, jest wojna między nauką a religią   Coyne   2018-12-29
“Atlantic” rozważa ważką kwestię: czy wczesne homininy miały dusze?   Coyne   2015-10-05
“Newsweek” bezkrytycznie chwali brazylijskiego chirurga fantomowego -  i wychwala inne czary-mary   Coyne   2016-03-12
“New York Times” głosi fałszywą przyjaźń między nauką i religią   Coyne   2023-03-30
Australijski arcybiskup odmawia informowania o pedofilii księży i ich ofiarach   Coyne   2018-04-12
Najbardziej szalony grant Templetona jak dotąd: Ewolucja i “ofiarna miłość”   Coyne   2020-01-20
Skąd Jezus wziął swoje DNA? Spór między katolikami a ewangelikami   Coyne   2023-01-25
Kolejny wierny twierdzi, że nauka oparta jest na wierze   Coyne   2016-03-15
List Einsteina kwestionujący religię, biblię i ideę Boga jest znowu na sprzedaż   Coyne   2018-10-19
Niewolą, gwałcą, ale to wina Zachodu   Coyne   2015-08-31
Religia – nauka, odwieczna wojna   Coyne   2015-05-23
O Faith Versus Fact w “Inference”   Coyne   2016-02-26
Nie wiedzieliście? Bóg jest pytaniem, nie zaś odpowiedzią!   Coyne   2016-04-23
Psy nie idą do Nieba   Coyne   2015-11-06
Czy chrześcijaństwo było kluczowe dla rozwoju nauki?   Coyne   2015-09-24
W obronie Sama Harrisa   Coyne   2016-05-09
Brawo dla Ariana Fostera: pierwszego, czynnego, zawodowego sportowca w USA, który przyznaje, że jest ateistą   Coyne   2015-08-14
Brat Tayler o Reza Aslanie   Coyne   2016-06-06
Nowa książka Jasona Rosenhouse’a z krytyką Inteligentnego Projektu   Coyne   2022-07-02
Kompilacja z BuzzFeed: Jak ateiści znajdują sens życia?   Coyne   2015-08-24
Pogodzenie nauki i religii?   Coyne   2018-12-21
Zdobywca nagrody Templetona i jego nonsensy w „Scientific American”   Coyne   2019-03-28
Artykuł w ”New York Times”: Nauka może uczyć się od religii   Coyne   2019-02-20
Absolwent teologii mówi o naszej rzekomej potrzebie dalszych studiów teologicznych zanim zaczniemy krytykować religię   Coyne   2015-06-12
Islamistyczna teologia gwałtu   Coyne   2015-08-26
Niespodzianka! National Public Radio zachwala zatwardziały ateizm, broni myśli, że życie ateisty ma sens   Coyne   2016-01-30
Karta islamofobii pozostaje w grze   Coyne   2016-05-02
Zaakceptować terror islamski jako nową normalność?   Darwish   2017-06-16
Niektóre obawy dotyczące islamu są całkowicie racjonalne   Dawkins   2024-03-12
Chłopiec kaznodzieja   Dawkins   2017-04-19
Dobre i złe powody, by wierzyć   Dawkins   2014-07-24
Ostre światło nauki   Dennett   2014-07-01
Dzięki dobroci!   Dennett   2015-01-07
Religia zdrowego rozsądku   Dennett   2016-08-01
Kościół katolicki i jego cuda   Edamaruku   2017-08-28
Wychowywanie dżihadystów: drabina radykalizacji i jej antidotum   Fares   2017-06-03
Boże, zbaw nas od religii!   Farhi   2014-12-19
Gdyby Bóg istniał, miałby się z czego tłumaczyć   Fatah   2014-07-22
Droga do wolności   Feldner   2014-02-24
Islamscy towarzysze podróży w drodze do bigoterii i masowych mordów   Fernandez   2017-04-23
Koptofobia   Fernandez   2016-03-13
Doradztwo religijne i religioznawcze XII   Ferus   2015-04-26
Fałszywi prorocy. Część X.   Ferus   2018-01-07
Hipoteza Boga kontra nauka   Ferus   2019-07-21
Człowiek w labiryncie iluzji (III)   Ferus   2018-03-25
Bajkowe dziedzictwo religii. Czyli wspaniała, ale też przerażająca potęga wyobraźni.   Ferus   2021-01-17
Człowiek w labiryncie iluzji. Suplement.   Ferus   2018-04-22
Myślowe szlaki   Ferus   2015-06-21
Wspomnienie: „Czego sobie życzyłem na nadchodzący 2014 r.?”.   Ferus   2022-01-02
Przekleństwo nieskończonych możliwości (II)   Ferus   2022-12-18
Jezus z uczniami w zbożu   Ferus   2022-01-23
Epigoni: inna wersja upadku człowieka w raju   Ferus   2024-02-04
Dziecko i jego I Komunia Święta   Ferus   2019-06-09
Człowiek w labiryncie iluzji (Część V)   Ferus   2018-04-08
O jakości naszych bogów   Ferus   2017-02-26
Refleksje sprzed lat: „W obronie kobiet”   Ferus   2020-11-01
Cyrograf   Ferus   2015-01-17
Zbłąkane dzieci matki Natury (IV)   Ferus   2022-10-16
Atak ateizmu na ludzki rozum? (III)   Ferus   2021-10-24
Alternatywna forma ateizmu   Ferus   2023-12-24
Credo ateisty (XII)   Ferus   2023-03-12
Nieautoryzowany wywiad z Bogiem   Ferus   2021-04-04
Azyl ignorancji, Część IX.   Ferus   2017-03-26
Sumienny ojciec chrzestny   Ferus   2015-03-29
Credo Ateisty (XIII)   Ferus   2023-03-19
Operacja specjalna o kryptonimie „Arka i potop”   Ferus   2022-05-08
Uduchowiony erotyzm bogów i wyznawców   Ferus   2019-09-08
Credo sceptyka. Część  XI.   Ferus   2023-07-02
Duchowa służba zdrowia. Czyli oblicze Boga zatroskanego Miłosierdziem.   Ferus   2021-04-18
Płaska Ziemia: kwestia wiedzy czy wiary? (II)   Ferus   2019-01-27
Alternatywna koncepcja zbawienia (II)   Ferus   2022-04-18
Credo sceptyka. Część XII.   Ferus   2023-07-09
Rozum uskrzydlony wiarą (III)   Ferus   2018-09-30
Duchowni czy wyrachowani biznesmeni w sutannach?   Ferus   2021-09-26
Mój racjonalny ateizm.Czyli w czym upatruję siłę areligijnych poglądów.   Ferus   2024-01-28
Dyspensa zwalniająca wiernych z myślenia   Ferus   2020-10-25
Trzystu wybitnych i Biblia   Ferus   2016-07-24
Alternatywna koncepcja zbawienia   Ferus   2022-04-17
Fałszywi prorocy. Część  IV. Suplement.   Ferus   2017-11-26
Deizm antytezą teizmu? (II)   Ferus   2022-02-06
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby   Ferus   2018-06-10
Fikcja uznawana za Prawdę (II)   Ferus   2020-03-22
Rozum i WiaraCzyli takie sobie rozmowy o religijnych „prawdach” i problemach z nimi związanych.   Ferus   2015-11-01
Eksperci od „prawdziwej” wolności i grzechu   Ferus   2019-01-06
Moja ambiwalentna krytyka religii III.   Ferus   2017-10-22
Potęga mitówGwiazda betlejemska   Ferus   2015-12-20

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk