Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 06:34

« Poprzedni Następny »


Na początku był jakiś Jezus


Andrzej Koraszewski 2019-08-05


Włoski autor, piszący pod pseudonimem Leo Zen, urodzony w 1929 roku nauczyciel i wykładowca, napisał książkę pod tytułem TAK wymyślono chrześcijaństwo. (Wyszła właśnie w tłumaczeniu na język polski w wydawnictwie „Stapis”.) Autor przyznaje, że początki chrześcijaństwa są w mroku, dysponujemy zaledwie listami św. Pawła i Ewangeliami, czyli tekstami, które noszą ślady licznych poprawek, możemy je konfrontować z tekstami ówczesnych historyków i religijnymi tekstami żydowskimi, szukać nieścisłości i czytać między wierszami.

Te metody są zawodne, bo z konieczności jesteśmy skazani na zgadywanie i w efekcie mamy więcej znaków zapytania niż jednoznacznych odpowiedzi. Jedno wydaje się pewne, że Jezus (jeśli był) w rzeczywistości nie był takim człowiekiem, jaki wyłania się z Ewangelii. Autor zakłada, że Jezus jest postacią historyczną i (po raz kolejny, bo wielu robiło to już przed nim) podejmuje próbę znalezienia odpowiedzi na pytanie, kim i jaki był Jezus w rzeczywistości.


Twierdzenie, że Jezus był raczej żydowskim fundamentalistą aniżeli kimś, kto świadomie zakłada nową religię, wielokrotnie prezentowano już wcześniej. Jezus nie zamierzał ani kwestionować, ani tym bardziej podważać praw religii żydowskiej, wzywał raczej do ich bezwzględnego przestrzegania. Czy faktycznie wynika z tego, że opowieści o chrzcie Jezusa to późniejsze dopiski, że wcale nie proponował zastąpienia obrzezania chrztem, że miał żonę, jak żydowski Bóg przykazał, że wcale nie zwracał się do pogan, ani nie był zwolennikiem pokoju i że z pewnością nie przedstawiał się jako syn Boga, bo w żydowskiej społeczności szybko zostałby za takie pomysły ukamienowany. W oparciu o analizę dostępnych tekstów autor dowodzi, że Jezus miał rodzeństwo, że jego brat Jakub był pierwszym z apostołow, że był przywódcą zelotów i planował powstanie przeciwko Rzymianom.


Co zdaniem włoskiego autora upoważnia do tak daleko idącego przewartościowania obrazu postaci, która zapoczątkowała chrześcijaństwo? Ponoć (nie jestem specjalistą), śmierć na krzyżu była zarezerwowana dla buntowników, a jej szczególne okrucieństwo miało odstraszać od prób obalenia rzymskiej dominacji. Do aresztowania Jezusa wysłano kohortę rzymskich legionistów, kohorta to 600 żołnierzy, czyli operacja, w której obawiano się możliwości poważnego zbrojnego oporu. Zen przedstawia wiele ciekawych argumentów na to, że Judasz raczej zdradził plany powstańców niż wydał heretyka. Rzymian religijne spory między Żydami ani ziębiły, ani parzyły, a żydowscy kapłani byli niemal w tym samym stopniu przerażeni perspektywą zbrojnych zamieszek w Jerozolimie jak Rzymianie.


Oczywiście przywódcy walki zbrojnej z Rzymianami byli z reguły również przywódcami religijnymi, powoływali się na boski autorytet, byli uważani za proroków. Leo Zen przywołuje opinię historyków, że regionem Izraela, będącym największym siedliskiem buntów, była górzysta Galilea, a buntowników często nazywano Galilejczykami. Szuka powiązań Jezusa z Galilejczykami i śladów zacierania tych powiązań.


Równie ciekawa jest teza, że Jezus, którego ewangeliczny życiorys obejmuje w zasadzie tylko ostatni okres życia, spędził wiele lat i zdobywał wykształcenie w sekcie esseńczyków. Jest rzeczą interesującą, że nikt z ówczesnych historyków, opisujących Izrael z czasów Jezusa i po jego śmierci, nie wspomina o samym Jezusie (znany akapit u Flawiusza jest dość ewidentną niezdarną późniejszą wstawką), ani o chrześcijanach, piszą natomiast o sekcie essenczyków. W Ewangeliach natomiast pisze się o wszystkich odcieniach judaizmu z wyjątkiem sekty essenczyków.


Podejrzenie, że chrześcijaństwo wywodzi się z tej sekty, było swego rodzaju sensacją na początku lat 90 ubiegłego stulecia. Tłumaczenia zwojów znad Morza Martwego nie były jeszcze kompletne, co więcej krążyły uporczywe pogłoski, że Watykan, który położył łapę na części tych zwojów, próbuje coś ukrywać. Teolodzy katoliccy stanowczo odrzucają hipotezę, że chrześcijaństwo wyszło z sekty esseńczyków, Leo Zen powraca do tej hipotezy i wydaje się być dość przekonujący. Widzimy tu bardzo wiele podobieństw i przy założeniu, że Jezus był raczej żydowskim fundamentalistą aniżeli założycielem nowej religii, wszystko wydaje się zgadzać.


Leo Zen powtarza szeroko rozpowszechnioną tezę, że religia chrześcijańska, taka jaką ją znamy, była autorskim projektem św Pawła. Paweł, obywatel rzymski, przyznający, że prześladował w Jerozolimie „chrześcijan” (esseńczyków, zelotów, bowiem jeśli chrzest Jezusa jest zmyślony, to jego uczniowie prawdopodobnie nie używali nazwy chrześcijanie), bez wątpienia cierpiał na padaczkę i w ataku padaczki doznał „objawienia”. Nigdy nie spotkał Jezusa, Zen pokazuje wyraźne ślady konfliktów Pawła z żyjącymi uczniami Jezusa. Co więcej, Paweł jest wzywany przez uczniów Jezusa do ortodoksji i kiedy zostaje wezwany do Jerozolimy obawia się o swoje życie.


Innymi słowy, po śmierci Jezusa, jego uczniowie w Izraelu trwają przy żydowskim fundamentalizmie i wierzą w jego proroctwa o rychłym końcu świata. Paweł działa poza Izraelem i tworzy nową religię pocieszenia dla wypędzonych, dla niewolników i ludzi w ten lub inny sposób dyskryminowanych. Wychodzi poza żydowską diasporę, zwracając się również do pogan i ludzi innych nacji. Dopiero pod wpływem Pawła pojawiają się zręby tego chrześcijaństwa, jakie znamy. Dochodzi do ostrego i definitywnego rozłamu między jerozolimską centralą, a rzeczywistym twórcą nowej religi i jego uczniami.


Jak szybko udaje się tworzyć pierwsze rzeczywiście już chrześcijańskie wspólnoty i co je różniło od pozostałych w Izraelu uczniów Jezusa? Nową inicjacją jest chrzest, a nie obrzezanie, powoli odchodzić się od zapowiedzi rychłego końca świata i szybkiego ponownego przyjścia Jezusa, w miejsce buntu pojawia się pogodzenie z rzymskim cesarstwem oraz idea boskości samego Jezusa (która poza Izraelem nie jest już tak rażąca), język hebrajski i aramejski zostają zastąpione językiem greckim. Jeszcze za życia Pawła widać zerwanie z religią żydowską, chociaż nadal wśród wyznawców dominują Żydzi z diaspory.


Przyzwyczajeni jesteśmy do mówienia na jednym oddechu o znaczeniu Piotra i Pawła. Leo Zen twierdzi, że to dorobiona legenda (i podpiera to ciekawymi argumentami), że św. Piotr nigdy nie był w Rzymie, że obietnica Jezusa mówiącego do Piotra, że jest skałą, na której zbuduje swój Kościół, jest ewidentnym falsyfikatem, ponieważ Jezus zapowiadał rychły koniec świata i nie zapowiadał budowy Kościoła, który będzie trwał przez wieki, sama idea papiestwa pojawiła się stulecia później, biskupi (we wspólnotych założonych przez Pawła) byli autonomiczni i nie mieli nad sobą scentralizowanej władzy kościelnej. Legenda św. Piotra była potrzebna, żeby przywrócić ciągłość z Jezusem i ukryć konflikt.


Co się stało z mesjańskim ruchem żydowskim i z uczniami Jezusa w samym Izraelu? Jego głównym przywódcą był, według Zana, Jakub, brat Jezusa, który został ukamienowany. O samej wspólnocie wiemy mało. Sekta essańczyków nie przetrwała wojny z Rzymianami w 70 roku. (Sami uczniowie Jezusa byli prawdopodobnie już zbyt starzy, by brać udział w tej wojnie.)


Zostajemy tu z okruchami informacji, nieco więcej daje się powiedzieć o wspólnotach chrześcijańskich w diasporze. Czym kuszą, dlaczego stają się popularne? Ich symbolem jest początkowo ryba, a nie krzyż. Zarówno wcześniej esseńczycy, jak i pierwsze wspólnoty chrześcijańskie są osobliwymi komunami, w których wszystko (prócz żon) jest wspólne, wspólnota pomaga przetrwać wszystkim swoim członkom. Przypomina to kibuce przed powstaniem Izraela, które były wzorowane na wspólnotach esseńskich.


We wspólnotach chrześcijańskich biskup sprawuje opiekę nad życiem duchowym, sprawami gospodarczymi zajmuje się diakon, a w większych prezbiter i musiało to funkcjonować względnie sprawnie, jeśli te chrześcijańskie wspólnoty wyrastały jak grzyby po deszczu. Pamiętajmy, że pierwsi chrześcijanie to przede wszystkim niedawni imigranci żydowscy, często zagubieni w nowym środowisku, dołączają się greccy niewolnicy, często w podobnej sytuacji, a więc ludzie bardzo potrzebujący wsparcia psychicznego, społecznego i materialnego. Dawny żydowski mesjanizm tracił tu sens i stawał się obciążeniem. Obraz Jezusa wymagał pilnej korekty.


Leo Zen opisuje jak ta stopniowa korekta obrazu mesjasza mogła przebiegać. Proroka należało przykroić do potrzeb sytuacji, w jakiej żyli wierni, i wyposażyć w nowe atrybuty. Trudno o wątpliwości, że Paweł był geniuszem.


Dla tych, których historia początków chrześcijaństwa interesuje, jest to bez wątpienia pozycja bardzo ciekawa, tym bardziej, że w miarę jak oddalamy się od samych początków, pojawia się więcej udokumentowanych faktów i pikantnych szczegółów.


Przywódcy tych grup nie byli narzucani z góry, ani wybierani przez wiernych, ich władza wynikała z charyzmy i autorytetu nauczycieli, których Zen nazywa Prorokami lub Mistrzami. Z czasem pojawili się biskupi.


Pierwotna „spółdzielcza” formuła wspólnot chrześcijańskich zaczęła się dewaluować, kiedy chrześcijaństwo zaczęło wychodzić poza kręgi biedoty, ponieważ zamożniejsi nowi chrześcijanie nie palili się do rezygnacji z własności, a biskupi widząc możliwości wpływów z ofiar zaczęli przykładać szczególną wagę do nawracania ludzi bogatych.      


W miarę jak słabł wpływ Proroków i Mistrzów w konsekwencji odkładanego w nieskończoność Drugiego Przyjścia (paruzji) – pisze Leo Zen – w drugim wieku wzrastało znaczenie biskupów i prezbitrów, ponieważ to oni rozdzielali dobra materialne i pieniądze we wspólnocie. Biskupi szybko podporządkowali sobie prezbitrów, przy czym nie byli zobowiązani do zdawania raportów, korzystali ze wspólnych dóbr bez żadnego nadzoru i pełnili swoje funkcje dożywotnio, szybko więc stawali się czymś w rodzaju władców absolutnych.

„Napływ coraz to większych bogactw do rąk biskupów powodował, jak to opisuje Orygenes, pojawienie się poważnych zjawisk upadku moralnego i religijnego. Biskupi oraz prezbitrzy i diakoni byli często oskarżani o skąpstwo, chciwość, pragnienie władzy, aroganckie ambicje i symonię. Kościół  przekształcił się w jaskinię podążających bez skrupułów za zyskiem i szybko uległ zeświedczeniu.”

Nic dziwnego, że pozycja biskupa wzbudzała coraz większe zainteresowanie i w związku z tym, w  momencie śmierci biskupa wybór jego następcy odbywał się często w atmosferze kłótni a nawet gwałtów.

„W 300 roku, kiedy dwóch kandydatów – Damazy i Ursyn – rywalizowało o tron biskupi Wiecznego Miasta, zwolennicy obu frakcji starli się i dokonali wzajemnej masakry w kościołach, zapełniając je stu trzydziestoma siedmioma trupami.”

Czasem urząd biskupa stawał się dziedziczny, lub w inny sposób pozostawał w rodzinie. W pierwszych wspólnotach chrześcijańskich biskupem mógł zostać niewolnik. Papież Leon I zabronił niewolnikom, wyzwoleńcom i plebsowi dostępu do jakichkolwiek, choćby najniższych stanowisk kościelnych.      


W trzecim wieku umacnia się Kościół herarchiczny, głoszący, że poza Kościołem nie ma zbawienia, brutalnie walczący z każdym odstępstwem i oparty na idei nieprzerwanej sukcesji apostolskich i boskiego monopolu nauczania. Wymagało to jednak nieustannego fałszowania przeszłości, poprawek w Nowym Testamencie i dalszego dostosowywania obrazu Jezusa do bieżących potrzeb.

 

Kościół – pisze w końcowej partii Leo Zen – za normy etyczne uważał niewolnictwo i antysemityzm, niszczenie świątyń pogańskich, palenie na stosie heretyków, wzniecanie krucjat przeciwko niewiernym, zmuszanie mieczem całych narodów do konwersji, sprzeciwiał się wolnościom politycznym i postępowi nauki. Równocześnie głosił etykę uzależnioną od wyznawanej religii, usprawiedliwiając tym samym mordy, rabunki i okrucieństwa wobec innowierców i podejrzanych o samodzielne myślenie.


Na półce z książkami o historii Kościoła przybyła jeszcze jedna pozycja, która po raz kolejny potwierdza, że ta świątobliwa instytucja ma długą tradycję, która wiele wyjaśnia, jeśli idzie o współczesność. A na początku był jakiś Jezus.

 

  • Leo Zen: TAK wymyślono chrześcijaństwo, Wydawnictwo „Stapis”, Katowice 2019 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 908 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Niedające się obronić wiarolubstwo   Pinker   2015-08-10
Brawo dla Ariana Fostera: pierwszego, czynnego, zawodowego sportowca w USA, który przyznaje, że jest ateistą   Coyne   2015-08-14
Ojcowie (nie)Święci Część III   Ferus   2015-08-16
Prawda Biblii   Seidensticker   2015-08-20
Ojcowie (nie)Święci IVCzyli dlaczego papież Franciszek wydaje się być nowoczesny i postępowy?   Ferus   2015-08-23
Kompilacja z BuzzFeed: Jak ateiści znajdują sens życia?   Coyne   2015-08-24
Islamistyczna teologia gwałtu   Coyne   2015-08-26
Wyznania kulturowego katolika   Koraszewski   2015-08-27
Zbadaj z Frondą ewolucję   Koraszewski   2015-08-29
Grzechy religii: hipokryzja   Ferus   2015-08-30
Niewolą, gwałcą, ale to wina Zachodu   Coyne   2015-08-31
Dżihad przeciwko świątyniom mniejszości   Bulut   2015-09-03
Zderzenie cywilizacji czy zderzenie idei?     Koraszewski   2015-09-06
Grzechy religii:hipokryzja II   Ferus   2015-09-06
Nietrafne proroctwo – Psalm 22   Seidensticker   2015-09-07
Religia pokojuczy pokój religijny?   Ferus   2015-09-20
Islamizm nie jest islamem   Ahmed   2015-09-21
Księga Izajasza 53: Kolejna nieudana pretensja do proroctwa   Seidensticker   2015-09-23
Czy chrześcijaństwo było kluczowe dla rozwoju nauki?   Coyne   2015-09-24
Uchodźcy z katolickiego świata   Koraszewski   2015-09-25
Doradztwo religijne i religioznawcze. Część XIX   Ferus   2015-09-27
Czy ludobójstwo jest miłe Bogu?   Koraszewski   2015-09-30
Arabia Saudyjska i jej pięć minut w mediach   Koraszewski   2015-10-02
Doradztwo religijne i religioznawcze XX   Ferus   2015-10-04
“Atlantic” rozważa ważką kwestię: czy wczesne homininy miały dusze?   Coyne   2015-10-05
Religia kontra nauka, wiara kontra fakty   Koraszewski   2015-10-06
Przemyśleć na nowo “papieża Hitlera”   Mark Riebling   2015-10-09
Grzechy religii: hipokryzja III   Ferus   2015-10-11
Dwa wyznania powodów niewiary   Koraszewski   2015-10-16
Pozorny skok cywilizacyjny   Ferus   2015-10-18
Pocztówka z Republiki Ateistów   Koraszewski   2015-10-19
Idea kontra rzeczywistość   Ferus   2015-10-25
Zakładać się nie warto, warto być przyzwoitym   Koraszewski   2015-10-26
Rozum i WiaraCzyli takie sobie rozmowy o religijnych „prawdach” i problemach z nimi związanych.   Ferus   2015-11-01
Straszna twarz wojującego ateizmu   Kruk   2015-11-02
Psy nie idą do Nieba   Coyne   2015-11-06
I ty Franciszku przeciwko mnie?   Ferus   2015-11-08
Potęga mitów. Arka i potop   Ferus   2015-11-15
Sens życia   Haught   2015-11-20
Religia rozwiąże spory religii   Coyne   2015-11-26
Indyjskie czary nad słowem sekularyzacja   Ahmad   2015-11-27
Baśnie wywołujące waśnie   Ferus   2015-11-29
Zdumiewające postępy niewiary   Ridley   2015-12-03
Potęga mitów. Wieża Babel.   Ferus   2015-12-06
Ruch reformy muzułmańskiej   Raheel Raza i inni   2015-12-08
O istocie herezji, albo pytanie: jajo czy kura   Koraszewski   2015-12-11
Rozum i wiara, Część III -Czyli takie sobie rozmowy o religijnych „prawdach” i problemach z nimi związanych.   Ferus   2015-12-13
Potęga mitówGwiazda betlejemska   Ferus   2015-12-20
Potęga biblijnych mitów   Ferus   2015-12-27
Wyzwanie ateizmu we współczesnym Zimbabwe   Igwe   2016-01-02
Rozum i Wiara. Część IV. Czyli takie sobie rozmowy o religijnych „prawdach” i problemach z nimi związanych.   Ferus   2016-01-03
Rozum i Wiara. Część V   Ferus   2016-01-10
Potęga mitów: 10 plag egipskich.   Ferus   2016-01-17
Afrykańska ateistka ujawnia, dlaczego się ukrywa   Igwe   2016-01-21
Wiara i seks we współczesnym świecie   Koraszewski   2016-01-22
Przeciwko autorytetom islamskim i w solidarności z ofiarami islamu   Ahmed   2016-01-24
Potęga mitów: Dekalog i przymierze na górze Synaj   Ferus   2016-01-24
Turcja: Czy z religijnego punktu widzenia pożądanie własnej córki jest w porządku?   Bekdil   2016-01-25
Niespodzianka! National Public Radio zachwala zatwardziały ateizm, broni myśli, że życie ateisty ma sens   Coyne   2016-01-30
Rozum i Wiara. Część VI   Ferus   2016-01-31
Kompleksy uświęcone   Ferus   2016-02-07
Potęga mitów: Ziemia Obiecana   Ferus   2016-02-14
Ekumenizm czyli misja zbawiania świata   Pietrzyk   2016-02-16
Rozum i Wiara. Część VII   Ferus   2016-02-21
O Faith Versus Fact w “Inference”   Coyne   2016-02-26
Potęga mitów: Odkupienie i Zbawienie   Ferus   2016-02-28
Poprawiony mit o rajskim ogrodzie   Ferus   2016-03-06
“Newsweek” bezkrytycznie chwali brazylijskiego chirurga fantomowego -  i wychwala inne czary-mary   Coyne   2016-03-12
Koptofobia   Fernandez   2016-03-13
Rozum i Wiara. Część VIII   Ferus   2016-03-13
Kolejny wierny twierdzi, że nauka oparta jest na wierze   Coyne   2016-03-15
Skarga ewolucyjnie poszkodowanego?   Koraszewski   2016-03-16
Potęga mitów. Zakończenie.   Ferus   2016-03-20
Dławienie krytyki przez państwo     2016-03-24
Grzechy religii: dziecinna wyobraźnia   Ferus   2016-03-27
Tako rzecze rzecznik Nycza   Koraszewski   2016-03-28
Rozum i Wiara. Część IX   Ferus   2016-04-03
Rozum i Wiara. Część X   Ferus   2016-04-10
Nie wiedzieliście? Bóg jest pytaniem, nie zaś odpowiedzią!   Coyne   2016-04-23
Cuda, cuda ogłaszają   Ferus   2016-04-24
Rozum i Wiara. Część XI   Ferus   2016-05-01
Karta islamofobii pozostaje w grze   Coyne   2016-05-02
Zakwefić kobiety: najpotężniejsza broń islamistów   Meotti   2016-05-04
Religia to piekło kobiet     2016-05-04
Wezwanie do reformy islamu     2016-05-05
Infantylizm marzeń o życiu wiecznym   Koraszewski   2016-05-08
W obronie Sama Harrisa   Coyne   2016-05-09
Matka jest tylko jedna?Czyli quasi teologiczna refleksja o Dniu Matki.   Ferus   2016-05-26
Zachód musi powiedzieć "Je Suis Asia Bibi"   Meotti   2016-05-30
O religiach z twarzą ludzką i nieludzką   Koraszewski   2016-05-31
Czy to jest nauka, czy teologia?   Hoodbhoy   2016-06-05
Brat Tayler o Reza Aslanie   Coyne   2016-06-06
Humanizm jako alternatywa   Grayling   2016-06-12
Niezastąpieni szafarze łask bożych   Ferus   2016-06-26
Dławienie wolnej myśli w Kenii   Igwe   2016-06-28
Zwrot, który zmienił świat   Koraszewski   2016-07-01
Hejże dzieci (boże), hejże ha   Ferus   2016-07-03
Ateizm w Etiopii   Igwe   2016-07-06
Powrót ofiary całopalnej   Ferus   2016-07-10
Misterium telefonicznych objawień   Kruk   2016-07-13

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk