Prawda

Niedziela, 26 maja 2024 - 20:38

« Poprzedni Następny »


Znów bardziej wspaniały świat?


Andrzej Koraszewski 2016-11-11


Kim jest ten facet ze straszną gębą i niewyparzonym pyskiem? Po ogłoszeniu wyników amerykańskich wyborów świat ma mdłości i stany lękowe. Seksista, rasista, szaleniec. Tylko pani Clinton w przemówieniu (w wiele godzin po ogłoszeniu wyroku suwerena), wyraziła nadzieję, że Donald Trump będzie dobrym prezydentem dla wszystkich Amerykanów. Amerykański Wersal, który po tak brutalnej kampanii może dziwić, ale to jest właśnie Ameryka.

Wiemy już, że się nie dowiemy, jaką prezydent byłaby Hilary Clinton. Czy Trump może świat pozytywnie zaskoczyć? Powodów do niepokoju jest wystarczająco wiele, ale nie pozostaje nam nic innego jak obserwować, co z tego wyniknie.


Przejrzałem kilkadziesiąt pisanych na gorąco komentarzy i wszystkie wydawały się być pisane na jedno kopyto. Dominuje szok, który oznacza tylko tyle, że sondaże nie pokazywały rzeczywistych postaw wyborczych. Czy jest możliwe, że w ostatniej chwili coś wpłynęło na niezdecydowanych? Ujawniono różne brudy w sztabie wyborczym pani Clinton, media o nich nie trąbiły, a mało prawdopodobne, żeby niszowe strony internetowe mogły znacząco wpłynąć na wybory. Podejrzewam raczej, że ludzie nie przyznawali się, że będą na tego typa głosować, a prawdopodobnie wielu głosowało na niego, żeby nie wygrała pani Clinton.


Przewidywanie, jaka będzie prezydentura pani Clinton, oparte było na przekonaniu, że będzie mniej lub bardziej kontynuacją prezydentury Obamy. Głosy na Trumpa były głosami na niewiadomą, na cokolwiek byle nie to.


Podkreśla się, że na Trumpa głosowali głównie biali, kiepsko wykształceni mężczyźni. To nie jest cała prawda. Wśród wyborców Trumpa mamy duży procent kobiet, sporo Latynosów i Azjatów, ale również osiem procent czarnych wyborców. Nie ma tu szczegółowych informacji, zupełnie bym się jednak nie zdziwił, gdyby wśród Latynosów, Azjatów i czarnych zwolenników Trumpa dominowali drobni i średni przedsiębiorcy.


O niezadowoleniu amerykańskiej klasy średniej słyszę od dawna. Rekiny są coraz bardziej tłuste, sytuacja najbiedniejszych poprawia się, co nie znaczy że są zadowoleni (zgoła przeciwnie, więc klasa polityczna próbowała ich niezadowolenie zagospodarować), klasa średnia traci, co jej do sympatii do elit politycznych nie skłania.


Czy zatem w tych wyborach chodziło głównie o amerykańską politykę gospodarczą? Jeśli tak, to Donald Trump nie dawał tego po sobie poznać.


Wśród nielicznych komentarzy, które dawało się czytać bez ziewania, moją uwagę zwrócił komentarz amerykańskiego rabina, Shmuley’a Boteacha, który pisze, że dawniej rozpaczał, że w prezydenckiej kampanii zajmują się takimi rzeczami jak aborcja, związki partnerskie czy środki antykoncepcyjne. Już miał nadzieję, że teraz będą mówili o sprawach poważnych,  na przykład o tym, jakie wartości należy brać pod uwagę kiedy dyskutujemy o imigracji, jak reagować na działania rządów, które podsycają fanatyzm lub co zrobić, aby uczciwość była ważniejsza niż żądza władzy, ale nic z tego.


Rabin pisze, że się zawiódł, że zamiast ważnych konkretów przez miesiące słuchał o serwerach, o seksualnych wyczynach Trumpa i niekończących się kontrowersjach związanych z Fundacją Clintonów.    


Rabin nie byłby rabinem gdyby nie uważał, że w dyskusji o wartościach religia powinna być obecna bardziej, a nie mniej. Przypomina, że chrześcijanie ewangelikalni opowiedzieli się głównie za Trumpem, protestanci tradycyjni raczej za Clinton, amerykańscy Żydzi byli rozdarci, przeważająca większość poparła Clinton, część doszła do wniosku, że Trump może być lepszy dla Izraela.


Kampania prezydencka nie była jednak dyskursem o wartościach. Boteach przypomina, że Amerykanie nie chcą być policjantem świata, a równocześnie nie mogą być narodem jak każdy  inny. Te wybory toczyły się w cieniu ludobójczej wojny w Syrii, wzrastającego zagrożenia ze strony Iranu i innych brutalnych dyktatur.          

„Ameryka musi raz jeszcze stać się poważnym, odpowiedzialnym narodem stanowiącym globalne standardy moralne. Tak, nie chcemy być policjantem świata, nie  chcemy być również takim samym narodem jak każdy inny. Nie ukrywamy, że jesteśmy najpotężniejszym narodem na świecie, z najlepszymi wartościami. Cenimy wolność jednostki, prawa człowieka, ludzką godność i ludzką wolność.”

Pewnie bym się z rabinem zgodził, gdyby nie paskudne wrażenie, że dawno przestaliśmy rozumieć, o co chodzi z tą wolnością jednostki, że prawa człowieka są dziś coraz częściej używane instrumentalnie, a dyktatorzy oraz fanatyczne ruchy społeczne mają pełną gębę praw człowieka, że godność myli się ludziom z postawą roszczeniową, a wolność z anarchią.


Shmuley Boteach, nazywany czasem najsłynniejszym rabinem Ameryki, jest marzycielem. Ma nadzieję, że ta obłąkana kampania wyborcza będzie otrzeźwieniem, że uświadomi ludziom, iż pora przestać liczyć na jakiegoś mesjasza z lewa czy z prawa, że tylko zwykli Amerykanie mogą przywrócić Ameryce przyzwoitość, konkretność i powagę, wartości, które zawsze reprezentowała.


Rabin jest w błędzie, Ameryka nigdy nie była rajem, chociaż nie bez powodu miliony ludzi tam właśnie szukały schronienia, była często idealizowana, ale nigdy nie była idealna, była najlepszym dzieckiem europejskiego Oświecenia, dając więcej wolności niż dawali inni, co przyniosło widomy rezultat w postaci rozwoju gospodarczego i rozwoju nauki. Stała się policjantem świata dwukrotnie ratując Europę przed totalitarnym obłędem. Boteach ma rację, Ameryka zaczęła gubić swoje wartości, jego przekonanie, że szary człowiek zdoła je odbudować,  wydaje się jednak być tylko marzeniem, którego ziszczenia nic nie zapowiada. Nie widać ani masowego, ani nawet niszowego ruchu na rzecz powrotu do zdrowego rozsądku. Raczej przeciwnie, bunt szarego człowieka przeciw elitom politycznym  okazuje się poszukiwaniem mesjasza, który obiecuje przywrócenie utraconej wielkości, ten trend widzieliśmy w Iranie, w Turcji, w Rosji, na Węgrzech, na Filipinach, w Polsce i w paru innych miejscach.


Ameryka jest dzieckiem Oświecenia, jest demokracją budowaną z myślą o nieustającym zagrożeniu tyranią. Budując fundamenty amerykańskiej niepodległości, tworzono zabezpieczenia utrudniające koncentrację władzy w rękach jednego człowieka. Prezydent Ameryki może być najpotężniejszym człowiekiem na świecie, dotychczas jednak jej system pozwalał na przetrwanie nierozważnie wybranych głupców. Margines optymizmu ponownie się skurczył. W nowym, wspaniałym świecie trwa poszukiwanie mesjaszy i nieodmiennie znajduje się przerażających pajaców.  

P.S. Wczoraj wieczorem czytałem artykuł w „Washington Post” znanej dziennikarki i liberalnej muzułmanki  Asry Q. Nomani, pod tytułem „Jestem muzułmanką, kobietą, imigrantką i głosowałam na Trumpa”. Autorka nie jest zaślepiona, dostrzega wszystkie koszmarne wady Donalda Trumpa i przedstawia powody dlaczego jednak oddała na niego swój głos. Próbując zrozumieć co się stało, warto poznać jej argumentację.        

                             

                


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
4. dżuma i cholera? Peyotl 2016-11-13
3. Essej Poltiser 2016-11-11
2. Futurologia MEF 2016-11-11
1. Biznesmen, żaden rewolucjonista Marek Eyal 2016-11-11


Notatki

Znalezionych 2613 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
UNRWA dostarcza darmowych świadczeń 775 tysiącom osób, które nie są uchodźcami nawet według jej własnej definicji     2023-06-19
Polityka w czasach romantycznej zarazy   Koraszewski   2023-06-17
Antyzachodni klub nuklearny: Korea Północna, Chiny, Rosja i Iran niebezpiecznie atakują Zachód   Rafizadeh   2023-06-08
Polemika z izraelskimi migawkami   Koraszewski   2023-06-08
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Czy modne bzdury przestaną być modne?   Koraszewski   2023-06-05
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Głupota i podłość w służbie walki o władzę   Koraszewski   2023-06-02
Nowe media i stare problemy z dialogiem   Koraszewski   2023-05-30
Turcja: Co powiedziałby ojciec?   Taheri   2023-05-30
Wybory w Turcji: nacjonalistyczna polityka tożsamości wygrywa mimo nędzy   Bekdil   2023-05-27
Ekstremiści już planują wykorzystanie AI   Stalinsky   2023-05-23
Wywiad rzeka o seksie   Koraszewski   2023-05-22
Iran: Zastąpienie Chomeiniego Clintonem   Taheri   2023-05-20
Krytyka nazbyt zatroskanego rozumu   Koraszewski   2023-05-19
Dwaj reformatorzy, dwa bardzo różne światy   Fernandez   2023-05-17
Napięcia rosną na Bliskim Wschodzie, gdy jedna strona chce zabijać Żydów, a druga strona to Żydzi, którzy nie chcą umierać i żadna ze stron nie godzi się  na kompromis     2023-05-15
Problem niedoborów wody na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej   Raphaeli   2023-05-15
Dziewczyna z Krochmalnej, która nie została Jentł   Walter   2023-05-10
Co dalej w sprawie uczciwości sztucznej inteligencji?   Koraszewski   2023-05-09
Wiek XXI – wojna przeciw kobietom i zanikanie rodzaju żeńskiego   Chesler   2023-05-08
Systematyczne zaciemnianie uprzedzeń rasowych   Rubinstein   2023-05-05
Absurd goni absurd   Koraszewski   2023-05-04
Świat w krzywych zwierciadłach   Koraszewski   2023-05-02
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Sprawy, które wzbudzają niepokój   Hirsi Ali   2023-04-28
Turcja: Porzuceni iraccy i syryjscy chrześcijanie   Bulut   2023-04-27
Urzędnik państwowy stanął w obronie praw związanych z płcią i drogo za to zapłacił   Kay   2023-04-20
Wycofanie się z Afganistanu było jednym chaosem. Dlaczego Biden udaje, że tak nie było?   Jacoby   2023-04-19
Islamskie dyktatury próbują kupić agencje ONZ   Meotti   2023-04-17
Czy moralność jest zapisana w genach?   Koraszewski   2023-04-13
Francja: “Krajobraz ruin”   Milliere   2023-04-11
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
Hipokryzja brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka wobec Izraela i terroru   Flatow   2023-04-06
Serce i umysł: Ćwierć wieku MEMRI   i Alberto M. Fernandez   2023-04-04
Żart niech się żartem odciska, a przed fejkami uczmy bronić się za młodu   Koraszewski   2023-04-01
Obrona obiektywnego dziennikarstwa   Jacoby   2023-03-31
Co myślą Palestyńczycy?   Hirsch   2023-03-30
Słowa nie mają znaczenia. Mamy władzę nad słowami, a nie odwrotnie.   Krauss   2023-03-29
Dziennikarze czczą Rogeta i porzucają obiektywizm   Bard   2023-03-29
Progresiści zwrócili Demokratów przeciwko Izraelowi   Tobin   2023-03-28
Roger Waters twierdzi, że odmawia się mu „wolności słowa”, obiecuje pozwać niemieckie miasta   Fitzgerald   2023-03-26
Dylematy demokraty, chochoła i warchoła   Koraszewski   2023-03-25
Czy niemowlęta nadal wygrywają wojny?   Taheri   2023-03-24
France24 zawiesza dziennikarzy za antysemityzm   Wójcik   2023-03-22
Nie każda solidarność budzi podziw i uznanie   Koraszewski   2023-03-20
Protesty i Zasada Pani Frearson   Collins   2023-03-19
Amerykańscy profesorowie przemawiają na konferencji terrorystów   Flatow   2023-03-18
Pornografia protestu. Szukanie przyjemności w szlachetności buntu   Leibovitz   2023-03-18
Pożegnać świętości, wrócić do zasad   Koraszewski   2023-03-17
Mordercza obsesja UE na punkcie Izraela   Tawil   2023-03-17
Czy modlitwa w szkole jest zgodna z Konstytucją?   Dershowitz   2023-03-14
Dziecięca choroba lewicowości   Koraszewski   2023-03-10
Lista rzeczy, których NIE zobaczymy i NIE usłyszymy od rządu i mediów USA po zamordowaniu obywatela amerykańskiego w Judei     2023-03-07
Chiny przekraczają “czerwoną linię” pomagając Rosji w wysiłkach wojennych   Bergman   2023-03-03
Katastrofa demokracji, czy katastrofa w demokracji   Koraszewski   2023-03-02
Republika Strachu: 20 lat później   Teheri   2023-03-01
Empatia i wrażliwość sztucznej inteligencji   Krauss   2023-02-28
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
Rajd IDF na Nablus to kolejny gwóźdź do trumny Autonomii Palestyńskiej   Toameh   2023-02-24
Ukraina: niezamierzone konsekwencje   Taheri   2023-02-23
Gdzie, u licha, była „Palestyna”?   Collier   2023-02-23
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
UE walczy z dezinformacją. Ale nie antyizraelską dezinformacją     2023-02-20
Szczęśliwy święty Jerzy   Koraszewski   2023-02-19
Trzęsienia ziemi przynoszą śmierć. Ale także życie   Jacoby   2023-02-18
CIA Burnsa wznawia wojnę z Izraelem   Bard   2023-02-18
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
UNRWA jest problemem a nie rozwiązaniem   Tawil   2023-02-16
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Dialog ze sztucznym inteligentem   Koraszewski   2023-02-15
Chiny i Rosja pogłębiają więzi   Bergman   2023-02-11
Iran: Wyprzedaż klejnotów rodzinnych, by kupić lojalność   Taheri   2023-02-09

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk