Prawda

Wtorek, 1 lipca 2025 - 04:49

« Poprzedni Następny »


Groźba decywilizacji


John Lloyd 2023-06-21


Wieczorem 23 maja w Pałacu Elizejskim odbyła się kolacja z udziałem prezydenta Emmanuela Macrona i czterech najwybitniejszych francuskich socjologów. Gości prezydenta poproszono o szczere opisanie obecnego stanu Francji i zasugerowanie, w jaki sposób można rozwiązać wiele problemów tego kraju. Powiedziano im, że spotkanie pozostanie poufne. Nie pozostało.


Cztery dni później gazeta „Le Monde opublikowała streszczenie dyskusji, najwyraźniej zebrane od niektórych uczestników i prawdopodobnie przekazane z samego Pałacu Elizejskiego. Artykuł zajmował całą stronę gazety, a jego relacja z tego spotkania nie schlebiała prezydentowi, który podobno niewiele powiedział. Jednym z gości był Jean Viard, dyrektor ds. badań w państwowym centrum analitycznym CNRS. Wieczór w pałacu prezydenckim, powiedział Viard, „nie zmieni niczego fundamentalnego: ludzie, którzy nami rządzą, nie rozumieją społeczeństwa”.


To była ponura ocena. Rząd Macrona doszedł do władzy w 2017 r. na rosnącej fali ruchu Republique en Marche (we wrześniu ubiegłego roku przemianowanego na Renesans), który zmiażdżył przeciwników na lewicy i prawicy, twierdząc, że łączy to, co najlepsze z obu tradycji. Macron został wybrany z 66,1 proc. głosów w 2017 r., a La Republique en Marche zapewniła sobie 308 mandatów, co dało im bezwzględną większość w 577-osobowym Zgromadzeniu. W niemądrym porywie samouwielbienia Macron opisał siebie jako jowiszowego przywódcę, „niekwestionowanego i oderwanego od błahostek, jak rzymski bóg nieba”.


Ale kiedy podano kolację w sali Pałacu Elizejskiego, jowiszowy przywódca został brutalnie sprowadzony do rzeczywistości. Zauważając, że nasilają się ataki na policję, urzędników państwowych, burmistrzów i pracowników poczty, Jerome Fouquet, szef głównej firmy sondażowej IFOP, powiedział, że „napięcia rosną w każdej części społeczeństwa” do tego stopnia, że „proces decywilizacji jest już w toku”. Kolację z socjologami poprzedziło kilka krwawych dni. Trzech mężczyzn zostało zabitych z karabinów szturmowych w Marsylii, prawdopodobnie w wyniku sporu o handel narkotykami; mężczyzna został zastrzelony na Polach Elizejskich w Paryżu; pielęgniarka została zasztyletowana w Reims; w mieście Saint Brevin-les-Pins burmistrz, niezależny konserwatysta, zrezygnował po miesiącach ataków skrajnej prawicy, których kulminacją było podpalenie jego dwóch samochodów przed jego domem po tym, jak zgodził się na utworzenie w mieście ośrodka przyjmującego osoby ubiegające się o azyl.


Kolacja elizejska została zaplanowana jako ożywiona, ale poważna i uporządkowana wymiana poglądów. Zamiast tego prezydentowi przedstawiono możliwość, że Francja pogrąża się w morderczej anarchii. Po spotkaniu Macron zmienił swój harmonogram. Zamiast jechać na południe do regionu Var, gdzie miał wygłosić przemówienie na temat środowiska, udał się do Roubaix na belgijskiej granicy, aby uczcić trzech policjantów zabitych niedawno przez nietrzeźwego kierowcę. Niezbędne było pokazanie, że prezydent stoi razem z siłami prawa i porządku, które, jak mu właśnie powiedziano, słabną, być może śmiertelnie. Na posiedzeniu Rady Ministrów, które odbyło się kilka dni po jego powrocie z Roubaix, Macron dał do zrozumienia, że zaakceptował alarmującą analizę Fouqueta, kiedy zażądał od swoich kolegów, by byli „fundamentalnie nieustępliwi” w obliczu „procesu decywilizacji”.


Wielu komentatorów od razu powiązało tę nową retorykę z twórczością dwóch myślicieli: Norberta Eliasa i bardziej kontrowersyjnego Renauda Camusa. Elias był niemieckim uczonym żydowskim, który przed II wojną światową znalazł schronienie w Wielkiej Brytanii i zyskał uznanie jako pionier w podejrzanej wówczas dyscyplinie - socjologii. W swoim artykule z 1939 r., The Civilising Process, Elias zbadał stopniowy rozwój kultury stosunków między ludźmi w społeczeństwach, w których prawa były (powszechnie) przestrzegane, a rządy miały monopol na użycie siły. Rodzaj decywilizacji obserwowany w nazistowskich Niemczech miał miejsce, gdy przywódcy danego kraju sami instrumentalizowali przemoc polityczną.


Z drugiej strony Renaud Camus jest radykalnym prawicowym filozofem i postacią dzielącą. Najbardziej znany jest ze swojej broszury Le Grand Remplacement z 2011 r., w której argumentuje, że liberalne elity w rządzie i korporacjach celowo zastępują rdzenną ludność imigrantami. Elity robią to, twierdzi Camus, ponieważ siła robocza migrantów jest tania, a nowo przybyli będą głosować na partię, która pozwoliła im wjechać do kraju. W swoim eseju Décivilisation z 2011 roku Camus powiązał narastające konflikty społeczne z masową imigracją i niemożnością integracji. Kiedy Macron użył słowa kojarzonego z tak radykalną postacią, wielu francuskich lewicowców zaatakowało prezydenta za flirtowanie z rasizmem. „Prezydent - powiedziała Manon Aubry, eurodeputowana frakcji lewicy - popiera śmierdzącą ‘decywilizację’ rasistowskiego Renauda Camusa”.


Macron jest centrowym liberalnym technokratą i jest mało prawdopodobne, aby nagle stał się rasistą. Ale musiał znosić miesiące wielkich, a czasem gwałtownych protestów przeciwko swojej decyzji o podniesieniu wieku emerytalnego z 62 do 64 lat (by wprowadzić ją w życie, ominął parlament). Wydaje się, że doszedł do wniosku, że kraj, którym rządzi od 2017 r., kurczowo trzyma się przemijającego świata, nie dbając o rosnący dług publiczny, któremu częściowo zaradziłby wyższy wiek emerytalny, i coraz bardziej nie da się nim rządzić.


Jest również świadomy tego, że światem coraz bardziej nie daje się rządzić – koszmar, który musi dzielić z każdym innym demokratycznie wybranym przywódcą. Inwazja na Ukrainę w lutym 2022 r. pochłonęła już około 300 tys. ofiar. Szacuje się, że zginęło lub zostało rannych około 180 tys. rosyjskich żołnierzy, podczas gdy Ukraińcy stracili około 100 tys. żołnierzy i 30 tys. cywilów. „Nawet według ostrożnych szacunków”, pisze James Billot w UnHerd, „obie strony tracą setki żołnierzy dziennie, co plasuje je w pierwszej 10% najbardziej śmiercionośnych wojen od 1812 r.”. Niewielu spodziewa się zakończenia konfliktu w tym roku. Większość państw zachodnich jest zdecydowana wspierać Ukrainę w jej walce z Rosją tak długo, jak będzie to konieczne, chociaż realistyczny wynik pozostaje nieosiągalny i niejasny. Kraje pogrążają się coraz bardziej w długach, aby uzbroić kraj w najnowszą broń, a równocześnie rozważają obawę, że Rosja może uciec się do opcji nuklearnej, a Chiny mogą zaatakować Tajwan w ciągu następnej dekady.


Kryzys kubański z 1962 r. trwał tylko 13 dni, po czym Związek Radziecki wycofał się z planowanego rozmieszczenia pocisków nuklearnych. Wojna w Ukrainie trwa już ponad 16 miesięcy i końca nie widać. Chińska rewizjonistyczna determinacja może jako zagrożenie trwać znacznie dłużej. Jako wkład w decywilizację stosunków międzynarodowych, trudno by cokolwiek przebiło agresję tych światowych mocarstw. Francuski prezydent, bardziej niż jakakolwiek inna głowa państwa zachodniego, starał się złagodzić język używany przeciwko Rosji, a zwłaszcza Chinom, często wywołując irytację amerykańskich i europejskich przywódców.


A Macron ma bardziej lokalne powody do obaw – że po ośmiu latach tego, co miało być rewolucyjną prezydenturą, zastąpi go Marine Le Pen, liderka skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego (Rassemblement National). Macron uważa Le Pen za godną pogardy i dwukrotnie pokonał ją w wyborach prezydenckich w 2017 i 2022 roku. Postrzega politykę Le Pen jako wąsko nacjonalistyczną, reakcyjną, rasistowską i niebezpieczną, ale sondaże pokazują, że jest dziś bardziej popularna niż on.


Do niedawna Macron wierzył, że pod jego rządami Francja odzyska rozmach i wigor i poprowadzi Unię Europejską ku większej integracji. Ale kraj pozostaje w takim samym stanie ruiny, jak w chwili objęcia przez niego urzędu, a podziały w Europie są bardziej widoczne niż kiedykolwiek. Sondaże na temat popularności UE rosną i spadają, ale sondaż IFOP w lutym wykazał 63 procent poparcia dla referendum w sprawie dalszego członkostwa Francji. Le Pen powiedziała, że będzie starała się zreformować, a nie opuszczać Unię, ale obiecała referendum w sprawie członkostwa, kiedy zostanie wybrana. Z tych wszystkich powodów Macron uważa, że zwycięstwo Le Pen w 2025 r. stanowiłoby potępiające oskarżenie jego czasu urzędowania i sygnał, że barbarzyńcy wyłamali bramy.


Włoska premier Giorgia Meloni i jej partia Fratelli d'Italia wywodzą się z tej samej nacjonalistycznej rodziny co Zjednoczenie Narodowe. Dotychczasowe dowody sugerują, że po wyborze takie partie mogą pozostać popularne. Według europosła Fratelli d'Italia, Nicola Procacciniego, Macron obawia się, że „sukces Giorgii Meloni może być zaraźliwy i jeszcze bardziej osłabić francuski rząd” i postrzega wzrost sił Nowej Prawicy jako oznakę decywilizacji Europy. Wielokrotnie zwracał uwagę na ich faszystowskie korzenie, brak doświadczenia w rządzeniu i wrogość wobec UE. Erupcja Nowej Prawicy wstrząsnęła politycznym światem, w którym partie centrolewicy i centroprawicy znajdowały się niegdyś na mniej więcej tej samej stronie gospodarczej i politycznej. Macron wierzy, że świat, w którym radykalne partie były postrzegane jako zasadniczo niecywilizowane, jest światem wartym zachowania.


Macron polegał na solidności tego świata politycznego w swoich wysiłkach na rzecz nadania UE większej władzy nad jej państwami członkowskimi, więc nic dziwnego, że obawia się, że powstanie Nowej Prawicy przyniesie chaos. Z drugiej strony Le Pen postrzega siebie jako rozwiązanie rosnącego chaosu i cieszy się, że Macron w końcu się z nią zgadza: „Przez lata ostrzegałam przed stoczeniem się kraju w barbarzyństwo (ensauvagement), za co wyzywano mnie na wszystkie możliwe sposoby. Wreszcie Macron zgadza się z nami: decywilizacja to barbarzyństwo”.


Liberalną demokrację od dawna uważano za najbardziej wolny i najbardziej cywilizowany sposób rządzenia krajem, ale obecnie jest najsłabsza od dziesięcioleci. W wydaniu raportu Freedom House's Freedom in the World z 2023 r. stwierdzono, że „globalna wolność obniża się 17. rok z rzędu”. To złowrogie zdanie zostało podkreślone przez Indeks Demokracji z 2023 r., który stwierdza, że „demokracja niestety znajduje się w fazie upadku na całym świecie”. Temu spadkowi towarzyszył wzrost ataków na wybranych urzędników w wielu krajach demokratycznych, zwłaszcza we Francji.


Pojedyncze akty barbarzyństwa najbardziej martwią prezydenta Francji, ponieważ stanowią bardziej bezpośrednie zagrożenie dla głosujących niż konflikty międzynarodowe i ruchy polityczne oraz silniej oddziałują na nastroje narodowe. Szeroko dyskutowany przykład miał miejsce w październiku 2020 r., kiedy nauczyciel historii Samuel Paty został zasztyletowany i ścięty w swojej szkole w wiosce pod Paryżem. Jego mordercą był 18-letni Abdoullach Anzorow, uchodźca z Czeczenii, któremu udzielono azylu we Francji. Anzorow przyjechał do tej szkoły z Normandii, kiedy dowiedział się, że Paty pokazał klasie zdjęcia proroka Mahometa, aby zademonstrować znaczenie wolności słowa. Kilka dni temu, czworo bardzo małych dzieci, w tym dziecko brytyjskie, zostało dźgniętych nożem w parku w Annecy, w południowo-wschodniej Francji, przez mężczyznę zidentyfikowanego jako syryjsko-chrześcijański uchodźca, który atakując te dzieci wołał „W imię Jezusa Chrystusa!”. Po tym wydarzeniu w parku zebrał się tłum ludzi, jeden machał francuskim sztandarem, a wszyscy śpiewali Marsyliankę.


Francuscy nauczyciele od dawna protestują przeciwko rosnącemu zagrożeniu przemocą, z jaką się spotykają, i rozpoczęli strajk w 2010 r., aby zwrócić uwagę na ten problem. Nie są sami. Gwałtownie rośnie również przemoc w amerykańskich szkołach. W strzelaninie w szkole podstawowej w Uvalde w Teksasie, która miała miejsce w maju 2022 roku, zginęło 19 dzieci i dwóch nauczycieli. Szkoły w Europie, choć w dużej mierze wolne od przemocy z użyciem broni w stylu amerykańskim, doświadczają gwałtownego wzrostu przemocy innego rodzaju, a także cyberprzemocy, która może bardziej niszczyć pewność siebie dzieci niż przemoc fizyczna.


Globalnie i lokalnie przywódcy demokratyczni rozglądają się i rozpaczają: zaufanie do klasy politycznej, które często jest niskie, osiągnęło nowe dno. Norbert Elias argumentował, że ludzkość wyszła ze swojej pełnej przemocy przeszłości dopiero wtedy, gdy zdała sobie sprawę, że bardziej pokojowe społeczeństwa wymagają zasad, porządku i zaufania. Kolacja elizejska Macrona z socjologami miała go uspokoić, że kraj rozgniewany niepożądanym przedłużaniem życia zawodowego może nadal zostać sterowany przez dobrze poinformowane rządy. Zamiast tego eksperci powiedzieli mu, że świat, w którym działa Francja i jej prezydent, może już nie nadawać się do reformowania i że wymyka się spod kontroli.


Elegancki XVIII-wieczny pałac nosi nazwę od Pól Elizejskich, które w mitologii greckiej były miejscem ostatecznego spoczynku szlachetnych zmarłych. Wyborne wina serwowane w Salonie Murata, gdzie prezydent co tydzień spotyka się z ministrami swojego rządu, nie mogły powstrzymać lęku przed utratą kontroli i autorytetu. Macron, jeden z najbardziej aktywnych i ambitnych światowych przywódców, stanął w obliczu bezlitosnej rzeczywistości niemocy własnej i wszystkich demokratycznych przywódców. Jeśli nie ma to okazać się zabójcze dla odbudowy globalnego ładu, nowe formy aktywności cywilizującej muszą tworzyć ci obywatele, którzy dostrzegają potrzebę powstrzymania upadku.


Link do oryginału: https://quillette.com/2023/06/10/the-threat-of-decivilisation/?ref=quillette-daily-newsletter

Quillette, 10 czerwca 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


*John Lloyd jest współzałożycielem Reuters Institute for the Study of Journalism. Obecnie pracuje nad książką o wyłanianiu się Nowej Prawicy w Europie.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2973 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk