Prawda

Piątek, 2 maja 2025 - 04:46

« Poprzedni Następny »


Pożegnać świętości, wrócić do zasad


Andrzej Koraszewski 2023-03-17

Podpisanie amerykańskiej Konstytucji 17 września 1787r. Obraz Howarda Chandlera Christy z 1940 roku. (Źródło: Wikipedia)
Podpisanie amerykańskiej Konstytucji 17 września 1787r. Obraz Howarda Chandlera Christy z 1940 roku. (Źródło: Wikipedia)

Sukces zachodniej cywilizacji nie opiera się na posiadaniu lepszej prawdy. Źródłem tego sukcesu była, jak się wydaje, akceptacja metod weryfikowania prawdy. Nie była to, broń boże, powszechna akceptacja, zgoła przeciwnie, wolność słowa, logiczna analiza, empiryczne badania, poszanowanie reguł gry i arbitrażu, to wszystko są wartości nieustannie kwestionowane. Zwolennicy namaszczonej przez „Boga” władzy oraz autorytetu pochodzącego od „Boga” nie dają za wygraną, więc nagle papieska świętość jest polską racją stanu. Lewicowy rewolucyjny romantyzm wydaje się znacznie bardziej atrakcyjny od tępego tradycjonalizmu, ale świętością też nie gardzi i zawsze gotów jest poświęcić empiryczne metody weryfikowania prawdy na rzecz płomiennych idei i braterstwa w podnieconym tłumie. Nasz (chrześcijański) bóg nie jest nic a nic lepszy od reszty boskiej zgrai, ale został zmuszony do częściowego pogodzenia się z faktem, że kapłani nie o wszystkim mogą decydować. Konstytucjonalizm zepchnął religię na drugi plan, ale poprzedziła go rewolucja w instytucjach oświatowych, gdzie empiryzm wziął górę nad teologią.

Nie mogę wiedzieć, czy jesteśmy świadkami upadku, czy tylko chwilowego załamania, ale zarówno w edukacji, jak i w polityce obserwujemy ucieczkę od empirycznych metod weryfikowania prawdy na rzecz ideologicznych dogmatów (religijnych bądź świeckich).

 

Zdawać by się mogło, że dotyczy to tylko nauk społecznych, bowiem powrót ideologicznych dogmatów na uniwersytety rozpoczął się od nauk humanistycznych, ale nie ograniczył się do nich i dziś hunwejbini szaleją, doszukując się rasizmu w matematyce, chemii, biologii i innych.  

 

Greta Thunberg właśnie skasowała swój tweet z 2018 roku, ponieważ proroctwu końca świata w 2023r. wygasł termin ważności. Wystąpiła w roli dziecięcej prorokini, ale oparła swoje proroctwo na wypowiedziach dorosłych ludzi nauki, którzy zignorowali naukowy sceptycyzm i zaczęli uprawiać naukę w ferworze walki o popularność. Każda Kasandra jest na zależnych od lajków salonach zawsze mile widziana, koszty utraty rozsądku znikają w kreatywnej buchalterii.


Tweet usunięty na początku marca 2023.
Tweet usunięty na początku marca 2023.

Amerykański publicysta podejrzewa, że dramat zaczął się w pamiętnym roku 1968 i daje się tę tezę podbudować nie tylko opisami wydarzeń z owego roku na ulicach i na uczelniach zachodnich stolic, ale również oglądając późniejsze kariery akademickie uczestników tamtych wydarzeń oraz ich wpływ na kolejne pokolenia studentów.

 

Z drugiej strony w dwudziestym wieku tendencje demokratyczne i antydemokratyczne ścierały się nie tylko w akademickich dyskursach, ale również na polach bitew, po stronie kosztów utraty rozumu znalazły się dziesiątki milinów zabitych ludzi. Możemy się zastanawiać, jakim cudem najpierw amerykańska Deklaracja Niepodległości, a następnie Konstytucja zyskały ten, a nie inny kształt i pozyskały niezbędne poparcie, ale bez wątpienia było to nadzwyczajne połączenie tego, co warte było ocalenia z francuskiego Oświecenia, z tym, co warte było zachowania z tradycji brytyjskiej.

 

Dziś podważanie zaufania do empirycznych metod weryfikowania prawdy, ideologiczne zmagania, odrzucanie parlamentarnych reguł gry (zarówno na arenie politycznej, przez media, jak i w salach uniwersyteckich), prowadzi do pytania: jakim cudem mimo wszystkich napięć i problemów udało się za oceanem stworzyć państwo wolnych obywateli, zdolnych do kompromisów?       

 

Ponieważ dziś Izrael cierpi na niemożność ustanowienia konstytucyjnego ładu, (albo raczej doświadcza dramatycznego kryzysu z powodu trwającej 75 lat niemożności uchwalenia konstytucji), izraelski badacz, Yehuda Weintraub zastanawia się nad pytaniem, jakim cudem ta sztuka udała się 232 lata temu Amerykanom. Wojna o niepodległość niby była wygrana, ale brytyjskie wojska były nadal na amerykańskiej ziemi, mieszkańcy z byłych brytyjskich kolonii pochodzili z różnych  krajów, byli wyznawcami różnych religii, dzieliły ich interesy i odmienne wyobrażenia, jak też ta niepodległość ma właściwie wyglądać.


Konfederacja byłych brytyjskich kolonii na amerykańskiej ziemi była właściwie luźnym związkiem, bez możliwości prowadzenia wspólnej polityki. Wielu miało świadomość, że trzeba jakoś ustalić, co dalej.  


W maju 1787 roku zwołano Konwencję Konstytucyjną, która najpierw miała zrewidować i uzupełnić Statut Konfederacji, ale szybko zorientowano się, że fundament nowego państwa musi być solidniejszy i w ciągu niespełna trzech miesięcy (od lipca do września) powstał zwarty projekt konstytucji. Jakim cudem? Zdaniem Weintrauba (i nie tylko jego) zadecydowała o tym jakość delegatów i wcześniejsze wydarzenia w Europie. Znajomość prac brytyjskich i francuskich filozofów Oświecenia plus (co było szczególnie ważne) gotowość do zaakceptowania kompromisów, pozwoliła na wyjątkowo sprawną pracę nad projektem tego dokumentu.      


Towarzyszyła tej pracy świadomość, że politycy muszą stworzyć system instytucjonalnego nadzoru nad politykami, że jednostkowe ambicje i grupowe interesy zawsze prowadzą do prób zawłaszczenia władzy i konstytucyjne reguły muszą to utrudniać. Jak pisał wówczas James Madison ochrona praw obywatelskich musi być taka sama jak ochrona praw religijnych.


To zadanie wymagało zarówno starannego przemyślenia relacji między poszczególnymi pionami władzy, jak i zasad opłacania zarówno polityków z wyboru, jak i urzędników państwowych. System federalny zmuszał do nieustannej troski o klarowność prerogatyw władz federalnych i gwarancji dla samorządowych uprawnień władz stanowych oraz takiej reprezentacji do władz federalnych, jaka będzie najbardziej akceptowalna dla wszystkich.


Dwuizbowy system ustawodawczy pozwalał nie tylko na lepszy nadzór nad jakością stanowionych praw, ale zwiększał szanse ich akceptacji zarówno przez władze poszczególnych stanów, jak i przez społeczeństwo jako całość.    


Weintraub ze zrozumiałych powodów, koncentruje szczególną uwagę na ówczesnych dyskusjach wokół Sądu Najwyższego. Wszystkich, którzy przyłożyli rękę do tworzenia amerykańskiej konstytucji, wydaje się charakteryzować niemal obsesyjna podejrzliwość, lęk przed tyranią, która była tak częsta i tak powszechna na starym kontynencie. 


Sąd Najwyższy i niezależność całego sądownictwa miała być szczególnie ważnym narzędziem chroniącym przed tyranią. Dożywotnie mianowanie sędziów ustanowiono z myślą o uniezależnieniu sędziów od władzy wykonawczej, tak by ich lojalność związana była z Konstytucją, a nie z ludźmi sprawującymi aktualnie władzę. Kontrola sądowa, odpowiadała za zgodność legislacji i działań administracji z postanowieniami Konstytucji.  


Alexander Hamilton, pisząc o znaczeniu niezawisłości sądów, podkreślał, że ich rolą jest interpretacja prawa, a nie jego stanowienie.

„Konstytucja jest w rzeczywistości i musi być uważana przez sędziów za prawo podstawowe. Dlatego do nich należy ustalenie jego znaczenia, jak również znaczenia każdego konkretnego aktu pochodzącego od ciała ustawodawczego. Gdyby zdarzyła się niemożliwa do pogodzenia rozbieżność między nimi… Konstytucja powinna być przedkładana nad ustawę, intencja ludu nad intencją reprezentantów”. – (Federalista, nr 78)

Dla Ojców Założycieli szczególnie istotne było szukanie zabezpieczeń przed ograniczaniem praw mniejszości przez większość, jak również zmuszenie polityków do szukania konsensusu. Mechanizm kwalifikowanej większości przeszedł pierwszy test kiedy w 1788 roku Konstytucja miała być ratyfikowana przez stany. W pierwszym podejściu uzyskano aprobatę trzech czwartych (9 stanów z trzynastu), ale uznano, iż w tak ważnej sprawie jest to niewystarczające, więc zaczęła się bardzo silna kampania na rzecz przekonania „antyfederalistów”. Izraelski badacz zwraca uwagę, że wiele spraw, które były wtedy przedmiotem zacieklej debaty, widzimy dziś w bardzo podobnej formie w debacie izraelskiej. Intensywna dyskusja i pierwsze dziesięć poprawek pozwoliły ostatecznie na ratyfikację Konstytucji przez wszystkie stany w 1791 roku. 

 

W ten sposób Konstytucja stała się Biblią nowej republiki i to na wierność Konstytucji przysięga prezydent, politycy wybrani do Kongresu i Senatu, politycy i pracownicy administracji, żołnierze i nowi obywatele. Jest to Konstytucja, która zdała egzamin lepiej niż inne, chociaż i tam jest nieustannie przedmiotem sporów o interpretację i prób podważenia jej znaczenia.           


Nawiasem mówiąc, jest w historii pewien mało znany epizod, który warto przypomnieć. W 1946 roku wyłonił się problem konstytucji w okupowanej przez Amerykanów Japonii. Japończycy mieli swoją konstytucję z 1887 roku, która zdaniem Amerykanów wepchnęła Japończyków na drogę militaryzmu i wymagała zmiany. Zażądali jej modyfikacji zgodnie z postanowieniami Konferencji Poczdamskiej. Japończycy przedstawili projekt z zaledwie kosmetycznymi zmianami. Jak głosi dotychczasowa wersja historii, generał Douglas MacArthur uznał, że władze okupacyjne mogą i powinny zabrać głos w tej sprawie. W lutym 1946 roku 24 specjalistów amerykańskich sporządziło w ciągu jednego tygodnia projekt konstytucji dla Japonii, który generał MacArthur przedstawił japońskiemu ministrowi spraw zagranicznych do zatwierdzenia.        


Ta wersja historii japońskiej konstytucji była uznawana przez dziesiątki lat, ostatnio jednak zaczęto się zastanawiać, jakim cudem w ten sposób ustanowiona konstytucja utrzymała się do dnia dzisiejszego i dlaczego Japończycy traktują ją z respektem? Badacze zaczęli się bliżej przyglądać temu, co właściwie działo się między lutym 1946 a ratyfikacją tej konstytucji w 1947 roku. Wygląda na to, że jednak było tu sporo dyskusji i chociaż japońska konstytucja w wielu miejscach do złudzenia przypomina amerykańską, to na przykład rola cesarza wzorowana była na monarchii brytyjskiej. Tak czy inaczej, Japończycy są bardzo przywiązani do swojej konstytucji, a najprawdopodobniej była to konstytucja, która powinna trafić do księgi rekordów ze względu na tempo jej sporządzenia. Yehuda Weintraub o tej historii nie wspomina, a kto wie, czy nie powinien, chociaż propozycja takiej właśnie ścieżki przygotowania kompletnej konstytucji dla Izraela mogłaby przyprawić wielu ludzi na izraelskiej lewicy o zawał serca.


Izraelska konstytucja to nie nasz problem, my mamy inne problemy, których podobieństwo z izraelskimi jest tylko pozorne. W odróżnieniu od Izraelczyków mamy konstytucję, która jest ignorowana i naruszana, a co gorsza, podobnie jak wiele innych zachodnich społeczeństw, znów zaczęliśmy przedkładać świętości nad zasadami.      


Spory są naturalnym i nieuniknionym elementem, życia społecznego. W długiej historii naszego gatunku przed anarchią chroniło prawo silniejszego, rządy autorytarne lub zgoła tyrania; republikańska demokracja pozwalała na przeniesienie walki z ulicy do parlamentów, gdzie konsensus dotyczył przede wszystkim zasad prowadzenia i rozstrzygania sporów. Nie wiem, czy możemy „cofnąć się do przodu”, bo gdzie nie spojrzeć tam wrzask i wrzawa oraz przysięgi, że konstytucja to ja. Kiedy zasady są święte, nasze świętości schodzą na drugi plan. To jednak dziś wygląda na czas przeszły.            


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2922 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21
Dziwaczne zainteresowanie Mahmoudem Khalilem   Fitzgerald   2025-03-20
Kolejne kłamstwa ONZ na temat Izraela   O'Neill   2025-03-18
„Negocjator” USA w sprawie zakładników mówi, że Hamas chce pokoju, oferuje „15-letni rozejm” i odbudowę Gazy przez USA   Greenfield   2025-03-17
MKCK nie jest neutralny w żadnym sensie. Jest pro-Hamas     2025-03-16
Biden obiecał, że pomoc nie trafi do Hamasu. Działania USAID, które miały zapewnić realizacje tej obietnicy, były kiepskim żartem     2025-03-13
Wysokie notowania kryptoracjonalizmu   Koraszewski   2025-03-12
Przeczytajcie konstytucję Iranu i obalcie reżim   i Bill Siegel   2025-03-11
Jak Hamas uzyskał zawieszenie broni w Ramadanie bez uwolnienia zakładników   Frantzman   2025-03-11
Przywłaszczanie słów Goldy Meir   Oz   2025-03-10
Papież Franciszek ignoruje dżihadystyczną masakrę w kościele   Greenfield   2025-03-09
Prawie jeden na trzech Demokratów i prawie połowa młodych ludzi w USA popiera Hamas a nie Izrael     2025-03-08
Talibanizacja Bangladeszu   Bulut   2025-03-08
Reżim Iranu: Dlaczego dyplomacja i układy zawsze zawodzą   Rafizadeh   2025-03-07
Jak wyjaśnić wydarzenia z tego weekendu?     2025-03-04
Irytujący czubek góry lodowej   Koraszewski   2025-03-04
Hunter College poszukuje wykładowcy     2025-03-03
Dyplomaci, pokerzyści i matematycy   Koraszewski   2025-03-02
Stawianie czoła terroryzmowi i przesłanie wiadomości   Collins   2025-03-01
Tajemnica popularności sprawy palestyńskiej   Koraszewski   2025-02-28
Hamas zachowuje się tak, jakby Izrael nie był już tym, czym był kiedyś   Frantzman   2025-02-28
Przekręcanie słów w świadomości społecznej   Koraszewski   2025-02-26
ZEA obiecuje 200 milionów dolarów na wsparcie Sudanu   Williams   2025-02-26
Gaza. Plan Trumpa i trochę kontekstu   Anderson   2025-02-24
Nieunikniona konieczność wyciągnięcia wniosków o społeczeństwie palestyńskich Arabów   Tobin   2025-02-23
Dzień po zakończeniu pierwszego etapu zawieszenia broni w Gazie   Koraszewski   2025-02-23
Biznes poszukiwania rozwiązań   Bryen   2025-02-21
Trump ma rację, a @NYTimes myli się w sprawie usuwania materiałów wybuchowych w Gazie     2025-02-20
Haniebna reklama wykupiona przez Żydów w „New York Times”   Chesler   2025-02-19
Sokrates, Trump i Ukraina   Koraszewski   2025-02-18
Artykuł w katarskiej gazecie rządowej: Hamas wyłonił się jako zwycięzca z nienaruszoną siłą, armią i bronią; ludność Gazy nigdy jej nie opuści     2025-02-18
Strategia przetrwania reżimu irańskiego: opóźnić, oszukać, przetrwać Trumpa   Rafizadeh   2025-02-17
Proste pytanie, które pokazuje szkodliwość @UNRWA     2025-02-16
Jak bardzo nadal jest z nami?   Koraszewski   2025-02-16
Długa “Czarna Ręka” i 7 października   Collier   2025-02-15
Rozpoczął się niezwykle ważny proces   Spencer   2025-02-14
Burza piaskowa na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2025-02-13
Krytycy Trumpa chcą uczynić Amerykę bezpieczną dla antysemitów   Tobin   2025-02-13
Prawo do istnienia Spośród ponad 200 państw w systemie międzynarodowym, przetrwanie tylko jednego – państwa Izrael – wydaje się być kwestią dyskusyjną.   Cohen   2025-02-10
Liban i Izrael powinny zacząć rozmawiać o pokoju. Wojna Izraela, która zmiażdżyła Hezbollah, dała Libańczykom szansę. Powinni ją wykorzystać   Abdul-Hussain   2025-02-09
Kłamią i wiedzą, że kłamią   Koraszewski   2025-02-08
Koniec „Palestyny” Donald Trump przypomina światu, że idee mają termin zdatności do użycia   Smith   2025-02-07
Dlaczego Autonomia Palestyńska nie jest zdolna do sprawowania władzy w Gazie   Toameh   2025-02-07
Syria ma nowego autokratę, Szaraa przyznał sobie tytuł „prezydenta”   Abdul-Hussain   2025-02-06
Hamas i Czerwony Krzyż   Steinberg   2025-02-05
Trump ma rację, pozwalając Palestyńczykom opuścić Gazę   Tobin   2025-02-04
USA wysłały ponad 3 miliardy dolarów “armii” Hezbollahu   Greenfield   2025-02-02
Kłamstwo relatywizmu kulturowego. Nie jesteśmy tacy sami   Finlayson   2025-02-01
Dla zapewnienia pokoju na Bliskim Wschodzie, Trump musi przenieść amerykańską bazę lotniczą Al-Udeid z Kataru do Zjednoczonych Emiratów Arabskich   Williams   2025-02-01
Wykład, którego nie było    Koraszewski   2025-01-31
Palestyńczycy, którzy chcą zacząć nowe życie gdzie indziej, powinni mieć taką szansę     2025-01-31
Iran i zabawa w układanki   Taheri   2025-01-30

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk