Prawda

Piątek, 17 maja 2024 - 10:01

« Poprzedni Następny »


Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości (III)


Lucjan Ferus 2020-01-05

Zwoje z Qumran
Zwoje z Qumran

Jest to kontynuacja poprzednich części, odnosząca się do książki pt. Tak wymyślono chrześcijaństwo autorstwa Leo Zena, włoskiego badacza historii religii. Przypomnę, iż autor w swej książce: „W niezbity sposób udowadnia, że chrześcijaństwo zostało zbudowane w oparciu o jedną olbrzymią mistyfikację”, bowiem historyczny „Jezus był liderem ugrupowania jahwistów, przywódcą grupy apostołów-zelotów”, którzy podjęli walkę zbrojną z rzymskimi ciemiężycielami (wg okładki). Na jednej ze stron Autor wyjaśnia kim byli ci ludzie i na czym polegała wyznawana przez nich idea:

„Sekta esseńczyków żyła w Qumran nad brzegiem Morza Martwego /../ Fundamentem jej ideologii było gorączkowe wręcz oczekiwanie na rychłe wyzwolenie Izraela z religijnego i politycznego poddaństwa wobec obcych i pogańskich rządów, a także na przywrócenie Królestwa Bożego, to znaczy ziemskiego Królestwa Jahwe. /../ Utopia esseńczyków polegała na utworzeniu nowej wspólnoty opartej na doskonałej równości społecznej, na ubóstwie pojmowanym jako wybrany styl życia i na stawianiu ponad wszystko ludzi pokornych i uciemiężonych.

 

W rzeczywistości esseńczycy przyjęli zasadę wspólnoty dóbr i żyli w ascezie oraz biedzie, poświęcając się pracy i nauce. Nie ograniczali się jednakże tylko do modlitwy i studiowania świętych pism. Jak dowiadujemy się z Reguły Wojny przygotowali się do militarnego starcia, apokaliptycznego i ostatecznego. /../ Qumran było prawdziwą wylęgarnią terrorystów, którzy ciągle wzniecali zamieszki. /../ spośród wszystkich regionów podbitych przez Rzym Palestyna była tym, gdzie wybuchało najwięcej powstań i którego udziałem były najokrutniejsze represje”.

Autor ma rację używając określenia „utopia” na scharakteryzowanie idei esseńczyków i to utopia podwójna moim zdaniem. Bowiem już oparcie porządku społecznego na „doskonałej równości, ubóstwie jako wybranym stylu życia, na wyższości ludzi biednych, uciemiężonych i pokornych” jest działaniem sprzecznym z naturą człowieka. I wcale się nie dziwię, iż taki „porządek społeczny” można było narzucić tylko przemocą i przy silnym sprzeciwie ludzi nie zainteresowanych nim. Jak bardzo obce jest to ludzkiej naturze, uświadamia nam piękny wiersz pt. Credo (autor podpisuje się inicjałami H.W.), który znalazłem w książce Edmunda Lewandowskiego Odkrywanie tajemnic bytu wydanej w 2002 r.:

            „Może warto powtórzyć to jeszcze raz / Błogosławieni ubodzy w duchu /

            Błogosławieni którzy się smucą / Błogosławieni cisi / Błogosławieni miłosierni /

            Błogosławieni którzy cierpią głód i pragną sprawiedliwości /

            Błogosławieni czystego serca / Błogosławieni którzy wprowadzają pokój /

            Błogosławieni którzy cierpią prześladowania dla sprawiedliwości /

            Ale my przecież chcemy być bogaci / Chcemy być weseli / Chcemy być głośni /

            Chcemy być syci / Miłosierdziem niech zajmują się inni / Żyję coraz lepiej /

            Na tym coraz doskonalszym świecie / Drażnią mnie te staroświeckie słowa /

            Ale co zrobić z tymi biednymi, płaczącymi, cichymi, głodnymi /

           Łaknącymi sprawiedliwości / Co z nimi zrobić”.

Drugi aspekt tej utopii, to wyznawany wtedy tzw. mesjanizm eschatologiczny, polegający na oczekiwaniu na radykalną zmianę, która spowoduje, że zniknie wszelkie zło na ziemi. Biorąc pod uwagę ułomną naturę ludzką (o czym też mówi ów wiersz), są to nierealne mrzonki!

„Takie przeświadczenie o rychłym końcu aktualnego porządku, zgodne z esseńską i zelocką wizją czasów, po ukrzyżowaniu Jezusa stanie się istną obsesją chrześcijan judejskich oraz helleńskich aż do 70 r. Stały motyw nauczania Jezusa, tzw. Dobra Nowina, był niczym innym, jak tylko gorącym oczekiwaniem na mające wkrótce nadejść Królestwo Boże, za sprawą Mesjasza dawidowego, wspieranego przez zastępy niebieskie wysłane przez Jahwe. /../ koniec starego porządku miał objawić się poprzez szereg apokaliptycznych zdarzeń /../ ci, którzy go przeżyją, poznać mieli nową epokę pokoju, sprawiedliwości, równości i powszechnego braterstwa. Królestwo Zła zostanie pokonane na zawsze, a Niebieskie Jeruzalem /../ napełni się chwałą Boga po wieki”.

Jednym z ciekawszych aspektów opisywanych w książce fałszerstw służących tej wielkiej religijnej mistyfikacji, są rzekomo „spełnione proroctwa”, jakie zawiera Nowy Testament. Jak i „cuda” mające potwierdzić boskość Jezusa, jako Mesjasza, a później Syna Bożego. W rozdziałach „Dowód proroctw” i „Cuda czynione przez Jezusa” m.in. czytamy:

„Wiele zdarzeń, w których wg Ewangelii brał udział Jezus, zostało wymyślonych w celu dostosowania opisywanych historii do proroctw starotestamentowych dotyczących przyszłego Mesjasza /../ Język ewangelistów użyty w tych opisach jest oszałamiająco naiwny: Jezus tak uczynił, bo taki a taki prorok to przepowiedział, uczynił zaś owo, aby się wypełniło Pismo itp. itd. Rzecz jasna, wiele z tych proroctw jest przywoływane w sposób absolutnie niedorzeczny, inne zaś są naciągane tak, by pasowały do najbardziej nieprawdopodobnych zdarzeń. W starożytności spełnienia proroctw stanowiły „najtwardszy dowód” na boskość Jezusa”.

W dalszych akapitach przytaczane są liczne przykłady „spełnionych proroctw”, co Autor podsumowuje tak oto: „Krótko mówiąc, nie ma ani jednego epizodu z życia Jezusa, nawet najmniejszego, który nie opierałby się na starotestamentowych proroctwach. Ale są one przytaczane wtedy, gdy mogą się przydać. Jeśli zaś zaprzeczają ukrzyżowaniu, jak ów werset przypisywany Mojżeszowi: „Bo przeklęty od Boga jest ten co wisi na drzewie” (Pp 21,23), są skrupulatnie ignorowane. (O ile mi wiadomo, ten cytat służy Świadkom Jehowy jako dowód, iż Jezus nie został ukrzyżowany, lecz umarł na palu). A jeśli chodzi o cuda, czytamy dalej:

„W czasach Jezusa /../ cuda były na porządku dziennym. /../ Wszędzie pełno było wizjonerów, uzdrawiaczy, cudotwórców, działających pod natchnieniem Boga, którym przypisywano wszelkiego rodzaju cuda, w tym wskrzeszanie zmarłych. /../ Petroniusz Arbiter z dosadnym sarkazmem opisuje ducha swej epoki, pisząc, że w tym czasie ilość różnych bogów była tak wielka, że łatwiej było na drodze spotkać boga niż człowieka. /../ W tym samym czasie co Jezus żył filozof /../ Apoloniusz z Tiany. W towarzystwie wielu uczniów przemierzał Azję Mniejszą, Syrię, Grecję, aż dotarł do Rzymu, dokonując po drodze wielu cudów jako wysłannik boski, a po śmierci, jak twierdzi legenda, zmartwychwstał i wstąpił do nieba. Taki odpowiednik Jezusa. /../

 

W obecnych czasach dziecinna wiara w gusła istnieje jedynie w Kościele katolickim,   

jedynym w którym uznaje się boskie, a nie psychosomatyczne pochodzenie cudów. Jednakże prawdziwe cuda nigdy nie istniały. /../ Anatole France, słynny francuski pisarz, zwiedzając sanktuarium w Lourdes, wykrzyknął z sarkazmem, że wśród składanych wotów widział liczne kule, ale ani jednej drewnianej nogi. /../ A więc mamy tylko pseudo-cuda. /../ Albowiem we wszystkich religiach tłumy żądają cudów i magii, a nie prawdziwej duchowości”.

Na dalszych stronach książki przedstawione są liczne sprzeczności, nieodłączne opisom rodziny Jezusa, wynikające z cenzury i poprawek tekstów ewangelicznych, aby ukryć prawdę historyczną o tej postaci, która była „nie na rękę” twórcom zmienianego wizerunku Jezusa. Większość z nich muszę pominąć z racji na dużą ilość materiału, jednak szczególnie niektóre z nich są warte zacytowania ze względu na ich wymowę:

„Przeczytajmy co napisano w ewangelii apokryficznej /../ pochodzącej z II w. i znanej jako Ewangelia Filipa: „Trzy kobiety szły zawsze z Panem: Jego matka Maria, Jego siostra i Magdalena nazywana Jego żoną. Rzeczywiście wszystkie trzy miały na imię Maria: Jego matka, Jego siostra i Jego żona” /../ W tej samej Ewangelii, na potwierdzenie, czytamy: „..żoną Chrystusa jest Maria Magdalena”. /../ Inny dowód, /../ na to, że Jezus był żonaty, podobnie jak jego bracia i Apostołowie, pochodzi z przepisów prawa hebrajskiego, które nakładało na każdego mężczyznę obowiązek moralny i cywilny zawarcia małżeństwa. /../

 

Podobnie jak w przypadku wszystkich hebrajskich rabbich, obowiązujące wtedy prawo Miszny /../ wykluczało jego celibat: „mężczyzna nieżonaty nie może być Mistrzem” /../ Paweł i jego uczeni w piśmie, pragnąć uczynić z Jezusa – Mesjasza jahwistycznego, jakim był w rzeczywistości, Jezusa – Syna Bożego, tak, by pasował do ich konstrukcji teologicznej, byli zmuszeni otoczyć go aureolą mistycyzmu, niezbyt pasującego do przyziemnej roli małżeństwa. Tak więc zmuszeni byli wyeliminować wszelkie ślady jego nowej rodziny. /../ Ale Jan /../ mówi w sposób jasny, że Jezus na krzyżu, powierzył swoją matkę opiece Łazarza, ucznia, którego umiłował i który był też jego szwagrem (J 19,26,27)”.

Takich i innych sprzeczności w ewangelicznych świadectwach jest bardzo wiele. Jak choćby ta dotycząca wyrzucania przez Jezusa przekupniów ze Świątyni, gdzie Autor sugeruje, iż było to raczej działanie grupowe, gdyż „Atak na Świątynię spełniał /../ ważne dla esseńczyków postulaty: /../ zwracał uwagę na degradację domu Bożego który /../ stał się jaskinią handlarzy i lichwiarzy, miejscem, gdzie w okrutny sposób mordowano niewinne ofiary (podczas obchodów świąt paschalnych zabijano ponad 20 tys. zwierząt, w mdlącym fetorze krwi i kadzideł). Esseńczycy byli przeciwni okrutnemu składaniu ofiar”. Podobnie jak współcześni przeciwnicy rytualnego uboju. Na dalszych stronach czytamy:

„Gdyby Jezus był istotnie pacyfistą, tak jak to jest opisywane w Ewangelii, gdyby głosił miłość wobec wrogów i sprzeciw wobec przemocy, nie musiałby stawiać czoła przeciwnikom czy też wrogom, ponieważ takiego rodzaju osoba mogła budzić jedynie szacunek i podziw. Ani władze rzymskie, ani hebrajskie nie miałyby powodu, aby go o cokolwiek oskarżać. /../ Jednakże Jezus, jakiego znamy z historii, zelota i otoczony zelotami, nie ma nic wspólnego z Jezusem opisywanym w Ewangeliach napisanych po pierwszym zburzeniu Jerozolimy i zniszczeniu Palestyny w 70 roku. /../

 

On przecież rzuca siedem klątw przeciwko hipokryzji uczonych w piśmie i faryzeuszy (Łk 11,42-52); wysyła do piekieł tych, którzy w niego nie wierzą (Łk 10,15 i 12,10), podkreśla, że kto nie jest z nim, jest przeciwko niemu (Łk 11,23), przepowiada zagładę Jerozolimy i zburzenie Świątyni (Mk 13,1,2; Mt 24,2), naucza, iż przyszedł nie dla pokoju, lecz dla miecza (Mt 10,34), grozi gwałtowną śmiercią tym spośród jego wrogów, którzy nie chcieli, by został ich królem (Łk 19,27). Krótko mówiąc, absolutne przeciwieństwo Jezusa ewangelicznego, przedstawianego przez Kościół”.

W uzupełnieniu powyższej argumentacji Autor pisze, że „Prawdziwy Chrystus, jak wiemy, dążył do politycznego wyzwolenia Izraela, na drodze okrutnej i decydującej walki, oraz utworzenia nowego Królestwa Bożego, opartego na esseńskim ascetyzmie i na ziemskiej wspólnocie osób równych sobie, w której: „Kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą; a kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem wszystkich” (Mk 10,42). Zaś w rozdziale „Męka Pańska”, czytamy m.in.:

„W atmosferze wrogości wobec chrześcijan Ewangeliści postanowili, że oskarżenie Żydów zamiast Rzymian o wydanie wyroku skazującego Jezusa na śmierć oraz uwiarygodnienie wizerunku Jezusa-pacyfisty, a nie mesjanisty – czyli nawołującego do miłości wobec wrogów (w tym i Rzymian, szczerze nienawidzonych przez całą żydowska ludność), /../ składającego siebie samego w ofierze dla odkupienia ludzkości na wzór pogańskich bogów, stającego się przedmiotem kultu teofagicznego – pomoże przezwyciężyć brak zaufania do nowej religii i pogodzić ją z Cesarstwem.

 

Dlatego w Ewangelii mamy do czynienia z wymyślonym sądem żydowskim, a także z licznymi i niespójnymi epizodami, służącymi zamaskowaniu lub przekłamaniu zdarzeń, które rzeczywiście miały miejsce podczas tej dramatycznej nocy. /../ Ewangeliści przekonują nas, że do aresztowania Jezusa doszło z rozkazu władz Świątyni i z powodów czysto religijnych. Jezus ogłosił się Synem Bożym, tak więc zasługiwał na karę jako bluźnierca. To całkowicie absurdalna teza /../.

 

Takie przewinienie karane było niezwłocznie ukamienowaniem w oparciu o decyzję Sanhedrynu albo wyrok publiczny. Tak więc oskarżenie o bluźnierstwo w żadnym wypadku nie wymagało tak dramatycznej i nagłej interwencji. /../ jak wytłumaczyć fakt, że do aresztowania bezbronnego i łagodnego wyznawcy miłości bliźniego, nawołującego do unikania przemocy, użyto całej kohorty żołnierzy rzymskich /../ Kohorta liczyła sześciuset uzbrojonych po zęby legionistów /../ Po co wysyłać tak wielu żołnierzy rzymskich do przypadku bluźnierstwa czy też łagodnego ascety? /../  

 

Rodzi się nieunikniona wątpliwość: Jezus został ukrzyżowany z powodu swojej znikomej ortodoksji religijnej (w takim razie jaki związek mieli z tym żołnierze rzymscy?), czy też z uwagi na chęć zdławienia w zarodku przygotowywanego przez niego zbrojnego powstania przeciwko władzy Imperium? /../ To potwierdza przekonanie, że ów proces został wymyślony w okresie późniejszym i dodany do tekstu po 70, a może po 135 r. przez naśladowców Piotra, w celu uwolnieniu Rzymian od zarzutu skazania Jezusa i obarczenia winą wyłącznie ludności żydowskiej. W rzeczywistości proces żydowski to kompletna farsa, ponieważ wykazuje wszelkie znamiona sprzeczności z prawem”.

Dalej na wielu stronach Autor przytacza liczne sprzeczności związane z ewangelicznymi opisami ukrzyżowania Jezusa w kontekście prawdy historycznej, a kończy tak: „I na tym kończy się ziemski żywot Jezusa, jednego z wielu przegranych Mesjaszy, którzy dosyć często rodzili się i umierali w fanatycznej atmosferze tamtej epoki. Kilkadziesiąt lat później, po jego śmierci, narastające i coraz bardziej zdesperowane delirium mesjańskie doprowadziło do całkowitego zniszczenia Jerozolimy i do wypędzenia wszystkich Żydów z Palestyny, a więc do upadku Państwa Izraelskiego”.

 

Styczeń 2019 r.                                  ----- cdn.-----


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. zony Jan 2020-01-05


Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 908 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Niedające się obronić wiarolubstwo   Pinker   2015-08-10
Brawo dla Ariana Fostera: pierwszego, czynnego, zawodowego sportowca w USA, który przyznaje, że jest ateistą   Coyne   2015-08-14
Ojcowie (nie)Święci Część III   Ferus   2015-08-16
Prawda Biblii   Seidensticker   2015-08-20
Ojcowie (nie)Święci IVCzyli dlaczego papież Franciszek wydaje się być nowoczesny i postępowy?   Ferus   2015-08-23
Kompilacja z BuzzFeed: Jak ateiści znajdują sens życia?   Coyne   2015-08-24
Islamistyczna teologia gwałtu   Coyne   2015-08-26
Wyznania kulturowego katolika   Koraszewski   2015-08-27
Zbadaj z Frondą ewolucję   Koraszewski   2015-08-29
Grzechy religii: hipokryzja   Ferus   2015-08-30
Niewolą, gwałcą, ale to wina Zachodu   Coyne   2015-08-31
Dżihad przeciwko świątyniom mniejszości   Bulut   2015-09-03
Zderzenie cywilizacji czy zderzenie idei?     Koraszewski   2015-09-06
Grzechy religii:hipokryzja II   Ferus   2015-09-06
Nietrafne proroctwo – Psalm 22   Seidensticker   2015-09-07
Religia pokojuczy pokój religijny?   Ferus   2015-09-20
Islamizm nie jest islamem   Ahmed   2015-09-21
Księga Izajasza 53: Kolejna nieudana pretensja do proroctwa   Seidensticker   2015-09-23
Czy chrześcijaństwo było kluczowe dla rozwoju nauki?   Coyne   2015-09-24
Uchodźcy z katolickiego świata   Koraszewski   2015-09-25
Doradztwo religijne i religioznawcze. Część XIX   Ferus   2015-09-27
Czy ludobójstwo jest miłe Bogu?   Koraszewski   2015-09-30
Arabia Saudyjska i jej pięć minut w mediach   Koraszewski   2015-10-02
Doradztwo religijne i religioznawcze XX   Ferus   2015-10-04
“Atlantic” rozważa ważką kwestię: czy wczesne homininy miały dusze?   Coyne   2015-10-05
Religia kontra nauka, wiara kontra fakty   Koraszewski   2015-10-06
Przemyśleć na nowo “papieża Hitlera”   Mark Riebling   2015-10-09
Grzechy religii: hipokryzja III   Ferus   2015-10-11
Dwa wyznania powodów niewiary   Koraszewski   2015-10-16
Pozorny skok cywilizacyjny   Ferus   2015-10-18
Pocztówka z Republiki Ateistów   Koraszewski   2015-10-19
Idea kontra rzeczywistość   Ferus   2015-10-25
Zakładać się nie warto, warto być przyzwoitym   Koraszewski   2015-10-26
Rozum i WiaraCzyli takie sobie rozmowy o religijnych „prawdach” i problemach z nimi związanych.   Ferus   2015-11-01
Straszna twarz wojującego ateizmu   Kruk   2015-11-02
Psy nie idą do Nieba   Coyne   2015-11-06
I ty Franciszku przeciwko mnie?   Ferus   2015-11-08
Potęga mitów. Arka i potop   Ferus   2015-11-15
Sens życia   Haught   2015-11-20
Religia rozwiąże spory religii   Coyne   2015-11-26
Indyjskie czary nad słowem sekularyzacja   Ahmad   2015-11-27
Baśnie wywołujące waśnie   Ferus   2015-11-29
Zdumiewające postępy niewiary   Ridley   2015-12-03
Potęga mitów. Wieża Babel.   Ferus   2015-12-06
Ruch reformy muzułmańskiej   Raheel Raza i inni   2015-12-08
O istocie herezji, albo pytanie: jajo czy kura   Koraszewski   2015-12-11
Rozum i wiara, Część III -Czyli takie sobie rozmowy o religijnych „prawdach” i problemach z nimi związanych.   Ferus   2015-12-13
Potęga mitówGwiazda betlejemska   Ferus   2015-12-20
Potęga biblijnych mitów   Ferus   2015-12-27
Wyzwanie ateizmu we współczesnym Zimbabwe   Igwe   2016-01-02
Rozum i Wiara. Część IV. Czyli takie sobie rozmowy o religijnych „prawdach” i problemach z nimi związanych.   Ferus   2016-01-03
Rozum i Wiara. Część V   Ferus   2016-01-10
Potęga mitów: 10 plag egipskich.   Ferus   2016-01-17
Afrykańska ateistka ujawnia, dlaczego się ukrywa   Igwe   2016-01-21
Wiara i seks we współczesnym świecie   Koraszewski   2016-01-22
Przeciwko autorytetom islamskim i w solidarności z ofiarami islamu   Ahmed   2016-01-24
Potęga mitów: Dekalog i przymierze na górze Synaj   Ferus   2016-01-24
Turcja: Czy z religijnego punktu widzenia pożądanie własnej córki jest w porządku?   Bekdil   2016-01-25
Niespodzianka! National Public Radio zachwala zatwardziały ateizm, broni myśli, że życie ateisty ma sens   Coyne   2016-01-30
Rozum i Wiara. Część VI   Ferus   2016-01-31
Kompleksy uświęcone   Ferus   2016-02-07
Potęga mitów: Ziemia Obiecana   Ferus   2016-02-14
Ekumenizm czyli misja zbawiania świata   Pietrzyk   2016-02-16
Rozum i Wiara. Część VII   Ferus   2016-02-21
O Faith Versus Fact w “Inference”   Coyne   2016-02-26
Potęga mitów: Odkupienie i Zbawienie   Ferus   2016-02-28
Poprawiony mit o rajskim ogrodzie   Ferus   2016-03-06
“Newsweek” bezkrytycznie chwali brazylijskiego chirurga fantomowego -  i wychwala inne czary-mary   Coyne   2016-03-12
Koptofobia   Fernandez   2016-03-13
Rozum i Wiara. Część VIII   Ferus   2016-03-13
Kolejny wierny twierdzi, że nauka oparta jest na wierze   Coyne   2016-03-15
Skarga ewolucyjnie poszkodowanego?   Koraszewski   2016-03-16
Potęga mitów. Zakończenie.   Ferus   2016-03-20
Dławienie krytyki przez państwo     2016-03-24
Grzechy religii: dziecinna wyobraźnia   Ferus   2016-03-27
Tako rzecze rzecznik Nycza   Koraszewski   2016-03-28
Rozum i Wiara. Część IX   Ferus   2016-04-03
Rozum i Wiara. Część X   Ferus   2016-04-10
Nie wiedzieliście? Bóg jest pytaniem, nie zaś odpowiedzią!   Coyne   2016-04-23
Cuda, cuda ogłaszają   Ferus   2016-04-24
Rozum i Wiara. Część XI   Ferus   2016-05-01
Karta islamofobii pozostaje w grze   Coyne   2016-05-02
Zakwefić kobiety: najpotężniejsza broń islamistów   Meotti   2016-05-04
Religia to piekło kobiet     2016-05-04
Wezwanie do reformy islamu     2016-05-05
Infantylizm marzeń o życiu wiecznym   Koraszewski   2016-05-08
W obronie Sama Harrisa   Coyne   2016-05-09
Matka jest tylko jedna?Czyli quasi teologiczna refleksja o Dniu Matki.   Ferus   2016-05-26
Zachód musi powiedzieć "Je Suis Asia Bibi"   Meotti   2016-05-30
O religiach z twarzą ludzką i nieludzką   Koraszewski   2016-05-31
Czy to jest nauka, czy teologia?   Hoodbhoy   2016-06-05
Brat Tayler o Reza Aslanie   Coyne   2016-06-06
Humanizm jako alternatywa   Grayling   2016-06-12
Niezastąpieni szafarze łask bożych   Ferus   2016-06-26
Dławienie wolnej myśli w Kenii   Igwe   2016-06-28
Zwrot, który zmienił świat   Koraszewski   2016-07-01
Hejże dzieci (boże), hejże ha   Ferus   2016-07-03
Ateizm w Etiopii   Igwe   2016-07-06
Powrót ofiary całopalnej   Ferus   2016-07-10
Misterium telefonicznych objawień   Kruk   2016-07-13

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk