Prawda

Piątek, 17 maja 2024 - 11:33

« Poprzedni Następny »


Czy Bóg kocha małpi patriotyzm?


Andrzej Koraszewski 2018-03-26


Nasz kuzyn szympans pasjami lubi mordować sąsiadów. Z biologicznego punktu widzenia właściwie nic dziwnego, mordując samce z sąsiedniego stada i przejmując ich samice, samce ze stada A mają szansę pozostawienia większej ilości potomstwa niż samce z pokonanego lub uszczuplonego stada B. No tak, ale jeśli nasz kuzyn ma dziedziczną skłonność do mordowania członków własnego gatunku, to może dziedziczy tę skłonność od dłuższego czasu, być może wręcz po naszym wspólnym przodku sprzed sześciu milionów lat?

Natura jest okrutna, zdaniem Darwina wręcz diabelska, ale zachowania  naszego kuzyna niepokoją szczególnie. Morderczy patriotyzm szympansów zbyt wiele nam przypomina. 


Jak pisze młody amerykański psycholog Eli Martino:

„Wojny wśród szympansów są badane od dziesięcioleci. Badanie szympansów z Ngogo z 2010 r. najlepiej podsumowuje kontrowersje w tej dziedzinie. Przez okres dziesięciu lat badacze obserwowali stado szympansów z Ngogo, jak systematycznie wykańczało sąsiadujące grupy. Szympansy nie zabijały po prostu rywali; tworzyły patrole, które atakowały i zabijały każdą słabszą siłę, jaką spotykały i dominująca grupa kontynuowała zabijanie aż udało jej się przyłączyć całe terytorium stada przeciwnika. Czy była to po prostu wyjątkowo agresywna grupa szympansów? Inne badania sugerują, że odpowiedź jest przecząca. Szczegółowe obserwacje międzygrupowego zabijania znajdują się w wielu badaniach nad szympansami z różnych miejsc, włącznie z Budongo i Gombe. Niektóre badania sugerują, że prawdopodobnie do 30 procent szympansów ginie podczas wojen między samcami.”

Opisy wypraw Wikingów, badania antropologów nad społeczeństwami pierwotnymi, nie pozostawiają wątpliwości, że mit szlachetnego dzikusa ma więcej cech pobożnych życzeń niż zgodności z faktami.


Fenomenalna praca Stevena Pinkera o przemocy na przestrzeni dziejów pokazuje jak powoli i z jakimi oporami uczyliśmy się, że rezygnacja z gwałtu może być dla nas korzystna. Czy to oznacza, że na tej drodze musimy przezwyciężać naszą biologiczną naturę? Wiele na to wskazuje, chociaż w sporach o tę biologiczną naturę murowanych dowodów nie ma i raczej nie będzie.


Mordercze międzyplemienne wojny wydają się być najbardziej charakterystyczną cechą naszego gatunku. Rozwój cywilizacji był z jednej strony procesem tłumienia przemocy wewnątrzplemiennej i doskonalenia form przemocy skierowanej na zewnątrz. Łagodzenie przemocy w ramach rodziny, klanu, plemienia i związku plemion wymagało tworzenia coraz to nowych form kontroli społecznej zarówno w formie takich lub innych sił policyjnych, jak również, co w pewny stopniu okazało się chyba ważniejsze, w postaci ideologii i policji duchowej.


Religia jest bez wątpienia zaprawą cementującą więzi społeczne od niepamiętnych czasów i instytucją zarówno łagodzącą przemoc, jak i mobilizującą do przemocy skierowanej na zewnątrz. Czy kontrola zachowań społecznych za pośrednictwem religii jest rodzajem tresury? Na taką sugestię jeden z naszych czytelników bardzo się oburzył. A jednak mamy tu do czynienia bardziej z wyrabianiem odruchów warunkowych aniżeli z nauką krytycznego myślenia. Człowiek jest zwierzęciem i to bardziej podatnym na tresurę niż jakiekolwiek inne zwierzę.  Można nawet powiedzieć, że nauka religii tłumi krytyczne myślenie i skłania do reakcji bezrefleksyjnych. Czy wzmacnia jednak nasze biologiczne mordercze instynkty? Czy szczuje, budząc nieufność i nienawiść do Innego, czy zachęca do mordu? Czy rozgrzesza i uczy sztuki obwiniania ofiary za nasze zbrodnie? To są właściwie pytania retoryczne. Doskonale wiemy, że religia motywowała i motywuje do mordów, często łącząc wezwania do mordu z apelami do honoru, który również ma swoją podstawę w biologii. Wiemy również, że bywa w tych zabiegach dyskretna, że może błogosławić nienawiść udając, że robi coś zupełnie innego.


Czy można równocześnie uczyć empatii i okrucieństwa? Okazuje się, że religie nie mają z tym większego problemu. Antyjudaizm jest tu przypadkiem szczególnym. Przez blisko dwa tysiąclecia chrześcijanie byli tresowani do morderczej nienawiści i analogiczną tresurę w nienawiści do Żydów widzimy w islamie (przy czym zarówno w chrześcijaństwie, jak i w islamie były okresy mniej intensywnego podsycania płomieni nienawiści, ogień był zaledwie podtrzymywany z zakazem jego wygaszenia, by po pewnym okresie wybuchnąć podżeganiem do mordów i masowymi mordami).


Bez trudu można zauważyć związek między wybuchami antyjudaizmu i nasilaniem się małpiego patriotyzmu, patriotyzmu nienawiści do innych i dumnego plucia na wszystko co inne. Dźwięk obcego języka wystarcza, żeby obudzić gniew, odrobinę inny wygląd wywołuje ochotę uderzenia, wyrazy nienawiści jednoczą, dostarczając rozkosznego poczucia wspólnoty, pojawia się również potrzeba przekłamania przeszłości. Plemienna przynależność zmienia się w zew krwi i w żądzę krwi.      


Stare powiedzenie mówi, że łatwiej małpę wyjąć z dżungli niż dżunglę z małpy. Hasło Bóg, Honor i Ojczyzna zmienia się w zawołanie małpiego patriotyzmu. Małpi patriotyzm blokuje racjonalizm, jest wybuchową mieszaniną strachu, podejrzliwości i nienawiści, która kusi przywódców duchowych i politycznych, węszących okazję do zyskania bądź odzyskania absolutnego poparcia, poparcia wyrażającego się gotowością oddania własnego życia na sygnał dany przez przywódców stada.  


Oczywiście nienawiść trzeba umaić miłością i współczuciem, osobliwą miłością i osobliwym współczuciem, które udrapują małpi patriotyzm w pozory ludzkich uczuć. Prawdziwe oblicze tej nagiej nienawiści wyjdzie w drugim podejściu, kiedy się obnaża treść owiniętego wcześniej w bawełnę patriotycznego przekazu.  


Czasem ten przekaz jest jednoznaczny od pierwszego wejrzenia, czasem przywódcy zdarza się przejęzyczyć i przekonuje potem, że go źle zrozumiano. Wierni nie mają jednak kłopotów ze zrozumieniem. Kilka dni temu do Centrum Badań nad Zagładą Żydów, mającego swoją siedzibę w Warszawie, w Pałacu Staszica wsunięto pod drzwi poniższe wyznanie patrioty:  


Zrzut z ekranu na stronie Facebooka Jakuba Petelewicza.
Zrzut z ekranu na stronie Facebooka Jakuba Petelewicza.

Odosobniony wybryk, czy znak czasu? Polska specyfika, czy może Europa wpada w stare koleiny małpiego patriotyzmu na solidnym chrześcijańskim fundamencie?



Jeśli belgijski podręcznik do geografii zawiera powyższą karykaturę opartą na odwiecznych stereotypach i odwołującą się do „współczucia”, jeśli ten model „współczucia” pojawia się w wystąpieniach polityków europejskich i amerykańskich utrwalając odwieczne i kłamliwe stereotypy, jeśli kościoły chrześcijańskie powróciły do retoryki szczucia, to nie powinniśmy się dziwić, że małpi patriotyzm powrócił z pełną siłą.


Jak wyjaśnić tę miłość kościołów chrześcijańskich do małpiego patriotyzmu? Dlaczego dziś tak chętnie powracają do retoryki sprzed 80 lat? Czy tylko stare przyzwyczajenia, odwieczna tradycja, czy dodatkowym czynnikiem jest tu lęk przed laicyzajcą?


Jak informował „Newsweek” Młodzi Europejczycy odchodzą od chrześcijaństwa. Jest to trend obserwowany od dziesięcioleci z nasilającym się tempem. Kościoły pustoszeją, wiele z nich trzeba było zamknąć z braku wiernych, spada liczba powołań kapłańskich, coraz więcej ludzi mówi, że religia nie ma dla nich większego znaczenia, że są „kulturowymi chrześcijanami” lub, że całkowicie utracili wiarę. Miarą jest tu uczestnictwo w praktykach religijnych, które wielu ogranicza do trzech okazji: chrztu, ślubu i pogrzebu.


<span class=\
Niebieski - chrześcijanie, zielony - inne religie, czerwony - niewierzący
(Zrzut z ekranu ze strony "Newsweeka)


Laicyzacja takich krajów jak Francja, Szwecja, Dania, Norwegia czy Wielka Brytania nikogo nie dziwi. Naprawdę ciekawe są procesy laicyzacji w takich krajach jak Irlandia (gdzie w ostatnich latach obserwowaliśmy bardzo gwałtowne przyspieszenie procesów laicyzacji), Czechy czy Estonia i zdumiewająco powolna laicyzacja w Polsce.     


Czy istnieje jakaś wyraźna korelacja między tempem odchodzenia od chrześcijaństwa, a nasilaniem się małpiego patriotyzmu?


Nie widać jej na pierwszy rzut oka i z wnioskami należy być bardzo ostrożnym, aczkolwiek istnieje wyraźna korelacja między poziomem religijności, a konfliktami zbrojnymi na świecie.


Tu jednak, fakt, że w znacznym stopniu konflikty te ogniskują się w świecie islamu, w postaci wojen między krajami muzułmańskimi i terroryzmu w społeczeństwach muzułmańskich, który skierowany jest zarówno przeciw niemuzułmańskim mniejszościom religijnym, jak i przeciw muzułmanom z odmiennych wyznań oraz (w szczególności) przeciw muzułmanom akceptującym demokratyczne wartości, poważnie zakłóca obraz i może prowadzić do zbyt pospiesznych wniosków. Trudno o wątpliwości, że islamski radykalizm jest w znacznym stopniu spowodowany lękiem przed płynącą z Zachodu laicyzacją. Groźba sekularyzacji (rozdziału religii i państwa), egalitaryzmu i zrównania praw kobiet i mężczyzn, wymogu tolerancji religijnej, skłaniała do religijnego fundamentalizmu. Oczywiście fundamentalizm religijny był również jedną z odpowiedzi na zachodni kolonializm i konkurował ze słabo wykształconym w krajach postkolonialnych nacjonalizmem i komunizmem, przy stosunkowo najsłabszym zainteresowaniu społeczeństw tych krajów liberalizmem społecznym i ekonomicznym. Analfabetyzm, brak reform społecznych, dyktatorskie formy rządów, wszystko to sprzyjało narastaniu religijnego fundamentalizmu jako reakcji na pogłębiającą się cywilizacyjną zapaść.


Ze zdumieniem patrzyliśmy na bezmierne okrucieństwo afgańskich Talibów, Al-Kaidy, ISIS, zapominając jak krótki czas dzieli nas od okrucieństwa nazistów i komunistów. Tych ostatnich nie łączyliśmy z religią, zapominając, że obydwie totalitarne ideologie miały semi-religijny charakter.


Z historycznego punktu widzenia bardzo niedawno podniecona nazistowskim i kościelnym antysemityzmem tłuszcza urządzała w Europie równie bestialskie mordy jak afgańscy Talibowie, ISIS czy Boko Haram. Małpi patriotyzm nie jest czymś, czego musimy szukać w mrokach średniowiecza, ani czymś, z czym rozstaliśmy się definitywnie wiele pokoleń temu. Bez wysiłku daje się go obudzić ponownie do życia i słudzy bogów odgrywają tu ogromną rolę, chociaż wśród bijących w werble budzące małpi patriotyzm nie są jedyni.                             

 

 

 

 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. A może problem tkwi w innym miejscu. Michał 2018-03-29


Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 908 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Chrześcijańskie stanowisko wobec rozdziału Kościoła i państwa   Koraszewski   2021-07-17
Chrześcijaństwo, Zagłada i syjonizm   Koraszewski   2019-12-02
Chusta wreszcie wolna; Turcja wręcz przeciwnie   Bekdil   2014-10-10
Chłopiec kaznodzieja   Dawkins   2017-04-19
Co się właściwie stało?   Kalwas   2022-10-01
Credo ateisty (II)   Ferus   2023-01-01
Credo ateisty (III)   Ferus   2023-01-08
Credo ateisty (IV)   Ferus   2023-01-15
Credo ateisty (IX)   Ferus   2023-02-19
Credo ateisty (V)   Ferus   2023-01-22
Credo ateisty (VI)   Ferus   2023-01-29
Credo ateisty (VII)   Ferus   2023-02-05
Credo ateisty (VIII)   Ferus   2023-02-12
Credo ateisty (X)   Ferus   2023-02-26
Credo ateisty (XI)   Ferus   2023-03-05
Credo ateisty (XII)   Ferus   2023-03-12
Credo Ateisty (XIII)   Ferus   2023-03-19
Credo ateisty    Ferus   2022-12-25
Credo islamu z ust autorytetu     2020-03-02
Credo sceptyka, Część  IV.   Ferus   2023-05-14
Credo sceptyka. Część I.   Ferus   2023-04-23
Credo sceptyka. Część II.   Ferus   2023-04-30
Credo sceptyka. Część III   Ferus   2023-05-07
Credo sceptyka. Część IX.   Ferus   2023-06-18
Credo sceptyka. Część V.   Ferus   2023-05-21
Credo sceptyka. Część VI   Ferus   2023-05-28
Credo sceptyka. Część VII.   Ferus   2023-06-04
Credo sceptyka. Część VIII   Ferus   2023-06-11
Credo sceptyka. Część X.   Ferus   2023-06-25
Credo sceptyka. Część XII.   Ferus   2023-07-09
Credo sceptyka. Część  XI.   Ferus   2023-07-02
Cuda, cuda ogłaszają   Ferus   2016-04-24
Cyrograf   Ferus   2015-01-17
Czarne życie, które nie ma znaczenia: 50 chrześcijan zamordowanych w ich kościele   Ibrahim   2022-06-16
Czary, zagrożenie bezpieczeństwa i prawo szariatu   Igwe   2019-04-16
Czas pociągnąć do odpowiedzialności “kapłanów-cudotwórców”   Igwe   2018-01-27
Czego Żydzi nauczyli Koptyjkę     2015-02-20
Cztery słowa i 1280 poszkodowanych…   Bekdil   2015-04-26
Czy Afryce potrzebna jest religijna reformacja?   Igwe   2019-01-08
Czy antysemityzm, szalejący w niektórych częściach świata muzułmańskiego, naprawdę opiera się na błędnej interpretacji islamu?   Spencer   2023-02-27
Czy ateizm jest irracjonalny? Filozof mówi “tak”   Coyne   2014-10-28
Czy ateizm może być nauczany jako religia?   Koraszewski   2021-07-12
Czy ateiści są snobami intelektualnymi?   Coyne   2014-03-22
Czy Bóg jest kręgowcem bez substancji?   Coyne   2014-06-26
Czy Bóg kocha małpi patriotyzm?   Koraszewski   2018-03-26
Czy chrześcijaństwo było kluczowe dla rozwoju nauki?   Coyne   2015-09-24
Czy istnieją „głęboko niewierzący”?   Ferus   2020-09-06
Czy jakiś proboszcz popełnił kardynalny błąd?   Koraszewski   2022-10-17
Czy krytyczne myślenie zmieni Afrykę?   Igwe   2017-02-13
Czy ludobójstwo jest miłe Bogu?   Koraszewski   2015-09-30
Czy mit o Świętym Mikołaju jest niemoralny?   Novella   2016-12-23
Czy Pan Bóg lubi kiszone ogórki?   Koraszewski   2018-02-21
Czy panie zaorzą Kościół?   Koraszewski   2018-07-09
Czy religia jest nałogiem?   Koraszewski   2014-06-08
Czy religijne prawdy są zbyt trudne do zrozumienia?   Ferus   2019-02-10
Czy religijne prawdy są zbyt trudne do zrozumienia? (II)   Ferus   2019-03-24
Czy sztuczna inteligencja rozumie o czym mówi?   Ferus   2023-07-16
Czy to jest nauka, czy teologia?   Hoodbhoy   2016-06-05
Czy wierzący uważają pismo święte za dosłowną prawdę?   Coyne   2014-07-16
Czy wolno krytykować muzułmanów?   Pandavar   2021-06-28
Czy wolno śmiać się z religii?   Koraszewski   2016-08-29
Czyżby bunt aniołów stróżów?   Ferus   2017-08-27
Człowiek musi w coś wierzyć. Schizma arcybiskupa Lefebvre'a   Ferus   2018-11-18
Człowiek musi w coś wierzyć. Arianizm.   Ferus   2018-05-27
Człowiek musi w coś wierzyć. Kontynuacja.   Ferus   2018-10-21
Człowiek musi w coś wierzyć. Manicheizm.   Ferus   2018-05-13
Człowiek musi w coś wierzyć. Mariawici.   Ferus   2018-11-11
Człowiek musi w coś wierzyć. Nestorianizm.   Ferus   2018-06-03
Człowiek musi w coś wierzyć. Podsumowanie.   Ferus   2018-11-25
Człowiek musi w coś wierzyć. Raskolnicy, Swedenborg.   Ferus   2018-11-04
Człowiek musi w coś wierzyć. Savonarola, Luter i inni   Ferus   2018-10-28
Człowiek musi w coś wierzyć. Spadkobiercy manicheizmu.   Ferus   2018-05-20
Człowiek staje przed Bogiem?   Ferus   2015-05-03
Człowiek w labiryncie iluzji   Ferus   2018-03-11
Człowiek w labiryncie iluzji (Część V)   Ferus   2018-04-08
Człowiek w labiryncie iluzji (II)   Ferus   2018-03-18
Człowiek w labiryncie iluzji (III)   Ferus   2018-03-25
Człowiek w labiryncie iluzji  (Część IV)   Ferus   2018-04-02
Człowiek w labiryncie iluzji. Część VI.   Ferus   2018-04-15
Człowiek w labiryncie iluzji. Suplement II.   Ferus   2018-04-29
Człowiek w labiryncie iluzji. Suplement.   Ferus   2018-04-22
DCLXVI Krucjata   Ferus   2014-12-20
De non existentia Dei   Koraszewski   2019-05-06
Deislamizacja jest jedynym sposobem walki z ISIS   Greenfield   2015-06-21
Deizm antytezą teizmu?   Ferus   2022-01-30
Deizm antytezą teizmu? (II)   Ferus   2022-02-06
Deklaracja poddaństwa   Ferus   2014-12-08
Demony w afrykańskiej szkole?   Igwe   2016-09-05
Dewocja to pobożność? Czyli wizyta u starszej pobożnej pani.   Ferus   2019-11-10
Diabelskie zwierciadło jest winne złu?   Ferus   2021-03-21
Dlaczego ateiści walczą o prawo wyjścia z cienia w Afryce i nie tylko w Afryce?   Igwe   2019-04-10
Dlaczego jestem ateistą?   Koraszewski   2017-08-13
Dlaczego musiałem zostać ateistą   Ferus   2019-03-17
Dlaczego nauki i religii nie można ze sobą pogodzić   Koraszewski   2020-07-05
Dlaczego religia może być racjonalna, ale robi to w zły sposób   Coyne   2014-02-20
Dobre i złe powody, by wierzyć   Dawkins   2014-07-24
Dobro i Zło   Ferus   2015-06-07
Dobroć biblijnego Boga   Ferus   2016-09-25
Doradztwo religijne i religioznawcze Część VIII   Ferus   2015-03-21
Doradztwo religijne i religioznawcze IX   Ferus   2015-04-05

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk