Prawda

Wtorek, 14 maja 2024 - 17:36

« Poprzedni Następny »


Jedwab i przywry, czyli higiena na Jedwabnym Szlaku


Paulina Łopatniuk 2016-08-20

Karawana na Jedwabnym Szlaku, 1380, Cresques Abraham, Atlas catalan, domena publiczna, Wikipedia
Karawana na Jedwabnym Szlaku, 1380, Cresques Abraham, Atlas catalan, domena publiczna, Wikipedia

“Kiedy myślimy o Jedwabnym Szlaku, nasuwają się nam romantyczne skojarzenia, obrazy wielbłądów sunących przez wydmy w rytmie arabskich nut, złote kopuły świątyń w tle, fatamorgany, palące słońce i ośnieżone szczyty Hindukuszu (…). I jeszcze ten jedwab: lekki, ulotny, luksusowy, bezcenny. Tajemniczy. Legenda, utrwalona w poematach, wierszach i na obrazach.

(…) Od początku istnienia szlaku, czyli od ok. III w. p.n.e., do XVII w. to miasto (przyp. mój – Samarkanda) stanowiło centrum szlaku, jeden z jego najważniejszych punktów. Z Chin, z miasta Xi’an, dawnej stolicy imperium, płynęły do Europy najróżniejsze dobra: papier, porcelana, herbata, przyprawy, zioła, perfumy oraz – rzecz jasna – sam jedwab, którego produkcja była pilnie strzeżoną tajemnicą.” [“Może (morze) wróci”, B. Sabela, wyd. Bezdroża 2013, str. 46]


 


Jedwabny Szlak, główna trasa, Captain Blood, CC BY-SA 3.0, Wikipedia
Jedwabny Szlak, główna trasa, Captain Blood, CC BY-SA 3.0, Wikipedia

O Jedwabnym Szlaku rzeczywiście słyszał chyba każdy i nawet jeśli wiedza o nim jest często raczej fragmentaryczna (nie wszyscy z nas mogą być historykami czy archeologami w końcu), na pewno w wyobrażeniach czają się piaski, karawany, wielbłądy i jedwab. Malownicze krajobrazy. Zapach przypraw. Egzotyka. No ale też egzotyka to nie tylko ładne obrazki i malownicze widoki przecież. Chociaż malowniczości może akurat i tym bardziej patologom bliskim aspektom egzotycznych wypraw nie sposób w pewnym sensie odmówić. Tak, słusznie się domyślacie. Patolodzy nieco poszerzą wachlarz skojarzeń krążących wokół Jedwabnego Szlaku. Bo skoro dalekie podróże, to i – pardon le mot – latryny. Skoro latryny, to i ich zawartość. Skoro zawartość latryn, to… No ok. Powiedzmy to jasno. Zawartość latryn bywa niekoniecznie sterylna. A stąd już blisko do rozmaitych patologii. Patologie zaś to nasz chleb powszedni.


Terakotowa głowa konia, Chiny, czasy dynastii Han, ok. 1-2 stulecie n.e., domena publiczna, PHG, Wikipedia
Terakotowa głowa konia, Chiny, czasy dynastii Han, ok. 1-2 stulecie n.e., domena publiczna, PHG, Wikipedia

Że Jedwabnym Szlakiem wędrowały nie tylko jedwabie i wonności, postulowano już od dawna. W końcu, gdy ludzie wędrują, często przenoszą przy okazji najróżniejsze (także te mikro) organizmy. Stąd rośliny czy zwierzęta inwazyjne,  stąd też zawleczone w różnorakie miejsca – czasem przypadkowo, czasem nie – schorzenia. Wielokrotnie zatem oskarżano Jedwabny Szlak o udział w szerzeniu trądu, wąglika, dżumy i innych atrakcji, czym innym jednak jest snucie podobnych hipotez, a czym innym posiadanie na swoje podejrzenia twardych papierów. A papierów dotąd brakowało. Nie tylko na trąd i dżumę zresztą. Brakowało jakichkolwiek weryfikowalnych śladów wędrujących w spekulacjach badaczy Szlakiem Jedwabnym chorób. Do niedawna przynajmniej. Lipcowa publikacja z Journal of Archaeological Science: Reports dodaje historii Jedwabnego Szlaku paru nowych smaczków.

 


Jedna z zachowanych wież strażniczych Dunhuang z czasów dynastii Han; The Real Bear, Wikipedia, CC BY 2.0

Jedna z zachowanych wież strażniczych Dunhuang z czasów dynastii Han; The Real Bear, Wikipedia, CC BY 2.0




Xuanquanzhi w mieście Dunhuang (prowincja Gansu) było ważnym punktem na szlaku wędrujących na zachód karawan. Uważane za najstarszą w Chinach stację pocztową (znane też ze znalezisk, które pozwoliły przesunąć wstecz historię papieru w Chinach), zlokalizowane na skraju pustyni Takla Makan, drugiej (po Ar-Rab al-Chali) największej pustyni piaszczystej świata, Xuanquanzhi zbudowane zostało w 111 roku przed naszą erą i w swej funkcji czegoś pomiędzy stanicą i karawanserajem trwało przez mniej więcej dwa stulecia, by ostatecznie w 2-3 wieku naszej ery przyjąć funkcje głównie placówki o charakterze strażniczym (granice imperium w końcu). Z czasem jego znaczenie zmalało, jednak w okresie swojej świetności było miejscem żywym, uczęszczanym i zapewne gwarnym. Wędrujące listy, zmieniane konie, nocujący goście. Handlarze, gońcy, imperialni urzędnicy, mnisi. Oni wszyscy pozostawiali za sobą ślady dla nas obecnie nieocenione. Ze względu na skalę znalezisk archeologicznych ze stanowiska w ruinach Xuanquanzhi miejscu temu nadano szczególną rangę prawną.


Nie od dziś wiadomo, że latryny bywają cennym źródłem dla archeologów, źródłem niekiedy zresztą przebijającym się też nawet do szerszej publiczności. Podobnie, zdaje się, będzie z toaletami Xuanquanzhi. Badacze dopiero teraz ostatecznie przedzierają się przez znaleziska zebrane podczas wielkich prac wykopaliskowych i inwentaryzacyjnych, które w latach dziewięćdziesiątych objęły między innymi tamtejsze latryny. Pośród wydobytych artefaktów znalazł się między innymi zbiór dość szczególnych przyrządów higienicznych.


Ta szmatka toaletowa ewidentnie była już używana. [pole podziałki – 1cm] http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S2352409X1630164X
Ta szmatka toaletowa ewidentnie była już używana. [pole podziałki – 1cm] http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S2352409X1630164X

Takie kijki (patyki?) drewniane tudzież bambusowe owinięte w swych końcowych partiach szmatkami, a służące do (nie bójmy się tego słowa) podcierania się znane już były archeologom zarówno z innych stanowisk badawczych, jak i z ówczesnego chińskiego piśmiennictwa, zatem żadna to nowina. Ot, taki starożytny papier toaletowy na patyku. Tyle że… tak, słusznie wstrzymujecie oddech w oczekiwaniu… Tyle że znalezione szmatki toaletowe nie były czyste. Zawierały resztki – pardon le mot – kupy. Pozostałości starożytnego kału zebrano z kijków i starannie przebadano. I to w końcu, nie starożytna kupa, jest naprawdę ważny moment. Otóż próbki odchodów obejrzano pod mikroskopem.


I znów. Nie jest niczym zaskakującym, że znaleziono tam jaja robaków. Robacze jajka archeolodzy znajdowali już wielokrotnie, znamy też już przykłady starsze niż te z Xuanquanzhi. Dwa tysiące lat to dla nich robaków żaden rekord. W naszej latrynie znaleziono ich całkiem sporo, do wyboru do koloru. Były i jajka tasiemców, i glisty ludzkiej (Ascaris lumbricoides), i włosogłówki (Trichuris trichiura), i przywry chińskiej, Clonorchis sinensis (ją powinniście już jako tako kojarzyć zresztą) – i ta ostatnia właśnie stanowi clou całej opowieści. Nie jej potencjał onkogenny jednak tym razem jest istotny, a upodobania życiowe. Otóż przywra chińska lubi wilgoć. Lubi błota, bagna i tereny podmokłe. A najbliższe rejony jej występowania mieściły się jakieś półtora tysiąca kilometrów od Dunhuang.


Suche piaszczyste rejony Dunhuang nie sprzyjałyby rozwojowi potrzebującej wody przywry chińskiej; keso s, okolice Dunhuang, CC BY-NC-ND 2.0, https://www.flickr.com/photos/keso/5991558663/

Suche piaszczyste rejony Dunhuang nie sprzyjałyby rozwojowi potrzebującej wody przywry chińskiej; keso s, okolice Dunhuang, CC BY-NC-ND 2.0, https://www.flickr.com/photos/keso/5991558663/



Suche piaszczyste rejony Dunhuang nie sprzyjałyby rozwojowi potrzebującej wody przywry chińskiej; keso s, okolice Dunhuang, CC BY-NC-ND 2.0, https://www.flickr.com/photos/keso/5991558663/

W takim wilgotnym środowisku pomieszkująca w przewodach żółciowych gospodarza dojrzała przywra potrafi złożyć dziennie nawet do kilku tysięcy jajeczek, które to trafiwszy po wizycie pechowego obywatela w toalecie trafiają do (słodkiej) wody, a następnie po natknięciu się na odpowiedni gatunek ślimaka zostają pożarte, by uwolnić w ślimaczych wnętrznościach larwy. Te, dojrzawszy, infekują z kolei ryby, wraz z którymi docelowo trafiają do kolejnych gospodarzy, domykając cykl. Suche obszary otaczające Xuanquanzhi zdecydowanie takim zabawom nie sprzyjały. Zmarnowane jajeczka miast przyjaznych mięczaków sprzed dwóch tysięcy lat odkryli dopiero zachwyceni współcześni badacze.

“Gdy tylko ujrzałam pod mikroskopem jajo przywry chińskiej, wiedziałam, że udało nam się znaleźć coś naprawdę ważnego” – relacjonowała Hui-Yuan Yeh, współautorka pracy – “Nasze badanie jest pierwszym, które dzięki dokumentacji archeologicznej ze stanowiska na Jedwabnym Szlaku pokazuje, że rzeczywiście podróżni przewozili nim na olbrzymich dystansach także i choroby zakaźne”


Wtórował jej Piers Mitchell: “Znalezienie w latrynie śladów tego akurat gatunku wskazuje, iż podróżny przybył do Xuanquanzhi z dużo bogatszego w wodę rejonu Chin, gdzie pasożyt występował endemicznie. To po raz pierwszy bezpośrednio udowadnia, że wędrowcy z Jedwabnego Szlaku naprawdę byli odpowiedzialni za przenoszenie w przeszłości tą właśnie drogą chorób zakaźnych.”

Cóż, wiemy zatem na pewno, że robaki wędrowały Jedwabnym Szlakiem wraz z kupcami, mnichami czy urzędnikami i że za każdym podróżnikiem wędrującym tą trasą oprócz pachnideł i bel jedwabiu mogły stać (a właściwie wić się), wymachując ogonkami przywry, glisty i tasiemce migrujące na zachód czy powracające do domu. Wiemy też nie tylko to oczywiście. Toaletowe szmatki pełne robaczych jaj ładnie dobarwiają nam obraz malowniczej krainy, której pola i poletka – jak wiemy z ówczesnej literatury – niejednokrotnie nawożone były zawartością latryn właśnie. No ale to już akurat nie jest zjawiskiem nowym ani zaskakującym, tyle że nie zawsze się o nim pamięta, snując historie o egzotycznych wyprawach w czasie i przestrzeni.


(Przypominam tylko, że patologów możecie śledzić też na fejsbuku – warto tam zaglądać, bo strona jest codziennie aktualizowana)


Literatura:


Early evidence for travel with infectious diseases along the Silk Road: Intestinal parasites from 2000 year-old personal hygiene sticks in a latrine at Xuanquanzhi Relay Station in China
. HY Yeh, R Mao, H Wang, PD Mitchell; Journal of Archaeological Science: Reports 2016;Published online July 22, 2016. doi: 10.1016/j.jasrep.2016.05.010

Ancient faeces provides earliest evidence of infectious disease being carried on Silk Road.

Piers Mitchell (Department of Biological Anthropology) discusses what we can learn from rummaging around in 2,000-year-old toilets. PD Mitchell

 



Paulina Łopatniuk


Lekarka ze specjalizacją z patomorfologii, pasjonatka popularyzacji nauki, współtwórczyni strony poświęconej nowinkom naukowym Nauka głupcze, ateistka, feministka. Prowadzi blog naukowy Patolodzy na klatce.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1478 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Akupunktura kwantowa   Novella   2019-04-23
Akupunktura na pogotowiu też nie działa   Novella   2017-07-04
Alaska — nurniczki i obopólny dobór płciowy   Lyon   2019-08-20
Ale czy mogą cierpieć?   Dawkins   2018-07-07
Ale jak to bezbarwnikowy?   Łopatniuk   2019-06-01
Ale najpierw kawa   Tonhasca Júnior   2024-03-21
Ale tego wija lepiej zostaw w spokoju   Łopatniuk   2018-08-24
Alfred Sturtevant: bohater genetyki   Coyne   2017-02-06
Alternatywna medycyna zabija   Novella   2017-12-26
Americana   Tonhasca Júnior   2023-05-24
Amerykańscy aktywiści na rzecz niedożywienia w Ugandzie   Ongu   2016-03-01
Amfisbeny   Naskręcki   2014-06-16
Amonit (i masa innych stworzeń) znaleziona w birmańskim bursztynie   Coyne   2019-06-21
Anglia pozwala na uprawy poddane edycji genów   Novella   2023-04-03
Animula blandula, blastula vagularzecz o zarodkach wędrujących gdzie nie trzeba   Łopatniuk   2015-12-19
Antynauka czystego jedzenia   Novella   2017-11-08
Antynaukowe przesłanie „Frankensteina” zawsze było głupie   Ridley   2017-06-12
Antyszczepionkowcy - pielęgniarka lub lekarz nie powinni opiekować się dziećmi     2018-09-10
Apoptoza całego ciała   Dennett   2018-11-09
Aquilops, mały dinozaur, który wiele mógł   Farke   2015-01-15
Architektura żywych budowli   Yong   2014-06-20
Argument neuroróżnorodności na rzecz wolności słowa   Miller   2017-08-08
Artykuł w “Nature” sugeruje, że ludzie żyli w Ameryce Północnej 130 tysięcy lat temu   Mayer   2017-04-29
Artykuł w naukowym piśmie ”Nature” dyskredytuje naukę i „scjentyzm”, kwestionuje wartości Oświecenia   Coyne   2019-10-22
Artykuł w piśmie „Science”: rozszerzyć DEI w STEMM   Coyne   2024-04-19
Astrocyty tworzą nowe neurony po udarze   Łopatniuk   2015-03-04
Atak “doktorostwa Wolfson” na rodziców chłopca, który zmarł na koklusz     2018-09-20
Ateista z chwilową luką w pamięci i w szoku niewolnictwa   Dawkins   2018-09-21
Australijskie koty łożyskowe   Mayer   2015-12-17
Badacz: Ludzki zmysł węchu jest lepszy niż wszyscy myślą; może rywalizować z psim!   Coyne   2017-05-27
Badaczka z Leakey Foundation twierdzi, że kości orangutanów mówią nam, że biologiczna płeć jest spektrum, a nie binarna   Coyne   2023-06-30
Badania dowodzą, że fakty nie mają znaczenia: jak propaganda wykorzystuje i normalizuje antysemityzm     2022-08-03
Badania z poślizgiem   Łopatniuk   2016-12-31
Badanie akupunktury jako terapii na dławicę piersiową   Novella   2019-08-23
Badanie niewiernych norników wiąże geny z mózgiem i z zachowaniem   Yong   2015-12-29
Badanie zaszczepionych i nieszczepionych   Novella   2017-05-20
Bajka o kaczkach karolinkach   Coyne   2016-12-16
Bakterie, które zamieniają ameby w farmerów   Yong   2015-09-01
Bakteryjne ogniwa słoneczne   Novella   2017-09-09
Bakłażan Bt – fałszywa narracja przeciwko GMO   Novella   2016-12-05
Bakłażan GMO jest udokumentowaną wygraną ubogich farmerów   Conrow   2021-09-23
Bambusowi matematycy   Zimmer   2015-05-25
Banany edytowane przez CRISPR   Novella   2021-03-02
Barwny erudyta J.B.S. Haldane   Coyne   2020-08-28
BBC szerzy propagandę rolnictwa organicznego, a biedni na świecie cierpią   i Kathleen Hefferon   2023-10-13
BBC znowu błędnie przedstawia ewolucję, opisując nowe odkrycie wczesnych ssaków wyższych   Coyne   2017-11-14
Bekon bez azotynów   Novella   2018-01-25
Bez płuc i dobrze mu z tym   Naskręcki   2016-02-12
Bez serc, bez głowy   Łopatniuk   2016-07-30
Bezwstydne organiczne sianie strachu   Novella   2018-02-12
Bezzbożowa karma dla psa   Novella   2019-08-29
Biały jak śnieg, żółciutki jak kaczuszka   Łopatniuk   2019-09-04
Biodynamiczne rolnictwo i inne nonsensy   Novella   2017-06-28
Biolog ewolucyjny błądzi pisząc o doborze płciowym na łamach “New York Times”   Coyne   2017-05-17
Biologia męskiej agresji i dlaczego nie jest to tylko „socjalizacja”   Coyne   2019-12-24
Biologia rezygnacji z działania: kiedy kontynuować, a kiedy spasować   Coyne   2023-04-26
Biologia rozwoju ujawnia ewolucyjną historię   Novella   2019-10-15
Biomedyczne znaczenie płci (i jej binarnej natury)   Coyne   2022-09-22
Biotechnologia jest pilnie potrzebna w Afryce – dla gospodarki i środowiska   Ridley   2017-12-08
Biotechnologia może usunąć brudne stopy z ulubionego piwa Ugandy   Ongu   2016-06-14
Biotechnologia podnosi plony wysokobiałkowego afrykańskiego pochrzynu   Wetaya   2022-02-04
Bliskie spotkania z baronem MünchausenemPaulina Łopatniuk     2017-07-22
Bodźce do innowacji w końcu pokonają COVID-19   Ridley   2020-06-27
Brazylia liczy na technologię izraelską, by rozwiązać śmierdzący problem   Leichman   2017-05-04
Brian Charlesworth o błędach nowego artykułu rzekomo pokazującego, że fundamentalne założenie ewolucji neodarwinowskiej jest błędne   Coyne   2022-05-16
Brudna pardwa górska   Lyon   2018-12-24
Budzenie zmarłych   Novella   2018-05-21
Bądźcie sceptyczni wobec wideo pokazujących “skutki uboczne” szczepionki   Novella   2021-01-28
Bąkojady czyszczą nosorożce   Coyne   2023-01-18
Błędna historia antykolonializmu   Tupy   2021-04-21
Błędna krytyka genetycznych testów na pochodzenie   Coyne   2023-06-02
Błędne wyobrażenia o ewolucji   Coyne   2023-06-16
Błogosławieni ci, którzy wycofują   Jacoby   2019-10-19
Błysk światła w mroku   Sheagren   2020-06-12
Błąd atrybucji, sofizmat rozszerzenia (atakowanie chochoła) i zasada wielkoduszności   Novella   2018-03-14
Carl Sagan i wolność wątpienia   Jacoby   2022-07-18
Carl Zimmer o gatunkach i ochronie     2024-02-29
Centrala muszek owocowych: Bloomington Drosophila Stock Center   Coyne   2020-12-29
ChatGPT niemal zdaje lekarski egzamin końcowy   Novella   2023-02-21
Chcąc zadowolić antyaborcjonistów administracja Trumpa tnie finansowanie badań medycznych przy użyciu tkanki płodowej   Coyne   2019-06-11
Chemicznie zakamuflowana żaba     2015-12-12
Chiński dinozaur miał skrzydła jak nietoperz i pióra   Yong   2015-05-14
Choroba bananów, GMO i ewolucja produkcji żywności   Ongu   2017-08-19
Choroba zielonych mięśni   Łopatniuk   2019-09-14
Chromosom jak szczotka, czyli co robi Ki-67   Łopatniuk   2016-07-09
Chromosomy Y ludzi, neandertalczyków i denisowian   Novella   2020-10-08
Chwytówka modliszkowata ma chodzącą poczwarkę, która wspina się na drzewa przed przekształceniem   Coyne   2017-12-19
Ciemna materia genetyki psychiatrycznej   Zimmer   2014-01-06
Ciepło zabija. Zimno zabija wielu więcej   Jacoby   2023-01-09
Ciepło, zimno i śmierć w oczach mediów   Lomborg   2017-07-21
Cierpienie i pytanie, czy przestaniemy jeść mięso   Koraszewski   2021-07-14
Ciężarna wężyca przygotowuje się do macierzyństwa   Yong   2014-11-20
Ciąg dalszy sporu o dobór grupowy   Coyne   2015-04-22
Co byłoby, gdyby Wilkins i Franklin umieli ze sobą współpracować?   Cobb   2016-09-03
Co czyni nas ludźmi?   Dawkins   2014-01-07
Co kręci płaskoziemców   Novella   2019-03-02
Co mówi nam ruch płaskiej Ziemi     2018-05-17
Co mamy zrobić z neuroróżnorodnością?   Coyne   2015-07-02
Co nam daje psychologia ewolucyjna?   Flock   2018-11-01
Co nauka może powiedzieć pani Ocasio-Cortez o klimacie   Lomborg   2019-02-15

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk