Prawda

Piątek, 26 kwietnia 2024 - 18:11

« Poprzedni Następny »


Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej


Andrzej Koraszewski 2014-11-22


W ostatnich wyborach Upupiści Wschodni zwyciężyli nad Upupistami Zachodnimi. Tak czy siak upupizm, jakby nie patrzeć upupizm. Ciumciakiewicze przeciw Ciapciakiewiczom. Od ćwierć wieku próbowali Bracia Bardzopolscy coś począć, a że nie wychodziło, więc szybko zdecydowali się na zapłodnienie in vitriol.

"Mnie, który jestem okropnie polski i okropnie przeciw
Polsce zbuntowany, zawsze drażnił polski światek dziecinny,
wtórny, uładzony i pobożny..."
Witold Gombrowicz


Czwartą już Rzecz poczęli, bo trzy pierwsze w bólach poronione zostały, chociaż oni twierdzą, że to jakaś tajemna aborcja była, ale teraz przecie się poród zaczął (a kysz, a kysz jak mawiał Wieszcz) i wpatrzeni jesteśmy i wystraszeni, bo pośladkowy się okazał. O becikowe się spierają, a tu pupa się wyłania. Trzymać w chłodzie powiada specjalista, żeby Rzecz nie zaczęła oddychać zanim się główka nie ukaże. TKM, krzyczy zatrudniony akuszer radośnie i za nóżki ciągnie, i usta wykrzywia, i głową kręci. A za oknem diabelskie koło polskiej polityki gwarantuje krajowi sprawną wymianę, czyli nasza jarmarczna demokracja czerpie swą bezsiłę z obrotów ciał obrzydliwych.


Rzecz pospólstwem stoi, a pospólstwo tradycją, pierniczkami, zdrowaśkami, figurkami; figurki jak krasnale, gips i farba, stoją przy drogach pozdrawiając limuzyny gnające do Torunia. Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną teraz rumieńców nabrała jak się Wódz znalazł. My im czarno na białym, a oni naszą kiełbasę przestali kupować. Więc natychmiast wyjęliśmy mapy i pokazaliśmy gdzie chcieli nas uderzyć i dumą unieśliśmy się taką, że odechce im się traktatów z nami zawierać, bo i kto by z nimi zawierał, po co z nimi zawierać, nie będą nas kłuć w oczy weterynaryjnymi świadectwami i mówić, że fałszywe.


Poród się zaczął, pupę widać, a piąta kolumna Marsze zaczęła urządzać. Nie może być tak, żeby Marsze urządzali, nie będą marszów urządzać, ani teraz ani potem. Zdrowaś Mario i na koń, i konia bić, żeby żadnych Marszów nie było. Pospólstwo łyse, na steroidach, murem za Braćmi Bardzopolskimi stanęło, bo dumna jest nasza tradycja, do gazu z Marszami. Prawo i porządek.


A tu poród i pupa. Na początek rodzina, trzeba wzmocnić rodzinę. Wszyscy wiedzą, żeśmy Pro, prorodzinni, pronarodowi, prokatoliccy, Pro, proszę państwa, Pro. Sprawiedliwość ma być, czyli ząb za ząb, oko za oko, głowa za głowę i życie poczęte; od poczęcia ma być jak trzeba i kiedy trzeba, teraz i zawsze i na wieki wieków. Bo poczęcie to życie, absolut, Pupa, sanktuarium nasze, Bóg, honor i wszystko inne. Zastaliśmy Pupę drewnianą, zostawimy murowaną. Oczywiście prawo, czyli prawnie zakazać i nakazać, dokazać, żeby już nigdy inni nie dokazywali.


Na sejmikach wojewódzkich już słychać śpiewy radosne, podniosłe i pełne niewypowiedzianego szczęścia: „Upupimy jeszcze bardziej Polskę całą, Polskę całą…" Niosą się te słowa przez pola, mieszają z dzwonami z kościołów, toczą się przez nekropolie nienarodzonych, a melodia obmywa nogi tłumu świętych, tłumnie wyniesionych na ołtarze.


Herosów nam trzeba do wystawiania rachunków za Jałtę i za Katyń, i za powstania nasze, i za konstytucję 3 majową, która pierwsza była między pierwszymi. Herosów nam trzeba, żeby przypomnieli o naszej wielkości, żeby teraz ci na Wschodzie i na Zachodzie solidarnie wyciągnęli portfele, bo należy nam się za wszystko.


Z Bozią po pieniążki pójdziemy, dopominać się o Solidarność z nami i wartości nasze nieskalane poniesiemy w dom dłużników naszych niewdzięcznych, żeśmy im Wielkiego Papieża dali, niewdzięcznych, żeśmy im komunizm obalili, niewdzięcznych, że wstąpiliśmy, chociaż mogliśmy nie wstąpić. Wartości nasze im zaniesiemy, żeby mogli dorosnąć do infantylności naszej powszechnej, do niewinności naszej dziewiczej, żeby ujrzeli naszą Pupę i spojrzeli na świat przez naszą Pupę.


IV Rzeczpospolita się rodzi, a nic nie będzie w niej takiego, co by przypominało trzecią. Nie będą nas wiązać jakieś traktaty, czy zobowiązania przez trzeciaków zawierane, co sprzedane uznamy za niesprzedane, co postanowione uznamy za nie postanowione, co nam tam.


Wyłaniające się z dróg rodnych dziecko należy delikatnie podpierać słowem i czynem i dawać młodym przykład bohaterstwem naszym, żeby widzieli młodzi nasze oddanie dla życia poczętego i dla wartości rodzinnych, i dla zgromadzeń wolnych wokół Pupy i dla Pupy. Nie będzie tu liberalizmu żadnego, libertynizmu jakiego albo i humanizmu, nie odniesie tu sukcesu nikt, kto by się Upupizmowi przeciwstawiał, wspartemu większością z mniejszości, która udała się do sanktuarium.


Trwa jeszcze poród pośladkowy, pod szczęśliwą naszą gwiazdą piastowską, a już zaprosiliśmy trzech królów do porodu naszego, otwarcie powiedzieliśmy, żeby ze Wschodu władca przyjechał i Pupie się pokłonił i z Zachodu, i skąd tam jeszcze. Już słychać dzwoneczki sań mknących za światłem gwiazdy naszej piastowskiej. Teraz to świat usłyszy Nowinę, której dotąd słuchać nie chciał, i teraz zrozumie jak wielkiego ma w nas Przewodnika i Przyjaciela. Pokory mu tylko brakuje, pokory i świadomości. Więc modlimy się, iżby dane mu było pojąć wielkość Pupy naszej, iżby dojrzał świat światłość bijącą od tego porodu IV Rzeczpospolitej i powszechną, żeby się stała Powszechność nasza.


Krynicą stolica nasza teraz będzie, krynicą Wartości i Prawdy. Na twardych fundamentach oprzemy Pupę i damy ją młodemu pokoleniu, żeby wyrastało w jej świetle i żeby się ubogaciło konserwatyzmem naszym. Tymczasem poród najważniejszy, poród idący wielkimi krokami. Rodzi się bowiem Czwarta przy zachętach partii pozycyjnych, posłów i posłanek i przy okrzykach, żeby było jeszcze bardziej Pro. W beciki zawiniemy, żłobki zamkniemy, przedszkola zamkniemy, matki zostaną w domach, bezrobocie nam zmaleje i wartości się wzmocnią.


Z tych to okrzyków posłów Partii Pozycyjnych wyłaniają się Bracia Bardzopolscy jako Partia Środka i Wymiaru. Ukazują na Wszechrodzinność i Samorodność i dowodzą zasadnie, że ich Infantylność jest Dojrzałością i lepiej chwalić dzień przed wieczorem, bo robi się jeszcze ciemniej.


Prawdę mówią wybrańcy, poród pośladkowy trawa i wszyscy w ukazującą się Pupę wpatrzeni, ale już następni nogami przebierają i mruczą gniewnie — TKM, TKM, TKM....

 

*Przypominam mój tekst z  tomiku opowiadań satyrycznych „I z wichru odezwał się Pan...”


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Panie Ministrze Czarnek, trzeba było ich nie… epatować wizerunkami młodocianych bohaterów   Górska   2020-11-03
Kobiety żądają zdjęcia dziadów   Koraszewski   2020-11-02
Wściekłość, działanie, skuteczność   Koraszewski   2020-10-30
Mazurek Dąbrowskiego w Świętochłowicach   Górska   2020-10-29
Chrześcijańskie wartości w pisowskim sosie   Koraszewski   2020-10-26
Z notatnika starego państwowca   Koraszewski   2020-10-17
Meandry odporności stadnej   Koraszewski   2020-10-12
Patrz Kościuszko na nas z nieba   Koraszewski   2020-09-29
„Moje życie jest klęską”   Koraszewski   2020-09-14
Inna twarz polskiego Sejmu   Koraszewski   2020-09-10
Niech żyje król!   Łukaszewski   2020-09-01
Wojaki Chrystusa i cudaki z PZPR   Koraszewski   2020-08-21
Maska jako symbol statusu społecznego   Koraszewski   2020-08-16
Raz na ludowo   Łukaszewski   2020-08-11
W okopach świętej  niechęci   Koraszewski   2020-08-05
Uwaga: PiS kocha ubogich   Koraszewski   2020-07-29
Rozważania wokół praworządności   Koraszewski   2020-07-27
Reizm nasz ledwie żywy   Koraszewski   2020-07-19
Wspinaczka na szczyt nieprawdopodobieństwaMarcin Kruk   Kruk   2020-07-16
Smutek obwodów kiepsko scalonych   Kruk   2020-07-11
W niedzielę druga tura, ale właściwie czego?   Koraszewski   2020-07-07
Przekonajcie mnie dlaczego mam głosować na Trzaskowskiego   Koraszewski   2020-07-01
Dyskurs narodowy i jego meandry   Kruk   2020-06-09
Widziane z ławy oskarżonych   Koraszewski   2020-06-01
Niespodziewana erekcja impotenta na placu elekcyjnym   Koraszewski   2020-05-09
Wolność jest zaledwie wstępem   Koraszewski   2020-05-06
Między świętem braku pracy a świętem gwałcenia konstytucji   Koraszewski   2020-05-02
Trzy razy NIE w bolszewickim plebiscycie na prezydenta   Koraszewski   2020-04-17
Samorząd, solidarność, samopomoc   Koraszewski   2020-04-15
Zdalna lekcja wychowawcza   Kruk   2020-04-06
Jak zbrodniczy okaże się ten rząd?   Koraszewski   2020-04-03
Kochać i być mądrym   Koraszewski   2020-04-01
Plac Powstańców i inne przystanki   Zbierski   2020-03-12
Bóg Kościołem upupiony   Koraszewski   2020-03-05
Wyścig do fotela i dylematy wyborcy   Koraszewski   2020-02-19
PiS budzi się z ręką w nocniku i przeciera oczy   Koraszewski   2020-02-15
Podanie o posadę prezydenta   Koraszewski   2020-02-12
Raport z małego miasta   Koraszewski   2020-01-23
Kości zostały rzucone   Koraszewski   2020-01-21
Diabeł hasa po Księżych Górkach   Kruk   2019-11-21
Nie cała władza w rękach postprawdziwków   Koraszewski   2019-11-18
Sen nocy listopadowej   Kruk   2019-11-12
Troski i zmartwienia z celibatem   Koraszewski   2019-10-30
Zjednoczona prawica i Halloween   Koraszewski   2019-10-26
Moralne zwierzę to oburzone zwierzę   Koraszewski   2019-10-21
Związki partnerskie w czwartej Rzeczpospolitej   Koraszewski   2019-10-16
Dzień po wyborach, Dzień Nauczyciela   Koraszewski   2019-10-14
Bób, Hummus, Włoszczyzna   Koraszewski   2019-10-02
Niedziela handlowa i Ogórek małoetyczna   Kruk   2019-10-01
Czy Polscy wybiją się i na co teraz?   Koraszewski   2019-09-28
Homo politicus vs. Homo sapiens   Koraszewski   2019-09-16
Uwagi o groźnej przewadze donosów nad doniesieniami   Koraszewski   2019-09-09
Dla kogo feralna okaże się trzynastka?   Koraszewski   2019-08-31
Kilka uwag o podwójnej lojalności   Koraszewski   2019-08-21
Przeszłość i przyszłość polskiego paralmentaryzmu   Koraszewski   2019-07-27
Ogólna teoria zatroskania   Koraszewski   2019-07-25
Struktura klasowa w świadomości aspołecznej   Koraszewski   2019-07-20
Trudno kochać i być mądrym, jeszcze trudniej nie znosić i pozostać mądrym   Koraszewski   2019-07-10
O szkodliwości palenia (na stosach) i migotaniu przedsionków (do władzy)   Koraszewski   2019-07-08
Marchewka stadnego myślenia i niechciany kij racjonalizmu   Koraszewski   2019-07-04
Wściekłość nieboszczyka i duma romantyków   Koraszewski   2019-06-24
Kronika szczęśliwego dzieciństwa   Ferus   2019-06-23
Spór o wiek zgody w czasach przyzwolenia   Koraszewski   2019-06-19
Nocne polucje wiceministra nieprawości   Kruk   2019-06-15
Jak słuchać, żeby być rozumianym?   Koraszewski   2019-06-12
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Koraszewski   2019-06-06
Za Głupotę Naszą i Waszą   Koraszewski   2019-05-30
Uwagi o pełniących obowiązki  mądrych i dobrych   Koraszewski   2019-05-20
Primas Poloniae i jego niepokojący brak zgody   Koraszewski   2019-05-13
Serwus, madonna, czyli signum temporis   Koraszewski   2019-05-10
Chwała Bogu, mamy święto maryjne   Kruk   2019-05-03
Strajki szkolne czyli niesolidarna "Solidarność"   Garczyński-Gąssowski   2019-04-24
Jak będziemy obchodzić święto Konstytucji?   Koraszewski   2019-04-08
Oświata, poświata, stan umysłów   Koraszewski   2019-04-03
Niewiara szukająca zrozumienia   Koraszewski   2019-03-12
Jak sztuczna inteligencja wyssała antysemityzm z  mlekiem matki   Koraszewski   2019-03-03
Nie pluć na Ogórek, nie zanieczyszczać wagonu   Koraszewski   2019-02-11
Inspirująca „Pieśń ciszy”   Ferus   2019-02-03
Czy dzisiejsza Polska jest demokracją?   Koraszewski   2019-01-24
Błąd sprzed 30 lat, za który nadal płacimy   Koraszewski   2019-01-19
Czy można reaktywować Komisję Edukacji Narodowej   Koraszewski   2019-01-14
Człowiek, katolik, przecie nie ssak   Koraszewski   2019-01-09
Biblia Dobrej Zmiany(plagiat)Marcin Kruk    Kruk   2018-12-28
Rzecznik Praw Dziecka w państwowego Anioła Stróża zamieniony   Koraszewski   2018-12-17
Zawierzeni bez granic   Koraszewski   2018-12-03
Cała władza w ręce marginesu   Koraszewski   2018-11-28
Odnaleziony tekst Tischnera oraz portret (pewnego) Polaka AD 2018   Koraszewski   2018-11-19
Być Polką – duma czy wstyd? Refleksje na tle obchodów stulecia odzyskania niepodległości   Górska   2018-11-14
Jasnowidzolożka wraca na czarnym koniu   Kruk   2018-11-12
Patologia instytucji, czyli uwagi o "Klerze"   Górska   2018-11-03
Bal w Świątyni Opaczności Narodowej   Koraszewski   2018-11-02
Partie polityczne i dylematy parlamentaryzmu   Koraszewski   2018-10-29
Do urn obywatele, do urn   Koraszewski   2018-10-18
Polska w obiektywie Konrada Szołajskiego   Koraszewski   2018-10-16
Polak od kuchni   Kruk   2018-10-11
Ważny komunikat Skarbnicy Narodowej   Koraszewski   2018-10-08
Narodowa dyskalkulia i lokalne porachunki   Kruk   2018-10-04
Satyra na leniwych patriotów   Koraszewski   2018-09-28
Prawoznawstwo - broń się   Zajadło   2018-09-19
Preambułka   Koraszewski   2018-09-15

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk