Prawda

Wtorek, 19 marca 2024 - 05:43

« Poprzedni Następny »


Inna twarz polskiego Sejmu


Andrzej Koraszewski 2020-09-10


Kiedy opozycyjna partia postanowiła wystawić w wyborach parlamentarnych Klaudię Jachirę powiedziałem, że to może być dobry pomysł. Żona spojrzała na mnie wzrokiem kobiety nieprzekonanej, a ja nie upierałem się, bowiem nie mam kwalifikacji proroka, więc moja uwaga nie miała charakteru wizji przyszłości. Raczej byłem ciekaw, na ile internetowa aktywność przełoży się na wyborczy wynik. Wbrew licznym prześmiewkom Klaudia Jachira została posłanką i pojawiło się pytanie, czy młoda aktorka, lalkarka i youtuberka będzie ciekawszą reprezentantką narodu niż wulgarny piosenkarz, bramkarz, czy podstarzały niegdysiejszy ćpun?

Zrazu patrzono na nią niesłychanie podejrzliwie, najwyraźniej uważając, że nie pasuje do naszego panoptikum reprezentantów narodu. Istotnie odstawała i nadal odstaje.

 

Mam wrażenie, że ma bardzo nietypowy styl działania w samym Sejmie i chyba jeszcze bardziej nietypowy styl komunikowania się z wyborcami. Klaudia Jachira opowiada o tym, co dzieje się w Sejmie i o tym, co widzi na ulicy. Nie musimy się z nią we wszystkim zgadzać, ale otrzymujemy relację inteligentnej, niesłychanie spontanicznej młodej kobiety o jej działaniach, o jej rozdarciach, lękach, irytacjach.

 

Jak to robi? Daję tu tylko próbki, ale warto nie tylko obejrzeć jej wpisy na stronie Klaudia Jachira - #JachirawSejmie, ale również komentarze, które być może lepiej niż niejedne badania socjologiczne ukazują duszę narodu i jej cierpienia. Pod datą 2 września 2020 Jachira pisze:               

„Jakbyście mieli wątpliwości w jakiej rzeczywistości żyjemy, to ja dziś po Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych zwołanej odnośnie wydarzeń na Krakowskim Przedmieściu 7 sierpnia, mogę Wam opowiedzieć. Minister Wąsik i Komendat Główny Policji Jarosław Szymczyk na pytania posłów o brutalną pacyfikację osób LGBT bez mrugnięcia okiem odpowiadali, że:

- W naszym kraju policja wszystkich traktuje równo, nie ma żadnego upolitycznienia, nie słyszeli o nierównym traktowaniu, zgarnianiu ludzi z flagą albo z białą różą a pobłażaniu narodowcom.

- Nie było żadnej łapanki, każdy zatrzymany był agresywny i atakował policjantów. Niszczył mienie, wcale nie siedział spokojnie na ziemi, jak to widziałam na własne oczy….”

Jachira kończy tę relację gorzką refleksją: „Dzisiaj zwyciężyła buta, arogancja i brak kontroli nad MSWiA. Ale to nie tylko my, posłowie i posłanki opozycji przegraliśmy, przegrało również państwo prawa i Polska.”

 

Wcześniej w tym wpisie pisze, że jest ofiarą katolickiego prania mózgu, dodając, że częścią problemu jest nasza edukacja:

„Czego było w naszej edukacji i wychowaniu za mało, a czego za dużo, że tak łatwo się oburzamy?

Za mało Norwida, Gombrowicza, Witkacego, Tuwima, Mrożka, Białoszewskiego, Młynarskiego, za mało biografii Modrzejewskiej, Skłodowskiej i za mało piosenek Marii Peszek.

Za to, za dużo martyrologii i religii - indoktrynacji w czystej postaci jak w ISIS.”

Ten wpis ma prawie dziesięć tysięcy polubień, 1200 komentarzy, 854 przekazania. Imponujące.

 

Inny poseł z tej samej generacji – Krzysztof Bosak jest również aktywny w mediach społecznościowych, pisze głównie o sobie, informacja o tym, że zostanie ojcem ma 24 tysiące polubień, 1700 komentarzy i 179 udostępnień. Wróćmy jednak do Klaudii Jachiry, bo zdecydowanie ciekawsza. 

 

Jak ludzie komentują? Oczywiście nie ma tu uporządkowanej dyskusji, są emocjonalne opinie, jedne pełne podziwu, a nawet uwielbienia dla posłanki, inne nienawistne lub prześmiewcze. Proporcje (na oko, bo głębokie studia byłyby zbyt czasochłonne) jedna trzecia reakcji gniewnych, dwie trzecie pozytywnych, bardzo dużo pochwał za takie właśnie sprawowanie funkcji posłanki. Sama Jachira nie wdaje się tu w dyskusje, czasem zbiorczo dziękuje czytelnikom, pisząc, że nie zasługuje na tyle pochwał.

  

Jachira jest dziwadłem w Sejmie również z tego powodu, że wybrana została z listy Platformy Obywatelskiej, ale nie jest członkiem ani tej, ani żadnej innej partii politycznej, jej bezpartyjność jest kłopotliwa, myśli samodzielnie i działa samodzielnie. Ta jej samodzielność ostro dała o sobie znać, kiedy wystąpiła przeciw podwyżkom płac dla posłów. Pisowski były ćpun skwitował to jej wystąpienie pobłażliwie sugerując, że dziecko mówi głupstwa, a dokładnie mówiąc, że „na głupotę nie ma rady”, Jachira na „zarzuty” pana Terleckiego odpowiedziała wcześniej, a 27 sierpnia odnotowała u siebie zagniewane radiowe trele morele posła PO Jerzego Borowczaka. Borowczak oskarżył ją i Tomasza Zimocha, że są spadochroniarzami, że są nielojalni i ogólnie paskudni. Istotnie Klaudia Jachira krytykując ten projekt podwyżek w czasach pandemii i zaciskania pasa, zachowała się bardzo nielojalnie wobec klubowych kolegów, którym tym razem było z pisem jakoś tak po drodze. Szorstka odpowiedź Jachiry ma tym razem 14 tysięcy polubień, niemal półtora tysiąca komentarzy i tyleż dalszych przekazań.

 

Tak, ta posłanka wie jak ludzie oceniają jej działania i ma codziennie szansę poznawania zarówno opinii pozytywnych, jak i tych krytycznych. Tym razem proporcje głosów pozytywnych do negatywnych są inne, liczba głosów krytycznych właściwie znikoma, ale oczywiście są.       

 

Bolko Skowron gniewa się na posłankę za stwierdzenie, że PiS jest spadkobierczynią PZPR. Zaleca posłance myślenie, informując, że to nie boli i zapewnia, że spadkobierczynią PZPR jest SLD, a wreszcie chce się dowiedzieć jak Jachira właściwie znalazła się w Sejmie.


Inny krytyk pisze krótko: „powiedziała co wiedziała....dziewczyno nie zabieraj głosu w sprawach, o których masz blade pojęcie”. Jeszcze inny ma jej za złe fotografię w masce, która jest jego zdaniem „symbolem niewolnika systemu”. A kolejny oznajmia stanowczo: „To jak nie głosowałaś za podwyżką to nie bierz tych pieniędzy! Czy w tym Sejmie zmuszają Cię do brania pieniędzy? Na odpowiedź nie liczę bo nie odpowiadasz na kłopotliwe pytania a miałaś w mojej osobie zwolennika.”


Czy te negatywne i te pozytywne komentarze pokazują duszę narodu? Pewnie tak, pewnie trochę pokazują rozmiar zakleszczenia, brak umiejętności rozmowy, to, że internetowe komentarze są niemal wyłącznie formą emocjonalnego odreagowania się i nawet gdyby ktoś chciał na takim forum poważnie dyskutować o problemach, to musiałby swojemu rozmówcy zaproponować przeniesienie się w ustronne miejsce. Domyślam się jednak, że dla posłanki, szybki przegląd komentarzy pod jej wpisami daje istotny wgląd w postawy i opinie wyborców.


Jachira prowokuje poza parlamentem jeżdżąc tam, gdzie władza państwowa  może nadużywać swojej władzy, składa interpelacje poselskie, informuje ludzi o tym, co widziała w drodze na zakupy, reaguje na sprawy pozornie banalne, na pękniętą rurę i wylewające się nieczystości, dowiadując się w sklepie ze zdumieniem, że przez wiele godzin nikt nie zgłosił awarii i zaledwie dając do zrozumienia, że pora się obudzić i uruchomić normalne odruchy, bez czekania aż inni wszystko załatwią. Nie cofa się również przed prowokacją w samym Sejmie.                

7 sierpnia pisała:

 

„Dziś mogę się już przyznać, że idąc wczoraj do Sejmu bardzo się bałam. Nie mówiłam o tym nikomu, bo nie wiedziałam jak to zostanie odebrane nie tylko przez przeciwników, ale nawet przez naszą stronę. Miałam ten transparent ze sobą, ale do końca nie byłam pewna czy będę miała odwagę go rozwinąć. Jednak kiedy weszłam na salę sejmową, na której przemawiał Piłsudski, milczał Stomma, przemawiali Mazowiecki, Wałęsa, Balcerowicz, Kwaśniewski i tylu innych wielkich Polaków, a teraz mieliśmy oklaskiwać Dudę, to zrozumiałam, że nie mogę milczeć. Bo jak to możliwe, że przestępca obejmuje urząd prezydenta? Może to po prostu trzeba zgłosić na policję? Mnie ciągają po komisariatach za satyrę, a ten, który według prawników wielokrotnie złamał konstytucję obejmuje najwyższy urząd w Państwie i my się mamy temu biernie przyglądać?!


I wtedy strach minął. Rozwinęłam transparent KRZYWOPRZYSIĘŻCA i trzymałam go w górze tak długo, żeby wszyscy mogli zobaczyć. A potem wyszłam z tej sali…”



Pod tym wpisem jest 25 tys polubień, 7,2 tys. komentarzy, 4,2 udostępnień.

 

Tu proporcje są inne: zalew reakcji gniewnych, poczynając od warknięcia pana Wydry Szymona: „naucz się pisać!”, gniewnego parsknięcia czytelnika, który pisze:  „Zły to ptak, co własne gniazdo kala.”, oburzonej czytelniczki, która pisze: „Jachira jesteś tchórzem masz mównicę, z której mogłaś korzystać, ale dla ciebie to zabawa, to nie wiec, w Sejmie podejmuje się ważne decyzje jesteś infantylna tyle w temacie”.


Ten ostatni protest jest przeciwko formie, znów jednak mamy krzyk, a nie spokojną refleksję, tej praktycznie rzecz biorąc w tych komentarzach nie ma wcale. Jest mnóstwo podziękowań, podziwu, gniewu i czystej nienawiści, nie bardzo można się zorientować, czego ci wyborcy by chcieli, czego oczekują.


Klaudia Jachira chce wiedzieć więcej, więc szuka społecznych asystentów, wiek się nie liczy, szuka ludzi z pomysłami. 7 września pisze:

„Kochani. Podczas moich podróży po Polsce za każdym razem podchodzicie do mnie i pytacie, co możecie zrobić, jak się zaangażować w zmianę rzeczywistości.

Ponieważ czasy są coraz trudniejsze i w pojedynkę trudno coś zdziałać mając przeciwko sobie cały aparat partyjno-rządowy, partyjną prokuraturę i podległe im media, chciałabym Wam zaproponować zostanie moimi Asystentami społecznymi.

 […]

Na co liczę?

Na tematy z Twojego regionu, którymi trzeba się zająć.

Na towarzyszenie mi w wydarzeniach w Warszawie lub w Twojej okolicy i robieniu relacji z tych wydarzeń.

Pomocy w prowadzeniu mediów społecznościowych i w organizacji większych spotkań w biurze.

A przede wszystkim liczę na dobrze spędzony czas, który zaowocuje nowymi pomysłami!

Jeżeli jesteście zainteresowani, to wyślijcie maila: klaudia.jachira@sejm.pl, w którym napiszecie kilka zdań o sobie, czym się zajmujecie, co was boli i o czym marzycie.

[…] Polska nie zmieni się sama za 3 lata, musimy zacząć zmieniać ją już dzisiaj!!!

Reakcje, no cóż, delikatnie mówiąc różne, Autorka z tysięcy odpowiedzi wyłuskuje głosy rokujące nadzieję i prosi o kontakt. Co jej się uda, czego dokona, jaki ślad zostawi? Tego oczywiście nie wiem, ale powiało w Sejmie świeżym powietrzem. W polskim Sejmie powietrze było zatęchłe przez stulecia. Przedwojenny dziennikarz Bernard Singer opisywał w maju 1929 roku (brak) uroczystości z okazji dziesięciolecia Sejmu po odzyskaniu niepodległości.  Jest to pierwszy felieton w wydanym przed laty przez paryską „Kulturę” zbiorze. Wtedy Piłsudski odmówił pojawienia się na uroczystości jubileuszowej. Szykowano wielkie przyjęcie, a ponieważ wszystko wskazywało na to, że byłoby to przyjęcie żałobne po śmierci polskiego parlamentaryzmu, prezydium Sejmu skorzystało z okazji żałoby w rodzinie prezydenta i odwołało uroczystość.


Minęły te czasy – pisze Bernard Singer – kiedy Sejm był wszystkim, a rząd jego sługą, kiedy Sejm był gospodarzem kraju, a gospodarzem Sejmu on, włodarz sejmowy, poseł Witos.


Dnia 9 lutego 1919 otwarto Sejm, 20 lutego Sejm zatwierdził swoje prawa, ogłaszając, że jest jedynym suwerennym władcą w kraju. Tekst Małej Konstytucji brzmi:

Sejm konstytucyjny jest suwerenną i ustawodawczą władzą w państwie. Ustawy ogłasza marszałek Sejmu, Naczelnik państwa wyznacza rząd na podstawie porozumienia z Sejmem’.

Czyż można sobie wyobrazić szerszą władzę, niż posiadał ją Sejm?”

 

Dzisiejszy Sejm jest trochę śmieszny, a trochę straszny. Bardzo polski, w sumie kontynuujący tradycję, najgorszą tradycję pseudoparlamentaryzmu. Kiedy w tym panoptikum pojawia się ktoś, kto nie jest kukłą, trudno nie patrzeć z zainteresowaniem.  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
4. Wyjątek wśród powszechnej szarości Jan Grabiński 2020-09-29
3. Peszek i ISIS Marcin 2020-09-11
2. P.S. Peyotl 2020-09-11
1. Jachira, ta.... z.... Peyotl 2020-09-11


Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Agenci propagandy nienawiści   Koraszewski   2023-11-05
Modne słowo: narracja   Koraszewski   2023-10-06
Jaka religia, jaki ateizm?   Koraszewski   2023-10-02
Płacimy za grzechy dziadów   Koraszewski   2023-09-26
Poranne refleksje mieszkańca Polski   Koraszewski   2023-09-22
Dlaczego film Holland jest zły   Wójcik   2023-09-20
Śmierć byłego nauczyciela historii   Kruk   2023-09-18
Jeśli mam zacząć od nowa…   Koraszewski   2023-09-12
Osiem gwiazdek na grobie, Richard Dawkins i moje miasteczko   Koraszewski   2023-09-09
Elekcja posłów polskich   Koraszewski   2023-09-07
Powróćmy jak za dawnych lat w zaczarowanych bajek świat   Koraszewski   2023-08-29
Głosuj 4 razy NIE, czyli jak Jarosław Kaczyński poszedł śladami Bolesława Bieruta   Koraszewski   2023-08-15
Przedwyborcza kampania prania mózgów   Koraszewski   2023-07-19
Poemat o oszczędnym posługiwaniu się prawdą   Koraszewski   2023-07-06
Smutek plemiennego humanizmu   Koraszewski   2023-06-19
“Ewa” i Pola. Głos kobiet żydowskich   Walter   2023-06-14
Ordo Juris, ludzkie dramaty i złe dziennikarstwo   Koraszewski   2023-05-12
Papierowym okrętem po ojczystych kałużach   Koraszewski   2023-04-24
Wobbly hypothesis i życie współczesne   Koraszewski   2023-04-21
Powrót konfederatów polskich   Koraszewski   2023-04-18
Człowieku, zbliża się Dzień Darwina   Koraszewski   2023-02-04
Śmierć prezydenta i dylemat sędziego   Koraszewski   2022-12-17
Nacjonalistyczna patoekonomia wiecznie żywa   Łukaszewski   2022-12-16
Kogo i w jaki sposób chciałby zniszczyć ob. Kaczyński?   Koraszewski   2022-12-10
Listopadowe powstanie i sprawa dla niektórych niekoszerna   Łukaszewski   2022-11-30
Polityka jest sztuką realizowania tego co jest  możliwe   Koraszewski   2022-11-28
Państwo, religia, dzieci i Żydzi   Koraszewski   2022-11-17
W poszukiwaniu katolickich konstytucyjnych demokratów   Koraszewski   2022-11-15
Polityka, czyli taniec świętego Wita   Koraszewski   2022-10-20
Czy przywódcy organizacji rolniczych są największymi wrogami rolników?   Koraszewski   2022-10-15
Oświecony lud tego nie kupi   Zbierski   2022-10-10
Potforny ftorek i ojczyzna w potszebie   Kruk   2022-10-08
Do przyjaciół Moskali   Łukaszewski   2022-09-29
List otwarty do pewnego typa   Koraszewski   2022-09-28
Hic Rhodus, hic salta!   Koraszewski   2022-09-21
Głupota zawsze dziewica   Koraszewski   2022-09-19
Jesień oświecenia i owoc poznania   Koraszewski   2022-09-13
Od sierpnia 1980 do sierpnia 2022   Koraszewski   2022-08-30
Gdybym ja był Panem Bogiem   Kruk   2022-08-11
Przemilczana pielgrzymka posłów polskich do grobu Arafata   Koraszewski   2022-08-04
Kaczyński w Kórniku i powrót towarzysza Szmaciaka   Koraszewski   2022-07-26
Polska demokracja wyznaniowa   Koraszewski   2022-05-30
Ból głowy po święcie pracy   Kruk   2022-05-02
Świat się zmienia na lepsze   Kruk   2022-04-22
Pisowska wojna z rozumem   Koraszewski   2022-04-14
Oni się nie wstydzą, państwo nie reaguje   Koraszewski   2022-03-23
Kto dostrzeże grozę wzrostu cen żywności?   Koraszewski   2022-03-18
Cicho płynie solidarność   Koraszewski   2022-03-09
Pokaż figę sykofantom   Koraszewski   2022-02-19
Nie oskarżam, tylko przypominam   Koraszewski   2022-02-10
List otwarty do wice-ministra zdrowia Piotra Bombera, nadzorującego Departament Dialogu Społecznego   Koraszewski   2022-02-03
Pierwsza poprawka do, że tak powiem   Koraszewski   2021-12-08
Dzyndzyk patriotyczny i kwestie prawne   Kruk   2021-11-19
Głupota oparta na wiedzy   Koraszewski   2021-11-15
Jezus, Mahomet i cała reszta   Koraszewski   2021-11-11
 Byłem z Romanem na ty   Koraszewski   2021-11-09
Jarosław Kaczyński i historia polskiego analfabetyzmu   Koraszewski   2021-10-28
Czy można zrozumieć pamięć i tożsamość?   Koraszewski   2021-10-25
My naród i klops   Koraszewski   2021-10-15
Saga rodu Fedorowiczów, powiatowa walka z zaborcą i proces Katarzyny Mrówczyny   Koraszewski   2021-10-04
Historia pewnego teatru   Łukaszewski   2021-09-25
Niech żywi nie tracą nadziei   Kruk   2021-09-15
Dyskurs nasz powszedni pozwól zmienić Panie   Koraszewski   2021-09-11
Zawieszony w prawach członka   Kruk   2021-07-21
Codzienne obowiązki sołtysa honoris causa   Koraszewski   2021-06-26
Czy warto być Polakiem – wyjaśniamy   Koraszewski   2021-06-18
Polityczna kamasutra i umysł człowieka podnieconego   Koraszewski   2021-06-12
Dławiący wiatr historii   Koraszewski   2021-06-07
Piasek dla kota i inne troski   Koraszewski   2021-06-02
Nowy ład, Polski ład, czyli Nowa Ekonomiczna Polityka   Koraszewski   2021-05-29
Sen nocy wiosennej   Koraszewski   2021-05-14
Owszem żyję, ale trudno to potwierdzić   Koraszewski   2021-05-08
Święto flagi i inne święta   Kruk   2021-05-05
Demokracja umarła, niech żyje demokracja   Koraszewski   2021-04-30
Uczucia patriotyczne w promocji   Koraszewski   2021-04-28
Chuć w narodzie, czerep nadal rubaszny, dusza anielska trzepocze sztucznymi rzęsami   Kruk   2021-04-20
Czy wicepremier zarządzi wcześniejsze wybory?   Koraszewski   2021-04-14
Nie marszcz czoła, stawiaj go wyzwaniom   Kruk   2021-04-12
Bliźni gorszego sortu i problem moralności   Koraszewski   2021-04-10
Prawda, sumienie, zgoda   Koraszewski   2021-04-07
Rewolucja w NBP, nominały jawne i poufne   Koraszewski   2021-04-01
Mural w mieście Dobrzyniu   Koraszewski   2021-03-19
Groza reedukacji narodowej   Koraszewski   2021-02-27
Państwo mi nie służy   Koraszewski   2021-02-24
Prymas częściowo nieświeży   Koraszewski   2021-02-19
Teologia zniewolenia kontra społeczeństwo obywatelskie   Koraszewski   2021-02-01
Zostałem zaszczepiony przeciw wrednemu wirusowi   Koraszewski   2021-01-27
Opowieść o Polaku, który się prawdzie nie kłaniał   Koraszewski   2021-01-06
Rok parasola i parasolki?   Koraszewski   2021-01-04
Wypas środowiskowych prawd   Koraszewski   2020-12-28
„Uwaga, tu obywatelki i obywatele, to jest legalne zgromadzenie!”. Powolne budowanie mostów ponad podziałami.   Górska   2020-12-19
Doktor Dolittle i zielony kanarek    Garczyński-Gąssowski   2020-12-12
Seks bez seksizmu, kapłaństwo bez pedofilii   Koraszewski   2020-12-08
Opowieść o nocnym stróżu, kucharce i wartościach   Koraszewski   2020-12-06
Cyrkowe fikołki, teatralne gesty i realne działania opozycji   Górska   2020-11-30
Lekcja zdalna i pytanie dodatkowe   Kruk   2020-11-26
Przez okno wszedł Ziobro, a spod łóżka wylazł biskup, czyli jak Jarosław Kaczyński rozpętał wojnę domową   Górska   2020-11-24
Mowa pozasejmowa do obywatela Kaczyńskiego   Koraszewski   2020-11-21
Przekleństwo naszych czasów i wszystkich wcześniejszych   Kruk   2020-11-16
Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie!   Koraszewski   2020-11-11

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk